Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  599 członków

Hegel Klub
IGNORED

Klub HEGEL


Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam wzmacniacz h70. Dźwiękowo mi odpowiada i to bardzo. Źródłem jest Denon DCD 710, gra to z chario 2000 p TOWER. Gdy muza poszła po optyku przez wbudowanego daca zostałem pozytywnie zaskoczony, duża różnica na plus. Spotykam się z opiniami, że dac w h70 jest słaby a tu taka różnica w porównaniu do mojego cd (wiem, że nie jest to szczyt techniki). Teraz pytanie czy hd11 zrobi dużą różnicę, np. tak jak między moim cd a wbudowanym dac. Mogę kupić za ok 1700 hd11, niestety używany i bez odsłuchu. Warto? Dodam, że do ciężkiej muzy.

Z moich doświadczeń mogę potwierdzić, ze warto. Wbudowane DAC w Heglach zdecydowanie słabiej grają niż te zewnętrzne.

 

Hegle generalnie w mojej opinii nie grają a DAC to już jak pisałeś

Nie warto bo różnica miedzy tym wbudowanym a hd11 znikoma czy ten hd20 sporo lepszy od hd11 i dlatego warto dorzucić te parę stów. Tylko za 2 tysie nie widziałem hd 20.

 

Jednocześnie miałem HD10,HD11,HD20...zostałem z HD11;)

Muszę jednak przyznać,że obiektywnie HD20 najlepszy z tej trójki...ale, no właśnie, różnica między 11 i 20-tką jest spora ale leży bardziej w sposobie grania, HD20 jest niewątpliwie bardziej przestrzenny, ma minimalnie lepszą rozdzielczość,HD11 gra "bliżej", bardziej dosłownie, ma lekko wypchniętą średnicę ale wciąż bardzo dobry detal i niezłą stereofonię, przewaga "jedenastki" uwidacznia się w sferze dynamiki, przez swoją manierę grania nieco z oddali HD20 czasem wydaje się nieco ospały.Przy wyborze HD11 vs HD20 bardziej kierowałbym się potrzebą brzmieniową, a nie zdecydowanym upgrade'm w każdym aspekcie bo HD20 całościowo to tylko minimalna przewaga nad HD11.

HD10 natomiast to bardzo fajny,ciepło grający dac ale ustępuje wyraźnie wyższym "numerkom" Hegla.

Porównania trwały kilka tygodni na kilku systemach słuchawkowych, planuję jeszcze skonfrontować HD11 z HD25 i być może zdołam wypożyczyć HD30.

Edytowane przez octavarium

l'enfant sauvage

Jednocześnie miałem HD10,HD11,HD20...zostałem z HD11;)

Muszę jednak przyznać,że obiektywnie HD20 najlepszy z tej trójki...ale, no właśnie, różnica między 11 i 20-tką jest spora ale leży bardziej w sposobie grania, HD20 jest niewątpliwie bardziej przestrzenny, ma minimalnie lepszą rozdzielczość,HD11 gra "bliżej", bardziej dosłownie, ma lekko wypchniętą średnicę ale wciąż bardzo dobry detal i niezłą stereofonię, przewaga "jedenastki" uwidacznia się w sferze dynamiki, przez swoją manierę grania nieco z oddali HD20 czasem wydaje się nieco ospały.Przy wyborze HD11 vs HD20 bardziej kierowałbym się potrzebą brzmieniową, a nie zdecydowanym upgrade'm w każdym aspekcie bo HD20 całościowo to tylko minimalna przewaga nad HD11.

 

Wszystko OK, ale pomijając już preferencje słuchowe, to chyba właśnie o ową przestrzeń chodzi i dlatego HD20 jest lepszym dackiem od HD11.

A ja po kilkunastu dniach znajomości bezwzględnie rekomenduję Singxer SU-1 do HD25 a zapewne też do HD11, HD20 itd. To jest pierwszy konwerter USB który w połączeniu z HD25 właściwie zrównał i przewyższył (bo jednak HD25 ma dużo lepszą górę) CDP4A. Wcześniej czy to przez natywne USB w HD25, czy przez wiele innych konwerterów dźwięk był zawsze niby to bardziej szczegółowy, ale jednak czegoś mu brakowało, tej spójności brzmienia którą daje dobre CD czy gramofon. Właśnie do brzmienia tego ostatniego upodabnia u mnie HD25 Singxer. Tego koniecznie trzeba spróbować, zwłaszcza że cena jest bardzo dobra. Powiem tak, myślałem że tylko HD30 lub coś tej klasy mnie uratuje, teraz nie mam już planów zmiany. W zasadzie niczego innego już drugi tydzień nie słucham.

