Pliki wysokiej rozdzielczośći - skok jakościowy czy nabijanie w butelkę?

[arkadowski]

Że co?

No o piwnicy Hipa to dobre czy złe wieści. Bo piszesz, że znasz a nie jestes z Katowic.

Zrozumiałem, że nie byłes a słyszałeś. No chyba, że byłeś to jak wspomnienia o "piwnicy u Hipa" z Mariackiej?

 

U Hipa sporo mówiło się o muzyce, ale często potem z racji mocnego wchodzenia CD tematem był kierunek rozwoju i dystrybucji muzyki na CD.

Nasłuchałem się wtedy setki opowieści jakie to CD jest "do bani" i nie ma szans by zawładnęło rynkiem, a jeśli już się przyjmie, to nie wyprze rynku "czarnuli".

Życie zweryfikowało bardzo szybko te opinie.

Była tez "druga strona", która wręcz zachwycała się CD i uważał, że to jest jedyna przyszłość rynku muzycznego.

 

Dziś mamy podobnie w temacie CD vs pliki audio.

[McGyver]

Ale jakie wieści? Ja tam osobiście bywałem dosyć często.

[arkadowski]

Ale jakie wieści? Ja tam osobiście bywałem dosyć często.

:) Dlatego napisałem, że tak zrozumiałem "że to wieści".

I jak wspomnienia tamtego okresu?

 

Widziałem na Twojej stronie wspaniale odnowiony CSV13. Co sądzisz o CSV60?

[McGyver]

Co sądzisz o CSV60?

Równie straszny przedwzmacniacz i mocniejsza, choć nieco gorsza brzmieniowo końcówka mocy. Za to lampy w śmieciowych cenach.

[zetempowiec]

PC jest dobry jako urządzenie uniwersalne. Jednak najlepsze i najwygodniejsze są komputery specjalizowane wbudowane w odtwarzacze sieciowe, streamery i serwery muzyczne.

 

Najlepsze i najwygodniejsze - tak, dla ludzi bez pojęcia o komputerach. Jednak każdy odtwarzacz czegos nie ma, czegoś konstruktorzy nie przewidzieli, a to właśnie użytkownik by chciał mieć. I wtedy może mieć porządny komputer do audio, ale musi umieć sobie sam wszystko skonfigurować. I jeśli jego czas nie jest nic wart, to takie rozwiązanie będzie tanie.

[patrick]

Najlepsze i najwygodniejsze - tak, dla ludzi bez pojęcia o komputerach. Jednak każdy odtwarzacz czegos nie ma, czegoś konstruktorzy nie przewidzieli, a to właśnie użytkownik by chciał mieć. I wtedy może mieć porządny komputer do audio, ale musi umieć sobie sam wszystko skonfigurować. I jeśli jego czas nie jest nic wart, to takie rozwiązanie będzie tanie.

 

Przepraszam, to czego potrzebuje wg Ciebie transport?

[Gość A&T]

I wtedy może mieć porządny komputer do audio, ale musi umieć sobie sam wszystko skonfigurować.

 

Porządny komputer do audio?????

Ciągła modyfikacja komputera pod audio to nieporozumienie. Dla tego specjalizowane komputery nie przyjmą się. Będą tylko tam gdzie firmy nie stać na wyprodukowanie odpowiedniego urządzenia finalnego.

[soundchaser]

Najlepsze i najwygodniejsze - tak, dla ludzi bez pojęcia o komputerach

 

porządny komputer do audio, ale musi umieć sobie sam wszystko skonfigurować

 

Nie bardzo rozumiem czemu do tej pory niektórzy jeszcze nie zorientowali się,

że byle komputer, ale odpowiednio przygotowany do audio będzie wystarczający

do wysokiej jakości brzmienia.

 

 

Porządny komputer do audio?????

Ciągła modyfikacja komputera pod audio to nieporozumienie. Dla tego specjalizowane komputery nie przyjmą się. Będą tylko tam gdzie firmy nie stać na wyprodukowanie odpowiedniego urządzenia finalnego.

 

O czym Ty piszesz?

[patrick]

To może jakieś klon piopio jest.

[Przemysław_51508]

To może jakieś klon piopio jest.

Piopio trochę zainfekował forum tym przygotowaniem hardware komputera pod audio ;)

A takie przygotowanie powinno zaczynać się i kończyć na zapewnieniu odpowiedniego software (bit perfekt). Reszta to bajki dla naiwnych, którzy wierzą w bajki domorosłych ulepszaczy wszystkiego.

[BeatX]

Ja tylko dopiszę, że w zasadzie nawet i bitperfect nie jest konieczne, aby zapewnić sobie idealnie czysty dźwięk z PC.

Wystarczy tylko powyłączać wszelkie audio polepszacze w panelu właściwości interface'u audio :)

[Przemysław_51508]

Ja tylko dopiszę, że w zasadzie nawet i bitperfect nie jest konieczne, aby zapewnić sobie idealnie czysty dźwięk z PC.

Wystarczy tylko powyłączać wszelkie audio polepszacze w panelu właściwości interface'u audio :)

Może i masz rację, ale ja dla świętego spokoju wolę mieć pewność lub czasami tylko nadzieję że nic po drodze nie zostało "poprawione".

[BeatX]

Dla świętego spokoju to jest imho jak najbardziej przekonujący argument :)

Tak samo jak dla świętego spokoju warto mieć asynchroniczny konwerter USB-SPDIF, zasilany niezależnie, słuchać z .flac zamiast z .mp3 @320kbps itp ;)

[Gość A&T]

Jedna aktualizacja SO potrafi położyć sterowniki. Jeśli ktoś zna się na PC i rajcują go takie możliwości to jego sprawa. Jedni bawią się komputerami inni słuchają muzyki z dedykowanych urządzeń.

