Zarabianie.

[LUKASIQ]

Witam.

Panowie czy jest wsród Was ktoś związany z ekonomią? Może jakiś doradca finansowy czy ktoś w tym stylu?

Chodzi mi o taką sprawę -

Czy wiecie gdzie można bezpiecznie zarobić 3-4% rocznie? Oczywiście chodzi mi o czysty zysk "na rękę" po odliczeni podatków itd., czyli za każde 100zł dostajemy na czysto 3zł.

3% rocznie satysfakcjonowałoby mnie w zupełności.

Obligacje? Lokaty? Fundusze?

Ogarnia ktoś temat?

[Chicago]

Raczej szukałbym porad u finansistów i maklerów giełdowych, a nie na audiofilsko-muzycznym forum, chociaż pewnie i tutaj znajdziesz wielu doradców... '-)

[parantulla]

3% rocznie to nawet nie pokryje kosztów inflacji, a gdzie tu jeszcze zarobek?

Jak masz nerwy ze stali i jaja z betonu, to 3% można zarobić w ciągu jednego dnia na GPW chociażby.

[LUKASIQ]

MarkN,

wiem, pytam tak wstępnie, bo jestem ekonomicznie zielony :)

 

parantulla,

napisałem, że chodzi mi o zarobek na czysto, po odliczeniu podatków, inflacji, Belki :)

[Arku]

napisałeś "podatków itd." A nie podatków i inflacji.

Jak podatków i inflacji 3% i bezpiecznie to w Erze dawali. Dlatego teraz są T-mobile

 

najbezpieczniej włożyć do słoika i zakopać w ogrodzie. Bo przyjdą komuniści i zabiorą :-)

[parantulla]

MarkN,

wiem, pytam tak wstępnie, bo jestem ekonomicznie zielony :)

 

parantulla,

napisałem, że chodzi mi o zarobek na czysto, po odliczeniu podatków, inflacji, Belki :)

No to Ci zostaje wsadzić w jakiś fundusz (i się modlić, żeby nie upadł) na marny procent,

albo spróbować na własną rękę (i się uzbroić w cierpliwość, dużo cierpliwości) i wyciągać średnio po 20% rocznie.

[Arku]

hahaha.

 

Dobre rady Sobiesława Zasady. Wsadziłem z fundusz (nie jeden tylko w portfel bo bym już dawno stracił) w grudniu 2006 roku. I "zarobiłem" na tym interesie średnio 5-6% rocznie netto nie licząc inflacji w tym czasie. Czyli prawdopodobnie i tak jestem w Plecy.

 

jak się chce zarabiać trzeba otworzyć jakikolwiek nawet słaby biznes ale taki który pozwala dymać drobnicę w dużej ilości i cudzymi rękami. Wtedy coś z tego będzie. Od leżenia pod kokosem, najwyżej twardym w łeb można dostać

[Gość StaryM]

najbezpieczniej włożyć do słoika i zakopać w ogrodzie. Bo przyjdą komuniści i zabiorą :-)

Komuniści od razu przekopią ogródek i przerzucą węgiel w piwnicy.

[Arku]

i wodę z wc wypiją.

 

W takim razie zakopać w Lesie.

[DeeS]

Witam.

Panowie czy jest wsród Was ktoś związany z ekonomią? Może jakiś doradca finansowy czy ktoś w tym stylu?

Chodzi mi o taką sprawę -

Czy wiecie gdzie można bezpiecznie zarobić 3-4% rocznie? Oczywiście chodzi mi o czysty zysk "na rękę" po odliczeni podatków itd., czyli za każde 100zł dostajemy na czysto 3zł.

3% rocznie satysfakcjonowałoby mnie w zupełności.

Obligacje? Lokaty? Fundusze?

Ogarnia ktoś temat?

 

W świecie finansów konsultacje są... płatne.

[stench]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to supermarket funduszów z mbanku, wybierasz subfundusz parasolowy i możesz przerzucać między funnduszami w ramach subfunduszu, tzn jak weźmiesz np ING to możesz przerzucać między wszystkimi ING,

największy plus to to , że nie biorą kasy za pierwszą wpłatę,

jeśli czasem zajrzysz i przypilnujesz by nie trzymać na najgorszym funduszu to roczna stopa rzędu 10-15% jest pewna

 

trzymanie kasy na funduszach ma też plusa, że umarzasz i dostajesz kasę po kursie z dnia umorzenia , jeśli kupisz prawdziwe akcje to kasę dostaniesz jak ktoś je kupi a to może nie nastąpić:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość StaryM]

W takim razie zakopać w Lesie.

