Skocz do zawartości
IGNORED

SF Amati czy B&W 802?


chilon

Rekomendowane odpowiedzi

Na razie 2:1 dla B&W. I niejasne dla mnie stanowisko kolegi Stary Audiofil. Ale może i racja, że kluczowy jest cały zestaw.

Czy SF łatwiejsze niż B&W 801/802? Bo piszecie, że Bowersy potrzebują strasznych prądów. U mnie 130 W/pc przy 4 omach w klasie A/AB.

SF Amati i B&W 801/802 to półśrodki w ramach kolumn niby dobrych......

Dopiero SF Stradivari daje 100% satysfakcję soniczną raz na zawsze.

SF Amati i B&W 801/802 to półśrodki w ramach kolumn niby dobrych......

Dopiero SF Stradivari daje 100% satysfakcję soniczną raz na zawsze.

 

To dość przeciwstawne prezentacje. Obie kolumny są dobre do innej muzyki.

 

Czy Stradivari daje 100% satysfakcję? Chyba nie ma takich kolumn. I to zapewne nie są high-endy do rocka.

 

W każdym razie jeśli Chilon szuka czegoś do klasyki - to mogę nieśmiało polecić odpowiednik SF Stradivari (w ciemno:). I to za psie pieniądze:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aczkolwiek od tego Pana/Firmy bym nie kupił. Tu klient nie wygląda, żeby był "nasz Pan".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

W każdym razie jeśli Chilon szuka czegoś do klasyki - to mogę nieśmiało polecić odpowiednik SF Stradivari (w ciemno:). I to za psie pieniądze:

Zapomniałeś dodać ze do RS1 potrzebny jest dość duzy pokoik bo minimum 50m albo i więcej

Zapomniałeś dodać ze do RS1 potrzebny jest dość duzy pokoik bo minimum 50m albo i więcej

 

Tak piszą...

Tymczasem jestem (śmy) przekonani, że i 25-30 wystarczy:) Pewno w 50 m zagrałyby lepiej...

 

Ciekawostka.

Prezenter RS1, które podpięte były do w sumie stareńkiego, niszowego i bele jakiego: Bose 1801 (na średnio-wysokie towery) i Sansui BA 2000 (na doły), zrobił dość dziwną minę, kiedy usłyszał, że Dynek Consequence z monosami MBL-a nie ma w żadnym razie włączać, żeby nie psuć dobrego wrażenia... No i ultra high-endowego CD KPS 25 Krella, robiącego też za pre trzeba było wywalić z toru!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

jak dla mnie Stradivari

są bezkonkurencyjne poza ceną oczywiście.

Oj oj Jezisiczku. Magnepan. Ty taki ułożony i zasłużony w audio......

ja wiem ze ja niby nie teges z muzyką ale wspomniane przez Ciebie kolumny mimo niezaprzeczalnych zalet posiadają co mnie niestety zmartwiło przy obcowaniu z nimi również swoje wady. Owszem można pisać same superlatywy że tfeuuu ze buuuee i w ogóle blee bleee.. ale nie daj Bóg puścić moja muzykę głośniej.

SF Amati i B&W 801/802 to półśrodki w ramach kolumn niby dobrych......

Dopiero SF Stradivari daje 100% satysfakcję soniczną raz na zawsze.

A co z amplifikacją? Czy tu również bez arcypotężnego pieca nie podchodź?

Oczywiście że tak. Bez mocnego pieca nie masz co podchodzić do żadnych poważnych, dużych kolumn.

Zamiast się upierać i na siłę próbować zestawić słaby wzmacniacz z jakimiś kolumnami które być może z nim zagrają na 50%

a może tylko na 25% to lepiej pozbyć się słabego pieca, kupić dobry mocny i wtedy uciągnie dowolne kolumny co mocno ułatwia sprawę

wyboru kolumn.Wtedy można wybierać, przebierać, zmieniać, zamieniać i szukać jak najlepszego brzmienia kolumn.

A tak to nie ma szans żeby taki wzmacniacz cokolwiek wyciągnął z jakichkolwiek dobrych kolumn bo w ogóle ledwo będzie z nimi grał,

Jakoś to zagra, hałas będzie ale nie ma szans na dobre prowadzenie basu, na wydobycie barw średnicy, na dynamikę, ekspresję itd.

ale jak podejdziesz z dobrym piecem takim bez "lipy" to uważaj bo nim Ty odlecisz..odlecą kolumny

 

Jakoś to zagra, hałas będzie ale nie ma szans na dobre prowadzenie basu, na wydobycie barw średnicy, na dynamikę, ekspresję itd.

