Plazma lub LED 50-60 cali. SAMSUNG czy SHARP ?

[daras66]

A jest S50?

Nie ma.. 50 występuje tylko w wersji z literką T(czyli 3D)..

A 50ST50 jest pod względem obrazu doskonały :D

 

Wytaptalkowane z Galaxy S II

[Bobcat]

50ST50 jest pod względem obrazu doskonały

 

Z obszernej dyskusji w sąsiednim wątku "Panasonic 42-50 cali, jaki model wybrać?" wynika, że nie jest to tak jednoznacznie oczywiste. Owszem, obraz ma piękny, ale ma również bardzo poważne niedoskonałości i wady.

[don111]

Ma coś spaprane w niektórych trybach obrazu, na szczęście w tych nieużywanych przez fana dobrego obrazu. Te najważniejsze, kinowe są równie dobre jak w najlepszych modelach. Problem niby jest ale jakby go nie było.

[Soryu]

Ciekawe, ze s/u60 maja 600sfd tylko w trybie kino.

[Bobcat]

Ma coś spaprane w niektórych trybach obrazu, na szczęście w tych nieużywanych przez fana dobrego obrazu. Te najważniejsze, kinowe są równie dobre jak w najlepszych modelach. Problem niby jest ale jakby go nie było.

 

Problem JEST. Nie ma co robić intelektualnych wygibasów o fanach dobrego obrazu. Każdy z nas jest fanem, tylko różnych trybów. Ja np. THX, Normalnego i Dynamicznego. Ty - być może zupełnie innych trybów. To, że mnie się jeden podoba, a inny bynajmniej - jest zupełnie inną sprawą i nie ma tu nic do rzeczy. Dlatego telewizor ma dawać dobry obraz w każdym. Model mający poprawny obraz wyłącznie w niektórych trybach - jest w ostatecznej ocenie modelem wadliwym. Podobnie jak pralka, która dobrze pierze wyłącznie w trybie "bawełna, cykl krótki".

 

Ciekawe, ze s/u60 maja 600sfd tylko w trybie kino.

 

A w pozostałych co mają? 2000/2500 FFD?

[stachus]

A 50ST50 jest pod względem obrazu doskonały :D

 

Wytaptalkowane z Galaxy S II

Na tą chwilę jest chyba najlepszą plazmą jaką można było kupić w przekątnej 50, 55 cali, za tą kase. Takie jes moje zdanie.

[sly30]

Wtrącę swoje 3 grosze.

Miałem kilka plazm, ostatnia to Panasonic 65VT25, ta z 3D i nigdy już nie kupię żadnej plazmy.

Wiem że każdy standard ma swoje wady, wiem że LEDy też nie są idealne ale wg mnie jednak

wyraźnie lepsze.

W plazmie obraz ciemny, pływający, brak bieli, dziwne kolory(może to kwestia przyzwyczajenia) i co ciekawe

pojawiały się czasem dziwne skoki obrazu, jakiś błąd softu.

Szybko kupiłem Samsunga 65C8000, stojąc obok tej Plazmy to zupełnie inna klasa, dużo lepszy.

Panas wyjechał, Samsung bez awaryjnie chodzi dalej ale w tym roku widziałem w Azji najnowsze

modele zarówna Samsunga jak i Sharpa i jeszcze lepszy obraz.

Sharp plazm nawet już nie produkuje.

 

A co do wielkości to ograniczeniem jest tylko ilość funduszy jakie mamy do wydania.

Z 4m spokojnie można mieć 84 cale jeśli są tylko na to fundusze więc 65 czy 60 to na luziku.

Twierdzenie że z 4m to 55 cali może być nie jest prawdą tzn pewnie że może być ale większe też mogą być.

 

I kolega Tomek36 jeśli się waha jaki rozmiar to jak największy na jaki są fundusze.

[Bobcat]

W plazmie obraz ciemny, pływający, brak bieli, dziwne kolory

 

Być może na Twoim VT25 tak jest. Ale twierdzenie, że to są immanentne cechy plazm jest nieuprawnioną nadinterpretacją rozszezrzającą.

