Skocz do zawartości
IGNORED

Znalazłem bassss


Piotr Seb

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchałem te kefy oraz większy model czyli 70-tki również. Nie wiem czy źródło cokolwiek zmieni, poza środkiem te kolumny niewiele oferują /zaraz mi się dostanie :)/. Bas z tego kefa przypomina mi kopanie w karton. Odsłuchując zresztą wiele innych kolumn swego czasu w tym przedziale zakwalifikowałem je jako jedne z gorszym basem tzn. bez basu. Słuchałem również z CA , wiem że to połączenie jest polecane, tylko nie mogę do dziś zrozumieć czemu.

 

Zgadzam się. Kolumny bez basu (bo co to za bas) i wzmacniacz bez basu. Kolumny suche i jazgotliwe i to samo wzmacniacz. Ja również dedykowanego połączenie KEFy i CA nie bardzo rozumiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Odmienny obraz każde widzi oko a każde ucho inny słyszy śpiew. A każde serce gdy wejrzysz w nie ukaże własną słabość i grzech"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Sofa na suficie i całe te badania są PRZEDE WSZYSTKIM wynikiem źle dobranych kolumn do pomieszczenia. Na te wiadomego kolegi trzeba mieć hangar. To fajnie, że kolega osiągnał mistrzostwo świata w uspokajaniu tych klamotów w swojej klitce. Chwała, że dzieli się wiedzą z innymi. Normalnie, wystarczają jednak zasłonki, dwie paprotki, parę płyt, jakieś półki i dywan :) Ja rozumiem, że ustroje poprawiają akustykę, ale jak przeglądam zakładkę AKUSTYKA często mam wrażenie, że swiat stanął na głowie., czasem jest ledwo miejsce dla jednego słuchacza :) To może lepiej słuchawki sobie kupić?

 

Podoba mi się jak cię drażni mój JBL :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frywolny dla uspokojenia dyskusji, nie ma nić do Twojego suba bo sam obecnie używam innego. Wcześniej porównywałem JBL-a z Velo jaki ma autor wątku , wybrałem Velo, po czasie sprzedałem bo to nic specjalnego. Ale wiesz że to nie mistrzostwo świata, więc dziwię się że oceniasz jako padakę głośniki co byś nie napisał grające w innej "klasie" niż ten sub. Jeśli dość puste ściany na AS dają Ci pełny obraz tego grania , to zapewniam że nie znasz ich w ogóle. Ale można uzyskać inny dźwięk przy odpowiednich klockach. dodam też jak to zrobiłem przy ocenie kefa i CA , że tak samo durnym połączeniem jest polecane MA i Nad. Napisałem to już gdzieś bardzo dawno temu że to sprawia wrażenie "przebasowionych" głośników w prostym przekładzie do d..py. Koledze więc radzę nadal stanowczo zmieniać głośniki i tyle, ewentualnie nie pakować kolejnej kasy w niby większe Kefy. A do tego znam takie pomieszczenia jak kolegi bo próbowałem w trzech coś "ugrać" , a tylko pogłębiałem problem z basem. Stąd mój pierwszy wpis że z g...a bata nie ukręcisz.

I żeby nie było że jestem promotorem marki MA to raczej zostaną w kinie , może inna seria, a w stereo i tak będzie zupełnie co innego. A Piotrowi Seb śmiało poleciłby nawet GS10, i tak zagrają dużo lepiej niż kef seria IQ

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wtrącę. Kolumny KEF IQ cytat z dwóch rankingów,

1 IQ 70 "Ciepły bas i podkreślone wysokie tony, ładne wykończenie."

2 IQ 7 "Bardzo udane. Zrównoważone, przestrzenne, świetny bas"

To jak to jest z tym basem jest czy go nie ma ? To może te branżowe rankingi do du.. znaczy nieobiektywne :)

Pytam bo zastanawiałem się nad kupnem .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może te branżowe rankingi do du.. znaczy nieobiektywne :)

Dokładnie jak napisałeś.

To było pytanie na poważnie? :)

To jak to jest z tym basem jest czy go nie ma

I jest i go nie ma, z subem jest a bez suba nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sofa na suficie i całe te badania są PRZEDE WSZYSTKIM wynikiem źle dobranych kolumn do pomieszczenia. Na te wiadomego kolegi trzeba mieć hangar. To fajnie, że kolega osiągnał mistrzostwo świata w uspokajaniu tych klamotów w swojej klitce. Chwała, że dzieli się wiedzą z innymi. Normalnie, wystarczają jednak zasłonki, dwie paprotki, parę płyt, jakieś półki i dywan :) Ja rozumiem, że ustroje poprawiają akustykę, ale jak przeglądam zakładkę AKUSTYKA często mam wrażenie, że swiat stanął na głowie., czasem jest ledwo miejsce dla jednego słuchacza :) To może lepiej słuchawki sobie kupić?

