Najlepszy telewizor 46-47 cali do 5000 zł

[Bobcat]

Dyskusja wydaje się być bezprzedmiotowa. Nikt chyba nie neguje, że technologia LCD dokonała ogromnego kroku naprzód. Rzecz w tym, że mimo tego postępu nadal jej co nieco brakuje do PDP. A może nawet więcej niż co nieco.

[locoloco]

Masz rację ( swoją) . Pozwól że każdy jak miło w demokracji zostanie przy swoim zdaniu.

[witek_z]

Kiki, idź już "spać", (albo inaczej) "wzmacniaczy" nam w naszym kinie domowym na forum nie potrzeba.

[don111]

Telewizory LCD LED zrobiły ogromny postęp !!!

I będą robić postęp

Żadnego postępu nie ma, sama technologia LCD rozpatrując odbiornik telewizyjny (obraz ruchomy) jest do niczego w porównaniu z technologią plazmową. W LCD "rozwój" technologii to tylko tuszowanie błędów wolnej matrycy i bardzo złej dla kontrastu i jednolitości obrazu - metody wyświetlania. Choć trzeba przyznać, że niektóre modele robią to bardzo dobrze.

 

Wystarczy postawić dobrą plazmę - VT60 Panasonica dobry LCD Philipsa 47PFL 9707 lub Sony HX 955 żeby docenić jakość technologii LCD LED.

A tam od razu VT będziesz stawiał.

Wystarczy dobra i tańsza plazma z serii ST, świecąca niemal identycznie jak VT. To już wystarczy żeby "docenić" opłacalność zakupu wspomnianego Philipsa lub Sony :)

[kangie]

Trochę chyba przesadzacie. Normalnym ludziom dobry LED wystarcza w zupełności. Nie wszyscy to obrazo- czy tam wideofile ;)

[witek_z]

Trochę chyba przesadzacie. Normalnym ludziom dobry LED wystarcza w zupełności. Nie wszyscy to obrazo- czy tam wideofile ;)

Z moich doświadczeń wynika że przeciętny kowalski widzi różnicę w jakości obrazu ale kupując sobie jakiś LCD (bo znajomy powiedział i wszyscy dookoła kupują LCD-LED) wierzy że obraz który wyświetla jego nowy TV jest taki jaki jest czyli dobry ponieważ producent zrobił najlepiej jak to tylko możliwe.

[kangie]

Nie wiem, może mój wzrok jest nie ten teges (w sumie to trochę jest bo mam niewielką wadę w postaci stożka rogówki, na szczęście przeszczep siatkówki nie jest konieczny), ale ja wybrałem TV na podstawie obserwacji wielu TV. Zakup nie był pochopny. Oglądaliśmy z małżonką i wybór padł na KDLa od Sony. Plazmy były nawet tańsze, ale bardziej podobał się nam obraz KDLa. Dodam, że jestem a właściwie byłem wieloletnim fanem technologii Trinitron Sony. Miałem kilka TV CRT i monitorów komputerowych CRT firmy Sony, zatem jakieś dobre przyzwyczajenia wizualne miałem od zawsze.

Plazmy mnie nie zauroczyły do tego stopnia by koniecznie mieć je w domu.

[witek_z]

Ciekawe w jakich warunkach dokonałeś owego wyboru (oświetlenie) nie mówiąc już o nastawach fabrycznych i o sygnale.

[sittek]

sittek - gratuluję dobrej oceny. Jeśli masz prostą receptę na sukces to takich ludzi potrzebuje każda firma na świecie.

Parę mądrych testów ... chyba że koledzy powyżej je przeczytają i powiedzą że jesteś podkupiony oszołom. Na to zawsze możesz liczyć nawet gdybyś miał 10000000000% prawdy.

Wystarczy postawić dobrą plazmę - VT60 Panasonica dobry LCD Philipsa 47PFL 9707 lub Sony HX 955 żeby docenić jakość technologii LCD LED.

Ja je zestawiałem i nic śmiesznego w tym nie było.

Telewizory LCD LED zrobiły ogromny postęp !!!

I będą robić postęp

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Plazmy niestety nie.