Postaw Samsunga C8000 obok jakiegoś nowszego modelu plazmy, wtedy porozmawiamy.

[sly30]

Kaźdy odbiera obraz nieco inaczej.

Będąc rok po mojej przygodzie z VT25 na IFA w Berlinie oglądałem nowsze plazmy i było mniej wiecej to samo.

Dla mnie kicha. Tak jak napisałem nigdy nie kupię już żadnej plazmy.

Pomijam już inne aspekty jak to, źe są grubsze, cięższe i biorą znacznie więcej prądu niź LEDy ale sam obraz dla mnie jest gorszy.

Zapewne nowe plazmy na 2013r bedą nieco lepsze niź te na rok 2010 ale LEDy teź poszły do przodu.

Te nowe wysokie modele np Sharpów które widziałem 2 miesiące temu w Azji to rewelacja! Obraz żyleta i to na 80 calowym stojąc przed nim 2m.

Cena też była konkretna ale z roku na rok to jest tańsze a poza tym drogi był ten 80 calowy bo 60-tka już wyraźnie tańsza.

[stachus]

Wtrącę swoje 3 grosze.

Miałem kilka plazm, ostatnia to Panasonic 65VT25, ta z 3D i nigdy już nie kupię żadnej plazmy.

Wiem że każdy standard ma swoje wady, wiem że LEDy też nie są idealne ale wg mnie jednak

wyraźnie lepsze.

W plazmie obraz ciemny, pływający, brak bieli, dziwne kolory(może to kwestia przyzwyczajenia) i co ciekawe

pojawiały się czasem dziwne skoki obrazu, jakiś błąd softu.

Szybko kupiłem Samsunga 65C8000, stojąc obok tej Plazmy to zupełnie inna klasa, dużo lepszy.

Panas wyjechał, Samsung bez awaryjnie chodzi dalej ale w tym roku widziałem w Azji najnowsze

modele zarówna Samsunga jak i Sharpa i jeszcze lepszy obraz.

Sharp plazm nawet już nie produkuje.

 

A co do wielkości to ograniczeniem jest tylko ilość funduszy jakie mamy do wydania.

Z 4m spokojnie można mieć 84 cale jeśli są tylko na to fundusze więc 65 czy 60 to na luziku.

Twierdzenie że z 4m to 55 cali może być nie jest prawdą tzn pewnie że może być ale większe też mogą być.

 

I kolega Tomek36 jeśli się waha jaki rozmiar to jak największy na jaki są fundusze.

Co do wielkości to uważam że to indywidualna sprawa, przy sygnale sd z kablówki na dekoderze hd 60 czy 65 na czterech metrach może być nieciekawie (moim zadaniem ewidentnie bedzie widać artefakty na krawędziach) i według mnie na tej odleglości lepiej spisze się 55, czy 50, na bd co innego. Co do wyboru odległosci ważny jest też pokój w 20 m taki tv 84 cali musi wyglądać komicznie, ale to sprawa użytkownika.

 

Co do c8000 to byl full led i rzeczywiscie w aspektach które mówisz mogł dawać lepsze efekty niż vt20 vt 25(nie znam). Tylko pamietaj że panasonic ciagle poprawia swoje plazmy i jesli chodzi o jasność jest ona stale coraz lepsza, a panele są coraz ciemniejsze (co pokazuje test audio video numer 10 albo 11 z tego roku). co wiecej mam wrazenie że w 50 poprawiła się stabliność obrazu w porównaniu do 20 którą mam. W plazamach słabszą jasnośc widać przy całym bialym ekranie i raczej leda nie dogoni9ale czy to ma znacznie), natomiast białe sekwencje miedzy innymi kolorami nie wyglądają żle. Ledy też oczywiście świecą coraz lepiej, ale na moje oko to c8000 jesli chodzi o równość podświelenia, płynność był lepszy niż obecny ess8000(ten ma lepsze wyposażnie).

