ACTA- zgoda na pełzającą cenzurę sieci 26 stycznia

[bady]

kwa to wymaganie czytania to jakiś horror. Ch, że przeczytam, bo nie jestem prawnikiem. I mój kolega, i koleżanka. I Hołdys, co pier**li bzdury, gówno może zintepretetować, a nie umowę ACTA.

[szybki Gonzo]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

4100 zabitych poprawi ci samopoczucie.

Przecież ty zapier...200 km/h po śniegu, zapomniałeś już ??? Chcesz być jednym z nich ? Fantastą jesteś i zwyczajnym trollem - brakuje totalnie ładu i składu w twoich wpisach, nic nie pasuje...też miałem takiego kolegę, który non stop fantazjował....

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bertrand]

Niezłego kaca muszą mieć teraz wyborcy PO, najpierw PułTusk od nowego roku sprezentował podwyżki etc, teraz cwaniak podpisze w Tokio, wykorzystując jakiegoś trzecioligowego urzędnika, ustawę ACTA, jak rozumiem niektórzy o takiej Polsce marzyli. Ciekawe o ile w tym roku wzrośnie dług publiczny, w poprzedniej kadencji pobili rekord więc teraz pewnie będzie nie inaczej. Bym zapomniał o sondażach pewnie im poparcie wzrosło.

[bartek79]

Bym zapomniał o sondażach pewnie im poparcie wzrosło.

 

hehehe

 

za kilka dni w głosie tel avivu będzie sondaż , że poparcie jest takie samo a zaraz potem u olejnik czy innego lisa niejaki niesiołowski wykrzyczy ,że te wszystkie protesty to element i przestępcy którzy chcą w Polsce anarchii

[clark_kent]

Szkoda tylko, że tak mało Polaków protestuje przeciw podwyżkom benzyny i energii... problem srACTA to temat zastępczy, żeby odwrócic uwagę od ważniejszych problemów

[bartek79]

I Hołdys, co pier**li bzdury

 

hołdys to klakier , zawsze na wezwanie grzecznie opluje, potwierdzi etc.

 

 

90% płyt bym nie kupił gdybym nie usłyszał na youtubie paru piosenek.

[wladz]

Niezłego kaca muszą mieć teraz wyborcy PO, najpierw PułTusk od nowego roku sprezentował podwyżki etc, teraz cwaniak podpisze w Tokio, wykorzystując jakiegoś trzecioligowego urzędnika, ustawę ACTA, jak rozumiem niektórzy o takiej Polsce marzyli. Ciekawe o ile w tym roku wzrośnie dług publiczny, w poprzedniej kadencji pobili rekord więc teraz pewnie będzie nie inaczej. Bym zapomniał o sondażach pewnie im poparcie wzrosło.

 

kolejny ekspert,poza bełkotem zawiedzionego jakieś konkrety.W którym miejscu przepisy ACTA naruszają już funkcjonujące prawo.

 

Oczywiście można spytać więc po co podpisywać skoro przepisy ograniczające bezrozumną wolność w internecie już istnieją.

 

I jeszcze jedno,bystrzaku dlaczego prezes przeprasza teraz a nie wcześniej

[Joseph K.]

Szkoda tylko, że tak mało Polaków protestuje przeciw podwyżkom benzyny i energii... problem srACTA to temat zastępczy, żeby odwrócic uwagę od ważniejszych problemów

 

 

Może i temat zastępczy, ale po wprowadzeniu ACTA już nie będzie żadnych tematów. Wszystko będzie cudownie i pięknie, Polska będzie zieloną wyspą - tak będzie w mediach mówione, a w internecie nie będzie żadnego słowa sprzeciwu, bo wszelkie odmienne informacje będą tam szybko znikały. Już w tej chwili możemy poczuć przedsmak tego.

Rząd poprzez media będzie kłamał w żywe oczy, a my nie będziemy mieli żadnej szansy na weryfikację tych informacji, bo będzie kładziony na nie szlaban.

