Skocz do zawartości
IGNORED

Roger Waters W Polsce 20.08.2013


dario77

Rekomendowane odpowiedzi

Roger Waters.... 20 sierpnia 2013 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Ceny... od 242 zł do 1310 zł (VIP). W ramach trasy odbędzie się 18 koncertów na otwartej przestrzeni/na stadionach, m.in. w takich kultowych miejscach, jak Rome Olympic Stadium, Amsterdam Arena, Berlin Olympic Stadium czy w dwóch Oslo Telenor Arenas.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/98430-roger-waters-w-polsce-20082013/
Udostępnij na innych stronach
Gość oh_mercy

(Konto usunięte)

niby fajnie, show super, ale...znowu to samo?

 

swego czasu dvd jakoś miało wyjść...

 

ale ceny! co za paranoja, 660 zł za miejsce pod sceną?!? ile płaciliśmy w Łodzi? 2 stówy?

 

Bilety na koncert w Polsce w cenach:

1310 zł - VIP

1013 zł - VIP

660 zł - płyta siedząca przód

495 zł - płyta siedząca przód

330 zł - płyta siedząca tył

363 zł - trybuny

330 zł - trybuny

303 zł - trybuny

242 zł - trybuny i osoby niepełnosprawne

wejdą do ogólnopolskiej sprzedaży 16 listopada o 10.00 na www.LiveNation.pl, www.Eventim.pl i w sklepach w całej Polsce.

Jeśli poziom koncertu ma być taki sam jak w Łodzi to ceny tych biletów są z dalekiego kosmosu. Ja wiem, że Narodowy Basen musi na siebie zarobić ale to już jest przesada, a i Waters powinien zwrócić uwagę, że kształtowanie cen biletów na takim poziomie to lekka przesada, tym bardziej, że jego show zaczynają już być nudne i wtórne. Z The Wall zrobił w Łodzi jeden wielki protest song przeciwko USA, religii, konfliktom zbrojnym i konsumpcjonizmowi. Nie przeszkadzało mu to jednak sprzedawać gadżety przed i po koncercie za duże pieniądze. Tylko kasa, zero sztuki... szkoda.

bardzo cenię Waters'a za całokształt, nawet bardziej niz Gilmour'a ale jak piszą przedmówcy, to wszystko już było. Kolejnej wersji, interpretacji chocby "shine on...." już mi się nie chcę słuchać. Widziałem Waters'a na stadionie Gwardii w 2002, The Wall w Łodzi rok temu i zawsze chętnie wracam do "In the Flash Live" z USA więc mimo, że jestem wielkim fanem Waters'a, mówię NIE ZA 600PLN !!!

Płytę niech nagra, a nie wozi się od 10 lat z koncertami.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Sprawdziłem, faktycznie nagrywa płytę, mam nadzieję że nie będzie taka cierpiętnicza i masochistyczna jak "Amused..."

 

Swoją drogą przez te lata nazbierało się trochę jego nagrań wydawanych przy różnych okazjach. Ten kawałek zajebiście mi się podoba:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Częściej się słyszy, że "The Wall" - tak temat już mocno wyprany. Rogerowi W., który goni w piętkę, zabrakło grosiwa. Itd.

Ale z drugiej strony dla fanów PF i Wodnika będzie to kolejny piękny odjazd w krainę przeszłości i to bez prochów. Co by nie mówić jeżeli RW zapełnia stadiony to znaczy, że ludzie są w stanie zabulić grubszą forsę nie przejmując się naszą, przeinteletualizowaną krytyką.

Może jednak się wybiorę...?

I jeszcze jedno przyszło mi do głowy, że chyba najwięcej krytyki zawsze spada ze strony osób, które niczego w życiu nie stworzyły np. muzyki.

Wole pojechać do Pragi i zobaczyć ponownie ten spektakl za rozsądne pieniądze.

 

To samo w przypadku koncertu Depeche Mode, w sercu Anglii strefa przed sceną jest tańsza niż w Warszawie.

...

Na Marka Knopflera najdroższe bilety były w cenie 176 PLN. Wiem, że to hala, ale klasa światowa taka sama.

Cytat z newslettera, który dostaję:

He also discusses the new studio album he has been working on called Heartland so that is something to look forward to!

 

Czyli chłopak coś nowego robi:)

 

A tu wszystkie daty dotyczące trasy 2013.

