Umiejscowienie sprzętu audio.

[Lucky]

Dlaczego większość audiofili trzyma sprzęt prawie na podłodze. Przecież sprzęt tak ustawiony narażony jest na unoszący się kurz. Jestem właśnie przed zmianą pomieszczenia i adaptacją akustyczną. Czy jest jakieś uzasadnienie tego ustawienie biorąc pod uwagę akustykę.

[Imacman]

Czy jest jakieś uzasadnienie tego ustawienie biorąc pod uwagę akustykę.

 

Chodzi Ci o elektronikę - jak nie jest wielkości małego Fiata, to możesz postawić gdzie chcesz.

 

Natomiast ustawienie np stolika kawowego lub ławy pomiędzy kolumnami a miejscem odsłuchu jest już odczuwalne. Generalnie trzeba unikać dużych, twardych, płaskich i równoległych powierzchni pomiędzy którymi powstają "złe" fale stojące.

[Gość partick]

Dlaczego większość audiofili trzyma sprzęt prawie na podłodze.

 

albo nawet bezpośrednio na podłodze. no ale cóż, oni słuchają sprzętu i tyle :(

 

Natomiast ustawienie np stolika kawowego lub ławy pomiędzy kolumnami a miejscem odsłuchu jest już odczuwalne.

 

nie gniewaj się, ale jest to xxxx o szopenie.

[L3VY]

Jak sobie zrobisz akustykę w nowym pokoju i wstawisz stolik o wysokości ponad metra to potem go wynieś, postaw sprzęt na podłodze i sam usłyszysz ile psuje "zawalisko" pomiędzy kolumnami.

[arczi87]

nie gniewaj się, ale jest to xxxx o szopenie.

 

No kolego nie bardzo ja obecnie słucham w słabym akustycznie pomieszczeniu i pomiędzy kolumnami mam gołą ścianę.

Zmiany ewidentnie słychać w lokalizacji źródeł pozornych. Jak sobie postawię między nimi "losowo" fotel obrotowy to wyraźnie zaburza to symetrię płaszczyzny. Przez co zmienia się ułożenie w/w źródeł pozornych.

 

Co do trzymania sprzętu na podłodze właśnie stawia się je po to by nie ingerowały w symetrię płaszczyzny za kolumnami. Gdzie przy zaadaptowanym pomieszczeniu będzie stał dyfuzor.

 

Co do szopena to więcej jest tego o wszelakiej maści kabelkach niż tutaj. Gdzie masz konkretnie i dodatkowo wszystko jest udokumentowane teoretycznie

 

Widzę że Levy mnie ubiegł :)

[Imacman]

nie gniewaj się, ale jest to pierdolenie o szopenie.

 

Patrząc na notę pod Twoim postem, Tobie chyba wszystko kojarzy się z pier...niem.

 

Bez urazy :)

[Gość partick]

Patrząc na notę pod Twoim postem, Tobie chyba wszystko kojarzy się z pier...niem.

 

Bez urazy :)

 

oczywiście , że bez urazy dla mnie.

więcej dystansu życzę, ot co :-)

[fish75]

ja nie moge....

.... a miod w uszach co zmienia ? usowac ? nie usowac?

a muchy w pomieszczeniu ? jedna to moze nie... ale kilka ? zabic? zlitowac sie? a jak sie bas od takiej odbije albo nie daj Boze sopran to co wtedy?

a jak bede sluchal muzyki w dlugich wlosach to co? moze lepiej w krotkich ?

czy gruby swetr zaburzy symetrie plaszczyzny a moze bedzie absorbowal... czy moze nie ??? sciagnac i sluchac na krotki rekaw?

hmmm a jak rozchodzi sie dzwiek przy wlaczonym swietle ...moze zgasic lepiej?

[Gość partick]

ja nie moge....