To, że jest to obrona interesów ekonomicznych USA to jedno. U nas zamknięcie niepokornym ust to drugie i wydaje mi się, że o to T*skowi chodzi, by nie mieć żadnych przeciwników w drodze po coraz większą władzę.

[arczi87]

Nie wiem czy ktoś przeczytał i zauważył:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Nowelizacja wprowadza dodatkowy rozdział 3a w ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Opisuje on „procedurę powiadomienia i blokowania dostępu do bezprawnych informacji”. Odtąd każdy, kto „posiada informację o bezprawnych treściach zamieszczonych w sieci Internet” będzie mógł zwrócić się do usługodawcy internetowego z wnioskiem o zablokowanie takiej informacji."

 

Tak że nasz kochany władca już wprowadził ustawę w Polsce, która prowadzi do śledzenia w necie... Więc jemu ACTA już nie robi różnicy bo widać ustawę w PL mamy przyklepaną...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Shrek777]

Panowie nie potraficie dyskutować bez dobierania się wzajemnie do krocza ? Napad na kogoś kto ma inne poglądy nie skłoni go do ich zmiany, tylko do odpowiedzi większą agresją - duzi chłopcy powinni o tym wiedzieć psia kość !!!

 

Taka luźna uwaga, bez sprecyzowanego adresata.

 

Kaczyński przeprosił - a to trzeba docenić, Boni i Graś brną dalej, mimo strzelonego babola.

 

Nie jestem fanem PO, wręcz anty fanem, PIS-owcem tez nie, acz PIS bez Ziobry, Glempy i Kurskiego jest sympatyczniejszy. Wyłącznie moja opinia. Dobra koniec deklaracji uczuć, do rzeczy.

 

Po ataku hakerów Tusk nie ma innej opcji niż podpisać to w Tokio. Ustąpienie to ustąpienie wobec szantażu. To mogłoby skutkować np. jutro bombami w Polsce z żądaniem natychmiastowego wyjścia z Afganistanu. To byłby precedens, wskazujący jak dyskutować z polskim rządem. Szantażem i groźbą. Mega plus dla hackerów za obudzenie sumień, co dalej ? W Tokio podpiszemy, przybite.

Później zależy czy to będzie słomiany zapał i cichcem się wprowadzi ACTA, a następnie dostosuje polskie prawo do niego (obstawiam tą wersję) czy jednak opór społeczny politycy sobie utrwalą i zapomną o ACTA. Na tą wersję nie daje więcej jak 5% szans - należy pamiętać iż jak podpiszemy ACTA to USA będą miały powód do nacisków na Polskę o ratyfikacje. A, że słyniemy z całowania jankeskiej pupy - na świecie jest powiedzonko: "Tylko dwa kraje kochają USA - USA i Polska". To.......

 

Jednym słowem mamy przechlapane jak żaba u kowala.....

 

P.S. A sama ACTA była pisana w najgłębszej tajemnicy, przez najlepszych specjalistów - daj Bosze niektórym przez rok zarobić tyle co oni biorą za jeden dzień. Nie była przypadkiem pisana w tajemnicy, każdy przecinek jest przemyślany. Nie może w niej być zapisów które by odrzucały (koncerny wiedzą, że są znienawidzone). Jest ona niczym koń trojański - najlepsze chyba porównanie, niegroźna wręcz milusia, a po wprowadzeniu...... mam kończyć ? ;P

 

P.S. 2 W Polsce ukazała się niedawno pewna gra, odniosła u nas największy sukces. Pikuś polegał na tym iż w licencji na jej używanie było zgoda na zbieranie wszystkich, podkreślam wszystkich danych jakie mamy na PC. Nie do uwierzenia ? A jednak. Tytuł gry i nazwę producenta pominę ze względów prawnych.

I co ? Ano Niemcy np. masowo zwracali ją do sklepów, u nas nikt się nie zająknął o bonusie. Nikt nie uświadomił sobie na jaką minę wjeżdża. A np. taka licencja + ACTA i.........

