Klub ateistów Audio-Voodoo

[romekjagoda]

KOlejny kwiatek:

 

Sam wpływ akustyki wobec innych wpływów to może 5%.

 

Jesteście w stanie przyznać że to może 5% sukcesu?

 

A filmik też jest nie na miejscu. Energia odbitych fal jest przedstawiono jako 100%. To bzdura, w rzeczywistych pokojach umalowanych tak nie jest, energia odbita jest znacznie osłabiona.

[mateuszek]

bo kable moga byc audiofilskie a przecietny audiofil-hajendowiec o protokolach bladego pojecia nie ma

[Gość SlawekR]

Widzieliście nowy wątek dotyczący Jplaya, w naszym ulubionym dziale? Udał mi się "wkręt" z niewinnym pytaniem.

 

Coś czułem, że Kolega rozentuzjazmowany, na moje pytanie, o znaczenie oprogramowania w stosunku do sprzętu, przypisze większość zasług "nirwany" dźwiękowej, temu programowi. A czym, zdeprecojonował znaczenie całej tej menażerii sprzętowej.

 

Reakcja dyskutujących w wątkach sprzętowych i rozwodzących się na lepszością kabla A nad kablem B, była łatwa do przewidzenia :).

[JacekPlacek]

Kolega zyzio w wątku high-endowym , podał taki link :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poczytajcie artykuł P.Kisiela. Kubeł wody dla "ja słyszę, ja słyszę !!!"...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Kolega zyzio w wątku high-endowym , podał taki link :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poczytajcie artykuł P.Kisiela. Kubeł wody dla "ja słyszę, ja słyszę !!!"...

Wręcz zimny prysznic....

 

Widzieliście nowy wątek dotyczący Jplaya, w naszym ulubionym dziale? Udał mi się "wkręt" z niewinnym pytaniem.

 

Coś czułem, że Kolega rozentuzjazmowany, na moje pytanie, o znaczenie oprogramowania w stosunku do sprzętu, przypisze większość zasług "nirwany" dźwiękowej, temu programowi. A czym, zdeprecojonował znaczenie całej tej menażerii sprzętowej.

 

Reakcja dyskutujących w wątkach sprzętowych i rozwodzących się na lepszością kabla A nad kablem B, była łatwa do przewidzenia :).

Posikany byłem jak tam zobaczyłem słynnego Stasia -piewcy genialnego j-playa :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[JacekPlacek]

Widzieliście nowy wątek dotyczący Jplaya, w naszym ulubionym dziale? Udał mi się "wkręt" z niewinnym pytaniem.

He, a co Stasiek miał na myśli pisząc :

"No program jest przeciez platny trzeba go sobie kupic, zreszta chyba nie pojdzie nawet na dwa komputery."

Czyżby rejestracja ( uaktywnienie ) tego cuda odbywało się on-line przez internet i dlatego druga kopia nie ruszy czy Stasiek po prostu bredzi ?

[Gość SlawekR]

Dyskusja w wątku Jplayowym zaczyna nabierać rumieńców :)

 

Mała próbka, pozwalam sobie wkleić cytat, gdyż to wypowiedź skierowana personalnie do mnie, więc mam do tego pełne prawo

 

"...No najbardziej to Ty sie burzysz bo nie rozumiesz zjawisk FIZYCZNYCH ktore zachodza w tym programie i to Cie dobija....."

 

Prawda, że dyskusja napiera rumieńcóf?

 

PS

Przepraszam za literówki, ale w międzyczasie musiałem się wyczołgać z pod biurka i uspokoić przeponę, stąd nieskładność w pisaniu :D.

 

EDIT

A wracając na tory merytoryczne, może ktoś z Was wie, do jasnej ciasnej, kto jest podmiotem odpowiedzialnym za produkcję Jplaya, co to za firma? Normalnie, tajne łamane przez poufne. Jaja jakieś ...