 

Podoba mi się jak cię drażni mój JBL :)

 

Frywolny, jeśli do mnie pijesz z sofą, źle dobranymi kolumnami i klitką, to przyznam, że dość późno załapałem. I szczerze w żaden sposób mnie to nie ubodło, jeśli taki był zamysł autora, bo wszelkiego typu przytyki spływają po mnie po prostu gdy słucham muzyki w owej "klitce", na przewymiarowanych kolumnach do hangaru, z sercem na ramieniu by sofa przypadkiem nie spadła mi na głowę... Po prostu zwisa mi i powiewa co kto sobie myśli i jak sie stara by wyleczyć swoje kompleksy/dać wyraz frustracji, bo obiektywna jakość dźwięku i klimat w owej klitce mi to wydatnie, po stokroć rekompensuje.

 

Mniejsza o to, czy ten post odnosił się do mnie i mojego pokoju, ale niestety dajesz pokaz braku zrozumienia akustyki w ogóle. Bo prezentowane w dziale akustyka pomiary obowiązują dla każdego źródła - nie ma znaczenia czy gra Cabasse, MA, JBL, etc. - liczy sie i mierzy się odpowiedź impulsowa pomieszczenia, a nie to ile i jaki bas produkują dane kolumny. Dopóki tego nie zrozumiesz, dopóty będziesz pisał takie banialuki jak powyżej (i tytułował się przy tym 'Akustyk amator co ma w d..ie pomiary'). W konsekwencji powyższego jeśli zadbasz o mody wlasne pomiesczenia to zagra Ci każda kolumna, a Ty, dzięki czystemu dźwiękowi będziesz w stanie dopiero wtedy obiektywnie dyskutować o różnicach pomiędzy kolumnami A i B.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Risto to jest poważna pytanie. Jak mam wydać 2500pln(w uk) lub 3988pln (w polsce Alledrogo) to chciałbym wiedzieć :)

Ale ja też poważnie odpowiedziałem. O branżowej jakości recenzji już nieraz tutaj pisano. W skrócie jakość danego głośnika , klocka jest wprostproporcjonalna do ilości wykupionej reklamy. Nie chcę Cię zniechęcać do rezygnacji z zakupu, w końcu jestem w stanie uwierzyć że komuś przekaż z serii IQ pasuje, ja do nich nie należę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Nie Romku nie ciebie miałem na mysli. Ty masz dziwny sufit, ale to chyba nie sofa :)

Risto, czasem jest tak, że tani sprzęt potrafi ładnie się zgrać, a drogi ni chu, chu. Co ciekawe JBL przyśpieszył trochę lepszy kabel sieciowy. U mnie efekt jest zadowalający na tyle, że jakoś nie mam ciśnienia na REL-a czy Velodyne. Acz nie wykluczam, że jak mnie bedziesz wkurzał to sobie wypożyczę i obadam jednego z drugim. Póki co kasa idzie w płyty :)

 

Po pierwsze nie znamy preferencji kolegi, więc poczekajmy na wyniki jego eksperymentów z akustyką w zakresie amatorskim. Może się okazać, że to KEF-y mu się tak nie podobają i jak wcześniej pisałem, najprościej będzie poradzić mu wtedy MA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acz nie wykluczam, że jak mnie bedziesz wkurzał to sobie wypożyczę i obadam jednego z drugim. Póki co kasa idzie w płyty :)

Nie mam takiego zamiaru, do MA też nie mam zamiaru przekonywać zwłaszcza że autor jakoś się milczący zrobił :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma znaczenia czy gra Cabasse, MA, JBL, etc. - liczy sie i mierzy się odpowiedź impulsowa pomieszczenia, a nie to ile i jaki bas produkują dane kolumny.

 

Sofa na suficie i całe te badania są PRZEDE WSZYSTKIM wynikiem źle dobranych kolumn do pomieszczenia.

 

Witam,

 

Skoro ten bas tak tu się rozwinął..

Czy można się pokusić o jakąś ogólną regułę doboru kolumn to 'trudnych akustycznie' pomieszczeń. Pomieszczenie moje akustycznie jest dość słabe, zdudnianie basu, nieprzyjemne buczenie w różnych miejscach. Zostawmy na razie adaptację na boku. Ciekawi mnie czy zmiana kolumn na inne w budowie może znacząco (podkreślam znacząco) wpłynąć na poprawę? Np czy monitory będą powodowały mniej tego zjawiska (znacząco) niż podłogówki albo może są jakieś modele które z waszego doświadczenia sprawdzają się w trudnym terenie.

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Skoro ten bas tak tu się rozwinął..

Czy można się pokusić o jakąś ogólną regułę doboru kolumn to 'trudnych akustycznie' pomieszczeń. Pomieszczenie moje akustycznie jest dość słabe, zdudnianie basu, nieprzyjemne buczenie w różnych miejscach. Zostawmy na razie adaptację na boku. Ciekawi mnie czy zmiana kolumn na inne w budowie może znacząco (podkreślam znacząco) wpłynąć na poprawę? Np czy monitory będą powodowały mniej tego zjawiska (znacząco) niż podłogówki albo może są jakieś modele które z waszego doświadczenia sprawdzają się w trudnym terenie.