Niestety plazmy nie robią postępu ponieważ nie jest to opłacalne i nie ma to nic wspólnego z jakością obrazu. Jako ekspert powinieneś to wiedzieć.

 

Czy jestem oszołomem? To zależy dla kogo i kto ma jaki w tym interes aby tak sądzić.

 

Jeszcze raz napiszę że LCD cały czas dążą do tego aby uważać je za odbiorniki telewizyjne. Plazmy były nimi od samego początku i nic nie muszą udowadniać. Nie neguję że technologia LCD robi postępy, ale pomimo ogromnych nakładów finansowych na badania i reklamy nie idzie im za dobrze. Poprzez to LCD kosztuje co najmniej dwa razy tyle i tyleż samo brakuje mu do PDP.

 

Piszesz też że wystarczy postawić obok siebie plazmę Panasa, LCD Philipsa i Sony.

Ja się pytam gdzie? W sklepie czy w domu ?

No i o cenie nie wspomnę. Nie trzeba stawiać VT, wystarczy ST, porównać cenę i obraz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Ciekawe w jakich warunkach dokonałeś owego wyboru (oświetlenie) nie mówiąc już o nastawach fabrycznych i o sygnale.

Typowe warunki jak to w sklapach RTV, czyli wiadomo, że sztuczne oświetlenie itd. Mnie ten obraz zadowala w zupełności. Ale mówię - być może inni widzą lepiej i drażnią ich jakieś tam wady technologii LCD LED. Jak dla mnie jest dobra i dużo lepsza niż stara technologia kineskopowa w wydaniu nawet Trinitrona, który uchodził za wyśmienitą do końca lat 90-tych ubiegłego wieku. Obok mnie siedzi kumpel, który kupił plazmę Panasonica i jest zadowolony. Ja też jestem i chyba jest OK :)

 

Jedynie co mi nie do końca pasuje to te różowe "oczojebne" kolory. Wydają się odrobinę przejaskrawione i sztuczne. Ale nie drażni mnie to na tyle bym, wyrzucał TV przez okno.

[witek_z]

Kangie, ano sam widzisz że Tobie wystarczy że coś tam na ekranie się rusza.

A jeśli tak to tak naprawdę nie wiesz jak grają plazmy.

Radzę w najbliższej przyszłości kupić plazmę.

Musisz zrobić kalibrację tego LCD-ka.

 

Technologia CRT jest lepsza od LCD. (nie dotyczy rozdzielczości) - pamiętaj o tym.

[kangie]

Nic kupować nie będę. Chyba że zepsuje się ten co mam. Widziałem plazmy i moich jaj jakoś nie urywały. No, ale każda potwora ma swojego amatora i tego się trzymajmy.

 

Ta dyskusja przypomina mi odwieczny dylemat wśród gitarzystów: Czy Gibson Les Paul czy Fender Stratocaster? Gibson to solidne materiały, prosty mostek, solidna konstrukcja, humbuckery, brak brumów, ładne ciepłe brzmienie. Fender to ciut inne podejście do dźwięku, nie pełne pasmo, wyciofana srednica, szkliste, ostre wysokie tony, ale za to piękna fenderowska "szklanka" tzw. "bell tone". Na szczęście mam obie te gitary i dylematu teraz brak :) Nie odważyłbym się powiedzieć co lepsze. Bardziej leży mi Fender, choć gdzieś w podświadomości wiem, że Les Paul to solidna, przemyślana konstrukcja.

[witek_z]

Widziałem plazmy i moich jaj jakoś nie urywały

Bo nie masz jaj - to jak miało urwać :D

[kangie]

 

Bo nie masz jaj - to jak miało urwać :D

Zabłysnąłeś terez inteligencją i kulturą. Wydawałoby się że myślisz logicznie, jednak z prawdziwą logiką nie ma to wiele wspólnego.

 

P.S. 47 lat na karku, a wrażenie jakbym słyszał nastolatka, albo pijaczka pod remizą. Żenujące. Bez odbioru.

[witek_z]

Kangle, widzę że faktycznie z Twoim wzrokiem jest coś nie tak, przekonałem się pierwszy raz gdy opisywałeś ten telewizor a drugi raz gdy odpowiadałeś na mój ostatni post - czyżbyś nie zauważył znaczka na końcu zdania?

