Skocz do zawartości
IGNORED

HI END CZY NIE


Gość HarpiaAcoustics

Rekomendowane odpowiedzi

Mao Zostao w tej wymianie zdań merytoryki. Spór jak w przedszkolu, niestety. Jeden miał 3 lampy, drugiemu wbiła się w de, trzeci słyszał, od zamożnych kolegów, czwarty jedzie po całości, piąty... ech - że tak uogólnię. Ja wam powiem, że nawet chińska lampa nigdy mi nie wybuchła, ani się nie zepsuła etc. przez długi czas. I te opowieści o przydźwiękach z sieci. Ja mam ciszę. I nie mam nic przeciwko tranzystorom, żeby było śmieszniej. A więc hi-end to człowiek, jego styl, nastawienie do inności, cierpliwość i życzliwość we wspólnej pasji. A nie tam żadna kasa. Wzmacniacze to przedmioty. Wszystko, co się dzieje wokół tych kosztownych rzeczy, to czyni człowiek, jego klasa, styl, dystans. Z czego się śmiejecie? Sami z siebie etc. Że wywołam ducha klasyka.

problem jest jeden sly - wbrew pozorom lubisze generalizowac i katalogowac

wykazanie niescisłosci w tym uporzadkowanym swiecie cię drazni zamiast zainteresować

i tylko w tym sie rozmijamy

i nie pisz juz o tych amerykanskich autach :) moze jakies inne pojazdy

dwuosobowa lodz podwodna , 200 m zanurzenie ,pełne szklo nad głową

jedyne oferty jakie widzialem sa amerykanskie więc chyba z ta ameryka nie jest tak zle :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Jest w tym dużo racji SzuB.

 

Nie mogę pisać o łodziach, jachtach itd bo nie mam z tym kontaktu.

Sensowne wydają się tylko przykłady oparte o doświadczenia własne i te z najbliższego otoczenia.

A co do nieścisłości to gdzie one są? W tym że Koris nie ma Accu i dlatego mnie się nie podoba?

Koris ma wiele sprzętów które mi się nie podobają a są na rynku sprzęty które chętnie bym przyjął,

lub chociaż potestował a Koris ich nie ma.

Tak więc jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

A Accu to prostu nie moje granie, nie do mojej muzyki i tyle.

dp-800/dc-801 bardzo chciałbym mieć tego muła.....))))

 

Jesteś pewien? Próbowałeś u siebie różnych innych CD/DAC?

Bo to wszytko w zasadzie wychodzi przy bezpośrednich porównaniach.

Jak ma się tylko ten jeden konkretny sprzęt to przy tak wysokiej klasie sprzętu

generalnie zawsze gra to nieźle a czasem nawet całkiem OK.

Dopiero jak obok mamy coś innego i możemy przełączać łeb w łeb to wtedy

otwierają się...uszy...a potem...oczy...ze zdumienia.

Gość

(Konto usunięte)

Jesteś pewien? Próbowałeś u siebie różnych innych CD/DAC?

Bo to wszytko w zasadzie wychodzi przy bezpośrednich porównaniach.

Jak ma się tylko ten jeden konkretny sprzęt to przy tak wysokiej klasie sprzętu

generalnie zawsze gra to nieźle a czasem nawet całkiem OK.

Dopiero jak obok mamy coś innego i możemy przełączać łeb w łeb to wtedy

otwierają się...uszy...a potem...oczy...ze zdumienia.

 

 

no właśnie, to co to jest, i czym jest, ta "wysoka klasa" sprzętu ?

gdzie jest ten hijend ?

i nie pisz więcej o cenie, nie pisz, weź jedynie pod uwagę zdanie SzuB :

"A więc hi-end to człowiek, jego styl, nastawienie do inności, cierpliwość i życzliwość we wspólnej pasji".

O ile jesteś życzliwy dla samego siebie, powinno to ci wystarczyć, bez pukania się w cokolwiek.

Niektórym chyba trochę za mocno lampy grzeją... ;) <br />

Faktem jest, że wszystkie elementy elektroniczne się starzeją. Dotyczy to zarówno wzmacniaczy lampowych i tranzystorowych. W mocnych wzmacniaczach (nie tylko mocowo ale również prądowo) warto raz na 10-15 lat wymienić niektóre elementy zasilacza, np. kondensatory. Nie oznacza to bynajmniej, że każdy musi. Kilka firm oferuje taki serwis i jego rezultaty są jednoznacznie pozytywne. Podobnie czasami należałoby postąpić z elementami we wzmacniaczach lampowych. W żadnym jednak wypadku wzmacniacz tranzystorowy (poprawnie zbudowany) nie będzie miał gorszych parametrów po roku lub dwóch pracy. Po 20-tu latach już mniej będzie mnie to obchodziło.<br />

