Polskie kable sieciowe (hit czy kit?)

[Filut]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

2000 funtów. W zależności od wykończenia cena dochodzi do 2400 funtów za parę. 2x Visaton W130S za mniej niż 130zł.

 

Zastanów się, czy warto marnować czas, na odpowiadanie na pytania zadawane przez kogoś, kogo Twoje odpowiedzi w ogóle nie interesują.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[peritus]

Nie jestem miłośnikiem Audio Academy, ale wyliczenie co ile kosztuje to lekkie nieporozumienie. Jak jesteś taki mądry i obeznany to otwórz swoją firmę i sprzedawać kolumny za cenę ich produkcji.

 

Znajomy serwisuje sprzęty audio. I jak klient przychodzi i mówi dlaczego tyle to kosztuje i że części kosztują do tego 20 zł a on chce za to 80 zł. Jego odpowiedź jest prosta. Nie płaci Pan za części tylko za znalezienie przyczyny oraz 20 letnie doświadczenie i wiedzę jak to naprawić.

[Audio Academy]

Zastanów się, czy warto marnować czas, na odpowiadanie na pytania zadawane przez kogoś, kogo Twoje odpowiedzi w ogóle nie interesują.

 

Niby racja. Człowiek chce pare rzeczy wytłumaczyć, ale nadal się nie da.

[Ujemny]

No fajnie, tylko, że to działa w przypadku jednej usługi, która za każdym razem jest inna. W momencie kiedy robisz np. jeden projekt modelu kolumn, to bierzesz za to odpowiednią sumkę, ale nie bierzesz odpowiedniej sumki sprzedając ten projekt do każdego wyprodukowanego egzemplarza, np. 10k zł * 100 egzemplaży, prawda?

Rozumiem, że kiedy ktoś tworzy sobie projekt kolumn które powstaną w jednym egzemplarzu, to ich cena kształtuje się powiedzmy 1000 zł materiały, 1000 robocizna, 10000 projekt i powstaje egzemplarz wart 12k. Tylko, że potem powstaje ich np. 100 i wtedy koszt projektu w każdym egzemplarzu to 100 zł, więc koszt jednej pary to 2,1k.

[Kubri]

20 letnie doświadczenie Audio Academy nadal nie może go doprowadzić do stosowania lepszych para metrycznie głośników i cen dostosowanych do konkurencji podobnych krajowych manufaktur.

Jedynie podpiera się tym że jakiś Roksan coś tam kiedyś wyprodukował i wystawił wysoka cenę.  

Totem też wkładał tanie głośniki i wystawiał równie wysoką cenę,

WLM również wstawia tanie głośniki i wystawia wysoką cenę.

I jeszcze paru znanych w audiofilskim światku producentów się znajdzie tak kalkulujących ceny.

Raczej żaden z nich nie opowiada jednak bajek, że sprzedaje tanio bo powinno być kilka razy drożej i nie robi z tego marketingowego argumentu.

[Audio Academy]

Firmy takie jak WLM i Totem sprzedają swoje wyroby za granicą i nie muszą się tłumaczyć z niczego na rynku lokalnym. Nie muszą też dlatego, że tam są zupełnie inne pieniądze i ludzka mentalność. Ceny od razu są tak skalkulowane, żeby można było sprzedawać wyroby za granicą.

Ja nie musze robić ani tworzyć marketingowych argumentów, bo każda moja kolumna zdobywa nagrody czy rekomendacje. Informuje tylko wszystkich, że są one tak zrobione, że można podłączyć do nich droższe rzeczy i nie będzie to przesadą, co zresztą robią redaktorzy przy opisie moich kolumn.

Myśle, że wstawianie do kolumn drogich i renomowanych głośników i sprzedawanie kolumn za małe pieniądze jest znacznie gorszą filozofią w znaczeniu moralnym niż moja. Jest to idealny układ dla kogoś, kto nie potrafi zaprojektować dobrej kolumny i broni się tym, że użył markowych i drogich głośników w swoich konstrukcjach.

 

Kubri, mam wrażenie, że jesteś mimo wszystko inteligentną osobą i wszystko rozumiesz, tylko zgrywasz idiotę, do którego nic nie dociera i specjalnie wynajdujesz jakieś bzdury, żeby podkręcić atmosfere.

[peritus]

Kubri i Ujemny - Tutaj macie racje :)

[sly30]

Kubri to sfrustrowany socjalista a czy ich można nazwać inteligentnymi to już każdy musi sam ocenić.

Towarzysz Kub Ri Sen, równość w miernocie, wyrżnąć lepszych, bogatszych, inteligentniejszych, zaradniejszych,

to idee przyświecające Wielkiemu Kub Ri Sen-wi.

[peritus]

W sumie rozróżniamy dwie opcje kalkulacji ceny produktu.

 

1. Koszt wytworzenia produktu + swoja marża + marża dla sklepów. W przypadku sprzedaży kolumn tylko z własnego źródła marża dla sklepów odpada. I to chyba jest uczciwe liczenie ceny produktu.

