KLUB MIŁOŚNIKÓW MARANTZA

[lolek126]

Roznie to z tym bywa ale znam np goscia po 50 mieszka w bloku w 60 m. a sprzet ma za jakies ponad 300 tys gosc na nic nie wydaje jak tylko na sprzet i kable

nigdzie nie jezdzi tylko sprzet i kable.... za same kable to nowy ford mondeo srednio wypasiony :-) takze sa ludzie co kochaja muzyke i to jest fajne:-) a i samochodu nie ma ten typ :-) gosciu niezly jest .

lolek

[bobaj]

widać facet wie czego chce i stać go na to ;)

[kivlov]

Bobaj, sa tacy i tacy...

[Medaaard]

A to właśnie pasuje do mnie - nie zarabiam wcale dużo i prawdę mówiąc jeszcze niedawno kwota ponad 30 tysięcy na szczytowego Marantza wydawała mi się niemal abstrakcją, ale... tak sobie policzyłem, że solidnie odkładając w dwa lata mogę uzbierać większość tej kwoty, a resztę wziąć na raty..

Samochodu nie posiadam (i nie jest mi do niczego potrzebny), na rodzinę czy potomka wydawać nie muszę, także odchodzi mi mnóstwo wydatków tzw. przeciętnego Kowalskiego...

Prawdę mówiąc to moim wymarzonym modelem Marantza był dotychczas limitowany do 500 sztuk Ki Pearl, ale na skutek czynników głównie finansowych skończyłem z Ki Pearl Lite. Tego pełnego Pearla nie miałem nigdy okazji usłyszeć. Ciekawi mnie czy najnowszy 11s3 jest lepszy od Pearla..

Edytowane 7 Marca 2013 przez Medaaard

[Solofan]

Marantz to jedna z najstarszych i zasłużonych firm dla świata Audio ale dzisiaj to już nie to samo co kiedyś.Najwyższe modele wzmacniaczy Marantza grają dobrze ale ceny delikatnie mówiąc powinny być o połowę niższe, resztę płaci się za markę.Kupować prosto ze sklepu to głupota, kilkuletnią używkę da się kupić za połowę ceny. Wygląd sprzętu gra dużą rolę w przyciąganiu klienta i ludzie się na to nabierają, ja sam nawiasem mówiąc byłem jednym z nich. Ciężko uwierzyć że niepozorne klocki innych firm,mniej znanych ale bardziej renomowanych, grać będą o wiele lepiej niż super wypasione Marantze za 30tys. Warto dużo słuchać i porównywać żeby nie popełnić błędu.Na Marantzach świat się nie kończy.

[lolek126]

Pewnie ze na marantzach swiat sie nie konczy , ja bym powiedzial wiecej na zadnej firmie swiat sie nie konczy dla normalnego czlowieka ..... a marantz jest fajny , jego wada to niestety ceny ale jak ktos np maa chec na wysoki model i komplet caly marantza to lepiej pojechac za zachodnia granice i tam juz jest duzo taniej i przy wysokich klockach naprawde warto... tylko troszke trzeba poszukac.... ale jest naprawde taniej... a u nas marantz niestety podnosi ceny z miesiaca na miesiac ale to dobrze nie wrozy bo ludzie przestana kupowac drozsze klocki... taka jest prawda.. Natomiast i w POlsce sa sklepy gdzie mozna dobra cene wyrwac za marantza ale to trzeba poweszyc :-) po necie ale naprawde warto wiem cos o tym :-) a co lepsze u nas juz ze 2 razy podniosla sie cena np na Ki pearl lite bo te obserwowalem a w Niemczech tylko raz :-) a dystrybutor twierdzi ze to Marantz podnosi cene :-) a wiem dobrze bo mam kolege ktory szukla dla mnie w Niemczech i juz znalazl ale ze dobrze kupilem w Poslce to dalem sobie spokoj wole dac zarobic naszym... ale cos jest ze to chyba dystrybutor bardziej podnosi ceny niz sam marantz

lolek

[Medaaard]

