Skocz do zawartości
IGNORED

Digital Remaster Processing w SL-PS7


MarkoPolo

Rekomendowane odpowiedzi

Voyt, polemizowałbym w stwierdzeniu „lepszy dźwięk”. Lepszy to pojęcie względne, dla jednego słuchacze to zbliżone do oryginalnego, dla innego to brzmienie bardziej efekciarskie, wyśrubowane, sztucznie upiększone, w końcu są gusta i guściki :).

Remastering w PS7 sztucznie podbija częstotliwości powyżej 22kHz a raczej część górnego pasma słyszalnego jest kopiowana w górę, (teoretycznie niesłyszalne dla ucha, ale badania dowodzą iż ma ono dość istotny wpływ na całokształt brzmienia) jest to typowe upiększanie, jednemu się spodoba innemu nie, dlatego można ten bajer wyłączyć.

 

pozdrawiam

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

czy nie mylicie tutaj przypadkiem pojec "upiekszania" z upsamplingiem umozuliwijacym lepsza konwersje C/A (wywodzoca sie z profesjonalnej ligi typu dCa)

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

Raczej nie, można znaleść na necie opinie słuchaczy gdzie zgodnie sie wypowiadają że re-master w tym modelu jest fajny, nawet bardzo, ale czasem po prostu męczy.

Pozatym upsampling to raczej nie jest to samo co re-mastering, w HiFi Choice o ile dobrze pamietam cos takiego padlo i dostal oceny dosyc kiepskie wlasnie za to :/

 

pzdr

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Za to polska i niemiecka prasa wychwalała PS7 - w niemieckim "audio"dostał 90 pkt za dźwięk i pięć "uszek" za stos. jakość/cena, bo to nieziemsko dobry CD jak za tą cenę moim zdaniem :-)

he, a w innym tescie zlał go o 2 gwiazdki NAD521, dlatego śmiem twierdzic ze o gustach sie nie dyskutuje i kropa :), CDik jest dobry, a funkcje re... sie wlacza wtedy jak sie komus bardziej podoba.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Znow dyskusja na temat brzmienia i ocen SLP-S7... Gusta sa rozne ale tak naprawde to tandeta chlam i jedna wielka bajera ze niby 24 bity itp. Jakby to byl naprawde dobry cd nie kosztowalby 999PLN a o wiele wiecej. Ani to nie ma przetwornika ani zasilania wazy jakies marne 4kg albo i mniej a jak przynioslem do domu zeby wyrobic sobie zdanie to smiac mi sie chcialo. Opnie wyglaszane na tym forum i peany pochwalne na jego temat sa nieuzasadnione. Po prostu mydli dzwiek bez przestrzeni szczegolow sceny... Jest tylko ciut lepszy od swoich rywali z tej klasy cenowej. No tak ale co wymagac od cd za niespelna 1000PLN????

Jesli ma jakas wartosc to tylko w korzystnym stosunku cena-jakosc. Mnie moze przydalby sie do... klozetu albo pokoju dziecinnego. A upgrade czegos takiego to abstrakcja. Musielibysmy zaczac od oddzielnego zasilania i wymienic wszystko czyli lepiej nie miec z nim do czynienia. Pozdrawiam.

Ten znowu zaczyna: tandeta, chłam, chamskie odzywki.....Wiesz co kolego - idź sobie lepiej posłuchaj swojego Denonka w czystej klasie A, gdziekolowiek go trzymasz - w pokoju dziennym czy tez klozecie.... - ROTFL

