Skocz do zawartości
IGNORED

Skąd się wziął człowiek?


DeeS

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby obowiązywały wszystkich chrześcijan to bym nie pytał przecież ;) Dużą oszczędnością czasu w dyskusji jest wiedza o tym jaki 'gotowy' pakiet przekonań ktoś przyjął, bo nie wygląda mi to na pakiet diy. Cóż to może być za zbór,hmmm - reart, nie ma co się wstydzić, to i tak wyjdzie w praniu ;)

Pomnik Chrystusa Odkupiciela wzniesiony na szczycie góry Corcovado w Rio de Janeiro został uszkodzony podczas burzy. Po uderzeniu pioruna stracił kawałek prawego kciuka.

To nie pierwsze uszkodzenie, którego doznał słynny na cały świat pomnik. Miesiąc wcześniej piorun odłupał statui kawałek środkowego palca prawej dłoni.

 

38-metrowy pomnik Chrystusa Odkupiciela powstał w 1931 roku. Ostatni raz remontowano go w 2010 roku. Naprawom uległy zniszczone dłonie oraz twarz Chrystusa. Remont kosztował 4 miliony dolarów.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Bardzo wszystkich proszę - nie wtrącajmy się w to. To są wewnętrzne sprawy rodzinne pomiędzy Ojcem a Synem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak naprawde to z kapusty.Pytanie jest skad TA ...kapusta.

 

ostatnie wiadomosci w RWANDY.Napieprzaja sie muzulmanie i chrzescijanie.Ktorego zrobił bog a ktory z kapusty>?

Bańki to może rodzaj akupunktury w prostackim wykonaniu.

Stymuluje wszystkie punkty na plecach i wywołuje restart systemów obronnych organizmu ?

 

stench - być może chyba na pewno masz rację ;-)

- to bardzo prawdopodobna hipoteza choć nie zgadzam się że to metoda prostacka ;-)

Po pierwsze równowaga dynamiczna z liceum nie jest tym, czego wytłumaczenie utworzyłeś, w tym stanie nie znajduje się tornado. Wniosek: używasz terminów, których znaczenia ewidentnie nie rozumiesz i nie wiem po co je w takim wypadku przywołujesz :) Po drugie - czy twierdzisz, że Ziemia znajduje się od czasu powstania, przepraszam, stworzenia przez boga, w stanie równowagi dynamicznej, czyli wypadkową wszystkich procesów dynamicznych jest stan równowagi - zero zmian? Inaczej mówiąc twierdzisz, że stan Ziemi mimo ciągłego ruchu wewnątrz jest taki jak 4 miliardy lat temu? Bo nie wiem w związku z czym napisałeś o tej równowadze.

Mogę Ci zaproponować w rewanżu twierdzenia Hohenberga-Kohna, teorię funkcjonału gęstości i metodę Kohna-Shama, które wyjaśniłyby Ci zagadnienia optymalizacji geometrii takich układów molekularnych jak np. białka, ale po co Ci to, gdy nie radzisz sobie z prostą entalpią swobodną? :)

 

- 4m - tym masz moim zdaniem poważny problem psychologiczny - brak ci chyba akceptacji i zacząłeś jej szukać na forum ;-)

równowaga dynamiczna 4m to tylko przykład na twoje wydumane dywagacje, chcesz coś udowodnić, zaszpanować, popisać się "mondrościami" i udowodnić sam nie wiesz co.

 

co ja rozumiem to rozumiem i czytelnicy z pewnością to rozpoznają 4m ...

 

poza tym udowadniasz mi racje których nie uznaję - żenujące - wpierasz mi jakies dziwne twierdzenia i je obalasz - to głupie i dziecinne 4m - zapytam - ile masz lat?

 

ja jestem 4m bezwzględnie podporządkowany FAKTOM EMPIRYCZNYM, którym zaprzeczają ateiści i ewolucjoniści mają w pogardzi LOGIKĘ i FAKTY oraz ODKRYCIA NAUKOWE i ty do nich się zaliczasz niestety 4m....

 

nie pleć głupstw o jakiejś styczności ziemi - gadasz jakieś bezsensownie ANTY i bez-empiryczne bzdury wmawiasz je oponetowi i dzielnie obalasz - ale tak naprawdę obalasz głupoty tkwiące w twojej głowie. To co obalasz to stek bzdur,

 

4m

odkłamując twoje bzdury - ziemia była w dynamicznym procesie fizyko-chemicznych zmian i ewolucji co nadal trwa - twoje nonsensy jakie obalasz to robota nikomu do niczego niepotrzebna - daremne żale próżny twój trud jak mówi poeta ...

 

równowaga dynamiczna nie oznacza że ziemia się nie zmienia - co ty za bzdury 4m wypowiadasz i co imputujesz rozmówcy !!!????

 

ty dyskutujesz z idiotyzmami w twojej głowie 4m - nie ze mną - więcej pytań i więcej pokory

 

4m - nie znam twierdzenia Hohenberga-Kohna - może wyjaśnisz jaki to ma związek z tematem dyskusji? bo nie łapię 4m

 

 

Masz rację, prawdziwy Geniusz - stworzenie zmiennych, lecz stabilnych niestabilności, dla boga możliwe są rzeczy niemożliwe i niemożliwe są rzeczy możliwe :D

 

dokładnie - przez pomyłkę prawdę powiedziałeś - dla Boga rzeczy dla ciebie niemożliwe są możliwe 4m

Bóg jest Geniuszem który śmieje się z twojej marnej filozofii oraz pychy

 

Nie wiem czy wiesz, ale zasada antropiczną nie jest zasadą fizyczną jak np. zasady termodynamiki, lecz jest niczego nie wyjaśniającą koncepcją filozoficzną , dywagacjami o niezbyt trafnej nazwie nadużywanymi przez kreacjonistów do prób dowodzenia istnienia boga. Jakiego typu jest to "zasada" i jakiej wagi dowód to ślepy zauważy, zresztą co ja Ci będę... ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a ja wiem że panowie których NIBY wypowiedzi zacytowałeś boją się jak ognia zasady antropicznej bo rozbija w pył ich światopoglad....

