Skocz do zawartości
IGNORED

Skąd się wziął człowiek?


DeeS

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ale każda taka bakteria ma swojego poprzednika z którego powstała, a gejzery stanowią jej środowisko.

 

 

No to właśnie jest naukowa teoria mająca się nijak do rzeczywistości.

 

 

Nie, ale uważam za absurd teorię że z czegoś martwego powstało coś żywego, podczas gdy w naturze nie ma ani jednego takiego przypadku. Pisałem już o tym, czy czytasz wogóle tą zakładkę?

bez martwej materii która jest nośnikiem budulcem nie było by bardziej skomplikowanych reakcji w wyniku których powstały samoreplikujące się białka etc

a samo żywe z czego miało powstać? jak tam są takie same pierwiastki jak naturze martwej ale połączone w wyniku różnych reakcji chemicznych w łańcuchy etc

jak coś żywego obumiera przybiera potem formę martwa nie zawsze rozkłada się do pierwiastków samoistnych

 

co do bakterii żyjących w kominach termalnych to jest tam też szereg organicznych i złożonych związków chemicznych osadzających się w pobliżu komina termalnego jest to bardzo "żyzny teren" dla wystąpienia nowych reakcji tworzących bardziej skomplikowane związki chemiczne

same bakterie żyją w temp przekraczającej 100 stopni co do tej pory było z założenia nie możliwe aby żywe organizmy wytrzymywały takie temp, to rzuca nowe światło i poszerza możliwości tworzenia się złożonych struktur w bardziej ekstremalnych warunkach , bakterie tam żyją możliwe że przed miliardami lat tam powstały w bardziej odmiennych jeszcze warunkach , nauka bada te zjawiska coraz więcej pojawia się pytań oraz odpowiedzi i nowych odkryć, jest to ciekawy temat bo jak widać dopiero zaczynamy poznawać te procesy a nie znamy wszystkie

Focal + Naim

No to właśnie jest naukowa teoria mająca się nijak do rzeczywistości.

To jest naukowa teoria mająca się nijak do fragmentu rzeczywistości dostępnego naszej bezpośredniej obserwacji.

a samo żywe z czego miało powstać?

takim samym pytaniem można zapytać z czego powstało martwe?

nauka bada te zjawiska coraz więcej pojawia się pytań oraz odpowiedzi i nowych odkryć, jest to ciekawy temat bo jak widać dopiero zaczynamy poznawać te procesy a nie znamy wszystkie

Tak, i z tych badań wynika że coś co żyje i jest zdolne zrodzić podobny organizm zawsze miało poprzednika który również żył, i bez znaczenia jest to w jakim środowisku żyje jakiś organizm.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Powiem więcej, nawet to co obserwujemy może się mieć nijak do tzw. rzeczywistości. Skąd wiadomo czym ona jest skoro nawet w podstawowych kwestiach są ogromne różnice?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

nie wieci skad sie wzial czlowiek? Tarrakanie, Bann i Pugg po pijanemu wylali szesc beczek zjelczalego kleju zelatynowego, dwie banki zepsutej pasty albuminowej oraz doprawili to sfermentowana ryboza, pentoza i lewuloza!

Dodam jeszcze wślad za Lemem, że przed wylaniem tych beczek chuchnęli porządne do środka i zakręcili breję w lewo.

Czy takie rozumowanie jest poprawne?

1. badamy coś, aby poznać budowę i działanie

2. tworzymy teorie

3. tworzymy podobne coś wg. teorii - jak działa tak samo jak oryginał to potwierdzamy teorię, a jak nie to odrzucamy teorię i bierzemy się za następną

 

Czy uważacie teorie naukowe bardziej za fakt, czy najbardziej prawdopodobną bajeczkę?

takim samym pytaniem można zapytać z czego powstało martwe?

 

Tak, i z tych badań wynika że coś co żyje i jest zdolne zrodzić podobny organizm zawsze miało poprzednika który również żył, i bez znaczenia jest to w jakim środowisku żyje jakiś organizm.

martwe powstało w skrócie z wielkiego wybuchu (ciężkie pierwiastki po wypaleniu gwiazd ), a wielki wybuch powstał na zlecenie agencji z innego wymiaru itd....

