Skocz do zawartości
IGNORED

Skąd się wziął człowiek?


DeeS

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

 

Wśród tych wybranych będą ludzie prawi o wielkim sercu , będą rządzić wespół z Jezusem Chrystusem , jeżeli Bóg nam pozwoli żyć na nowej Ziemi na pewno nie będzie nam źle .

 

 

Twoje przekonanie, że na pewno nie jest argumentem na cokolwiek. Brak wiedzy, samo przekonanie nie zastąpi.

Jeśli chodzi o mnie, to ja nie mam duszy "służącego" . Nie po to historia ludzkości pokazuje ewolucyjny proces wyzwalania się jednostki by znowu popaść w niewolnictwo, Nawet wizje jego wspaniałości nie są w stanie zrekompensować czegoś, co w życiu człowieka jest jedną z podstawowych wartości. A jest nią wolność. Taki raj, o jakim tu słyszę, bez wolności będzie więzieniem, może komfortowym, ale więzieniem. Nie po to całe społeczeństwa walczą oo zarania dziejów o wolność, poświęcając swoje życie, by teraz bez wahania dać sobie założyć powróz na szyję.

Coś mi tu nie gra i nie pasuje.

 

Aha, to nie ja poruszam temat ŚJ. ;)

Twoje przekonanie, że na pewno nie jest argumentem na cokolwiek. Brak wiedzy, samo przekonanie nie zastąpi.

Jeśli chodzi o mnie, to ja nie mam duszy "służącego" . Nie po to historia ludzkości pokazuje ewolucyjny proces wyzwalania się jednostki by znowu popaść w niewolnictwo, Nawet wizje jego wspaniałości nie są w stanie zrekompensować czegoś, co w życiu człowieka jest jedną z podstawowych wartości. A jest nią wolność. Taki raj, o jakim tu słyszę, bez wolności będzie więzieniem, może komfortowym, ale więzieniem. Nie po to całe społeczeństwa walczą oo zarania dziejów o wolność, poświęcając swoje życie, by teraz bez wahania dać sobie założyć powróz na szyję.

Coś mi tu nie gra i nie pasuje.

 

Aha, to nie ja poruszam temat ŚJ. ;)

 

A czy teraz masz tak naprawdę wolność , czy raczej jej ułudę ? W chwili obecnej jesteśmy niewolnikami konwenansów , obyczajów , ekonomii , geopolityki , światopoglądów , kultury itd. itp. , Jar nie ma czegoś takiego jak absolutna wolność , każdy z nas jest niewolnikiem choćby siły grawitacji czy własnej fizjologii - nie ma przed tym ucieczki , niemniej ja osobiście wolę służyć w raju niż rządzić w piekle .

Piotr

jak to? To w raju nie będziemy niewolnikami fizjologi??? To ja czniam taki raj, w którym nie można bzykać do woli i zajadać się delkatesami do rozpuku!

Wole raj muzułamański bo przynajmniej jasmo mówią że 40 dziewic się należy! :-)

 

Daliście sobie zrobić z wątku platformę propagandowych bredni jehowych. jak chcecie coś o nich wiedzieć to się spytajcie ile "bracia i siostry" płaca za krążenie po domach i nawracanie, bo za darmo tego nie robią. oraz jak robią interesy między sobą z polecenia.

jak to? To w raju nie będziemy niewolnikami fizjologi??? To ja czniam taki raj, w którym nie można bzykać do woli i zajadać się delkatesami do rozpuku!

Wole raj muzułamański bo przynajmniej jasmo mówią że 40 dziewic się należy! :-)

 

Daliście sobie zrobić z wątku platformę propagandowych bredni jehowych. jak chcecie coś o nich wiedzieć to się spytajcie ile "bracia i siostry" płaca za krążenie po domach i nawracanie, bo za darmo tego nie robią. oraz jak robią interesy między sobą z polecenia.

 

Nie ma czegoś takiego jak absolutna wolność , np. wolność od siły grawitacji , co nie oznacza , że nie będziesz mógł się bzykać ze swoją żoną do bladego rana .

Nie wierzę w Allaha i nie wierzę w raj z czterdziestoma dziewicami , mnie w zupełności wystarczy jedna niewiasta . Raj propagują nie tylko ŚJ ale większość religii chrześcijańskich . Z tego , co wiem , to ŚJ są wolontariuszami dobrej nowiny w imię zalecenia Jezusa Chrystusa : " darmo wzięliście , darmo dawajcie ! Opłaty za wszelkie posługi pobiera kościół katolicki .