 

pytam - jakie ARGUMENTY poza widzimisię ci panowie wytoczyli PRZECIW zasadzie antropicznej?

Nie udaj że to nie jest fakt kłujący w oczy ewolucjonistów ;-)

to miecz Damoklesa wiszący nad ich głową który próbują tylko słownymi gierkami zakłamać

na bezrybiu i rak ryba - to streszczenie "argumentacji" tych panów 4m

 

są to OBIEKTYWNE odkrycia naukowe 4m i żadne twoje zakłamywanie tych faktów, odkryć, obliczeń - poczawszy od Paula Diraca - tego nie zmieni - to dziecinne - prawdziwy mężczyzna umie docenić przeciwnika i nie wytacza scyzoryka na armaty - taka taktyka się mści i grozi całkowitą klapą 4m....

 

chcesz naprawdę porozmawiać o KONKRETACH które kryją się za zasadą antropiczną i jak te konkrety pogrążyły ateizm i ewolucjonizm? Naprawdę chcesz?

 

powiedz słowo i zaczynamy !

 

Patrz wyżej :D

 

 

Ale co się tak denerwujesz jakbyś wyczuwał absurd wiary w biblijny obraz stworzenia? ;) Wierzysz, że bóg tworzy i zsyła tornado, tworzy i zsyła burzę, tworzy i zsyła potop, tworzy i zsyła pioruny. Jakiś dowód na udział boga? Brak, jedynie wiara. Jak w rzeczywistości tworzy się tornado, burza, potop, pioruny - zbadane, opisane, dowiedzione. To zmienność warunków je tworzy. Ty wierzysz, że bóg stworzył życie i człowieka. Jakiś dowód na udział boga? Brak, jedynie wiara. Dowodów na udział tzw. procesu ewolucji jest wiele, w tym tysiące dowodów jego niedoskonałości i pomyłek. Czyżby nieomylny bóg mógł pozostawić po sobie aż tyle dowodów okrutnych pomyłek?

 

Nie pisz mi tylko proszę, że to bóg stworzył człowieka, bo stworzył ewolucję i dobór naturalny :)

 

absurdalna jest tylko NIEwiara 4m

Bóg nie zsyła tornada - juz o tym piałem a ty z uporem maniaka uważasz że Bóg to Zeus z mitologii greckiej - dziecinada 4m - ogranicz do min lekturę mitologii i dojdziesz do siebie 4m - prosta rada.

 

nie odróżniasz potopu od tornada i ingerencji Stwórcy od zjawisk meteorologicznych = mieszasz pojęcia co oznacza że nie masz pojęcia co ja twierdzę a dzielnie "to" obalasz - stek bzdur 4m.

 

a o ewolucji darwinowskiej obawiam się że nie masz zielonego pojęcia - na ewolucjonizm Darwina brak JEDNEGO dowodu 4m - przytocz choć jeden argument że Darwin miał rację - odpowiem ci na niego - jesteś ofiarą bezmyślnej propagandy ... KONKRETY 4m KONKRETY - dowodów ewolucji po 150 latach nadal brak a ty w nią wierzysz jak dziecko pomimo ich braku - zabawne ....

 

czekam na PRZYKŁADY pomyłek w stworzeniu - KONKRETY 4m ... tysiące? wystarczy jeden albo dwa - czekam

 

 

Uważam, że nie ma potrzeby mieszać boga do spraw, które leżą w naszym zasięgu. Czy gdy do liści Camellia sinensis dodam wodę to bóg w czwórcy jedyny stworzy mi herbatę czy herbata stworzy się w radosnym akcie autopoezy? ;)

 

Chciałbym też przypomnieć Ci takie coś:

W dokumencie „Kościół wobec ewolucji”, wydanym przez Radę Naukową Episkopatu Polski w listopadzie 2006, biskupi przywołują słowa Jana Pawła II z 1996 roku: „Nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą”. Krytykują też przedstawicieli „fideistycznego kreacjonizmu, którzy interpretują dosłownie biblijne opowiadanie o stworzeniu świata (...) i na tej podstawie kwestionują nauczanie o ewolucji w szkole”. Uznają też, że „fundamentalistyczny kreacjonizm nie jest zgodny z nauką katolicką”.

 

Ciebie nauka papierza i kościoła nie obowiązuje? :)

 

wybacz tego co piszesz o herbacie nie pojmuję - ;-) umiesz wyrażać się jasno? mieszasz herbatę z jakąś czwórcą bóstw - czy ty jest poważny czy udajesz niewinne i naiwne pacholę?

autopoeza? a cóż to za argument i co ma wspólnego ze stworzeniem i ewolucją?

 

a mnie zdanie papieży w sprawach stworzenia nie interesuje ani nie obowiązuje - mnie obowiązują FAKTY EMPIRYCZNE 4m. Rozumiesz to?

 

a co Ciebie obowiązuje? będziesz łaskaw wymienić?

 

Fakty empiryczne przeczą naukom papieży oraz ewolucji Darwina i możesz sobie je cytować do woli - fakty przyrodnicze przeczą takim stwierdzeniom papieży oraz ewolucjonistów 4m ale o tym nie masz zielonego pojęcia jak wiedzę = nie czytałeś wątku o:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

gdybyś to poczytał dowiedziałbyś się jakie lanie zebrali naiwni zwolennicy Darwina - ostrzegam - zanim zaczniesz dyskusję poczytaj - szkoda mi czasu na powtarzanie argumentów tam zawartych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak naprawde to z kapusty.Pytanie jest skad TA ...kapusta.

 

ostatnie wiadomosci w RWANDY.Napieprzaja sie muzulmanie i chrzescijanie.Ktorego zrobił bog a ktory z kapusty>?

Albo oba sobie Boga wymyślili z... kapusty.

