Skocz do zawartości
IGNORED

made in poland - zestaw


flamner

Rekomendowane odpowiedzi

Niedługo się przeprowadzam i zaszła potrzeba zakupu drugiego zestawu audio wzmacniacz/amplituner,kolumny głośnikowe podłogowe, gramofon. Obecnie posiadam następujący zestaw:

- kolumny Tonsil Zgc 40-8-581

- wzmacniacz Unitra FONICA PW-9013

- korektor graf. Radmor 5472

- gramofon Unitra-Fonica GS 431

Chciałbym zaznaczyć że nie jestem audiofilem, dla mnie wystarczy jak dźwięk nie kaleczy uszu, nie robię żadnych imprez, a sprzęt stoi w pokoju ok 20m2. Generalnie całość gra przyjemnie, ale w moim odczuciu nie do końca zadowalająco, dlatego też przy składaniu drugiego zestawu chciałbym uzyskać trochę lepszy dźwięk. Mmoje priorytety przedstawiają się w następującej kolejności:

- sprzęt z lat 60/70/80 (najlepiej polskiej produkcji)

- wygląd

- jakość dźwięku

- budżet na całość ok 1000zł

 

Zastanawiałem się nad następującą konfiguracją: radmor 5100, tonsil Zg-40C i jakiś gramofon unitry. Czy taki zestaw będzie grał lepiej od poprzedniego? Warto inwestować w polski sprzęt, czy lepiej rozejrzeć się za jakimś nadem/rotelem?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/97784-made-in-poland-zestaw/
Udostępnij na innych stronach

Warto inwestować w polski sprzęt

NIE !

Ceny z kosmosu a brzmienie z najniższej klasy.

 

Proponuję

 

Pioneer.

Wzmak 501r , 550r lub bez pilota 443 i podobne z takim samym ułożeniem gałek i przycisków - do 300zł

Odtwarzacz CD - PD 7700 - około 300zł

Zostaje 400zł

Tutaj jakieś markowe używane kolumny. Choć byś musiał dołożyć do tych 600zł

 

Sprzęt wykonany i grający o lata świetlne lepiej od tego co masz.

 

No i masz okazję...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wzmak lepszy , CD ciut słabszy ale dodatkowo tuner i deck .

Kolumny też dobre.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

NIE !

Ceny z kosmosu a brzmienie z najniższej klasy.

 

Proponuję

 

Pioneer.

Wzmak 501r , 550r lub bez pilota 443 i podobne z takim samym ułożeniem gałek i przycisków - do 300zł

Odtwarzacz CD - PD 7700 - około 300zł

Zostaje 400zł

Tutaj jakieś markowe używane kolumny. Choć byś musiał dołożyć do tych 600zł

 

Sprzęt wykonany i grający o lata świetlne lepiej od tego co masz.

 

No i masz okazję...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wzmak lepszy , CD ciut słabszy ale dodatkowo tuner i deck .

Kolumny też dobre.

 

widzę że kolega przeczytał tylko temat i ostatnie dwa zdania..? ;/ Odtwarzacza cd nie potrzebuje, najbardziej zależy mi na wyglądzie tzw. vintage.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czy lepiej rozejrzeć się za jakimś nadem/rotelem?

A to co za wpis ?

:p

W tej kasie ani dobrego NADa ani ROTELa zestawu nie kupisz razem z kolumnami.

Korektor to psuj - wiec zbędny

Na dobre vintage też za mało.

 

Poczytaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Nic nie słyszę i mam to głęboko, ale chciałbym trochę lepszy dźwięk :)

Więc ma być z PRL.

No nie wiem jak pomóc. Może na początek jakaś porada psychologa?

Stówka za wizytę to chyba niedrogo jak sie chce wywalić w błoto tysiaka?

Po co te hejty..? Kilkukrotnie zwróciłem uwagę że dźwięk nie jest dla mnie najważniejszym czynnikiem, chcę tylko żeby nowy sprzęt grał lepiej od obecnego zestawu, który teraz zapewne niewiele wart.