Focal + Naim

Powiem więcej, nawet to co obserwujemy może się mieć nijak do tzw. rzeczywistości.

To co obserwujemy to właśnie jest rzeczywistość. Obserwacje mogą być mniej lub bardziej dokładne, więc jakoś tam lepiej lub gorzej odbijają rzeczywistość. Nijak się mają do niej często dorobione do tych obserwacji teorie mające wyjaśnić to co obserwujemy.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Teorii nie można uznać za fakt do póki jej się nie udowodni. Natomiast po jej obalenui można uznać ją za bajeczkę lub za wycinek bardziej ogólnej teorii(wide Newton)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

takim samym pytaniem można zapytać z czego powstało martwe?

 

Tak, i z tych badań wynika że coś co żyje i jest zdolne zrodzić podobny organizm zawsze miało poprzednika który również żył, i bez znaczenia jest to w jakim środowisku żyje jakiś organizm.

ma to znaczenie proste formy musiały mieć środowisko bardziej zbieżne chyba że mogły wyjść poza te granice ewoluując lub mutując się przypadkiem co często widzimy, są organizmy które potrafią przez miliony lat nie zmienić swojej obecnej formy są takie które mając takiego samego przodka zmutowały się i przyśpieszyły ewolucje

 

Czy takie rozumowanie jest poprawne?

1. badamy coś, aby poznać budowę i działanie

2. tworzymy teorie

3. tworzymy podobne coś wg. teorii - jak działa tak samo jak oryginał to potwierdzamy teorię, a jak nie to odrzucamy teorię i bierzemy się za następną

 

Czy uważacie teorie naukowe bardziej za fakt, czy najbardziej prawdopodobną bajeczkę?

 

biorę za fakt ponieważ jest oparta na badaniach

Focal + Naim

są organizmy które potrafią przez miliony lat nie zmienić swojej obecnej formy są takie które mając takiego samego przodka zmutowały się i przyśpieszyły ewolucje

Ale i jedne i drugie wzięły się ze swoich poprzedników jakby nie patrzeć.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Czy uważacie teorie naukowe bardziej za fakt, czy najbardziej prawdopodobną bajeczkę?

Jeżeli wziąć pod uwagę historię nauki, to najpierw była obserwacja jakiegoś zjawiska, później skonstruowana teoria mająca na celu wyjaśnienie zjawiska, jeszcze później jakieś obserwacje lub eksperymenty podważały tę teorię, więc była ona modyfikowana lub zmieniana itd.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

sterniku kochany to ile tych niebożąt tudzież duszyczek wchodzi na kilo materii?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Teorii nie można uznać za fakt do póki jej się nie udowodni.

Ok, tylko że teorie były konstruowane na podstawie obserwacji w taki sposób, aby te obserwacje potwierdzać. Kiedy później zaobserwowano coś co było niezgodne z teorią, wymyślano jej nową wersję na podstawie dokładniejszych obserwacji itd w kółko.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Telefony komórkowe, GPS i komputery są efektem rozwoju nauki, a nie bajek.

 

Za którą kryje się ludzka inteligencja a nie ślepy , samoistny przypadek , czy tak ?

Piotr

sterniku kochany to ile tych niebożąt tudzież duszyczek wchodzi na kilo materii?

Foksiku kochany, to pytanie równie sensownie mogłoby być zadane w taki sposób: Ile marchewek mieści się w kluczu wiolinowym?

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

To kochanienki nie owijaj w bawełnę tylko dawaj swoją teorię wszystkiego!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

a po kiego grzyba na siłę szukać tzw POCZATKU, a jeśli czas (historia) zatacza koło i punktu start nie ma ?

co do życia to tzw. "naukowcy" stwierdzili ostatnio , że w wypadku wirków(takie wodne robale) można przyjąć coś na kształt nieśmiertelności: dzielą się nawet bezpłuciowo i nowy osobnik jest identyczny z poprzednim i tak dzielą się do końca świata(no chyba że coś go zeżre), tak samo rozmnażają się drożdze ( przez podział) i śmierć następuje dopiero w wypadku dłuższego okresu bez pożywienia, zaistnienia warunków niekorzystnych lub szkodliwych.

z drugiej strony to znając sposób przechowywania spermy w azocie , to warunki dla bezpiecznego i długotrwałego przechowania życia w prostych robalach właśnie w przestrzeni kosmicznej mogą być idealne

napisałem naukowcy w "" .. "" bo tyle razy dali ciała że przestaję traktować ich poważnie (z wyjątkiem młodych wynalazców poniżej 23 r ż)

Nadal nie wyjaśnia to skąd się wziął pierwszy wirek i drożdże ?

