przesterowanie wzmacniaczy czy głośnika?

[kksbartas]

Witam. Posiadam wzmacniacz Diora Ws 4421. Ma on 35w na kanał. Podłączone są do niego kolumny z głośnikami niskotonowymi GDN 25/40. Podczas gdy podkręce gałkę głośności trochę ponad połowę, wymieniony wyżej głośnik niskotonowy zaczyna niemiłosiernie "pierdzieć" mimo, że membrana nie wychyla się zbyt mocno. Czy może być to przesterowanie wzmaka czy może GDN ma zbyt mało mocy(40W znamionowej) ?

[Imacman]

Trochę niefortunnie wybrałeś zakładkę.

[krzysmxx]

Witam. Posiadam wzmacniacz Diora Ws 4421. Ma on 35w na kanał. Podłączone są do niego kolumny z głośnikami niskotonowymi GDN 25/40. Podczas gdy podkręce gałkę głośności trochę ponad połowę, wymieniony wyżej głośnik niskotonowy zaczyna niemiłosiernie "pierdzieć" mimo, że membrana nie wychyla się zbyt mocno. Czy może być to przesterowanie wzmaka czy może GDN ma zbyt mało mocy(40W znamionowej) ?

 

Być może głośnik jest uszkodzony - cewka ociera o nabiegunniki.

Czy dzieje się tak w obu kolumnach ?

[kksbartas]

tak, w obu kolumnach w tym samym momencie

[Gość rydz]

One tak grały na tamte czasy.

[kksbartas]

No chyba nie. Mój kumpel ma takie same głośniki jak ja w swoich kolumnach i nie charczą w ogóle.

[Gość rydz]

No chyba nie. Mój kumpel ma takie same głośniki jak ja w swoich kolumnach i nie charczą w ogóle.

 

Wzmacniacz pod pachę,i do kumpla,jakiś problem?

[kksbartas]

Kumpel jest z Gdańska, ja z Poznania. Mam nadzieję, że wychwyciłeś tu pewien problem.

[Gość rydz]

Skąd mam wiedzieć gdzie ten kumpel mieszka? niech się przeprowadzi do Poznania:)

[stalin]

Był podobny watek i problem taki sam. Doradzaliśmy ze elektrolity ale chyba właściciel podłączył pod wejście phono. Dobrze nie pamiętam i mogę się mylić.

[cir]

OK przeniesiemy do DIY moze ktos jeszcze pomoże

[artw]

chyba moderacja coś ćpała że roczne wątki rusza

[jar1]

To chyba "oczyszczanie" Bocznicy :)

[Gość stary bej]

[terminus]

Beju, przez 29 minut to można 3 piwa lub flaszkę wypić.

 

-Co to jest nic?

-Pół litra na dwóch.

 

A tak na poważnie, to gałaka do połowy, czy na 11, czy 13, to jest wyznacznik niczego.

[Gość stary bej]

A tak na poważnie, to gałaka do połowy, czy na 11, czy 13, to jest wyznacznik niczego.

Problem 11-tej, połowy czy też 13-tej to problem wielu wzmacniaczy, gdyż przy tej nastawie potka volume zaczynają już zniekształcać.

Zatem połowa i połówka idą tu w parze, gdyż im mniej w połówce tym bliżej do połowy się kręci gałką

[micik]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam! Najmądrzejsza odpowiedź, a już myślałem że nie ma prawdziwych fachowców. Sprawne głośniki nie pierdzą, tylko odtwarzają obciętą sinusoidę. Jedynym sposobem uniknięcia pierdzenia jest podniesienie zasilania końcówki, lub zastosowanie limitera.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[slawek213]

Jedynym sposobem uniknięcia pierdzenia jest podniesienie zasilania końcówki

 

Czyli zwiększenie mocy wyjściowej. Zaleca się w zestawach PA by używać wzmacniacze o co najmniej dwu krotnie większej mocy niż Kolumny. W twoim przypadku to najbardziej stabilną opcją jest wzmacniacz 2x120W RMS

W tym wideo ok 14min pokazują co dzieje się gdy wzmacniacz wchodzi w nasycenie (czyli jest za mały) i co mogą zrobić harmoniczne z głośnikiem wysokotonowym.

[micik]

Czyli zwiększenie mocy wyjściowej. Zaleca się w zestawach PA by używać wzmacniacze o co najmniej dwu krotnie większej mocy niż Kolumny.

Witam! To jest wiadome że zwiększenie nieciapana zasilania podnosi moc w prost proporcjonalnie do kwadratu, ale to i tak w praktyce nie skutkuje, ponieważ operator sprzetu zawsze podkręci na maksa i z nów będzie to samo, czyli pierdzenie głośnika, najlepszym rozwiązaniem jest limiter, ale ich nie stosuje, choc to groszowe sprawy dla producenta, bowiem w tedy wzmacniacz stał by się bez awaryjny i na dodatek nie paliły by się głośniki, a to nie o to chodzi producentom. Tak samo stwierdzenie że moc wzmacniacza powinna być dwukrotnie większa niż obciązenia, przeciesz to bzdura, było i jest odwrotnie, obciążenie powinno byc dwukrotnie większe by po przesterowaniu wzmacniacza nie uszkodzić głośników, zapiec głośnik to jest chwila moment i po nim..

[Gość stary bej]

Znafca, albo w serwisie robi i ma za mało klientów ;-)

[shittzu]

Podaje rozwiązanie problemu. Należy usunąć tranzystory ograniczające prąd pracy tranzystorów końcowych - to takie zabezpieczenie, niestety zbyt czułe. Wzmacniacz jest w stanie wypluć ponad 70W na kanał.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Crannmer]

najlepszym rozwiązaniem jest limiter, ale ich nie stosuje,

Nieprawda. Ograniczniki prądowe lub temperaturowe są stosowane masowo od dziesięcioleci zarówno w sprzęcie masowym, jak i w sprzęcie profesjonalnym. Wiele firm stosuje również układy softclippingu.

choc to groszowe sprawy dla producenta, bowiem w tedy wzmacniacz stał by się bez awaryjny i na dodatek nie paliły by się głośniki,

Bzdura. Wzmacniacz nie wie, jaka jest amplitudowa i mocowa obciążalność podłączonego głośnika.

a to nie o to chodzi producentom. Tak samo stwierdzenie że moc wzmacniacza powinna być dwukrotnie większa niż obciązenia, przeciesz to bzdura, było i jest odwrotnie, obciążenie powinno byc dwukrotnie większe by po przesterowaniu wzmacniacza nie uszkodzić głośników,

Po pierwsze mylisz obciążenie z obciążalnością.

Po drugie za niezniszczenie głośnika odpowiedzialna jest osoba przy suwakach. Jeśli wzmacniacz będzie odpowiednio silny, to zniszczone zostaną głośniki niskotonowe mimo braku przesterowania i clippingu. Jeśli wzmacniacz będzie za slaby, to przez clipping i przesuniecie widma ku sopranom przeciążony zostanie głośnik wysokotonowy.

 

Słabym wzmacniaczem jak najbardziej można uszkodzić nawet wysokoobciążalne kolumny. Wystarczy odpowiednio przesterować.