Skocz do zawartości
IGNORED

Związki partnerskie


Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, 23031970 napisał:

Świadomość odmienności kształtuje się pod wpływem środowiska , natomiast poczucie wyalienowania jest spowodowane brakiem akceptacji i zrozumienia tegoż środowiska. 

Chyba "przez środowisko"?

27 minut temu, 23031970 napisał:

Ale środowisko odgrywa w tym niebagatelną rolę. 

Pani Milo nie targneła się na swoje życie z powodu transseksualizmu,  ale ze względu na pogardę i brak zrozumienia rzeczonego środowiska.

Chyba "przez środowisko"?

-----

Ale do rzeczy. Zrozumienie musi być z obu stron. Osoba musi zrozumieć, że jest od większości odmienna, a większość, że z odmienności osoby nic złego nie wynika. Wmawianie, że osoba nie jest odmienna, prędzej czy później przynieść musi opłakane skutki.

Ps. Nie można ludziom wmawiać, że Ziemia jest okrągła, bo ktoś może spaść z krawędzi. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

@ toptwenty,

Przeprowadziłeś całościowy rachunek zysków i strat postulowanych przez Ciebie rozwiązań? Ideolodzy zawsze mają z tym problem.

Co z fałszywie rozpoznanymi przypadkami transseksualizmu? Podawałem linki do wywiadów z osobami żałującymi zmiany płci (decyzja często podejmowana na fali nastoletniego buntu), okaleczonymi nieodwracalnie przez ingerencje medyczne. A dzisiejsza ideologia wręcz zakrzykuje wszelkie wątpliwości i genderyzuje każdego kto się nawinie.

Poza tym - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Powiedzmy że mamy trans - kobietę, która spotyka się z czystą akceptacją i wręcz zachęcaniem do wyboru takiej tożsamości, uważająca się za 100% kobietę itd. A potem następuje brutalne zderzenie z rzeczywistością - 99.9% heteroseksualnych mężczyzn zwyczajnie nie zaaakceptuje jej jako partnerki do związku czy romansu. Więc w kobiecej hierarchii atrakcyjności będzie na samym dnie. W przypadku bardzo dobrej roboty (i wcześnie podjętej interwencji) ze strony chirurgów i endokrynologów nadal jest wysokie ryzyko odrzucenia ze strony partnera oszukanego co do przeszłości takiej osoby. A im dalej w związek tym gorzej kończą się takie rzeczy.

4 godziny temu, szymon1977 napisał:

Osoba musi zrozumieć, że jest od większości odmienna,

Nic nie "musi". Tak samo jak nie musi czuć się odmienny mańkut, rudy, czarny, żółty, biały itd. Jego odmienność nie ma wpływu na innych, więc i innych nie powinna ona interesować. 

1 godzinę temu, misiomor napisał:

wręcz zachęcaniem do wyboru takiej tożsamości

???

1 godzinę temu, misiomor napisał:

@ toptwenty,

Przeprowadziłeś całościowy rachunek zysków i strat postulowanych przez Ciebie rozwiązań? Ideolodzy zawsze mają z tym problem.

Co z fałszywie rozpoznanymi przypadkami transseksualizmu? Podawałem linki do wywiadów z osobami żałującymi zmiany płci (decyzja często podejmowana na fali nastoletniego buntu), okaleczonymi nieodwracalnie przez ingerencje medyczne. A dzisiejsza ideologia wręcz zakrzykuje wszelkie wątpliwości i genderyzuje każdego kto się nawinie.

Poza tym - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Powiedzmy że mamy trans - kobietę, która spotyka się z czystą akceptacją i wręcz zachęcaniem do wyboru takiej tożsamości, uważająca się za 100% kobietę itd. A potem następuje brutalne zderzenie z rzeczywistością - 99.9% heteroseksualnych mężczyzn zwyczajnie nie zaaakceptuje jej jako partnerki do związku czy romansu. Więc w kobiecej hierarchii atrakcyjności będzie na samym dnie. W przypadku bardzo dobrej roboty (i wcześnie podjętej interwencji) ze strony chirurgów i endokrynologów nadal jest wysokie ryzyko odrzucenia ze strony partnera oszukanego co do przeszłości takiej osoby. A im dalej w związek tym gorzej kończą się takie rzeczy.