Piotr

A czy teraz masz tak naprawdę wolność , czy raczej jej ułudę ? W chwili obecnej jesteśmy niewolnikami konwenansów , obyczajów , ekonomii , geopolityki , światopoglądów , kultury itd. itp. , Jar nie ma czegoś takiego jak absolutna wolność , każdy z nas jest niewolnikiem choćby siły grawitacji czy własnej fizjologii - nie ma przed tym ucieczki , niemniej ja osobiście wolę służyć w raju niż rządzić w piekle .

 

Wolność to również wyjaśnienie i zrozumienie ograniczeń. W wyniku czego powstaje wiedza, którą można wykorzystywać. Człowiek dzięki poznaniu zdobył wiedzę o grawitacji. Poznał jej istotę i zasady niż rządzące. Nie odrzuca grawitacji, bo ona jest. Ale dzięki zdobytej wiedzy może konstruować samoloty i statki kosmiczne, które powodują, że to ograniczenie nie jest nie do pokonania. Czujesz w czym rzecz? Ta wielka i zasadnicza rzecz? Poznanie i wiedza dają możliwość tworzenia. Człowiek ma taką możliwość i jest to to, co go najbardziej różni od wszystkiego innego na świecie.

Piekło i niebo są jedynie symboliką dwóch sił w człowieku, które nadają mu potencjał i dają moc użyteczną. Religijne interpretacje tych sił są tworzone przez człowieka dla celów religii.

Wiem że wszechświat jest duży ale aż tak duży nie jest.

 

To gdzie się kończy ?

 

Wow. Ale korba. Jak to pisałeś pewnie zacząłeś lewitować.

 

Potrafisz czasami pomyśleć, że ktoś ma inne od Twoich zapatrywania ? Tak po ludzku, bez wyśmiewania.

 

Skoro ludzie nie żyją wiecznie bo by się "podusili", to może dlatego też są różni żeby było ciekawiej w życiu.

 

Wole raj muzułamański bo przynajmniej jasmo mówią że 40 dziewic się należy! :-)

 

To jeszcze śmierć męczeńska za wiarę (trzeba tylko uważać żeby nie dać się rokawałkować) i hop do tych dziewic :)

Wolność to również wyjaśnienie i zrozumienie ograniczeń. W wyniku czego powstaje wiedza, którą można wykorzystywać. Człowiek dzięki poznaniu zdobył wiedzę o grawitacji. Poznał jej istotę i zasady niż rządzące. Nie odrzuca grawitacji, bo ona jest. Ale dzięki zdobytej wiedzy może konstruować samoloty i statki kosmiczne, które powodują, że to ograniczenie nie jest nie do pokonania. Czujesz w czym rzecz? Ta wielka i zasadnicza rzecz? Poznanie i wiedza dają możliwość tworzenia. Człowiek ma taką możliwość i jest to to, co go najbardziej różni od wszystkiego innego na świecie.

Piekło i niebo są jedynie symboliką dwóch sił w człowieku, które nadają mu potencjał i dają moc użyteczną. Religijne interpretacje tych sił są tworzone przez człowieka dla celów religii.

 

Całkowicie się z Tobą zgadzam .

 

Tam gdzie już nic nie widać.

W rzeczywistości troszkę dalej...

 

Pustki też nie widać , jak w takim razie dojrzeć jej koniec ?

 

Biblia dostarcza nam precyzyjnego opisu dojrzałej wolności. Jeśli chcesz być człowiekiem wolnym, to najpierw nie rób tego, co krzywdzi ciebie lub innych. W szczególności nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie kłam. Nie stawiaj w miejsce Boga samego siebie ani innego człowieka, ani żadnej rzeczy.

Ale to jeszcze nie wszystko. Jeśli chcesz być w pełni wolnym człowiekiem, to czyń dobro. Najpierw kochaj. Kochaj Boga nade wszystko, a drugiego człowieka aż tak, jak chcesz kochać samego siebie. Szanuj rodziców. Przebaczaj. Bądź cierpliwy. Zło w tobie i wokół ciebie zwyciężaj dobrem. I tylko dobrem.

