Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

A jaki właściwie problem chcesz rozwiązać ? Tak czy siak żadnego problemu w audio nie rozwiąże się kablami . Branża utknęła na bzdurach bo o dziwo się sprzedają i dają przeżyć . I z tego punktu widzenia audiofilskie kable są szkodliwe , są hamulcem rozwoju i poszukiwań rozwiązań naprawdę istotnych problemów . Głosniki sa właściwie takie same od pół wieku chociaż wnoszą najwięcej zniekształceń , niewiele się tu zmieniło . Cała nadzieja w "nieaudiofilskich" wielkich koncernach . Audiofilskie manufaktury "bazując na wieloletnim doświadczeniu, wiedzy i pasji " produkują ...nic nie warte kable! Względnie kolejny DAC oparty na masowo produkowanej kości nie wnosząc tym samym nic poza marketingowym bełkotem.

przykłady ,drogi kolego-podparte autopsją-bo na razie to tylko zlepek cudzych wypowiedzi.Czy ktoś tu napisał,że za pomocą kabli rozwiązuje problemy?

Oho, zaczyna się: DAC taki czy siaki - też nie ma zmian... skali, masz jeszcze jakieś bajendy? Bo robi się zabawnie.

Masz jakieś problemy ze zrozumieniem słowa pisanego ? Ja gdzieś coś pisałem o różnicy między DAC-ami ? Pisałem że wyprodukowanie kolejnego DAC-a na masowej kości nic nie wnosi do rozwoju branży. O różnicy w brzmieniu DAC-ów nawet nie pisnąłem . Nie śmiem.

skali...patrz jak mały Hi-End. A Ty piszesz, że postępu nie ma.

A tam taki postęp...Za małe to to na miano audiofilskiego klocka i w dodatku z wyjściem na mini jacku.

 

przykłady ,drogi kolego-podparte autopsją-bo na razie to tylko zlepek cudzych wypowiedzi.Czy ktoś tu napisał,że za pomocą kabli rozwiązuje problemy?

Ale o so chozi ... Jakie przykłady ?Czego ? I jakie cudze wypowiedzi pozlepiałem ? I czy gdzieś twierdzę że ktoś napisał że za pomocą kabli rozwiązujemy problemy ? Chociaż nie , Rafael.... coś tam cos tam napisał że chce nimi stroić klocki jak nadajnik z odbiornikiem .

Ale o so chozi ...

miałem lepsze mniemanie o kimś kto się chwali wykształceniem politechnicznym!godzinę teu wypaliłeś o chamowaniu rozwoju w audio za pomocą kabli-a teraz rżniesz.... post2366

miałem lepsze mniemanie o kimś kto się chwali wykształceniem politechnicznym!godzinę teu wypaliłeś o chamowaniu rozwoju w audio za pomocą kabli-a teraz rżniesz.... post2366

No to jeszcze raz :

Jakie przykłady ?Czego ? I jakie cudze wypowiedzi pozlepiałem ? I czy gdzieś twierdzę że ktoś napisał że za pomocą kabli rozwiązujemy problemy ? Chociaż nie , Rafael.... coś tam cos tam napisał że chce nimi stroić klocki jak nadajnik z odbiornikiem .

Czy możesz odpowiedzieć na te pytania ? Dotyczą one Twojego wpisu którym skomentowałeś mój post 2366 w taki sposób : przykłady ,drogi kolego-podparte autopsją-bo na razie to tylko zlepek cudzych wypowiedzi.Czy ktoś tu napisał,że za pomocą kabli rozwiązuje problemy?

>>skali

 

A co z problemem, który poruszyłem:

 

>>Chcę aby nikt mi nie powiedział, że gadam bzdury i tym samym nazywał mnie kłamcą. Chcę, żeby ktoś, kto nie słyszy różnic między kablami powiedział - no niestety ja nie słyszę, ale nie neguję tego, że ty słyszysz.<<

 

Jak się do tego ustosunkujesz?

miałem lepsze mniemanie o kimś kto się chwali wykształceniem politechnicznym!godzinę teu wypaliłeś o chamowaniu rozwoju w audio za pomocą kabli-a teraz rżniesz.... post2366

Bo to niestety jest prawda. Kablologia to wstecznictwo i zabobon. Myślę że określenie "chamowanie", którego przez błąd ortograficzny użyłeś przypadkowo dobrze określa ten proces. Tu nie ma żadnego postępu, tylko rozrost "technologii" voodoo.

Bo to niestety jest prawda. Kablologia to wstecznictwo i zabobon. Myślę że określenie "chamowanie", którego przez błąd ortograficzny użyłeś przypadkowo dobrze określa ten proces. Tu nie ma żadnego postępu, tylko rozrost "technologii" voodoo.

w twoim przypadku nie zamierzam się tłumaczyć ani z tobą rozmawiać..chociaż podobno jesteś ziomal(aż dziw bierze).