I jeszcze jedno: drugi raz ręki do zgody nie wyciagnę, obiecałeś że dasz spokój, ale jak widać charakterek masz niezmienny i niereformowalny :-( Do Twych egzaltowanych wypowiedzi na temat różnych starszawych Pionierów sie nie wtrącałem, każdy ma inny gust, szuka czegoś innego, ma inny zasób kasiorki, ale jak widać nie każdy to rozumie, Ty w swoich wypowiedziach przemycasz jedno przesłanie: "Mój sprzęt jest naaaaaaaajleeeeeeeeeeeeepszy, najwspanialszy, reszta to kupa gówna, a ci co coś takiego kupują to ignoranci....", to po prostu nie fair - przemysl sobie to, bo cos z Tobą nie tak :-(((((((

>discomaniac71 - Daj spokój z rozpętywaniem kolejnej wojny? Nie chodziło mi o opinie na temat brzmienia, bo to mogę sobie sam ocenić-Ps7 gra poprawnie bez jakiś tam rewelacji. Pytałem się o różnice w brzmieniu między włączonym, a wyłączonym remasteringiem...

Panowie spokojnie. Technics kilka lat temu zapoczątkował, podobnie jak wiele innych tematówpodnoszenie dxwięku, jakby tego nie nazywać. Firma ta wynalazła DVDAudio, gdzie podobnie jak w SACD najwięcej efektownej poprawy jest w górnej części pasma. Ponieważ Technics dysponował już wtedy odpowiednią technologią, więc mógł takie bajery przemycać w odtwarzaczach poniżej 1kzł. Całą sprawę zresztą nieźle przechował aż do dzisiaj- obecnie Panasonic szczyci się takim bajerem w DVD poniżej 1kzł. W ciągu tych lat wiele firm kupowało całe bebechy Technicsa np. McIntosh, ale nawet ten gigant nie dostał w pakiecie remasteru. Nie wiem jak toto działa w tej chwili w DVD Panasonica, ale jak na tamte czasy to Technics nieźle namieszał.

Pozdrawiam

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Witam znawce zyzia co to peany pochwalne nt swojego Rotela 1072 wyglaszal a teraz tego nie pamieta he he

Widze ze zielonego pojecia nie masz o tym co mowisz bo niejeden kolega na forum przyzna, zreszta rozni uzytkownicy robili to juz wielokrotnie ze starszy sprzet z wyzszej polki byl lepiej zrobiony niz ten dostepny obecnie. Jeden tylko dreamer 1 powiedzial ze po prostu nie ma dostepu do starszych cd Denona czy innych firm. Gdybys mial pojecie wiedzialbys ze tak jak jest zrobiony 1560 Denona dzis wzmacniaczy juz sie nie konstruuje bo jak zwykle chodzi o kase a takiego Denona mozna kupic za 1200 pln plus cena kondensatorow i ewentualnego upgrade. Podobnie gorsze wzmaki robi dzis Yamaha i Luxman choc ta ostatnia firma najgorszy okres juz ma za soba i ostatnio bardzo poprawila poziom. Yamaha juz chyba tylko skoncentrowala sie na kinie domowym i trzeba przyznac ze umie zrobic dobry wzmak a/v. Taki jednak nie bardzo moglby sluzyc celom odsluchu audiofilskiego jak wszyscy wiemy.

Matsushita to rzeczywiscie bardzo bogaty koncern ktory wie co robi i nie bez powodu wypuscila SLPS 7 - chciala znokautowac konkurencje w tym przedziale cenowym i to jej sie udalo. Jednak jesli ktos kupuje cd do odsluchu audiofilskiego na pewno nie siegnie po SLPS 7. Brzmienie jego jest jak wyzej opisalem a poniewaz tu podobno wiekszosc uzytkownikow to tzw audiofile w opisach umieszczajacy sprzet wysokiej klasy dziwie sie ze w ogole zaczynana jest dyskusja nt SLPS 7.

Zaczynam sie powaznie zastanawiac ile prawdy jest w tych opisach sprzetu...

