Co zrobić z awanturami o transport, highres, etc.?

[SzuB]

Oni tam teraz, w tym infantylnym i pretensjonalnym klubiku podstarzałych nastolatków, tokują o piciu porto z musztardówki. Według Starego z Mysiej, jak ktoś tak pije, to jest enfant terrible. Wszystko gra tak samo i wszystko smakuje tak samo, co za życie!

[malikali]

A który to? Ale jak z kagańcem to nie pokąsa wam kabelków:))

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To taka manifestacja, leją się audiofilskimi kablami, a może im tak grają lepiej:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

Ostatnio staruszek z przekrwionymi ślepiami coś kombinuje ze skokami porównawczymi z różnych pięter. Zaczynam się o niego martwić...

[malikali]

Może już skakał, to by wiele tłumaczyło:)

[sly30]

.... :-). Niezłe teksty, uśmiałem się.

[sly30]

Mamy na forum różne osoby, jest też sympatyczny Miroslav, który ma niezły system i kocha muzę.

I czego dowiedział się od emerytowanego nauczyciela o nicku StaryM, jakby nie było pedagoga?....że posiadanie grubego kabla audio(mimo,że sam nic nie pisał o grubości kabla) to..."stara kompensacja małego fiuta"!!!!

 

Nie będą nawet próbował oceniać czy to jest normalne ale poziom kultury marnego belferzyny z głębokiej komuny sięgnął dna!!

Wiadomo, że wtedy każdy nauczyciel był w PZPR, że mniej lub bardziej z własnej woli musiał być "czerwony" ale jednak jakiś poziom kultury powinni byli reprezentować.To jednak byli pedagodzy, po studiach, którzy mieli nie tylko uczyć ale i wychowywać.

A czy to marny belferzyna? Sam pokazuje że tak. To w sumie smutne jest.

[SzuB]

Mamy na forum różne osoby, jest też sympatyczny Miroslav, który ma niezły system i kocha muzę.

I czego dowiedział się od emerytowanego nauczyciela o nicku StaryM, jakby nie było pedagoga?....że posiadanie grubego kabla audio(mimo,że sam nic nie pisał o grubości kabla) to..."stara kompensacja małego fiuta"!!!!

 

Nie będą nawet próbował oceniać czy to jest normalne ale poziom kultury marnego belferzyny z głębokiej komuny sięgnął dna!!

Wiadomo, że wtedy każdy nauczyciel był w PZPR, że mniej lub bardziej z własnej woli musiał być "czerwony" ale jednak jakiś poziom kultury powinni byli reprezentować.To jednak byli pedagodzy, po studiach, którzy mieli nie tylko uczyć ale i wychowywać.

A czy to marny belferzyna? Sam pokazuje że tak. To w sumie smutne jest.

Tak napisał? Czyli że jego mierny systemik z cienkimi kabelkami jest kompensacją młodego buhaja? Nie tylko jest to kieszonkowy polonista, który używa nieistniejącego zwrotu "poddać w wątpliwość", ale też domorosły psychoanalityk. Czy jego uczyli tej psychoanalizy koledzy z Mysiej?

[sly30]

Chamstwo bo Mirek nie wdawał się z nim w spór w przeciwieństwie do mnie, nigdy nic złego o nim nie napisał, Bogu ducha winien gość,

fajny audiofil i dowiaduje się że jest ....w sumie durniem z małym fiutkiem!! Przecież to się w pale nie mieści.

Belferzyna już totalnie sięgnął dna. A to polonista był?

[malikali]

Taka jego strategia, zebrał wszystkich do jednego wora i jedzie

 

Były uczeń starego?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SzuB]

Chamstwo bo Mirek nie wdawał się z nim w spór w przeciwieństwie do mnie, nigdy nic złego o nim nie napisał, Bogu ducha winien gość,

fajny audiofil i dowiaduje się że jest ....w sumie durniem z małym fiutkiem!! Przecież to się w pale nie mieści.

Belferzyna już totalnie sięgnął dna. A to polonista był?

Tak, chwali się tym. A robi błędy fundamentalne. Każdy robi, ale polonista nie powinien. To też pokazuje, co to za typek. Ciekawe, co on sobie kompensuje takimi tekstami do Miroslava, skoro nie został zaczepiony. Czyżby mówił o sobie?

[sly30]

A co ma twoj wpis o standach do mojego wpisu?

Czy ja kiedykolwiek napisałem coś o standach? Nie używam w ogóle i w ogóle mnie to nie interesuje

bo lubię duże kolumny podłogowe.

Ale odpowiadając na twoje absurdalne pytanie nie mające żadnego związku ani ze mną ani z moimi wpisami

zapytam ciebie.....a próbowałeś już te nowe lekarstwa? Bo stare które tobie lekarz zapisał najwyraźniej nie pomagają.

Spróbuj wiec tych nowych tylko pilnuj dawkowania! Lekarza masz dobrego? Czy trzeba szukać pomocy u innego?