Nie gniewaj się, ale to jest bełkot. 

Tego się nie da czytać. 

Nie wiedziałem, że masz zapędy faszystowskie.

6 godzin temu, 23031970 napisał:

Ale środowisko odgrywa w tym niebagatelną rolę. 

Pani Milo nie targneła się na swoje życie z powodu transseksualizmu,  ale ze względu na pogardę i brak zrozumienia rzeczonego środowiska.

 

Przykładem rzeczonego środowiska jest wpis misiomora. Tfu!

To nie są epitety tylko prawda. Nienawiść do drugiego człowieka ubrana w ideologiczny bełkot + władza = faszyzm, nazizm, bolszewizm. Mam nadzieję, że różni Winniccy Ciebie nie czytają, bo mógłbyś mieć swój udział w ewentualnej tragedii.


Wysłane z mojego G3311 przy użyciu Tapatalka

Braun to Ty?

Wysłane z mojego G3311 przy użyciu Tapatalka

Może byś określił swój stosunek uczuciowy do osób, które przeszły procedurę zmiany płci, a następnie uznały to za błąd i żałują swojej decyzji. Benjamin A. Boyce zrobił trochę takich wywiadów.

2 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

Nic nie "musi". Tak samo jak nie musi czuć się odmienny mańkut, rudy, czarny, żółty, biały itd.

Jak nietrafione to porównanie przekonasz się wsadzając zarówno lewą, jak i prawą rękę Annie G. pod spódnicę: bo obojętne którą rękę byś nie wsadził, czeka Cię ta sama niespodzianka. Także Przemciu gierka słowami Ci nie wyszła. Bo czuć to nie muszą osoby LGBT bycia dyskryminowanymi.

35 minut temu, toptwenty napisał:

Nienawiść do drugiego człowieka ubrana w ideologiczny bełkot... 

A do kogo to określenie pasuje? Hahaha.

3 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

Jego odmienność nie ma wpływu na innych, więc i innych nie powinna ona interesować. 

Tu masz rację. Tylko ja nie pisałem, że odmienność konkretnej osoby ma kogokokwiej interesować. Dopowiedziełeś znów sobie coś? 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nie mam żadnego stosunku do takich osób. Twoja pogarda do nich wyklucza Cię z grona ludzi porządnych i potwierdza Twoje zapędy faszystowskie. 

 

 

42 minuty temu, toptwenty napisał:

Nie mam żadnego stosunku do takich osób.

BRAWO! Bo z posiadania skrajnie idiotycznych stosunków, robi się narzędzie gierek politycznych. Bardzo skutecznie, co widać na Forum. 

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

21 minut temu, misiomor napisał:

Nie wiem gdzie dopatrzyłeś się tej pogardy, mi jest ich naprawdę żal.

Najlepiej zrobisz jak zostawisz ich w spokoju.

szymon

 

Wkładanie ręki pod spódnicę jako metoda poznawania ludzi !Ciekawe,ciekawe.Nie dostałeś nigdy  w twarz ?

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Jak nietrafione to porównanie przekonasz się wsadzając zarówno lewą, jak i prawą rękę Annie G. pod spódnicę: bo obojętne którą rękę byś nie wsadził, czeka Cię ta sama niespodzianka

Ja nie mam z tym żadnych problemów bo nie wsadzam osobom nieznajomym łap pod spódnicę. Dlatego ta niespodzianka by mnie nie spotkała. Pewnie nie spotka to też nikogo kto szanuje i zna drugą osobę, lub najnormalniej w świecie ma w dupie to co kto trzyma w gaciach. Nikt nie powinien się czuć "odmiennie" z tych czy innych względów, bo ogół powinno gówno obchodzić co ktoś ma w gaciach,  jak się ubiera, czy w końcu taż z jaką płcią się identyfikuje lub czy nie identyfikuje. 

Takimi postami tylko kolejny raz udowadniasz tą swoją legendarną "tolerancję" dla tego co inne. 

13 minut temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

A znajomym wkładasz ?

Czasem żonie ?