Warto pamiętać o stawce, o jaką chodzi w formowaniu dojrzałej wolności: „Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy” (Pwt 30, 15-16). Człowiek wolny to ktoś, kto używa swojej wolności wyłącznie po to, by żyć w sposób błogosławiony, czyli kochać. Prawdziwie wolnymi ludźmi będziemy nie odbierając wolności naszym bliźnim .

Piotr

Całkowicie się z Tobą zgadzam .

 

 

 

Pustki też nie widać , jak w takim razie dojrzeć jej koniec ?

 

Biblia dostarcza nam precyzyjnego opisu dojrzałej wolności. Jeśli chcesz być człowiekiem wolnym, to najpierw nie rób tego, co krzywdzi ciebie lub innych. W szczególności nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie kłam. Nie stawiaj w miejsce Boga samego siebie ani innego człowieka, ani żadnej rzeczy.

Ale to jeszcze nie wszystko. Jeśli chcesz być w pełni wolnym człowiekiem, to czyń dobro. Najpierw kochaj. Kochaj Boga nade wszystko, a drugiego człowieka aż tak, jak chcesz kochać samego siebie. Szanuj rodziców. Przebaczaj. Bądź cierpliwy. Zło w tobie i wokół ciebie zwyciężaj dobrem. I tylko dobrem.

Warto pamiętać o stawce, o jaką chodzi w formowaniu dojrzałej wolności: „Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, pełniąc Jego polecenia, prawa i nakazy” (Pwt 30, 15-16). Człowiek wolny to ktoś, kto używa swojej wolności wyłącznie po to, by żyć w sposób błogosławiony, czyli kochać. Prawdziwie wolnymi ludźmi będziemy nie odbierając wolności naszym bliźnim .

A jak ktoś Boga nie chce kochać. Nie znam gościa to dlaczego miałbym go kochać. A to co przeczytałem w Biblii raczej mnie do niego zniechęciło. Ja rozumiem tą część nie kradnij i.t.d. Tą część o Bogu a dokładniej żeby nie mieć innych po prostu nie kupuję. Mi to wygląda na zwykły narzucony z góry monopol.

Tą część o Bogu a dokładniej żeby nie mieć innych po prostu nie kupuję. Mi to wygląda na zwykły narzucony z góry monopol.

 

I tu jest ta cała cienkość tego religijnego raju. Nie ma sie chyba co dziwić takiemu pojmowaniu świata te tysiące lat temu. Niewolnictwo i podległość były zupełnie normalne i powszechne. Człowiek jeszcze nie dojrzał do poglądu, że może być i powinien byc naprawdę wolny. Toteż wtedy za szczęście uznawano, gdy Pan okaże się być dobry. Po prostu więcej nie mieściło się w głowie. O ile te tysiące lat temu można to jakoś zrozumieć, to propagowanie "takiego szczęścia" w obecnych czasach jest juz problematyczne. Tysięcy lat ewolucji świadomości człowieka nie można wyrzucić do kosza. To cofanie się do czasów niewolnictwa, który to system kiedyś uważano za jedyny z możliwych.

. Zło w tobie i wokół ciebie zwyciężaj dobrem. I tylko dobrem.

 

 

Pojęcie walki dobra ze złem jest opisem zmagania się człowieka samego ze sobą. To, moim zdaniem, skutek działania tych dwóch sił, umownie przyjmijmy to jako "piekło" i "niebo". Ale wartościowanie tych sił, która lepsza, jest nieco bez sensu. Czy plus jest lepszy od minusa? Czy rozum lepszy od dupy? Dwoistość natury świata - temat poruszany od wieków.

  • Redaktorzy

to ile kubri wedlug ciebie...to jest warte??? to chodzenie.

 

To jest kluczowe pytanie, podoba mi się jego przenikliwość.

Tam gdzie już nic nie widać.

W rzeczywistości troszkę dalej...

Pustki też nie widać , jak w takim razie dojrzeć jej koniec ?

I co? I tu kończy się wyobraźnia przeciętnego człowieka.

 

Pustki mnóstwo w kosmosie.

Mówimy o krańcu widzialnego.

Dalej już nie ma pustki. Dalej nic nie ma!

Nie ma przestrzeni, nie ma czasu, nie ma praw fizycznych…

 

Skoro Człowiek ma tak ograniczoną wyobraźnie, to jak mógł wyobrazić sobie Boga? Tylko jako namiastkę siebie samego, ale o rzekomo wielkiej władzy, której nikt nie widział…

 

Jaka wyobraźnia taki Bóg…

  • Redaktorzy

Tą część o Bogu a dokładniej żeby nie mieć innych po prostu nie kupuję. Mi to wygląda na zwykły narzucony z góry monopol.