<br />

Największym problemem (ale dla kogoś może być to plus) jest zmienność brzmienia w zależności od lampy. Możemy zacząć szukać tych właściwych, przebierając w ofercie lamp nowych, bądź New Old Stock, czyli zapasów które nigdy nie zostały sprzedane lub użyte. Kiedy już znajdziemy nasz wymarzony model, trzeba lampy sprawdzić, jeśli nie były parowane i ustawić. Lampa to nie jajko, ale trochę trzeba mieć wprawy (lub dobrego dealera). Nie gra od razu po włączeniu, wszystko musi się ustabilizować, ale kiedy już gra, to niektórzy czerpią z tego dużo przyjemności.<br />

<br />

Dużo, a może i nawet więcej przyjemności może dać mocny tranzystor. Nie musi być kliniczny, chłodny i bez duszy (chociaż i takie znajdują amatorów). Też czasem musi się pogrzać, żeby zagrać, ale dużo krócej niż lampa. Jeśli to nie wzmacniacz w klasie A, to można go trzymać pod prądem i mieć problem z wygrzewaniem z głowy. <br />

<br />

Wracając do tematu - Hi-End czy nie? Za taki zazwyczaj uważa się pozycje z góry katalogów znanych i cenionych producentów. Przez kilka a może i kilkanaście lat z nikąd pojawiają się rozmaite firmy, którym głównym znakiem rozpoznawalnym są ceny idące w pięcio i sześciocyfrowe sumy, często dolarów. Firmy te nie są znane z pomysłowych konstrukcji, nowatorskich rozwiązań, czy wzorowej konstrukcji. Zazwyczaj oferują kolumny w udziwnionych kształtach, pokażną elektronikę, czasem przekopiowane rozwiązania. Znacznie rozrósł się tutaj przemysł kablowy. Za dzisiejszy hi-end nie zapłaci się już 100 tys. zł, to dopiero przedsmak. <br />

<br />

Najlepszą bronią są nasze uszy i zdrowy rozsądek. Cena nie jest gwarancją dobrego brzmienia, choć może trochę naprowadzić. Trzeba mieć swoje dobrze znane albumy (pliki, winyl, cd, co kto woli) i trochę wolnego czasu. Pomiary tylko trochę ułatwiają, ale najczęściej wprowadzają dużo zamieszania. Nam ma się podobać, czyli naszym uszom.

"A więc hi-end to człowiek, jego styl, nastawienie do inności, cierpliwość i życzliwość we wspólnej pasji".

 

 

Niestety kolega SzuB w tej kwestii jest w błędzie.

Nastawienie do inności, cierpliwość czy życzliwość nie ma nic wspólnego z High Endem.

Prawda jest z jednej strony banalna a z drugiej brutalna.

High End to sprzęt grający wybitnie i najlepiej w dobrych dla siebie warunkach akustycznych.

A to czy ktoś jest miły czy nie miły nie ma żadnego znaczenia i nie ma nic do rzeczy.

To jak z panienkami. To brzydsze muszą być milsze ale od tego ładniejsze wcale nie są.

Decyduje figura, rysy twarzy, karnacja, jakość cery itd.

Świat jest brutalny. Można się pocieszać i łudzić że jest inaczej ale nie jest inaczej.

Nie no, jasne, że cham i bydlę moralne też może mieć hi-end w domu i delektować się brzmieniem. Jeździć BMW 7 i mieć świat w pogardzie, bo mu od nadmiaru forsy urósł mały nazista w mózgu będący mizantropem zarazem. Ale może być też tak, że z hi-endem obcuje ktoś, kto narcystyczną przygodę z samym sobą porzucił i jest otwarty na inność, dzieli się, dyskutuje etc., bo go stać (nie tylko finansowo) na ten luksus bycia człowiekiem życzliwym. Proste. Dlatego hi-end to człowiek, bo naprawdę nie sztuka mieć drogie, dobrze grające przedmioty; sztuka umieć być właścicielem tych przedmiotów. BTW, dziś w nocy byłeś, Sly, dużo łaskawszy, pisząc, że jest wiele racji w tym, co piszę. Wstałeś lewą nogą, czy zmieniłeś pogląd? ;)

To jak z panienkami. To brzydsze muszą być milsze ale od tego ładniejsze wcale nie są.

 

każda zmora znajdzie amatora

 

a te najpiękniejsze to przeważnie kurvy

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Ależ SzuB jestem życzliwy i nie zmieniłem zdania.