 

 

nie no sly... ekspresji może nie zabraknąć a już na pewno atrakcji, zwłaszcza po dobrym i dorodnym prowadzeniu basu

Panowie miałem okazję bardzo dobrze poznać Stradivarii. Te kolumny potrafią oczarować, ale mają też swoje wady. Potrafią zagrać za wolno, za mało dynamicznie, za mało precyzyjnie, za mało rozdzielczo i zbyt ciepło. Zwalisto i kluchowato. Do klasyki są super, ale spróbujcie na nich posłuchać rocka... Pod tymi względami nowsze dziecko Serblina - Ktema bije Stradivari na głowę. Moim zdaniem Ktema to póki co najbardziej udane dzieło Serblina.

jak nie wierzysz wez sephirotha cathedron i puść głosniej na omawianych kolumnach w akompaniamencie mocnego pieca. usłyszysz rzeczy o , których filozofom audio sie nie sniło. Furkot, trzepotanie., a w konsekwencji agonie niskich tonów. Co ciekawsze inne kolumny z tym samym poziomem były wolne od tego problemu. Pozostaje kwestia kto,,czego. ale jezeli mialbym sie pławic w muzyce typu gitara klasyczna to nie wiem czy potrzebowałbym tak dorodnych kolumn. gdybym sleczał przy fortepianie wybrałbym ... monitory. inaczej fortepian ma rozmiar stodoły.... to jest abstrakcja. Nie mniejsza jak moje dziwactwa.

 

Puśccie sobie Panowie to:

wytrzymajcie do 1:30.

Oczywiście że tak. Bez mocnego pieca nie masz co podchodzić do żadnych poważnych, dużych kolumn.

Zamiast się upierać i na siłę próbować zestawić słaby wzmacniacz z jakimiś kolumnami które być może z nim zagrają na 50%

a może tylko na 25% to lepiej pozbyć się słabego pieca, kupić dobry mocny i wtedy uciągnie dowolne kolumny co mocno ułatwia sprawę

wyboru kolumn.Wtedy można wybierać, przebierać, zmieniać, zamieniać i szukać jak najlepszego brzmienia kolumn.

A tak to nie ma szans żeby taki wzmacniacz cokolwiek wyciągnął z jakichkolwiek dobrych kolumn bo w ogóle ledwo będzie z nimi grał,

Jakoś to zagra, hałas będzie ale nie ma szans na dobre prowadzenie basu, na wydobycie barw średnicy, na dynamikę, ekspresję itd.

Sly, dobry czyt.muzykalny piec powinien być mocny min. 300W/8 na kanał aby wydobyć z SF Stradivari to co najlepsze i tu wszelkie

dyskusje się kończą.Jeśli ktoś myśli i chce inaczej to myli się bardzo ale powodzenia.....

Panowie miałem okazję bardzo dobrze poznać Stradivarii. Te kolumny potrafią oczarować, ale mają też swoje wady. Potrafią zagrać za wolno, za mało dynamicznie, za mało precyzyjnie, za mało rozdzielczo i zbyt ciepło. Zwalisto i kluchowato. Do klasyki są super, ale spróbujcie na nich posłuchać rocka... Pod tymi względami nowsze dziecko Serblina - Ktema bije Stradivari na głowę. Moim zdaniem Ktema to póki co najbardziej udane dzieło Serblina.

A trochę więcej konkretów z porównań i odsłuchów ?

Panowie miałem okazję bardzo dobrze poznać Stradivarii. Te kolumny potrafią oczarować, ale mają też swoje wady. Potrafią zagrać za wolno, za mało dynamicznie, za mało precyzyjnie, za mało rozdzielczo i zbyt ciepło. Zwalisto i kluchowato. Do klasyki są super, ale spróbujcie na nich posłuchać rocka... Pod tymi względami nowsze dziecko Serblina - Ktema bije Stradivari na głowę. Moim zdaniem Ktema to póki co najbardziej udane dzieło Serblina.

To moze producent powinien w specyfikacji podać jakiej muzyki należałoby słuchać. To wcale nie jest głupi pomysł bo producent tez człowiek wiec w tej branży nierzadko robi pod swój gust. Ułatwiłoby to sprawę..aleeeee.... Oderwany przykład od tematu. Marton. Pan Marek Knaga , który od lat jest wielkim miłośnikiem muzyki klasycznej. No i co>.? ano to ze jego wzmacniacz gra rocka jak żaden inny. przypadek? może po prostu KUNSZT , sztuka , poezja, wyrafinowanie i UNIWERSALNOŚĆ. nie wiem jak bym się poczuł gdybym słuchał muzyki a tu nagle wpada do mnie producent i każe wyłączyć bo to nie "ten" repertuar. Zbrodnia... i kara tylko Ruskich ni ma.

