Międzynarodowy spisek przeciwko Syrii.

[Gość dziadekwłodek]

Nobla, lekarza, grabarza!

 

Tak to jest jak się czyta jednym okiem. wykorzystuje pół główki, pół sensu łapie - ale obie łapy rwą sie do pisania.

 

Nic głupszego nie mogłeś napisać.

[Krak_oN]

He he, usunąłem z powyższej wypowiedzi Piotra niektóre zdania i wyszło mi coś takiego, jak myślicie czy to pasuje do opisu klasy polityczno biznesowej w naszym kraju ?

 

Tam nie ma społeczeństwa. Poszczególny grupy żyją w wewnętrznym świecie ...stykając się tylko tam gdzie trzeba - od kontaktów są ludzie handlu...Ludzie żyją tam w klanach...Są klany, grupy etniczne na co nakładają się podziały religijne. Polityka jako taka, państwo, demokracja i społeczeństwo są dla nich tak samo bliskie jak dla nas perski taroof.

 

Jednocześnie jest to przyczyną tego że jakiekolwiek instytucje oparte na ideach politycznych czy prawie krajowym są tam fikcją. W lokalnym urzędzie pracują krewni dyrektora i znajomi z jego grupy etnicznej - robią dobrze głównie dla swoich a resztę na tyle żeby im padliny pod okna nie rzucali. Partie są "firmą" klanu nimi rządzącego oraz ich popleczników i niczym więcej.

 

Jedynymi jako tako sprawnymi instytucjami są tam służba bezpieczeństwa i wojsko które jednak są podporządkowane władzy będącej reprezentacją klanu z którego pochodzi wierchuszka rządowa oraz ich osobiści koledzy.

 

...ci ludzie nie są w zasadzie przywiązani do ziemi. Tkwią w układach personalnych i koligacjach na całego...ziemia i terytorium w tamtej kulturze nie są tak ważne...powoduje że zawsze były tam spore migracje w obrębie klanów.

 

Czymś normalnym ... podróżowanie.... po różnych terytoriach i zakładanie "przyczółków" dla klanu w różnych miastach na bardzo rozległym obszarze.

 

Kiedy gdzieś były problemy, kryzys to część osób wyjeżdżała tam gdzie krewni mogli ich przyjąć i załatwić pracę etc. żyjąc we własnych dzielnicach ludzi o tej samej kulturze, osobno od innych.

 

To bardzo przenośne ''kultury''.

 

... ;)

 

He he, mały update/przeróbka z nowszych postów tego samego autora :

 

A jak chcesz zrealizować demokrację w działaniu? Głosowanie może być tam wydmuszką podobnie jak podział administracyjny. Klanowi zwisa czy robi coś w prowincji takiej a takiej, a podatki? Podatki od wartości były by ... czymś niestworzonym tj. mogą być dla towarów ale np. żaden z inspekcji nie da ''straganiarzowi'' mandatu tylko weźmie "podziękowanie" i to jest uznane.

 

...pieniactwo i skłócenie na ''osiedlach'' tam wchodzą na wyższy poziom bo z "innymi" (tak jak np. Arab z Alawitą, Druzem czy Szyitą lub nie daj boże Turkiem) >oficjalnie< interesów robić nie będzie bo to hańba...

 

...No i... będzie robić interesy ale lewe, bez podatków typu ... rąsia rąsia po cichu bez chwalenia się. A co dopiero dogadywać się co do zarządzania miastem etc. Wystarczy zobaczyć jak wyglądają ... miasta. W takim społeczeństwie nie ma partycypacji w podejmowaniu decyzji i możliwości wyłaniania rozwiązań na bazie głosowania. Rządzi ten którego grupa ''wyznaniowo-etniczna'' jest najliczniejsza (tam gdzie jest wdrożona "demokracja") lub ma poparcie bezpieki i armii grupy rządzącej (tak jak np Syria, Maroko) i reszta może mu naskoczyć bo służy do wyłudzania łapówek etc. a władza nie poczuwa się do niczego bo i nie stanowią jednej grupy.