>>skali

 

A co z problemem, który poruszyłem:

 

>>Chcę aby nikt mi nie powiedział, że gadam bzdury i tym samym nazywał mnie kłamcą. Chcę, żeby ktoś, kto nie słyszy różnic między kablami powiedział - no niestety ja nie słyszę, ale nie neguję tego, że ty słyszysz.<<

 

Jak się do tego ustosunkujesz?

Ustosunkuje się niejednoznacznie. Dopóki się nie obrażamy nawzajem to nie widzę problemu w wymianie poglądów , to rozwija i od tego jest forum . Nie widzę nic złego w negowaniu tego że ty słyszysz , lub raczej w negowaniu tego że to co słyszysz wynika z budowy czy długości kabla . Tak jak Ty masz prawo sugerować że ja nie słyszę bo np. musze sobie wyrobić umiejętność właściwego słuchania.

Myślę skali, że ty - podobnie jak bum1234 - nie słyszysz, bo nie chcesz słyszeć; to autosugestia: wmówiłeś sobie, że nie da się usłyszeć.

Ustosunkuje się niejednoznacznie. Dopóki się nie obrażamy nawzajem to nie widzę problemu w wymianie poglądów , to rozwija i od tego jest forum . Nie widzę nic złego w negowaniu tego że ty słyszysz , lub raczej w negowaniu tego że to co słyszysz wynika z budowy czy długości kabla . Tak jak Ty masz prawo sugerować że ja nie słyszę bo np. musze sobie wyrobić umiejętność właściwego słuchania.

ponieważ to jest dobre podejście(stawiam)-uważam,że nigdy nie spróbowałeś-mam na myśli poziom kabli,które coś wnoszą. Przepraszam również wszystkich,mam problemy z komputerem,stąd zapewne czasem popełniam babole ortograficzne.

Myślę skali, że ty - podobnie jak bum1234 - nie słyszysz, bo nie chcesz słyszeć; to autosugestia: wmówiłeś sobie, że nie da się usłyszeć.

Myślę że autosugestia to jednak domena "słyszących" . Trochę z innej beczki : masz na koncie 2926 posty w ciągu półtorej roku , kiedy ty słuchasz tych kabli ? Jesteś pewien że grają z lektury forum czy jak..?

Myślę że autosugestia to jednak domena "słyszących" . Trochę z innej beczki : masz na koncie 2926 posty w ciągu półtorej roku , kiedy ty słuchasz tych kabli ? Jesteś pewien że grają z lektury forum czy jak..?

Półtora, a nie półtorej. To po pierwsze. A po wtóre: myślę, skali, że takie zaczepki godne są pożałowania. Po prostu przestań sobie wmawiać, że nie słychać, a zacznij od doświadczeń, bo na razie stałeś się największym fantastą tego forum.

Ustosunkuje się niejednoznacznie. Dopóki się nie obrażamy nawzajem to nie widzę problemu w wymianie poglądów , to rozwija i od tego jest forum . Nie widzę nic złego w negowaniu tego że ty słyszysz , lub raczej w negowaniu tego że to co słyszysz wynika z budowy czy długości kabla . Tak jak Ty masz prawo sugerować że ja nie słyszę bo np. musze sobie wyrobić umiejętność właściwego słuchania.

 

Odpowiedź faktycznie dyplomatyczna, ale w przenośni i tak czuje, że uważasz, że jestem kłamcą :)

 

Dyskutujmy zatem dalej.

To jak będzie z tym mierzeniem i co mierzymy? Końcówkę kabla i jego parametry, czy to co wydobywa się z głośnika i jest już nie mierzalne? Na czym możemy oprzeć swoje wnioski i jakie badanie może nam pokazać, że kable wpływają lub nie, na dźwięk?

Myślę że autosugestia to jednak domena "słyszących" . Trochę z innej beczki : masz na koncie 2926 posty w ciągu półtorej roku , kiedy ty słuchasz tych kabli ? Jesteś pewien że grają z lektury forum czy jak..?

kable to taki sam element toru jak każdy inny,natomiast grające kable-to domena chłopaków reversiaków.

Półtora, a nie półtorej. To po pierwsze. A po wtóre: myślę, skali, że takie zaczepki godne są pożałowania. Po prostu przestań sobie wmawiać, że nie słychać, a zacznij od doświadczeń, bo na razie stałeś się największym fantastą tego forum.