To tyle na temat budzenia sumień i wyczuwania zagrożeń.

[wladz]

Panowie nie potraficie dyskutować bez dobierania się wzajemnie do krocza ? Napad na kogoś kto ma inne poglądy nie skłoni go do ich zmiany, tylko do odpowiedzi większą agresją - duzi chłopcy powinni o tym wiedzieć psia kość !!!

 

Taka luźna uwaga, bez sprecyzowanego adresata.

 

Kaczyński przeprosił - a to trzeba docenić, Boni i Graś brną dalej, mimo strzelonego babola.

 

Nie jestem fanem PO, wręcz anty fanem, PIS-owcem tez nie, acz PIS bez Ziobry, Glempy i Kurskiego jest sympatyczniejszy. Wyłącznie moja opinia. Dobra koniec deklaracji uczuć, do rzeczy.

 

Po ataku hakerów Tusk nie ma innej opcji niż podpisać to w Tokio. Ustąpienie to ustąpienie wobec szantażu. To mogłoby skutkować np. jutro bombami w Polsce z żądaniem natychmiastowego wyjścia z Afganistanu. To byłby precedens, wskazujący jak dyskutować z polskim rządem. Szantażem i groźbą. Mega plus dla hackerów za obudzenie sumień, co dalej ? W Tokio podpiszemy, przybite.

Później zależy czy to będzie słomiany zapał i cichcem się wprowadzi ACTA, a następnie dostosuje polskie prawo do niego (obstawiam tą wersję) czy jednak opór społeczny politycy sobie utrwalą i zapomną o ACTA. Na tą wersję nie daje więcej jak 5% szans - należy pamiętać iż jak podpiszemy ACTA to USA będą miały powód do nacisków na Polskę o ratyfikacje. A że słyniemy w Polsce z całowania jankeskiej pupy - na świecie jest powiedzonko: "Tylko dwa kraje kochają USA - USA i Polska". To.......

 

Jednym słowem mamy przechlapane jak żaba u kowala.....

 

dobre,przeprosiny nie żałosną forma podlizania się wyborcom tylko szczerą troską o wolność internetu.Może ty dorosły chłoptasiu przeprosisz za sejmową komisję prezesa do inwigilacji internetu.

 

pisz w swoim imieniu bowiem nic mnie nie ochlapało.

 

Dlaczego nie skomlałeś gdy przepisy wprowadzano

 

 

 

"- USTAWA z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej

 

- USTAWA z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną

 

- USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych

 

- USTAWA z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe

 

 

Ustawa o ochronie baz danych.

 

Ustawa o podpisie elektronicznym.

 

Ustawa - Prawo telekomunikacyjne.

 

Ustawa o dostępie do informacji publicznej.

 

Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (np. w kwestii spamu)

 

i wiele aktów prawnych, w których istnieją przepisy dotyczące internetu. "

 

tam wszystkie budzące tyle sterowanej emocji przepisy już istnieją.

[arczi87]

Później zależy czy to będzie słomiany zapał i cichcem się wprowadzi ACTA, a następnie dostosuje polskie prawo do niego (obstawiam tą wersję) czy jednak opór społeczny politycy sobie utrwalą i zapomną o ACTA. Na tą wersję nie daje więcej jak 5% szans - należy pamiętać iż jak podpiszemy ACTA to USA będą miały powód do nacisków na Polskę o ratyfikacje. A że słyniemy w Polsce z całowania jankeskiej pupy - na świecie jest powiedzonko: "Tylko dwa kraje kochają USA - USA i Polska". To.......

 

Jednym słowem mamy przechlapane jak żaba u kowala.....

 

Hej nad twoim postem wkleiłem że rząd już przygotował poprawkę. Więc ACTA ma już swoje odzwierciedlenie w przepisach.