[bum1234]

Trzeba przyznać, że poziom debilizmu w zakładce hi-end systematycznie rośnie. Pojawił się tam wątek o kablach ethernetowych. Autor będzie banował wpisy użytkowników bez doswiadczenia. Niektórym nic się nie da wytłumaczyć, "grające" aplikacje, kable, kondycjonery masy i płytki holfi powoduja jak widać stopniową, acz systematyczną degenerację funkcji poznawczych. Pozostaje jedynie im współczuć ;-))

[Gość SlawekR]

Przy czym pojawił się zgrzyt, jak zapewne zauważyłeś.

 

Grająca aplikacja stanęła w zasadniczej opozycji do grających gadżetów sprzętowych.

A to ciężki orzech do zgryzienia. Bo albo jedni, albo drudzy, nie mają racji. A co daje trudną do zaakceptowania audiofilską rzeczywistość :).

[Gość DORAMAT]

Zainteresowany "przekierowaniami" do zakładki "high-end" poczytałem te kosmiczne watki. I napisze tak: twierdzenie, że wśród naczelnych człowiek dominuje pod względed intelektu nie ma zastosowania do niektórych" istot" z tamtejszego stowarzyszenia własnej adoracji...... (sa wyjątki co piszą z sensem-żeby nie było)

 

ps. Jeden z lepszych watków zaraz po aukcje na allegro i ebay- tam tez sa niezłe aparaty-aczkolwiek innego pokroju

[cimoon]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

apropos bez tego ani rusz myślę, i tak w ogóle czy ktoś może ma kabel usb na zbyciu może byc używany uzbierałem około 4 tyś. cechy jakie mnie interesują to przestrzeń ,analogowatośc, lampowe brzmienie, mam nadzieję że dzięki temu mój zestaw skoczy susem o klasę wyżej albo i więcej że to jak zaprosic muzyków do pokoju. Poważnie to świetny wątek popieram przedmówcę

 

płytka holfi która zmienia dźwięk i poza tym chyba zagina czasoprzestrzeń hi hi widocznie nadludzie mają nadsłuch

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Majale]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

apropos bez tego ani rusz myślę, i tak w ogóle czy ktoś może ma kabel usb na zbyciu może byc używany uzbierałem około 4 tyś. cechy jakie mnie interesują to przestrzeń ,analogowatośc, lampowe brzmienie, mam nadzieję że dzięki temu mój zestaw skoczy susem o klasę wyżej albo i więcej że to jak zaprosic muzyków do pokoju. Poważnie to świetny wątek popieram przedmówcę

 

płytka holfi która zmienia dźwięk i poza tym chyba zagina czasoprzestrzeń hi hi widocznie nadludzie mają nadsłuch

 

Ja mam taki. Wstępnie był wygrzany w piekarniku, następnie odpuszczony na kaloryferze, a potem wisiał na lampie stojącej z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Potem na przemian leżał na płytach i kasetach około roku, także jestem pewien że nabrał tych wszystkich cech, których oczekujesz. Tylko cena będzie o wiele wyższa, niż kwota, którą aktualnie dysponujesz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mateuszek]

Podsuncie stasiowi - ucieszy sie chlopina

[cimoon]

Przeprowadziłem eksperyment który jednoznacznie udowadnia że płytka holfi ma wpływ na dźwięk mało tego jest on zauważalny dla każdego nawet nieosłuchanego słuchacza myślę jednak że nie nazwałbym tego działaniem in plus dlatego na stałe zniknęła z mojego systemu natomiast myszy wypełnione piaskiem zostają były względnie tanie więc nie żałuję wydanego grosza. Szczegóły eksperymentu z płytką Holfi- płytkę umieściłem miedzy maskownicą a głośnikiem średniotonowym potem plastrem przykleiłem wyżej przed wysokotonowym konkluzja prawidłowo zaaplikowana płytka holfi działa na dźwięk napewno;-))))))

[Gość SlawekR]

http://allegro.pl/entreq-vibbeater-maxi-myszy-antywibr-i2855087088.html

apropos bez tego ani rusz myślę, i tak w ogóle czy ktoś może ma kabel usb na zbyciu może byc używany uzbierałem około 4 tyś. cechy jakie mnie interesują to przestrzeń ,analogowatośc, lampowe brzmienie, mam nadzieję że dzięki temu mój zestaw skoczy susem o klasę wyżej albo i więcej że to jak zaprosic muzyków do pokoju. Poważnie to świetny wątek popieram przedmówcę

 

płytka holfi która zmienia dźwięk i poza tym chyba zagina czasoprzestrzeń hi hi widocznie nadludzie mają nadsłuch

 

Ciekawe kiedy pojawi się nowa "ulepszona" wersja, która będzie jak szampon 2 w 1.