Pozwól że dam Ci przykład co ja rozumiem przez zaczepkę : "Oho, zaczyna się: DAC taki czy siaki - też nie ma zmian... skali, masz jeszcze jakieś bajendy? Bo robi się zabawnie." To chyba Twój post ? A ja naprawdę dziwię się że masz czas na słuchanie siedząc tyle na forum.

Odpowiedź faktycznie dyplomatyczna, ale w przenośni i tak czuje, że uważasz, że jestem kłamcą :)

Nie, uważam że wydaje Ci się że to co słyszysz wynika ze zmiany kabla na inny , a to różnica

Dyskutujmy zatem dalej.

To jak będzie z tym mierzeniem i co mierzymy? Końcówkę kabla i jego parametry, czy to co wydobywa się z głośnika i jest już nie mierzalne? Na czym możemy oprzeć swoje wnioski i jakie badanie może nam pokazać, że kable wpływają lub nie, na dźwięk?

Jak jest niemierzalne to nie możemy tego mierzyć .( tak naprawdę to jest jako tako mierzalne ). A jak nie możemy mierzyć to opieramy się na subiektywnych wrażeniach . Do oceny takich rzeczy służą ślepe testy który to temat znowu przeniesie nas w kosmos wiec dajmy sobie spokój. Powiem tylko, że Twoje Hyperiony od Phoebe ja odróżnię w ślepym teście 10 na 10 , a dwa normalne kable dowolnej marki ( normalne = bez żadnych puszek i nie z węgla ) podłączone do Twoich kolumn Ty nie rozpoznasz w takim teście za cholerę . Do tej pory nikt nie rozpoznał. I to tyle na temat ślepych testów.

Z czego zatem to wynika? Przecież sam sobie tego nie kreuje. Rzuć jakiś przykład.

 

Moi klienci, którzy dostają kable do przetestowania, czasami dzielą się ze mną swoimi wrażeniami drogą mailową, więc kilka takich maili w razie czego jeszcze mam. Otóż ich opisy kabli, pokrywają się z moimi spostrzeżeniami. Jak wyjaśnić to zjawisko?

 

No i jeśli chodzi o ślepe testy. Też poruszałem tą kwestie kilka razy. Czy nie uważasz, że chodzi w nim o zapamiętanie brzmienia dwóch porównywanych kabli?

Zanim zaczniecie dalej snuć swoje fantasmagorie kablowe, przeczytajcie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Każda sroka swój ogonek chwali ... Tak samo czyni sprzedawca kolumienek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bum...nie wzruszyłem się wcale...:)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z czego zatem to wynika? Przecież sam sobie tego nie kreuje. Rzuć jakiś przykład.

 

Moi klienci, którzy dostają kable do przetestowania, czasami dzielą się ze mną swoimi wrażeniami drogą mailową, więc kilka takich maili w razie czego jeszcze mam. Otóż ich opisy kabli, pokrywają się z moimi spostrzeżeniami. Jak wyjaśnić to zjawisko?

Nie wiem. Nie chcę abyś odebrał to jako złośliwość, ale może czytacie tą sama prasę aduiofilską lub te same forum ? Lub też opowiadasz gościowi jak dajesz mu kabel co on daje i potem on to słyszy...możliwości jest wiele . Poza tym audiofilska retoryka ma ograniczone słownictwo wiec szansa na słowa np. " przestrzenny" lub " energetyczny" od kilku osób niezależnie jest całkiem spora.

No i jeśli chodzi o ślepe testy. Też poruszałem tą kwestie kilka razy. Czy nie uważasz, że chodzi w nim o zapamiętanie brzmienia dwóch porównywanych kabli?

O co by nie chodziło to efekt jest taki że ja rozpoznam kolumny a Ty nie rozpoznasz kabli . Być może po prostu dlatego, że kolumny różnią się brzmieniem a kable nie , nie uważasz ?

z takich głośnikowców np.ukraiński YP Sound a mój Stereovox---to nawet głuchy usłyszy.a to są druty za 700-1000usd.gdzie tam do hi-endu.

Gratuluję, wal do tego Randiego zgarnij milion i zatkaj przy okazji wszystkim sceptykom buzie. Just do it.

Zanim zaczniecie dalej snuć swoje fantasmagorie kablowe, przeczytajcie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetne .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gratuluję, wal do tego Randiego zgarnij milion i zatkaj przy okazji wszystkim sceptykom buzie. Just do it.

o tym,że idol głucholców Randy to hosztapler a milion dolców to mżonka-już było na forum.natomiast jeżeli wiesz lepiej-podaj dokładny adres akcesu do takiego testu.jeżeli nie podasz nazwę cię plotkarzem i kłamcą!
Gość partick

(Konto usunięte)

o tym,że idol głucholców Randy to hosztapler a milion dolców to mżonka-już było na forum.natomiast jeżeli wiesz lepiej-podaj dokładny adres akcesu do takiego testu.jeżeli nie podasz nazwę cię plotkarzem i kłamcą!