[Bertrand]

kolejny ekspert,poza bełkotem zawiedzionego jakieś konkrety.W którym miejscu przepisy ACTA naruszają już funkcjonujące prawo.

 

Oczywiście można spytać więc po co podpisywać skoro przepisy ograniczające bezrozumną wolność w internecie już istnieją.

 

I jeszcze jedno,bystrzaku dlaczego prezes przeprasza teraz a nie wcześniej

Co zabolały słowa krytyki super partii PO? Bełkot to ja codziennie widzę w TV jak kreatury z PO występują przed kamerami. Może odniósłbyś się do tego jak rządzili w poprzedniej kadencji i o ile wzrosło zadłużenie Polski w tym czasie, PułTusk i jego przydupasy rządzą obecnie drugą kadencje i może należałoby ich rozliczać z tego co robią?

Co do samego ACTA to w tym wątku masz już napisane do czego piją internauci i nie tylko, zastrzeżenia ma też wielu ekspertów, oprócz elektoratu PO i ale i to też się zmienia. Jaki prezes, dobrze się czujesz?

[arczi87]

No i dla tych co internauci to złodzieje:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A pan hoł**s (celowo z małych jako totalny przejaw braku szacunku dla tego pana...) wyszedł na osobę która raczej powinna się dalej za ćpanie wziąć niż próbować coś mądrego powiedzieć. Bo wychodzi to bardzo słabo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Joseph K.]

Może odniósłbyś się do tego jak rządzili w poprzedniej kadencji i o ile wzrosło zadłużenie Polski w tym czasie, PułTusk i jego przydupasy rządzą obecnie drugą kadencje i może należałoby ich rozliczać z tego co robią?

 

Wystarczy popatrzeć na dzisiejsze media, co mówią i jak się zachowują i wniosek nasuwa się sam, dlaczego nie było rozliczenia rządu wtedy i teraz. Przecież było super, nic się nie działo, wszelkie wpadki rządu nie były komentowane ani też nagłaśniane. Kampania wyborcza polegała na straszeniu wyborców obozem PiS, nic więcej PO nie miała do powiedzenia.

[Shrek777]

Może ty dorosły chłoptasiu przeprosisz za sejmową komisję prezesa do inwigilacji internetu.

 

Nie będę tego komentował, kolega napisał o sobie tym zdaniem tyle, że każda obelga przy tym to niezasłużony komplement..

 

Poza tym zabawy w błocie to tylko w wykonaniu ślicznych 18-latek mnie kręcą, wiem, wiem, męską szowinistyczną świnką też jestem (ale za to mam gust).

[wladz]

Nie będę tego komentował, kolega napisał o sobie tym zdaniem tyle, że każda obelga przy tym to niezasłużony komplement..

 

Poza tym zabawy w błocie to tylko w wykonaniu ślicznych 18-latek mnie kręcą, wiem, wiem, męską szowinistyczną świnką też jestem (ale za to mam gust).

 

no,protestowałeś gdy uchwalano

 

"Art. 5.

 

Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu w zakresie i na zasadach określonych w przepisach o ochronie informacji niejawnych oraz o ochronie innych tajemnic ustawowo chronionych.

Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.

Nie można, z zastrzeżeniem ust. 1 i 2, ograniczać dostępu do informacji o sprawach rozstrzyganych w postępowaniu przed organami państwa, w szczególności w postępowaniu administracyjnym, karnym lub cywilnym, ze względu na ochronę interesu strony, jeżeli postępowanie dotyczy władz publicznych lub innych podmiotów wykonujących zadania publiczne albo osób pełniących funkcje publiczne - w zakresie tych zadań lub funkcji.

Ograniczenia dostępu do informacji w sprawach, o których mowa w ust. 3, nie naruszają prawa do informacji o organizacji i pracy organów prowadzących postępowania, w szczególności o czasie, trybie i miejscu oraz kolejności rozpatrywania spraw. "

 

Co zabolały słowa krytyki super partii PO? Bełkot to ja codziennie widzę w TV jak kreatury z PO występują przed kamerami. Może odniósłbyś się do tego jak rządzili w poprzedniej kadencji i o ile wzrosło zadłużenie Polski w tym czasie, PułTusk i jego przydupasy rządzą obecnie drugą kadencje i może należałoby ich rozliczać z tego co robią?