 

Pozdr.

 

Nie zamierzam być złośliwy (ostatnio wolę to na wstępie zaznaczać ;) ), ale wydaje mi się, że powyższe pytanie jest wynikiem podstawowego nieporozumienia, albo niezrozumienia zagadnień akustyki. Być może zbyt pryncypialnie podchodzę do sprawy, ale jeśli problemy są z akustyką danego pokoju, to nie rozwiążą tego inne kolumny, wzmacniacz czy kabel. Do tego należałoby zdefiniować trudne akustycznie pomieszczenie. Dla mnie to np. pomieszczenie którego dwa wymiary (lub nawet trzy) są identyczne, lub są wielokrotnością jeden drugiego; trudne sa także pomiesczenia ze skosami, a także półotwarte, lub gdzie ustawienie kolumn jest niesymetryczne. To tak zasadniczo. Trzeba zrozumieć też, że każde pomiszczenie jest trudne akustycznie jeśli jest gołe albo prawie gołe. W każdym pomiesczeniu będziesz miał pewne częstotliwości, które będą dudnić (mody własne pokoju), będziesz miał rezonanse, echo trzepoczące, etc. Jeśli pokój wykazuje te cechy przy kolumnach A to będzie i tak przy kolumnach B. Pewne różnice mogą wystąpić, ale zmieniać się ewentualnie może nasilenie problemów, a nie ich występowanie lub nie. Dlatego imho nie ma idelnych kolumn do 'trudnego' akustycznie (czyli akustycznie kiepskiego) pomieszczenia, nie ma jednego przepisu jak to rozwiązać, bo jaki sprzęt byś nie wstawił, zawsze będzie kicha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Najłatwiej, najmniejszym kosztem, najmniejszym ryzykiem, jest strzelić sobie monitory. Raz, że sa one mniej wymagające w stosunku od pomieszczenia, dwa łatwiej im idzie kreowanie przestrzeni. Łatwiej znikają w pomieszczeniu. Sporo osób poprzestaje na monitorach, ale inni chcą więcej basu. Zakup suba jest ciekawym rozwiazaniem bo suba mozna sobie regulować, oraz ustawić w zupełnie dziwnych miejscach, w których nie ustawi się kolumn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferartur

(Konto usunięte)

Czy Wy słuchacie aż tyle muzyki organowej? Kolumny nie reprodukują subkontry? Nie ma basu z tych KEF-ów? O, to istotnie duży problem. Nie ma innego wyjścia.... Istnieje tylko jedno lekarstwo: trzeba zakupić jakieś komputerowe hardkory i SUB, ale naprawdę duuuuży no i może kawałek ustroja, by to wszystko ogarnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najłatwiej, najmniejszym kosztem, najmniejszym ryzykiem, jest strzelić sobie monitory. Raz, że sa one mniej wymagające w stosunku od pomieszczenia, dwa łatwiej im idzie kreowanie przestrzeni. Łatwiej znikają w pomieszczeniu. Sporo osób poprzestaje na monitorach, ale inni chcą więcej basu. Zakup suba jest ciekawym rozwiazaniem bo suba mozna sobie regulować, oraz ustawić w zupełnie dziwnych miejscach, w których nie ustawi się kolumn.

 

Kupując monitory jedynym zabiegiem jaki robisz w akustycznie 'osobliwym' (czyt. kiepskim) pomieszzczeniu jest wycięcie odtwarzania częstotliwości poniżej powiedzmy 50Hz (oczywiście upraszczam, różne sa monitory, różne przetworniki, etc.). Problem akustyki i tak pozostanie, a jak dokupisz potem suba to wrócisz do punktu wyjścia wydawszy kasę na monitory + suba. To, że w sube ilość basu regulujesz to proteza, bo bas i tak będzie dudnił i miał np. czas pogłosu RT60 na poziomie 1-1,2 sek., podczas gdy reszta pasma od 100Hz w górę będzie na poziomie np. 0,5 sek. I tego sub nie załatwi, i nie załatwią tego monitory. Gdzie tu więc oszczędność? Znowu mamy polecanie typu 'na słabą akustykę najlepiej zmienić sprzęt (wzmak, kolumny, źródło, kabel - niepotrzebne skreślić...)... Nie tędy droga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Przecież suba możesz suwac po całym pokoju, na subie możesz usiąść w miejscu odsłuchu :) Podłożysz pod pupkę poduszeczkę i już. Nie powinien w tym miejscu wchodzić w zbędne rezonanse z pomieszczeniem :)

No chyba, że to miejsce jest przyklejone do tylnej ściany, ale wtedy zwyczajnie wystarczy sie od niej odsunąć.