Jakby cywilizacyjnie byli bardziej rozwinięci, zamiast maczet mieliby mikroskopy; zapewne wiedzieliby, że DNA im Bóg skręcił...

co kod DNA ma wspólnego z poezją?

czy ktokolwiek z czytelników czytał, zastanawiał się jakie straszliwe konsekwencje dla darwinizmu ma poniższe odkrycie? ;-)

 

DNA as Poetry: Multiple Messages in a Single Sequence - James Shapiro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

recenzja:

"W miarę rozwoju nauki neodarwinizm się cofa. W miarę nowych odkryć (które sypią się jak z rękawa) neodarwinizm ma coraz większe problemy z nauką. Z nauką nie z religią."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rotfl, to Sławeczek jeszcze się gdzieś nie ośmieszył i teraz recenzje profesorom biologii pisze? :D Dla uczciwości podaj proszę kim jest Sławeczek z zawodu i wykształcenia. Ty mimo zbliżającej się 60-tki parę lat temu nabyłeś licencjat z zarządzania w jakiejś prywatnej szkole oferującej tytuły przez internet (e-learnink), a również jesteś jak Twój kolega Sławeczek samozwańczym ekspertem religijnych pseudonauk empirycznych. Co oczywiście nie przeszkadza Ci w negowaniu uznanych profesorów i odkryć naukowych, za które przyznano Nagrodę Nobla :) Myślę, że czytelnicy wątku powinni wiedzieć z kim mają do czynienia, a komisja Macierewicza byłaby dumna mając Was, chłopcy, w swoim gronie. Tyle odnośnie osiągnięć kolegi i kolegi kolegi w dziedzinie nauk przyrodniczych.

 

Wspomniany profesor biologii James Alan Shapiro opowiada się za ewolucją, lecz ma ten problem, że wskutek braku elementarnych podstaw wiedzy i kompletnego niezrozumienia zagadnień przez kreacjonistów jego prace są wyrywkowo wykorzystywane do pseudonaukowego dowodzenia kreacjonizmu. Chociaż Shapiro odżegnuje się od łączenia go z kreacjonistycznymi pseudonaukami to jednak kreacjoniści wiedzą lepiej i zakłamując jego teorie uparcie twierdzą, że udowodnił ich wierzenia o bogu stwórcy :) Oczywiście kreacjoniści na apele profesora jak niżej pozostają kompletnie głusi i ślepi - ewolucja to spisek.

 

In order to be truthful, we must acknowledge that certain questions, like the origins of the first living cells, currently have no credible scientific answer. However, given the historical record of science and technology in achieving the "impossible" (e.g., space flight, telecommunications, electronic computation and robotics), there is no reason to believe that unsolved problems will remain without naturalistic explanations indefinitely. In summary, pro-evolution debaters will enjoy far more success by active engagement with evolution doubters. We need to demonstrate that evolution science is alive and well, as well as show how it is making remarkable progress through the application of molecular technologies -- even though it does not have all the answers.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Natural genetic engineering (NGE) is a process described by Shapiro to account for novelty created in the process of biological evolution, there has been a large controversy over this process as intelligent design advocates have misunderstood the process and spammed the idea onto hundreds of websites and forums claiming it has refuted evolution. Despite the quote mining and misrepresentation of the ID advocates Shapiro does not reject evolution, is not an intelligent design advocate and has openly criticised and rejected intelligent design.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozumiem, że na osobach nie zaznajomionymi z naukami przyrodniczymi te Twoje rozstawianie i recenzowanie profesorów, Twoje wybiórcze żonglowanie bez śladu zrozumienia różnymi teoriami, może robić wrażenie, ale chyba nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że Twój kreacjonizm stoi w jednym rzędzie para- i pseudonauk z parapsychologią, ezoteryką, przepowiedniami, spirytyzmem i zjawiskami paranormalnymi :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

woje wybiórcze żonglowanie bez śladu zrozumienia różnymi teoriami, może robić wrażenie, ale chyba nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że Twój

nie robi absolutnie zadnego a wrecz...smieszy.Tyle pary w klarnet!!!!

Rotfl, to Sławeczek jeszcze się gdzieś nie ośmieszył i teraz recenzje profesorom biologii pisze? :D Dla uczciwości podaj proszę kim jest Sławeczek z zawodu i wykształcenia. Ty mimo zbliżającej się 60-tki parę lat temu nabyłeś licencjat z zarządzania w jakiejś prywatnej szkole oferującej tytuły przez internet (e-learnink), a również jesteś jak Twój kolega Sławeczek samozwańczym ekspertem religijnych pseudonauk empirycznych. Co oczywiście nie przeszkadza Ci w negowaniu uznanych profesorów i odkryć naukowych, za które przyznano Nagrodę Nobla :) Myślę, że czytelnicy wątku powinni wiedzieć z kim mają do czynienia, a komisja Macierewicza byłaby dumna mając Was, chłopcy, w swoim gronie. Tyle odnośnie osiągnięć kolegi i kolegi kolegi w dziedzinie nauk przyrodniczych.

 

no cóż 4m - osiągnąłęś DNO - jak brakuje argumentów zabierasz się za najgorsze argumenty poniżej pasa imputując dyskutantom brak tytułów naukowych, wykształcenia itp. Trzeba mieć tupet albo być zdesperowanym swoją bezradnością w dyskusji aby sięgać do takich inwigilacyjnych metod 4m. Brzydzę się takim traktowaniem ludzi i nie zamierzam o tym dyskutować. Jak chcesz się tak bardzo dowiedzieć kim jest Biosławek to się go zapytaj - ja nie wiem. Ja oceniam go po logice i wiedzy oraz ucziwości w podejściu do poznawania świata i prawdy o otaczającym nas świecie.

Jak lubujesz się w grzebaniu w czyichś personaliach to znaczy że się marnujesz tutaj i kwalifikujesz się do pisania na pudelek.pl.

 

tak więc najbardziej podłą argumentację ad presonam traktuję jako przejaw twojego tupetu oraz bezradności.

 

Prawdziwa cnota i prawda krytyk się nie boi - 4m ;-)

 

twoje pesudopudelkowe inwigilacje nie mają żadnego znaczenia w dyskusji - brak ci argumentów, wiedzy, logiki - podpierasz się protezami filozofii panów Daviesów, Penrose'ów itp

 

żeby dociec do prawdy naukowej o świecie trzeba mieć pokorę wobec faktów i logiki a nie na kolanch klęczeć pred bożkami i kpłanami nowej fundamentalnej filozofii. Po prostu nie odróżniasz faktów naukowych od ich tendencyjnej ateistycznej interpretacji stąd skoro brak ci odwagi samodzielnego myślenia - pozostają ci tylko "ałtorytety" ...

