REW i UMIK-1

Dzisiaj przyszedł długo oczekiwany UMIK-1 i od razu zabrałem się do roboty. Zrobiłem jeden pomiar do 200Hz ale nie wiem czy robię to dobrze, mikrofon umieściłem dokładnie w miejscu gdzie siedzę podczas odsłuchu, poziom na -12dbfs.

Co myślicie? Nie chce mi się wierzyć że to tak wygląda.

No a jak ma wyglądać ?

Z lekką ironią podpowiem, że wymianą sieciówki tego nie zmienisz.

Pytanie co mierzysz i co chcesz osiągnąć?

Zaś odpowiedź częstotliwościowa pomieszczenia, podobna jak u większości nietoperzy (zwykłych słuchaczy również). Więc nie jest to nic nadzwyczajnego.

Mi to wygląda na kubeł zimnej wody, w stosunku do dyskusji na temat brzmienia kondensatorów.

Jesteś na dobrej drodze, by naprawdę poprawić dźwięk swojego systemu.

Teraz już bez złośliwości, pytanie w czym problem ?

Nie chce mi się wierzyć że to tak wygląda.

To uwierz, bo tak to wygląda....

Kolumna może mieć na swoim wykresie +/- 1,5dB, a w pokoju szczególnie bez adaptacji w miejsu odsłuchu będzie +/-15 do 20dB. Normalka.

Kolega Marek.S widzę jeszcze pod wpływem dysonansu poznawczego ;) Spokojnie, to minie. Potrzeba tylko trochę czasu i jeszcze kilku pomiarów ;)

Gorzej, jeżeli kolega jest wyznawcą kablocentryzmu i teorii budowania systemu wokół sieciówki - wtedy do wyjścia z traumy konieczna może być wizyta u psychologa ;)

Na szczęście na bawię się w kabelki, podstawki i inne tego typu pierdoły.

Kolumny lekko dogięte do środka i trochę dalej od ściany. Dalej nie wiem dlaczego tak potwornie siadają między 60-70Hz a 120Hz.

Ok. Nic nie wiemy o warunkach pomiaru, nie wiemy nic o wymiarach pomieszczenia, umieszczeniu kolumn, warunkach odsłuchu itp., itd..

Twoja informacja:

"Kolumny lekko dogięte do środka i trochę dalej od ściany. Dalej nie wiem dlaczego tak potwornie siadają między 60-70Hz a 120Hz."

wprowadza mnie w zakłopotanie. Robisz pomiary a operujesz pojęciami "lekko dogięte" i "trochę dalej".

Szereg wykonanych pomiarów powinien wykluczyć (statystycznie) przypadkowość wyników pomiarów wynikających z zakłóceń zewnętrznych. Pierwszy pomiar odbiega znacząco od wyników drugiego (wynika tak z wykresów).

Marek, wykonaj pomiary tak aby była ich powtarzalność. Zobacz co się dzieje na wykresach waterfall, spectogram i RT (ten ostatni nie jest kluczowy). Popatrz co się dzieje i słuchaj. SŁUCHAJ. Kluczowe jest to co słyszysz i jak to odbierasz. TWÓJ POKÓJ to nie fiharmonia. Znajdź kompromis pomiędzy brzmieniem, pomiarami i estetyką pomieszczenia.

Ktoś już dzwonił do tego Pana?

O, świetny link.

Czas na kawkę i do czytania! ;-)