Więc ma być z PRL.

to nie był warunek, mam sentyment do polskich wyrobów i podobają mi się stylistycznie, dlatego chciałem od tego zacząć, jeśli za tą ceną można kupić coś lepszego to jestem otwarty na propozycje, ale sprzęt przede wszystkim musi cieszyć oko, więc wszystkie plastikowe panele/wstawki odpadają...

Zastanawiałem się nad następującą konfiguracją: radmor 5100, tonsil Zg-40C i jakiś gramofon unitry. Czy taki zestaw będzie grał lepiej od poprzedniego? Warto inwestować w polski sprzęt, czy lepiej rozejrzeć się za jakimś nadem/rotelem?

 

1 radmora srebnego (51xx), nowego bym kupił, (ale całego w drapanym aluminium, z metalowymi srebrnymi gałkami itd.). Ale nigdy bym nie podpiął żadnych kolumn - to piękny mebel, natomiast muzycznie to wynalazek dla osób po amputacji uszu.

2. Ten tonsil - chyba to miałem 30 lat temu, kiedy kasety kupowało się w Pewexie, a dostanie paszportu (e.... historia starożytna) - już wtedy, po zakupie miałem tego g...na dość. Najlepsze w nich były..... cholera nic... Szybko udało mi się ten chłam wtedy sprzedać i kupić dużo lepsze kolumny. (młodzież informuje iż wtedy po wszystko były kolejki, jak teraz w noc promocji w MediaMark, albo przy otwarciu nowej Biedronki - wtedy tak było po prawie wszystko, brak kolejki = pusty sklep) Także jak się coś trafiło to sie kupowało i później albo do żyda, albo wymiana: towar za towar - lol.....

3. Po co Ci kolejny gramofon Unitry ?

 

Za 1 tys złoty możesz trafić coś co zagra lepiej od tych w/w wynalazków (co nie jest żadną sztuką - wybrałeś muzyczny chłam po prostu). I też będzie ładne, a może ładniejsze...

 

Polsko elektronika była solidną budżetówką, mieliśmy podstawy żeby mieć dzisiaj firmy typu Samsung, LG. Ale jak wszystko w tym kraju paru cwaniaczków zamieniło na drobne pod stołem....

ale sprzęt przede wszystkim musi cieszyć oko, więc wszystkie plastikowe panele/wstawki odpadają...

A widziałeś na żywo modele Pioneera które Ci poleciłem ?

Gdzie tam jest plastik ?

Wszystkie fronty i w większości gałki to aluminium.

 

Miałem te krajowe wynalazki i jak do nich przystawisz takiego pionka to śmiech na sali :)

O wykonaniu i użytych elementach nie wspomnę. Tak jak i trwałości czy jakości gania.

Masz link wyżej do podobnego tematu.

 

Gdyby ten szmelc był po 100zł za zadbany element to co innego. Ale ludzi porąbało taj jak z Technicsami. Za byle co lecą stówy...

P.S. Za 1000 zł upolujesz coś analogowego, ze skalą, z żarówkami, wychyłowymi wskaźnikami itd. Coś a.la lata 70-80 ubiegłego wieku.

Bo chyba tego szukasz. I zagra to lepiej od tego co wybrałeś. Nie będzie to może jakaś wysoka półka, ale i nie będzie kaleczyć uszu....

 

@muda44 A ta Twoja aukcja z Pionierami jest chyba za nowoczesna, tzn. klocki są z wyglądu o 20 lat za nowoczesne jak dla Kolegi (tak podejrzewam). Każdy ma prawo do swojego gustu... (oczy równie ważne jak uszy)

Masz link wyżej do podobnego tematu.

Podobny temat i podobna historia - kolejny napaleniec z nadmiarem wolnej gotówki złapany na lep drobnych cwaniaczków.

Moim zdaniem szkoda prądu na tłumaczenia, bo to i tak nic nie da, niech sobie kupi jeden z drugim i niech sobie słucha.

Jak już się nasłucha i przy próbie odsprzedaży popłynie na dzień dobry połowę wydanej kwoty, to może wtedy ochłonie.

 

Pamiętam jak z dwanaście lat temu sam się nagrzałem na kupno wraka do remontu, którego wyszykuję i będę sobie jeździł.