 

Wspomniany profesor biologii James Alan Shapiro opowiada się za ewolucją, lecz ma ten problem, że wskutek braku elementarnych podstaw wiedzy i kompletnego niezrozumienia zagadnień przez kreacjonistów jego prace są wyrywkowo wykorzystywane do pseudonaukowego dowodzenia kreacjonizmu. Chociaż Shapiro odżegnuje się od łączenia go z kreacjonistycznymi pseudonaukami to jednak kreacjoniści wiedzą lepiej i zakłamując jego teorie uparcie twierdzą, że udowodnił ich wierzenia o bogu stwórcy :) Oczywiście kreacjoniści na apele profesora jak niżej pozostają kompletnie głusi i ślepi - ewolucja to spisek.

 

4m ewolucjoniści i ateiści powiedzą prawdę jak się pomylą a nawet prosty człowiek widzi na kilometr że karty są znaczone i i aby odróżnić naukę od filozofii nie trzeba mieć Nobla. Nobliści tak samo jak inni mylą się, odwołują swoje poglądy, kłamią, są przekupni i podlegają naciskom jak wszyscy inni zwykli śmiertelnicy. Gdybyś miał wiedzę z historii nauki nie oddawałbyś się wiernopoddańczemu kultowi ludzi tylko myślał własnym rozumem ... a tutaj jak widać boisz się go użyć więc zostaniesz tylko i wyłącznie z czyjąś przeżutą papką którą łykasz bez własnego rozeznania w temacie... jakie podejście taka wiedza i wnioski 4m.

 

nikt nie twierdzi że J.Shapiro jest kreacjonistą ;-)

czy "kreacjoniści" się znają na rezczy czy nie - to poza twoimi kopetencjami - wkrótce to stanie się jasne dla wszystkich 4m - dla ciebie również

możesz nazywać kreacjonizm jak ci się podoba - podobnie jak ewolucjonizm jest to światopogląd 4m a ID to próba odpowiedzi na zakłamaie nauki przez ideologów ktzórzy są ślepi głusi na mnożące się dowody na ślady Inteligentnego Projektanta i Stwórcy w kreacji istot żywych oraz fizycznego świata 4m

pseudonauką 4m jest ewolucjonizm - to bezprzykładne w historii ludzkości aby ledwie hipoteza doczekała się wejścia na katedry bez JEDNEGO dowodu jej prawdizwości - a dalszy rozwój wiedzy ją pogrąża czego nie mogą pojąć ludzie nie umiejący myśleć samodzielnie, którzy łykają tylko cudzą przeżutą papkę nibywiedzy.

Daj dowód choćby jeden że ewolucjonizm jest udowodnioną teorią naukową.

 

In order to be truthful, we must acknowledge that certain questions, like the origins of the first living cells, currently have no credible scientific answer. However, given the historical record of science and technology in achieving the "impossible" (e.g., space flight, telecommunications, electronic computation and robotics), there is no reason to believe that unsolved problems will remain without naturalistic explanations indefinitely. In summary, pro-evolution debaters will enjoy far more success by active engagement with evolution doubters. We need to demonstrate that evolution science is alive and well, as well as show how it is making remarkable progress through the application of molecular technologies -- even though it does not have all the answers.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ucziwa nauka nie zakłada na wstępie że świat nie ma inteligentnego źródła pochodzenia. To nieuczciwe i nieobiektywne podejście. Z badań a nie z aksjomatów ma wyjść wniosek. Tymczasem ideolodzy już ZAŁOŻYLI że wszytko powstało "przez PRZYPADEK" bez celowego czynnika.

 

Nauka ma ucziwie oceniać i wyciągać wnisoki z AKTUALNEGO stanu wiedzy a nie że kiedyś za siedmioma lasami i górami na pewno uzupełni wszystkie dziury w ewolucjoniźmie i wbrew aktualnie znanym faktom da podstawy do pychy ateizmu jako nie nauki tylko filozofii i ideologii.

 

Tymczasem została wmanewrowana za pieniądze podatników w zakłamywanie wymowy aktualnych odkryć naukowych co wielokrotnie podnosiłem na tym forum.

 

Natural genetic engineering (NGE) is a process described by Shapiro to account for novelty created in the process of biological evolution, there has been a large controversy over this process as intelligent design advocates have misunderstood the process and spammed the idea onto hundreds of websites and forums claiming it has refuted evolution. Despite the quote mining and misrepresentation of the ID advocates Shapiro does not reject evolution, is not an intelligent design advocate and has openly criticised and rejected intelligent design.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jeżeli masz jakie takie rozeznanie w temacie NGE - możemy o tym podyskutować - zaczynamy?

 

Dowiesz się ty oraz czytelnucy wątku jak jest naprawdę. Zamiast podać na stół konkrety wszyscy płaczą jak to pan Shapiro został niezrozumiany i potraktowany ;-) to śmieszne bo miał chłop odwagę powiedzieć trochę prawdy to zaraz go okrzyczano w srodowisku jako dającego kreacjonistom witr w żagle - ale taka jest wymowa FAKTÓW. To nie jego wina ;-)

I ma problem bo musi aby go nie wyklęto ze środowiska, nie zwolniono z pracy i nie poddano inkwizycyjnym metodom panów od czystości rasowej świato-poglądów - musiał się zadeklarować jako ewolucjonista choć to o czym pisze i mówi PRZECZY ewolucjonizmowi i każdy ucziwy cżlowiek to potrafi rozpozanć - z wyjątkiem ewolucjonistów ;-)

 

 

Rozumiem, że na osobach nie zaznajomionymi z naukami przyrodniczymi te Twoje rozstawianie i recenzowanie profesorów, Twoje wybiórcze żonglowanie bez śladu zrozumienia różnymi teoriami, może robić wrażenie, ale chyba nikt rozsądny nie ma wątpliwości, że Twój kreacjonizm stoi w jednym rzędzie para- i pseudonauk z parapsychologią, ezoteryką, przepowiedniami, spirytyzmem i zjawiskami paranormalnymi :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

na razie to ty coś wypisujesz ale poza gierkami słownymi sam chyba nie wiesz co chcesz wykazać, czym się popisać ile jeszcze mądrych terminów podać ale brak w tym sensu poza tokowaniem i strojemiem się w cudze piórka.