W całym tym hobby otwartość i pozytywne nastawienie

jest bardzo potrzebne.

Ale nie jest to kryterium oceny high endu.

Z twojego wpisu można wywnioskować że gdy

właściciel jest fajny, otwarty i miły, życzliwy to

ma high end. On jako człowiek jest wtedy powiedzmy high end

ale na jego sprzęt nie ma to wpływu.

Kultura słuchania i pewna elitarność są tylko wartościami

dodanymi. One nie decydują o tym czy coś jest high end czy nie.

W zasadzie kasa też nie jest wyznacznikiem choć niestety to co dobrze

gra prawie zawsze jest bardzo drogie.

Gość partick

(Konto usunięte)

Czyli po co cała ta dyskusja, skoro hi-end w tym rozumieniu to po prostu bardzo drogie przedmioty generujące znakomity dźwięk?

 

niekoniecznie znakomity dźwięk. natomiast sprzęt musi być bardzo drogi, to fakt.

i hajendem na pewno nie jest sprzęt w cenie £1000 za klocek :)

 

Nie ma w tym ani kultury słuchania, ani powabu elitarności.

 

ano nie ma. byle dresiarz, czy inny burak, może sobie kupić sprzęt Hi-End - i nic na to nie poradzimy.

High-end – określenie stosowane przez producentów na ofertę skierowaną do najzamożniejszych odbiorców, najczęściej w doniesieniu do sprzętu technicznego powszechnego użytku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , telefonów komórkowych,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (zwłaszcza kart graficznych). Nie jest ono używane w stosunku do sprzętu profesjonalnego. Jest przeciwieństwem oferty

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Dla oferty pośredniej spotykane jest określenie middle-range lub middle-end.

Pojęcie to oznacza ogólnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , które wyróżniają się ceną spośród innych produktów masowych.

 

Spis treści

Audio Hi-end

 

Definicja

 

Segment rynku domowych urządzeń nagłośniających klasy hi-end nie został szczegółowo zdefiniowany, co więcej w odróżnieniu od klasy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , nie zostały dla tychże urządzeń określone żadne normy typu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Czasopisma zajmujące się tą tematyką nie klasyfikują sprzętu hi-end ze względu np. na zastosowaną technologię lub użyte podzespoły. Zdaniem redakcji jednego z polskich periodyków, przynależność do tej klasy jest funkcją ceny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Krytyka

 

Jako że naukowe badania, za pomocą ślepych testów, jednoznacznie wykazały brak róźnic między urządzeniami w zakresie właściwości

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , a deklaracje audiofilskie w tym zakresie określiły mianem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i bezzasadnych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , cena sprzętu hi-end może budzić wątpliwości. Natomiast możliwość rozpoznania "na słuch" kabli połączeniowych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zakwalifikowała do

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Niekiedy krytykę segmentu hi-end prowokowali sami producenci. Przykładem był

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Accuphase DP-55, składający się z przeciętnej jakości podzespołów, które mogły nie usprawiedliwiać ceny na poziomie 3 995 USD

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Wątpliwości budził także odtwarzacz YBA Initial CD, oferowany w cenie 6 000 zł a oparty na rozwiązaniach pochodzących z budżetowego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) HD 750

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . „

Audio jako hobby umiera a właściwie popełnia samobójstwo. Biorąc pod uwagę współczesne realia, segment audio high-end stracił wiarygodność w latach osiemdziesiątych, kiedy to producenci odmówili poddania się ewaluacji za pomocą obiektywnych narzędzi (takich jak podwójny ślepy test, na przykład), które to sankcjonują każde inne poważne badanie naukowe od czasów Pascala. I to jest powodem niekończących się drwin ze strony ludzi myślących w sposób racjonalny a dla mnie jest źródłem zażenowania, jako że jestem kojarzony przez wielu z całym tym bałaganem który narobili moi uczniowie głosząc moją ewangelię

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

tyle wiki natomiast "krytyka" jest z tego całego zbioru the best...

NIE MA NIC O LAMPACH? czyżby lampy w ogóle nie weszły w obszar zainteresowania tworzącego ten zbiór czy też wszystkie są hi-endowe a jedynie ACU i YBA wykazali co wynika z artykułu?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość partick

(Konto usunięte)

ja swoje zdanie na ten temat zawarłem w dyskusji do tego hasła:

 

Audiofilem jest każdy meloman, który przykłada wagę do jakości odtwarzanej muzyki.

Natomiast posiadacz sprzętu Hi-End wcale nie musi być Audiofilem ani melomanem,

aczkolwiek za takiego się uważa, zupełnie nie rozumiejąc znaczenia tych określeń.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja:Audiofil

 

no ale cóż, z koniem czyli redaktorami Wikipedii kopać się nie zamierzam.