Wybór padł na kilkunastoletnie rasowane fabrycznie Renault 5 GTX za którego wtedy zapłaciłem równe 6.000zł

Przez rok czasu władowałem w niego ponad 8.000zł aż mi się w końcu kasa skończyła, a trup dalej był trup,

no to postanowiłem wtedy go sprzedać, bo już nie miałem do niego siły. Po roku czasu dostałem 4.000zł minus prowizja dla komisu.

A wystarczyło na samym początku wyjąć z bagażnika zapasowe koło i porządnie się pierdolnąć w czoło, tak z trzy razy dla pewności...

 

P.S.

Czasami tak się zastanawiam czy wysyp podobnych tematów akurat w okresie jesienno zimowej nudy nie jest przypadkowy,

bo odnoszę takie jakieś dziwne wrażenie (graniczące niemal z pewnością) że przynajmniej część z nich jest zakładana

przez samych handlarzy którzy tym złomem obracają, a część przez naiwniaków którzy dali się wpuścić w maliny

i tak jedni jak i drudzy próbują tutaj podlansować te zdezelowane runchle, żeby przed świętami ich się pozbyć...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla

 

Akurat to porównanie jest chybione.

30-letnim trupem bałbym się przekroczyć 40 km/h (chyba że to jakiś klasyk z przebiegiem 100 mil )

A 30-letni sprzęt może nadal grać jak nówka po małym nakładzie pracy.

Ale nie znaczy iż każdy 30-latek jest tego wart. W latach 80 zachodnie sklepy RTV były zawalone sprzętem po dach, ale 95% to kiepski budżet.

I teraz to nie te 5% jest na portalach - bo z tych 5% ocalało może 2% do dzisiaj i na portale trafia promil.

Ale właśnie chłam z tych 95% jest wystawiany jako cud, miód i orzeszki. Polski chłam też.

Jeśli chcesz naprawdę, to szukaj. Moim zdaniem Radmor 51xx i Zg-40-c to dobry trop, z tym, że 1000zł na kupno sprzętu do grania a nie do remontu, to zdecydowanie zbyt mało, zwłaszcza, że w wyniku mody na ogólno pojęte vintage-audio ceny osiągają jakiś kosmos. Dowiem Ci tylko, że w 2004r. kupiłem Radmora 5102 od słynnego natrixa z allegro, po kapitalnym remoncie w Radmorze w Gdyni za 150zł, bo po tyle wtedy chodziły. Dzisiaj chodzą po 600-800zł i to jest chore. Do tego dobrze ZG40c też z 500-600zł, do tego jakaś Fonika do grania to masz kolejne 300zł. Szału więc z budżetem nie ma.

Luxmany i winyle 

parantulla, wydaje mi się że jesteś kolejną osobą która po przeczytaniu nazwy tematu pominęła jego treść i postanowiła się pomądrzyć. Nigdzie nie napisałem że sprzęt musi być polski, obecny zestaw jest w moim posiadaniu od xx lat i tyle. Jeśli za 1000zł można kupić coś lepszego w podobnej stylistyce lat 80 to proszę o jakieś konkretne propozycje.

Gość rydz

(Konto usunięte)

parantulla

 

Akurat to porównanie jest chybione.

Akurat to nie było porównanie, tylko luźna anegdota z cyklu jak się topi bezpowrotnie kasę w chwilowe i bezsensowne zachcianki.

Stary samochód za kilka tysięcy nie jest żadnym klasykiem (chociaż od kilku lat handlarze usilnie starają się lansować różne niby mody)

tylko zgnitym padłem pospolitym, które Niemiec topi w jeziorze albo oddaje za darmo, żeby u siebie nie ponosić kosztów recyklingu.

Tak samo ledwo zipiący radmor czy spróchniały tonsil nie jest żadnym vintage (chociaż od kilku lat handlarze wciskają kit naiwniakom)

tylko wartym parę złotych szmelcem, który przeleżał zapomniany 20 lat w piwnicy i jakimś cudem uniknął dopełnienia żywota na śmietniku.