 

Ba, gorzej. Tu jest zaszyta informacja, że ci inni bogowie mimo wszystko istnieją, i to tak bardzo, że ktoś mógłby chcieć "mieć ich przed" tym jedynym właściwym. A to już jest duży nietakt wobec teorii (?) jedynego boga.

 

 

Wyświetl postUżytkownik Kubri dnia 17.07.2012 - 20:46 napisał

Wole raj muzułamański bo przynajmniej jasmo mówią że 40 dziewic się należy! :-)

 

To jeszcze śmierć męczeńska za wiarę (trzeba tylko uważać żeby nie dać się rokawałkować) i hop do tych dziewic :)

 

To jest w ogóle apokryf, Koran nic takiego nie obiecuje, zwłaszcza dosłownie.

Ba, gorzej. Tu jest zaszyta informacja, że ci inni bogowie mimo wszystko istnieją, i to tak bardzo, że ktoś mógłby chcieć "mieć ich przed" tym jedynym właściwym. A to już jest duży nietakt wobec teorii (?) jedynego boga.

 

Dlatego religie zakładają, że zbawieni zostaną jedynie ci, co wybrali "tego właściwego" - normalne koszenie konkurencji. W "raju" nie będzie wolnego rynku.

Dlatego warto się pokusić i poszukać tego prawdziwego Boga , prawdziwy Bóg jest tylko jeden ! Również nie każda religia prowadzi do tego jedynego , prawdziwego Boga .

 

Ba, gorzej. Tu jest zaszyta informacja, że ci inni bogowie mimo wszystko istnieją, i to tak bardzo, że ktoś mógłby chcieć "mieć ich przed" tym jedynym właściwym. A to już jest duży nietakt wobec teorii (?) jedynego boga.

 

 

 

 

To jest w ogóle apokryf, Koran nic takiego nie obiecuje, zwłaszcza dosłownie.

 

 

 

Według Koranu duszę czeka dwojaki los: albo rajski ogród w niebie, albo kara w ognistym piekle. W Koranie powiedziano: „Pytają się kiedy przyjdzie sąd ostateczny? Wtenczas gdy wy zostaniecie pastwą płomieni. I gdy wam powiedzą: Doświadczajcie mąk, które chcieliście przyspieszyć” (Sura 51:12-14,JMB). „[Grzesznicy] zostali już ukarani na tym świecie i kary ich straszliwsze jeszcze będą na tamtym; oni nie znajdą pomocnika przeciw Bogu” (sura 13:34,JMB). Zadano też pytanie: „A co ciebie pouczy, co to jest Czeluść? To jest Ogień Palący!” (Sura 101:10-11). Prócz tego przedstawiono szczegółowo straszliwy los potępionych: „Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!” (Sura 4:56). W innym miejscu tak napisano o piekle: „Piekło czai się, (…) pozostaną w nim na wieki. Nie skosztują w nim ani chłodu, ani napoju, z wyjątkiem wrzącej wody i cuchnącego płynu, bardzo zimnego” (sura 78:22, 24-26, HM).

 

Pojęcie walki dobra ze złem jest opisem zmagania się człowieka samego ze sobą. To, moim zdaniem, skutek działania tych dwóch sił, umownie przyjmijmy to jako "piekło" i "niebo". Ale wartościowanie tych sił, która lepsza, jest nieco bez sensu. Czy plus jest lepszy od minusa? Czy rozum lepszy od dupy? Dwoistość natury świata - temat poruszany od wieków.

 

Bardzo spłyciłeś to zagadnienie , co jest lepsze : plus czy minus , zabić człowieka czy nie zabić ?

 

A jak ktoś Boga nie chce kochać. Nie znam gościa to dlaczego miałbym go kochać. A to co przeczytałem w Biblii raczej mnie do niego zniechęciło. Ja rozumiem tą część nie kradnij i.t.d. Tą część o Bogu a dokładniej żeby nie mieć innych po prostu nie kupuję. Mi to wygląda na zwykły narzucony z góry monopol.

 

Może gdybyś Boga lepiej poznał , zmieniłbyś o Nim swoje zdanie . Aby jednak Boga poznać , trzeba tego chcieć i tu masz bezapelacyjną rację !

 

I co? I tu kończy się wyobraźnia przeciętnego człowieka.

