Skocz do zawartości

Opinie o sprzęcie

5842 opinie sprzęt

Altus 110

mam je dwa lata i grają bardzo ładnie i niemam z nimi jakis problemow .


Sony SCD-XA333ES

Jeśli chodzi o budowę to właściwie jest całkiem solidna o masie 9,5kg. Choć nie jest to już ta klasa sprzętu z którą mieliśmy do czynienia przy okazji poprzednich modeli z dynastii ES. Po pierwsze zastosowano tu nowy/ odmienny sposób budowy wewnętrznej - Base Pillar. Czyli po prostu multum tulejek dystansowych, na których oparto płytki z elektroniką i napęd. Zastosowano grube, płaskie dno, pięć wsporników z tworzywa i stalowe wręgi wzmacniające, sorry jedną wręgę spinającą prawy bok odtwarzacza - po lewej jej poskąpiono (choć przewidziano dla niej miejsce - można taką zamontować we własnym zakresie)- jest w modelach wyższych - 555ES i 777ES :). Poskąpiono płatów maty bitumicznej na obudowie, choć ta jest dość głęboka jak zawsze. Pomimo dwóch traf o żelaznych, pierścieniowych rdzeniach zasilacz wydaje się być mało wydajny - denerwujące przygaszanie wyświetlacza w czasie wczytywania TOC'a jak i zwykłej pracy. Na osłodę mamy bardzo dobry napęd, cichy i szybki jak to Sony. Jako zwykły cedek urządzenie gra dość dobrze. Choć dopiero po wymianie gniazda zasilającego i sieciówki usłyszałem dźwięki z cd bliskie mojemu sercu :). Jeśli zaś chodzi o sacd to jeśli raz się zakosztuje w tym formacie powrót do cd jest koszmarem. Szkoda tylko, że nie każdy materiał jest dostepny w tym formacie.


Technics RS-B100

Wrzystko potwierdza co napisał "Radmar". Oprócz tego jako jedyny magnetofon, którego słuchałem z dbx-em nie posiada efektu westchnienia w tym systemie redukcji szumów.


Philips CD 614

Jestem fanem tego CD i jego bliźniaków (604,610). W oryginale gra marnie - sucho , płasko i nudno . Wystrczy jednak wymienic kondensatory elektrolityczne na ,,ogólnie zalecane marki" i juz jest bardzo wyraźna poprawa . Po solidnym tuningu jest jeszcze lepiej .Trzeba wymienic opampy , przestawic tryb NOS , wytłumić obudowę i wymienić kondenatory na wyjściu . Warto wstawic bufor lampowy lub zrobić cała sekcję analogową na lampach . Zagraja bajecznie - dynamicznie , detalicznie swobodnie i przestrzennie ze swietną barwą .


Radmor LS-20

W tej klasie cenowej rewelacyjne, bardzo uniwersalne kolumny o nieco ocieplonym brzmieniu i nisko schodzącym basie. Dźwięk z łatwością odrywa się od zestawu bez względu na źródło zasilania i rodzaj odtwarzanej muzyki. Świetnie prezentuje się głośnik SEAS z przezroczystą membraną XP. Dla zobrazowania klasy, dzisiejsze Mission do 2000 zł brzmią przy Radmorach jak zabawki.


Radmor A-5512

Pierwsze wrażenie, nie wygląda (choć to kwestia gustu)ale waży. Po włączeniu od razu słychać nisko schodzący, sprężysty bas, jakiego nie mam we współczesnym Denonie 1500ae. Średnica i góra pasma mniej dobitne aczkolwiek wysokiej próby (wciąż porównując do Denona wyższej klasy). Bas nie jest dominujący, lecz klarowny i raczej miękki, pierwszorzędnej jakości. Dźwięk w całości poukładany z ładnie rozbudowaną sceną. Dźwiękowo świetnie zestawia się z kolumnami Radmora LS-30. Dobrze rozplanowane, intuicyjne sterowanie i dużo praktycznych funkcji jak gniazda zasilające na tylnej ściance, sleep timer i loudness do cichego słuchania. Sprzęt nie ustępuje jakością markowym konstrukcjom renomowanych firm zachodnich z tamtego okresu. Polecam jako chyba najlepiej brzmiący wzmacniacz tranzystorowy rodzimej konstrukcji.