 

I tak jest ... na okrągło.

 

...Owszem, są grupy bardziej "uświadomione społecznie" ale to lepiej sytuowana elita intelektualna będąca często aparatem państwa i organizująca administrację, która z reguły tworzy własną hermetyczną grupę do której "czerń" nie ma wstępu...

 

...ta "elita" funkcyjno-finansowa pozuje na zachodni sposób czym jeszcze bardziej wyodrębniają się przez co reszta uważa ich za obcych -> zawiść, nienawiść, frustracje). Jak oni mają być przedstawicielami społeczeństwa skoro nikt nie ma do nich zaufania (świetnie to widać w Egipcie...

 

...To tak jak czystość dróg w Polsce. Teoretycznie da się drogi utrzymać tak żeby były czyste - technologie są, rozwiązania organizacyjne w krajach zachodnich również. Cóż przeszkadza żeby na drogach nie było kurzu i błota będącego na nich od wieków? Można by, no ale nie wychodzi.

 

... ;)

 

Cytaty z poniższego posta i z tego tematu :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piotr]

Uważajcie bo dam cenne wskazówki jak się organizuje społeczeństwo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rzucić takiego na odcinek syryjski i zaraz zrobił by porządek. Baszar Assad to przy nim amator i totalne nieporozumienie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

<br />Ataturk spowolnił rozwój nowoczesnej Turcji, <br />

Spowolnił, albo nie spowolnił - zdecyduj się.

[Gość dziadekwłodek]

Spowolnił, albo nie spowolnił - zdecyduj się.

 

Któż to dyktuje ci takie pytania? Taki niedorozwój jak ty nie może formułować ich samodzielnie.

[toptwenty]

Któż? Zgadnij. Napisałeś - jak wół - "Ataturk spowolnił rozwój nowoczesnej Turcji".

 

Ataturk był ojcem nowoczesnej Turcji - on nie spowolnił jej rozwoju, on ją stworzył.

 

Wiki: "Ataturk w 1922 stanął na czele ruchu nacjonalistycznego i obalając sułtanat, zakończył epokę Imperium osmańskiego. Po proklamowaniu republiki przeniósł stolicę kraju ze Stambułu do centralnie położonej Ankary. W 1923 został wybrany na pierwszego prezydenta Turcji, którym pozostał aż do śmierci w 1938, wprowadzając autorytarne rządy i modernizację oraz europeizację kraju.

 

Wśród przeprowadzonych reform prawnych i społecznych na uwagę zasługują m.in. wprowadzenie kalendarza gregoriańskiego, alfabetu łacińskiego, oczyszczenie języka tureckiego ze słów pochodzenia arabskiego i wprowadzenie nazwisk, sam Mustafa Kemal wybrał dla siebie nazwisko: „Atatürk”, czyli „Ojciec Turków”, którego nie wolno było nosić żadnemu innemu Turkowi. Znacznie ograniczył ingerencję islamu w politykę państwa wprowadzając kodeks karny. Za jego rządów wprowadzono obowiązkowe nauczanie kobiet, a także ustawy gwarantujące im równość społeczną i polityczną, promowano też zachodni styl ubierania się.

 

W latach 1930-35 przeprowadził pięcioletni plan gospodarczy, którego celem było modernizacja i uniezależnienie gospodarcze Turcji.""

 

Może chciałeś napisać (ale nie potrafiłeś, bo polszczyzna to trudna języka jest) - Ataturk nie przyspieszał PONAD MIARĘ rozwoju Turcji?

[Gość dziadekwłodek]

Debilu wyrwałeś z kontekstu jedno zdanie i wisisz na nim od kilku godzin. Nie rozumiesz jego sensu, bo jesteś niedorozwojem albo złośliwie udajesz, bo jesteś trollem. Jedno i drugie wyklucz cie z sensownej dyskusji.