 

Pustki mnóstwo w kosmosie.

Mówimy o krańcu widzialnego.

Dalej już nie ma pustki. Dalej nic nie ma!

Nie ma przestrzeni, nie ma czasu, nie ma praw fizycznych…

 

Skoro Człowiek ma tak ograniczoną wyobraźnie, to jak mógł wyobrazić sobie Boga? Tylko jako namiastkę siebie samego, ale o rzekomo wielkiej władzy, której nikt nie widział…

 

Jaka wyobraźnia taki Bóg…

 

Już kiedyś w którymś z wątków pisałem o ograniczeniach naszej wyobraźni , człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie absolutnego NIC .

Piotr

to ile kubri wedlug ciebie...to jest warte???to chodzenie.

Ile by warte nie było to nie robią tego za bóg zapłać. Jest to zorganizowane jak każdy marketing bezpośredni. Za komuny nieźle z tego żyli niektórzy aktywni bracia, bo kasa płynęła od wyznawców z USA. Teraz pewnie się skiepściło i muszą sobie radzić sami bardziej sprytnie.

Ale może niech sami opiszą ile kosztuje dostanie się do raju i do tych 144tys. wybranych. Bo ma to jednak swoją ziemską cenę i sprowadza role boga do przekupy z targu.

 

Podobnie jak każda religia.

Czyli nie jest warte nic, a na pewno nie w pieniądzu.

 

Tym niemniej w przypadku dwóch się tutaj udzielających ziemskie korzyści są od razu wyjaśnieniem dlaczego nie chcą się przyznać ze są świadkami jehowy, którym nie wolno podobno oficjalnie nawracać przez Internet.

 

To jest w ogóle apokryf, Koran nic takiego nie obiecuje, zwłaszcza dosłownie.

No to teraz odebrałeś nadzieje każdemu kto by się chciał rozerwać w metrze.

 

Dlatego warto się pokusić i poszukać tego prawdziwego Boga , prawdziwy Bóg jest tylko jeden

No właśnie, a który to już będzie ... tym razem?

 

opowiedz nam może coś o końcu świata. Czy ta na koniec 2012 jest aktualna czy już przesunęliście?

to bylo pytanie retoryczne i jak widac sluszne.Odpowiedz jest jak widac bez sensu i nie na temat.Moze ustalmy stawke zeby bylo sie czego trzymac na dwadziescia zlote od wizyty.Jest pewne ze niebawem ta stawka wejdzie do obiegu w internecie.bedzie rownie durna jak ta odpowiedz ale zawsze to cóś.

Już kiedyś w którymś z wątków pisałem o ograniczeniach naszej wyobraźni , człowiek nie jest w stanie wyobrazić sobie absolutnego NIC .

Wyobraźnia Człowieka nie ma absolutnie żadnych ograniczeń.

 

Osoby wierzące niestety boją się nawet pomyśleć, że nie ma NIC. Przecież wszędzie musi być Bóg.

 

Dla niewierzących nie musi być takiego ograniczenia.

 

Problemem dla poszukujących jest znalezienie uzasadnienia w formalnym aparacie matematyczno-fizycznym jaki znają.

 

Moze ustalmy stawke zeby bylo sie czego trzymac na dwadziescia zlote od wizyty.

20 zeta? Ale od łepka!

Chodzą wszak po dwóch, czasami trzech.

to bylo pytanie retoryczne i jak widac sluszne.Odpowiedz jest jak widac bez sensu i nie na temat.Moze ustalmy stawke zeby bylo sie czego trzymac na dwadziescia zlote od wizyty.Jest pewne ze niebawem ta stawka wejdzie do obiegu w internecie.bedzie rownie durna jak ta odpowiedz ale zawsze to cóś.

Jak pytający był dureń to durna odpowiedź dostał.

 

jaka by stawka nie była, to żadna religia nie utrzymuje się za darmo. Jej cele ziemskie są bardzo jasno wycenione. A dopóki są wycenione to pierdzielenie o zbawianiu jest tylko marketingiem.

Dlatego od klechów i innych nawracaczy, to nawet agenci ubezpieczeniowi są bardziej wiarygodni.

 

 

Bardzo spłyciłeś to zagadnienie , co jest lepsze : plus czy minus , zabić człowieka czy nie zabić ?

 

A zabić karalucha to dobrze czy źle?

Tak samo wycięcie nowotworu, dobrze czy źle?

