Skocz do zawartości
IGNORED

WINYL ZWYCIĘŻY?


Gość rydz

Rekomendowane odpowiedzi

Japońce bardzo rzadko się mylą w ocenie płyt

to solidni sprzedawcy , a że staram się kupować płyty wydane w kraju z którego pochodzi dana kapela, to muszę niestety przez sprzedających ponosić straty :(

audiokarma.org

Gość partick

(Konto usunięte)

Znacie jakiś sklep/komis z winylami w Glasgow czynny w niedziele?

Będę tam za trzy tygodnie i przewiduję wolne , niedzielne popołudnie.

 

w niedzielne popołudnie w Glasgow, to będziesz dogorywał ;)

 

ale jakby co, to na Sauchiehall St, Buchanan St, Argyle St nie przypominam sobie żadnego sklepu z vinylami. być może gdzieś na bocznych uliczkach ale nie gwarantuję.

 

a gdybyś chciał pooglądać sobie sprzęt, to może Glasgow-Audio na Great Western Rd.

<<Zaskoczeniem miłym dla mnie była reakcja mojej dorosłej już córki 28lat,kiedy dwa lata temu zakupiłem pierwszy gramofon,nie zapomnę tych słów kiedy przyjechała w odwiedziny,i zobaczyła na komodzie gramofon,spojrzała na mnie z uśmiechem i powiedziała, od dawna miałam zagadać bys kupił gramofon,czym wprawiła mnie w lekkie osłupienie:))

Często wybierała coś z kolekcji CD i słuchała,po zakupie gramofonu na płyty CD nie zwraca uwagi,zawsze znajdzie czas by wybrać coś z winyla i posłuchać,słuchamy razem,ja robię za zmiany czarnego krążka i nastawy:))

 

Każdy może się bawić tak jak lubi.

Zabawa z vinylami też ma swój urok.

Myślę że będzie pewne grono pasjonatów którzy będą

kolekcjonować vinyle, myć je, odkurzać, wymieniać wkładki i

kalibrować gramofony.

Ale to zawsze będzie mniejszość.

CD ma się dobrze i będzie dalej tym bardziej że nowe wydania

brzmią dużo lepiej niż to co było 10-20 lat temu.

A wydania z jazzem czy klasyką obecnie na CD potrafią brzmieniem

zaskoczyć.

Nic nie szumi, nie trzeszczy, nie trzeba przekładać strony płyty,

wiecznie coś regulować,czyścić itd.

Pomijam fakt wysokiej ceny dobrych gramofonów bo dobre CD playery

też tanie nie są.

O popularności nośnika decydować będzie ilość odtwarzaczy na rynku.

Kiedyś tak już było z VHS. Firma JVC za darmo rozdała licencje na magnetowidy VHS

a Philips i Sony już nie.Mieli lepsze jakościowo systemy Beta i Video 2000 ale przez płatną

licencję na rynku mało było magnetowidów w tych standardach a VHS było coraz więcej

i szybko okazało się że VHS zalało rynek.

Wtedy producenci kaset video uznali że to jest sensowny standard bo jest go najwięcej na rynku

i pojawiało się coraz więcej tytułów.

 

Tak samo jest z CD. Odtwarzaczy CD na rynku jest bez porównania więcej niż gramofonów

więc CD będą dalej wydawane choć myślę że i tak zwyciężą pliki.

Fani vinyli też nie muszą się martwić bo i dla nich będą wydawane nowe płyty.

 

Sądzę że najpopularniejsze będą pliki i one wyprą resztę ale CD będzie się trzymało nieźle

a i vinyl nie umrze choć w nowym pokoleniu będzie coraz mniej popularny.

 

Sam wychowałem się na vinylu i szpuli ale dziś w vinyl już nie wchodzę.

Za wygodny jestem a poza tym z muzyki której słucham np elektroniki, ambient czy space music

to na vinylu w zasadzie nic się nie wydaje.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Rodzaj słuchanej muzyki może oczywiście determinować wybór nośnika muzyki. Ze mną było tak, że znałem pobieżne Doorsów, Deep Purple, Led Zeppelin, stare Fleetwoot Mac i wiele, wiele innych. Ktoś tam się tym pałował na kasetach, płytach na przypalanych imprezach w czasach studenckich. Mój pomysł na gramofon polegał na tym, żeby sobie kupić to ustrojstwo i puścić Doorsów jak Pan Bucek przykazał. I mnie wciągnęło, kupuje zespoły, które znamy ze słyszenia, ale tak naprawdę poznaję i zachwycam się nimi dopiero dziś.

 

Trochę nie wyobrażam sobie by pliki, gdzie skaczesz od przeboju do przeboju pozwoliły komuś posmakować prawdziwie Doorsów, Stonsów...

Sam wychowałem się na vinylu i szpuli ale dziś w vinyl już nie wchodzę

- ja też wychowałem się na szpuli i winylu, potem niemiły choć długi incydent z cd, ale teraz nie wyobrażam sobie słuchania muzyki przez duże S, na innym nośniku niż winyl - po prostu słychać więcej !

excelvinyl winylmania blog szukaj

Może nie próbowałeś? Dobry plik grany na świetnym, ciepło brzmiącym DAC-u potrafi zagrać rewelacyjnie podobnie jak płyta CD.

Mam i pliki i transport CD i z przyjemnością słucham i CD i plików.

Rozumiem oczywiście tych którzy chcą się bawić vinylami ale mnie szkoda na to czasu.

Za szybko życie ucieka, szkoda czasu i lepiej zainteresować jeszcze innymi tematami.