Oczywiście, że na Marantzach świat się nie kończy, tyle, że tu chodzi o odnalezienie swojej szkoły dźwięku, czegoś, co nam odpowiada. Ja miałem okazję porównać go do kilku innych firm i właśnie jego brzmienie najbardziej przypadło mi do gustu. Ostatnio wreszcie miałem okazję posłuchać Hegla (i to nawet szczytowego) i... niestety, nie porwał mnie. Obiektywnie: prymus! Nie dam na niego powiedzieć złego słowa. Równowaga tonalna, kontrola basu, itd., lecz nie przełożyło to się na angażujący dla mnie spektakl muzyczny. W sumie to jest chyba piękne, że każdy z nas nieco inaczej to wszystko postrzega, a na końcu i tak liczą się emocje, to co najgłębiej w środku porusza.. obiektywne wskaźniki pełnią drugorzędną rolę..

A co do cen, na szczęście można ładnych kilka tysięcy w sklepach utargować, więc nie są one sztywne

Edytowane 7 Marca 2013 przez Medaaard

[lolek126]

Pewnie ze marantz jest ok szkoda tylko ze podniosl ceny bo kiedys jednak bylo taniej niz obecnie.... a tym bardziej ze za zachodnia granica nie bylo az takiej podwyzki jak u nas... ale n apewno jest godny polecenia... choc ile ludzi to tyle gustow odnosnie dzwieku wiec nie kazdemu sie moze spodobac dany model .... ale to jest zycie :-)

lolek

[bobaj]

kilka dni temu pożyczyłem od znajomego Marantza CD17 mkII, aby go odsłuchać w swoim systemie, znam obiegowe/forumowe opinie o tym CD-ku i jestem w kropce, ludziska uważają że to słaby CD-ek, być może są to opinie w odniesieniu do ceny nowego czyli jakieś 6kzł, nie powiem, aby szczęka mi opadła całkowicie, ale różnica na plus jest i to bardzo znacząca w porównaniu do mojego Sony 3ES czy też Marantza CD72, pojawiło się znacznie więcej szczegółów i to zarówno w średnicy jak i na górze pasma, można powiedzieć, że odkrywam (znowu) moje płyty na nowo, bas jest też lepszy niż w Sonym, generalnie dźwięk jest pełniejszy i bardziej nasycony, jedynie stereofonia wszerz jest lepsza w Espricie, tutaj Marantz buduje scenę bardziej między kolumnami, z rzadka wychodząc poza nie, ale wydaje mi się że jako całość to jest zdecydowanie lepszy, a przynajmniej trafił w mój gust, posłucham jeszcze parę dni i będę miał dylemat.... ;)

pzdr

[Solofan]

Miałem kilka CD Marantza i grały całkiem fajnie, jednak brakowało mi po dłuższym odsłuchu więcej nasycenia w dźwięku i ciepła.Bardzo lubię Marantza za eksponowanie średnicy,którą preferuję w muzyce, nie gra skrajami pasma jak Yamaha. Jednak ja już jestem byłym posiadaczem lampowego CD i w takiej konfrontacji Marantz wypada blado. Chociaż jako maniak sprzętowy to z chęcią nawet dzisiaj kupił bym z ciekawości zestaw Pearl Marantza. Miałem zestaw 15s2 ale jak zabrzmiał by ten Pearl to mnie zawsze ciekawiło.Opinie przeważnie pozytywne i pochlebne. Ciekawe czy CD zagrało by bardziej miękko i analogowo czy nadal krystaliczny,chłodny przekaz?

[Medaaard]

Solofan - usłyszenie Pearla też było moim marzeniem. Z tego co czytałem, to w porównaniu do 15s2 dodawał on właśnie nieco więcej ciepła, namacalności, itd. Podobnie sytuacja ma się z Pearl Lite, który brzmi w sposób bardziej wysublimowany w porównaniu do 8003. Tymczasem opinie o 15s2 jakie znalazłem mówiły, że to jeden z bardziej beznamiętnie grających modeli Marantza.