 

taka zupa aminokwasów poddawana obróbce cieplnej w bogate mineralne sole w pra oceanach i promieniu uv katalizującemu reakcje była zawieszona ponad mieliard lat takie zagęszczenie tych substancji i ich interakcje i zwiększanie złożoności procesów ich łączenia spowodowały utworzenie pierwszych protein i potem prostych komórek,

 

nic nie zostało stworzone pstryknięciem trwało to miliard lat!!!!

pytanie jeżeli coś stworzyło pstryknięciem życie na ziemi to jakie pstryknięcie stworzyło tego ptrykacza??? następny większy boski pstrykacz?

i kreacjonizm legł w gruzach...

Zapomniałeś dodać , że promienie UV katalizujące reakcje chemiczne niszczą białko , podstawowy budulec życia ! Jak to nam wyjaśnisz ?

Piotr

A Wy dalej skond sie wzion! a rusek znalaz na strychu u niemca!:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

To kochanienki nie owijaj w bawełnę tylko dawaj swoją teorię wszystkiego!

To jest akurat zupełnie niemożliwe:(

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Nie masz poglądów wróóóć, teorii? przecież nie musimy się z nią zgodzić a zawsze możesz ją zmienić w przyszłości!

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nie masz poglądów wróóóć, teorii? przecież nie musimy się z nią zgodzić a zawsze możesz ją zmienić w przyszłości!

Nie w tym rzecz, jest to niemożliwe tak samo jak niemożliwe jest abyś przedstawił tu na forum swoją wersję teorii wszystkiego komuś kto chciałby się z nia zapoznać i nic o niej jeszcze nie wiedział.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

Pierwsze primo - obserwowałeś całą martwą materię w ciągu powiedzmy że ostatnich 200My żeby stwierdzić że żadne życie nie powstało z martwej materii?

 

Po drugie - wszechobecność życia może sprawiać że "prime real estate" dla powstania nowego życia jest zapewne bardzo lubiane przez życie już istniejące - jako siedlisko, pokarm czy nawóz.

 

BTW - wszelkie szacunki prawdopodobieństwa powstania życia samorzutnie, jakkolwiek małe by nie wychodziło, są podobne do totolotka - wygrać jest trudno ale paru osobom się udało.

Mimisior ,poniżej przestawiam ci prawdopodobieństwo powstania jednego enzymu

„Wielkim problemem biologii”, powiedział Hoyle, „nie jest sam oczywisty fakt, że białko to łańcuch aminokwasów połączonych ze sobą w określony sposób, lecz raczej okoliczność, że ich kolejność nadaje temu łańcuchowi szczególne właściwości (…) Gdyby aminokwasy zostały połączone przypadkowo, rezultatem byłaby ogromna liczba kombinacji nieprzydatnych żywej komórce. Kiedy się rozważy, że typowy enzym jest łańcuchem złożonym z jakichś 200 ogniw i że dla każdego ogniwa istnieje 20 możliwości, to łatwo zauważyć, iż liczba bezużytecznych kombinacji jest kolosalna, większa od liczby atomów we wszystkich galaktykach dostrzegalnych przez największe teleskopy. Tak wygląda sytuacja w wypadku jednego enzymu, a przecież jest ich przeszło 2000 i służą na ogół bardzo różnym celom. Jakim więc sposobem wszystkie one zaistniały?

A jeden enzym ,to dopiero początek życia

Piotr

Zaciekawiłeś mnie. Czyżbyś miał teorię aż tak wywracającą nasz światopogląd?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Zaciekawiłeś mnie. Czyżbyś miał teorię aż tak wywracającą nasz światopogląd?

Można tak powiedzieć.

"A little knowledge inclineth men's minds toward atheism, but greatness of knowledge bringeth men's minds back again to God" Lord Bacon

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.