 

W sumie to nie wiem dlaczego producent jeszcze na to nie wpadł i nie wprowadził do oferty. Przecież wystarczy w taką mysz z piaskiem wetknąć kabel i mamy.... no co?

 

Mamy "Stylowe akcesorium ze Szwecji tłumiące wibracje, wraz z dodatkowym KONDYCJONEREM MASY".

 

Yes, yes. Muszę to opatentować, może zdążę :-))))

[cimoon]

 

Ciekawe kiedy pojawi się nowa "ulepszona" wersja, która będzie jak szampon 2 w 1

to będzie wersja SIGNATURE

[Gość StaryM]

Dobry (późny) wieczór,

z zainteresowaniem wgryzłem się w temat Jplay, ale myślę, ze audiofile robią główny i zasadniczy błąd, ponieważ nawet najlepszy program nie zniweluje wad złego systemu operacyjnego, który audiofilskie priorytety ma w tzw. głębokim poważaniu.

Bez wyrzucenia Windowsa nie ma mowy o hajendzie.

Nie wezmę jednak w dyskusji większego udziału, bowiem mam trochę różnych innych zajęć, ale jeśli kogoś zainteresuje, to może zajrzeć:

http://www.audiostereo.pl/blog/40/entry-117-czy-nad-sie-nada/

Troszkę opowiedziałem o dzisiejszym dniu.

Dobrej nocki.

[ayran]

Dobry (późny) wieczór,

z zainteresowaniem wgryzłem się w temat Jplay, ale myślę, ze audiofile robią główny i zasadniczy błąd, ponieważ nawet najlepszy program nie zniweluje wad złego systemu operacyjnego, który audiofilskie priorytety ma w tzw. głębokim poważaniu.

Bez wyrzucenia Windowsa nie ma mowy o hajendzie.

Nie wezmę jednak w dyskusji większego udziału, bowiem mam trochę różnych innych zajęć, ale jeśli kogoś zainteresuje, to może zajrzeć:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Troszkę opowiedziałem o dzisiejszym dniu.

Dobrej nocki.

Chciałem podzielić się z wami pewną małą refleksją/pomysłem. Jeśli weźmiecie coś całkowicie absurdalnego i powiecie, że ma to wpływ na dźwięk a następnie to drogo wycenicie to macie sprzęt audiofilski. Przegrałem z ayranem. Ale tylko dlatego, że był on tani. Jakby był drogi to teraz nie byłbym zbanowany ale z branży.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

A tak a propos audiofilskich gadżetów. Wszedłem dziś w posiadanie jednego.

Co wy na to? Z jaka ceną początkową go wystawić?

[Gość SlawekR]

Że zapytam, co to za odpowiednik nazwiska i imienia chińskiej pływaczki?

Bo nie mam bladego pojęcia, co to może być. Wygląda jak kółko do deskorolki.

 

Przypis

Chińska pływaczka: http://en.wikipedia.org/wiki/Qi_Hui

[Majale]

Minimum 2,5 tysiąca za sztukę. Inaczej nie będzie zainteresowania. Ale cena to nie wszystko, musisz jeszcze dorobić ideologię.

[Gość StaryM]

Ten gadżet - drogi Sławku - to jest przycisk dociążający płyty gramofonowe. Jest dość ciężki ma na środku taką kulkę, która sprawdza poziom. Może też służyć do sprawdzania prędkości obrotowej. Napis na górze głosi: Crystal Stabilizer GL601 -II Hi-Fi Material Products. :)

[Lech36]

Ale cena to nie wszystko, musisz jeszcze dorobić ideologię.

Na "ideologię" to w dzisiejszych czasach jest coraz trudniej ludzi nabrać. To musi być VOODOO, audio-voodoo.

 

Jakby był drogi to teraz nie byłbym zbanowany ale z branży.

