Skocz do zawartości
IGNORED

Subwoofery i sekcje basowe w nagłośnieniu najwyższej klasy.


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

To kolejny moim zdaniem ciekawy temat rozwijający się dość dynamicznie w audio hobby. Bas to spory problem każdego systemu stereo. Wynika to z charakteru i właściwości fal basowych oraz z reakcji akustyki naszych pomieszczeń odsłuchowych na te właśnie fale.

 

Bas to też kwestia wielu sporów, nie tylko na naszym forum. Jedni uważają, że bas jest bardzo ważny. Inni, że aż taki ważny nie jest bo liczy się głównie średnica. Z rozmów, które przeprowadziłem ostatnimi laty z wieloma mądrzejszymi ode mnie oraz własne doświadczenia dają mi pewien pogląd na ten temat i opinię, że bas jest bardzo ważny. I wcale nie chodzi o to, że ma walić i trząść pokojem. Jakość basu wpływa na wyższy bas, gdzie jest znaczna część dynamiki, ataku, ekspresji, ale wpływa też na jakość średnicy, a nawet odbiór wysokich tonów. Okazuje się też, ze jakość podstawy basowej kreuje wielkość i jakość przestrzeni akustycznej budowanej w całym pokoju odsłuchowym. Ma ona też znaczny wpływ na barwę całego przekazu. Czyli to, że bas jest bardzo ważny dziś w audio nie podlega dyskusji. Oczywiście znów mamy spory czym dokładnie jest ten bardzo dobry bas i jaki on być powinien.

 

Pomijajać spory jaki ten bas powinien być, warto skupić się wpierw na możliwościach technicznych, by w ogóle była mowa o basie w systemie audio. Wiele kolumn ma rozbudowane poważne sekcje basowe, które dobrze sobie radzą z tym zakresem. Coraz częściej pojawiają się też modele kolumn z oddzielną sekcją basową, w postaci wieży subwooferów lub jednego oddzielnego modułu basowego. Ważnym jest, jak jest to zintegrowane z głównymi kolumnami. Są różne patenty, zwrotnice pasywne, aktywne, procesory DSP.

 

Spora część audiofilów eksperymentuje z oddzielnie kupionymi subwooferami i próbują to jakoś połączyć w ramach jednego systemu. Nie jest to proste zadanie. Często efekty są marne, ale znam systemy, gdzie oddzielne moduły basowe są świetnie zintegrowane i żadnego "rozjechania" czy braku spójności nie słychać. Trudniej jest, gdy mamy sekcje basowe i główne kolumny zrobione w zupełnie innych technologiach np bas klasyczny i kolumna typu płaski panel, elektrostat czy magnetostat. Wtedy rzeczywiście super zgranie tego jest prawie niemożliwe. Mówię prawie, bo może jednak są jakieś możliwości, żeby zintegrować to perfekcyjnie. Słyszałem vintage kolumny Infinity, gdzie były wieże z klasycznymi driverami basowymi 6x8 cali i wieże z driverami wstęgowymi i uważam, że grało to bardzo dobrze. Z drugiej strony słuchałem jakiś średni model Martin Logan, gdzie na dole kolumny był moduł basowy z 10 calowym driverem i grało to koszmarnie.

 

Kiedy mamy kolumny dynamiczne na klasycznych driverach, to integracja powinna być łatwiejsza i daje szanse na sukces. Dobra zwrotnica rozdzielająca sygnał bardzo pomaga. Jeszcze lepszy jest procesor DSP, który nie tylko wyrówna charakterystykę pasma przenoszenia, ale też zintegruje takie moduły basowe w domenie czasowej. Temat DSP to teraz mocno rozwijający się trend w audio.

Istotnym jest też czy woofer jest odpowiednio szybki. Wiele kinowych subwooferów nie nadaje się do systemów stereo. Dają fajne efekty kinowe i wstrząsają pokojem ale w stereo wypadają marnie. Ale są takie subwoofery, które projektuje się tak, by można je wykorzystywać zarówno w systemach kinowych jak i systemach stereo. Nim się coś kupi to warto rozpoznać temat. Wybór jest dziś ogromny. Subwooferów na rynku jest pewnie kilkaset modeli. Do stereo nadaje się z tylko część, ta mniejsza.