Roger Waters 2013 Tour Dates

 

JULY 2013

2013-07-20 - Roger Waters - Werchter Festival Site - Werchter – Belgium

2013-07-23 - Roger Waters - Stadion Poljud - Split – Croatia

2013-07-26 - Roger Waters - Stadio Euganeo - Padua – Italy

2013-07-28 - Roger Waters - Stadio Olimpico - Rome – Italy

 

August 2013

2013-08-07 - Roger Waters - Synot Tip Arena - Prague – Czech Republic

2013-08-09 - Roger Waters - Commerzbank Arena - Frankfurt – Germany

2013-08-11 - Roger Waters - Parken (Copenhagen) - Copenhagen – Denmark

2013-08-14 - Roger Waters - Telenor - Oslo – Norway

2013-08-15 - Roger Waters - Telenor - Oslo – Norway

2013-08-17 - Roger Waters - Ullevi Stadium - Gothenburg – Sweden

2013-08-20 - Roger Waters - Stadion Narodowy - Warsaw – Poland

2013-08-23 - Roger Waters - Donauinsel - Vienna – Austria

2013-08-25 - Roger Waters - Puskás Ferenc Stadium - Budapest – Hungary

2013-08-28 - Roger Waters - Piata Constitutiei - Bucharest – Romania

2013-08-30 - Roger Waters - Vasil Levski Stadium - Sofia – Bulgaria

 

September 2013

2013-09-01 - Roger Waters - Usce Park - Belgrade – Serbia

2013-09-04 - Roger Waters - Olympiastadion - Berlin – Germany

2013-09-06 - Roger Waters - Esprit Arena - Dusseldorf – Germany

2013-09-08 - Roger Waters - Amsterdam Arena - Amsterdam – Netherlands

2013-09-18 - Roger Waters - Aviva Stadium (Dublin) - Dublin – Ireland

Z Rzeczpospolitej:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo i Kolorowo - Underground

Mój blog i recenzje różnych urządzeń audio-stereo: stereoikolorowo.blogspot.com

Sprawdziłem, faktycznie nagrywa płytę, mam nadzieję że nie będzie taka cierpiętnicza i masochistyczna jak "Amused..."

 

A ja mam nadzieję, że właśnie będzie (chociaż cierpienia i masochizmu tam nie słyszę). Natomiast mam OGROMNĄ nadzieję, ze nie będzie w stylu Hello, I Love You i całej reszty tych pojedynczych utworów granych na koncertach. Niestety ale stare dobre czasy genialnego Radio KAOS czy plusów i minusów już nie powrócą...

 

I jeszcze jedno przyszło mi do głowy, że chyba najwięcej krytyki zawsze spada ze strony osób, które niczego w życiu nie stworzyły np. muzyki.

 

Nie mogę się z Tobą zgodzić. Tworzenie z krytyką nie ma nic wspólnego. De facto krytyk nawet nie powinien tworzyć ze względu na obiektywizm, ale pomińmy tę kwestię. W przypadku Watersa obecnie wystawiane przez niego The Wall przegrywa z oryginałem, gdyż facet zmienił całkowicie jego przesłanie. A poza tym śpiewanie z playbacku jest żenujące. Niektórzy nie wiedzą kiedy odejść, albo zmienić repertuar pod swoje wokalne możliwości. A to wszystko za jedyne 660zł:)

A ja mam nadzieję, że właśnie będzie (chociaż cierpienia i masochizmu tam nie słyszę). Natomiast mam OGROMNĄ nadzieję, ze nie będzie w stylu Hello, I Love You i całej reszty tych pojedynczych utworów granych na koncertach. Niestety ale stare dobre czasy genialnego Radio KAOS czy plusów i minusów już nie powrócą...

 

Wolę Watersa w lżejszej formie, jak w Radio KAOS. "Amused..." nie jestem w stanie przesłuchać w całości.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Tworzenie z krytyką nie ma nic wspólnego. De facto krytyk nawet nie powinien tworzyć ze względu na obiektywizm, ale pomińmy tę kwestię.

A jednak myślę, że tzw krytycy to zazwyczaj frustraci..., którzy inaczej nie potrafią i chcą zaistnieć chociaż w cieniu (albo blasku) kogoś znanego. Sami nic ciekawego w swym żywocie nie stworzyli a podświadomie wiedzą, że ze względu na własne ograniczenia nie będą w stanie w inny sposób zauważeni. Jeżeli by tworzyli rzeczy uznane przez innych to raczej zauważali by pozytywy jakiegoś przedsięwzięcia. Chyba jedynym, w takiej sytuacji, obiektywnym sędzią są wierni słuchacze, fani "wyhodowani" przez wiele lat tworzenia czegoś wartościowego.

A ja z przyjemnością wysłuchuję "Amused..." od tzw. dechy do dechy. Wartość piękna tej muzyki jest też zawarta w prawidłowym odtworzeniu tego dzieła. Wyjątkowo smaczna płyta...