 

Zrobiłem kiedyś wesoły eksperymencik ustawiając obok moich monitorów ambitne głośniczki komputerowe 2.1. ( czyli wsparte swoim subem, który ukryłem przed zwrokiem. Dodatkowo zupełnie szeroko podłogówki Esa Ostinato. Czyli najwęzszą bazę stanowiły komputerowe. O ile dźwięk z monitorów dało się zlokalizować od biedy, to podłogowe zawsze, o tyle gdy grały komputerówki nikt sie nie odważył pokazać palcem które to grają :) Taką przestrzeń wytwarzały.

Pamiętam, że jakoś tak z reguły w mniejszych pomieszczeniach dżwiek nie bardzo chce się odrywać od duzych kolumn. Stąd też moja sugestia zwiazana z monitorami.

Nie poprzestawajmy na straszeniu obcięciem dołu ( moje zaczynają od 42Hz), skupmy się na fajnej kreacji sceny :)

 

Litrażu pokoju się nie przeskoczy. No chyba, że to ma być pokój tylko i wyłącznie odsłuchowy. Wtedy można śmiało wchodzić w konflikt ze zdrowym rozsądkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież suba możesz suwac po całym pokoju, na subie możesz usiąść w miejscu odsłuchu :) Podłożysz pod pupkę poduszeczkę i już. Nie powinien w tym miejscu wchodzić w zbędne rezonanse z pomieszczeniem :)

 

Jedyne co można uniknąć z subem, to ustawienie go w rogu dzięki czemu unika się podbicia od ścian oraz dwa:można uniknąć ustawienia go w miejscu strzałek. Niemniej nie uniknie się dudnienia określonych częstotliwości jeśli pokój jest akustycznie słaby. I dla poszanowania fizyki proszę nie zaprzeczajmy faktom - nie patrzymy jakie kolumny grają, tylko z jakimi częstotliwościami są w danym pokoju problemy. Częstotliwości te będą stwarzać problemy czy to z monitora, czy z kolubryny podłogowej. I to trzeba jasno powiedzieć i zapamiętać.

Natomiast inne aspekty, o których piszesz (znikanie na przykład) faktycznie zależne są w dużej mierze także od przetworników i tutaj określone monitory w określonych sytuacjach mogą być lepsze niż określone podłogówki (ale w żadnym razie nie generalizowałbym i robił z tego reguły).

Faktycznie, to ważne czy pokój w którym będą kolumny to pokój dizenny/salon, czy też typowo odsłuchowy. I tu zgodzę się - jeśli jest to odsłuchowy i można sobie pozwolić na swobodę w ustawianiu i adaptacjach to osobiście wyznaję zasadę kupna pełnowymiarowych (czyt. dużych/zajebutnych) kolumn na pełnowymiarowych przetwornikach (30-40cm basowy w dużej budzie) i słuchania KAŻDEGO rodzaju muzy (pop, rnb, jazz, symfonika z organami, kotłami, kontrabasem) z pełnym uśmiechem na twarzy i poczuciem, że mamy pełne pasmo i potęgę dźwięku. Co kto lubi, ale dla mnie dążenie do dużego dźwięku jest kierunkiem dążenia i działań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Najpierw dobór kolumn do litrażu i uwarunkowań pokoju.

Bedzie duży pokój będzie duży dźwięk. A największy w filharmonii, albo operze.

W polskiej klitce duży dźwięk to na słuchawkach najwyżej. I to zamkniętych, żeby reszty rodziny nie pobudzić :)

 

W UK już dawno się z tym pogodzili. Konstruktorzy budżetowych i średniej klasy sprzętów tak stroją sprzęty by nie było jajców z kłopotliwymi częstotliwosciami, oszukuja braki w skrajach słodką i frapującą średnicą. Poza paroma wyjątkami z MA na czele. Tylko w Polsce, kraju klitek, ambicje są wielkopańskie, bas w kolumnie za tysiaka ma mordować i basta!

A później musisz zostać akustykiem by dało się w ogóle słuchać bez zmęczenia. Szukac modów pomieszczenia :) Nie czujecie- wy tam w zakładce akustyka- że odwracacie kota ogonem, dochodząc przy tym do kuriozalnych efektów z zagąbkowaniem całej przestrzeni życiowej?

Łącznie z sufitami :)

 

Ja jestem cały rozrechotany jak sobie przypomnę z tej zakładki zdjęcie przedstawiajace wielkie Magnepany rozstawione w odległosci max metra, dotykajace ścian bocznych pełnych gąbek, w którym nawet okno było zagąbkowane po sufit. No Panie Dzieju, jak nie umrzeć ze śmiechu.

Chcesz mieć dźwięk z filharmonii, rozmach, dynamikę to kup porządne pomieszczenie najpierw.

 

Romku z Jagodą bajerujesz mnie pomiarami, a ja ci mówię. Weź sobie jakiegoś suba na 5-6 metrowym kablu, ustaw między kolumnami tak żeby ci pasował i następnie zacznij suwać. Niekoniecznie tylko na środek pokoju. Gwarantuję ci, że znajdziesz takie miejsca, ze zaczniesz wątpić, że on w ogóle działa. Dodatkowo pomyśl, że sub dymający w dół może stać na panelach, parkiecie czy dywanie o róznej strukturze. I co ?