Ale to tylko mój pogląd.

 

- ja też wychowałem się na szpuli i winylu, potem niemiły choć długi incydent z cd, ale teraz nie wyobrażam sobie słuchania muzyki przez duże S, na innym nośniku niż winyl - po prostu słychać więcej !

 

Rozumiem ciebie że CD nie przypadło tobie do gustu i nie będę ciebie przekonywał że jest inaczej i że masz wrócić do CD.

Lubisz vinyl i fajnie. Słuchanie słabych wydań CD na średnim sprzęcie to żadna rewelacja,

Zupełnie co innego słuchanie wybitnych wydań CD np z USA, Japonii, czy audiofilskich na równie wybitnym CD playerze, w systemie

który jest skonfigurowany na ciepłe, analogowe brzmienie. Różnica jest gigantyczna.

Za szybko życie ucieka, szkoda czasu i lepiej zainteresować jeszcze innymi tematami.

 

No właśnie.

Dosyć tej gonitwy.

Ja nie chcę gonić, być na bieżąco ze wszystkimi nowościami.

Znać się na wszystkim, pasjonować nowinkami technicznymi.

Ja chcę więcej spokoju.

Chcę zwolnić.

Nie chcę pędzić ze stadem, ścigać się ze szczurami.

Wolę mniej mieć ale być panem swego czasu.

Czasu , który poświęcę dla rodziny.

Nie dam sobie wmówić, że potrzebuję nowe to i tamto, że jak się na tym nie znam to jestem dupa, że muszę mieć konto na FB i NK. Pieprzę mp3, mp4, HDMI, 3D i HGW.

Chcę żyć swoim rytmem a nie narzuconym.

No właśnie.

Dosyć tej gonitwy.

Ja nie chcę gonić, być na bieżąco ze wszystkimi nowościami.

Znać się na wszystkim, pasjonować nowinkami technicznymi.

Ja chcę więcej spokoju.

Chcę zwolnić.

Nie chcę pędzić ze stadem, ścigać się ze szczurami.

Wolę mniej mieć ale być panem swego czasu.

Czasu , który poświęcę dla rodziny.

Nie dam sobie wmówić, że potrzebuję nowe to i tamto, że jak się na tym nie znam to jestem dupa, że muszę mieć konto na FB i NK. Pieprzę mp3, mp4, HDMI, 3D i HGW.

Chcę żyć swoim rytmem a nie narzuconym.

 

I słusznie. Bardzo dobre podejście.

Uważam podobnie.

Mam i pliki i transport CD i z przyjemnością słucham i CD i plików.

Rozumiem oczywiście tych którzy chcą się bawić vinylami ale mnie szkoda na to czasu.

Za szybko życie ucieka, szkoda czasu i lepiej zainteresować jeszcze innymi tematami

 

- rozumiem Cię stary, ale spróbuj ! Co Ci szkodzi - może coś Ci ucieka ? Lepiej to sprawdź :) pzdr.

excelvinyl winylmania blog szukaj

- rozumiem Cię stary, ale spróbuj ! Co Ci szkodzi - może coś Ci ucieka ? Lepiej to sprawdź :) pzdr.

 

Mojej muzy tzn elektronika, Ambient, Space Music itd nie wydaje się na vinylach.

A nawet jeśli by wydali to z dużym prawdopodobieństwem na winylu będzie ten sam materiał co na CD. Ja na szczęscie jeszcze nie przekroczyłem lat 80 w mojej muzycznej przygodzie i szybko się na to nie zapowiada, więc winyl jest w pełni wystarczający.

Mojej muzy tzn elektronika, Ambient, Space Music itd nie wydaje się na vinylach.

A stara elektronika? Tangerine Dream, Klaus Schulze, Edgar Froese, Peter Baumann, Isao Tomita, Walter "Wendy" Carlos, J.M. Jarre, Art of Noise, itp.?

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Drażni mnie przekonywanie na siłę kogoś do wejścia w analog!

 

Ze względu na coraz bardziej ograniczoną ilość dostępnych dobrych wydań to jest podcinanie gałęzi, na której się siedzi.

Oczywiście są w śród nas też tacy, którzy kupują winylowe runchle po 5zł po 20 sztuk za każdym razem jak wyprowadzają psa na spacer i wmawiają wszystkim jaką to nirwanę przeżywają :) ale akurat ja cenię sobie bardziej jakość a nie ilość a tej coraz mniej na rynku. Niestety...

Oczywiście są w śród nas też tacy, którzy kupują winylowe runchle po 5zł po 20 sztuk za każdym razem jak wyprowadzają psa na spacer i wmawiają wszystkim jaką to nirwanę przeżywają :) ale akurat ja cenię sobie bardziej jakość a nie ilość a tej coraz mniej na rynku.

 

pogardliwe wyrażanie się o innych i wywyższanie własnej osoby nie wystawia Ci najlepszego świadectwa. Proponuję coś na uspokojenie - chodzi ostatnio taka reklama w telewizji. Aha, "wśród" pisze się razem. pozdrawiam

excelvinyl winylmania blog szukaj

ja nikomu nie żałuję, niech spróbuje ,kupi, niech pozna ile trzeba wiedzy trudu i pieniędzy ,żeby z płyty winylowej popłynęła muzyka a nie zlepek dźwięków

 

w analogu nie ma drogi na skróty ani pójścia na łatwiznę

zniechęcić się jest bardzo łatwo a z gówna bata nie ukręcisz

audiokarma.org

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.