 

i sztuczne.

A jednak widzisz tą sztuczność.

Kup plazmę a sztuczność zniknie.

 

Jedynie co mi nie do końca pasuje to te różowe "oczojebne" kolory.

Zmniejsz kontrast i nasycenie oraz zadbaj aby obraz czarno-biały naprawdę był czarno-biały.

[kangie]

Gdybyś puścił oczko ;) to pewnie odebrałbym to za żart, a Ty po prostu zarechotałeś ze mnie w postaci cyt :D

 

Jakoś odebrałem to osobiście. Sorry za ten brak poczucia humoru.

 

To wszystko mam zmniejszone. Działa chyba w trybie "film". Ostrych nastawów nie cierpię. Nie wiem czy da się tego uniknąć. Po prostu ten róż jest dla mnie sztuczny. Na kineskopach tego nie było.

[Bobcat]

Mam obydwie technologie. Obraz na PDP podoba mi się bardziej, ale muszę teraz wziąć w obronę LCD. Żadnego różu w miejsce czerwieni nigdy na swoim nie zauważyłem. Gwoli prawdzie kiedyś spotkałem się z tym zjawiskiem na LCD Toshiba. Ale Kangie ma przecież Sony.

[kangie]

Bobcat, koleżanka z pracy ma właśnie taki sweterek, to bym mógł wstawić fotkę. Tylko ona pewnie nie zgodzi się na to.

 

Nie chodzi o czerwony, tylko o "oczojebny róż". W TV wygląda mi ten kolor dziwnie. Jest jednorodny, nie mieni się. Wygląda jakby ktoś zamazał całą powierzchnię flamastrem. Jest chyba bardziej podkolorowany niz powinien być w rzeczywistości. Na szczęście takie róże są głównie w serialach, których staram się nie oglądać. Pewnie na pornosach też ich pełno, ale na TV już nie oglądam. Za duża przekątna ekranu (55") :D ;)

 

 

Pozostałe aspekty mojego KDLa są dla mnie bez zarzutu. Mecze piłki nożnej, czy kocerty to bajka!

[Bobcat]

Może masz Kolor w menu obrazu ustawiony na zbyt mocne?

[witek_z]

Kangle, obniż "kolor" do zera, powinien pojawić się obraz czarno-biały a nie zakolorowany na różowo.

Napisz co i jak.

[kangie]

Mam ogladac bez kolorow?? Jako dzieciak przerabialem to i juz nie chce ;-) To nie jest kwestia regulacji. Zreszta musialbym miec ten oczojebny kolor i wtedy regulowac.

 

CRT moze byc uznawane za lepsze, jednak wg mnie moj KDL w HD bije wszystkie kineskopy jak leci.

[stench]

moja ciotka drogą kupna nabyła LG model 660, jak w nim nagrywa się na zewnętrzny twardy dysk ?

[witek_z]

Mam ogladac bez kolorow??

NIE, masz ocenić przy obrazie czarno-białym który kolor ma czarnym lub białym koloruje obraz.

 

CRT moze byc uznawane za lepsze, jednak wg mnie moj KDL w HD bije wszystkie kineskopy jak leci.

Oczywiście że przewyższa ale tylko rozdzielczością i niczym więcej.

Gdyby udało się zrobić CRT-ka z taką samą rozdzielczością powiedziałbyś że LCD to dziadostwo.

[kangie]

Wczoraj po raz pierwszy bawiłem się ustawieniami obrazu. Nie wiedziałem, że tyle tego jest. Muszę pobawić się tą czerwienią i różem. Może da radę przytłumić ten efekt.