Prawda jest taka że nawet naukowcy nie mają wiedzy nt ewolucjonizmu ponad ścigawki dla liceum. Wątek o Darwinie jasno to pokazuje. A ja jestem Józek Balacha i nie mam Nobla i nigdy nie będę miał. Może tym masz Nobla ale na pewno nie z biologii - ale nawet wtedy gdy będziesz zakłamywał prawdę i fakty - powiem ci prosto w twarz.

A kto czym i na ile wybiórczo żągluje - nie mam ochoty się tłumaczyć - kto czytał te wątki sam widzi i jak różni dyskutanci unikali jak ognia prostych logicznych pytań o różne naukowe odkrycia...

I pamiętaj jedno - kreacjonizm nie jest nauką tylko światopoglądem - tak samo jak ewolucjonizm i ateizm. Jego przewaga polega na tym że odkrycia naukowe go popierają a ateizmu ni w ząb ;-)

A twoje powyższe opinie co jest pseudo a co nie nie mają oparcia w faktach więc nie mają żadnego znaczenia ...

 

PS

dla ludzi których interesuje jaka jest prawda i jak "poezja w genach" pogrąża ewolucjonizm a także chcą się dowiedzieć czy Biosławek zna się na rzeczy czy nie - polecam samodzielnej lekturze (bez poudelkowych insynuacji 4m):

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

mały cytat z powyższego...

Wczoraj na pewnej grupie dyskusyjnej przeprowadziłem tasiemncową dyskusję na temat zabawnego tekstu Jamesa Shapiro, w którymi nieudolnie odżegnuje się od powiązań z teorią inteligentnego projektu i udaje oburzenie na to, że kreacjoniści cytowali jego książkę w jakimś podręczniku. Dobra mina do złej gry. Neodarwiniści (na czele z jego kolegą J. Coyne) wieszają psy na Shapiro, ale są zadowoleni, że oficjalnie jest w ich obozie. I chyba o to chodzi w całym tym teatrem, jaki tworzy wokół siebie James Shapiro.;

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Być może 4m zna się na biologii i ewolucjoniźmie, być może nie, być może poda jakieś argumenty a być może nie ... okaże się w praniu - póki co satyryczne podsumowanie ewolucjonizmu (jako światopoglądu ;-):

 

124.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Struny poszły do kosza - kolejne 25 lat pracy geniuszy niewiele wniosło do sprawy...

 

 

pambuk poszedł do kosza, nie struny.

 

 

Co tam, znowu jakieś brednie przeczytałeś ze strony tylkoprawdziwaniezaleznawiedza.com ?

4m daj sobie spokój :) To jest syzyfowa robota, na koniec retard cię zwyzywa, bo "ubliżasz bogu".

 

- 4m - tym masz moim zdaniem poważny problem psychologiczny - brak ci chyba akceptacji i zacząłeś jej szukać na forum ;-)

 

ty masz za to poważny problem ze swoją wiarą. Nikt naprawdę wierzący nie zajmuje się całe życie udowadnianiem tego, że jego niewidzialny przyjaciel istnieje. Na tym polega wiara.

Panowie, dlaczego nikt nie pilnuje na bieżąco, czy Reart przyjmuje przepisane leki? Wyraźnie widać, że tego nie robi. Tak silne leki są przepisywanie, nie po to aby leżały w szafce.

Panowie (niektórzy), gdybyście swoje racje uzasadniali w równych stopniu co Reart swoje, naprawdę fajnie by się to wszystko czytało.

 

+ !

Piotr

Panowie, dlaczego nikt nie pilnuje na bieżąco, czy Reart przyjmuje przepisane leki? Wyraźnie widać, że tego nie robi. Tak silne leki są przepisywanie, nie po to aby leżały w szafce.

 

z prostej przyczyny netboyu - reart nie przyjmuje leków i nie zamierza przyjmować. Przyjmowanie leków jest objawem kolejnej choroby - "pacjentyzmu" = czyli ludzi będących bezwolnymi ofiarami propagandy kolejnego lobby - farmaceutyczno-medycznego ;-)

 

bywaj zdrów - choć jeśli przyjmujesz leki nigdy ci to nie grozi ;-(

 

zanim 4m który w swojej bezradności stoczył się sam do roli małego inwigilatora posługujący się obrzydliwymi metodami rodem z SB - ośmieszania przeciwnika zamiast podjęcia dyskusji - odpowie na powyższe zamieszczam ciekawy fragment z LOGIKI ELEMENTARNEJ dla ewolucjonistów:

 

Projekt bez projektanta?

 

Maszyną, zgodnie z definicją jaką podaje sześciotomowa Encyklopedia PWN, jest:

 

Urządzenie techniczne zawierające mechanizm lub zespół połączonych ze sobą mechanizmów, służące do przetwarzania energii lub wykonywania określonej pracy mechanicznej; z energetycznego punktu widzenia maszyna jest przetwornicą energii przekształcającą w energię mechaniczną inny jej rodzaj.” [16]

 

Czy biomolekularne systemy w świetle powyższej definicji są maszynami? Oczywiście tak. Otwarcie potwierdzają to biochemicy. Przykładowo w lutym 1998 r. ukazało się specjalne wydanie czołowego biochemiczngo czasopisma Cell poświęcone “makromolekularnym maszynom”. Dowiedzieć się z niego możemy, że wszystkie komórki używają kompleksowych molekularnych maszyn do obróbki informacji, przemiany energii, przyswajania składników odżywczych i transportowania materiałow przez błony komórkowe. Bruce Alberts, prezydent amerykańskiej National Academy of Sciences napisał wprowadzenie do tego specjalnego wydania zatytułowane “The Cell as a Collection of Protein Machines: Preparing the Next Generation of Molecular Biologists” (Komórka jako zbiór białkowych maszyn: przygotowując następną generację biologów molekularnych). Stwierdził w nim m.in.:

 