A trochę więcej konkretów z porównań i odsłuchów ?

 

Porównanie w tym samym zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu. Wzmacniacz Jadis JA200 - 20 lamp mocy KT120.

 

Ktema - doskonała przestrzenność, całkowite oderwanie dźwięku od głośników, delikatność i wyrafinowanie. Kultura przekazu. Nisko schodzący bas, a jednocześnie prezentowany w sposób nieofensywny. Precyzja i rozdzielczość.

 

Stradivarii - świetny wokal i barwa instrumentów, zwłaszcza w klasyce. Niestety przez szeroką ściankę przednią nie budują tak ładnie sceny. Przy szybkim, gęstym graniu potrafią się pogubić z rytmem. Dla mnie brzmienie trochę zwaliste. Deficyt rozciągnięcia wysokich tonów.

Porównanie w tym samym zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu. Wzmacniacz Jadis JA200 - 20 lamp mocy KT120.

 

Ktema - doskonała przestrzenność, całkowite oderwanie dźwięku od głośników, delikatność i wyrafinowanie. Kultura przekazu. Nisko schodzący bas, a jednocześnie prezentowany w sposób nieofensywny. Precyzja i rozdzielczość.

 

Stradivarii - świetny wokal i barwa instrumentów, zwłaszcza w klasyce. Niestety przez szeroką ściankę przednią nie budują tak ładnie sceny. Przy szybkim, gęstym graniu potrafią się pogubić z rytmem. Dla mnie brzmienie trochę zwaliste. Deficyt rozciągnięcia wysokich tonów.

 

1. Z doświadczenia - szeroka ścianka przednia WCALE, a wcale nie przeszkadza w uzyskaniu "tak ładnej sceny".

2. Wg mnie. Jeden z wielu niekiedy sporych błędów przy porównaniu - słuchamy jakby nie było RÓŻNYCH kolumn na tym samym torze, w tym samym pomieszczeniu. Jedne graja CUDOWNIE. A drugie trochę gorzej. Więc wniosek - te pierwsze lepsze. A jakby byłby przemożny tran, inne pomieszczenie - to jesteśmy pewni, ze otrzymalibyśmy taki sam wynik?

Po trzecie. Fakt. Słyszałem, że Stradivari wypadają czasami gorzej...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Każde kolumny czasem wypadają gorzej, przy nie odpowiedniej aplikacji, przy złej akustyce, złym ustawieniu itd.

Słyszałem Stradivari 2x, może 3 i zawsze z dobrymi tranzystorami i bardzo dobrze to grało.Zawsze do czegoś można się przyczepić.

Nie ma kolumn idealnych a poza tym każdy co innego lubi. Zakładając że te kolumny są "ciepłe" to potrzebują kopa, wzmocnienia transparentnego, rozdzielczego i szybkiego.

A lampki to lampki. Tu próby kolegi Milimetra wyraźnie pokazują że lampki do tych kolumn się nie nadają i tyle.

Tu próby kolegi Milimetra wyraźnie pokazują że lampki do tych kolumn się nie nadają i tyle.

I tak być może...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Sly, dobry czyt.muzykalny piec powinien być mocny min. 300W/8 na kanał aby wydobyć z SF Stradivari to co najlepsze i tu wszelkie

dyskusje się kończą.Jeśli ktoś myśli i chce inaczej to myli się bardzo ale powodzenia.....

 

 

Wobec tego jaką moc powinna mieć lampa-odpowiednik pieca 300 watowego?

Kto mi na to odpowie?

 

Lampka która posiadam ma tylko 35 wat i jakiś tam piecyczek 300 watowy to przy nim popierdółka jest.

Miałem mcintosha 402 o mocy katalogowej 400 wat,a rzeczywistej-opisanej w testach ponad 500,i.........monobloki o

mocy 35 wat na kanał po prostu rozjechały tego maka.

Takze moge smiało próbować z piecem 300-400 wat i takiej konfrontacji sie nie obawiam,a Stradivari będą fruwać.

Różnie ludziska liczą waty tranzystorowe względem lampowych-jak dobre trafa w lampce to 1wat= 15-18 watów z trana.