Co do samego ACTA to w tym wątku masz już napisane do czego piją internauci i nie tylko, zastrzeżenia ma też wielu ekspertów, oprócz elektoratu PO i ale i to też się zmienia. Jaki prezes, dobrze się czujesz?

 

kolejny mono a forum stereo.Poza SLD żadna opcja polityczna nie protestowała.Bohaterze ACTA nie jest problemem od wczoraj.Omawiano ,zwracano uwagę na zagrożenia dużo wcześniej i pytam się gdzie byłeś wtedy....

[bartek79]

Pikuś polegał na tym iż w licencji na jej używanie było zgoda na zbieranie wszystkich, podkreślam wszystkich danych jakie mamy na PC.

i dlatego jak sie am coś mądrego na kompie to dwa kompy, jeden do pracy a drugi do smieci w sieci.

bo zgodnie z prawem prace roku się komuś odda niewiedząc

[Shrek777]

władz

Najpierw kogoś obrażasz, piszesz że skomli a później oczekujesz merytorycznej dyskusji ??? L O L ....

 

To już Kaczyński którego tak serdecznie nienawidzisz potrafił przeprosić (może pod publiczkę, ale w przeciwieństwie do twoich idoli - pokazał klasę). Ucz się od swoich wrogów - jeśli potrafisz.

...............................................................................................................................

Do pozostałych Kolegów:

1. Za rządzenie państwem ocenia się partię rządzącą, nie jak podają pewne media opozycje. To rząd ma większość, uchwala ustawy, bądź je odrzuca. I sorry, ale od 5 lat rządzi PO, nie PIS, nie Jola Rutowicz, nie Kubuś Puchatek. I przykro mi ale wypowiedzi pewnych polityków, czy dziennikarzy tego nie zmienią. Wiem jestem z tej mniejszości co myśli samodzielnie, bez pana, pani z TV - ale spoko jest nas coraz mniej. Nie pochwalam rządów PIS - uważam że były złe, ale to nie zmienia faktu iż od 5 lat są tylko opozycją !!!

 

2. Jeśli dany kraj w tym Polska przyjmuje umowę międzynarodową to ma ona pierwszeństwo nad prawem krajowym. I dane państwo jest zobowiązane do prowadzenia zmian w swoim prawie zgodnych z umową międzynarodową. Także mówienie że umowa X nic nie zmieni w prawie jest prawdą z gatunku : "gó..no prawda", bo w momencie ratyfikacji następuje zobowiązanie do zmiany prawa krajowego. I nie dotyczy to tylko ACTA, ale każdej umowy międzynarodowej, lub międzypaństwowej.

Co do ACTA jest ona świadomie napisana tak iż jej wprowadzenie to początek, a nie koniec.(normalnie umowa to zwieńczenie dzieła, np. umowy rozbrojeniowe, o unikaniu podwójnego opodatkowania i tysiące innych) Jej celem jest otworzyć drzwi których inaczej nikt normalny by nie otworzył. Nie wiem ile kosztowało jej napisanie - ale zapene koncerny nie żałują ni centa z tego co zapłaciły.

[Bertrand]

wladz

 

A jednak zabolało i dobrze, ma boleć. Problem faktycznie nie jest od wczoraj, prace nad ACTA były prowadzone po cichu i bez specjalnego rozgłosu, treść też nie do końca była jasna, bez konsultacji społecznych. Naraz się okazuje,w zasadzie z dnia na dzień, że twój guru rękami jakiegoś trzecioligowego urzędnika ma to podpisać w Tokio 26.01.12. Transparentność jak skur...