Ale tylko w Stumilowym Lesie.

Wody z WC nie wypiją, ale u moich dziadków jeden tak się zachwycił kranem, że wyrwał go ze ściany, bo myślał, że jak zabierze ze sobą, to w każdym miejscu woda mu będzie leciała.

Miał w sumie sporo szczęścia. Nie przeżył strasznego rozczarowania po powrocie do Sojuza. Tego samego wieczoru zastrzelił go kumpel, który też miał chrapkę na ten kran.

 

Próba szukania porad ekonomicznych na tym forum? W sumie to nie takie głupie. Wiadomo, że jak pójdzie do doradcy finansowego, to ten go oszuka na pewno. To w końcu jego praca. A tu przez przypadek może ktoś coś wymyśli.

[Arku]

eśli czasem zajrzysz i przypilnujesz by nie trzymać na najgorszym funduszu to roczna stopa rzędu 10-15% jest pewna

 

w najlepszych snach.

 

Ale tylko w Stumilowym Lesie.

Wody z WC nie wypiją, ale u moich dziadków jeden tak się zachwycił kranem, że wyrwał go ze ściany, bo myślał, że jak zabierze ze sobą, to w każdym miejscu woda mu będzie leciała.

Miał w sumie sporo szczęścia. Nie przeżył strasznego rozczarowania po powrocie do Sojuza. Tego samego wieczoru zastrzelił go kumpel, który też miał chrapkę na ten kran.

 

Próba szukania porad ekonomicznych na tym forum? W sumie to nie takie głupie. Wiadomo, że jak pójdzie do doradcy finansowego, to ten go oszuka na pewno. To w końcu jego praca. A tu przez przypadek może ktoś coś wymyśli.

 

No patrz pan jak te dzikie ludzie się tak strzelali miedzy sobą że kiedy mieli czas na strzelanie do tych kulturalnych Niemców???

[parantulla]

 

A tu przez przypadek może ktoś coś wymyśli.

Przez przypadek, to się w ciążę zachodzi, a nie milionerem zostaje :)

[vcore]

Bitcoin

 

10 miesięcy temu kosztował 20 zł, dzisiaj ponad 95 zł i ciągle rośnie. Jeszcze 3 tygodnie temu był na poziomie ~83 zł

[parantulla]

IDM

 

10 miesięcy temu kosztował 1.60, a dzisiaj nie może się wybić powyżej 0.16 ;)

 

Ale kto ma i przetrzyma, ten w perspektywie roku może jeszcze na tym grubo zarobić, może choć nie musi...

[Arku]

ubawiłem się po pachy

[vcore]

Ryzyko zawsze jest, ale BTC się rozwija i z dnia na dzień przybywa portali które akceptują te płatności, ja większość sprzedałem w listopadzie i trochę żałuję, choć przy tym wszystkim nawet 8-10% z lokaty wydaje się śmieszne. Nadal kiszę niewielką ilość, zobaczymy co z tego wyjdzie. Szczerze mówiąc to o giełdzie i handlu walutami nie mam pojęcia, ale cyferki obserwować i interpretować potrafię :)

 

Arku nie bardzo wiem, co jest zabawnego w tym że na BTC w skali zeszłego roku można było bez problemu zarobić 400%, a ci którzy mieli cierpliwość i wytrzymali 16-18 miesięcy, BTC kupione za niecałe 10 zł sprzedali po 95.

[Chicago]

LUKASIQ

 

Otwórz sklep z wódką, a w podziemiach załóż plantację marychy!...

[Arku]

W zeszłym roku można też było wygrać w trzech kumulacjach lotto po 30mln

 

tak to jest jak się niektórym myli co by było gdyby było z tym co jest jeśli jest

[Chicago]

No właśnie! Zadawanie tego typu pytań na bocznicy audiofilsko-muzycznego forum przez człowieka planującego kupić sprzęt audio za pół miliona złotych i posiadającego luksusowy apartament na morzem jest dla mnie abstrakcją nie mniejszą niż mój post powyżej. Nie bierz tego poważnie LUKASIQ, ale sytuacja jest komiczna i mnie rozbawiła!

Żartujesz, prawda...???

[LUKASIQ]

Może powiem tak:

Mam stały dochód, raz mniejszy, raz większy, ale zawsze jest.

Mam jakieś oszczędności, które leżą w banku, bo... leżą i tyle. I pomyślałem, czy by może czegoś z nimi nie zrobić, zainwestować, albo po prostu nieco powiększyć.