 

Jeszcze NBS z wątku obok. A może hi-end to hochsztaplerka?

 

hehe, no opierając się na tym konkretnym przykładzie, to zdecydowanie tak.

A ja jako ciekawostkę pewnie ku uciesze lampowców powiem że byłem dziś w Korisie i prezentowali integrę lampową Audio Research VSi-60 na 4 lampach KT120

i muszę przyznać że bardzo dobrze to grało.

Słyszałem ten piecyk już po raz kolejny, z wieloma różnymi kolumnami i zawsze grało to bardzo przyjemnie.

Dziś grało z Audio Physic Tempo i byłem mile zaskoczony mocnym, głębokim basem, fajną przestrzenią i w ogóle dobrze to grało.

Pewnie nie jest to wzmacniacz do dużego pokoju ale do mniejszego, nie chcąc wydawać dużej kasy to bardzo ciekawa oferta.

A ja jako ciekawostkę pewnie ku uciesze lampowców powiem że byłem dziś w Korisie i prezentowali integrę lampową Audio Research VSi-60 na 4 lampach KT120

i muszę przyznać że bardzo dobrze to grało.

Słyszałem ten piecyk już po raz kolejny, z wieloma różnymi kolumnami i zawsze grało to bardzo przyjemnie.

Dziś grało z Audio Physic Tempo i byłem mile zaskoczony mocnym, głębokim basem, fajną przestrzenią i w ogóle dobrze to grało.

Pewnie nie jest to wzmacniacz do dużego pokoju ale do mniejszego, nie chcąc wydawać dużej kasy to bardzo ciekawa oferta.

Sly, a to niebywałe że poświęciłeś czas na słuchanie lampy.....bo wiem ze jesteś a b s o l u t n y m zwolennikiem tranzystora.

Integra AUDIO RESEARCH Vi 60 jest najlepiej sprzedającą się integrą tego producenta od niepamiętnych czasów i sprzedaje się

jak ciepłe bułeczki na całym świecie. Od kiedy producent w swoich lampowcach zastosował lampy KT 120 dżwięk nowych urządzeń

Audio Research nabrał nowego wymiaru. I tak nowa końcówka stereofoniczna Ref.150 o mocy 2 x 150W brzmi po prostu znakomicie.

Jeszcze lepiej brzmią końcówki monofoniczne Ref.250 o mocy 250 W każda.Raj dla uszu i nieprawdopodobna przyjemność ze

słuchania.Moc prądową nowych końcówek [ electrical current] podniesiono do wysokich mozliwości co dało niebywały efekt

potęgi mocy każdego z urządzeń. Sly, koniecznie posłuchaj a będziesz mi wdzięczny

Teraz ciekawi mnie bardziej Jeff Rowland Corus z 2 monoblokami 725.

Nie ma tego jak u nas posłuchać a ponoć rewelacja.

W Polsce będziesz miał problem ale w Niemczech już nie.Tam Jeff'y Rowlandy napędzają magnepany.Gratkę będziesz miał

podwójną.Jeśli chcesz podam adresy.

Jeff Rowland gra bardzo plastycznym dżwiękiem.Kosztuje niestety s p o r o.

A jakie wybitne tranzystory kosztują mało?

Z tych które znam z najlepszej szkoły brzmieniowej to niestety wszystkie mają baaardzo

dowalone ceny.

Ale grają wspaniale i zero obsługi przez min kilkanaście lat.

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Ale grają wspaniale i zero obsługi przez min kilkanaście lat.

 

Żaden dobry A klasowy wzmacniacz tranzystorowy nie będzie grał kilkanaście lat.

No chyba u kilku płytowego audiofila którego rzadko odwiedzają koledzy:)

Ale ani Ayre MX-R, ani Burmestery ani Jeff Rowland nie są w pełni, typowo A-klasowe i nie grzeją się mocno.

Poza tym wymiana kondensatorów raz na 10 lat to nie problem.

Wystarczy raz na 20.

Wysłałem ważną wiadomość na skrzynkę.

Polecam "Estradę i Studio Plus" o monitorach studyjnych.

 

One mają w sobie wzmacniacz(e). Są najwyższej klasy, bo na nich produkuje się muzykę. Ciekawe jak wysokiej klasy wzmacniacze mają w środku...

Accu, Jeff Rowland, Krell, Ayre? :-)

 

A firmy po części te same, jak w ogródku audiofilskim. Ze wzmacniaczem, a średnio biorąc znacznie taniej wychodzi kupić model do studia.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.