[Gość frywolny trucht]

He, he, dobre.

Pobanowani stworzyli portret psychologiczny Starego Głuchola tutaj, bo TAM- w Krainie Szczęścia Głucholi- się nie dało. Doskonałe.

[sly30]

Może źle napisałem. Tych którzy nie byli przepraszam.

Ale jeśli nawet nie każdy był to większość na pewno.

Poza tym nawet jeśli któryś nie był to i tak musiał być posłuszny

wobec dyrekcji która zawsze była powiązana z nomenklaturą!

Nawet dziś po tylu latach od upadku komuny związek Nauczycielstwa jest

ostoją dawnych układów i postkomuną.

 

Nie wiedziałeś o tym?

Ja pamiętam apele w szkole, wnoszenie flagi, dyrektorów i nauczycieli na baczność,

Obowiązkowe chodzenie na pochód 1 maja i bunt jaki organizowaniem w tej kwestii

za co chciano mnie wywalić ze szkoły!!

I piętnowanie mnie za to, źe chodziłem w ogólniaku w moro z Piłsudskim w klapie.

Nie pamiętasz tego? To może przez te lekarstwa!!

[Filut]

Mamy na forum różne osoby, jest też sympatyczny Miroslav, który ma niezły system i kocha muzę.

I czego dowiedział się od emerytowanego nauczyciela o nicku StaryM, jakby nie było pedagoga?....że posiadanie grubego kabla audio(mimo,że sam nic nie pisał o grubości kabla) to..."stara kompensacja małego fiuta"!!!!

A może on wie co pisze, dzieląc się tu własnym doświadczeniem ;)

[malikali]

Może źle napisałem. Tych którzy nie byli przepraszam.

 

To jest coś, czego nigdy nie zrobi wódz klanu głuchych.

[Gość frywolny trucht]

:)

[jar1]

Ten wątek powstał chyba w odpowiedzi i... jest najlepszym lekarstwem.

[Gość StaryM]

Inicjator wątku jak widać nie docenił swoich "słyszących" pobratymców, bo nie ankiety im trzeba, ale po prostu wątku, w którym ordynarnie i po chamsku zgodnie z najlepszymi tradycjami peerelu, który jest ich prawdziwym heimatem, mogą obrzucać błotem swoich adwersarzy w myśl starej goebbelsowskiej zasady - jest nadzieja, że coś z tych kłamstw się przylepi.

Jestem na forum od 15 miesięcy i przez ten cały okres z wszystkich moich wpisów nie da się zebrać nawet połowy tego jadu i tej złości, jak w dzisiejszych wpisach niektórych "bogosłyszących". Zdaje się, że moderacja powinna usunąć z wątku ankietę i zmienić jego temat na:

StaryM - wszelkie obelgi dozwolone

Nie mam nawet nic przeciw temu, bo może dzięki temu ci biedni ludzie będą mogli się tu wyżywać i przestaną swoje smrodliwe wyziewy pozostawiać w innych wątkach.

Jak sobie spojrzałem na te wypociny godne obszczymurków wiejskich, to od razu skojarzyła mi się pewna pani profesor. Pawłowicz się nazywa. Jesteście nieodrodnymi jej dziećmi, chociaż ona stara panna.

 

bez pozdrowień

StaryM

[Gość frywolny trucht]

죄없는 고아. 머리를 두드려? 응원?

[Filut]

StaryM z pewnością "oberwałeś" niezasłużenie i bez powodu, prawda? A ordynarne wpisy Twojego autorstwa napewno się do tego nie przyczyniły... Biedny miś.

A kiedyś w szkole uczył mnie nauczyciel, że akcja powoduje reakcję. A drzewiej mawiano: kto mieczem wojuje... Albo jak Kuba Bogu...

[sly30]

A ty StaryM myślałeś źe bezkarnie moźesz obrażać innych?

Powinieneś wiedzieć że każda akcja skutkuje reakcją!

Obrażasz człowieka którego nie znasz, nie widziałeś, nic o nim nie wiesz,

który ciebie nawet nie zaczepia!

Piesz że jest zakompleksiony i ma małego fiutka?

Sam zaczynasz wojny a potem masz pretensje że jest odzew i rewanż?

Ty nie tylko jesteś chamskim kmiotkim ale do tego jesteś po prostu głupi!

Bo ja gdybym komuś coś zrobił to spodziewałbym się rewanżu, obrony z jego

strony,odpowiedzi itd.

A ty jesteś zdziwiony ?

[jar1]

Lekarstwo często jest cierpkie.

[Gość StaryM]

StaryM z pewnością "oberwałeś" niezasłużenie i bez powodu, prawda? A ordynarne wpisy Twojego autorstwa napewno się do tego nie przyczyniły...

Podaj choć jeden dowód na moje ordynarne wpisy, które kogoś zaczepiały.