 

Sądząc jednak po wywodzie, który spłodziłeś na podstawie wikipedii, mam do czynienie z niedorozwojem do kwadratu. Jeśli nie potrafisz zrozumieć co czytasz, to już nie mój problem.

[toptwenty]

"Ataturk spowolnił rozwój nowoczesnej Turcji, a obecne rządy rozwijają wewnętrzną demokrację we właściwym kierunku. I na takim podsumowaniu można w zasadzie poprzestać." - kto powyższe "podsumowanie" napisał, ćwoku?

 

To jest cała Twoja - pożal się Boże - myśl. Składa się z dwóch - za przeproszeniem - zdań. Jak można pierwsze w/w zdanie z czegokolwiek wyrwać?

[Gość dziadekwłodek]

Widzisz niedorozwoju jeden, całą prawie dobę straciłeś, aby zrozumieć sens trzech zdań i nadal jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. Tak to bywa u półgłówków. Zawzięty jesteś. Usmarczesz się, a nosa nie wytrzesz - więc poświęć jeszcze parę dni, ściągnij jakiś program pomocny albo kilu kolegów półgłówków o pomoc poproś. Tak to już jest, jak się kogoś chce ośmieszyć na siłę.

 

Którą szkołę specjalną kończyłeś, że masz takie braki edukacyjne?

[toptwenty]

Niczego nie straciłem, bo ja lubię Cię publicznie ośmieszać. Nadajesz na wielu wątkach, wszędzie bezmyślnie i po chamsku, bocznicowy klaunie.

[Gość dziadekwłodek]

I o takie publiczne przyznanie mi chodziło. Pokazałeś przy okazji, że nerwy ci puściły. Pisz pisz i myśl dalej mściwy i niedorozwinięty trollu.

[toptwenty]

Lubię, kiedy tupiesz nóżką i się ślinisz nad klawiaturą. A co, nie wolno?

[Gość dziadekwłodek]

Czyżby szukanie pretekstu: http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title,MSZ-Francji-w-Syrii-uzyto-sarinu-sa-wyniki-testow-probek,wid,15705249,wiadomosc.html - aby użyć bata: http://konflikty.wp.pl/kat,127354,title,USA-chca-rozmiescic-rakiety-Patriot-i-mysliwce-F-16-w-Jordanii-To-wstep-do-interwencji-w-Syrii,wid,15702512,wiadomosc.html ?

 

Francja znowu rwie się do wojen kolonialnych. Wietnam i Algieria poszły już w zapomnienie.

[Yodzisław]

Zastanawiało mnie skąd ta ministerialno-medialna nagonka na ECAG (abstrahując od jakości tej wizyty i towarzystwa z którym pojechali):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) yborcza.pl/1,75248,14133678,_Prawdziwi_Polacy__z_Falangi_pojechali_do_Syrii_na.html

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A oto prawdopodobna odpowiedź:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ww.rp.pl/artykul/1022294.html?p=1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[toptwenty]

Na Bocznicy nie brakuje również czerwono-lewicowych zwolenników reżymu w Syrii, którzy dbaja o słuszne interesy byłego ZSRR w tamym rejonie. Tak oto Ribbentrop znowu podaje rekę Mołotowowi.

 

Na szczęscie nasz czerwony miłośnik zbrodniarza Asada moze mi w tym watku skoczyć. Liczę jednak na jakąś jego reakcję, kiedy wstanie z bidetu.

[Gość dziadekwłodek]

Lepiej trzymać dupę nad bidetem, niż głowę w klozecie. Jesteś wyjątkowa menda na tym forum, bo ciągle atakujesz personalnie, a nie merytorycznie. Do tego cienias jesteś - być może za partyjne pieniądze. O jednym z podobnych tobie napisałem, przylepia się jak gówno do podeszwy - jesteś od niego gorszy - wszędzie cię pełno i trudno w gówno w depnąć.

