Czas letni

[Croowab]

Czy mi się wydaje czy wpisy na forum są czasu zimowego??

[paul_67]

Spójrz przez okno, a wszystko będzie jasne...

[Croowab]

U mnie swieci slonko i spewaja ptaszki;)

Zobacz na czas wpisu

[paul_67]

U mnie śnieg wali i ludziska śmigają w kożuchach.

[Grzegorz7]

A już myślałem, że chodzi o zniesienie czasu letniego...

Precz z czasem letnim.

[Croowab]

A już myślałem, że chodzi o zniesienie czasu letniego...

Precz z czasem letnim.

Tak, trzeba wcześniej stawać :)

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czy rzeczywiście te zmiany mają sens?

[ASURA]

Czy rzeczywiście te zmiany mają sens?

 

Oczywiście, to jest tak widoczne i oficjalnie uzasadnione jak ocieplenie klimatu (proszę nie patrzcie na termometr za oknem to na pewno prima aprilis).

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ale ocieplenie to zjawisko podobno globalne czyli to co jest u nas nie ma znaczenia.Czy te zmiany czasu mają sens?

[Grzegorz7]

Nie.

Nie ma już oszczędności energii jak 30 lat temu (to czego nie zużyją świecące żarówki, zużyje klimatyzacja...).

 

Obecnie zwyczajnie brak jaj politykom, aby na szczeblu UE znieść czas letni na terenie Europy.

Zamiast tego pier**lą coś o ociepleniu, kształcie ogórków i takich tam innych...

Typowe dla idiotów...

[Croowab]

Jednak w zimę o wiele później robi się jasno.

Co za tym idzie prace wymagające światłą dziennego zaczynały by się później.

Tak wiem, później by się kończyło, bo dzień był by dłuższy.

Pracując na zachodzie, dzień tu zaczyna się w styczniu ok 7.30-8.00 i trwa do 17.00 (mniej więcej).

Często zdaża mis ie pracować w terenie i jakoś nie chciał bym chodzić do pracy na 9.

 

Napisano dziś, 20:44

A u mnie 21.44

[Grzegorz7]

A u mnie 22:19

[Piotr_1]

Najlepiej jest spędzić czas przełączenia czasu za kółkiem. To niepowtarzalna okazja, żeby przejechać się z prędkością większą od prędkości światła i to zupełnie za darmo. Tylko mówię o tamtym drugim przestawieniu. Teraz to można postać ponad godzinę w korku, którego nie ma :?

[ASURA]

Ale ocieplenie to zjawisko podobno globalne czyli to co jest u nas nie ma znaczenia.Czy te zmiany czasu mają sens?

Sensu nie ale to jest urzędnicza tradycja takowe tam miejsca pracy.

[jar1]

To dla dobra ludzi, bu mogli pracować jak jest widno.

[ASURA]

a mieszkać w domu jak jest ciemno.

 

może to chodzi o dzietność, no wiecie ciemno, nastrój i takie tam?

[tomaszE]

A już myślałem, że chodzi o zniesienie czasu letniego...

Precz z czasem letnim.

Popieram!

potrzebne to jak...

 

np: Rosja już się w to nie bawi

 

.

[il Dottore]

Rosja już się w to nie bawi

 

Słuszną linię przyjęła Władza Radziecka! :)

Może i eurooszłomomy się opamiętają? Czas najwyższy!

[martens]

A mi odpowiadało że wprowadono czas letni czyli przesunięcie na pół roku +1h względem czasu słonecznego (mogło by być nawet +2h) bo na pipe mi swit jak jeszcze śpię i tak z niego nie korzystam, natomiast że zmrok zapada o późniejszej godzinie na skutek tego przesunięcia to bardzo dobrze. Jeśli już to lepiej żeby pozostano przy przesuniętym czasie letnim i nie wracać do zimowego, który to jest właśnie zgodny w polskiej strefie czasowej z czasem słonecznym (15 południk). Chociaż jak kiedyś musiałem chodzić rano do pracy to mi cofnięcie do zimowego czyli zgodnego ze strefą czasową odpowiadło bo w zimie nie musiałem wstawać jak ciemno za oknem, jak mój czas pracy stał się elastyczny to w sumie czas zimą mi lata koło ptaka i tak ciemno prawie przez cały dzień wiec może pozostać letni.