Na rozwijanie kolejnego biznesu nie mam czasu ani nerwów, a poza tym kto powiedział, że wypali :)

Może byłem naiwny, ale myślałem, że może są jakieś sposoby, żeby bez ryzyka straty włożyć gdzieś trochę kasy i móc na tym zarobić kilka %.

Na dobrych lokatach w okolicach 6-7% realne roczne zyski netto po odliczeniu podatków, marż i inflacji wynoszą 1,5%-2% max. Niewiele. Liczyłem, że da się gdzieś zarobić trochę więcej, z "czystych" 3% rocznie byłbym zadowolony.

A napisałem tu, bo (tak jak ktoś napisał) zanim się udam do doradcy finansowego, który też chce zarobić, chciałem się poradzić Was, bo być może ktoś z czegoś korzystał i jest zadowolony.

[vcore]

Arku można też było wypłacić z banku 50.000 i zginąć jadąc samochodem. Jeśli kogoś boli minimum ryzyka nawet przy zarobkach na takim poziomie, to faktycznie lepsza będzie lokata gwarantująca spokojny sen... i 5% po okrągłym roku.

[piter z]

żadna giełda ani fundusze - tylko i wyłącznie dobrze zlokalizowana nieruchomość ( najlepiej w centrum miasta ) pod wynajem - powinno spokojnie dawać więcej niż zakładana kwota i opiera się inflacji - lepszego i pewniejszego rozwiązania nie ma

 

ps. wynajem też najlepiej dla sieciówki - największe bezpieczeństwo

[LUKASIQ]

Nie ma szans na zarobienie 5% na lokacie bankowej.

Przykład pierwszy z brzegu z roku 2009.

 

Najlepsza lokata na rynku Meritum Bank, 6,5%.

Lokata Meritum Zysku w Internecie z kapitalizacją dzienną

Oprocentowanie brutto: 6,50%

Oprocentowanie netto: 5,27%

Inflacja (sierpień 2009): 3,70%

Realne oprocentowanie realne: 1,51%.

 

I tak właśnie podniecony i zielony Kowalski idzie do banku powiedzmy z 100kzł, podpisuje umowę, jest pewien, że zarobi 6,5kzł, a po roku mu wychodzi 1500zł :)

 

O nieruchomościach też myślałem i wychodzi na to, że to najbezpieczniejsza lokata kapitału. W dużym mieście zawsze można wynająć, w ciągu kilku dni znajdzie się chętny.

[Wuelem]

Najlepiej uruchomić fabryczkę ze sprzętem Hi-End - jego ceny rosną lawinowo.

 

Przez ostatnie 5 lat pewnie powiększyły się ok. 10-krotnie, a więc dały przyrost 1000%.

Z tego wynika, że rocznie 200%. Po 12 miesiącach podwojenie tego, co się miało wcześniej.

Można nawet odkupować od klientów sprzedających za 50% i znowu sprzedać jako nowe

jeszcze bardziej zwielokrotniając zarobek :-)

[bady]

A słyszeliście o Amber Gold? Inwestują w złoto i w skali roku wychodzi jakoś 10% albo nawet więcej.

 

 

Mi się opłaciło.

[LUKASIQ]

Oczywiście, można też wyjechać do Szwajcarii, zebrać sztab specjalistów, wymyślić dobrą historię, stworzyć projekt, produkować i sprzedawać... zegarki za 200,000 Euro :)

[parantulla]

O nieruchomościach też myślałem i wychodzi na to, że to najbezpieczniejsza lokata kapitału. W dużym mieście zawsze można wynająć, w ciągu kilku dni znajdzie się chętny.

Proponowałbym przed zakupem nieruchomości sprawdzić ceny na przestrzeni ostatnich 2-3 lat.

Kupisz za 1.000.000zł wynajmiesz za 100.000zł, przez rok zarobisz 10% na wynajmie, a stracisz 25% na cenie chałupy.

Nie wiem czy to taki świetny biznes wynajmować przez x lat praktycznie za darmo i jeszcze płacić od tego 20% podatku,

żeby jak nie daj boże powinie Ci się noga sprzedać chatę za połowę jej dzisiejszej wartości, bo tyle może być wtedy warta...

[mikson]

lokata jest tylko dla przetrzymania kasy powyżej inflacji, fundusze ostatni rok na plusie ale 3 lata słabo więc krótki termin odpada ,,wynajm jest obecnie średnio opłacalny, zakup mieszkania jeszcze nie jest dobrym momentem, ewentualnie grunt który większy areał można przekształcić i podzielić na sprzedaż, bardzie ryzykowna zostaje giełda lub forex,,