Skocz do zawartości
IGNORED

Klub "grających kabli", albo: o radościach audiofila


SzuB

Rekomendowane odpowiedzi

Teoretycznie jest to forum poświęcone audio i stereo. Ale czasami tematyka jest nieco inna. Zdarza się.

 

lepszym pytaniem byłoby - kogo "udajesz" ??

A nie widać?

I to jest właśnie potwierdzenie, że nie rozumiesz. Pytanie tylko, czy wynika to z Twojej wrodzonej tępoty umysłowej, czy też tylko nie chcesz lub udajesz, że nie chcesz zrozumieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość papageno

(Konto usunięte)

Zaglądają tu różni puryści i zarzucają nam grubiaństwo, wręcz chamstwo. Ale jaka była geneza powstania obu klubów, tym już żaden miłośnik poprawności politycznej i asertywności się nie zajmuje. Bo i po co. Wystarczy wyłowić co drastyczniejsze posty z naszej strony i już można się kreować na obrońcę dobrych manier, merytoryczności itd. Bronię Klubu od początku przed wpuszczaniem to jakichkolwiek sceptyków i "uczonych w woltach", nieraz pokłóciłem się o to z Ojcem Założycielem, i powtarzam to po raz nie wiem który: ten Klub to nie miejsce dla "niewierzących. I tyle.

SzuB jest bardzo tolerancyjny i tym (m.in.) różni się od przeora zakonu niesłyszących. Niejednokrotnie ateiści audio-voodoo mogli się o tym przekonać osobiście. Ponadto wpadający tu wysłannicy różnej maści po jakimś czasie sami polegają, nie mając argumentów na poparcie głoszonych przez siebie śmiesznych tez - chociażby o wyższości mp3 nad WAV. Kable natomiast jak "grały", tak nadal pięknie "grają" i żaden krzyk tzw. znawców, że to nieprawdopodobne i pozbawione logiki zjawisko tego faktu nie zmieni.

Ja tylko po raz kolejny zapytam: po kiego wacka tam zaglądać???

Nie byłem w "tamtym wątku" i nie zamierzam, chyba, że po pierwszego bana - jedyna pokusa....ale marna..

Nawet tu zaglądam ostatnio tylko coby się pośmiać i zastanowić - bo jeśli tak cenny z założenia wątek nie "żyje aktywnie" bez udziału nieproszonych, choć jak widać tolerowanych gości, to żal ściska....

A ja mam dzisiaj radość wielką po włączeniu pierwszej płyty Guns'n' Roses - ale oni grali!!! a solo Slasha (świetny Muzyk grający na gitarze) z Sweet child of mine to dla mnie był odjazd zawsze - nieważne na czym odsłuchiwany - BO TA MUZYKA BRONI SIĘ SAMA!!!

Chociaż lepiej brzmi na dobrym sprzęcie połączonym dobrymi drutami, co nie wszyscy wiedzą.

I może niektórzy nigdy się nie dowiedzą!

Gość papageno

(Konto usunięte)

Jest sporo racji w tym, co piszesz. Ale jest też tak - jak mniemam - że wielu nie chce tu pisać, bo gdy tylko napiszą coś o swoich przyjemnościach, natychmiast po multańskiej stronie pojawia się czambulik pohańców sprośnych i dalejże harcować, a że Miłościwy Pan jest miłościwy, trwa to czas jakiś, póki się partie ze słomą w butach nie zbiorą i nie dadzą słusznego odporu niewiernym. Gdyby Rzeplita stała regularnym wojskiem, podjazdów takowych nijak by być nie mogło.

Machasz waść jak cepem!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Uff, StaryM mnie zbanował. Za to, że nazwał ten klub szambem. Zbanował mnie za swoje własne - nomen omen - gówniarskie zachowanie. Mnie zbanował, bo sam zachował się jak szczaw. I jeszcze słowa nie dotrzymał. Stary-malutki, jak to mówią. I tyle na ten temat.