A system immunologiczny człowieka zabijający infekcje to dobrze czy źle?

Wszystkie powyższe nie działałyby bez minusa. Sama modlitwa nie wystarcza, aby się mogła ziścić zawsze ktoś/coś musi odwalić konkretną robotę. Do tego służy potencjał pomiędzy plusem a minusem. To jest energia, która wykonuje pracę. Jaką, decyduje człowiek.

"Osoby wierzące niestety boją się nawet pomyśleć, że nie ma NIC

Dla niewierzących nie musi być takiego ograniczenia"

 

zero czyli nic to tylko pojecie matematyczne

a jedyne "nic" może wynikać jedynie z równowagi czegoś

no, bywają "zera" umowne

tyle o ograniczeniach

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

zero czyli nic to tylko pojecie matematyczne

a jedyne "nic" może wynikać jedynie z równowagi czegoś

no, bywają "zera" umowne

tyle o ograniczeniach

0 to nie jest NIC.

Nawet w informatyce (programowaniu) rozróżnia się te stany.

 

Matematyka nie definiuje NIC bo nie jest jej to do niczego potrzebne.

Matematyka i prawa fizyczne funkcjonują jedynie w czymś...

Zapewne, ale tylko o ile ktoś tego potrzebuje. Ma to miejsce w wypadku, gdy ktoś traktuje ewolucję (i naukę) jako światopogląd. Chyba stratą czasu byłoby dyskutowanie, czy pojęcie wprowadzone przez sowiecką propagandę: "światopogląd naukowy", miało więcej wspólnego z nauką, czy propagandą. Ta kwestia chyba jest oczywista. Nawiasem mówiąc, pojęcie i podstawy teorii Wielkiego Wybuchu powstały na Katolickim Uniwersytecie w Louvain, a ich autorem jest ksiądz profesor Georges Lemaitre, członek Papieskiej Akademii Nauk.

 

józwo - nie jest to kwestia potrzeby choć pewnie trochę tak - Stworzenie - Ewolucja - jest to w istocie walka ideologiczna i światopoglądowa. Nie udaj że jest inaczej że to walka nauki z religią ;-)

 

Ludzie oburzeni na arogancję, tupet, hipokryzję i mordercze zapędy wielu religii szukało sposobu aby "udowodnić" sobie samym i innym, aby głosić "anty-ewangelię" świata bez Boga - i zyskali jak im się WYDAJE naukowe podstawy NIEwiary.

 

I tak Darwin im tego systemu dostarczył - i nieważne jest zupełnie że darwinizm czy obecnie neodarwinizm

1. jest w swej istocie dogmatycznej TAUTOLOGIĄ - zasada przeżycia najlepiej przystosowanych ;-)

2. nie ma podstaw naukowych (brak mechanizmu bajkowych zmian od materii do człowieka, gada w ptaka itp miliony stworzeń )

3. nie ma podstaw empirycznych - skamienieliny, doświadczenia laboratoryjne dają świadectwo przeciwne ewolucjonizmowi

 

jest zaledwie hipotezą

 

a oni są wniebowzięci że nareszcie można niby bezkarnie i naukowo wyrzucić Boga z życia człowieka. Pycha tego światopoglądu - bo ewolucjonizm jest ŚWIATOPOGLĄDEM - tylko i wyłacznie - nie spełnia elementarnych kryteriów teorii naukowej - i tak zrobił błyskawiczną karierę w szeregach ludzi zbuntowanych na grzechy religii. Karierę niczym poważnym - dowodowo i myślowo nieuzasadnionym - po prostu kilka skleconych domysłów urosło dzieki dźwigni światopoglądowej Alternatywy dla Boga Stwórcy jako Wielka Nadmuchana Niczym Balon IDEOLOGIA ateistyczna.