[BeatX]

Jaka aktualizacja wywala Ci sterowniki? :)

[Przemysław_51508]

Dla świętego spokoju to jest imho jak najbardziej przekonujący argument :)

O to w tym wszystkim chodzi. Jak zna się potencjalnie słabe punkty sytemu to łatwiej je eliminować niż "poprawiać" wszystko na chybił trafił.

Jedna aktualizacja SO potrafi położyć sterowniki. Jeśli ktoś zna się na PC i rajcują go takie możliwości to jego sprawa. Jedni bawią się komputerami inni słuchają muzyki z dedykowanych urządzeń.

To fakt ale od jakiegoś czasu jest kilka dobrych SO dedykowanych do audio m.in Daphile. W nich akurat to audio jest priorytetem i nie często zdarzają się wpadki, które odbijają się na dźwięku.

Od blisko 2 lat nie miałem problemów, które związane były z SO Daphile (terminal działa bez przerwy poza restartem podczas aktualizacji).

[bum1234]

Spróbuj zostawic windowsa właczonego przez dwa lata ;)

[BeatX]

Hehe :) to wbrew pozorom jest wykonalne.

Kiedyś pracowałem w takiej większej firmie w dziale IT.

Ich serwer główny, to był komputer DELL, z uruchomionymi kilkoma wirtualnymi maszynami, a na każdej postawione Windows 7 i odpalone dedykowane usługi sieciowe.

Przez półtora roku jak tam urzędowałem, to tylko raz musieliśmy zresetować router, bo o ile pamiętam dupska dał dostawca oprogramowania, które używała nasza firma.

Po prostu po automatycznej aktualizacji tego softu, instalator praktycznie zablokował jedną wirtualną maszynę i chcąc nie chcąc wymusił reset.

Ale same Windowsy były stabilne jak nie wiem.

Co nie zmienia faktu, że do rozwiązań usług serwerowych, są lepszejsze systemy niż M$

[jar1]

Darmowy soft i pliki z internetu to podstawa komputerowego pseudo-audiofilstwa .

[Przemysław_51508]

Darmowy soft

Daj przykład nie darmowego dobrego softu.

Pliki pocztą nie przychodzą no chyba że ripujemy płyty sami.

[jar1]

A to za Daphile się płaci?

[BeatX]

Darmowy soft i pliki z internetu to podstawa komputerowego pseudo-audiofilstwa .

Ziemia okrągła jest i obraca się wokół słońca.

 

Natomiast prawdziwy high-end, to płatny Windows Server 2012

[Przemysław_51508]

A to za Daphile się płaci?

Znasz jakąś dobrą płatną alternatywę dla SO na platformę pc?

[soundchaser]

Jedna aktualizacja SO potrafi położyć sterowniki

 

To trzeba odłączyć komputer od internetu. Zainstalować dziewiczy system, podłączyć do netu tylko w celu ściągnięcia ewentualnych

aktualizacji - odłączyć, zainstalować soft do audio, skonfigurować i wszystko.

Jak ktoś używa komputera do wszystkiego to tak ma.

To ma być komputer tylko do audio.

[Przemysław_51508]

To trzeba odłączyć komputer od internetu. Zainstalować dziewiczy system, podłączyć do netu tylko w celu ściągnięcia ewentualnych

aktualizacji - odłączyć, zainstalować soft do audio, skonfigurować i wszystko.

Jak ktoś używa komputera do wszystkiego to tak ma.

To ma być komputer tylko do audio.

Jeszce lepiej mieć SO skrojony tylko do audio, działający na byle czym ;)

[Gość A&T]

Niech się bawią miłośnicy PC.

 

To trzeba odłączyć komputer od internetu. Zainstalować dziewiczy system, podłączyć do netu tylko w celu ściągnięcia ewentualnych

aktualizacji - odłączyć, zainstalować soft do audio, skonfigurować i wszystko.

Jak ktoś używa komputera do wszystkiego to tak ma.

To ma być komputer tylko do audio.

[bum1234]

Darmowy soft i pliki z internetu to podstawa komputerowego pseudo-audiofilstwa .

 

Zapomniałes wspomniec o tłuszczy.

[jar1]

Zapomniałes wspomniec o tłuszczy.

Już sam wiesz, to wystarczy.

 

Znasz jakąś dobrą płatną alternatywę dla SO na platformę pc?

Ja nie używam peceta do słuchania muzyki. Bo to, co do tej pory syszałem z takich zestawów nie sprawia bym sie tym mógł zadowolić. I z pewnością żaden soft tego nie zmieni. Bo to nie soft jest problemmem ale syf, jaki jest nierozłącznie związany z hardware.

Chcę słuchać muzyki w dobrej jakości dźwięku a nie muzyki z kompa.

[bum1234]

Ja nie używam peceta do słuchania muzyki. Bo to, co do tej pory syszałem z takich zestawów nie sprawia bym sie tym mógł zadowolić. I z pewnością żaden soft tego nie zmieni. Bo to nie soft jest problemmem ale syf, jaki jest nierozłącznie związany z hardware.

Chcę słuchać muzyki w dobrej jakości dźwięku a nie muzyki z kompa.

 

Tak, tak, wiemy, RF, EMi i te sprawy ;)

[jar1]

Tak, tak, wiemy, RF, EMi i te sprawy ;)

Jak się nie słyszy, to nie ma znaczenia. Nie musisz się przejmować. :)