 

Jest sporo racji w tym, co piszesz. Ale jest też tak - jak mniemam - że wielu nie chce tu pisać, bo gdy tylko napiszą coś o swoich przyjemnościach, natychmiast po multańskiej stronie pojawia się czambulik pohańców sprośnych i dalejże harcować, a że Miłościwy Pan jest miłościwy, trwa to czas jakiś, póki się partie ze słomą w butach nie zbiorą i nie dadzą słusznego odporu niewiernym. Gdyby Rzeplita stała regularnym wojskiem, podjazdów takowych nijak by być nie mogło.

Czyli co, zamykać klub?

Uff, StaryM mnie zbanował. Za to, że nazwał ten klub szambem. Zbanował mnie za swoje własne - nomen omen - gówniarskie zachowanie. Mnie zbanował, bo sam zachował się jak szczaw. I jeszcze słowa nie dotrzymał. Stary-malutki, jak to mówią. I tyle na ten temat.

Dziwisz się? Usiądź spokojnie. Poczytaj sobie parę swoich ostatnich wpisów w tamtym wątku. Pomyśl. Szczytem subtelności to one nie są. Na temat też nie. Obraźliwe - owszem. Więc o co Ci chodzi? Chciałeś się biedaku poskarżyć?

a w duszy ani sladu ...chlopca......?

Kilka dni temu oglądałem "Shreka" (1cz.) i uśmiałem się jak przysłowiowa "norka" (mimo, że widziałem to już hmm... parę ładnych razy). To mam duszę chłopca czy też nie :-) ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Dziwisz się? Usiądź spokojnie. Poczytaj sobie parę swoich ostatnich wpisów w tamtym wątku. Pomyśl. Szczytem subtelności to one nie są. Na temat też nie. Obraźliwe - owszem. Więc o co Ci chodzi? Chciałeś się biedaku poskarżyć?

StaryM zbanował mnie za swój własny wpis. Siebie powinien zbanować, ale nie umie.

Uff, StaryM mnie zbanował. Za to, że nazwał ten klub szambem. Zbanował mnie za swoje własne - nomen omen - gówniarskie zachowanie. Mnie zbanował, bo sam zachował się jak szczaw. I jeszcze słowa nie dotrzymał. Stary-malutki, jak to mówią. I tyle na ten temat.

 

 

Czyli co, zamykać klub?

Nie zamykać, uprzątać.

Taka przecież Twoja rola, którą sam obrałeś:)

 

P.S. Ja też dosyć dawno dostałem tam bana i nie wiem za co.

Milicja nie wytłumaczyła.

Natomiast wulgaryzmy niedopieszczonej Marysi pod moim adresem pozostały bez reakcji.

Taka widać podwójna moralność "przeora" sekty.

No tak, u nich jest tak: jak sami plują, to są prowokowani. A jak ktoś reaguje, to jest prowokatorem. Podwójna moralność, typowa dla załganych obłudników o jezuickim (StaryMalutki) lub infantylnym (pozostali) charakterze.

 

Ale przynajmniej dzięki nim udało mi się ograniczyć moją cechę: tolerancyjność.

Ja mam bana od dawna w zakonie głuchych, a nawet gdybym nie miał, to z mojego punktu widzenia pisanie czegokolwiek w tym dziwnym klubiku jest bezcelowe. Nie ma tam z kim dyskutować (nawet Grześ pokrętnie unika konkretnych argumentów operując znanymi już wszystkim teoretycznymi ogólnikami i zagadkowymi wpisami, które niczego nie wyjaśniają), a kolejne wątki mają charakter typowo prowokacyjny i polegają jedynie na wyszydzaniu różnego rodzaju doświadczeń miłośników dobrego brzmienia. Doświadczenia te niekoniecznie są i nie muszą być zawsze konwencjonalne. Jednakże grupka ateistów nie jest wstanie czegokolwiek sprawdzić i przetestować (poza kablami z Castoramy, które oczywiście są najlepsze), gdyż z reguły nie ma takich możliwości. Dysponując przeciętnym sprzętem (droższe elementy toru audio uważane są przez ateistów jako ściema, obłuda, oszukiwanie klienta i marketing) wszystko gra im podobnie, co akurat wcale mnie nie dziwi. Kable z Castoramy wystarczają, natomiast mp3 odbierane jest na tym sprzęcie lepiej niż wav.

