Skocz do zawartości
IGNORED

30-te urodziny płyty CD


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

takie zamieściłem, bo tylko te trzy miałem - ot i moja cała przygoda z CD.

 

w toploaderze, jak usiądziesz, to już nie widać.

było, co prawda parę pionowych odtwarzaczy, ale tego się nawet nie da porównać z kręcącym się LP.

 

Pewnie że pod tym względem LP wypada wizualnie lepiej a jescze lepiej kręcące się szpule np w Revox PR99, ale to już historia.

Gość partick

(Konto usunięte)

Pewnie że pod tym względem LP wypada wizualnie lepiej a jescze lepiej kręcące się szpule np w Revox PR99, ale to już historia.

 

tych kręcących się szpul najbardziej brakuje. nawet jak to był 2405S - koniecznie z osiemnastkami ;)

 

http://www.youtube.com/watch?v=S3r5AoWNW_s

 

ale chociaż mi się analogowe wskaźniki ostały - dobre i to :-)

Tu się w pełni zgadzam. Zaczynałem od Zodiaka i 2405S. Teraz mam 2 Revoxy PR99 mkII i mkIII w idealnym stanie ale to już jako dekoracje i pewien hołd dla tamtej epoki.

Skłądam serdeczne życzenia płycie CD ! Obym nie musiał jej mówić "Moja droga".... :)

"Oni rzekli: Panie, tu są dwa miecze. Odpowiedział im: Wystarczy." (Łk 22, 38)

"Lecz teraz - mówił dalej - kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz!" (Łk 22, 36)

Coraz lepsza jakość nagrań?Gdzie i za ile? Nie mówcie tu o wydaniach audiofilskich za spore pieniądze,ale o produkcie dla mas, który jest coraz gorszej jakości.Strach nabyć jakiś nowy tytuł bo pewnie będzie spieprzony.Nikt nie wspomniał o loudness war co mi daje pewność,że kompaktu słuchają osoby mające problem ze słuchem.

Ładny "wstępniak" dotyczący rocznicy urodzin CD i jej pozycji na rynku napisał w najnowszym "Teraz Rocku" redaktor Królikowski (co nie zawsze mu się zdarza)

 

Coraz lepsza jakość nagrań?Gdzie i za ile? Nie mówcie tu o wydaniach audiofilskich za spore pieniądze,ale o produkcie dla mas, który jest coraz gorszej jakości.Strach nabyć jakiś nowy tytuł bo pewnie będzie spieprzony.Nikt nie wspomniał o loudness war co mi daje pewność,że kompaktu słuchają osoby mające problem ze słuchem.

Loudness war to sprawa masteringu, to na jakim nośniku zostanie wydany dany tytuł nie ma znaczenia

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Ma ogromne znaczenie bo właśnie ten cały syf dostajemy w postaci płyty CD.

taaa, bo obecnie wydawane winyle korzystają oczywiście z innego masteringu;-) a całe zło świata zawiera się w CD

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

oj nie ma co rozmawiać o nowoczesnej architekturze z kustoszem skansenu, nomen omen sympatycznego

Paul, jedyna różnica jest taka, że Ty nie powinieneś pisać w tym wątku, bo jesteś z zasady przeciwnikiem CD, a to wyklucza myślenie i dyskusję o tym formacie, który co by nie mówić 30 lat temu dokonał rewolucji technologicznej, czy się to komuś podoba czy nie, dla ortodoksów pozostają wałki woskowe i fonograf Edisona...

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Jest tzw. "miejska legenda", że płyta CD ma miejsce na 73 minuty muzyki bo tyle sobie zażyczył pewien Japończyk, wielki szef wielkiej wytwórni .../a ja nie pamiętam nazwiska więc tak se klepie.../ bo tyle trwa bodajże IX symfonia a on chciał ją na jednym nośniku ech... a teraz pliki i nie ma żadnych ograniczeń

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie ma co dyskutować,że ślepymi o kolorach...

 

Zawsze takim chamem jesteś? Jesteś też zwykłym lamerem i dyletantem. Nie masz zielonego pojęcia a bijesz pianę. Siedzisz sobie w swoim zamkniętym świecie ciesząc się swoją budżetówką i wydaje Ci się że wszystkie rozumy pozjadałeś. Wytykasz innym że są ślepi i głusi a sam jesteś durny. Bez wiedzy, bez doświadczenia. Zwykły szczekający lamer.

Gość Gość

(Konto usunięte)

Panowie.

To miała być miła duskusja w gronie osób, które chcą w tych urodzinach uczestniczyć!

Jak komuś laureat nie pasuje i ma z nim na pieńku, to ja to rozumiem, rzecz normalna, ale po co się pcha na siłę, nie zaproszony, i innym psuje imprezę?

Chciałbym teraz posłuchać na najnowszym odtwarzaczu Wadia lub na kombinacji napędu i DAC z serii 9 Wadia jakiegoś dobrze nagranego i wytłoczonego krążka CD. Wybrałbym wtedy coś z ostatnich tłoczeń Alligatora, jakiegoś ECM i coś z ACT. Nie ma żadnych plików hi-res z muzyką bluesową z alligatora, blind pig itp. z muzyka jazzową z ECM czy ACT. Dostępne są może jakieś "piosenki" lub ripy z CD i to wszystko.

Stara, dobra płyta CD nadal jest chyba JEDYNYM nośnikiem dla wartościowej muzyki współczesnej i jak dotąd nie ma dla niej alternatywy. Poległo DVD Audio, poległo SACD, pozostał format, który już w momencie prezentacji nie był szczytem możliwości technicznych bo ktoś się spóźnił, bo panowie z Philipsa mieli magazyny pełne kości TDA1540 i odtwarzaczy na nich opartych, bo tak było wygodniej, bo tyle ile wówczas oferował krążek CD było wystarczające, bo...