 

Oczywiscie sub nie jest lekiem na całe zło, może byc klopot z zestrojeniem danego suba z danymi kolumnami, ale moim zdaniem trop jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw dobór kolumn do litrażu i uwarunkowań pokoju.

Bedzie duży pokój będzie duży dźwięk. A największy w filharmonii, albo operze.

W polskiej klitce duży dźwięk to na słuchawkach najwyżej. I to zamkniętych, żeby reszty rodziny nie pobudzić :)

 

W UK już dawno się z tym pogodzili. Konstruktorzy budżetowych i średniej klasy sprzętów tak stroją sprzęty by nie było jajców z kłopotliwymi częstotliwosciami, oszukuja braki w skrajach słodką i frapującą średnicą. Poza paroma wyjątkami z MA na czele. Tylko w Polsce, kraju klitek, ambicje są wielkopańskie, bas w kolumnie za tysiaka ma mordować i basta!

A później musisz zostać akustykiem by dało się w ogóle słuchać bez zmęczenia. Szukac modów pomieszczenia :) Nie czujecie- wy tam w zakładce akustyka- że odwracacie kota ogonem, dochodząc przy tym do kuriozalnych efektów z zagąbkowaniem całej przestrzeni życiowej?

Łącznie z sufitami :)

 

Ja jestem cały rozrechotany jak sobie przypomnę z tej zakładki zdjęcie przedstawiajace wielkie Magnepany rozstawione w odległosci max metra, dotykajace ścian bocznych pełnych gąbek, w którym nawet okno było zagąbkowane po sufit. No Panie Dzieju, jak nie umrzeć ze śmiechu.

Chcesz mieć dźwięk z filharmonii, rozmach, dynamikę to kup porządne pomieszczenie najpierw.

 

Romku z Jagodą bajerujesz mnie pomiarami, a ja ci mówię. Weź sobie jakiegoś suba na 5-6 metrowym kablu, ustaw między kolumnami tak żeby ci pasował i następnie zacznij suwać. Niekoniecznie tylko na środek pokoju. Gwarantuję ci, że znajdziesz takie miejsca, ze zaczniesz wątpić, że on w ogóle działa. Dodatkowo pomyśl, że sub dymający w dół może stać na panelach, parkiecie czy dywanie o róznej strukturze. I co ?

 

Oczywiscie sub nie jest lekiem na całe zło, może byc klopot z zestrojeniem danego suba z danymi kolumnami, ale moim zdaniem trop jest dobry.

 

Frywolny z Truchtem, znowu mącisz i mieszasz pojęcia, zupełnie nie jak akustyk amator, ale za to w pełni jak 'akustyk amator co ma w d..ie pomiary'.

Odwoływanie się do jakichś wielkopańskich ambicji, zaściankowości, klitek nic nie wnosi do dyskusji poza negatywnymi emocjami.

Przykład Magnepanów w małym, wąskim pokoju to przykład ekstremalny i w żadnym razie nie nazwałbym go reprezentatywnym dla wysiłków i dyskusji oraz pomieszczeń prezentowanych w dziale Akustyka. Dlaczego nie przywołasz przykładów tych, którzy skutecznie poradzili sobie z akustyką i na poświadczenie tego faktu mają właśnie pomiary i zdjęcia prezentujace połączenie ustrojów z klimatycznymi wystrojami?! Próbujesz ten dział i ludzi w niego konsekwentnie ośmieszyć, ale niestety skutek jest odwrotny, bo często ośmieszasz kogo innego... (myślę, że wiesz kogo mam na myśli).

 

Osobiście nie jestem przeciwnikiem suba, ale podkreślam, że nie rozwiąże on problemów, jeśli te występują na poziomie akustyki. I tutaj kończę, bo nie trafia do Ciebie argument, że dla akustyki pokoju dudnienie przy 40Hz z suba czy z monitora czy z podłogówki to to samo dudnienie, bo fala ma tą samą dlugość a mody są dane i niezmienne dla każdego z tych typów przetworników. Ale nie przekonasz mnie, że jeden sub z monitorami zagra tak jak pełnowymiarowe trumny z basowcem +30cm. Tyle, że warunki akustyczne zapewnić trzeba każdemu typowi konfiguracji.

 

Romku z Jagodą bajerujesz mnie pomiarami, a ja ci mówię. Weź sobie jakiegoś suba na 5-6 metrowym kablu, ustaw między kolumnami tak żeby ci pasował i następnie zacznij suwać.

 

Miałem i można osiągnąć dobre efekty. Ale teraz nie potrzebuję i nie korci mnie do powrotu, wierz mi.

 

A później musisz zostać akustykiem by dało się w ogóle słuchać bez zmęczenia. Szukac modów pomieszczenia :) Nie czujecie- wy tam w zakładce akustyka- że odwracacie kota ogonem, dochodząc przy tym do kuriozalnych efektów z zagąbkowaniem całej przestrzeni życiowej?