Zawsze niedocenialiśmy komórki. (…) Cała komórka może być przedstawiona jako fabryka zawierającą skomplikowaną sieć połączonych linii montażowych, każda z nich złożona z układu dużych białkowych maszyn. (…) Dlaczego możemy nazywać duże białka montażowe tkwiące u podstaw komórkowych funkcji maszynami? Ponieważ dokładnie tak, jak maszyny wynalezione przez ludzi do efektywnego działania w makroskopowym świecie, te montażowe białka zawierają precyzyjnie zintegrowane ruchome części. “[17]

 

Prawie sześć lat później, w grudniu 2003 r., inny fachowy periodyk, BioEssays, opublikował własne wydanie dotyczące “molekularnych maszyn”. We wprowadzeniu do niego Adam Wilkins, redaktor BioEssays wyjaśnia:

 

“Artykuły w tym wydaniu ukazują niektóre pewne uderzające podobieństwa pomiędzy sztucznymi a biologicznymi/molekularnymi maszynami. Przede wszystkim molekularne maszyny, tak jak maszyny robione przez człowieka, wykonują dokładnie określone funkcje. Po drugie, makromolekularne maszyny składają się z wielu części, oddziałujących ze sobą w odrębny i precyzyjny sposób. Po trzecie, wiele z tych maszyn posiada cześci, które mogą być użyte w innych molekularnych maszynach (przynajmniej z niewielkimi modyfikacjami), co jest porównywalne z wymienialnymi częściami w sztucznych maszynach. W końcu, co najważniejsze, posiadają one podstawową cechę maszyn: zamieniają energię w jakąś formę “pracy”. “[18]

 

W przypadku protonowego silnika Escherichii coli truizmem jest stwierdzenie, że jest on molekularną maszyną. Ten truizm niesie jednak bardzo poważne implikacje. Wszystko bowiem co wiemy o technicznych maszynach mówi nam, że w ich powstanie musi być zaangażowana inteligencja.

 

Ateistyczny filozof Paul Ricci w swojej książce Fundamentals of Critical Thinking napisał, że: “prawdą jest, że każdy projekt ma projektanta”, co więcej twierdzenie “każdy projekt ma projektanta” jest analitycznie twierdzeniem prawdziwym i nie wymaga formalnego dowodu. [19] Gdzie jest projekt, tam musi być — z definicji — projektant. Ewolucjoniści doskonale zdają sobie sprawę z tej niebezpiecznej dla nich sytuacji. Jak wyjaśnia Francisco Ayala, znany biolog ewolucyjny, były przewodniczący American Association for the Advancement of Science:

 

“Funkcjonalny projekt organizmów i ich cech może zatem zdawać się być argumentem za istnieniem projektanta.” [20]

 

 

i kolejny cytat - wiem że ta logika boli ale lepiej żeby pobolało niż całe życie okłamywać siebie i kręcić w kółko bez sensu udając intelektualistę który zaprzecza elementarnej logice i faktom naukowym :-)

 

Kiedy Michael Behe spopularyzował argument z nieredukowalnej złożoności, niektórzy ewolucjoniści przyznali, że ta koncepcja przysłużyła się nauce przez to, że zmusza ich do zmierzenia się z następującym problemem: w jaki sposób układy nieredukowalnie złożone mogły powstać w wyniku stopniowej ewolucji, skoro do ich funkcjonowania konieczne są wszystkie podzespoły? Potwierdzają to ewolucyjni biologowie Thornhill i Ussery:

 

“Jednak dokładnie nie przebadano bardziej teoretycznej kwestii, czy darwinowska ewolucja jest w stanie zbudować nieredukowalnie złożone struktury, posiadające funkcjonalnie niepodzielne składniki (o ile takie struktury istnieją). (…) Czynnikiem hamującym badanie możliwości skonstruowania takich biologicznych struktur przez darwinowską ewolucję jest brak klasyfikacji możliwych dróg takiej ewolucji. “[23]

 

Ewolucjoniści mają tu poważny problem. Jak stwierdził w 1949 r. znany brytyjski ewolucjonista (i komunista) J.S.B. Haldane, ewolucja nie może nigdy wytwarzać “różnych mechanizmów takich jak tryby i magnesy, które byłyby bezużyteczne aż do momentu, gdy osiągną one pełną funkcjonalność”. [24] Jeśli dany biologiczny system, aby mógł funkcjonować potrzebuje wszystkich podzespołów, to jak taki system powstawał w wyniku stopniowej ewolucji, skoro zarówno 20 procent takiego systemu jest równie niefunkcjonalne jak 80 procent? Bajeczka o stopniowym budowaniu takiego systemu przez dodawanie kolejnych części w tym przypadku odpada — dobór naturalny musiałby wtedy rozwijać niefunkcjonalne narządy, aż do momentu ich pełnego skompletowania, co by znaczyło, że dobór ten posiada tajemniczą zdolność przewidywania przyszłości.

 

i z tym problemem pozostawiam Was drodzy czytelnicy i fani nauki oraz amatorsko praktykujący logikę elementarną człowiekowie. Rozwiązanie tej zagadki jest banalnie proste ale pod warunkiem że jesteśmy wewnętrznie uczciwi wobec siebie i faktów a nie kierujemy się fobiami i uprzedzeniami ;-)

 

dobranoc!

 

biorąc pod uwagę powyższy cytat...

 

tak więc panowie i panie ewolucjoniści - tak czy siak NIE UCIEKNIECIE od problemu CELOWOŚCI w przyrodzie. A chowanie głowy w piasek nic nas nie posuwa do przodu w procesie poznawczym.

Ewolucja nie może niczego "przewidywać" to słowo i pojęcie zakazane dla ewolucjonistów choć dla ludzi wolnych o otwartym i wolnym sposobie myslenia - oczywiste w kontekście obserwacji życia.

 

a jak działają Genialnie Zaprojektowane w Najdrobniejszym Szczególe maszyny molekularne klasy flagellum które kładą na łopatki całą naszą dotychczasową naukę i technikę - oto film:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

W związku z tym, że pojawiły się raporty użytkowników, dotyczące bieżącego wątku informujemy:

 

Wątek ten, jak wiele na Bocznicy, jest wątkiem gościnnym na forum Audiostereo, jeśli chodzi o jego tematykę. Oznacza to, że moderacja nie zamierza zajmować się merytoryczną zasadnością prowadzonej w nim dyskusji, gdyż nie mieści się ona w ramach zakresu tematycznego Audio. Nie zamierzamy rozstrzygać, kto ma rację, jakich argumentów używa itd.