 

2. Porównywanie swojego produktu do produktów już istniejących i na tej podstawie kalkulacja ceny, minus kilka procent żeby kolumny były atrakcyjniejsze cenowo. No i tutaj chyba mamy sposób kalkulacji ceny Pana z AA. Co moim zdaniem nie jest najrozsądniejszym wyborem.

 

Przy tej pierwszej metodzie musimy jednak mieć dużą sprzedaż. Przy drugiej lepiej sprzedać mniej ale z większym zyskiem.

 

Należy też pamiętać że do ceny należy doliczyć oczywiście koszty takie jak podatki, utrzymanie firmy, koszty działalności, zysk, rozwój, reklama.

[Audio Academy]

To ja proszę o rozwinięcie punktu 2. Dlaczego ten sposób nie jest rozsądny i w czym może to zaszkodzić?

[sly30]

Wg metody 2 działa wiele firma na rynku audio na całym świecie. Nic w tym specjalnie dziwnego.

[Kubri]

Kubri to sfrustrowany socjalista a czy ich można nazwać inteligentnymi to już każdy musi sam ocenić.

Towarzysz Kub Ri Sen, równość w miernocie, wyrżnąć lepszych, bogatszych, inteligentniejszych, zaradniejszych,

to idee przyświecające Wielkiemu Kub Ri Sen-wi.

Sly30 to zwykły troll internetowy, a takich na pewno nikt nie traktuje poważnie.

 

Wg metody 2 działa wiele firma na rynku audio na całym świecie. Nic w tym specjalnie dziwnego.

następny specjalista od działania firm po kursie wieczorowym kroju i szycia.

[Kubri]

1. Koszt wytworzenia produktu + swoja marża + marża dla sklepów.

Cenę kalkuluje się bardzo prosto ale trzeba mieć jakieś minimalne pojęcie na temat finansów którego próżno szukać u naszych domowej roboty biznesmenów z jednoosobowych firemek.

Koszty stałe plus koszty zmienne plus wymagany zysk do utrzymania właściciela podzielić na ilosć produktów żeby otrzymać wymaganą cenę do utrzymania działalności.

Albo to samo w podziale na każdy produkt żeby wyliczyć ilość sprzedaży konieczną do pokrycia kosztów stałych. Jeśli zwiększanie sprzedaży nie jest możliwe do pokrycia kosztów stałych i zysku właściciela to trzeba podnieść cenę.

Dlatego w przypadku manufaktur im mniejsza możliwa do sprzedania produkcja tym wyższa cena żeby pokryć koszty utrzymania firmy.

Z tego macie już prosta odpowiedź skąd się wziął hi-end.

 

 

 

 

Towarzysz Kub Ri Sen

jesteś typowym debilem internetowym, a kto się przejmuje takimi upośledzonymi ? Tylko socjaliści.

Bez socjalistów znaczyłbyś tyle co g... na asfalcie.

[Audio Academy]

Tak to sobie możesz wyliczać produkcje młotków.

[Kubri]

tam to sobie możesz wyliczyć wszystko. Tylko że nie potrafisz. Dlatego pierdzielisz farmazony o super okazyjnych cenach swoich wyrobów które są najzwyczajniej w świecie za tanie.

Najlepiej wejdź w hi-end z kolumnami na budżetowych głośnikach Visatona. Tylko zmień nazwę na WML i wydaj parę milionów na reklamę i promocje.

[sly30]

trzeba mieć jakieś minimalne pojęcie na temat finansów którego próżno szukać u naszych domowej roboty biznesmenów z jednoosobowych firemek.

 

Kubri wie co mówi! Bo Kubri to nie jakiś tam domowej roboty biznesman tylko Wielka Lufa Finansjery i nie z jednoosobowej firemki tylko z dużej korporacji

w której jest Bossem....tylko co rano sen pryska i znów pozostaje tramwaj i niespełnione marzenia bo nawet na jednoosobową firemkę zabrakło odwagi.

W gębie to jest każdy mocny. Kubri by pokazał Jobsowi jak się robi kasę, jak on by się dorwał do nadgryzionego jabłka to przede wszystkim zlikwidowałby

owe szpecące nadgryzienie i interes szedł by dużo lepiej że ho,ho...ale bidulka nie dopuścili. Co za matoły!!

 

Bez socjalistów znaczyłbyś tyle co g... na asfalcie.

 

 

Widzę że nerwy puszczają.... :-)

Ale masz dużo racji.Na tle miernot o socjalistycznej mentalności nawet zupełny przeciętniak okazuje się the beściakiem

stąd tak wiele fortun w Polsce zrobiły zupełnie przeciętne osoby.Nie dlatego, że byli tak dobrzy tylko dlatego że inni byli

jeszcze większymi miernotami i do tego zabrakło im woli podjęcia ryzyka.

 

produkcje młotków.

 

 

I tu jest meritum sprawy....Młotek...niesamowite jak wieloznaczne może być to określenie.

