Co by było gdyby przedwojenna Polska dotrwała do naszych czasów ?

[Gość StaryM]

babcia i przedwojenni bezrobotni - to uważam że nikt nigdy nie szukał pracy tylko wynagrodzenia lub innych gratyfikacji, więc i dziś i zawsze trzeba się cenić i za darmo nie pracować.

A czy ja pisałem, że ci bezrobotni mieli za darmo pracować?

[23031970]

"Nie ma nic bardziej nieokreślonego niż słowo kultura."

 

To, że ktoś zna francuski czy umie jeść rybę nie oznacza, że nie jest zwykłym burakiem.

A

 

 

Dla jednego kultura jest juz to, że może sobie kupić buty i chodzić w nich do kościoła.

 

Całkowicie się z Tobą , Jar 1 zgadzam i powiem więcej z kulturą , cokolwiek ona oznacza , trzeba się po prostu urodzić , taktu nie można się nauczyć .

Osobiście znam ludzi prostych , którzy kulturą osobistą , wyczuciem , dobrym tonem , taktem nierzadko deklasują intelektualnych chamów .

[jar1]

Porównywanie jest bez sensu.

Ale, żeby dołożyć oliwy do ognia, to napiszę, że za PRL ludziom chciało się pieprzyć i przyrost naturalny był a wiek emerytalny obniżano.

Teraz ludzie pozostają przy pieprzeniu głupot. Efekt widać :)

 

Pewno, gdyby nie przerwa na PRL procowalibyśmy już do setki. ;)

I znikłaby populacja audiofili.

[stench]

Wojciechu, tu nie chodzi o poparcie PRL, tylko o uzmysłowieniu jakie wady przedwojennej Polski zniosł i o świadomość , że gdyby nie 2 WŚ to postęp techniczny byłby mniejszy i wiele osób do których mówłbyś per Pan/Pani może mówiłoby Ci per ty, choćbyś nie miał na to ochoty.

Generalnie mogły by funkcjonować trochę takie klimaty jak z filmów Kolskiego(technika i otoczenie).

Owszem gdyby nie bratnia pomoc to bylibyśmy bardziej do przodu niż jesteśmy, ale wątek dotyczy przedwojennej spuścizy.

[Gość Wireless]

Wojciechu, tu nie chodzi o poparcie PRL, tylko o uzmysłowieniu jakie wady przedwojennej Polski zniosł i o świadomość , że gdyby nie 2 WŚ to postęp techniczny byłby mniejszy i wiele osób do których mówłbyś per Pan/Pani może mówiłoby Ci per ty, choćbyś nie miał na to ochoty.

Generalnie mogły by funkcjonować trochę takie klimaty jak z filmów Kolskiego(technika i otoczenie).

Owszem gdyby nie bratnia pomoc to bylibyśmy bardziej do przodu niż jesteśmy, ale wątek dotyczy przedwojennej spuścizy.

Tak, Stench to dobrze ujął.

Wypunktowywanie złych stron IIRP nie oznacza,

bynajmniej, apologizowania PRLu (przynajmniej

z mojej strony)

Raczej stwierdzam fakt (dla mnie jest to fakt),

że tzw IIRP do ideału było baaardzooo daleko.

I -gdyby przetrwała w swoim niezmienionym kształcie

to w efekcie żylibyśmy w realiach b. zbliżonych

do obecnych, tylko, że ... byłoby jeszcze gorzej.

Nie zgodzę się również z opinią Wojciecha, że

PRL spustoszył naszą mentalność. Tak naprawdę

ona już była spustoszona: przez rozbiory, patologie

IIRP, II wojnę światową... Do epoki PRLu nasz kraj

dotarł już jako mentalna i moralna pustynia...

[Gość StaryM]

za PRL ludziom chciało się pieprzyć

To była jedyna dziedzina, w której moglismy coś zrobić samodzielnie.

[jar1]

To była jedyna dziedzina, w której moglismy coś zrobić samodzielnie.