 

tak więc józwo - to udawanie że ewolucja to nie światopoogląd jest tylko udawaniem lub wręcz hipokryzją ponieważ swą karierę ewolucjonizm zawdzięcza wyłacznie swojej antyBoskości. Wszyscy wyznający ewolucjonizm po prostu na bazie Propagandy uznali ją za prawdę. Bo widać gołym okiem że na jej temat dyskutanci tu na forum nie mają elementarnej wiedzy i nie sprawdzali jej zapewnień ale jej wierzycie, wierzycie w geniusz Darwina i jego Następców - niosących kaganek wielkiego kłamstwa przez nastepne wieki, wierzycie że choć nieudowodniona naukowo - Na pewno Kiedyś Za Siedmioma Eonami czasu zostanie - NIE - MUSI zostać udowodniona ;-)

 

to czyte szaleństwo i hipokryzja tak zwanego światoNIEpoglądu naułkowego - ale prawda o przyrodzie i dowody na Stwórcze dzieło Boga z całą pewnością ją obnażą jako ersatz światopoglądowy i upadek jej będzie wielki. Nie wolno więc moim zdaniem udawać ani zakrywać oczu na tak oczywistą prawdę o ewolucjoniźmie. Ideologia, religia współczesnego ateizmu ubiera się w togę i biret a powinna nosić mundurek i czerwone książeczki Mao z tautologiami Ojca Darwina.

 

 

PS czy znasz jakieś empiryczne doświadczenia wskazujące na powstawanie w wyniku wybuchu takich cudów jak Wszechświat ?

Ile by warte nie było to nie robią tego za bóg zapłać. Jest to zorganizowane jak każdy marketing bezpośredni. Za komuny nieźle z tego żyli niektórzy aktywni bracia, bo kasa płynęła od wyznawców z USA. Teraz pewnie się skiepściło i muszą sobie radzić sami bardziej sprytnie.

Ale może niech sami opiszą ile kosztuje dostanie się do raju i do tych 144tys. wybranych. Bo ma to jednak swoją ziemską cenę i sprowadza role boga do przekupy z targu.

 

Podobnie jak każda religia.

Czyli nie jest warte nic, a na pewno nie w pieniądzu.

 

Tym niemniej w przypadku dwóch się tutaj udzielających ziemskie korzyści są od razu wyjaśnieniem dlaczego nie chcą się przyznać ze są świadkami jehowy, którym nie wolno podobno oficjalnie nawracać przez Internet.

 

 

No to teraz odebrałeś nadzieje każdemu kto by się chciał rozerwać w metrze.

 

No właśnie, a który to już będzie ... tym razem?

 

opowiedz nam może coś o końcu świata. Czy ta na koniec 2012 jest aktualna czy już przesunęliście?

 

Kubri mylą ci się przepowiednie Majów , Nostradamusa z tym , co o nadejściu końca świata powiedział Jezus Chrystus !

Piotr

A zabić karalucha to dobrze czy źle?

Tak samo wycięcie nowotworu, dobrze czy źle?

A system immunologiczny człowieka zabijający infekcje to dobrze czy źle?

Wszystkie powyższe nie działałyby bez minusa. Sama modlitwa nie wystarcza, aby się mogła ziścić zawsze ktoś/coś musi odwalić konkretną robotę. Do tego służy potencjał pomiędzy plusem a minusem. To jest energia, która wykonuje pracę. Jaką, decyduje człowiek.

 

Jar mówisz o relatywizmie moralnym , którego również nie można sprowadzić tylko i wyłącznie do antonimów . Czy na serio uważasz , że zasada moralna : nie zabijaj została wprowadzona tylko i wyłącznie jako antonim zabij , życia i moralności nie można spłycić do różnicy potencjałów prądu elektrycznego , moralność , to nie fizyka .

 

Jak pytający był dureń to durna odpowiedź dostał.

 

jaka by stawka nie była, to żadna religia nie utrzymuje się za darmo. Jej cele ziemskie są bardzo jasno wycenione. A dopóki są wycenione to pierdzielenie o zbawianiu jest tylko marketingiem.

Dlatego od klechów i innych nawracaczy, to nawet agenci ubezpieczeniowi są bardziej wiarygodni.

 

W ten kanon świetnie wpisuje się kościół katolicki .

 

Dlatego religie zakładają, że zbawieni zostaną jedynie ci, co wybrali "tego właściwego" - normalne koszenie konkurencji. W "raju" nie będzie wolnego rynku.

 

Jar 1 gdybyś odkrył w sobie potrzebę poszukiwania autentycznego Boga od czego byś zaczął , co według ciebie mogłoby być przesłanką , że bóg Baal lub Ra jest tym jedynym , prawdziwym bogiem ?

Piotr

  • Moderatorzy

że zwolennicy każdej z 3 hipotez powstania życia i człowieka znajdują wiele przesłanek by wykazać błędy w założeniach oponentów, ale nie są w stanie wskazać żadnych faktów na poparcie własnej hipotezy

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i co na to kreacjoniści??? :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.