No to witam i dołączam do klubu chinczyków singxer :) mam ten sam zestaw singxer su-1 z hd25 i h200A , nawet nie wiedziałem że to już ten przedział cdp4a , nie słyszałem tego cd ,i tak jak mówisz wcześniej grało to bardzo dobrze ale taki mini niedosyt zawsze gdzieś z tyłu głowy był , teraz tylko się bawie kablami :)

Witam fanów norweskiej marki. Bardzo lubię produkty tej marki za profesjonalne konstrukcje i świetne brzmienie. Mój zestaw to Hegel H360 i Hegel HD30. Hegel gra z kolumnami Focal Aria 948, okablowanie Albedo monocrystal. Serdecznie pozdrawiam.

Witamy w klubie Audionista!

@Freju

Ciężko mi powiedzieć czy to jest ten sam przedział, nawet nie wiem czy to jaka przedział :) Nie chce nikogo wprowadzić w błąd, warto posłuchać żeby wyrobić sobie zdanie.

Ten CD jest pod tak wieloma względami gorszy niż nowe DACi Hegla oparte o AKM, te filtry cyfrowe w nim są toporne, ale jednocześnie jest tak bardzo muzykalny ze ciężko mi go zastąpić jakimkolwiek komputerem :) Nie słyszałem nigdy Mohicana, mysle ze kiedyś to zrobię i dowiem się ile w tym brzmieniu było innego chipsetu a ile techniki CD z jej niskimi szumami fazowymi etc.

A ja po kilkunastu dniach znajomości bezwzględnie rekomenduję Singxer SU-1 do HD25 a zapewne też do HD11, HD20 itd. To jest pierwszy konwerter USB który w połączeniu z HD25 właściwie zrównał i przewyższył (bo jednak HD25 ma dużo lepszą górę) CDP4A. Wcześniej czy to przez natywne USB w HD25, czy przez wiele innych konwerterów dźwięk był zawsze niby to bardziej szczegółowy, ale jednak czegoś mu brakowało, tej spójności brzmienia którą daje dobre CD czy gramofon. Właśnie do brzmienia tego ostatniego upodabnia u mnie HD25 Singxer. Tego koniecznie trzeba spróbować, zwłaszcza że cena jest bardzo dobra. Powiem tak, myślałem że tylko HD30 lub coś tej klasy mnie uratuje, teraz nie mam już planów zmiany. W zasadzie niczego innego już drugi tydzień nie słucham.

 

Jakiej częstotliwości próbkowania używasz na codzień, 96kHz, 192kHz czy 384kHz ?

Pytam, gdyż miałem u siebie M2tech Hiface Two i przy zmianie z 96 na 192 dynamika ulegała kompresji co mi się bardzo nie podobało.

Podobno jest to przypadłość konwerterów z niższej półki.

Dzieki za info :) mocy pewnie H200 nie brakuje,a jak wypada w cichym odsłuchu? Często sprzety mocne potrzebuja 'rozkręcenia' gałki by grać pełna jakością? Jakies udane połączenia z jakimi głosnikami poleca sie do H200?

Chyba tylko lampa zagra ciepło przy mało rozkręconej gałce. H200 nie dość że potrzebuje najmniej 50ciu kilku na skali, to dodatkowo co najmniej pół godziny na rozgrzanie by pokazać co potrafi. Myślę że do każdego Hegla powinni dodawać dedykowany kocyk :) Przy mojej akustyce najlepiej zagrał z Focalami 918 a testowałem i Bowersy i Kefy... temat rzeka

Jakiej częstotliwości próbkowania używasz na codzień, 96kHz, 192kHz czy 384kHz ?

Pytam, gdyż miałem u siebie M2tech Hiface Two i przy zmianie z 96 na 192 dynamika ulegała kompresji co mi się bardzo nie podobało.

Podobno jest to przypadłość konwerterów z niższej półki.

 

Na codzień najczęściej po prostu 44kHz. Muzyki w wyższych częstotliwościach mam trochę, ale zwykle słucham nagrań z płyt CD, z przetwornikami USB->SPDIF tak naprawdę głownie Tidala i YouTube'a, a to wszystko gra po 44kHz. Potwierdzam u siebie Twoje obserwacje, według mnie pliki w wyższych częstotliwościach (robiłem trochę porównań swojego czasu) zwykle brzmią na ogół nieco bardziej gładko ale też wyraźnie bardziej jasno, z mniejszą masą. To jest taka jakby supremacja szczegółu nad masą dźwięku, jak się pozbawi wypełnienia to jakiś "szczegółów" jest więcej, ale dźwięk jest mniej spójny i wciągający, z mniejszym kontrastem dynamicznym. Na M2Tech Evo ten efekt jest mniejszy więc pewnie faktycznie droższe radzą sobie lepiej. Na Sinxerze nie robiłem takich testów.