.... a miod w uszach co zmienia ? usowac ? nie usowac?

a muchy w pomieszczeniu ? jedna to moze nie... ale kilka ? zabic? zlitowac sie? a jak sie bas od takiej odbije albo nie daj Boze sopran to co wtedy?

a jak bede sluchal muzyki w dlugich wlosach to co? moze lepiej w krotkich ?

czy gruby swetr zaburzy symetrie plaszczyzny a moze bedzie absorbowal... czy moze nie ??? sciagnac i sluchac na krotki rekaw?

hmmm a jak rozchodzi sie dzwiek przy wlaczonym swietle ...moze zgasic lepiej?

 

fruwające muchy są absolutnie niedopuszczalne, ja to nawet pająki wybijam.

 

włosy owszem mam długie, ale do poważnych odsłuchów spinam w kitkę.

 

PS. jeżeli jeszcze jakieś pierdoły pozostały do wyśmiania, to służę swoją skromną osobą ;-)

 

.

[juras_h]

Dlaczego większość audiofili trzyma sprzęt prawie na podłodze. Przecież sprzęt tak ustawiony narażony jest na unoszący się kurz. Jestem właśnie przed zmianą pomieszczenia i adaptacją akustyczną. Czy jest jakieś uzasadnienie tego ustawienie biorąc pod uwagę akustykę.

 

To zależy, każdy przedmiot znajdujący się w pomieszczeniu odsłuchowym odbija jakoś fale dźwiękową, więc znaczenie ma. Kwestia jak duże, czasami niezauważalne, kiedy indziej spore.

Ogólnie z moich doświadczeń wynika, że na pewno źle jest, kiedy wieki zamknięty regał wypełnia przestrzeń między kolumnami, jest w podobnej odległości od słuchającego. U mnie w sypialni sprzęt stoi na wysokości od 70 cm do 150 cm na ażurowych regałach. Kolumny przed regałami 60 cm i mam znakomitą przestrzeń i stereofonię. Jeśli sprzęt stoi bardziej pod ścianą niż kolumny to powinno być ok. Tak samo z dużymi, wysokimi stołami w punkcie odsłuchu, przeważnie degradują jakość odsłuchu. Ale to wszystko zależy od konkretnego pomieszczenia, zastosowanych głośników, elektroniki.

Ponieważ mam remont w salonie, sprzęt stoi na komodzie z "przyklejonymi" po boku głośnikami i dźwięk się zmniejszył, zamulił, plany zostały wypchnięte przed linie głośników... płytko i "basiasto" !!

[arczi87]

ja nie moge....

.... a miod w uszach co zmienia ? usowac ? nie usowac?

a muchy w pomieszczeniu ? jedna to moze nie... ale kilka ? zabic? zlitowac sie? a jak sie bas od takiej odbije albo nie daj Boze sopran to co wtedy?

a jak bede sluchal muzyki w dlugich wlosach to co? moze lepiej w krotkich ?

czy gruby swetr zaburzy symetrie plaszczyzny a moze bedzie absorbowal... czy moze nie ??? sciagnac i sluchac na krotki rekaw?

hmmm a jak rozchodzi sie dzwiek przy wlaczonym swietle ...moze zgasic lepiej?

 

 

Dla mnie możesz i słuchać nago jeśli masz na to ochotę. Na twoim miejscu uważał bym przy głośniejszym odsłuchu, bo pusta przestrzeń między twarzoczaszką a potylicą w twoim przypadku może zacząć rezonować. Co może być w skutkach podobne do kraniektomii. No a wtedy bez szybkiej pomocy medycznej możesz zakończyć swój żywot nago przed sprzętem.

 

fish75 jeśli twoje zasoby poznawcze są na tyle wątłe, że nie jesteś w sposób kulturalny przedstawić swoich poglądów to może nie pisz w tym wątku. Bo nie masz pojęcia o tym co piszesz jeszcze forma jest tak nie strawna że nie mogłem się powstrzymać od odpowiedzi na piękny wywód.