MBL 1431

Ze względu na wiele informacji w necie na temat rzekomego sklonowania tego cd z tańszych klocków, przez dlugi czas nie brałem pod uwagę jego odsłuchu. Ale, w końcu trafiła się okazja. Muszę powiedzieć, że to najlepszy cd jaki słuchałem w swoim systemie. Oferuje dźwięk spokojny, przestrzenny, miękki, plastyczny ale z odpowiednią dynamiką i rozdzielczością. Sprzęt ma tzw. lampowy charakter ale bez zamulania. Pięknie gra całym pasmem, wszystko jest podane z klasą: góra dźwięczna ale łagodna, środek ekspresyjny, bas taki jak ma być, głęboki i punktowy. Wymaga przezroczystych kabli, na pewno nie zagra zbyt ostro. Jedyny minus to wyświetlacz-niezbyt czytelny pomimo opcji ściemniania, no i cena-wysoka, ale moim zdaniem adekwatna do jakości.


Oyaide Tunami GPX

Bardzo dobry kabel do końcówki mocy. Pierwsze co się słyszy po podłączeniu to wspaniała dynamika dźwięku. Kabel powoduje lekkie ocieplenie bez utraty rozdzielczości. Zauważyłem też bardzo dobrą kontrolę basu i muzykalność. Ww. zalety odnoszą się do aplikacji tego kabla do końcówki mocy. Po podłączeniu do cd zauważyłem lekkie obniżenie rozdzielczości i niezbyt ostre kontury instrumentów na scenie w stosunku do porównywanych topowych kabli. Jednak w stosunku do ceny zakupu jest super.


Marantz PM 7000

Jak napisano wyzej swietny wzmacniacz cena/jakosc. Nie lomocze zbytnio basem, gitary brzmia swietnie. Szczegolnie kalsyczne. W muzyce panuje wiele szczegolow. Praktycznie nie ma sie do czego przyczepic. Wysokie nie drażnią. Ogolnie swietna separacja dzwieków i pewna muzykalość. Ten wzmacniacz chyba pozostanie u mnie na dłuzej.


ADC XLM MKII

Bardzo przyzwoita wkładka MM. W swoim czasie miała bardzo entuzjastyczne opinie w pracie fachowej. Zdecydowanie nadaje się do ramion lekkich.   Wkładka imponuje detalicznością, mikrodynamiką, piękną stereofonią i gładkością wysokich tonów. Tak dobrej, detalicznej, kryształowej, a zarazem aksamitnej góry raczej próżno szukać wśród wkładek z tej półki cenowej (circa 200 USD za Nosa). Bas jest bardzo dobry. Wkładka ta ma też potężny wykop. Przyczepić mogę się w sumie jedynie do średnicy, która wcale nie jest zła, jednak - jak dla mnie - brakuje jej nieco namacalności.   Spokojnie można postawić ją obok Ortofona om 30: choć jest to inna szkoła dźwięku (wyższe igły serii OM czarują jędrnością brzmienia), to niełatwo byłoby mi rozstrzygnąć, która wkładka jest lepsza.   Odradzam montowanie tej wkładki do ciężkich ramion - na Acos Lustre GST-1 ADC XLM MKII brzmiałą zbyt ciężko i bez polotu.


Pioneer HPM-110

Witam, jestem posiadaczem tych kolumn od ponad roku, wcześniej posiadałem HPM-50,60 i 100 i jak na razie 110 grają najlepiej z tych wszystkich.Posiadają potężny, kontrolowany bas bez względu na pomieszczenie odsłuchowe, nie dają się doprowadzić do wycia jak przy subwooferach.Podzielam opinię innych, że grają z taką jakością, jaką prezentuje podłączony sprzęt.Jednym słowem - podłączysz kichę,masz kichę, podłączysz coś porządnego, jest rewelacja.Konstruktorem jest gość z JBL odpowiadający za legendarne JBL-L100 Century.Dlatego też HPM prezentują mocne amerykańskie brzmienie.Najlepiej pracują ze starym tranzystorem z 70 lat np. Sansui,Rotel, najwięcej z nich wycisnąłem po podłączeniu Carvera C-500.Prawdą jest że wydając na nowe 15 tys złotych nie masz co marzyć o takim dźwięku.