Oglądam w trybie "standardowy". Są 3 tryby obrazu: "żywy" - jakaś masakra, nie da się oglądać; "standardowy" - jest spoko, więc cały czas idę na nim i "własny" który wymaga "kręcenia gałkami". Potencjał tam siedzi, choć przyznam, że nie lubię kręcić gałkami. Lubię "Pure Direct" ;)

 

Witku, problem w tym, że CRT nie dał rady sprostać wyższym rozdzielczościom, technologia umarła. Mój ojczulek ma jeszcze Sonego 32" CRT 100Hz który kosztował 4600zł 12 czy 14 lat temu. Gdy odwiedzam rodziców i patrzę na ten obraz, to aż dziwię się, że ludzie to kiedyś oglądali i zachwycali się CRT. Serio! Oglądanie meczu na tym CRT i na moim KDL 55" to sprawa nie do porównania :)

 

Dobra. Panowie. Teraz gdybym kupował, kupiłbym pewnie plazmę. 3D w ogóle nie wykorzystuję. Okulary lezą w futerale w szufladzie. Różnicę w cenie przeznaczyłbym na wzmaczniacz zintegrowany lub końcówkę mocy Rotela :) I wilk byłby syty i owca cała.

[witek_z]

Muszę pobawić się tą czerwienią i różem.

Ty się nie baw bo rozkręcisz w cały świat, odpowiedz na poprzednie moje pytanie i coś pomyślimy.

 

Witku, problem w tym, że CRT nie dał rady sprostać wyższym rozdzielczościom, technologia umarła. Mój ojczulek ma jeszcze Sonego 32" CRT 100Hz który kosztował 4600zł 12 czy 14 lat temu. Gdy odwiedzam rodziców i patrzę na ten obraz, to aż dziwię się, że ludzie to kiedyś oglądali i zachwycali się CRT. Serio! Oglądanie meczu na tym CRT i na moim KDL 55" to sprawa nie do porównania :)

Ten TV ojca ma gdzieś około 900lini a LCD Full HD 1920 - więc jakie to porównanie, żadne.

[kangie]

No tak, ale ten CRT ma 32" a ja 55". 55" ma zdecydowanie gorzej niż jego odpowiednik 32" też LCD LED.

[Tetris]

47e6e

[Maciej Koper]

Bobcat, koleżanka z pracy ma właśnie taki sweterek, to bym mógł wstawić fotkę. Tylko ona pewnie nie zgodzi się na to.

 

Nie chodzi o czerwony, tylko o "oczojebny róż". W TV wygląda mi ten kolor dziwnie. Jest jednorodny, nie mieni się. Wygląda jakby ktoś zamazał całą powierzchnię flamastrem. Jest chyba bardziej podkolorowany niz powinien być w rzeczywistości. Na szczęście takie róże są głównie w serialach, których staram się nie oglądać. Pewnie na pornosach też ich pełno, ale na TV już nie oglądam. Za duża przekątna ekranu (55") :D ;)

 

Pozostałe aspekty mojego KDLa są dla mnie bez zarzutu. Mecze piłki nożnej, czy kocerty to bajka!

 

Obraz na LCD Sony jest zazwyczaj różowy z jednej z poniższych przyczyn:

1. Zbyt wysoka temperatura barwowa bieli, która powoduje "ściągnięcie" odcieni barw w kierunku niebieskiego wierzchołka. W skutek tego czerwone barwy nabierają różowego zabarwienia. Zobrazowałem to na poniższym diagramie chromatyczności. Pomiar pochodzi z Sony HX850.

 

2. Różowy nalot na bieli przez zbyt niską intensywność kanału zielonego.

 

W pierwszym z przypadków ściągnięcie koloru do 0 może dać obraz idealnie czarno biały i nie uwidoczni problemu. Biel o temperaturze 6000 - 8000K przeważnie wygląda na idealnie czystą dla oka. W drugim przypadku na obrazie czarno białym powinno być widoczne różowe zabarwienie. Aby rozwiązać problem trzeba więc albo ustawić cieplejszą (niższą) temperaturę barwową, albo ująć wartość na suwakach R-Wzmocnienie i B-Wzmocnienie. Oczywiście na odległość nie da się ocenić który z problemów występuje u Ciebie, może się nakładać kilka na siebie. Niemniej, warto poeksperymentować, bo ustawieniami obrazu można zdziałać cuda ;)

[kangie]

Dzięki za zainteresowanie problemem. Jednak za trudne to dla mnie. Grzebałem pilotem i tylko rozstroiłem obraz. Wyostrzyłem tak, że wolę "standardowy" niż "własny" :)