Łącznie z sufitami :)

 

Oczywiście lepiej żyć w słodkiej nieświadomości i opowiadać jak zmieniła się definicja basu po zmianie kabla nie wiedząc, że ma się 1 sek RT60 dla zakresu poniżej 90Hz... Mody pomieszczenia to tak podstawowa sprawa, że nie trzeba ich szukać - można w 3 sek. wyliczyć

A o "ogompkowaniu" wstydziłbyś się pisać Ty, który na jednym ze zdjęć prezentujesz sam ścianę wyklejoną pomiędzy kolumnami gąbkami... Po prostu hipokryzja się wylewa... I to wszystko pisze osoba mianująca się 'akustykiem amatorem'... Nie czujesz, że 'odwracasz kota ogonem'?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

O rozpaczy, ale jedno zdanie było intrygujące.

To jest ktoś, któ w zakładce Akustyka sobie poradził i już nie gąbkuje?

 

p.s. Pisałem w wątku o naszych ustrojach, że moja gąbeczka to relikt rozpaczliwej walki z podłogowymi kolumnami polskiego producenta. Widziałeś. Nie będę jej zrywał tylko dlatego, żeby lepiej przed tobą wyglądać. No chyba, że wpadniesz i odmalujesz dziury po kleju i taśmie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frywolny, relikt nie relikt, to że "gompki" są be to zauważyli już wszyscy łącznie z Tobą , tylko że na zdjęciach Romka nigdy ich nie widziałem a u Ciebie jakimś cudem się znalazły.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam takiego zamiaru, do MA też nie mam zamiaru przekonywać zwłaszcza że autor jakoś się milczący zrobił :)

Milczący, bo od kilkunastu godzin szuram kolumnami w prawo i w lewo.... w przód i w tył... sub oczywiście wyłączony. Ostatecznie kolumny w stoją w odległości metra od tylnej ściany i 60 cm od bocznych. Później włączyłem suba na autokalibrację ustawiając go w kątach za kolumnami, po środku przed linią kolumn, w linii kolumn i za. Słuchałem Leonarda Cohena z winyla i biegałem tam i z powrotem. Następnie przestawiałem fazy suba. Przy włączonej fazie 270st. suba nie ma (nie wskaże się go jako źródło dźwięku). Bas gitary basowej to frajda do słuchania.

Co do KEFów i różnego rodzaju rankingów

O branżowej jakości recenzji już nieraz tutaj pisano. W skrócie jakość danego głośnika , klocka jest wprostproporcjonalna do ilości wykupionej reklamy. Nie chcę Cię zniechęcać do rezygnacji z zakupu, w końcu jestem w stanie uwierzyć że komuś przekaż z serii IQ pasuje, ja do nich nie należę.

zgadzam się. Każdy produkt ma taką prasę ile kasy wpompuje w promocję i reklamę.

KEFy, szczególnie seria IQ, rzeczywiście mają swoją specyfikę, być może dostosowaną do angolskich klitek. Słuchałem KEFów serii Q700 i brzmią zupełnie inaczej (powiedziałbym brzmienie mediamarkt).

Bardzo dobrą prasę mają również Xaviany Grand Colona. Ponieważ mam okazję słuchania równoległego "popierdółek" IQ50 i Xavianów mam mieszane uczucia. Xaviany klują uszy sopranem a i bas jest bez rewelacji. Nie twierdzę, że KEFy są lepsze, broń Boże. Po prostu piszę, że ten zachwyt w prasie nad Xavianami jest co nieco zastanawiający. Może to już zboczenie KEFowskie, gdzie średnica wypchana jest do bólu, co powoduje, że słuchanie wokali daje zupełnie inne doznania.

 

Wracając do ustawianie, to o ile w poprzednim ustawieniu bas miałem w całym domu, teraz pozostaje w pokoju. Wiem, że to wszystko subiektywne odczucia ale jednemu podobają się wieszaki a drugiemu panie o nieco rubensowskich kształtach. Biorąc jednak pod uwagę, że de gustibus non est disputandum każdy ma prawo do poszukiwaniu w dźwięku tego co go przyciąga. Mnie cieszy "pomrukiwanie" suba, bo KEFy to mogą jedynie "pojęczeć" basem. Ponieważ pomieszczenie jest trudne akustycznie podpieranie się subem to nic złego, przynajmniej dla mnie.

 

Do Risto. Przed kupnem koniecznie posłuchaj tych KEFów z takim rodzajem muzyki, który ty preferujesz. Sam ocenisz czy to gra czy nie. Moje sugestie to KEFy nie mogą być nówki, muszą trochę pograć, to po pierwsze. Po drugie do słuchania rocka nie za bardzo... Przy KORNie mam wrażenie, że się "gubią". Trudno to opisać. Natomiast PINK FLOYD całkiem fajnie (oczywiście z subem u mnie). Vangelis, Kitaro, Vollenweider, Cohen, Melua i podobne klimaty bardzo fajnie. Jeszcze raz podkreślam, że to moje subiektywne odczucia.