I w każdym wątku na ten sam temat każdy każdemu tłumaczy, że zakup tych wątpliwych cudów techniki po dzisiejszych cenach jest chory,

a ci dalej jak najęci pitolą swoje i dalej zakładają bezsensowne tematy w których się obrażają jak tylko ktoś coś bąknie nie po myśli autora,

który po dokonaniu pierwszego wpisu w wątku czeka na oklaski i słowa uznania dla własnej zajebistości, a reszta bez sensu się produkuje.

 

Jeszcze sobie kup jeden z drugim lodówkę typu Minsk, telewizor Rubin i Trabanta do kompletu, wtedy dopiero będziecie cool i trendy...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Czasami tak się zastanawiam czy wysyp podobnych tematów akurat w okresie jesienno zimowej nudy nie jest przypadkowy,

bo odnoszę takie jakieś dziwne wrażenie (graniczące niemal z pewnością) że przynajmniej część z nich jest zakładana

przez samych handlarzy którzy tym złomem obracają, a część przez naiwniaków którzy dali się wpuścić w maliny

i tak jedni jak i drudzy próbują tutaj podlansować te zdezelowane runchle, żeby przed świętami ich się pozbyć...

To raz, a dwa to że sezonwe prace w rolnictwie się powoli kończą i trza czymś innym się zająć. Budowy już się pokończyły, zboża dawno sprzątnięte, ziemniaki w większości wykopane, teraz czas opychać runchle co koty i szczury na nie latami szczały.

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 21 Października 2012 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 21 Października 2012 - nie na temat

To raz, a dwa to że sezonwe prace w rolnictwie się powoli kończą i trza czymś innym się zająć. Budowy już się pokończyły, zboża dawno sprzątnięte, ziemniaki w większości wykopane, teraz czas opychać runchle co koty i szczury na nie latami szczały.

 

... ale Buraków jak widać wysyp w pełni...

 

Teraz pełno Y(Ż)uli "na mieście"...

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 21 Października 2012 - nie na temat
Ukryte przez Fr@ntz, 21 Października 2012 - nie na temat

Radul, widzę, że świniaki już oporządziłeś więc masz czas na produkowanie się na forum. Runchle, runchelki, trupki i szroty wydobyte z obory i chlewa też na allegro rzucasz?

Kup Rotela RA-930 AX (ok 350 zł) plus Eltax Liberty 5+ (ok 500zł) i zapomnisz o tym całym proponowanym wyżej "badziejstwie"

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Miałem już się nie odzywać, ale nie dalej jak wczoraj na TVNTurbo widziałem "Zakup kontrolowany" jakieś nowe odcinki.

No i właśnie trafił do nich młodzieniec poszukujący zawzięcie auta z lat 80-tych koniecznie wyprodukowanego w bloku wschodnim,

bo mu się kojarzy (ciekawe z czym jak koleś miał na oko może z 18 lat) bo go pasjonuje, bo to bo sramto, mało ważne w sumie.

Co jest ważne? Ano to, że mu podstawiali kolejno poloneza, wartburga i lade w cenach pomiędzy 3 a 4 tysiące złotych.

Cmokaniom z zachwytu nie było końca, bo wygląd, bo epoka, bo lans na mieście, bo w środku huk smród i ubóstwo...

Chłopak wybrał ostatecznie lade (takie miał widać pojęcie o epoce w której ladami jeździli tylko partyjni dygnitarze i nadziani prywaciarze)

ale na koniec programu przywlekli mu z jakiegoś szrotu mercedesa W-124 tak dla porównania i po przejechanych zaledwie 100 metrach

małolat był w ciężkim szoku, że jak to, dlaczego, no ale przecież... stanęło w końcu na tym, że wyjechał z programu tym mercedesem.

O czym jest ta historia? O tym, że mercedes miał tyle samo lat co wszystkie pozostałe auta i był tylko delikatnie droższy od wartburga,

a tańszy od poloneza i lady, której o mało by sobie biedak nie kupił za cenę z księżyca, bo mu idiotyzmów do łba ktoś nakładł

i się napalił jak szczerbaty na suchary, żeby sobie "klasyka z epoki" sprawić, którego jeszcze niedawno nikt za darmo nie chciał,

a dzisiaj kosztuje więcej od nowoczesnej na tamte czasy fury, jednej z najlepszych i najdroższych, jakie wtedy były w ogóle produkowane.