[Kubri]

młotek to narzędzie edukacyjne dla sly30

 

Nic tak jednak nie rozbudza aktywności idiotów w Internecie jak napisanie czegoś mądrego.

[sly30]

No właśnie!

[Kubri]

cóż za samokrytyka.

 

musi być ze z wczesnego PRLu

[Gość zbyniu 360]

nie liczy sie z czego jest zrobione ile ksztuja podzespoly! -liczy sie tylko brzmienie!!!-chyba zagubiliście ideie audofilskie ,prawda tak!! zgubilscie?

[peritus]

Wasze przepychanki są bez sensu, zwłaszcza na forum publicznym.

 

Panie z AA bardzo chętnie rozwinął bym punkt drugi, lecz porównując ceny i wiedzę z kursów przeprowadzanych na całym świecie z psychologii ekonomicznej muszę niestety wziąść za poradę tyle kasy ile takie firmy biorą. Oczywiście mógłbym to zrobić za darmo, ale skoro takie kursy tyle kosztują to i ja też muszę tyle wziąść. Na swoją korzyść powiem że moja porada i kurs u mnie jest znacznie lepszy niż kurs za tą samą cenę w dużej firmie szkoleniowej.

[Aero]

nie liczy sie z czego jest zrobione ile ksztuja podzespoly! -liczy sie tylko brzmienie!!!-chyba zagubiliście ideie audofilskie ,prawda tak!! zgubilscie?

 

W końcu coś mądrego. Z drugiej strony jak ktoś jest głuchy to musi inne kategorie brać pod uwagę przy zakupie.

[Ujemny]

nie liczy sie z czego jest zrobione ile ksztuja podzespoly! -liczy sie tylko brzmienie!!!-

 

Dzięki bogu aufiofile to margines, bo najtańsze kolumny na chińskich głośnikach za 50 zł sztuka kosztowałyby minimum 10k, a każdy recenzent i sprzedawca dałby sobie rękę uciąć, że brzmią fantastycznie i teniej ich sprzedawać się już nie da.

[Aero]

 

Dzięki bogu aufiofile to margines, bo najtańsze kolumny na chińskich głośnikach za 50 zł sztuka kosztowałyby minimum 10k, a każdy recenzent i sprzedawca dałby sobie rękę uciąć, że brzmią fantastycznie i teniej ich sprzedawać się już nie da.

 

Dzięki bogu ludzie kupują uszami, a nie na podstawie recenzji, czy opisów w folderach. Tobie też to polecam, zaoszczędzi Ci to sporo nerwów.

[Ujemny]

Oczywiście, wypadałyby tragicznie we wszelkich pomiarach, ale przecież nie od dziś wiadomo, że one też się nie liczą, liczy się brzmienie :)

[Kubri]

Na swoją korzyść powiem że moja porada i kurs u mnie jest znacznie lepszy niż kurs za tą samą cenę w dużej firmie szkoleniowej.

Oczywiście Twój kurs będzie w wyjątkowo atrakcyjnej cenie, bo powinien kosztować znacznie więcej :-)

 

 

 

 

Wyświetl postUżytkownik zbyniu 360 dnia 13.08.2012 - 13:00 napisał

nie liczy sie z czego jest zrobione ile ksztuja podzespoly! -liczy sie tylko brzmienie!!!-chyba zagubiliście ideie audofilskie ,prawda tak!! zgubilscie? //

 

W końcu coś mądrego.

Nie w końcu a może jak zwykle nie zrozumiałeś wypowiedzi. Co jest typowe dla audiofilów którzy pyszczeniem nadrabiają złudzenia słuchowe.

[Filut]

Paranoja.

 

Kursant i malkontent (amatorzy w temacie produkcji kolumn głośnikowych) uczą producenta, który produkuje i sprzedaje swoje produkty od 20 lat.

[Kubri]

No normalnie GURU audiofilizmu, inżynierski geniusz na miarę Kena Ishiwaty i biznesmen przed, którym klękają bankierzy całego świata

 

Dla niektórych lepiej gdyby przez 20 lat zajmowali się czymś innym.

[Aero]

Nie w końcu a może jak zwykle nie zrozumiałeś wypowiedzi. Co jest typowe dla audiofilów którzy pyszczeniem nadrabiają złudzenia słuchowe.

 

 

Oj Kubri, nareszcie się dowiedziałeś, że w audio słuch też jest ważny. Człowiek się uczy całe życie co? W końcu przestaniesz pieprzyć farmazony i ludzie nie będą już się śmiać. W sumie to dobrze, chociaż trochę szkoda...

 

 

Paranoja.

 

Kursant i malkontent (amatorzy w temacie produkcji kolumn głośnikowych) uczą producenta, który produkuje i sprzedaje swoje produkty od 20 lat.

 

W dodatku szerzą nowoczesną wersję socjalizmu. Każdemu po równo! Kasy i... słuchu...

[Filut]

"Dla niektórych lepiej gdyby przez 20 lat zajmowali się czymś innym."

 

 

I Tobie właśnie to oceniać?

Masz jakieś osiągnięcia w tej dziedzinie?