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

Przypominam,że już od dwóch lat wieszczysz interwencję zachodu w Syrii w celu obalenia umiłowanego przez naród przywódcy tego kraju.Oczywiście ta interwencja do której "rwie" się zachód ma na celu jedynie jakieś surowce.Oczywiście jak większość Twoich przepowiedni i ta sprawdza się jakoś tak nieprzesadnie( to już norma!) ale puki co interwencji nie ma.Giną masowo ludzie a świat się przygląda a Rosja i Iran dolewają oliwy do ognia.Od początku byłem zwolennikiem interwencji wojskowej,nie wiem NATO,ONZ czy najlepiej Ligi Arabskiej aby szybko obalić Baszara i wprowadzić jakiś w miarę umiarkowany system rządzenia.Gdyby to zrobiono szybko to nie zginęło by tyle ludzi i nie wmieszaliby się w to islamiści.Gdyby to samo zrobili Francuzi i Belgowie w Ruandzie( gdzie stacjonowały ich wojska) to nie zginęłoby 1mln. ludzi.Określenie,że Francja rwie się do wojny kolonialnej w sytuacji gdy przez dwa lata nic się nie dzieje jest śmieszne.Prawda jest taka,że świat nie robi nic w sytuacji gdy powinien interweniować.

[bady]

W kraju rządzonym przez monarchę czy nawet dyktatora może panować większa wolność niż w na wskroś demokratycznym Singapurze, gdzie za wyplucie gumy do żucia na ulicę grozi 30 dni paki.

 

 

 

Ło patrzcie go. Singapur, do niedawna jeszcze Mekka wszelakiej maści liberałów wolnościowców, jest teraz złym zamordystycznym krajem? :D I to tylko dlatego, że zwyczajnie mają tam prawo i go przestrzegają. Żadne tam specjalne prawo, normalne. Nie można sr** na ulicy. I prędkości nie można pewnie przekraczać i pasy trzeba zapinać :D

[wojciech iwaszczukiewicz]

bady

 

Bo niektórym liberalizm miesza się z anarchią.

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

Przypominam, że już od dwóch lat wieszczysz interwencję zachodu w Syrii w celu obalenia umiłowanego przez naród przywódcy tego kraju.Oczywiście ta interwencja do której "rwie" się zachód ma na celu jedynie jakieś surowce.Oczywiście jak większość Twoich przepowiedni i ta sprawdza się jakoś tak nieprzesadnie( to już norma!) ale puki co interwencji nie ma.Giną masowo ludzie a świat się przygląda a Rosja i Iran dolewają oliwy do ognia.Od początku byłem zwolennikiem interwencji wojskowej,nie wiem NATO,ONZ czy najlepiej Ligi Arabskiej aby szybko obalić Baszara i wprowadzić jakiś w miarę umiarkowany system rządzenia.Gdyby to zrobiono szybko to nie zginęło by tyle ludzi i nie wmieszaliby się w to islamiści.Gdyby to samo zrobili Francuzi i Belgowie w Ruandzie( gdzie stacjonowały ich wojska) to nie zginęłoby 1mln. ludzi.Określenie,że Francja rwie się do wojny kolonialnej w sytuacji gdy przez dwa lata nic się nie dzieje jest śmieszne.Prawda jest taka,że świat nie robi nic w sytuacji gdy powinien interweniować.

 

Wielu w swoich przepowiedniach mylą się różni - nie tylko ja. Na Bocznicy i co do sytuacji w Syrii.

 

Od dwóch lat faktycznie trwa utajona interwencja w Syrii wspierana przez szeroką koalicję przyjaciół rebeliantów. To widać czego i kogo jesteś zwolennikiem. Dziwie się, że rzekomo słaba i bez znaczenia Rosja dolewa oliwy ognia. Nie robią tego natomiast Turcja, Izrael, Kuwejt, Arabia Saudyjska, Wielka Brytania, Francja i USAmeryka. Od lat 1990 uważam, że Zachód prowadzi błędną i niebezpieczna politykę współczesnych krzyżowców. I skończy się to źle dla Zachodu. Nie do przyjęcia jest dla mnie to, że prezydent Clinton niszczy niepodległe państwo, aby odwrócić uwagę własnej opinii publicznej od moczenia cygara w waginie stażystki. Nie do przyjecie jest to nawaleni jak autobus czy chorzy prezydenci USAmeryki chcą decydować o losach świata wg własnego zamroczonego widzi mi się. W Syrii nie utrzyma się żaden umiarkowany rząd rebeliantów, bo wykończą go fanatycy religijni. W Syrii nie będzie interwencji Zachodu, dopóki główne siły NATO nie uciekną po klęsce z Afganistanu - chyba, że pomoc Rosji w tej ucieczce okaże się zbędna. Wielkie sukcesy Zachodu widać też w budowie demokracji i szczęśliwości w Iraku, Libii, Bośni i Hercegowinie czy Kosowie. Francja rwie się do wojny kolonialnej tylko, ze sama jest za słaba, aby ja prowadzić - nawet przy pomocy Wielkiej Brytanii i innych mniejszych państw. Dlatego cały czas podjudza do wojny.

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

Gdyby wszystko co napisałeś było prawdą to już dawno doszłoby do interwencji zachodu.Zachód robi wszystko aby nie interweniować ze zwykłej gnuśności i wygody.Nie chce interwencji tak jak nie chciał jej w Libii( bo Kaddafi był mu wygodny) a został zmuszony przez naciski opinii publicznej( wybory we Francji) i wizję masowego napływu uciekinierów.Co do Turcji,Izraela czy Arabii -to są sąsiedzi i naturalne jest,że są zainteresowani.Natomiast Rosja przy okazji tego konfliktu próbuje odbudować utracone wpływy w świecie arabskim od czasów ZSRR.A Iran jest zainteresowany ekspansją szyizmu.

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

Gdyby wszystko co napisałeś było prawdą to już dawno doszłoby do interwencji zachodu.Zachód robi wszystko aby nie interweniować ze zwykłej gnuśności i wygody.Nie chce interwencji tak jak nie chciał jej w Libii( bo Kaddafi był mu wygodny) a został zmuszony przez naciski opinii publicznej( wybory we Francji) i wizję masowego napływu uciekinierów.Co do Turcji,Izraela czy Arabii -to są sąsiedzi i naturalne jest,że są zainteresowani.Natomiast Rosja przy okazji tego konfliktu próbuje odbudować utracone wpływy w świecie arabskim od czasów ZSRR.A Iran jest zainteresowany ekspansją szyizmu.

 

Masz rację Zachód jest gnuśny i wygodny. Do tego słaby militarnie i nie mający żadnej alternatywy na nowy ład światowy, poza prowadzeniem wojen pod nazwą konfliktów asymetrycznych. Francuska opinia publiczna chciała interwencji w Libii? Przecież ta interwencja rozpoczęła się wcześniej, niż ta opinia mogła o niej wiedzieć. Ograniczono liczbę nielegalnych emigrantów z Afryki? Raczej nie. Poprawiły się tylko oficjalne statystyki, bo w morzu tonie niemal ich tyle samo, co gnie w zamachach terrorystycznych w Iraku. Poza tym chcesz mi zasugerować, że Francja obawia się napływu nielegalnych emigrantów z Syrii? Nie myl także zainteresowania z interwencją sąsiadów. Dlaczego odmawiasz Rosji posiadania wpływów w tym rejonie, skoro zbiega o nie cały Zachód? Rosja robi dużo, aby powstrzymywać radykalnych islamistów.