 

Miałem kiedyś taki subwoofer Paradigm PS1200. Do kina nadawał się bardzo dobrze, ale już do stereo porażka. Bas zbyt potężny, niekontrolowany, rozlazły i mulący. Ale jakiś czas później miałem mniejszy sub firmy Heco z driverem skierowanym na słuchacza i to był dobry sub zarówno do kina jak i do stereo. Znacznie szybszy, lepsza kontrola, zwarty, żywy bas. Najlepszy jaki do tej pory miałem to Wilson Benesch Torus, ale nie z dedykowanym wzmacniaczem, tylko ze wzmacniaczem Velodyne SC-1250, gdzie poza znacznie większą mocą jest też DSP korygujące ustawienia parametrów pracy suba z pomocą pomiarów przez załączony w komplecie mikrofon.

Sub w sumie nieduży ale dający potężny, szybki, głęboki bas, bardzo wysokiej jakości.Wykonanie też high endowe.

 

Jeśli dożyję do maja, to zamierzam w Monachium przyjrzeć się bliżej różnym subom i sekcjom basowym np w modelu Piega Masteline, Gryphon Pendragon, MBL X-treme, ale też uznawanemu za najlepszy na świecie sub Magico Q-sub oraz mniejszemu modelowi Magico S-Sub. W obu Magico są najnowszej generacji, dedykowane wzmacniacze w klasie D o mocy 2500W ale z klasycznym zasilaniem 3000VA. W Q-Sub 18 mamy 2x18 cali drivery Aura Sound, w Q-Sub 15 jest 2x15 cali, a w S-Sub jest 2x12 cali. Najmniejszy z nich choć zgrabny to waży 113kg!!

 

Bardzo cenione na świecie są też modele firmy JL Audio, szczególnie model Gotham z 2x13.5 cala na basie, mocnym wzmacniaczem oraz korekcją DSP, również mniejszy model Fathom z 2x12 cali, a także gigant firmy Wilson Audio o nazwie Thor's Hammer i mamy 184kg wagi, 150cm wysokości i drivery 2x15 cali firmy Dayton ale wersje modyfikowane, gdzie jest zespolony kosz i mechanizmy napędowe drivera 12 cali wraz z 15 calowym. Takie jakby podwójne drivery. Całość gra już od...10hz, a "pełną gębą" i na "pełen gwizdek" od 16hz, czyli pełne brzmienie organów!! Niezły czad!!

 

Z popularnych u nas subów na świcie docenia się firmę Velodyne z modelami DD+.

 

Małe sprostowanie, bo w największym potworze Magico Q-Sub 18 jest równie gigantyczny wzmacniacz o mocy...8000W...ale to potwór o wadze ok 250kg! To raczej do pokoi ponad 100m2.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat.Do niedawna wzbudzal mnostwo kontrowersji.Jeszcze pare lat temu twierdzenie na tym forum ze uzywa sie suba w zaawansowanym ,powiedzmy highendowym systemie, rownalo sie z ostracyzmem.Ja co prawda system mam powiedzmy przecietny a juz napewno w porownaniu z autorem watku,wiec latwiej mi to napisac,bo mnnie pewnie az tak nie sponiewieracie.Totez przyznam sie ,ze stosuje suba juz od lat,aktualnie najwyzszy model Martin&Logan.Ustawienie go bylo trudne i trwalo bez przesady tygodnie,ale efekt akustyczny w postaci poprawy sceny,przestrzennosci,wrazenia wiekszej ilosci powietrza w brzmieniu,poprawy ,zaokraglenia i przejrzystosci srednicy a i precyzji,i rozdzielczosci gory pasma - byly tego bezwzglednie warte.Negatywnego wplywu na bas ogolnie brak ,wrecz przeciwnie,jest szybszy,bardziej rozdzielczy w odbiorze - aktualnie,bo wiem jak tego suba ustawic,poczatki byly jednak mozolne.No i jesli sub,to moim zdaniem aktywny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy sub trzeba zasilić mocnym sygnałem, więc wzmacniacz i tak być musi. To czy jest on wbudowany w suba czy oddzielnie stojący to już chyba aż tak ważne nie jest. Ważniejsza jest dobra integracja z głównymi kolumnami. Na pewno trudny temat ale jak się okazuje w wielu pokojach i systemach, wart zainteresowania. No i nikt nie powinien ciebie sponiewierać, bo z jakiego powodu? Masz prawo grać tak jak lubisz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rzadko kiedy się z Tobą zgadzam w kwestii kolumn ( bo co do elektroniki to jesteśmy bardzo zbieżni) - to z Twoją diagnozą problemu z basem w systemach/pokojach audio w zasadzie się zgadzam.