Tak jak pisałeś, nie tą drogą poznaje z kim mam do czynienia. 

57 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Takimi postami tylko kolejny raz udowadniasz tą swoją legendarną "tolerancję" dla tego co inne. 

Oj Przemciu... Nadal nie dorosłeś aby odróżnić akceptację faktu, od poświadczenia nieprawdy. Ja jestem w stanie fakty tolerować, Ty musisz udawać, że tych faktów nie ma. Dlaczego? Wnikać nie będę. Lepiej gdy udajesz tolerancyjnego, niż gdyby miało się okazać, że tolerancyjny jednak nie jesteś. 

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

...nie wsadzam osobom nieznajomym łap pod spódnicę.

Ja też nie. Jednak pomysł, aby osobie nieznajomej rękę pod spódnicę wsadzić jest Twój. Także Tobie w innym wątku podobał się artykuł o społecznościach, w których nie tyle łamane, co zupełnie nieznane są nasze normy obyczajowe. Więc ustal zeznania ze wszystkimi osobami zamieszkujący i w Twojej głowie. 

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

Czasem żonie 

A sobie? 

PS. 

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

...ogół powinno gówno obchodzić co ktoś ma w gaciach,  jak się ubiera, czy w końcu taż z jaką płcią się identyfikuje lub czy nie identyfikuje. 

 

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

Tu masz rację. Tylko ja nie pisałem, że odmienność konkretnej osoby ma kogokokwiej interesować. Dopowiedziełeś znów sobie coś

 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 hours ago, wojciech iwaszczukiewicz said:

Najlepiej zrobisz jak zostawisz ich w spokoju.

Niczego bardziej nie pragnę. Tym niemniej środowiska aktywistów zgłaszają różne postulaty i żądania dotyczące całości społeczeństwa. Więc mam prawo wypowiadać się na ten temat.

Przykładowo - szermując argumentami (prawdziwymi) o niewesołej sytuacji osób trans, domagają się preferencyjnego traktowania dla nich (co wcale zresztą nie musi poprawiać ich sytuacji). Rezultat jest taki, że wiele dzieci z problemami, tzw. attention seekers zacznie udawać transseksualistów mimo że nimi nie są, bo to takie trendi i przylansować się można. Blaire White (osoba transseksualna) przytacza statystyki mówiące o ponad 60% nietrafionych zmian płci u młodocianych. To też może być źródłem dużej traumy, zwłaszcza jak taka osoba zostanie poddana nieodwracalnym interwencjom medycznym.

Z punktu widzenia rodzica chcącego jak najlepiej dla swojego dziecka (statystycznie, w momencie urodzenia kiedy jeszcze nie wiadomo jakie ew. problemy będzie miało) trans-aktywizm w jego dzisiejszym kształcie wcale nie musi oznaczać wartości oczekiwanej w dobrą stronę. Hurra optymistycznie przyjmowane ideologie rzadko dają dobre rezultaty.

46 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja też nie. Jednak pomysł, aby osobie nieznajomej rękę pod spódnicę wsadzić jest Twój.

2 godziny i już zapomniałeś co proponowałeś w stosunku do Anny G.?

 

48 minut temu, szymon1977 napisał:

A sobie? 

PS. 

Bardzo często. I co ma z tego wynikać?

 

16 minut temu, slawek.xm napisał:

dla Ciebie  beret z antenką waciak i gumofilce nie są stereotypem ?

Nie. A czego stereotypem mają być?

Najgorszy jest stereotyp mentalny wynikający z prania mózgu,indoktrynacji w domu,szkole czy środowisku.Zachować niezależność myślenia,to prawdziwa sztuka !

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

pracownika fizycznego

Znam wielu "pracowników fizycznych", z którymi da się ciekawie pogadać jak i umysłowych, z którymi się nie da. 

3 godziny temu, misiomor napisał:

Nie wiem gdzie dopatrzyłeś się tej pogardy

Nie udawaj.

7 godzin temu, misiomor napisał:

@ toptwenty,

Przeprowadziłeś całościowy rachunek zysków i strat postulowanych przez Ciebie rozwiązań? Ideolodzy zawsze mają z tym problem.

