Jaki samochód?

[bady]

Jak się sprzedaje 3 auta miesięcznie, to trzeba z czegoś żyć. W pl to samo. Byle auto kosztuje 50k a rabat pod koniec roku 1k zł. Ale można taniej dostać rocznik 2011 (5k upustu).

[stecko]

Dlatego ja kupuje auta 2 letnie ze znikomym przebiegiem a cena praktycznie 50% salonowego;-)

Jak ktos dbal ( a pewnie tak bo nowa sztuka byla) to po 2 latach auto jest jak nowe...

 

Niestety trzeba kombinowac zeby jakos to byla. Chcialbym noweczke ale niestety nie na moja kieszen...

[Thorogood]

Ja kupuję nowe auta. Gwarancja, leasing.

Auto żony ma 5 lat i 35tys przebiegu.

Nigdy się nie zepsuło. Bardzo dobry samochód.

Ale jak coś dupnie...

Gwarancji brak.

[bady]

To chyba nie jest żaden wynik, że nowe auto nie zepsuło się przez 35tys. ?

[romekjagoda]

Ja mama 10 latka, ponad 230 tys przejechane. I żal sprzedawać za psi grosz, bo w środku wygląda jak 2-3 letnie auto. Ale cóż...

Prywatnie nowych też nie kupuję.

[Adam Sikora]

Jesli ktos chce niezawodne auto to polecam marki Toyota, Mazda, Bmw

Inne marki to kawestia przypadku.

[fox733]

Znafca.

[Adam Sikora]

opinie swoja opieram na rankingach i testach aut (i na wlasnym doswiadczeniu) ktore mialy przebieg 100 tys km i 200 tys km.

Tylko owe 3 marki sa prawie zawsze niezawodnie !

 

reszta to jak trafisz, raz dobre, raz sie psuje,,,,:))

[fox733]

Ja jeżdżę od 4 lat skodą i zrobiłem prawie 140tys. BEZAWARYJNIE, nawet klocków jeszcze nie wymieniałem. I co, uprawnia to do twierdzenia, że to niezawodne auto?

[Thorogood]

To chyba nie jest żaden wynik, że nowe auto nie zepsuło się przez 35tys. ?

Nie twierdzę, że to wynik.

Ale ma już za sobą 5 lat i 100% przebiegu w mieście.

Czyli pewnie trzeba to liczyć jako x2 czy x3 przebiegu na trasach.

Z tym BMW to przesadziłeś.

Kilku znajomych ma X5, X3, X6 czy 5xx.

I raczej często zaliczają serwis.

Kolega z Avensisem też jest stałym klientem ASO.

[marcinw899]

niezawodne auto to polecam marki Toyota

dobry żart ;)

- bardzo słabe skrzynie!!! (sypiące się łożyska i synchronizatory, w starszych jak i nowych modelach, najczęściej przyhacza się dwójka przy redukcji, w ASO dobrze o tym wiedzą)

- kupa wad fabrycznych (np w E12 przekładnia albo maglownica, nie pamietam, wytrzymuje ok 100k i jest problem, bo drogie, a regeneracja nie pomaga na długo,

w E11: mechanizm wycieraczek trzeba raz na jakis czas wyczyścic, bo przestają działać :) , non stop przepalające się żaróweczki wewnątrz samochodu, olej cieknie z kazdej możliwej uszczelki (uff, mnie to ominęło na szczęście) , w 2000 roku silniki VVTI miały wade shortblocku- efekt, auta paliły więcej oleju niż benzyny- akcja serwisowa, delikatne zawieszenie- szczególnie tylne amortyzatory szybko się kończą, więcej nie pamiętam a było jeszcze pare kwiatków.

[stecko]

Ja kupuję nowe auta. Gwarancja, leasing.

Auto żony ma 5 lat i 35tys przebiegu.

Nigdy się nie zepsuło. Bardzo dobry samochód.

Ale jak coś dupnie...

Gwarancji brak.

 

Hmm to zalezy jak na to patrzec;-)

 

Kupujac nowke sztuke np za 100 tys zl masz gwarancje 3 lata i spisz spokojnie.

 

Kupujac 3 letnie to samo auto za 50tys zl nie masz gwarancji . Jezeli nawet cos sie zepsuje ( to w dalszym ciagu 3 letnie zadbane auto) i wpakujesz w nie ok 5-10 tys zl to i tak 40tys zl w kieszeni;-)

 

Dla kogos kto nie ma pelnej kwoty na nowe auto to bardzo dobry deal;-)

[OnionSkin]

...............................

..........Jezeli nawet cos sie zepsuje ( to w dalszym ciagu 3 letnie zadbane auto) i wpakujesz w nie ok 5-10 tys zl to i tak 40tys zl w kieszeni;-)

..................................

Też szukam autka i to samo pomyślałem-bo chodziło mi po głowie nowe.