 

ważne są indywidualne preferancje ja po codziennym oglądaniu swojej plazmy, po zobaczniu w domu u kolegi 46hx820 sony z 3m na dekoderze hd z kablowki byłem utwierdzony w moim wyborze tv. Dla mnie miał techniczny, synteczny obraz. Mecz wyglądał jak gierka fifa.

 

Do autora wątku niech poogląda sobie obie technologie na takim samym sygnale i sam oceni co mu się podoba.

[daras66]

Wszystko pięknie, tylko te wszystkie wymienione LED-y, kosztują ponad 10k a o ile dobrze pamiętam budżet autora wątku to 5k..

A nikt mnie nie przekona że w tej cenie znajdzie LED-a z takim obrazem..

 

Wytaptalkowane z Galaxy S II

[locker]

Plazma lub LED 50-60 cali. SAMSUNG czy SHARP ?

 

Zobacz ten wątek, może będzie pomocny:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Miałem kilka plazm, ostatnia to Panasonic 65VT25, ta z 3D i nigdy już nie kupię żadnej plazmy.

Wiem że każdy standard ma swoje wady, wiem że LEDy też nie są idealne ale wg mnie jednak

wyraźnie lepsze.

W plazmie obraz ciemny, pływający, brak bieli, dziwne kolory(może to kwestia przyzwyczajenia) i co ciekawe

pojawiały się czasem dziwne skoki obrazu, jakiś błąd softu.

Szybko kupiłem Samsunga 65C8000, stojąc obok tej Plazmy to zupełnie inna klasa, dużo lepszy.

Panas wyjechał, Samsung bez awaryjnie chodzi dalej ale w tym roku widziałem w Azji najnowsze

modele zarówna Samsunga jak i Sharpa i jeszcze lepszy obraz.

Sharp plazm nawet już nie produkuje.

 

 

Przyznaję ci 100% rację ;-). Plasma też ma zalety, ale dla mnie LED ma ich więcej. Testowałem różne plazmy i Ledy i u mnie skończyło się na tym: Sharp LC60-LE840

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

oglądałem nowsze plazmy i było mniej wiecej to samo.

 

Też tak myślałem, dopóki nie poszedłem i sam sobie plazmy (po swojemu) nie ustawiłem. Nie rozumiem skąd się bierze przekonanie, że plazma musi być ciemna i oglądana w całkowicie zaciemnionym pokoju. Otóż nie musi. Owszem, są tryby których nie da się bardzo rozjaśnić (u mnie: obydwa Profesjonalne, czy w może trochę mniejszym stopniu Kinowy), ale taki THX ma jasność wystarczającą aby go oglądać w dzień w jasnym pokoju, zaś Normalny i Dynamiczny można ustawić na tak dający po oczcach, że na dłuższą metę nie zdzierżysz tego oglądać bez zmęczenia wzroku.

 

Twierdzenie, że plazma daje gorsze kolory jest totalnym nieporozumieniem.

[sly30]

Tak czy inaczej zdecydowanie wolę nowe LED-y.Plazma dla mnie to już historia.

Mieliśmy kilka w firmie to po 2-3 latach wszystkie padły.A LED-owce pracują nadal i

zero problemów już 5-ty rok.A były to pierwsze ledowce.

Pewnie teraz te nowe jeszcze lepsze.

[Bobcat]

Sam mam LED-a i plazmę. LED ma piękny obraz, ale plazma jeszcze piękniejszy. Moim zdaniem rzecz jasna of course. I tyle.

[TRIBUL]

Z obszernej dyskusji w sąsiednim wątku "Panasonic 42-50 cali, jaki model wybrać?" wynika, że nie jest to tak jednoznacznie oczywiste. Owszem, obraz ma piękny, ale ma również bardzo poważne niedoskonałości i wady.

 

Bobcat, w tych wszystkich sąsiednich wątkach to właśnie ty robisz największy zamęt, i dlatego "wynika, że nie jest to tak jednoznacznie oczywiste"...uparłeś się niesamowicie i w każdym wątku powtarzasz to samo.

 

 

@Tomek 36

 

ad p.1 - No to mamy kolejny głos w dyskusji na temat jakości ST50. Co na to apologeci tego modelu?