Tak to właśnie ludziom wodę z mózgu robią internetowi naganiacze grasujący po forach i lansujący pseudo mody na pseudo vintage.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ja się tutaj z parantullą w 100% zgodzę. Oglądałem to i takie same odczucia miałem. A ten temat też mi się z tym odcinkiem skojarzył.

Roksan Caspian M1 CD (mod.SonusOliva) => Roksan Caspian M1 NG => Dynaudio Focus 160

Sprzęt z tamtej epoki też nie jest dla wszystkich jak już ktoś wspomniał żeby byl w spełni sił trzeba nakładu pracy i wiedzy najlepiej własnej żeby mieć pewność że sprzęt jest pełni sprawny lub gra jak orginał. Sam posiadam sprzęt vintage z własnego wyboru sprzęt gra jak i wygląda choć to pierwsze było priorytetem. Miałem wcześniej amplitunery jvc, pioneer, nada i dźwięk mi nie odpowiadał. Dopiero po odsłuchu paru starszych sprzętów to jest to czego szukałem. Z tym budżetem szaleństw nie ma ale coś można znaleźć choć na pewno nie w stanie sklepowym lecz do dopieszczenia w domowym zaciszu. Jak koledzy u góry odpuść sprzet z prlu lepiej kupic mniej znany sprzet niemiecki czy japoński który byl robiony na częściach i schematach "producenta matki" , a jeśli to ma byc tylko jako mebel kup coś uszkodzonego za grosze postaw w pokoju jako mebel, a reszte wydaj na zabawki dla dzieci.

Lodówka Mińsk ??? Mam i miałem wyrzucić. Bo kupiłem też najnowszą - super markową. Znajoma sprzedawczyni powiedziała 2 lata i ją szlak trafi. Więc narazie nie wyrzucam. Nie denerwujcie. Polskie vintage kiepskie ? Z racji,że zajmowałem się sprzedażą używanego sprzętu -- kilka uwag. W 1990r większość posiadła sprzęt polski różnej klasy. Gdzieś w tym okresie szwagier kupił do Altus75 Technics za kilka tysięcy. Pobiegłem tam galopem. Myślę nareszcie jakieś zachodnie cudo. ,,Odpalił,,. Coś tu nie tak - gra to jak w kartonie. Myślałem,że w pośpiech mydło z uszu nie spłukałem. Później zmienił kolumny na zachodnie - było jeszcze gorzej. To był pierwszy mój kontakt z zachodem.

Później zająłem się handlem tymi rzeczami na allegro. Przy okazji podłączałem wzmacniacze z kolumnami w różnych konfiguracjach. (100 wzmacniaczy 40 par kolumn). Kolega wymienił zamiast ,,Tonsil,,, - ,,Pioneer,, . Nie wiem dlaczego - Pioneer kupował polski ,,Tonsil,,,przebijał i sprzedawał je jako swoje ??? Faktem jest,że wyroby ,,Pionner,, są niezłe - wogóle niemieckie. Sygnał sprawdzałem zawsze tylko Audio-CD lub czarną płytę ostateczne pliki Wav lub Flac. Natomiast jeśli używasz MP3 lub radia to nie kupuj Polskich zestawów. Im lepszy zestaw tym większa mizeria Do badziewnego sygnału zawsze badziewny sprzęt. Ale pomińmy MP3 - bo to jest przede wszystkim dźwięk do przechowywania i przesyłania. Jest stworzony na telefony,a nie do odsłuchu muzyki.

A koledzę mogę poradzić:

Kolumny - Alton lub Midlton lub takie bez oznaczeń przebijane na Pionner 80wat (nie Altusy do żadnego Radmora). - 500zł z remontem

Amplituner - Radmor 5412 używany tylko jako wzmacniacz (ponieważ sygnał radiowy jest tragiczny) - 200zł

Gramofon - Fonica (ale z dobrą niestety drogą igłą 60zł) - 150zł

Odtwarzacz CD - to akurat nie jest takie ważne(może być nawet DVD na przykład niemiecki z pilocikiem) - 50zł

Korektor do 5412 - dostaniesz za grosze - 50zł

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.