Wracając do KEFów to seria Q to budżetówki i proszę ich nie porównywać do MA serii GS, to nie ta liga. Jeżeli porównania mają być bardziej sprawiedliwe (chociaż w dalszym ciągu subiektywne) to proszę odnieść się do nowych KEFów serii R (może być R700). Słuchałem ich, jednak zbyt krótko aby jednoznacznie opisać co w nich słyszę. Jeżeli ktoś ma okazję posłuchać tych KEFów to proszę nich to zrobi. Prawdopodobnie będzie zaskoczony jak "negatywie" oceniane KEFy potrafią grać. Ja jestem na tak, tylko niestety brak środków finansowych. Oczywiście chciałbym posłuchać jak sławne MA GS20 grają, bo prasę mają znakomitą, ale jak ktoś wcześniej zauważył publikacje prasowe to nie wszystko.

Pozdrawiam wszystkich i załączam ostateczne położenie kolumn i wykres z programu, który generuje coś na czym się nie znam:)

 

PS. Jak będzie kasa to na ścianę pójdą cegiełki... a może i KEF R700 stanie:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-43178-0-06024300-1357502532_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xaviany klują uszy sopranem a i bas jest bez rewelacji.

 

Może to być wynikiem, że masz dość pusto w pokoju i dużo odbić od płaskich powierzchni daje taki efekt. Spekuluję tylko, więc nie bierz proszę tego do siebie.

Co do gąbek to odpuść je - poczytaj jak robić pochłaniacze z wełny szklanej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Risto. Przed kupnem koniecznie posłuchaj tych KEFów z takim rodzajem muzyki, który ty preferujesz. Sam ocenisz czy to gra czy nie. Moje sugestie to KEFy nie mogą być nówki, muszą trochę pograć, to po pierwsze. Po drugie do słuchania rocka nie za bardzo... Przy KORNie mam wrażenie, że się "gubią". Trudno to opisać.

Dokładnie tak odsłuchiwałem, ale skoro sam wspomniałeś mocno negatywnie o ich basie to raczej tylko to zaakcentowałem. Dodatkowo jak sam mówisz średnica jest wypchana na maxa. Razem to daje efekt dość dużego niezrównoważenia tonalnego. Stąd taka a nie inna moja opinia. Miałem wrażenie że też jesteś z nich niezadowolony przynajmniej bez suba. Jak dodasz suba to po prostu nadrabiasz ich niedociągnięcia. Czy zatem kolumny powinny być z góry skazane na suba? Chyba nie o to chodzi. Dlatego tez napisałem że to jedne ze słabszych głośników w tym zakresie. Do Ma Gs ich nie porównuję, to raczej efekt niepotrzebnej dyskusji z innym userem.

Prawdopodobnie będzie zaskoczony jak "negatywie" oceniane KEFy potrafią grać

Słuchałem innej serii było to chyba QX, nie będę więc zaskoczony bo było dużo inaczej i lepiej, jak również nie oceniam serii innej niż IQ.

 

Najważniejsze jednak że Tobie ma się podobać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wrażenie że też jesteś z nich niezadowolony przynajmniej bez suba. Jak dodasz suba to po prostu nadrabiasz ich niedociągnięcia.

 

Dokładnie tak. Proszę weź jednak pod uwagę ułomność akustyczną mojego pokoju. Tak sobie myślę, że KEF IQ70 w porządnych warunkach mogą zagrać fajnie, chociaż w dalszym ciągu specyficznie.

 

Co do "nadrabiania niedociągnięć" brzmienia KEFów to też tylko subiektywne. Ponieważ nie jestem młodzieńcem doświadczyłem czasów kiedy w magnetofonie zwanym Aria zmieniło się parametry toru zapisu głowicy tak aby wszystko "cykało". Pozostawało tylko cykliczne lutowanie spalonych cewek głośników wysokotonowych:). Taka była moda. Teraz naszło mnie na przestrzeń z basem i jak go nie ma to tak długo kombinuję aż się pojawi... takie zboczenie. Powiem tak, jeden kocha bawarian folks musike, drugi szuka basu nawet tam gdzie go nie ma. Co nie znaczy, że za kilka miesięcy nie wrócę do "zerowych" ustawień i poszukiwania całego pasma (o ile można o czymś takim w ogóle mówić przy ubytkach słuchu w moim wieku... a dotyczy to wszystkich human beings, bo przecież nikt nie słyszy 20kHz. A proces starzenia i degradacji słuchu dotyczy WSZYSTKICH!)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Risto, twoje kolumny zaczynają od 30-35 Hz?

Najdroższe PL 300 za drobne 25 tys od 28 Hz.

 

Tymczasem Velodyne EQ Max 15 za 5,6 tys zaczyna od 14Hz.