Dynaudio Contour S 3.4

Kilkakrotnie miałem sposobność słuchać głośnika Contour S 3.4 w różnych konfiguracjach i pomieszczeniach moja opinia mogłaby zawrzeć się w formule - to głośnik kompletny. Jest wszystko - dynamika, wyrafinowanie, przestrzeń, gładkość, neutralność. W kolumnie tej starannie wyważono proporcje miedzy szczegółowością i spójnością dźwięku, między przejrzystością a muzykalnością.   W rezultacie trudno mówić o własnym charakterze Contoura, w kształtowaniu sygnatury dźwięku najważniejszy udział będzie mieć elektronika. To zaś co wnoszą te kolumny to naturalność w reprodukcji instrumentów i głosów. Prawidłowo zasilone Contoury nie zabrzmią nigdy w sposób metaliczny czy rozjaśniony, żadnego zapiaszczenia czy sybilantów. Zszycie poszczególnych zakresów jest znakomite, dźwięk jest spójny i niemęczący. To zdecydowanie kolumny do długich odsłuchów, raczej dla melomana niż audiofila. Są uniwersalne, w prawidłowo skonfigurowanym systemie prawidłowo odtworzą dowolny gatunek muzyki nie pastwiąc się przy tym, co istotne, nad jakością nagrań.   Aby uzyskać prawidłową, holograficzną przestrzeń i czysty bas trzeba oczywiście zapewnić Contourom odpowiednie ustawienie - niezbyt blisko ścian, oraz odpowiednią przestrzeń, moim zdaniem optymalne pomieszczenie to ok. 24-40 m2 (notabene w pomieszczeniu do ok. 30 m2 naturalnym konkurentem dla modelu S3.4 będzie jego młodszy brat, monitor Contour S 1.4). Bas jest silny i schodzi bardzo nisko, niemniej nie jest „podrasowany” w sensie ilościowym, a jest to dość częsta praktyka stosowana przez Dynaudio zwłaszcza w przypadku (niektórych) monitorów. Niemniej dla uzyskania odpowiedniej dyscypliny niskich tonów konieczne jest, no ale to przecież żadnego fana Dynaudio nie zdziwi, zastosowanie odpowiednio wydajnego prądowo wzmacniacza, raczej tranzystora niż lampy, przy czym nie powinien to być wzmacniacz o skrajnej charakterystyce brzmienia (ani zbyt przejrzysty ani zbyt ocieplony). Jeśli integra to z górnej półki, najlepiej odpowiedniej klasy zestaw dzielony. Kolumny te zagrają tym lepiej im lepszą elektronikę do nich podłączymy. Na tę cechę Contoura zwracam uwagę posiadaczom wyrafinowanej elektroniki - być może nie najtańszy, ale przecież nie ekstremalnie drogi Contour (na rynku wtórnym cena ok. 9 tys. zł, na pierwotnym 19 tys. zł cena u dealera, 14,5 tys. zł u niezależnego dystrybutora) może okazać się kresem ich poszukiwań w obszarze kolumn. Jeśli dla kogoś priorytetem nie jest analityczność dźwięku, te harmonijnie brzmiące, wyrafinowane kolumny mogą okazać się zakupem na długie lata, niewykluczone że docelowym.   Last but not least, wygląd głośnika - pierwszorzędny, elegancja, smukłość. Te majestatyczne kolumny o ponadprzeciętnej głębokości mogą być ozdobą każdego salonu. Na marginesie, należą do typu który lepiej wygląda w rzeczywistości niż na zdjęciach. Techniczne szczegóły budowy pomijam bo wszystko jest dostępne w sieci.


Denon PMA 680

Ładna przestrzeń, scena dokładnie przed słuchaczem, wokal poprawnie w środku. W połączeniu z kolumnami Mission M34 zrobił się dość krzykliwy, z zdecydowanie za dużą ilością średnich rejestrów. Góra również niedkładna, za to sporo w nim basu i potrafi się nim popisywać, ale na dłuższą metę robi się męczący. Wzmak bardzo lubi wszelkiej maści elektronikę, house, trance Poprawnie gra rap/hiphop Nie nadaje się kompletnie do ostrego gitarowego grania.