Ceny biletów są po prostu śmieszne. Pamiętam jak grało return to forever w Krakowie, bilety też były bardzo drogie - od 150 do chyba 300zł, a grali w gównianej hali wisły (poziomu akustyki nie skomentuje z przyzwoitości). "Koniki" sprzedawały bilety przed koncertem za nawet 50-70zł, co znaczy, że bardzo dużo biletów rozdano jakimś "kolesiom" od organizatorów. To samo na pewno będzie na koncercie Watersa, coś jak mecze reprezentacji piłki kopanej na narodowym,gdzie 20000 biletów jest rozdawane wielce zasłużonym. A szary człowiek niech buli 600zł, przecież w Polsce wszyscy tak świetnie zarabiają:) Moim zdaniem takie ceny trzeba bojkotować.

 

pzdr

Gość oh_mercy

(Konto usunięte)

A jednak myślę, że tzw krytycy to zazwyczaj frustraci..., którzy inaczej nie potrafią i chcą zaistnieć chociaż w cieniu (albo blasku) kogoś znanego. Sami nic ciekawego w swym żywocie nie stworzyli a podświadomie wiedzą, że ze względu na własne ograniczenia nie będą w stanie w inny sposób zauważeni. Jeżeli by tworzyli rzeczy uznane przez innych to raczej zauważali by pozytywy jakiegoś przedsięwzięcia.

kto jak kto, ale my - fani i "klienci" (chodzimy na koncerty, kupujemy płyty, koszulki itd.) mamy prawo oceniać produkt (płyta, koncert itd.) za jaki płacimy nierzadko grube pieniądze. bardzo fajnie, że pan Waters znowu przyjeżdża, ale jak tu ukrywać rozczarowanie kosmicznymi cenami, playbackiem i tym samym, przewidywalnym show, które już widzieliśmy? nie wspominając już o warstwie muzycznej, którą znamy na pamięć od X lat i słuchaliśmy jej w dużo ciekawszych wykonaniach

A ja z przyjemnością wysłuchuję "Amused..." od tzw. dechy do dechy. Wartość piękna tej muzyki jest też zawarta w prawidłowym odtworzeniu tego dzieła. Wyjątkowo smaczna płyta...

 

Moja opinia o "Amused..." jest oczywiście bardzo osobista - Watersa bardzo cenię, chyba nawet jako człowieka - myślę że jest idealistą. Tym bardziej żal że podobnie do Gabriela zamiast nagrywać wozi się ze starym materiałem.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Czy ktoś może napisać o co chodzi z tym playbackiem?

 

Chodzi o to, że w Łodzi utwór "Mother" śpiewał z playbacku.

 

A jednak myślę, że tzw krytycy to zazwyczaj frustraci..., którzy inaczej nie potrafią i chcą zaistnieć chociaż w cieniu (albo blasku) kogoś znanego. Sami nic ciekawego w swym żywocie nie stworzyli a podświadomie wiedzą, że ze względu na własne ograniczenia nie będą w stanie w inny sposób zauważeni. Jeżeli by tworzyli rzeczy uznane przez innych to raczej zauważali by pozytywy jakiegoś przedsięwzięcia.

 

Nie nazywałbym krytyków frustratami:) Właśnie o to chodzi aby nie tworzyli. Z doświadczenia wiem, że artyści nie są obiektywni jeśli chodzi o ocenę "dzieł" innych artystów. Bronią ich bądź niesłusznie (zazdrość) szkalują:) Taki to pokręcony świat:)

Krytycy też nie zostają krytykami bo chcą być zauważeni. Raczej robią to z pasji do filmu, teatru czy muzyki. Natomiast w niektórych "przedsięwzięciach" niestety nie ma pozytywów. Akurat nie mam tu Watersa na myśli:)

Też bylem na pierwszym,stalem bardzo blisko i kamieniem nie rzucę.Gdyby to co piszesz okazalo się prawdą,to czulbym się jak opluty facet,dzięki któremu powstala jedna z perel rocka czyli THE WALL.Mam nadzieję,że wszyscy wiedzą o czym mówię.

Mam nadzieję,że wszyscy wiedzą o czym mówię.

 

Wiemy.

 

byłem na obu koncertach : Musiałem. i nie czuję się jak Ty. jeśli to prawda. Szczerze to do do czasu tego wątku w ogóle nie słyszałem aby śpiewał z playbacku. Czy ktoś to wychwycił ? :) czy gdzięś przeczytał ? Czy Waters sam tak mówi ?

A ja po koncercie w Łodzi przyjąłem z radością wiesć że znów będzie można to przeżyć w Wa-wie po zobaczeniu ceny biletów mój entuzjazm nieco opadł . Przy czym dodam jeśli ktoś nie widział Ściany Live musi iść koniecznie pieniądze są po to żeby je wydawać . Drogo ? można gorzej je wydać :) a takie koncerty warto w swoim życiu przeżyć .

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.