 

Z puntku widzenia moderacji, istotne jest wyłącznie czy wątek wnosi jakąkolwiek pozytywną wartość dla forum. A jeśli nawet nie to, to chociaż czy nie jest dla forum szkodliwy ze względów czysto porządkowych.

Jeśli więc będziecie dyskutować w formie wywołującej później lawinę wzajemnych raportów na siebie, będzie to oznaczać dla moderacji, że jest dla forum szkodliwy. A że przy okazji nie dotyczy tematyki forum, to zostanie zamknięty, bez dalszej zbędnej analizy. Miejcie to na uwadzę proszę. Nikt Wam nie broni dyskutować o czym tam sobie życzycie, ale jeśli będziecie z wyrachowaniem wykorzystywać regulamin i moderatorów jako narzędzie do wzajemnej walki, w miejsce prowadzonej dyskusji, to na to nie będzie zgody, szczególnie w wątkach "gościnnych" i skończą one żałośnie.

 

Liczę na zrozumienie i proszę na przyszłość zastanowić się nad tym czy nie generujecie treści personalnie obraźliwych, które następnie wywołują raport na panel moderatorski. Bo naprawdę nikt z nas nie ma ochoty tego później roztrząsać. To nie są watki merytoryczne i ważne z punktu widzenia forum audio. I mamy dość roboty we właściwych działach, żeby bawić się dodatkowo w policjantów na Bocznicy.

 

 

EDIT

 

W związku z pytaniem, które pojawiło się na priva, rozwinę nieco myśl.

 

Nie chodzi o przypisanie takich praktyk wszystkim dyskutującym. I kwestia nie dotyczy wyłącznie tego wątku. To są praktyki dotyczące wielu dyskusji na bocznicy, w szczególności wątku dotyczącego Owsiaka, Katastrofy Smoleńskiej, religijnego, politycznych i paru innych. To jest tylko ostrzeżenie aby powstrzymać się przed pokusami w stylu: prowokacja - reakcja na prowokację - raport, jako substytutem dyskusji, z kimś lub przeciwko komuś, o odmiennych poglądach.

 

My jako moderatorzy nie mamy ani czasu, ani ochoty być narzędziem w czymś takim. I nie damy się w taki kanał wpuścić. A już na pewno w wątkach bocznicowych, które merytorycznie z Audiostereo nie mają nic wspólnego. Proszę więc nie pytać, "kto, kogo, dlaczego i za co"

 

Dla moderacji to też nie ma znaczenia w wątkach "śmieciowych" z punktu widzenia Audio. Liczy się sam fakt występowania problemu i jego symptomów w postaci wielokrotnych raportów. Akurat ten wątek jeszcze się do tego nie kwalifikuje, to znaczy skala raportów nie jest masowa, ale widziałem to już kilka razy w innych wątkach, stąd to ostrzeżenie/uwaga zawczasu.

 

Nie zamierzam nikogo personalnie upominać, banować, moderować. Dyskusja nie osiągnęła jeszcze takiej eskalacji złych emocji. Ale skoro ktoś w raporcie, kategorycznym tonem, dopomina się reakcji moderacji. To mój post proszę potraktować właśnie jako taką reakcję.

 

Pozdrawiam dyskutujących

Sorry, taki mamy klimat ;)

 

Uważam jednak, że mocno nie fair z Twojej strony jest wrzucanie wszystkich dyskutujących w temacie w ten kanał, w którym się taplasz z jakimiś 2 (?) userami. Mnie naprawdę nie obchodzą Twoje prywatne moderatorskie problemy z nimi. Jeżeli ktoś zgłasza do Ciebie raport na priw to załatwcie to sobie między Wami na priw i nie śmieć tutaj prywatnymi wpisami, które ani nie są związane z tematem, ani nie dotyczą ogromnej większości dyskutujących. Czy wyraziłem się jasno? ;)

Dziwi mnie postawa niektórych dyskutantów , biorą udział w powyższym wątku , dopalają do żywego swym adwersarzom , a gdy Ci nie są im dłużni , to następnie donoszą i żalą się do Moderacji , gdzie w tym wszystkim jest konsekwencja , szacunek nie tylko do innych , ale przede wszystkim do siebie , panowie "skarżypyci " bądźcie poważni .

Piotr

religia i pseudonauka plus zero wiedzy z nauk przyrodniczych

4m - dziekuje za info w kwestii naszego forumowego eksperta , tak sadziłem od dawna biorąc krótki udział w wątku darwinowskim

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Nie tylko z naukami przyrodniczymi, lecz również z religią, a konkretnie pismem świętym, też kiepsko u naszego religijnego eksperta przyrodniczego. Próbuje przekonać, że bóg to nie Zeus i nie ciska piorunami :) Albo więc kompletnie nie zna pisma świętego albo wierzy w innego boga i daje dowód, że historyjki z pisma świętego to kłamstwa.

 

Podobnie i chmury, kiedy otrzymają od Boga polecenie, by przelatywać nad całą ziemią, wykonują nakaz; także i piorun z wysoka zesłany, aby niszczyć góry i lasy, wykonuje polecenie. (Księga Barucha 6, 61)

 

O Panie, nachyl Twych niebios i zstąp, dotknij gór, by zadymiły,

ciśnij piorun i rozprosz ich, wypuść swe strzały i przeraź ich (Księga Psalmów 144, 5-6)

 

I wyciągnął Mojżesz laskę swoją do nieba, a Pan zesłał grzmot i grad i spadł ogień na ziemię. Pan spuścił również grad na ziemię egipską. I powstał grad i błyskawice z gradem na przemian tak ogromne, że nie było takich na całej ziemi egipskiej (Księga Wyjścia 9, 23-24)

 

Tego huku pilnie słuchajcie, grzmotu, co z ust Jego wychodzi.

Pod całym niebem latać każe błyskawicy, po krańce ziemi jej światło.