 

jeżeli ktoś tu napisze, że triode to hochsztapler, to ktoś inny będzie się mógł na to powołać i napisać - już było na forum. czyż nie tak?

koledzy, jeśli problem będziemy próbowali rozpatrywać problem w tej "skali" to czeka nas wielki "bum"

oczywiście wszystkich pozdrawiam, chociaż nie za wszystkie wpisy;-)

o tym,że idol głucholców Randy to hosztapler a milion dolców to mżonka-już było na forum.natomiast jeżeli wiesz lepiej-podaj dokładny adres akcesu do takiego testu.jeżeli nie podasz nazwę cię plotkarzem i kłamcą!

Żebym ja Ciebie potem nie nazwał. Nic mi nie wiadomo o tym że Randi to oszust i hochsztapler . Nie moja rodzina . Adresu też ci szukał nie będę . Ale jak jesteś pewien że przejdziesz ślepy test z kablami to skrzyknij paru forumowiczów , chętnych którzy blisko mieszkają pewnie znajdziesz , i przejdź na ich oczach i pod kontrolą ślepy test. Dla zamknięcia ust niedowiarkom, sławy i chwały . Będziesz pierwszy wiec warto się chyba wysilić .

Tak w ogóle skali to jakie kable sprawiają ci tyle radości że piszesz w tym wątku bo jakoś się nie mogę doczytać?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Nie wiem. Nie chcę abyś odebrał to jako złośliwość, ale może czytacie tą sama prasę aduiofilską lub te same forum ? Lub też opowiadasz gościowi jak dajesz mu kabel co on daje i potem on to słyszy...możliwości jest wiele . Poza tym audiofilska retoryka ma ograniczone słownictwo wiec szansa na słowa np. " przestrzenny" lub " energetyczny" od kilku osób niezależnie jest całkiem spora. O co by nie chodziło to efekt jest taki że ja rozpoznam kolumny a Ty nie rozpoznasz kabli . Być może po prostu dlatego, że kolumny różnią się brzmieniem a kable nie , nie uważasz ?

 

No, takie stwierdzenia stanowczo bym wykluczył, bo przecież prasy możemy nie czytać i na forum nie wchodzić, z założenia oczywiście. Nie opowiadam też klientom, czego mają sie spodziewać po danym kablu, to było by nie uczciwe, wobec mnie samego. Poza tym mam dużo klientów, dla których taki sprzęt jest pierwszym lepszym sprzętem w życiu. Zazwyczaj robią oni przesiadkę ze starych Altusów i diorowskiej wieży.

Dobór słownictwa nie kończy się też na słowach przestrzenny lub energetyczny, gdzie energetyczny to akurat mało padające stwierdzenie wśród moich klientów, bo są to osoby, które nie mają styczności z audiofilską poezją a energetyka to raczej fachowe stwierdzenie. Swoją drogą mógłbyś się zdziwić jak wieloma znaczeniami i przenośniami można opisać dźwięk. Oczywiście dla części osób będą to śmieszne wywody, ale ten kto jest w temacie z pewnością to zrozumie.

 

Wspomniałeś też kilka postów wcześniej, że można zasugerować się kolorem koszulki danego kabla. Ja odpowiedziałem, że każdy kabel musi być kiedyś tym pierwszym, więc rozpoznanie dźwięku dzięki kolorom nie jest możliwe. Zgodzisz się ze mną?

 

Nigdy nie robiłem tzw. ślepego testu, bo nie było potrzeby, może faktycznie czas spróbować.

 

Logicznie i naukowo rzecz biorąc, kable muszą mieć wpływ na dźwięk, czyli na przesyłany sygnał, bo każdy kabel może być inaczej zbudowany i będzie miał inne parametry, a to czy ktoś to usłyszy, to jest inna sprawa i do dzisiaj niemierzalna i ostatecznie nie stwierdzona.

Logicznie i naukowo rzecz biorąc, kable muszą mieć wpływ na dźwięk

To nie jest po prostu prawda . Naukowo rzecz biorąc kable nie mogą mieć wpływu na dźwięk o czym było już tyle razy ( łącznie z wzorami , liczbami i teorią filtra RLC , a nawet ktoś policzył po wywiadzie w Hi Fi z gościem z Albedo jaki jest wpływ zjawiska wypierania i naskórkowości) na forum że możemy sobie chyba darować. Kable mogą mieć wpływ na dźwięk wyłącznie "nie-naukowo rzecz biorąc" i o to właśnie tyle jest krzyku.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.