Skocz do zawartości
IGNORED

Dźwięk czy obraz - co wpływa na emocje w kinie?


colgate

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ciekaw jestem Waszych spostrzeżeń dotyczących udziału dźwięku i obrazu w odbiorze filmów, koncertów etc. Co według Was ma wiekszy wpływ na kreowaniu emocji towarzyszących projekcji? Nie opisuję swoich odczuć, żeby nie sugerować odpowiedzi. Czekam na posty!

Wobec takich wątpliwości polecam obejrzenie bodaj 20 pierwszych minut "Dawno temu na Dzikim Zachodzie" albo "Piątego Elementu" , "O północy w Paryżu" a najlepiej "Radio Days". Myślę, że w wielu przypadkach jest to nie do określenia, bo w pierwszym filmie gra i brzęczy nawet mucha, co bywa rzadko (ciekawe, jaką miała gażę, garderobę i jak skończyła). Owszem, czasem ścieżka nie ma zbyt dużego znaczenia, ale czasem buduje wszystko, jak np. w "Jackie Brown", który właśnie przez muzykę zyskuje dla mnie inny wymiar.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Na emocje z pwenością o wiele bardzej działa dobra i nastrojowa muzyka,co do tego nie ma chyba najmniejszych wątpliwosci. Obraz też ma znaczenie,ale odgrywa zupełnie inna rolę niz muzyka.

To pytanie z serii: co jest ważniejsze dla organizmu - jedzenie, czy picie?

Bez sensu. jedno nie istnieje bez drugiego.

Już jak były filmy nieme to na sali naparzał pianista jakieś melodyjki.

Powrót po dłuższej przerwie...

Z mojej opini: Film da się obejżeć bez kina nawet na głosniczkach do lapka i powiedzieć film fajny pod warunkiem że ma fabułe. Jesli sa ofekty docenia mje jedynie w kinie i jesli film jest slaby pod wzgledem fabuly jednak dobry pod wzgledem efektow tez powiem "fajny". Koncert potrafie obejżec bez wizji. ale nie słuchac na glosnikach od lapka <niee> to odpada. Wizja w tym przypadku dodaje klimatu. Obejzałem kilka filmow najpierw zanim miałem kino a później w kinie, dostrzegłem kilka szczegółów których nie widzialem wcześniej. Uważam że jedno może żyć bez drugiego ale po co?:D

Inaczej powiemy o Bergmanie, co do dźwięku, a inaczej o piątej części "Szybkich i Wściekłych". Mają zupełnie inną rolę; czasem wręcz istnieją tylko dialogi, bądź nawet monologi. Natomiast marzy mi się większość polskich produkcji z ostatnich ok. 30 lat, żeby były jak "Artysta", z polskimi napisami i bez ŻADNEGO dźwięku, szczególnie jeśli chodzi o dialogi; byłoby dużo łatwiej. Czy można gdzieś znaleźć takie napisy? Byłaby to dla mnie uczta dla uszu i rozumu, bo często są to całkiem niezłe (domyślam się raczej) filmy.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Oczywiste i nie podważalne że tylko dzwięk obraz jest drugorzędny.Pomyślcie np osoba nie widoma,,bez obrazu pewnie chętnie -posłucha koncertów,lub innaczej ktoś głuchoniemy bedzie widział piękny obraz ,ale nic nie słyszy.,lipa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.