>discomaniac71: Wątpie, żeby ktoś uważał PS-7 za sprzęt za prawdziwego zdarzenia, myślę że jego popularność polega na tym, że poza nieco zbyt 'technicsowskim' basem i i lekko przysłoniętym dźwiękiem nie ma większych wad, co w przypadku CDP powiedzmy do 1500 jest raczej rzadkością. PS7 jest też dosyć neutralny, co również nie zdarza się zbyt często nawet w nieco wyższej klasie cenowej.

 

Podtrzymuję moje pytanie, jakie Waszym zdaniem są różnice w dźwięku bez i z włączonym digital processing remasterem?

MarkoPolo, wydaje mi się że odpowiedziałem na Twoje pytanie, a jakie konkretnie Ty będziesz mial z tego korzysci we własnym systemie, sam mozesz łatwo sprawdzić.

pozdrawiam

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Co do góry, to muszę się zgodzić, że faktycznie jest jakby odrobinę "podbita", ale u mnie na większości nagrań brzmi to dość naturalnie, nie ma też rozjaśnienia dźwięku. Czy zauważyliście jeszcze jakieś zmiany w brzmieniu poza górnym pasmem?

Witam!

Nie mam orientacji w tych wszystkich technicasach itd. Kiedyś był u mnie kolega z CD Technicsa w symbolu miał chyba literkę G i kosztował mniej niż dwa tysiące - chyba dość wysoko oceniony w naszej prasie - naprawdę niepamiętam. Pamiętam natomiast dźwięk. Słuchałem go w dwóch kofiguracjach.

1. Jako CD z włączonym tym tajemniczym przyciskiem i bez niego. Pomijając słabą dynamikę, wysycenie barw i w ogóle wszysttko, technics zrobił coś ciekawego z dźwiękiem. Dodał mu ciekawej faktury w wyższych rejestrach, nigdy z czymś takim się nie spotkałem. Nie mówię, że jest to coś super, poprostu pewne zjawisko, które uważam za ciekawe i dla kogoś kto to kupuje, to może być argument za.

2. Jako transport, DAC był zewnętrzny. Grał dość dobrze.

Ogólnie zapamiętałem, że Technics grał dobrze.

 

Co to znaczy?

 

Grał normalnie. Nie wyrzucał niczego do przodu dźwięk wyrównany i to chyba dobrze o nim świadczy, prawidłowo rozkładał scenę, choć była dość skromna; generalnie wszystko było dość skromne ale proporcjonalne i właściwe - nic dziwacznie nie wyskakiwało. Napewno grał lepiej niż Marantz CD6000. Nie słuchałem zbyt wielu nowych kompaktów w tej cenie, więc nie mogę porównać z niczym nowym.

Pozdrawiam

Szkoda że nie rozmawiacie o konkretach, tylko o tym, co ktoś zasłyszał, czyli o obiegowych opiniach. Proponuję więcej czytać i jak zawsze być bardziej otwartym. Ostatnio ponownie, ale teraz już konkretnie pojawiło się zdanie recenzentów prasowych, iż do wykorzystania DVAAudio/SACD ( a o tym tu mowa, gdyż jak napisałem wcześniej pomysł został przez Technicsa zaczerpnięty z DVDAudio, a potem pochwycony przez innych producentów z racji dostępności układów cyfrowych na wolnym rynku) potrzebne są odpowiednie kolumny z głośnikami superwysokotonowymi. Większość producentów już sprzedaje takie kolumny, a innu jak Tonsil dopiero rozpoczynają produkcję. Dziwi więc fakt wychwalania się swoim audiofilstwem i osłuchaniem w momencie, gdy większość Waszych kolumn nie jest w stanie wykorzystać dobrodziejstw 7-ki Technicsa. Z drugiej strony słuchałem tego modelu i jak wspomniałem wczesniej to pierwowzór techniki podbijania góry, więc od najnowszych rozwiązań tego typu nieco odstaje, chociaż recenzje faktycznie ma genialne.