I nie oszukujmy się, gdybym to ja był autorem choć jednego ordynarnego wpisu, to już dawno nie byłoby mnie na tym forum. Doskonale o tym wiesz, że moderacji potrzebny jest tylko pretekst.

A dzisiejsze wpisy dokonywane są z nadzieją, że mi nerwy puszczą i odpowiem na takim samym poziomie, co oczywiście dałoby pretekst do usunięcia mnie z forum. Otóż nie puszczą i z kłamstwami, ani ordynarnymi pomówieniami paru internetowych anonimków polemizować nie zamierzam. Ot radziecka kultura się objawiła, ale przywykłem. Psy szczekają, a kareta jedzie dalej. ;)

[audiograde]

pomijając zwyczajowe przepychanki: :)

 

większość ludzi NIE ROZUMIE że AUDIOFILIA TO CIĄGŁE DĄŻENIE DO PERFEKCJI W TEJ DZIEDZINIE

 

jaki z ciebie jeden z drugim AUDIOFIL jeśli tego nie rozumiesz? i do tego nie dążysz?

[Filut]

Mamy na forum różne osoby, jest też sympatyczny Miroslav, który ma niezły system i kocha muzę.

I czego dowiedział się od emerytowanego nauczyciela o nicku StaryM, jakby nie było pedagoga?....że posiadanie grubego kabla audio(mimo,że sam nic nie pisał o grubości kabla) to..."stara kompensacja małego fiuta"!!!!

StaryM, to nie Ty popisujesz się takimi "analizami" wobec innych kolegów?

[Gość frywolny trucht]

Tartuffe Moliere

[SzuB]

StaryM, kto sieje wiatr, zbiera burzę. Pobanowałeś ludzi za nic, drzesz z nich łacha, a teraz udajesz bezczelnie niewiniątko. Widzę, że nie tylko nie masz cywilnej odwagi, ale że brak ci charakteru. Przylazłeś na audiofilskie forum walczyć z audiofilami. To weź za to odpowiedzialność i przygotuj się na ciosy. Ale ty nie wiesz, co to jest odpowiedzialność, dlatego jesteś i pozostaniesz tchórzliwym cenzorem z Mysiej.

[Gość StaryM]

To nie Ty popisujesz się takimi "analizami" wobec innych kolegów?

To jest oczywiste kłamstwo, z owym kolegą w ogóle nie dyskutowałem, zaś moja zmanipulowana wypowiedź, dotyczyła innego wpisu i z kim innym dyskutowałem, dyskutowałem o zjawisku, nie o ludziach.

 

większość ludzi NIE ROZUMIE że AUDIOFILIA TO CIĄGŁE DĄŻENIE DO PERFEKCJI W TEJ DZIEDZINIE

 

jaki z ciebie jeden z drugim AUDIOFIL jeśli tego nie rozumiesz? i do tego nie dążysz?

1. Czy w regulaminie forum mowa jest o konieczności bycia audiofilem?

2. Czy dążenie do perfekcji musi obejmować działania na pograniczu naiwności i czarów? Trzeba wypróbowywać wszystkie czarodziejskie kamyczki, holfi, podstawki na kable, demagnetyzatory plastikowych cd etc., bo inaczej to się do niczego nie dąży?

[SzuB]

StaryM, czemu nie założysz antyaudiofilskiego forum? Wiesz, czemu? Bo tam nikt by cię nawet nie zauważył. Twój fałszywy ateizm polega na tym, że idziesz do Kościoła i mówisz: Boga nie ma. Gdybyś był ateistą prawdziwym, omijałbyś kościoły z daleka. Jesteś uzależniony od płytek Holfi, od przedmiotu swojej negacji, bo bez nich nie miałbyś poglądów, które głosisz; typowa postawa wiernego, który neguje przedmiot swojej skrytej fascynacji.

[audiograde]

1. Czy w regulaminie forum mowa jest o konieczności bycia audiofilem?

 

 

to jest forum otwarte i dlatego byle kto może tu wejść i pisać

co nie przydaje mu wartości (ani osobie ani forum)

 

na takim np forum nikona - nie przetrwałbyś ze swoją postawą nawet 3 dni, dostałbyś bana na zawsze - W IMIĘ ZASAD

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Perfekcji w czym? W uleganiu sugestiom? Pewnie wielu z was już ma dźwięk lepszy niż na żywo, sądząc po ilości kosmicznie potężnych zmian na plus wywołanych zmianą kolejnego kabla. A było już tych zmian bez liku, w związku z czym chyba żaden z was nie chodzi już na koncerty, bo i po co. Słuchacie sobie w kółko samplerów i to wam wystarcza.

 

a ty co tu robisz oprócz negacji, zamieszania i bałaganu?

NIE ROZUMIESZ ZASAD a podobno próbujesz sie nimi kierować

załóż sobie forum głuchych audio-inżynierów :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )