Skocz do zawartości
IGNORED

Związki partnerskie


Rekomendowane odpowiedzi

Jedna wielka masakra. Mamy jak na dłoni całe chamstwo, kołtuństwo i przemieszaną z lękiem pogardę dla odmienności. Bo to Polska właśnie!

Jestem Europejczykiem.

 

Jedna wielka masakra. Mamy jak na dłoni całe chamstwo, kołtuństwo i przemieszaną z lękiem pogardę dla odmienności. Bo to Polska właśnie!

Przeciez tak jest wszedzie, a najezdzamy na ta Polske tylko.

 

Mi tam wisza ze te geje czy lesbijki. Chca sie lizac po tych ci... i fiu... to niech sobie robia co chca, ale nigdy nie bede za tym zeby dac takiej parze dziecko do wychowania, bo to chore jest.

?👈

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Jedna wielka masakra. Mamy jak na dłoni całe chamstwo, kołtuństwo i przemieszaną z lękiem pogardę dla odmienności. Bo to Polska właśnie!

 

Zawsze możesz zmienić kraj na bardziej tolerancyjny. Iran będzie OK ?

Muls, zafrapowałeś mnie wcześniej pytaniem, czy jestem gejem (jeżeli rozumiesz, czemu był ten przytyk o G.). Wniosek jaki wyciągnąłem, jest taki, że jeżeli byłbym, to miałbym inne zdanie na temat Twojej ideologii, czułbym to, co Ty i rozumiał takie zachowanie. Z wladzem jest podobnie i dlatego taki pojazd sobie urządzacie? Może to po części tłumaczyłoby Wasze zachowanie, choć nie jestem pewien, czy dobrą drogę obraliście, bo raczej wywołujecie wojenki, niż zarażacie innych tolerancją (jeżeli można w tym przypadku o niej mówić).

niż zarażacie innych tolerancją

No co ty Liberas,tolerancji wymagasz od wladza i mlusa?Oni nie wiedzą co to jest takiego!Chcą tylko się wyróżnić,tu na forum.W domu żonka nie pozwala to przynajmniej tu chcą cóś znaczyć.Rzeczywiście znaczą................ odchodami.Tolerancyjnie traktują np.PiSmanów

 

muls, ale gdzie tu tragedia jest?

Jak to gdzie?U mlusa i wladza w domu...żonki nie pozwalajom na wiele.

Mi raczej chodziło o to, czy oni nie są ze strony homo i stąd jest to niepotrzebne zarzewie konfliktu błotnego i pyskówek z obu stron. Ale proszę bardzo bez żadnych złośliwości, bo jeżeli jakiś "szemrany" odzew takie sprawy prokurują, to wiadomo jaką laurkę każdy może sobie wystawić.

to jest wlasciwsze miejsce.>>>>>zdumiewajaca kampania zagladania do rosporkow i pod kiecki unaocznia rozmiar wyobrazni rozpalonych gowniarzy gawedziarzy przezuwajacych slowa...cipka,kiszka.Zastanawiaja sie nad synami, corkami ale przy takiej wyobrazni nie moga sobie wyobrazic jednego, najprostszego.Ze to ONI zostaja gejami,ze to ich corki JUTRO objawia im swoja homoseksualnosc.Mysle nawet ze nalezy im sie i mysle ze bedzie to laska niebios.Takze samo jak j dziecko uposledzone, bez raczek.Mysle nawet ze jesli mozna zaakceptowac narodowych idiotow bo to w koncu statystyka, to nie moge przejsc do porzadku nad ludzmi ktorzy przeszli podobne doswiadczenia jak godson czy ludzie majacy uposledzone dzieci, ktorzy mimo to a moze wlasnie dlatego szukaja sobie ofiar.Powiem ze ci przedstawiaja jeszcze gorszy obraz niz statystyczny bo jest to cos ,,,nienaturalnego. .

A tak swoją drogą, to ciekaw jestem, jak przedstawiają się poglądy kobiet na te sprawy. Tu mamy prawie wyłącznie męskie grono.

Czy one widzą siebie i swoje córki w przyszłości w roli surogatek? I czy odsetek kobiet popierajających adopcję przez pary homo jest podobny do męskiego?

Grono konserwatystów pewnie tak samo komentowało by próby zniesienia niewolnictwa i emancypacji kobiet, gdyby wtedy był internet. O wychowaniu seksualnym w szkołach też pewnie nie chcą słyszeć, bo to promowanie homoseksualizmu i kalanie świętego tabu, o którym tylko ksiądz może mówić na kursach przedmałżeńskich.

Żałosne ciasne główki.

Ciasne główki chrakteryzyją wyznawców każdej wiary. Niezaleznie czy to wiara w ciemne czy białe, tradycyjne czy postępowe, dyskryminację czy tolerancję. Każda wiara jest erzacem dla zbyt ciasnej umysłowości. Ona zwalnia z myślenia i je zastępuje.

Stać wtedy jesdnie na klepanie frazesów ideologicznych podsyłanych przez przywódców stada, które uznawane są za aksjomaty wiary.

Edytowane przez jar1

Grono konserwatystów pewnie tak samo komentowało by próby zniesienia niewolnictwa i emancypacji kobiet, gdyby wtedy był internet. O wychowaniu seksualnym w szkołach też pewnie nie chcą słyszeć, bo to promowanie homoseksualizmu i kalanie świętego tabu, o którym tylko ksiądz może mówić na kursach przedmałżeńskich.

Żałosne ciasne główki.

 

"Żałosną ciasną główkę:" można odnieść do Ciebie także, bo prezentujesz b. stereotypowe poglądy i obraz przeciwników. Ja rozumiem, że upraszczanie świata pomaga, ale wierz mi - zarówno świat jak i ludzie oraz ich argumentacja, motywy są daleko bardziej skomplikowane, niż to co napisałeś powyżej.

 

Ciasne główki chrakteryzyją wyznawców każdej wiary. Niezaleznie czy to wiara w ciemne czy białe, tradycyjne czy postępowe, dyskryminację czy tolerancję. Każda wiara jest erzacem dla zbyt ciasnej umysłowości. Ona zwalnia z myślenia i je zastępuje.

Stać wtedy jesdnie na klepanie frazesów ideologicznych podsyłanych przez przywódców stada, które uznawane są za aksjomaty wiary.

 

Jar, klepcie się z Jamelo po pleckach, klepcie... Jak pisałem powyżej - upraszczanie świata to zjawisko powszechne. Tylko hipokryzją jest zarzucać innym ciasnotę umysłową, gdy samemu się ją pielęgnuje.

Osobiście jestem człowiekiem wierzącym, a swojego umysłu za ściśniony nie uważam. Zresztą wielu innych w tym wątku pisało w czym problem, i że nie chodzi o prześladowanie gejów czy związkó partrner. hetero, ale o obawy odnośnie rozszerzania tych praw. I nikt, nawet bezkompromisowi zwolennicy związków homo i małżeństw homo nie potrafili zagwarantować (a wręcz przyznawali otwarcie), że dalszymi roszczeniami może być domaganie się prawa adopcji dla par/związków homo. Zrzucanie tego na karb ciasnoty umysłowej i zasłanianie się odwołaniami do wiary po prostu ubliża logice.

Powrót po dłuższej przerwie...

"Żałosną ciasną główkę:" można odnieść do Ciebie także, bo prezentujesz b. stereotypowe poglądy i obraz przeciwników. Ja rozumiem, że upraszczanie świata pomaga, ale wierz mi - zarówno świat jak i ludzie oraz ich argumentacja, motywy są daleko bardziej skomplikowane, niż to co napisałeś powyżej.

Upraszczanie świata i prezentowanie stereotypów to domena religijnych konserwatystów. Ludzie otwarci zaś potrafią przyjmować właśnie różnorodność i dynamikę rozwoju społeczeństw i samego człowieka, a nie zasklepiać się w dogmatach powtarzanych jak mantrę od 2000 lat.

Upraszczanie świata i prezentowanie stereotypów to domena religijnych konserwatystów. Ludzie otwarci zaś potrafią przyjmować właśnie różnorodność i dynamikę rozwoju społeczeństw i samego człowieka, a nie zasklepiać się w dogmatach powtarzanych jak mantrę od 2000 lat.

 

Widzę nie potrafisz zrozumieć, że sprzeciw przeciwko określonym kwestiom/rozwiązaniom/etc. może wynikać z wolnego, własnego myślenia i być rezultatem nie-dogmatycznych przekonań. Cóż, wykluczanie takiej możliwości jest zapewne wyrazem Waszego postępowego 'nie zasklepiania się w dogmatach powtarzanych jak mantra'.

Dla mnie z kolei przyjmowanie bezkrytycznie wszystkiego co opatrzono etykietką 'postęp', 'rozwój', 'wyzwolenie', etc. jest takim samym wyrazem upraszczania świata i ograniczonego myślenia, jakie Wy zarzucacie ludziom wierzącym.

I aby nie było: jestem po środku, bo z jednej strony nie mam nic absolutnie do osób homo, uważam, że nie wolno ich dyskryminować, obrażać, prześladować i nic mi do tego z kim i jak sypiają, ale dostrzegam i uznaję istnienie obiektywnych ograniczeń w ich możliwościach poczęcia i opieki nad potomstwem. I fakt, że ktoś tym obiektywnym (czyt. wynikającym z natury) ograniczeniom zaprzecza świadczy tylko o tym osobniku, a nie o ludziach, którzy na istnienie tych obiektywnych faktów wskazują. Konsens można w tym wszystkim znaleźć, ale trzeba właśńie empatii i otwartych umysłów po obu stronach stołu, a nie radykalizmu i żądania wszystkiego, natychmiast w imię wyimaginowanej równości.

Powrót po dłuższej przerwie...

 

 

Jar, klepcie się z Jamelo po pleckach, klepcie... Jak pisałem powyżej - upraszczanie świata to zjawisko powszechne. Tylko hipokryzją jest zarzucać innym ciasnotę umysłową, gdy samemu się ją pielęgnuje.

Osobiście jestem człowiekiem wierzącym, a swojego umysłu za ściśniony nie uważam. Zresztą wielu innych w tym wątku pisało w czym problem, i że nie chodzi o prześladowanie gejów czy związkó partrner. hetero, ale o obawy odnośnie rozszerzania tych praw. I nikt, nawet bezkompromisowi zwolennicy związków homo i małżeństw homo nie potrafili zagwarantować (a wręcz przyznawali otwarcie), że dalszymi roszczeniami może być domaganie się prawa adopcji dla par/związków homo. Zrzucanie tego na karb ciasnoty umysłowej i zasłanianie się odwołaniami do wiary po prostu ubliża logice.

Źle zrozumiałeś, to, co pisałem. Wystarczyło jedynie słow 'wiara" a nie kontekst. Wiara nie ogranicza się jedynie do pojęcia religii, o czym stale tu przypominam. Dotyczy to również wiary, z jaką piewcy nowoczesności anansują nadejśccie lepszego świata wolnego od pojęć ojca i matki.

Mój wpis polemiczny do poprzedniego a nie klakierski.

Tak, gwoli wyjaśnienia.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

To co może spytamy ponownie o granice tolerancji? Dlaczego akurat na związkach partnerskich hamujemy i skąd wiadomo, że tu się zatrzymamy?

Czy kolejnym krokiem będzie adopcja dzieci przez pary homoseksualne? Co na to dzieci? A kolejnym etapem będą związki partnerskie z nieletnimi, innymi gatunkami zwierząt, umarłymi?

Źle zrozumiałeś, to, co pisałem. Wystarczyło jedynie słow 'wiara" a nie kontekst. Wiara nie ogranicza się jedynie do pojęcia religii, o czym stale tu przypominam. Dotyczy to również wiary, z jaką piewcy nowoczesności anansują nadejśccie lepszego świata wolnego od pojęć ojca i matki.

Mój wpis polemiczny do poprzedniego a nie klakierski.

Tak, gwoli wyjaśnienia.

 

Ok, w takim razie faktycnzie nie odczytałem wszystkiego, co chciałeś przekazać.

Dokładnie o tej wierze w nowy lepszy świat pisałem również, więc w tym punkcie chyba się zgadzamy.

Powrót po dłuższej przerwie...

To co może spytamy ponownie o granice tolerancji? Dlaczego akurat na związkach partnerskich hamujemy i skąd wiadomo, że tu się zatrzymamy? Czy kolejnym krokiem będzie adopcja dzieci przez pary homoseksualne? Co na to dzieci?

 

To są kluczowe w tej dyskusji pytania, na które nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi. Stawiałem je zresztą już wcześniej i w odpowiedzi padały tylko pyskówki, ekwilibrystyka, zmienianie tematu. Nie ma odpowiedzi na te pytania. Nawet przykłądy innych krajów sa niejednoznaczne: niektóe od razu wprowadziły małżeństwa homo z prawem adopcji, inne najpierw związki partnerskie, potem małżeństwa homo ale bez adopcji, inne adopcję dodały później, etc. W zależności po której stronie barykady kto siedzi będzie te doświadczenia interpretował inaczej.

Powrót po dłuższej przerwie...

francuci eksperymentuja podobno z homikami ale homiki prostestuja..Dlaczego glupota tak,zrozumienie nie??

 

pytania kluczowe ustalaja kluczacy i wszystko idzie w tym kierunku ze takie pytania jacy pytajacy.Czyli DNO.

 

najbardziej zabawne sa te wasze powazne miny przy zadawaniu idiotycznych kluczowych pytan.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Panie inszyniesze s boszej łaski dno nie jest tam gdzie się wydaje Panu. bliszej, znacznie bliszej Pana.

 

Moszna miec montre pszemyslenia, a jesyk prosty wsio sprostaczy i efekt odwrotny.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.