Podobno(bo nie słuchałem) jeden z lepszych to wspomniany Taurus WB. Jeśli to komuś pomoże to do stereo ja polecam dwie firmy JL Audio i REL - i koniecznie dwa subwoofery po jednym na kanał :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest oddzielenie sygnału przeznaczonego dla subwoofera, a nie wybór modelu. Albo więc decydujemy się na firmowe rozwiązanie albo mamy problem. Do zastosowania pozostaje koncepcja z zewnętrzną zwrotnicą lub dodatkowymi metrami kabla, gdy sub ma gniazda we/wy wysokopoziomowe. Temat wałkowany w kilku wątkach w zakładce stereo.

Dodatkowy subwoofer wprowadza element aktywności do systemu. Jeśli w tę stronę bezkompromisowości podążać, to najlepiej pomyśleć o osobnych końcówkach mocy dla wszystkich przetworników. Sam bas poniżej 100 Hz (warunek bezkierunkowości dla suba) jako dodatek nie odmieni - w dłuższej perspektywie - całościowych wrażeń. Na koniec dodam, że za 3000 - 4000 zł są suby pro bijące na głowę te domowego audio. Zwykle na pojedynczym 15-calowcu (np. driver Celestion). Wewnętrzny wzmacniacz ma zwykle moc 400 - 600 W. Jeśli dla kogoś estetyka nie jest pierwszoplanowa, to może mieć wzorcowy bas małym kosztem. Na basie będzie live, a na reszcie... jak było. Oczywiście pozostaje kwestia odcięcia kolumn głównych od pasma przetwarzanego przez taki subwoofer.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca mogę się zgodzić. Po 1-podana przez ciebie granica bezkierunkowości basu czyli 100hz chyba nie jest prawdziwa. Najczęściej podaje się 80hz, ale coraz częściej spotykam się z opinią, że jest to 40hz. Robiłem eksperymenty z subem odciętym na 80hz i nie było obojętne gdzie stał. Jeśli w jednym narożniku to było wrażenie kotłowania się basu właśnie w tym narożniku. Po 2-zmiana na niskim basie moim zdaniem wpływa znacząco na cały przekaz i nie uważam, że jest jak było. Jest inaczej, a czy lepiej to zależy jak jest to zintegrowane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już się spierać, to niektórzy przesuwają granicę do 120 Hz. 100 Hz jest bezpieczne. 80 Hz jest poza dyskusją. 40 Hz jest od czapki, bo tam już prawie nic na płytach nie gra i mało kto w starszym wieku słyszy ten zakres. Ewentualna lokalizacja suba jest wynikiem odbić od ścian. Przy idealnej symetrii tego nie ma prawa być. A jeśli robią to odbicia ścian, to rzeczywiście jedynym sposobem jest... ustawić odcięcie tak nisko, gdzie już nic nie ma :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mówię - dwa suby

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o symetrię pokoju. Pośrodku między ścianami suba nigdy nie stawiamy (fale stojące). W zakładce Stereo były poruszane te tematy. Fala basowa jest wygaszana powoli, więc to nie jest 1 czy 2 odbicia. Teoria wyróżnia 3 płaszczyzny oddziaływania, co daje kilkanaście odbić do całkowitej utraty energii. Co do dwóch sztuk, to rosną koszty (nie maleje problem podziału pasma) i zapotrzebowanie na decybele chyba aż takie nie jest.

 

Warto zauważyć, że "Audio" w testach subwooferów w ogóle nie ocenia dźwięku. Nie ma wrażeń z odsłuchu. Zmiennych jest tak wiele, że można rozważać tylko konkretne przypadki. W tym może być coś na rzeczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy sobie rozgraniczyć czy jesto to:

 

1.Niskototowiec do kina domowego.

2. Niskototowiec do High Endu i kina domowego

3. Niskotonowiec tylko do słuchania muzyki o jakości High endu.

 

Bez tego rozdzielenia na trzy grupy pod względem miejsca docelowego w ogóle nie mamy co dyskutować !!!

 

W Kinie domowym jest konieczność wytworzenia dużych ciśnień potęgujących wrażenie wynikajżce z oglądanego obrazu. Jak to mówią jak trzeba to ma pierdyknąć aż kapcie pospadają w locie delikwenta poderwanego falą na fotelu. W tym przypadku się nie dziwię że przetworniki mają 800-1200W . Niskotonowce mają ciężką pracę i muszą być tak pancerne jak nosorożec i żaden tam wzrost na cewce nie spowoduje że wymiękną.Co za tym idzie poza tym że są dużej średnicy mają grubo drutu żeby nie poszedł z dymem i grubą mocną membranę. Za tym idzie niesamowity wzrost masy a co za tym i owszem przetłaczają dużą ilość powietrza ale nie za dokładnie i z małą kontrolą a co za tym idzie z THD na poziomie +3,4,5 i więcej procent!!! Cały czas przypominam że ucho ludzkie we współpracy z tym wrednym mózgiem nie da się oszukać i przeliczy to doskonale a siedzący obok koledzy usłyszą z ust upierdliwego ;) recenzenta że gra jak z tunelu ;) łagodnie mówiąc.

 

Druga wersja High Endowo kinowa to jakiś kompromis głośniki schodzą łaska wie na te 600Wat ;) ale dalej gra jak z tunelu tylko trochę mniejszego. Największe spawarki sobie z tym nie radzą no bo musiały by cały skład pociągu ciągnąć lokomotywy na dwóch sąsiednich torach a dodatkowo je kolejne składy lokomotyw z tyłu popychać i to jest np. problem u Sly że mu dalej czegoś brak!

 

Trzecia wersja niskotonowca w sumie przeznaczona jest do słuchania muzyki ale tu też pojawią się trzy podgrupy:

 

A.Niskototowiec do słuchania muzyki elektronicznej, rapu Hip Hopu Drum i innych basowych szaleństw gdzie realizatorzy za suwakami są niczym nie ograniczani w swych fantazjach i tutaj no nie da rady zejść poniżej tych 400wat bo nam inaczej cewki przy dobrym wzmaku pujdą z dymem!

 

B.Niskototowiec do słuchania rocka i podobnych wykonań gdzie ilość "łomotu" z racji fantazji muzyków jest znaczna ale już na tych najniższych częstotliwościach wysokich gór SPL tam koledzy po prostu nie ma, ot masuje wątrobę na tych 60Hz ;)

 

C.Niskototowiec do słuchania muzyki klasycznej, naturalnych wokali orkiestr symfonicznych w pełnym składzie. W pozostałych przypadkach Moc wielkość masa głośników przypomina nam polowanie na muchę dziesięcio kilowym młotkiem i jakoś tak się przyjęło że pięcio kilowy młotek to już passe ;).

 

Już nieraz tłumaczyłem że orkiestra przy zagranym forte 5 metrów przed frontem to moc oddawana na poziomie 40wat przy głośności ok 96dB. Publiczność przeważnie siedzi dalej i jest to w zwykłych filharmoniach czymś jednak uzasadnione :)

 

Tak że wracając do meritum nawet w większym pomieszczeniu niż kolega Sly słuchający z 3 metrów nie potrzebujemy dużo silniejszych przetworników! Swobodnie by wystarczył bardzo,bardzo lekki 15" z małą ilością drutu na cewce ale bardzo dużym magnesem głośnik o dokładnie dobranej membranie co do sztywności względem zachowanej masy.

 

Jak na razie producenci uparli się żeby czegoś takiego współcześnie nie robić i dla tego obecna full wypasy mają problemy z dobrą artykulacją basu poniżej 30Hz

 

I to by było na tyle :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atmosfera sie rozgrzewa i dobrze.A ja doleje oliwy do ognia i napisze ,ze uzywam jednego suba aktywnego,stojacego nieco na prawo od lewego glosnika,fakt odciety jest na 35Hz i efekt jest b. dobry.Zadnego tam wedrowania,czy plywania basu nie ma ,wszystko czysto,szybko,jak trzeba to sucho,jak trzeba masujaco i dokladnie slychac jak i gdzie perkusja,czy inne zrodla niskich tonow sie na scenie znajduja.Sluchanie muzyki powaznej jest w tym kontekscie szczegolna frajda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musimy sobie rozgraniczyć czy jesto to:

 

1.Niskototowiec do kina domowego.

2. Niskototowiec do High Endu i kina domowego

3. Niskotonowiec tylko do słuchania muzyki o jakości High endu.

 

Bez tego rozdzielenia na trzy grupy pod względem miejsca docelowego w ogóle nie mamy co dyskutować !!!

 

W Kinie domowym jest konieczność wytworzenia dużych ciśnień potęgujących wrażenie wynikajżce z oglądanego obrazu. Jak to mówią jak trzeba to ma pierdyknąć aż kapcie pospadają w locie delikwenta poderwanego falą na fotelu. W tym przypadku się nie dziwię że przetworniki mają 800-1200W . Niskotonowce mają ciężką pracę i muszą być tak pancerne jak nosorożec i żaden tam wzrost na cewce nie spowoduje że wymiękną.Co za tym idzie poza tym że są dużej średnicy mają grubo drutu żeby nie poszedł z dymem i grubą mocną membranę. Za tym idzie niesamowity wzrost masy a co za tym i owszem przetłaczają dużą ilość powietrza ale nie za dokładnie i z małą kontrolą a co za tym idzie z THD na poziomie +3,4,5 i więcej procent!!! Cały czas przypominam że ucho ludzkie we współpracy z tym wrednym mózgiem nie da się oszukać i przeliczy to doskonale a siedzący obok koledzy usłyszą z ust upierdliwego ;) recenzenta że gra jak z tunelu ;) łagodnie mówiąc.

 

Druga wersja High Endowo kinowa to jakiś kompromis głośniki schodzą łaska wie na te 600Wat ;) ale dalej gra jak z tunelu tylko trochę mniejszego. Największe spawarki sobie z tym nie radzą no bo musiały by cały skład pociągu ciągnąć lokomotywy na dwóch sąsiednich torach a dodatkowo je kolejne składy lokomotyw z tyłu popychać i to jest np. problem u Sly że mu dalej czegoś brak!

 

Trzecia wersja niskotonowca w sumie przeznaczona jest do słuchania muzyki ale tu też pojawią się trzy podgrupy:

 

A.Niskototowiec do słuchania muzyki elektronicznej, rapu Hip Hopu Drum i innych basowych szaleństw gdzie realizatorzy za suwakami są niczym nie ograniczani w swych fantazjach i tutaj no nie da rady zejść poniżej tych 400wat bo nam inaczej cewki przy dobrym wzmaku pujdą z dymem!

 

B.Niskototowiec do słuchania rocka i podobnych wykonań gdzie ilość "łomotu" z racji fantazji muzyków jest znaczna ale już na tych najniższych częstotliwościach wysokich gór SPL tam koledzy po prostu nie ma, ot masuje wątrobę na tych 60Hz ;)

 

C.Niskototowiec do słuchania muzyki klasycznej, naturalnych wokali orkiestr symfonicznych w pełnym składzie. W pozostałych przypadkach Moc wielkość masa głośników przypomina nam polowanie na muchę dziesięcio kilowym młotkiem i jakoś tak się przyjęło że pięcio kilowy młotek to już passe ;).

 

Już nieraz tłumaczyłem że orkiestra przy zagranym forte 5 metrów przed frontem to moc oddawana na poziomie 40wat przy głośności ok 96dB. Publiczność przeważnie siedzi dalej i jest to w zwykłych filharmoniach czymś jednak uzasadnione :)

 

Tak że wracając do meritum nawet w większym pomieszczeniu niż kolega Sly słuchający z 3 metrów nie potrzebujemy dużo silniejszych przetworników! Swobodnie by wystarczył bardzo,bardzo lekki 15" z małą ilością drutu na cewce ale bardzo dużym magnesem głośnik o dokładnie dobranej membranie co do sztywności względem zachowanej masy.

 

Jak na razie producenci uparli się żeby czegoś takiego współcześnie nie robić i dla tego obecna full wypasy mają problemy z dobrą artykulacją basu poniżej 30Hz

 

I to by było na tyle :P

Otwieram lodówkę a tam ... Rafaello :)

Jest coś na czym się nie znasz ?

Z jakimi np. wzmakami i przedwzmacniaczami słuchałeś Grande EM w których nie było barwy ???

Jakie subwoofery masz w domu ???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwieram lodówkę a tam ... Rafaello :)

Jest coś na czym się nie znasz ?

Z jakimi np. wzmakami i przedwzmacniaczami słuchałeś Grande EM w których nie było barwy ???

Jakie subwoofery masz w domu ???