 

Hmmm, łatwo dojść więc do wniosku, że MA robi słabo schodzacy bas :) Każdą więc niemal kolumnę da się poprawić subem .Patrz umiem spojrzeć pod światło zupełnie jak ty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam być złośliwy (ostatnio wolę to na wstępie zaznaczać ;) ), ale wydaje mi się, że powyższe pytanie jest wynikiem podstawowego nieporozumienia, albo niezrozumienia zagadnień akustyki.

 

Spoko, dokładnie tak jest, dopiero wczytuję się w te tematy. Na razie większość tematów akustycznych na jakie trafiłem dotyczy już samej adaptacji.

Mimo wszystko bardzo ciekawa dyskusja wyszła, widzę że macie trochę odmienne zdanie. Może będzie mi dane kiedyś zweryfikować je w mojej lokacji jak zmienię na monitory.

 

Zakładam , że dalsze rozmowy będą już pomiędzy frywolnym truchtem a romkiemjagodą a nie pomiędzy "frywolny z truchtem" z "romkiem z jagodą" :-))))

 

Pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Frywolny, jesteś po prostu niemożliwy. Powołujesz się na co Ci w danej chwili pasuje, wmawiasz słowa które nie padły.

Skąd i po co nagle wspominasz o EX max 15? Co on ma do rzeczy? Poza tym nie wiem czy zauważyłeś o MA to Ty wywiązałeś dyskusję , nadal nie widzę gdzie ja bym je opisywał , zachwalał bas, zachwycał etc. Uczepiłeś się MA bo ja skrytykowałem Kef-y. Bardzo merytorycznie podszedłeś do tematu.

Risto, twoje kolumny zaczynają od 30-35 Hz?

Najdroższe PL 300 za drobne 25 tys od 28 Hz.

 

Tymczasem Velodyne EQ Max 15 za 5,6 tys zaczyna od 14Hz.

 

Hmmm, łatwo dojść więc do wniosku, że MA robi słabo schodzacy bas :) Każdą więc niemal kolumnę da się poprawić subem .Patrz umiem spojrzeć pod światło zupełnie jak ty :)

Rozumiem że każda kolumna może robić dobry bas bo istnieją suby za 5,6 tyś zł ? To co piszesz już nawet nie jest głupie, to idiotyczne.

A autor to ma raczej cht-10Q i 14Hz to on raczej nie odtworzy. "Zadowalająca częstotliwośc graniczna 30Hz" -cytat z jednego z najbardziej znanych portali audio. Coś jak GS-y?

 

Aha, dzisiaj sprawdziłem , cały czas miałem włączonego Suba 25 Paradigma. Schodzi do 9Hz . Cofam swój pogląd na temat GS 60 ich basu /oczywiście w duchu bo się nie wypowiadałem/. Nie zauważyłem że jest wyzwalany automatycznie a nie ma pokrętełek i światełek które by to sygnalizowały :))) I tak bym nie zauważył bo oślepia mnie światło a zorientowałem się po rachunkach za prąd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla informacji. Po przeczytaniu wielu porad i odsyłaczy z zakładki akustyka po raz kolejny rozpoczęło się suwanie kolumn po pokoju. Trudno w to uwierzyć ale kolumny wylądowały prawi na środku pokoju:). Basu pojawiło się tyle, że poprzednio sub był ustawiony na wzmocnienie "33" a teraz na "25" i dopełnia brzmienie bez względu na ustawiony poziom głośności. Poprzednio zmiana głośności zmuszała mnie do zmiany wzmocnienia suba, bo albo było za dużo basu albo za mało... Drugi aspekt to poprzednio przy głośnym słuchaniu Korn czy Doftones miałem wrażenie totalnego bałaganu i odczucie, że kolumny nie nadążają za wydarzeniami w brzmieniu... bardzo męczące:(. Teraz ten efekt znikł. Można słuchać naprawdę głośno i oddzielać brzmienie poszczególnych instrumentów i perkusji. I ostatnia rzecz, która mnie najbardziej ucieszyła to słuchanie elektroniki. Jarre i Vangelis naprawdę dobrze. Mam wrażenie, że pomimo znacznego zbliżenia kolumn do miejsca odsłuchowego dźwięk dobrego z miejsc dużo dalej położonych za linią kolumn. Dość powiedzieć, że żona wprowadzona do ciemnego pokoju twierdziła, że kolumny są daleko w samych rogach pokoju i nie chciała wyjść do końca Oxygen Jarre'a (co jej się nigdy nie zdarzało). Tyle o moich działaniach tak żeby zakończyć temat.

Ponieważ nigdy nie jest tak dobrze żeby nie było lepiej cały czas myślę w wymianie kolumn co da mi przeskok jakościowy w stosunku do IQ50. I tu kolejny dylemat... niestety. Pokój nie jest za duży ze skosem, trudny orzech. Albo nowe albo second hand...

Jeszcze poradzę się kolegów akustyków....

 

Pozdrawiam wszystkich życzliwych,

Piotr Seb

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.