 

Kiedyś słyszałem wypowiedź kogoś z Hegla kto uważał, że wyższe częstotliwości tylko zwiększają jitter w DAC, co implikowałoby, że generalnie ta cała zabawa nie ma sensu na tym etapie, przynajmniej z ich sprzętem.

 

BTW., jak wrażenia z Hydry?

Edytowane przez Maciej_59525

Na codzień najczęściej po prostu 44kHz. Muzyki w wyższych częstotliwościach mam trochę, ale zwykle słucham nagrań z płyt CD, z przetwornikami USB->SPDIF tak naprawdę głownie Tidala i YouTube'a, a to wszystko gra po 44kHz. Potwierdzam u siebie Twoje obserwacje, według mnie pliki w wyższych częstotliwościach (robiłem trochę porównań swojego czasu) zwykle brzmią na ogół nieco bardziej gładko ale też wyraźnie bardziej jasno, z mniejszą masą. To jest taka jakby supremacja szczegółu nad masą dźwięku, jak się pozbawi wypełnienia to jakiś "szczegółów" jest więcej, ale dźwięk jest mniej spójny i wciągający, z mniejszym kontrastem dynamicznym. Na M2Tech Evo ten efekt jest mniejszy więc pewnie faktycznie droższe radzą sobie lepiej. Na Sinxerze nie robiłem takich testów.

 

Kiedyś słyszałem wypowiedź kogoś z Hegla kto uważał, że wyższe częstotliwości tylko zwiększają jitter w DAC, co implikowałoby, że generalnie ta cała zabawa nie ma sensu na tym etapie, przynajmniej z ich sprzętem.

 

BTW., jak wrażenia z Hydry?

 

Hydra właśnie w doręczeniu do mnie (3 tygodnie od momentu zamówienia), także dziś zacznę odsłuchy i za parę dni podzielę się spostrzeżeniami.

Dzieki za info :) mocy pewnie H200 nie brakuje,a jak wypada w cichym odsłuchu? Często sprzety mocne potrzebuja 'rozkręcenia' gałki by grać pełna jakością? Jakies udane połączenia z jakimi głosnikami poleca sie do H200?

Sporo można znaleźć wpisów zadowolonych z połąxzenia z Heglem posiadaczy kolumn xavian oraz ATC .

 

 

Z własnej autopsji mogę powiedzieć że nie ma potrzeby kręcenia wysoko Hegli żeby grało lepiej .

Z własnej autopsji mogę powiedzieć że nie ma potrzeby kręcenia wysoko Hegli żeby grało lepiej .

 

Lubię post

 

 

 

Potwierdzam. Muzyki zwykle słucham z h200 w przedziale 30-40. Przy 50 jest bardzo głośno ale czysto. Przy 60 myślę, że muzyki słucha ze mną jeszcze kilku sąsiadów z góry i z dołu a także dzieci na niedalekim placu zabaw ;-)

Wyżej 70 nie rozkręcałem. Najpierw muszę ubezpieczyć okna od nieszczęśliwych wypadków ;)

dzieki za info :) w sumie wzmacniacze sa juz długo na rynku i sporo opinii,ale tez czasem odmiennych,stad moje zapytanie. Nie słucham muzyki bardzo głosno,więc watów specjalnie nie potrzebuje,ale umiejetność grania bez potrzeby loudnessów ;) dla mnie wazne.

Z tym kręceniem hegla to moim zdaniem wszystko zależy od takich czynników jak np: wielkość pomieszczenia, jego akustyka, moc wzmacniacza czy skuteczność kolumn (odległość kolumn od słuchacza oraz samo rozstawienie kolumn pomijam)

Nie można porównywać przypadku gdzie gra np "H200 + kolumny 83dB w pomieszczeniu 30m2" do "H200 + kolumny 92dB w pomieszczeniu 16m2"

Samo zestrojenie całego toru też ma duże znaczenie. Jakby nie było prąd pokonuje te wszystkie przeszkody w postaci każdego elementu toru docierając do swojego głównego przeciwnika którymi są kolumny głośnikowe. To jaką będzie miał wydajność końcową zależy od jego kondycji po całym tym biegu z przeszkodami.

.....zgadzam się że Hegla nie trzeba kręcić pod warunkiem, że cały system zbudowany jest z głową a to wymaga wiele czasu, wysiłku i pieniędzy.

Koledze jak rozumiem chodziło o pewne zjawisko źe cicho jest kupa a grać zaczyna dopiero po przekroczeniu magicznego punktu i w tym kontekście była moja odpowiedź Hegel u mnie nie ma magiczego punktu gra od samego dołu .

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.