Pozdrawiam

Andrzej -> tak, za wyjatkiem paru niescislosci. Cokolwiek Technics by nie zapozyczyl z techniki SACD albo DVA-A do swoich odtwarzaczy CD, nie ominie technicznych ograniczen:

1. Zakres czestotliwosci odtwarzanych przez CD konczy sie na 22.05 kHz, nawet gdyby Technics uzyl MASH 100000000 bit - po prostu;

2. Czlowiek pewnie nie jest w stanie uslyszes pow. 12-14 kHZ (moze zdarzaja sie wyjatki);

3. Co mi po superwysokotonowym glosniku, skoro wzmacniacze jakich bedziemy uzywac z tym CD maja pewnie uzyteczne pasmo 20Hz-20kHz +/- 3dB (tak miewaly AA - klasowe cuda Technicsa).

 

Nie wiem w zwiazku z tym, w czym superwysokotonowe glosniki moglyby pomoc...

 

Pozdr.

W jednym z testów w Stereophile był taki żartobliwy tekst; przytoczę go niezbyt dokładnie, bo z pamięci:

 

"Tweetery tych kolumn przenoszą częstotliwości do 2X000 Hz. Takie częstotliwości mogą być słyszane przez dzieci i psy. Wziąwszy pod uwagę niską siłę nabywczą tych grup, zastosowany patent nie powinien mieć większego znaczenia z punktu widzenia atrakcyjności kolumny dla potencjalnego klienta".

Jarzabek -> troche w tym racji. Oczywiscie w przypadku formatu DVD-Audio czy SACD podniesienie czestosci probkowania ma przelozenie na jakosc dzwieku. Po prostu sygnal powiedzmy 10 kHz probkowany z czestotliwoscia 44.1 kHz teoretycznie bedzie odtworzony gorzej niz probkowany z czestotliwoscia 2.8 MHz.

 

Z tweeterami sytuacja juz taka prosta nie jest, ale byc moze supertweetery beda glownie lepiej sie spisywac przy 10 kHz niz ich 'konwencjonalne' odpowiedniki - tutaj jednak moim zdaniem problem jest zdecydowanie mniej intuicyjny.

 

Mimo to nadal twierdze, ze w odniesieniu do SL-PS 7 nie ma to zadnego znaczenia. Po prostu nie wyjdziemy poza techniczne ograniczenia formatu CD.

 

Pozdr.

=> disco 71

Aby juz wszystko było jasne, to dodam ze mi nie chodzi o to, czy PS 7 jest dobry czy nie (gusta sa różne), ale o odzwywki w stylu:

"Mnie moze przydalby sie do... klozetu" "to tandeta chlam", które są po prostu nie na miejscu :-((((

THE END :-(((((

qb-1 właśnie o takich ograniczeniach formatu CD pisałem, tylko że te ograniczenia dotyczą ogólnie odtwarzaczy CD wszystkich producentów, a nie wyłącznie Technicsa. Według tego co piszesz to wszysekie audiofilskie odtwarzacze CD za 10-100kzł są do kitu, za co pewnie oberwie Ci się zwolennikom umierającego formatu których tu na forum kilku zostało.

Teraz sprostowanie tego co napisałeś Ty i inni:

1- w odtwarzaczach CD stosuje się z powodzeniem podobne wynalazki jak remaster Technicsa i przynosi to jednak poprawę brzmienia, gdyż ciągle znajdują się osoby wychwalające ten standard

2- o tym że KAŻDY człowiek, a już audiofil tym bardziej, słyszy do 100kHz nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Każdy przechodzień zapytany o to który format brzmi lepiej bez zająknięcia w ciągu kilku sekund wskaże GĘSTY, co zostało już przez każdą gazetę i każdego audiofila na świecie udowodnione. Objawia się to bezdyskusyjnym wyczyszczeniem dżwięku, większą przestrzenią i subiektywnie postrzeganą poprawą dźwięku. Ja osobiście słyszę spoko do 100-150kHz i jest ok.

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.