Wypiłem dzisiaj na tę okazję wino Avia Merlot Primorski region ze Słowenii ze starych zapasów z 1991 roku, najstarsze do jakiego się dokopałem;-) Niech żyje CD!

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

To i ja się dołączam do pijaństwa, choć zrobić to muszę na trzeźwo.

 

Cieszę się jak cholera, że to-to drzewiej wdrożono i że żyje już na rynku 30lat.

 

Jednak ze smutkiem spoglądam na moje kochane srebrne krążki, na których dźwięk, wraz z upływem lat, jest coraz gorzej zapisywany. Chciałbym, aby wrócono kiedyś do realizacji takiej z lat 80, gdzie wszystko brzmiało tak, jak brzmieć powinno - naturalnie. Były to czasy, kiedy wszyscy starali się by było co najmniej dobrze. A teraz ... wystarczy wejść na stronę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i zobaczyć jak wyglądają realizacje uszeregowane chronologicznie ... żal d.ę ściska jak patrzę na marnowany potencjał (w sumie nie mały) płyty CD.

 

Można narzekać na format zapisu, można bić pianę, że powinno być gęściej i w pionie i poziomie, ale podstawową bolączką są nie te sprawy - podstawą jest REALIZACJA NAGRAŃ.

 

Proponuję włączyć sobie Donalda Fagena "Kamakiriad" (wczesne lata '90) ... i choć nie jest to płyta ze szczytu rankingu, to dech mi zapiera, gdy słyszę jak może brzmieć płyta CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

Zawsze takim chamem jesteś? Jesteś też zwykłym lamerem i dyletantem. Nie masz zielonego pojęcia a bijesz pianę. Siedzisz sobie w swoim zamkniętym świecie ciesząc się swoją budżetówką i wydaje Ci się że wszystkie rozumy pozjadałeś. Wytykasz innym że są ślepi i głusi a sam jesteś durny. Bez wiedzy, bez doświadczenia. Zwykły szczekający lamer.

Tobie dorównać nie mogę i niech tak zostanie.To wszystko co wyżej napisałeś doskonale charakteryzuje Twoją żałosna osobę znaną nie tylko z tego wątku i przepędzaną po forach.

 

Panowie.

To miała być miła duskusja w gronie osób, które chcą w tych urodzinach uczestniczyć!

Jak komuś laureat nie pasuje i ma z nim na pieńku, to ja to rozumiem, rzecz normalna, ale po co się pcha na siłę, nie zaproszony, i innym psuje imprezę?

Były tu jakieś zaproszenia?To impreza zamknięta dla czcicieli CD?Sektę może utworzyliście?Zbanujcie mnie i nie będę przeszkadzać.Bawcie się dalej!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tobie dorównać nie mogę i niech tak zostanie.To wszystko co wyżej napisałeś doskonale charakteryzuje Twoją żałosna osobę znaną nie tylko z tego wątku i przepędzaną po forach.

 

Nie znoszę głupoty a takie są właśnie Twoje wpisy. Zawierają niemal wyłącznie ataki. Zero wiedzy, doświadczenia. Namawiałem Cię kilkukrotnie do rzetelnej dyskusji. Nie stać Cię było na nią co zresztą nie jest wcale dziwne. A co do insynuacji zawartej w powyższym wpisie: po jakich to konkretnie forach moja osoba jest rzekomo przepędzana? Proszę o konkretne przykłady. I kolejne pytanie: kto mnie przepędza? Gdzieś już czytałem że jestem chłopcem do bicia co wzbudziło jedynie uśmiech politowania. W cztery oczy było na szczęście przepraszam i podanie ręki.

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 4 Października 2012 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 4 Października 2012 - nie na temat

Rozpoznajesz siebie na kultowej imprezie informatyków?

Kiedyś stołókowe zgrywusy, dziś miłośnicy plików...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

O jakiej dyskusji jest tu w ogóle mowa skoro nikogo spoza własnego grona klakierów do nie nie dopuszczacie? Jakość muzyki obecnie wydawanej na CD jest żenująco niska.Niektórych płyt nie da się po prostu wysłuchać w całości.Jeśli ktoś mówi,że jest OK to jest to chyba jakieś zaślepienie lub raczej głuchota.16 bitów to stanowczo za mało, aby oddać brzmienie nagrań.Słuchałem studyjnych oryginałów i tego co potem z nich zostało po" wtłoczeniu" materiału w format CD.To jest profanacja muzyki, ale widzę,że (może nieznaczne) jeszcze jakieś grono temu przyklaskuje.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

paul_67 tak to jest jak ktoś ma wydmuszki zamiast jaj. Inwektywy, insynuacje i zero konkretów. Ponawiam pytanie: na jakich forach jestem przepędzany? KONKRETY!!!

taaa, bo obecnie wydawane winyle korzystają oczywiście z innego masteringu;-) a całe zło świata zawiera się w CD

Oczywiście,że inny mastering idzie na winyl.

Gość partick

(Konto usunięte)

To i ja się dołączam do pijaństwa, choć zrobić to muszę na trzeźwo.

 

to ja oczywiście najpierw polewam ;)

 

Cieszę się jak cholera, że to-to drzewiej wdrożono i że żyje już na rynku 30lat.

 

dzięki czemu doszliśmy do etapu, że te same pliki równie dobrze mogą brzmieć z CD jak i z HDD.

 

nota bene

Record companies released their first LPs based on digital audio masters in the late 1970s.

(wikipedia.org)

 

no to gdzie tu jest, to słynne analogowe brzmienie?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.