Ostatnio natomiast rozmawiałem z użytkownikiem najnowszego zestawu 11s3 i twierdzi on, że gra to znacznie lepiej nawet od limitowanego Pearla. Jest podobno ożywiająca dawka ciepła, dźwięk ma też odpowiednią masę, itd. Nawet Pacuła wspominał, że PM 11s3 to najlepszy wzmacniacz Marantza jakiego słuchał.

Edytowane 8 Marca 2013 przez Medaaard

[Solofan]

To prawda, opinie o 11s3 są bardzo zachęcające. Ale wejścia XLR chyba nadal nie w pełni zbalansowane?Konkurencja jest duża i Marantz powinien się starać, moc też ta sama co w poprzedniku. Mogli zwiększyć do 150wat w 8Ohmach, niektóre kolumny są wymagające co do prawidłowego napędzenia. Zamiast 11s3 i tak wolę kupić używkę Sugdena, może nie ma tej mocy ale klasa A robi swoje. Nasycenie dźwięku o jakim Marantz może pomarzyć, nawet płyty rockowe brzmią wspaniale.Podobno stare Marantze z 70lat grały właśnie w tym stylu,analogowo.

Edytowane 8 Marca 2013 przez Solofan

[Gummo]

Witam. Jak się ma PM14 do PM15S2 i Pearl Lite? Warto interesować się PM14? Jaki jest to rodzaj grania? Opinie są rożne. Od negatywnych - suchy, analityczny, do bardzo pochelbnych. Możliwości odsłuchu raczej nie ma.

[Solofan]

Miałem PM14 i również PM15s2, mogę więc jakoś je porównać.PM14 to był pod koniec lat 90 szczytowy model zintegrowanego wzmacniacza Marantza i tak trzeba na niego patrzeć. PM15s2 gra zrównoważonym i poprawnym dźwiękiem z dobrym basem i niezłą analitycznością. Fajną sprawą jest możliwość dokładnego podgłaśniania cyfrowego,przydaje się przy cichych odsłuchach nocnych. PM14 ma większą moc, podwójne panele na głośniki i wejścia xlr, full wypas. Świetny wygląd zewnętrzny idzie w parze z równie dobrym przekazem muzycznym. Basowo jest naprawdę dobrze,grał w tym zakresie lepiej niż 15s2, nawet chyba lepiej niż Hegel H100 z którym go porównywałem. Średnica jest cieplejsza w przekazie i jakoś tak czuć że wzmacniacz jest pełen wigoru i energii. PM15s2 to przy nim dobry i poprawnie brzmiący sprzęt ale bez tego czegoś które ma PM14. Myślę że PM14 jest o wiele lepszym wyborem zwłaszcza że więcej oferuje a cenowo jest podobnie za używkę. Warto poszukać modelu PM14 mk2, bo gra jeszcze lepiej.

[Medaaard]

Co do tych watów w najnowszym 11s3 to pamiętajmy, że Marantz dość konserwatywnie podaje moc. Deklarowane jest 100/200 wat, a realne pomiary w teście pokazały, że to odpowiednio 126/211 wat. A dwa - liczy się chyba przede wszystkim wydajność prądowa, a tę wyższe modele Marantza mają naprawdę dobrą, np: Ki Pearl Lite realnie ma ok 90 wat a dużo lepiej napędza Xaviany 250 niż wzmacniacz innej firmy (celowo nie podaję nazwy), mający 120 wat.