Rycerze zakonni nie przestaną jednak wymachiwać swoimi tępymi szabelkami - mistrza zakonu należy przecież wspomagać i bronić. Jednakże żałosne są ich starania. Jaki mistrz, tacy i jego niby rycerze...

StaryM zbanował mnie za swój własny wpis. Siebie powinien zbanować, ale nie umie.

Nie wymagaj od kuglarza tego typu zachowań.

A może żeby zrozumieć zagadkowe wpisy Grzesia, trzeba sobie najpierw coś poczytać? A może wystarczy zapytać? Tylko normalnie, bez ironii.

Drogi SzuB! nie zamykać, tylko cytując klasyka "wyrywać chwasty"

Niech się zbudzi w Tobie Terminator, Ponury Żniwiarz i co tam jeszcze chcesz......wiosna przyszła już dawno! a tu porządków nie widać;-)

Ktoś tu pytał, po co ten klub i co pisać, skoro ciągle ktoś z tamtych tu wpadał i rzygał (jak oni tu - to dobrze, ja ja tam - to źle), a ja nie banowałem. Dyskusja szalenie rozwija, myślałem, ale dyskusji nie ma. Na audiofilskim forum banda opluwaczy audiofilizmu robi, co chce: zamiast rozmawiać ośmiesza tych, dla których to forum istnieje. Ten klub i jego losy pokazują dobitnie, jak to działa. Audiofob zapędził audiofila do narożnika na Audiostereo.pl i to jest fakt. Daliśmy się jak dzieci. Reagujemy, bronimy się, dajemy się sprowokować - a tamci czerpią z tego rozkosz, karmiąc swe chamstwo, zawiść, frustrację, intelektualną biedę i smutek, że znowu w życiu im nie wyszło. Dziwne, ale zarazem ciekawe zjawisko. Podchodzę do niego jak badacz, więc nie dziwcie się, proszę, mojej obecnie mikrej już tolerancyjności. Lepiej być tolerancyjnym w praktyce niż w teorii powoływać się na Woltera, jak StaryMalutki.

Po czasie wyszło na moje.

Pewnych rzeczy nie da się pogodzić.

Dlatego na świecie są podziały a równość jest fikcją,

zresztą wszędzie w przyrodzie nic nie jest równe.

Tak Bóg stworzył ten świat.

Są drapiezniki i są roślinożerne zwierzaki.

Są fani audio i fani innych pasji.

 

Smutne jest nie tyle to że taki StaryM jest jaki jest bo on już jest

sfrustrowanym emerytem i inny nie bedzie. Ale najsmutniejsze jest

to że tyle osób dało się podpuścić i nakręcić tej spirali nienawiści.

Teraz taki Mario ocenia nas zupełnie nas nie znając. Wie, że jesteśmy najgorsi

że nie jesteśmy zdolni do duchowych przeżyć z muzyką itd.

Inny gość o nicku z trzech cyferek pisze wprost, że my audiofile jesteśmy złem!!

I pisze to ktoś o ewidentnych skłonnosciach pedofilskich podniecajacy się azjatycką

dziewczyną o wyglądzie dziecka, jednocześnie uważając ją za muzyczną gwiazdę

wszechczasów mimo, że nie wydała ani jednej całej płyty.... :-)

 

Miał Lem rację pisząc o internecie.

Już teraz wiecie że z pewnymi osobami nie ma możliwosci porozumienia

i nawet nie warto wdawać się w dyskusję.

Robić swoje i nie oglądać się na szczekajace psy za płotami.

A może żeby zrozumieć zagadkowe wpisy Grzesia, trzeba sobie najpierw coś poczytać? A może wystarczy zapytać? Tylko normalnie, bez ironii.

Chciałbyś podzielić się z nami swoimi radościami, Audiofilu?

Dlaczego by nie? Nie wiem czy mogę siebie nazwac Audiofilem, jeśli już to napewno nie przez duże A.

Jak na razie, widzę, że to dzielenie się nie najlepiej tutaj wychodzi. Zamiast dzielenia się są ciągle powroty do opisów różnych zdarzeń w drugim wątku oraz cała masa niezbyt pochlebnych charakterystyk innych forumowiczów. Plus generalizowanie i wrzucanie do jednego worka wszystkich, których poglądy są nieco odmienne od piszących w tym wątku.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.