Napiszę więcej: mam na nówkę, ale jak pisze stecko-zostanie na dodatki (webasto), wywalenie FAPa i zachipowanie.

I jeszcze Dolomity zaliczę :)

[bady]

ja wam życzę, żeby was w końcu na przeglądach za te filtry dymali. Zamiast benzyny kup śmierdzącego diesla i jeszcze powywalaj mu filtry. Stać mnie na nowe auto, ale na filtr już nie.

[OnionSkin]

Za mało robię kilometrów abym kasę wywalał na jakieś chore wynalazki

Aby wypalić FAPa muszę być może dodatkowe km i w dodatku nie na oszczędnych obrotach

Paszli won z takim wynalazkiem

[bady]

To kup benzynę, jak śmierdzące wynalazki się nie podobają.

[OnionSkin]

A żebyś wiedział że wolał bym.

Ale używki to nie sklep że kupujesz co zamarzysz.

W tym co chcę kupić zbyt wielkiego wyboru nie ma.

A może się trafi-po drugie to jako przykład pisałem :)

[czester15.30]

No to które są lepsze : japońskie , niemieckie , koreańskie , francuskie ?

[fox733]

Nasze.

:)

[stecko]

Dobre (ropniaki) i za w miare normalne pieniazki to:

 

volvo s60/V70 III D5 (2006 - )

Ford mondeo titanium x 2.2 tdci (2008 - )

Honda accord 2.2 ropniak ( 2008 - )

i ewentualnie SAAB 9-3 AERO TTID (2008 -)

 

sedan/estate co kto woli:)

[OnionSkin]

Ja poluję na coś większego, a zarazem aby poczuć trochę komfortu :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Gdyby kto miał i zechciał co napisać.

 

Coś w tym stylu mi się marzy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Adam Sikora]

Nalezy jeszcze o czyms pamietac....jezeli ktos w Polsce kupuje uzywany samochod sprowadzony z zachodu , to prawdopodobnie do przebiegu auta trzeba doliczyc 100 000 km. :))

[czester15.30]

Nalezy jeszcze o czyms pamietac....jezeli ktos w Polsce kupuje uzywany samochod sprowadzony z zachodu , to prawdopodobnie do przebiegu auta trzeba doliczyc 100 000 km. :))

 

i jeszcze to że niebity samochód np. w Niemczech w komisie kosztuje tyle co u nas na giełdzie . Gdzie zarobek handlarza ? Handlarz przeważnie nie ponosi kosztów przerejestrowania tylko nabywca więc koszty rosną kupującego .

Cena bitego spada drastycznie i takie trafiają zrobione w Polsce na sprzedaż . Najlepiej wiedziedź jak był bity , ale nie zawsze to da się zrobić .

 

Niedawno znajomy sprowadził Mazdę 6 z Hiszpanii , czy Portugalii ,otarty cały bok drzwi tylne minimalnie wgięły się na zawiasach , niewielka naprawa, samochód nie czteroślad , mały przebieg , młody . Cena jednak takiego to nieżadna okazja , ale wiesz że czterech śladów nie zostawia ( zakładając , że to pierwszy wypadek , stłuczka ) .

 

Coś w tym stylu mi się marzy:

Załączone miniatury

 

Załączona grafika: 2008-lancia-phedra-7_600x0w.jpg

 

Widziałem amerykańskiego jakiegoś Vana Nissan , o to dopiero wielka maszyna , jeżeli nie przeraża Cię samochód z USA to szukaj vanów na ten rynek .

 

 

Edytuję : chyba ten model widziałem tylko może starszy

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[OnionSkin]

Wiem że nie łatwo dostać coś dobrego, gdyby nie to to już bym jeździł.

Ale że musu na już nie mam: to cierpliwie szukam.

Widziałem niedawno takiego Nissana v. USA ładnego-ale żłopało to paliwa że choooooo.

[czester15.30]

No są paliwożerne , dla większości ludzi w Polsce nie do zaakceptowania . To wielki wóz , za przyzwoite osiągi trzeba płacić .

[fox733]

Przyzwoite osiągi to 5sec. do setki i 5litrów na sto:)) nawet w erze tego nie mają...

[czester15.30]

Kiedy ja miałem na myśli np 5 sekund do setki , a za te przyzwoite osiągi trzeba płacić częstym tankowaniem ( z 20 l. na 100 km . )

[fox733]

Przecie to nie do Ciebie:) tylko tak ogólnie...samemu mi sie marzy taki Jeep Grand Cheerokie z 6.1 Hemi czy jakoś tak, daje 5 sekund ale i wir w baku:)

[czester15.30]

aha

[OnionSkin]

Ja tam swoje wyjeździłem, naturę mam spokojną- więc parcia na osiągi już nie mam :)

Wolę zapłacić więcej za komfort niż za 50KM więcej.