 

Widzisz pysiaczku dawniej znanym jako Janek211 nie mylić z Hansem Klosem, od lat się interesuję audio; korespondowałem sobie na PW z Adamem Hiendem, StefanemB i innymi już nie żyjącymi pasjonatami audio i coś tam wspólnie sobie uzgodniliśmy jak to powinno wyglądać jeszcze za życia i tego się trzymam. Przykro mi że w lodówce tylko mnie widzisz, wiem to boli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ponad roku jestem szczęśliwym posiadaczem wspomnianego suba WB Torus + wzmaka Velodyne SC-1250 ... Tu pozdrowienia dla gospodarza wątku, wcześniejszego właściciela tego zestawu :)). Po wielu testach, ustawiłem Torusa pośrodku linii kolumn. W innych miejscach (po rogach) integracja z głównymi głośnikami nie była tak dobra. Na dzień dzisiejszy wstawiam odcięcie na 60 Hz a głośność na 25. Tak mi sonicznie najbardziej pasuje, chociaż, po ostatnich zmianach w systemie (dedykowana linia zasilająca do systemu) poprawiła się rozdzielczość na dole, oraz zwiększyła się "głośność" tego suba i na pewno będę musiał ponownie ustawić oba parametry od nowa. W Amplifonie Andrzej przygotował specjalne wyjście do suba które podaje sygnał do wzmaka Velodyne. Dodanie takiej klasy suba do systemu, to IMO zdecydowana poprawa dolnego zakresu (zarówno w rozdzielczości, ilości jak i szybkości). Wzmak Velodyne który ma DSP moim zdaniem bardzo dobrze integruje Torusa z moimi głośnikami. Pomyślę niebawem o pomiarach aby jeszcze lepiej wszystko zestroić. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie grania bez Torusa. Warto takie eksperymenty robić. pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz pysiaczku dawniej znanym jako(...)

 

Hmmm, ciekawe sformułowanie. Kogoś mi przypomina, i to aż nadto...;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, ciekawe sformułowanie. Kogoś mi przypomina, i to aż nadto...;)

Nie mylisz z Mysiu Rysiu ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz że MBL X-Treme, Gryphon Pendragon, Piega Masterline, czy topowe Nola Nola to kolumny do nagłaśniania koncertów? One wszystkie mają oddzielne sekcje basowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz że MBL X-Treme, Gryphon Pendragon, Piega Masterline, czy topowe Nola Nola to kolumny do nagłaśniania koncertów? One wszystkie mają oddzielne sekcje basowe.

 

Nie uważasz jednak że słuchając tak jak Ty to takie pionowe kolumny z 4x12" na kanał to ciut za blisko są Ciebie? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak być. Co prawda 16 calowy basowiec w Utopiach sprawdza się świetnie i generalnie jestem ZA 15-kami, ale może okaże się, że np 2x12 cali z 4m będzie bardziej właściwe. Nie upieram się. W audio lepiej nigdy nie mówić nigdy... :-) W Legacy V było 2x12 cali na basie i bas był wyśmienity. Może być tak, że od wielkości driverów ważniejsze będzie ich dobre wysterowanie przez DSP.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sly zastanów się jeszcze o tym co wyżej pisałem i spróbuj puźnym wieczorem jak będzie cisza posłuchać tych swoich kolumn na bardzo niskim poziomie głośności, wtedy zrozumiesz w czym urok lekkich 15" membran i i małej masy drgającej o czym cały czas piszę.

50 watowy no niech będzie 80watowy głośnik 15" na bas to jest to optimum do domu, inne to na estradę są :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To nie chodzi o osobną sekcję basową, bo ta jeśli znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie wyższej spełnia swoją fukcję należycie. Chodzi o lansowaną tezę, że jeden centralny subwoofer może zastąpić dobrze zaprojektowaną sekcję basową. Lansowany przez producentów subwooferów pogląd iż reprodukcja basu nie jest kierunkowa, gdyż fala ma długość większą niż pokój jest wierutną bzdurą. Sekcje basowe mogą być odrębne, byle były dwie, stały w odpowiednim miejscu, w równej odległości od słuchacza i w miarę blisko sekcji wysokotonowej, tak żeby zachować spójność sceny dźwiękowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to tu się zgadzam choć...jeśli rozdzieli się subbas od midbasu to np przy bardzo niskim odcięciu gdy sub stoi na środku między kolumnami to nie słychać kierunkowości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.