 

Pozdrawiam Arczi

[juras_h]

Najlepiej, kiedy projekt poprzedzą testy. Możesz trochę prowizorycznie wszystko poukładać, pobawić się sprzętem i posłuchać to najlepszy sposób ;)

[arczi87]

No ale to wszystko jest na ucho. Na ucho to można ocenić czy transformator pracuje ale napewno nie robi się adaptacji.

Jasne jest, że jeśli ktoś nie chce wydawać kasy, to może zmieniać ustawienie sprzętów i mebli choć to z adaptacją nie ma wiele wspólnego. Ale może to przynieść zmiany na plus bez wydwania kasy.

 

Tylko jak człowiek stara sie komuś uzasadnić dlaczego pewne rzeczy mają miejsce to zawsze się znajdzie jakiś inteligent co nawija o woskowinie w uszach. Bo to że miód jest produktem pszczelim to chyba się nie zorientował. Można też przyjąć, że pszczoły zaadptowały najbliższą wolną przeszczeń w okolicy. Wtedy kolega dalej może pisać swobodnie na temat miodu w uszach...

 

No dawno nikt mnie tak nie zirytował swoją ignorancją, chamstwem i brakiem wiedzy jak kolega fish75.

[juras_h]

Nie jestem profesjonalistą tylko hobbistą praktykiem. Nie twierdzę, że projekt w jakimś dobrym programie nie ustali precyzyjnie wszystkiego, tylko nie wiem czy o to koledze chodzi by wydawać majątek na ustroje i firmy się tym zajmujące. Ja osobiście preferuję testy w realu i moim zdaniem to dla większości audiofili wystarczający sposób. Mnie jak i kilku znajomych audiofili czy profesjonalnych muzyków satysfakcjonuję taki sposób poszukiwania najlepszych wariantów, choć oczywiście zawsze można lepiej, gorzej zresztą też ;)

Tak czy inaczej w domu przeważnie poszukujemy tego, co nam najbardziej odpowiada do naszych gustów a to nie zawsze jest w pełni liniowe granie ;)

[arczi87]

Nie jestem profesjonalistą tylko hobbistą praktykiem. Nie twierdzę, że projekt w jakimś dobrym programie nie ustali precyzyjnie wszystkiego, tylko nie wiem czy o to koledze chodzi by wydawać majątek na ustroje i firmy się tym zajmujące. Ja osobiście preferuję testy w realu i moim zdaniem to dla większości audiofili wystarczający sposób. Mnie jak i kilku znajomych audiofili czy profesjonalnych muzyków satysfakcjonuję taki sposób poszukiwania najlepszych wariantów, choć oczywiście zawsze można lepiej, gorzej zresztą też ;)

Tak czy inaczej w domu przeważnie poszukujemy tego, co nam najbardziej odpowiada do naszych gustów a to nie zawsze jest w pełni liniowe granie ;)

 

No ale Lucky zapytał się czemu sprzęt ląduje na podłodze i dostał żetelną odpowiedź. No ale potem się zjawił ignorant ze swoim przytykiem...

 

Co do programów to on słuzy tylko do pomiaru. Robisz wodospad, liczysz mody w płaszczyznach x,y,z liczysz gdzie mniejwięcej znajdują się węzły i strałki. Potem wszystko w rękach osoby, która zajmuje się adaptacją. Bo program nie ma wyobraźnii i doświadczenia. Nie wybierze konkretnych rozwiązań i strojeń.

 

No ale co tu gadać każdy robi wedle swoich mozliwości. Grunt to jak najlepsze rozwiązanie przy jak najniższych kosztach.

[juras_h]

No ale co tu gadać każdy robi wedle swoich mozliwości. Grunt to jak najlepsze rozwiązanie przy jak najniższych kosztach.