[wojciech iwaszczukiewicz]

O fali uciekinierów do Europy Zach. pisałem w kontekście Libii.Może już nie pamiętasz ale na Sycylii i wysepce Lampeduzie były to już tysiące i w razie przedłużającego się konfliktu realna była groźba tysięcy uciekinierów do Włoch,Francji czy Hiszpanii.Opinia publiczna Francji widząc w TV tę jatkę była za interwencją a zbliżały się wybory.Zachód nie miał żadnego powodu pozbywać się Kaddafiego bo sprzedawał on ropę bez problemów,politykom rozdawał prezenty a partiom politycznym dotacje.W przypadku Syrii czynniki za interwencją nie występują z racji choćby odległości.Syria jest odległa ,nie ma znaczącej ropy dlatego zachód nie będzie chciał interweniować.Nawiązanie do krzyżowców jest nieuprawnione.

[bady]

Bo niektórym liberalizm miesza się z anarchią.

 

 

akurat Singapur to średni liberalizm.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Rosja rzeczywiście walczy z radykalnymi islamistami ale dlatego,że jest ich wrogiem z powodu swojej imperialnej polityki w Azji Centralnej.

 

bady

 

Nie wiem ale np. nasi forumowi liberałowie często powołują się na przykład Singapuru jako liberalnego raju.

To nie na temat ale zawsze gdy pytam o przykład kraju z naprawdę liberalną gospodarką to ci mikkowcy liberalni milczą.

[Gość dziadekwłodek]

Rosja rzeczywiście walczy z radykalnymi islamistami ale dlatego,że jest ich wrogiem z powodu swojej imperialnej polityki w Azji Centralnej.

 

Słaba Rosja to islamiści na linii Bugu.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ja nie oceniam,ja stwierdzam fakt.Rosja prze w kierunku Środkowej Azji( to już historyczne tradycja) a to wzbudza kontrreakcję.Tak jak na Kaukazie.

[Gość dziadekwłodek]

Ja nie oceniam,ja stwierdzam fakt.Rosja prze w kierunku Środkowej Azji( to już historyczne tradycja) a to wzbudza kontrreakcję.Tak jak na Kaukazie.

 

Fakty są również takie, że kontrakcje na Kaukazie wzbudzają głównie petrodolary z rejonu Zatoki Perskiej. Wyszkoleni za nie w modlitwie i we władaniu orężem Czeczeńcy dokonują zamachów już także w Pakistanie. Nie dziwię się więc, ze Rosja stara się dogadywać z Iranem.

[wojciech iwaszczukiewicz]

W polityce nie ma próżni.Rosja na Kaukazie i w Azji Środkowej próbuje odbudować imperium z czasów carskich i radzieckich.A to wzbudza opór,który z kolei znajduje zrozumienie w zatoce.To co piszesz o Rosji i Iranie nie ma sensu w kontekście tego co sam wcześniej napisałeś jako o Rosji walczącej z islamskim terroryzmem.W tym przypadku sojusz tych krajów byłby niemożliwy.Iranowi Rosja jest potrzebna jako dostarczyciel technologii nuklearnej i broni.Natomiast nowym elementem w tej układance są Chiny.Kraj który ma góry pieniędzy i ogromne potrzeby surowcowe.Chiny płacą wszystkim stronom konfliktów aby tylko mieć ropę i gaz.W tym celu inwestują w Pakistanie.

[toptwenty]

<br /> bo ciągle atakujesz personalnie, a nie merytorycznie. <br />

Kilka razy próbowałem zgody, ale naplułeś mi na wyciągniętą do Ciebie rękę. Zbanowałeś mnie, bo Ci wstyd, ja to nawet rozumiem.

 

Sam jesteś menda, bo oprócz wypisywania głupot, robisz to bez polotu, poczucia humoru i ZAWSZE się mylisz. Uważaj, ja patrzę.

 

ps - wrzuć mnie do ignorowanych, będziesz miał spokój. Ja będę Cię krytykował lub chwalił, a Ty nie będziesz tego czytał. Ale wiem, że tego nie zrobisz, bo w zasadzie lubisz obrywać.