No, no "ayran" zaczynasz dobrze kombinować ;-). Cena to podstawa !

Pozdrawiam ! :-)

[Grzegorz7]

Dzień Dobry!

 

Ten gadżet - drogi Sławku - to jest przycisk dociążający płyty gramofonowe. Jest dość ciężki ma na środku taką kulkę, która sprawdza poziom. Może też służyć do sprawdzania prędkości obrotowej. Napis na górze głosi: Crystal Stabilizer GL601 -II Hi-Fi Material Products. :)

No własnie; podstawowy gadżet analogowca.

Po obwodzie naniesiona tarcza stroboskopowa dla standardowych prędkości obrotowych.

 

Ale ten na foto pstryknięty od góry?

 

Jakaś kiepska ta poziomica...

[mateuszek]

wlasnie sprawdzam jak dzialaja audiofilskie szwedzkie dodatki do innego skandynawskiego sprzetu

powinno pasowac - mysz tez skandynawska

wyniki testow wieczorem...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mario_77]

wlasnie sprawdzam jak dzialaja audiofilskie szwedzkie dodatki do innego skandynawskiego sprzetu

powinno pasowac - mysz tez skandynawska

wyniki testow wieczorem

 

Pamiętaj tylko, że musisz ustawić wąsami na północ!! Tylko wtedy ma to sens. Kręć myszą w każdym razie, gdyby dźwięk był za chłodny. Obracając wąsami na południe, uzyskasz ciepły, lampowy klimat i zaokrąglone transjenty. Zresztą zapewne sam to wiesz, tak tylko dodałem... niedzielna nuda itp.

Tak czy inaczej, daj znać jakie masz rezultaty. Gdy będzie super, a różnicę usłyszy żona w piwnicy, zgłoś się do mnie. Opatentujemy gadżet, nazwiemy jakoś wybornie, patyka za wersję podstawową, a z przedłużonym ogonem 1500 jako MKII. "Mus bättre ljud MKII" Gdyby ktoś miał inny chwytliwy pomysł, najlepiej nawiązujący do magii, spraw niewyjaśnionych, niepojętych, proszę o typy. Tymczasem lecę do wątku M. Lacki, podliże się kilkakrotnie. Będzie nam potrzebny!

[Gość StaryM]

Grzesiu, zdjecie robione pod skosem, stabilizer stoi na poziomym biurku. Nie psuj mi interesu. ;)

[Mario_77]

tak a propos audiofilskich gadżetów. Wszedłem dziś w posiadanie jednego.

 

Co wy na to? Z jaka ceną początkową go wystawić?

 

Minimum tysiąc. Po co komu tania popierdółka?Coś co każdy może sobie kupić, nie wchodzi w sferę marzeń. A audiofil ma poządać, ma pragnąć zanim jeszcze posłucha! Wcześniej jednak trzeba spreparować parę wpisów w jakimś wątku tutaj. A co to jest w ogóle? Breloczek audiofilski?

 

Achhh, już doczytałem. Bo jak nie wiadomo co to jest, to tysiąc, a że już nadano temu czemuś znaczenie i sens użytkowy, to minimum 2499, w promocji 2099. Śpiesz się audiofilu, cena ważna do wyczerpania zapasów lub widzimisię dystrybucji. StaryM, dla kolegów z tego wątku 1500 będzie okay?

[Gość SlawekR]

No to i ja się pochwalę, że w odległej przeszłości wykonywałem podobne testy. Jak widać, dociążanie sprzętu, to żadna nowość.

 

 

 

Przy czym "gadżet" dociążający nie był szwedzki, raczej rodzimej produkcji :-). A na uwagę zasługuje fakt, że zdarzało mu się korzystać z kondycjonera masy, znaczy z wirtualnej ziemi, w kuwecie oczywiście. Konotacje audiofilskie zostały więc jak najbardziej zachowane.

[Grzegorz7]

Grzesiu, zdjecie robione pod skosem, stabilizer stoi na poziomym biurku. Nie psuj mi interesu. ;)

Nie psuję.

Przeciwnie. Takie coś trzeba mieć.

Byleby nie poziomować gramofonu stawiając krążek na zwichrowanej płycie... ;)