 

No widzisz bidulku, teraz możesz sobie wziąć kredyt na pieprzenie :)

Którego to wizja spłaty jest skutecznym środkiem sprowadzającym libido do wartości szczątkowych.

[Gość StaryM]

No widzisz bidulku, teraz możesz sobie wziąć kredyt na pieprzenie :)

Którego to wizja spłaty jest skutecznym środkiem sprowadzającym libido do wartości szczątkowych.

To już twoje zmartwienie, ja swoje już popieprzyłem. Co prawda w PRL to nie bardzo było gdzie. Mieszkań jeszcze mniej niż dziś. Gdybym czekał na mieszkanie, to cnotę bym stracił w wieku 65 lat. Więc radziliśmy sobie - lasy, łąki, wydmy... wszystkich sposobów nie zdradzę.

Wielu psychologów zaś mówi, ze najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jest dobrobyt. Ten nasz polski jest dość kiepski, ale ciągłe myślenie o tym, żeby mieć więcej i więcej też zabija libido. Tak to już się składa, ze zwykle biedni się rozmnażają, a bogaci rozmnażają swoje pieniądze.

[jar1]

To już twoje zmartwienie, ja swoje już popieprzyłem. Co prawda w PRL to nie bardzo było gdzie. Mieszkań jeszcze mniej niż dziś. Gdybym czekał na mieszkanie, to cnotę bym stracił w wieku 65 lat. Więc radziliśmy sobie - lasy, łąki, wydmy... wszystkich sposobów nie zdradzę.

Wielu psychologów zaś mówi, ze najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jest dobrobyt. Ten nasz polski jest dość kiepski, ale ciągłe myślenie o tym, żeby mieć więcej i więcej też zabija libido. Tak to już się składa, ze zwykle biedni się rozmnażają, a bogaci rozmnażają swoje pieniądze.

 

No, namnożylim tych piniędzy, że ho,ho.

Jesteśmy znowu w 10tce najbogatszych krajów świata?

Najbardziej śmieszni są ci, co to ani kasy ani pieprzenia. Cieszą się samym widokiem, że inni ....mają . Ot, takie szczęście.

[misiomor]

Nie zgodzę się również z opinią Wojciecha, że

PRL spustoszył naszą mentalność. Tak naprawdę

ona już była spustoszona: przez rozbiory, patologie

IIRP, II wojnę światową... Do epoki PRLu nasz kraj

dotarł już jako mentalna i moralna pustynia...

Rozbiory też były skutkiem spustoszonej wcześniej mentalności. Ciekawe gdzie naprawdę tkwi przyczyna nieszczęść jakie na nas nieustająco spadają.

 

Moja hipoteza jest taka, że szwankuje bardzo niskopoziomowa umiejętność przekazywania umiejętności i charakteru z ojca na syna, a więc memetyka narodu. W końcu problem z rzemieślnikami (gdzie pokoleniowe mądrości są bardzo w cenie) mieli już Piastowie - żeby mieć rozwój ekonomiczny, musieli zakładać miasta na prawie niemieckim. Potem rzemiosło robili u nas wszyscy tylko nie Polacy - a więc Niemcy, Żydzi, Ormianie, Cyganie itd. Podobnie z elitą - zero wynalazców, innowacyjnych przedsiębiorców czy mężów stanu, tylko trochę wojskowych na światowym poziomie się nam udało.

[DeeS]

Tak by było, skok cywilizacyjny jednak był większy przez te 20 lat międzywojnia niż te minione teraz 20 lat.

 

I ja tak myślę.

[Gość Audio_Newby]

Analfabetyzm 40%.

Zamożnymi ludźmi byłaby kasta oficerów Wojska Polskiego z pochodzeniem szlacheckim.

Kościół miałby ogromny wpływ na politykę.

Na uniwersytetach tworzone by były nadal Getta ławkowe dla żydów studentów. Od czasu do czasu jakiś pogrom bo ksiądz by powiedział, że żydzi porywają dzieci i robią z nich macę.

Polska była by nadal krajem wybitnie rolniczym ze słabym przemysłem.