Co z fałszywie rozpoznanymi przypadkami transseksualizmu? Podawałem linki do wywiadów z osobami żałującymi zmiany płci (decyzja często podejmowana na fali nastoletniego buntu), okaleczonymi nieodwracalnie przez ingerencje medyczne. A dzisiejsza ideologia wręcz zakrzykuje wszelkie wątpliwości i genderyzuje każdego kto się nawinie.

Poza tym - apetyt rośnie w miarę jedzenia. Powiedzmy że mamy trans - kobietę, która spotyka się z czystą akceptacją i wręcz zachęcaniem do wyboru takiej tożsamości, uważająca się za 100% kobietę itd. A potem następuje brutalne zderzenie z rzeczywistością - 99.9% heteroseksualnych mężczyzn zwyczajnie nie zaaakceptuje jej jako partnerki do związku czy romansu. Więc w kobiecej hierarchii atrakcyjności będzie na samym dnie. W przypadku bardzo dobrej roboty (i wcześnie podjętej interwencji) ze strony chirurgów i endokrynologów nadal jest wysokie ryzyko odrzucenia ze strony partnera oszukanego co do przeszłości takiej osoby. A im dalej w związek tym gorzej kończą się takie rzeczy.

 

21 godzin temu, misiomor napisał:

To są bardzo trudne decyzje, o charakterze probabilistycznym, a co najgorsze ostatnio mamy coraz mniej rzetelnej nauki w tym temacie, skoro metodę naukową zastąpiła ideologia.

Pójście w gender to jest kanał - im bardziej społeczeństwo (czy bliższe otoczenie) nadskakuje takim osobom, tym bardziej dotkliwa robi się dla nich nieuprzejmość wyświadczona im przez naturę. Nikt jeszcze nie udowodnił w sposób rzetelny naukowo, że dawny system z silnym tabu (groźba typu wyrzucenie z domu najczęściej pozostawała w kategorii niezrealizowanych, które jak z szachów wiadomo są najlepsze) jest wyraźnie gorszy niż dzisiejsze genderyzowanie każdego kto się nawinie.

 

Gdzie? U Ciebie - wszędzie i to nie od dziś.

Jakbym czytał gadzinówkę hitlerowską albo bolszewicką.

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

2 godziny i już zapomniałeś co proponowałeś w stosunku do Anny G.?

Przyszedł zmiennik i jeszcze nie przejął zmiany.

Edytowane przez d-t-x

"Pogardzam wszystkimi i mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam."          Stanisław Ignacy Witkiewicz – Listy do żony (1928-1931)

Godzinę temu, misiomor napisał:

Twoje epitety nie robią na mnie wrażenia

To dlaczego się wykłócasz? 

Nawiasem mówiąc, jakiego rodzaju epitety miałeś na myśli?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Próbuję Cię skłonić do zastanowienia się np. nad całością skutków społecznych przyjęcia postulatów aktywistów trans. Wskazuję na możliwe obszary gdzie skutki będą negatywne.

25 minutes ago, toptwenty said:

Nawiasem mówiąc, jakiego rodzaju epitety miałeś na myśli?

Np. "gadzinówka hitlerowska".

2 godziny temu, misiomor napisał:

Próbuję Cię skłonić do zastanowienia się np. nad całością skutków społecznych przyjęcia postulatów aktywistów trans. Wskazuję na możliwe obszary gdzie skutki będą negatywne.

Trzeba się z nimi mierzyć, trudno. Podobnie jak z obłożnie chorymi na ciele i umyśle - przecież ich nie wytrujesz. 

2 godziny temu, misiomor napisał:

Np. "gadzinówka hitlerowska".

To dotyczy nie Twojej osoby, tylko treści Twoich postów. Bije z nich pogarda dla człowieka, który "zawinił" tylko tym, że różni się od Ciebie. 

Nie pohamowała Cię nawet wyżej przytoczona, tragiczna historia młodej osoby. W obliczu tragedii pozwalasz sobie na publiczne poniżanie człowieka, który Ci w niczym nie zawinił. 

Odczep sie od nich, płacz w poduszkę, jeśłi już musiz.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.