No faktycznie, bo jakiś gość nie potrafi włączyć IFC...Jak chcesz to zaraz zalinkuje ci tyle różnych tematów na temat wad G30 że za głowę się złapiesz.

[sittek]

Tak czy inaczej zdecydowanie wolę nowe LED-y.Plazma dla mnie to już historia.

Mieliśmy kilka w firmie to po 2-3 latach wszystkie padły.

W jaki sposób padły? Co to za firma, że hurtowo kupuje się pdp? Zgaduję też, że jeśli zakupione były do firmy to były to jakieś najtańsze modele, z wyprzedaży, może LG?

 

A bajki o słabych kolorach w plazmie lub pływającym obrazie świadczą wyłącznie o tym, że nie sam TV a to sygnał był beznadziejny. I bardzo dziwnym jest, że naraz padają wszystkie TV. Sprawdziłbym raczej zasilanie w firmie albo skorygował wpis.

[sly30]

Mieliśmy w firmie kilka plazm Philipsa 46 cali z rynku Pro a więc takie odporniejsze na zmęczenie i kilka Samsungów 42 cale.

Fakt że to było kilka lat temu i fakt że chodziły po 12h dziennie.

Po 3 latach po kolei zaczęły padać.Nie wszystkie równo ale w odstępach 2-6 miesięcznych.

Obraz robił się taki fioletowo-różowy a z czasem w ogóle się nie włączały.

W sumie były 2 Philipsy i 4 Samsungi. W ciągu jednego roku wszystko padło.

Można więc przyjąć że 12hx360 dni pracy = 4320h x 3 lata = ok 13 000h.

Mitem jest więc czas pracy 60 000h jaki jest podawany.

Na obronę powiem że były zamieszone jako ekspozytory do reklam więc w miejscach gdzie niewątpliwie kurzy się.

Ale do innych miejsc kupowaliśmy już LCD które chodzą w takich samych warunkach, tyle samo godzin dziennie i już mają

po 5 lat i nadal mają się dobrze.

 

A ten Panas 65VT25 był do użytku domowego i obraz wg mnie był dużo gorszy niż Samsunga 65C8000.

Panas już wyjechał a Samsung chodzi do dziś ale teraz jesienią widziałem Sharpy LED z jeszcze wyraźnie lepszym obrazem.

[mczaj]

Sly, bardzo słusznie zrobiłeś. LCDeki podświetlane ledami są najlepsze jako "Ekspozytory do reklam".

[don111]

U mnie w rodzinie 5 rok chodzi Panasonic, obraz - czasem lepszy jak na topowym LED z wygaszaniem, przynajmniej mi się bardziej podoba charakterystyka plazmy, choć kontrast wiadomo - w takim porównaniu trochę nie za bardzo (nie to co najnowsze Panasy, ale wciąż lepiej jak masówka LEDziów). No ale pomijając to - raczej stawiałbym na tą starą plazmę w większości aspektów obrazu.

Jest jeszcze jakaś inna plazma LG w rodzinie, działa bardzo długo, nie wiem co to za model ale nie ma nawet złącza HDMI, świeci bez zarzutu.

Są sceny że i LED wygląda lepiej od plazmy, po prostu charakterystyka świecenia taka a nie inna, ograniczenia jasności itd ale generalnie to plazma ma częściej ładniejszy obraz. Kolory i naturalność, kontrast, bez wad podświetlenia.

Osobiście nigdy w życiu nie kupiłbym edge LEDa, właśnie z powodu wad podświetlenia i kontrastu, co w konsekwencji prowadzi to prowizorek w celu eliminacji tego zjawiska. Jedynie niektóre z najwyższej półki są akceptowalne, a nawet więcej, ale cena jest śmiesznie wysoka. Jeśli chodzi o niską i średnią półkę to tylko i wyłącznie plazma, chyba że ktoś nie ma warunków to matowy LED. Jak ktoś ma kasę to niby ma wybór - dochodzą topowe LED i tu jakość jest bardzo dobra, tylko znowu można podyskutować jak do tego się mają topowe plazmy i o stosunku cena/jakość.