Zamiast transporterów opancerzonych i czołgów nadal utrzymywana by była liczna kawaleria.

Kult wodza Piłsudskiego i jego następców.

W szkołach od pierwszych klas silna indoktrynacja w duchu patriotyczno-narodowym.

Za elitę uważani byliby już ludzie z maturą a za bogów magistrzy. Większość ludzi co najwyżej skończyłoby kilka pierwszych klas podstawówki w wiejskiej szkółce. Do pilnowania krów na polu nie trzeba lepszego wykształcenia.....

[Gość dziadekwłodek]

Rozbiory też były skutkiem spustoszonej wcześniej mentalności. Ciekawe gdzie naprawdę tkwi przyczyna nieszczęść jakie na nas nieustająco spadają.

 

Moja hipoteza jest taka, że szwankuje bardzo niskopoziomowa umiejętność przekazywania umiejętności i charakteru z ojca na syna, a więc memetyka narodu. W końcu problem z rzemieślnikami (gdzie pokoleniowe mądrości są bardzo w cenie) mieli już Piastowie - żeby mieć rozwój ekonomiczny, musieli zakładać miasta na prawie niemieckim. Potem rzemiosło robili u nas wszyscy tylko nie Polacy - a więc Niemcy, Żydzi, Ormianie, Cyganie itd. Podobnie z elitą - zero wynalazców, innowacyjnych przedsiębiorców czy mężów stanu, tylko trochę wojskowych na światowym poziomie się nam udało.

 

Przecież od dawna wiadomo, że jesteś germanofilem na tym forum. Twój wpis zawsze chwali niemiecki ordnung i ganił Polaków.

[misiomor]

Przecież od dawna wiadomo, że jesteś germanofilem na tym forum. Twój wpis zawsze chwali niemiecki ordnung i ganił Polaków.

Proszę o jeden cytat gdzie chwalę niemieckość w ogólności a ordnung w szczególności.

[wojciech iwaszczukiewicz]

stench

 

Czyli co? Wg. Ciebie II Wojna Św. korzystnie wpłyneła na rozwój gospodarczy Polski?Przecież to absurd!A jak była przedwojenna Polska to wiadomo.Tylko,że ten stan zacofania nie trwałby wiecznie.Rozwój ekonomiczny też miałby miejsce tak jak na całym świecie.I migracja ze wsi do miasta tylko,że bardziej harmonijnie.I nie powstałaby np. Nowa Huta.Moje teza jest taka,że II Wojna i okres komuny cofnęły cywilizacyjnie Polskę o kilkadziesiąt lat.

[Gość dziadekwłodek]

Przecież od dawna wiadomo, że jesteś germanofilem na tym forum. Twój wpis zawsze chwali niemiecki ordnung i ganił Polaków.

Nawet ten do którego się odniosłem. I przestań w tej materii rżnąć głupa.

 

Rozwój ekonomiczny też miałby miejsce tak jak na całym świecie.I migracja ze wsi do miasta tylko,że bardziej harmonijnie.I nie powstałaby np. Nowa Huta.Moje teza jest taka,że II Wojna i okres komuny cofnęły cywilizacyjnie Polskę o kilkadziesiąt lat.

 

Jeśli chodzi o cofniecie cywilizacyjne przebijasz wszystko i wszystkich. Ty też być może byłbyś lekarzem.

[jar1]

Moje teza jest taka,że II Wojna i okres komuny cofnęły cywilizacyjnie Polskę o kilkadziesiąt lat.

Tylko w stosunku do czego? Przed wojną byliśmy mniej do tyłu niż po komunie? I do kogo?

Każda wojna cofa w rozwoju. Nasze nieszczęście, że po wojnie znaleźliśmy się w bloku wschodnim a nie zachodnim. Pytanie podstawowe, jak by wyglądał ten blok zachodni bez wojny i bez istnienia bloku wschodniego?

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

Tak byłbym.

 

jar1

 

W stosunku do innych krajów,które nie zaznały wojny i komuny.

