Witam, martwo Tu trochę i wieje chłodem, warto z Octave 70SE iść na 110. Teoretycznie pytam bo mam już coś na KT 150.
Obecnie mam dwie lampy Octave 70SE i Cayin CS 150a. Ten drugi wzięty na próbę jako używany, o dziwo został, gra troszkę inaczej,ale są wspólne ścieżki z Octave. Wykonanie nie ma wstydu do Octave, naprawdę, nawet pokusze się że troszkę lepiej. Gra troszkę więcej góra i dół ma naprawdę mocny, subwooferowy. Zresztą obydwa zmiotły Hegla 590. Przy Heglu musiałem mieć Suba Rela 510 . Teraz sprzedałem mimo że Hegel i lampki napędzają zacne Harbeth 40.1. I żeby nie było ostatnio słuchałem nawet na nich mało , ale trochę Emperora ich znana płytę i dały radę. Z Heglem 590 mimo że membrany 30cm basu trochę brakowało, tzn. jak był to było pierdolnięcie, ale to bardzo liniowy wzmak. Rozmawiałem z znawca lamp, że Octave i Cayin to takie Hegle wśród lamp, znaczy że bezbarwne i nijakie, nie wiem,nie słuchałem innych lamp, mi w każdym bądź razie takie granie pasuje,jeżeli grają te lampy jak tranzystor,to i tak zawsze to lampa, mimo że ten podział jak widać jest sztuczny, bo są wzmacniacze tranzystorowe o zabarwieniu lampy. Myślałem żeby sprzedać Cayin i wymienić na tranzystor może Rega, wiadomo tranzystor ma lepszą kontrol dołu ,ale jakoś tak został, podoba mi się jego granie . Nie mam jak pomierzyć tylko lamp KT 150.
Octave mam z SBB ,jest różnica, więcej tzw. powietrza na górze, bardzo poukładane i dół trochę lepszy, nie są to jakieś kolosalne zmiany ale są , też u mnie zostaje, super lampka . Pozdrawiam
A propos ktoś na Olx sprzedawał speca i dłużej czeka na chętnych niż Octave.