[sly30]

Sly, bardzo słusznie zrobiłeś. LCDeki podświetlane ledami są najlepsze jako "Ekspozytory do reklam".

 

Akurat te które chodzą już od 5 lat to jeszcze zwykłe LCD.

Wtedy jeszcze nie było LED w dobrej cenie.

Ale do domowego oglądanie też zdecydowanie wolę LEDy.

[don111]

Problem JEST. Nie ma co robić intelektualnych wygibasów o fanach dobrego obrazu. Każdy z nas jest fanem, tylko różnych trybów. Ja np. THX, Normalnego i Dynamicznego. Ty - być może zupełnie innych trybów. To, że mnie się jeden podoba, a inny bynajmniej - jest zupełnie inną sprawą i nie ma tu nic do rzeczy. Dlatego telewizor ma dawać dobry obraz w każdym. Model mający poprawny obraz wyłącznie w niektórych trybach - jest w ostatecznej ocenie modelem wadliwym. Podobnie jak pralka, która dobrze pierze wyłącznie w trybie "bawełna, cykl krótki".

Źle to ująłeś. "Bawełna, cykl krótki" to raczej analogia do wyskoków z trybem Dynamicznym, jak chcesz się poopalać w świetle telewizora lub ratujesz się lepszą widocznością tv przy słońcu w pokoju (ale chyba łatwiej przysłonić okno).

Mi by się nie chciało tak kombinować, w starej plaźmie miałem skalibrowany tryb kinowy i jedyne co, to sobie regulowałem kontrast. W nowych byłoby podobnie, kontrast + czasem zmiana gammy na wyższą (np mecze się tak lepiej ogląda).

W Ledzie podobnie, używam tylko zmiany podświetlenia / czasem gammy. Niczego więcej nie potrzebuję.

[Bobcat]

Bobcat, w tych wszystkich sąsiednich wątkach to właśnie ty robisz największy zamęt

 

Czyżby? Inni też pisali o ułomnościach ST50. Jak natomiast (gwoli prawdzie) przyznałem, że tym modelem się bawiłem, obraz mi się podobał i żadnych zielonych krop nie widziałem.

 

No faktycznie, bo jakiś gość nie potrafi włączyć IFC...Jak chcesz to zaraz zalinkuje ci tyle różnych tematów na temat wad G30 że za głowę się złapiesz.

 

(1) IFC mam stale włączony, ustawiony na Maximum i żadnych zjawisk sygnalizowanych przez Tomka 36 nie mam. (2) W każdym modelu można się do czegoś przyczepić. Pytanie na ile to "coś" jest istotne czy upierd.... Pisałem kiedyś co w G30 mi się (nazwijmy to) umiarkowanie podoba. Nie sprowadzaj więc rozmowy do poziom przedszkola.

 

Osobiście nigdy w życiu nie kupiłbym edge LEDa, właśnie z powodu wad podświetlenia i kontrastu, co w konsekwencji prowadzi to prowizorek w celu eliminacji tego zjawiska.

 

Niepotrzebnie się uprzedzasz. Pewnie: plazma to nie jest, Full LED też nie, ale nie dramatyzujmy. Nie jest aż tak źle jak myślisz. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że jest nieźle.

 

"Bawełna, cykl krótki" to raczej analogia do wyskoków z trybem Dynamicznym

 

Nie. To miała być analogia do ST50, który dobry obraz daje jedynie z trybie Kino i Prawdziwe Kino (nazwa mało fortunna, jeżeli drugie jest "Prawdziwe" to pierwsze jest jakie? sztuczne?).

[TRIBUL]

Czyżby? Inni też pisali o ułomnościach ST50. Jak natomiast (gwoli prawdzie) przyznałem, że tym modelem się bawiłem, obraz mi się podobał i żadnych zielonych krop nie widziałem.