Wobec tego jaką moc powinna mieć lampa-odpowiednik pieca 300 watowego?

Kto mi na to odpowie?

 

Lampka która posiadam ma tylko 35 wat i jakiś tam piecyczek 300 watowy to przy nim popierdółka jest.

Miałem mcintosha 402 o mocy katalogowej 400 wat,a rzeczywistej-opisanej w testach ponad 500,i.........monobloki o

mocy 35 wat na kanał po prostu rozjechały tego maka.

Takze moge smiało próbować z piecem 300-400 wat i takiej konfrontacji sie nie obawiam,a Stradivari będą fruwać.

Różnie ludziska liczą waty tranzystorowe względem lampowych-jak dobre trafa w lampce to 1wat= 15-18 watów z trana.

Oprócz samej mocy wazna jest wydajność prądowa urządenia .Jego sprawność to taki moment obrotowy silnika w samochodzie.

Jeśli Twoje lampy o mocy 2x35 W potrafią TAK WIELE jak mówisz to proponuję opatentować technologię budowy,mocy,wydajności

klocka i sprzedawać,sprzedawać .McIntosh nie jest brandem którym się mogę zainteresować ale porównanie z nim może przynieść

tylko finansowe korzyści.. Z renomowanych firm produkujących lampowce cenię m.innymi Audio Research zwłaszcza za najnowsze

produkty Ref.150, Ref.250.

Aby uzyskać porównywalną moc 300 - 400 W/8 tranzystora potrzeba około 150 W na kanał w lampie uwzględniając wydajność prądową na dobrym poziomie obydwu urządeń.Ale nie jestem technicznym znawcą więc nie mam pewności czy podane info mocy lampa/tranzystor są zgodne.

Być może jest tak jak piszecie.Z tymi watami to faktycznie różnie bywa.Pamiętam jak miałem stereo końcówkę Vitus SS-101 która w klasie A ma 50W na kanał a dawała

czadu równie mocno jak mój 300W(8om) Krell FBI.

Tak więc to nie tylko w relacji lampa-tranzystor są różnice w realnej a podawanej mocy.

Z drugiej strony dość mocne lampy kolegi Milimetra nie uciągnęły Stradivari a tranzysotry z którymi je słuchałem wyciskały z nich dobre granie

i ja napisał Stary Audifil...Stradivari fruwały.

Może poza mocą w watach i wydajnością prądową są jeszcze jakieś inne czynniki powodujące że Jadis nie uciągnął Stradivarii a Pass, Gryphon i Krell

śmigały z nimi bardzo dobrze.

Być może jest tak jak piszecie.Z tymi watami to faktycznie różnie bywa.Pamiętam jak miałem stereo końcówkę Vitus SS-101 która w klasie A ma 50W na kanał a dawała

czadu równie mocno jak mój 300W(8om) Krell FBI.

Tak więc to nie tylko w relacji lampa-tranzystor są różnice w realnej a podawanej mocy.

Z drugiej strony dość mocne lampy kolegi Milimetra nie uciągnęły Stradivari a tranzysotry z którymi je słuchałem wyciskały z nich dobre granie

i ja napisał Stary Audifil...Stradivari fruwały.

Może poza mocą w watach i wydajnością prądową są jeszcze jakieś inne czynniki powodujące że Jadis nie uciągnął Stradivarii a Pass, Gryphon i Krell

śmigały z nimi bardzo dobrze.

Podobnie reagowały końcówki mocy Jadis JA- 80 z SF Extrema które nie grały tak jak zazwyczaj.Dżwięk był przygaszony i bez blasku.

Podobnie reagowały końcówki mocy Jadis JA- 80 z SF Extrema które nie grały tak jak zazwyczaj.Dżwięk był przygaszony i bez blasku.

 

Wiem dlaczego tak sie dzieje,a koledzy wiedzą?

Moc jest,moment też....lecz sprzęgło chyba nie teges))

Więc te waty to nie jest reguła-reguła jest taka,ze albo coś gra albo nie.

Stradivardi - bez wybitnej amplifikacji grają na pół gwizdka - Jadis do Stradivardi to niezbyt udane połaczenie - one potrzebuja referencyjnch końcówek tranzystorowych.

Każdej kolumnie mozna wytknąć wady ale z kombinacją Gryphona Anitleona Signature Mono grały tak że do dzisiaj nie moge dojść do siebie. A jakość górnych rejestrów była abstrakcyjnie refernecyjna w skali bezwzględnej

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.