Potem nastaje huk straszny, to grzmot zesłał Wszechmocny (Księga Hioba 37, 4)

 

Dowodów w piśmie świętym, że to bóg ciska piorunami są prawdopodobnie setki, ale nie będę nimi zanudzać. Pioruny określane są jako "głos pana". Dlatego właśnie pytałem też o przyczynę sprawczą tornada, nie bez kozery określanego "palcem bożym". Widocznie to palec i głos innego boga stwórcy, bóg stwórca reartowy za to nie odpowiada. Nie wiem na czym opiera swoją wiarę reart, ale jasno wynika z tego wniosek, że jego bóg stwórca jest innym bogiem niż bóg stwórca z biblii.

No i co wynika z tych wersetów?

Tyle, że pisała je tylko jedna strona ówczesnego życia społecznego.

Dobry Bóg, najlepiej jak miał przyłożyć jakimś piorunem tym złym...

 

Nic nie wynika z Księgi w sprawie tematu wątku.

To i nie dziwota, że niektórzy wolą mówić tu o tym skręconym DNA.

Bliżej tu do Wielkiego Konstruktora niźli z fajnych opisów Księgi, ale nie będącej niczym innym, jak spisane przez śmiertelnych przypowieści.

Wynika proste pytanie - jeżeli człowiek został stworzony przez boga stwórcę to wg jakiego wyznania, wg jakiej świętej księgi i ilu stwórców jest/może być? Co mitologia i mitoman to inna wersja, a każde zarzeka się, że ma wyłączność na jedynie słuszną prawdę, a wszyscy inni tkwią w błędzie i kłamstwie :)

A bo to właśnie religia, pochodna wiary.

religie miały być pochodnią wiary ale krzewiciele, jak to ludzie, z czasem dali ciała

ponad to, religie powstały wieki temu i w XXI straciły "nieco" w swej wymowie

lecz skoro jesteśmy już teraz tacy światli i religie są nam kulą u nogi, czemu w koło tylu debili żyjących ze świadomością wewnętrzną z poziomu robaka

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy później...

W 1936 roku M.Hahn podczas spaceru ze swoją żoną, zwrócił uwagę na fragment skały z wystającym z niej kawałkiem drewna. Skałę zabrał do domu, gdzie po jakims czasie odłupał z niej kilka fragmentów. Jego oczom ukazał się... młotek. Zwykły(?) żelazny młotek z drewnianym trzonkiem. Uwięziony wewnątrz skały. Badania przeprowadzone juz współcześnie w teksańskim muzeum wukazały wiek uformowania się skały wokół narzędzia na co najmniej 110 milonów lat. Różni naukowcy różnie ustalili wiek formowania się skał w tym rejonie, od ordowiku, syluru po dolną kredę. Ich szacunek obejmuje więc nawet 500 mln lat wstecz. Tyle wystarczyło żeby nawet trzonek młotka zdążył się już w tym czasie częściowo zmineralizować. Stał się we fragmentach skamieliną.

Chociaż młotek należy do narzędzi raczej prostych, to zagadka składu żelaza, z jakiego go wykonano, już do prostych raczej nie należy. Jest bowiem niesamowicie czyste i w ogóle nie zawiera domieszki węgla.

 

"Młotek z Londynu (USA, Teksas)".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W 1936 roku M.Hahn podczas spaceru ze swoją żoną, zwrócił uwagę na fragment skały z wystającym z niej kawałkiem drewna. Skałę zabrał do domu, gdzie po jakims czasie odłupał z niej kilka fragmentów. Jego oczom ukazał się... młotek. Zwykły(?) żelazny młotek z drewnianym trzonkiem. Uwięziony wewnątrz skały. Badania przeprowadzone juz współcześnie w teksańskim muzeum wukazały wiek uformowania się skały wokół narzędzia na co najmniej 110 milonów lat. Różni naukowcy różnie ustalili wiek formowania się skał w tym rejonie, od ordowiku, syluru po dolną kredę. Ich szacunek obejmuje więc nawet 500 mln lat wstecz. Tyle wystarczyło żeby nawet trzonek młotka zdążył się już w tym czasie częściowo zmineralizować. Stał się we fragmentach skamieliną.

Chociaż młotek należy do narzędzi raczej prostych, to zagadka składu żelaza, z jakiego go wykonano, już do prostych raczej nie należy. Jest bowiem niesamowicie czyste i w ogóle nie zawiera domieszki węgla.

 

"Młotek z Londynu (USA, Teksas)".

 

to i wiele podobnych odkryć są obecnie przez ideologów ateizmu i ewolucjonizmu zamiatane pod dywan i zbywane milczeniem.Dlaczego? ;-)

 

z tej prostej przyczyny że te odkrycia wysyłają do krainy wiecznych łowów ateistyczne bajki na dobranoc o geologicznej skali czasu, kolumnę stratygraficzną, czyli generalnie geologię opartą na uniformitaryźmie Lyella ...

jego idee posłużyły Darwinowi jako druga noga do stworzenia teorii ewolucji jak plus i minus, jak woda i ogień, jak płeć itp - dopiero razem mogli zawładnąć rządem dusz nad milionami czy miliardami ludzi ... i komu przyjdzie do głowy że zwykły młotek w skale śmieje się z Darwina i sam jeden bez tysiąca innych odkryć wysyła książki o Darwinie na półkę - klechdy domowe? Pytam komu to przyjdzie do głowy?

 

Ewolucjoniści się o niego potkną, przewrócą, ale szybko się podniosą, otrzepią i pójdą dalej jakby nigdy nic się nie stało ... ale co się dziwić - tylko ignorowanie faktów pozostaje no ew jeszcze ośmieszanie przeciwników ad personam. Bo jak brakuje logiki i armat trzeba robić zasłonę dymną dla coraz bardziej jawnej głupoty swoich ideologów...

 

tylko kto z ewolucjonistów i ateistów ma odwagę spojrzeć prawdzie w oczy?

 

czy ktoś zbierze się na odwagę aby zderzyć się z tym oto młotkiem? Wiecie panowie jak katastrofalne konsekwencje dla Waszego światopoglądu ma ten jeden zwykły młotek?

 

? ;-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.