 

To są oczywiście spekulacje ale przypuszczam,że gdyby nie te dwa nieszczęścia to teraz bylibyśmy zdecydowanie do przodu.

[misiomor]

Nawet ten do którego się odniosłem. I przestań w tej materii rżnąć głupa.

Elementarna logika - jeżeli nie jestem fanem Czterech Pancernych i Psa oraz sowieckiego (być może o podłożu ogólno-słowiańskim w połączeniu jeszcze z naleciałościami tatarskimi) bezhołowia i barbarzyństwa, nie znaczy jeszcze że muszę automatycznie lubić niemiecki ordnung. Prawdę powiedziawszy wolę anglosaski Common Sense.

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

Tak byłbym.

 

(...)

 

I dobrze - tylko wielu poza Tobą nie miało by tej szansy, a żywot niektórych tu i teraz piszących skończyłby się na etapie plemnika lub wyskrobanego embrionu.

 

 

Elementarna logika - jeżeli nie jestem fanem Czterech Pancernych i Psa oraz sowieckiego (być może o podłożu ogólno-słowiańskim w połączeniu jeszcze z naleciałościami tatarskimi) bezhołowia i barbarzyństwa, nie znaczy jeszcze że muszę automatycznie lubić niemiecki ordnung. Prawdę powiedziawszy wolę anglosaski Common Sense.

 

Jestem fanem "Pogranicza w ogniu".

[wojciech iwaszczukiewicz]

dziadekwłodek

 

I tak może byłoby lepiej.

[Gość dziadekwłodek]

dziadekwłodek

 

I tak może byłoby lepiej.

 

Widzę, że jesteś humanistą...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ciekawe jest ile ludzi liczyłaby dzisiaj Polska gdyby II RP przetrwała?Podobno ok. 10 mln. więcej.

[jar1]

No, tylko na takiej zasadzie możemy rówżnież snuć domysły, że gdyby nie wojna w 20 roku cała Europa byłaby teraz komunistyczna.

Tak jak babcia z wąsami...

[misiomor]

Takie gdybania na tym poziomie ogólności nie mają sensu - kraj nie istnieje w próżni. Prostsze zagadnienia - co by było gdyby np. ktoś ustrzelił Hitlera w 1937r. albo Polska nie podpisała zgubnych dla siebie traktatów z Francą i Anglią - nawet to przekracza możliwości przewidywania ciągu dalszego, zwłaszcza że zarówno III Rzesza jak i Sowiety były układami niestabilnymi, o dużym wzmocnieniu.

[jar1]

Tak, to zwykłe fantazjowanie. Taka polska przypadłość, w dużej części też wynikająca z faktu, że czego się nie wzięlim w przeszłości to wkrótce dostawalim po łbie. Wszystkiego się odechciało ale pofantazjować przy flaszce to fajnie jest :)

Gdyby nie ten... albo tamten.... to byłoby nam dobrze...

[Gość dziadekwłodek]

Hitlera chcieli ustrzelić dopiero w 1938. Chamberlain go ocalił. Tak pisze "Przegląd" nr 44.

[wiatrak]

Co by było gdyby...

 

Gdyby babcia miała wąsy, to byłby Stalin.

 

A w kwestii porównań przed i po wojnie, z komuną czy bez - przed wojną, przed komuną, PKB Czechosłowacji był większy niż Francji. A jaki w 1989 roku?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nie rozumiem Was.Takie są założenia tego wątku,że snujemy przypuszczenia i hipotezy,które są nie do sprawdzenia.

Jak ktoś się wypowiada w tym wątku to powinien się tym założeniom podporządkować.

[RADUL]

Cztery klasy szkoły podstawowej i

lizać buty Dziedzicowi, Plebanowi i Fabrykantowi Żydowi/Niemcowi!!!

 

Niektórzy sobie sprawy nie zdają z tego, że to dopiero ta je...na Komuna w jakimś stopniu "spatriotyzowała" i "ucywilizowała" polskiego chłopa.

Cieszcie się z tego, że Was "nie rozdziobały kruki i wrony"...