Wzrosły sondaże Donkowi już czy nie?

[wladz]

co zabolało?

 

qrwa mać nie znoszę sterowanych pieniaczy do których Ciebie zaliczam.Bezmyślne,urabiane przez zainteresowanych masy.Powtarzam ograniczenia proponowane przez ACTA mamy już w prawie.Więc gdzie byłeś gdy uchwalano?

[bartek79]

Powtarzam ograniczenia proponowane przez ACTA mamy już w prawie.

 

w prawie prawie

 

brakuje generalnej wskazówki interpretacyjnej jaką będzie umowa międzynarodowa

 

i to jest ten smaczek

 

 

 

nie trzeba zmieniać przepisów krajów sygnatariuszy bo te przepisy w większości faktycznie są

ale trzeba je spiąć w jedną klamrę , aby nabrały one nowego ducha

 

i to jest cały majstersztyk

obiektywnie, genialny

[wladz]

w prawie prawie

 

brakuje generalnej wskazówki interpretacyjnej jaką będzie umowa międzynarodowa

 

i to jest ten smaczek

 

 

 

nie trzeba zmieniać przepisów krajów sygnatariuszy bo te przepisy w większości faktycznie są

ale trzeba je spiąć w jedną klamrę , aby nabrały one nowego ducha

 

i to jest cały majstersztyk

obiektywnie, genialny

 

dlatego zamiast pieniactwa należy monitorować zapowiedzi rządu i wymóc na swoich posłach głosowanie zgodne z naszymi oczekiwaniami.

 

"Minister administracji i cyfryzacji, Michał Boni ocenił, że międzynarodowe porozumienie ACTA powinno być ratyfikowane przez parlament z dodatkową klauzulą, która wskaże, jak Polska interpretuje punkty w umowie, które należą do naszych kompetencji. Jego zdaniem umowa ACTA nie grozi polskim internautom. - Powinniśmy dalej wyjaśniać, konsultować i opisywać artykuł po artykule wszystko, co tam (w ACTA) jest, żeby znieść wątpliwości dotyczące zagrożeń dla internautów. Nie będzie żadnych zmian w prawie, które by ograniczały wolność internautów - podkreślił."

 

do świadomości co niektórych pieniaczy poczynania rządu związane z wprowadzeniem ACTA są kolejnym przejawem arogancji.Niestety nadal nie ma dla nich alternatywy

[toptwenty]

Naraz się okazuje

Komu naraz, temu naraz. Sprawa była znana od miesięcy, przede wszystkim posłom PiS'u. Skoro oni nie krzyczeli, to co miał robić Kowalski?

[Bertrand]

co zabolało?

 

qrwa mać nie znoszę sterowanych pieniaczy do których Ciebie zaliczam.Bezmyślne,urabiane przez zainteresowanych masy.Powtarzam ograniczenia proponowane przez ACTA mamy już w prawie.Więc gdzie byłeś gdy uchwalano?

Po pierwsze to mnie nie znasz, po drugie pieniaczy szukaj wśród swoich najbliższych a nie wśród anonimowych userów, których znasz z netu czyli tak naprawdę nic o nich nie wiesz, po trzecie urabianą masą to jesteś ty, łykasz propagandę jak młody pelikan, tańczysz tak jak ci Donek i jego przydupasy zagrają.

Poza tym nie potrafisz odnieść się do wcześniej zadanych pytań. Kolejną kwestią jest to, że ja jak każdy inny obywatel tego kraju mogę protestować przeciw pewnym decyzjom rządu np w internecie poprzez właśnie nagłaśnianie nieprawidłowości, braniu udziału i podpisywaniu petycji etc. nie mając takiej wiedzy oceniasz innych, czym się kompromitujesz.

[toptwenty]

Nie będzie żadnych zmian w prawie, które by ograniczały wolność internautów - podkreślił."

Nie ma wolności bez odpowiedzialności - jak mawial klasyk.