 

Święte słowa ;)

[fish75]

No dawno nikt mnie tak nie zirytował swoją ignorancją, chamstwem i brakiem wiedzy jak kolega fish75

....chcialem zauwazyc jako ze zostalem wyzwany od 'inteligenta' iz brak wiedzy i ignorancja to tak jakby to samo

 

...nie wiem jeszcze gdzie to chamstwo sie pojawilo i w stosunku do kogo.... wiec prosze uzywac slow ktorych znaczenie sie zna

odsylam jeszcze do slownika do slowa 'ironia'

 

Załączone miniatury

 

 

Załączona grafika: patrick.png

a ten zarost mysle niedopuszczalny...

[arczi87]

....chcialem zauwazyc jako ze zostalem wyzwany od 'inteligenta' iz brak wiedzy i ignorancja to tak jakby to samo

 

Twój przytyk wyraźnie nie trafiony. Brak wiedzy odnosi się do poziomu wiadomości jaki posiadasz w danej dziedzinie a ignorancja odnosi się do tego jaką postawę reprezentujesz. Mówimy tutaj o pewnej niechęci wobec czynności zwaną uczeniem się.

 

Brak wiedzy zawsze można zrekompensować przeczytaniem odpowiedniej lektury. Ignorancji raczej w ten sposób nie wyleczysz.

 

Co do ironicznego charakteru twojej wypowiedzi, to jest ona raczej prześmiewcza i nacechowana negatywnie. Więc drogi kolego bliżej Ci do sarkazmu.

Jak widzisz odsyłasz mnie do słownika języka polskiego, samemu nie widząc różnicy między brakiem wiedzy i ignorancją (mnogość znaczeń widzę jest Ci obca). Do tego posługujesz się sarkazmem myląc to z ironią.

 

Powodzenia Ci życzę :)

[fish75]

Twój przytyk wyraźnie nie trafiony. Brak wiedzy odnosi się do poziomu wiadomości jaki posiadasz w danej dziedzinie a ignorancja odnosi się do tego jaką postawę reprezentujesz. Mówimy tutaj o pewnej niechęci wobec czynności zwaną uczeniem się.

 

Brak wiedzy zawsze można zrekompensować przeczytaniem odpowiedniej lektury. Ignorancji raczej w ten sposób nie wyleczysz.

 

Co do ironicznego charakteru twojej wypowiedzi, to jest ona raczej prześmiewcza i nacechowana negatywnie. Więc drogi kolego bliżej Ci do sarkazmu.

Jak widzisz odsyłasz mnie do słownika języka polskiego, samemu nie widząc różnicy między brakiem wiedzy i ignorancją (mnogość znaczeń widzę jest Ci obca). Do tego posługujesz się sarkazmem myląc to z ironią.

 

Powodzenia Ci życzę :)

trafiony trafiony

....trudno mi z toba polemizowac(takie jeszcze jedno trudne slowo) skoro mam sie stosowac do twojej wykladni slowa 'ignorancja'

ignorancja= brak wiedzy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...jeszcze jakbys mogl mi naswietlic sprawe mojego chamstwa ...bylbym wdzieczny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość partick]

a ten zarost mysle niedopuszczalny...

 

ależ on ma właśnie za zadanie wygładzać... i sprawdza się lepiej niż piramidki za kolumnami ;-)

[Imacman]

No i zaczęło się trolowanie...

[fish75]

No i zaczęło się trolowanie...

...troche luzu Imacman please...nie zachowuj sie jak wyrocznia 90% tematow w akustyce konczy sie twoim ostatnim zdaniem ....uprzedzajac - sa napewno na temat

[Lucky]

trafiony trafiony

....trudno mi z toba polemizowac(takie jeszcze jedno trudne slowo) skoro mam sie stosowac do twojej wykladni slowa 'ignorancja'

ignorancja= brak wiedzy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...jeszcze jakbys mogl mi naswietlic sprawe mojego chamstwa ...bylbym wdzieczny

 

Fish75 ja byłbym wdzięczny jakbyś wypowiadał się na temat. Nie wiem czemu ma służyć Twój post.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Imacman]

...troche luzu Imacman please...nie zachowuj sie jak wyrocznia 90% tematow w akustyce konczy sie twoim ostatnim zdaniem ....uprzedzajac - sa napewno na temat

 

Jak masz coś do powiedzenia w temacie adaptacji akustycznej, to chociaż pisz na temat, a nie o jakiś pierdołach. Masz prawo do krytyki, ale niech będzie konstruktywna a nie dziecinna jak w Twoim wydaniu.