Xavian Primissima

Xaviany Primissima grają przede wszystkim łagodnie i naturalnie, nadają się idealnie do niedrogiej elektroniki, która zwykle ma tendencje do wyostrzania dźwięku, a z którą pewnie zwykle będą łączone. Można ich słuchać godzinami bez zmęczenia, nawet na mp3 z komputera. Mamy ładnie i naturalnie zbudowaną scenę, bez nadnaturalnych efektów i bez wyolbrzymiania głosów czy instrumentów, nie ma też szatkowania muzyki na kawałki, ostrych konturów itp. Kontury są nieco zmiękczone, mamy raczej barwne plamy niż punkty, granie generalnie jest spójne i bardzo muzykalne, mi się to podoba. Dalej idzie świetny basik, zwinny i naturalny, ze względu na obudowę zamkniętą bez śladów dudnienia, pogrubienia czy podbicia. Ze względu na to kolumny nadają się do niewielkich pomieszczeń (u mnie 15m2) i do bliskiego dosunięcia do tylnej ściany. U mnie tak jest i nie ma żadnych problemów. Zaryzykowałbym nawet postawienie głośników na półce, chociaż sam tego nie próbowałem. Do tego dochodzi łatwość wysterowania i konfiguracji, można powiedzieć, że głośniki zagrają z prawie wszystkim i nie będą kaprysić nawet na słabowite wzmacniacze, czy niedrogie źródła. Uważałbym jedynie z urządzeniami mającymi tendencje do zamulania dźwięku. Generalnie są to zupełnie bezproblemowe i uniwersalne głośniki, co na tym poziomie cenowym jest dużą zaletą.   Primissimy nie przekonają jedynie fanów niskich pomruków, ponieważ bas nie jest ani trochę podpompowany. Dla mnie jest ekstra zestrojony, ale trzeba pamiętać, że bas gra przede wszystkim średnim zakresem, najniższego po prostu nie ma i głośniki nie próbują oszukiwać, że jest inaczej. Głodni basu z pewnością załatwią sprawę sub-wooferem, ja nie czuję takiej potrzeby. Góra jest raczej łagodna, nie są to głośniki dla typowych audiofilów lubujących się w audiofilskich szmerach, zwanych przez niektórych napowietrzonym mikroplanktonem i w tym podobnych atrakcjach. Przejrzystość dźwięku z pewnością nie była priorytetem, głośniki stawiają na spójność podzakresów i granie muzyki. Nie szatkują nam też płytoteki i nie starają się wybierać nagrań za nas. Pozwolą docenić dobre realizacje, ale pozwolą też słuchać słabszych bez katowania słuchacza i wytykania błędów w nagraniu. Kolejny punkt za uniwersalność.   Słowo - klucz do tych głośników, to z pewnością 'naturalność'. Mi się to podoba, kupuję ten pomysł na dźwięk i mogę z czystym sumieniem napisać, że to kolejne udane głośniki Xaviana. Dobrze mi się na nich słucha muzyki.


Nakamichi Nakamichi DR-3

Gra przepięknie. Nagrywa taśmy żelazowe lepiej niż na wszystkich znanych mi magnetofonach działały chromy. Doskonale działa też dolby C. Tam, gdzie ze względu na jakość taśmy w innych sprzętach można było użyć jedynie dolby B- DR-3 nie ma żadnych kłopotów. Nagranie jest lepsze z na kasecie TDK FE za 2 zł niż na "historycznych" taśmach typu Basf Maxima II czy TDK SA-X. Precyzyjnie i wystarczająco dobrze działa Bias Tune. Jeden z autorów poprzednich opinii napisał, że kopia zrobiona na tym magnetofonie może sprawiać w odsłuchu lepsze wrażenie niż oryginał. I to jest fakt, który potwierdzam. Dżwięk jest pełniejszy, mniej tranzystorowy. Ma swój wykop, bas chodzi jak nigdy. Dynamika- choć można byłoby oczekiwać więcej, to jednak jak dla mnie jest wystarczająca, przynajmniej za taką cenę. Bardzo dobry sprzęt, który mam nadzieję posłuży mi jeszcze długo. Kupiłem go z myślą o jak najlepszym jakościowo wykonywaniu kaset do odtwarzania w moim zabytkowym samochodzie, ale odkryłem na nowo przyjemność używania kaseciaka w systemie audio w domu. To naprawdę brzmi świetnie.


Yamaha AX-500

Zintegrowana konstrukcja z końca lat 80-tych. Wzmacniacz pracujące w klasie AB (jak większość dostępnych na rynku). W zasilaczu siedzą 2x 12000uF/65V, końcówka mocy zrealizowana na tranzystorach bipolarnych. Fajny sprzęt na początek przygody z dobrym audio(przynajmniej w moim przypadku). Najlepsze funkcje AX-500 to "CD Direct" i "Tone Bypass" u mnie włączone cały czas:) Dźwiękowo bardzo dobry z fajnym nie przesadzonym basem. W pomieszczeniach do ok 12m2 mocy jest pod dostatkiem. Myślę, że w przedziale cenowym do 350zł to bardzo dobry wybór.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.