 

No własnie, masz zawsze najwięcej do powiedzenia w wytykaniu wad ST50, dosłownie maniakalnie w każdym temacie, a których jak sam piszesz nie zauważyłeś bawiąc się tym tv. I nawet nie miałbys pojęcia o tym, gdybym ja sam nie poruszył tego tematu kilka miesięcy temu Wystarczy że ktoś wstawi linka o gościu który ma problem z IFC i od razu jest oho "No to mamy kolejny głos w dyskusji na temat jakości ST50" . Dlatego ci piszę, że jak chcesz to zasypię cię linkami i wpisami na temat wad G30, GT30, VT30, VT50, zobaczysz ile będzie głosów co do jakości tych tv.Idąc tą drogą to okaże się, że każdy z tych tv to szmelc nic nie warty i nienadający się do niczego...nie popadajmy w paranoję....

[Bobcat]

No własnie, masz zawsze najwięcej do powiedzenia w wytykaniu wad ST50, dosłownie maniakalnie w każdym temacie, a których jak sam piszesz nie zauważyłeś bawiąc się tym tv. I nawet nie miałbys pojęcia o tym, gdybym ja sam nie poruszył tego tematu kilka miesięcy temu Wystarczy że ktoś wstawi linka o gościu który ma problem z IFC i od razu jest oho "No to mamy kolejny głos w dyskusji na temat jakości ST50" . Dlatego ci piszę, że jak chcesz to zasypię cię linkami i wpisami na temat wad G30, GT30, VT30, VT50, zobaczysz ile będzie głosów co do jakości tych tv.Idąc tą drogą to okaże się, że każdy z tych tv to szmelc nic nie warty i nienadający się do niczego...nie popadajmy w paranoję....

 

Jeśli ktoś tu wpada w paranoję - to chyba nie ja. Powtarzam, że w każdym modelu można się do czegoś przyczepić. Problemy, którzy niektórzy napotkali w ST50 wydają się jednak być poważniejsze niż duperelki w innych telewizorach. Na przykład: dlaczego u mnie IFC na maxa nie powoduje tego, o czym sygnalizuje Tomek 36? Czy wogóle Jego wpis nie był "kolejnym głosem"? Zaczynasz reagować histerycznie. Nie narażaj się na śmieszność próbując bronić cos, co jest nie do obrony.

 

Zarówno Witek_Z, jak i ja prosiliśmy Cię o podanie parametrów po kalibracji G30 i ST50. W tym temacie nabrałeś wody w usta.

[TRIBUL]

Problemy, którzy niektórzy napotkali w ST50 wydają się jednak być poważniejsze niż duperelki w innych telewizorach. Na przykład: dlaczego u mnie IFC na maxa nie powoduje tego, o czym sygnalizuje Tomek 36? Czy wogóle Jego wpis nie był "kolejnym głosem"

 

Mówisz ze poważniejsze problemy niż duperelki w innych tv?

 

No to tak na szybkiego, taka sama duperelka w twoim modelu.Czyżby kolejny głos co do jakości wykonania G30??? Cytat z TEMATU "TXP42G30E "zacinanie" obrazu z naziemnej telewizji cyfrowej":

 

" Telewizor zachowuje się jakby co chwilę włączała się na ułamek sekundy stop klatka. Obraz zaczyna skakać i nie da się tego oglądać zwłaszcza przy scenach dynamicznych. Zgłosiłem już usterkę w serwisie - przyjechali (godz.14:00) , nie stwierdzili nieprawidłowości ale profilaktycznie wymienili całą płytę główną. niestety problem nie zginął.

Wychodząc na przeciw wyłączyłem również funkcję Intelligent Frame Creation bo myślałem że to przez to (co potwierdził serwis).

Czy może ktoś z tu obecnych ma jakieś sugestie co może być przyczyną?"

 

Takie wychwytywanie pojedynczych wpisów (nie czytając kompletnie tematu), wsadzanie ich na inne forum i wpisywanie tekstu typu "kolejny głos co do jakości wykonania" można ciągnąć w nieskończoność...

 

Zarówno Witek_Z, jak i ja prosiliśmy Cię o podanie parametrów po kalibracji G30 i ST50. W tym temacie nabrałeś wody w usta.