[arczi87]

Ja przepraszam za dyskusje z tym trollem.

Obiecuję już nie karmić trolla...

[fish75]

Fish75 ja byłbym wdzięczny jakbyś wypowiadał się na temat. Nie wiem czemu ma służyć Twój post.

ten post jest kontynuacja odpowiedzi ze jakoby jestem ignorant i cham...i do tematu nic nie wnosi- prawda

 

pierwszy post zamiescilem gdyz ubawilem sie setnie czytajac jak Imacman tonem mentora mowi

Natomiast ustawienie np stolika kawowego lub ławy pomiędzy kolumnami a miejscem odsłuchu jest już odczuwalne.

chcialem dodac ze Imacman pewnie ma racje...

ja natomiast chcialem problem troche ubarwic ale jak widac dostalem po lapach

 

Jak masz coś do powiedzenia w temacie adaptacji akustycznej, to chociaż pisz na temat, a nie o jakiś pierdołach.

...raczej moge sie nie powstrzymac w przyszlosci i palnac jeszcze cos glupiego i dzicinnego....zawsze mozesz mnie objechac jak dzis ...lub zwyczajnie ignouj

 

Ja przepraszam za dyskusje z tym trollem.

Obiecuję już nie karmić trolla...

ale wazelina....trenuj trenuj to moze sie wkrecisz do kolka wzajemnej adoracji

[Gość partick]

No i zaczęło się trolowanie...

 

sorry, ale czy ty masz jakiekolwiek pojęcie o akustyce, ponieważ żadne wykresy z dowolnych programów, nie zastąpią słuchu.

 

http://www.youtube.com/watch?v=x_P1a0ytcyQ

[Imacman]

ponieważ żadne wykresy z dowolnych programów, nie zastąpią słuchu.modu

 

Masz rację, ale chcą robić adaptację niestety słuch nie wystarczy. Ciekawe czy rozróżnisz mod pomieszczenia 37 Hz od modu 40Hz? Niestety takie niskie częstotliwości trzeba eliminować strojonymi na daną częstotliwość ustrojami. Widziałeś może kiedyś profesjonalne studio nagraniowe, tam wszelkie meble są robione ze skosami, aby ograniczyć równoległe płaskie powierzchnie. Szkoda, że nie słyszysz wpływu płaskiej powierzchni pomiędzy kolumnami a miejscem odsłuchu.

[Gość partick]

Masz rację, ale chcą robić adaptację niestety słuch nie wystarczy. Ciekawe czy rozróżnisz mod pomieszczenia 37 Hz od modu 40Hz? Niestety takie niskie częstotliwości trzeba eliminować strojonymi na daną częstotliwość ustrojami. Widziałeś może kiedyś profesjonalne studio nagraniowe, tam wszelkie meble są robione ze skosami, aby ograniczyć równoległe płaskie powierzchnie. Szkoda, że nie słyszysz wpływu płaskiej powierzchni pomiędzy kolumnami a miejscem odsłuchu.

 

nie tylko widziałem ale i bywałem - zdziwiłbyś się jak chu...a bywa akustyka w niektórych studiach - bo się korekcją wyciągnie. masakra, po prostu :(

[fish75]

Szkoda, że nie słyszysz wpływu płaskiej powierzchni pomiędzy kolumnami a miejscem odsłuchu.

...a jak nie slyszysz to jestes baran i nie ma prawa ci sie podobac ...i nie dyskutuj

....znow cos palnalem