[Bertrand]

Komu naraz, temu naraz. Sprawa była znana od miesięcy, przede wszystkim posłom PiS'u. Skoro oni nie krzyczeli, to co miał robić Kowalski?

Czy tak znana od miesięcy do końca ona była to nie powiedziałbym, pewne zapisy i termin podpisania pojawiły się całkiem nie dawno, przypomnę też, że pracę nad tą ustawą były prze długi czas tajne i prowadzone bez rozgłosu, co wielu ekspertów twórcom tej ustawy właśnie zarzuca, poza tym PIS jedyną wyrocznią w tym kraju?

[wladz]

władz

Najpierw kogoś obrażasz, piszesz że skomli a później oczekujesz merytorycznej dyskusji ??? L O L ....

 

To już Kaczyński którego tak serdecznie nienawidzisz potrafił przeprosić (może pod publiczkę, ale w przeciwieństwie do twoich idoli - pokazał klasę). Ucz się od swoich wrogów - jeśli potrafisz.

...............................................................................................................................

Do pozostałych Kolegów:

1. Za rządzenie państwem ocenia się partię rządzącą, nie jak podają pewne media opozycje. To rząd ma większość, uchwala ustawy, bądź je odrzuca. I sorry, ale od 5 lat rządzi PO, nie PIS, nie Jola Rutowicz, nie Kubuś Puchatek. I przykro mi ale wypowiedzi pewnych polityków, czy dziennikarzy tego nie zmienią. Wiem jestem z tej mniejszości co myśli samodzielnie, bez pana, pani z TV - ale spoko jest nas coraz mniej. Nie pochwalam rządów PIS - uważam że były złe, ale to nie zmienia faktu iż od 5 lat są tylko opozycją !!!

 

2. Jeśli dany kraj w tym Polska przyjmuje umowę międzynarodową to ma ona pierwszeństwo nad prawem krajowym. I dane państwo jest zobowiązane do prowadzenia zmian w swoim prawie zgodnych z umową międzynarodową. Także mówienie że umowa X nic nie zmieni w prawie jest prawdą z gatunku : "gó..no prawda", bo w momencie ratyfikacji następuje zobowiązanie do zmiany prawa krajowego. I nie dotyczy to tylko ACTA, ale każdej umowy międzynarodowej, lub międzypaństwowej.

Co do ACTA jest ona świadomie napisana tak iż jej wprowadzenie to początek, a nie koniec.(normalnie umowa to zwieńczenie dzieła, np. umowy rozbrojeniowe, o unikaniu podwójnego opodatkowania i tysiące innych) Jej celem jest otworzyć drzwi których inaczej nikt normalny by nie otworzył. Nie wiem ile kosztowało jej napisanie - ale zapene koncerny nie żałują ni centa z tego co zapłaciły.

 

od ciebie nic nie oczekuję,określasz siebie w 100% ,nie ma miejsca na wątpliwości.

 

"Jeśli dany kraj w tym Polska przyjmuje umowę międzynarodową to ma ona pierwszeństwo nad prawem krajowym."

 

w jakim celu podobne głupoty wypisujesz?

[bartek79]

Z tą klauzulą bezpieczeństwa to pokazuje że Boni jako zawodowy gracz drugiego planu i macher od manipulacji jest jednym z niewielu myślących w tej zbieraninie partaczy i gówniarzy. I poprostu wyłapał gdzie jest realne zagrożenie.

 

 

TYle ,że ta klauzula się może okazać za mała.

 

Co do zaś trzecioligowego polityka jako podpisującego , to żaden zarzut a pozytyw. Jak podpisałby premier to wszystko idzie na klatę co tam jest a jak jakiś urzednik to w zakresie pełnomocnictwa i w razie jakiegoś syfu ukrytego się można wycofać i ratyfikować bez zapisów wykraczających poza pełnomocnictwo.

 

A o ile się nie mylę miał podpisać jakiś minister a podpisze ambasador więc ktoś siadł i pomyślał.