 

Jak wam napisze żebyście zrobili gwiazdę, trzy pompki to też to zrobicie? Myślisz ze nie mam co robić tylko bawić się kilka godzin żeby wsadzić tu w jakiś sposób wykresy z PDF-a? Po czym stwierdzisz że twój tv i tak jest świetny, bo kalibracja polegała na ściągnięciu tylko i wyłącznie zielono- żółtawego podbarwienia, nic więcej nie trzeba było robić...tak jak to pisałeś w innym temacie.

[sittek]

Mieliśmy w firmie kilka plazm Philipsa 46 cali z rynku Pro a więc takie odporniejsze na zmęczenie i kilka Samsungów 42 cale.

Fakt że to było kilka lat temu i fakt że chodziły po 12h dziennie.

Ale, zaraz, zaraz, Philips wycofał się z produkcji plazm jak pamiętam w 2007 roku, czyli miało to miejsce prawie 6 lat temu. Nie muszę chyba przypominać ile zmieniło się na lepsze w produkcji obecnych pdp. To już nie są te same telewizory. Trwałość matryc, odporność na wypalanie, jakość, zużycie energii w stosunku do tamtych to jest już prawdziwy KOSMOS. Poza tym gratuluję firmy, która zakupuje plazmy jako ekspozycję do reklam, i to w wersji pro. One wówczas kosztowały sporo, prawda? Dwa czy trzy razy więcej? I na koniec zaskoczę cię, kurz nie powoduje uszkodzeń TV tak jak to sugerujesz. Moja poprzednia plazma zakupiona w 2009 roku również pracowała po około 10-12 godzin dziennie, i nic jej się nie stało. Może trzeba było raczej pomyśleć o Panasonicu?

[sly30]

Opisałem jak było.Takie były wtedy opcje i takie kupiliśmy.

Fakty są takie że chodziły ok 3 lata podczas gdy równie już dziś przestarzałe LCD chodzą ponad 5 lat i nadal chodzą.

 

Panasa miałem tego 65VT25, były zachwyty po IFA, że rewelacja itd a wg mnie nie było to może zły TV ale żadna rewelacja.

Plazma to już historia. W epoce cieniutkich, energooszczędnych LED, OLED itd to nie ma miejsca dla grubej, ciężkiej i prądożernej plazmy.

Po co komu ciemny obraz z 85 calowej, grubej plazmy ważącej ze 150kg albo i więcej jak można mieć lepszy, jaśniejszy obraz z ważącego 60kg równie dużego TV LED.To tylko przykład.

[sittek]

sly30 widzę, że zatrzymałeś się jednak na roku 2007. Przykre.

 

A to dlatego, że:

1. obecne plazmy zużywają adekwatną ilość prądu do LCD ( wszystko zależy od ustawień) i mówienie o prądożerności plazm zakrawa na głębokie niezorientowanie w temacie. Proponowałbym poczytać albo zakupić prosty watomierz.

2. obecne plazmy nie są już grube i aż tak ciężkie jak ponad 6 lat temu ( waga nie ma wpływu na jakość dźwięku). Czy w przypadku 50 calowej plazmy 4 centymetry to naprawdę dużo?

3. w zależności od ustawień na plazmie równie dobrze można ustawić bardzo jasny, wręcz oczojebny obraz

 

Tak więc nawet i tutaj uprzedzenia mogą zabijać postęp.

[sly30]

A ja się nie zgodzę,

Doświadczenia z Panasem miałem 3 lata temu.

Nie mów mi wiec o roku 2007 bo była to jesień 2009r albo 2010.

 

Panas był 2x grubszy i znacznie cięższy niź Samsung 65C8000.

Źeby był niezły obraz w jasnym pokoju to parametry plazmy trzeba było kręcić

na maxa podczas gdy w LED-owcu były standardowe i chodził sobie na pól gwizdka.

I prądu teź plazma brała 2.5x więcej.

Tą plazme kupił ode mnie kolega w bardzo dobrej cenie i co ciekawe potem żalil się że podskoczyły mu rachunki za prąd.

Sprzedał ją też szybko i kupił LED 55 i czeka na mojego Samsunga gdybym chciał sprzedać.