Edytowane 9 Marca 2013 przez Medaaard

[Solofan]

Ciekaw jestem czy wzmacniacz Ki Pearl Lite też ma taką manierę jak Pm7004, że ciężko z pilota ustawić ciche granie. Wieczorem chciałem ciszej posłuchać ale albo miałem prawie nic albo od razu było głośno. Brakowało mi tej precyzji w sterowaniu głośnością. Jak ktoś słucha tylko w nocy to dosyć ważne by móc w pełni sterować głośnością. To mnie głównie wnerwiało w tym wzmacniaczu, słabo grał w cichych odsłuchach.. PM15s2 to już było to o co mi chodziło, pełna kontrola.

[rafal735r]

Ciekaw jestem czy wzmacniacz Ki Pearl Lite też ma taką manierę jak Pm7004, że ciężko z pilota ustawić ciche granie. Wieczorem chciałem ciszej posłuchać ale albo miałem prawie nic albo od razu było głośno.

U mnie to samo :) Duza moc i kiepskie zestrojenie pilota robia swoje.

[Gummo]

Wielkie dzięki Solofan za odpowiedź.

 

Spotkałem już z opinią osoby posiadającej PM11S1, PM15S2, Pearl i Pearl Lite, że PM11S1 ma najgorszy stosunek cena/brzmienia, Ki Pearl jest lepszy (bardziej muzykalny) od PM15S2. Najlepszy stosunek cena/brzmienia ma Peral Lite. No ale każdy wie ile użytkowników tyle opinii ;)

 

Za jakiś czas jak warunki lokalowe się wyjaśnią i podreperuję budżet zacznę składać system docelowy, taki na lata. Nie ukrywam, że PM14 jest wysoko na liście moich faworytów. Biorę jeszcze pod uwagę PM Pearl Lite (oba z uwagi na możliwość pracy w trybie końcówki mocy) oraz nieśmiało oryginalne PM15... ale tylko wtedy jeśli uda mi się rozdzielić kino i stereo oraz wymienić przede wszystkim kolumny. Na razie to i tak długofalowe plany...

[rafal735r]

Ludziom to juz na dekiel wali placic tyle za PM7000:

http://allegro.pl/wzmacniacz-marantz-pm-7000-i3073190027.html

[Yburg87]

Witam wszystkich,

Jestem świeżakiem na tym forum.Od jakiegos czasu bardziej zacząłem się interesować tą zacną tematyką.

Przechodzę do meritum, a mianowicie mam pytanie odnośnie modelu PM 500 DC. Chciałbym od czegoś

zacząć i zastanawiam się czy to będzie odpowiedni wybór jak na początkującego. Chciałbym zasilić kolumny Heco

Victa 500, które posiadam. Słucham głównie Drum and Bass, Deep House, Progressive Trance. Zależy mi głównie

dynamicznym basie i nowych doznaniach...

[rafal735r]

Ile chcesz wydac?

[Amnes]

Zmień kolumny. Podbijają strasznie bas 50-200, poniżej 40 jest martwica. Na w/w gatunkach muzyki będzie tak czy owak straszna lipa.

[rafal735r]

A tutaj kolejny rodzynek, PM7200poszedl za 1400zl:

 

http://allegro.pl/show_item.php?item=3067383197

 

Zaraz te wzmaki osiagna cene sklepową.

[lukag72]

To jedynie świadczy o sile marketingowej prasy. Za te pieniążki można mieć naprawdę zacny kolcekRafal popieram Cię w 100%

 

To jedynie świadczy o sile marketingowej prasy. Za te pieniążki można mieć naprawdę zacny kolcekRafal popieram Cię w 100%

Niech kupują puźniej i tak będą pisać że coś im to nie gra

 

Zmień kolumny. Podbijają strasznie bas 50-200, poniżej 40 jest martwica. Na w/w gatunkach muzyki będzie tak czy owak straszna lipa.

Witaj jak 15 sprzedana? Ja przezuciłem się również na klasyka Sansui alpha-907 dr.

[Amnes]

Dalej mam, i właśnie sprzedałem jedne kolumny, więc zdaje się, że jak nikt tym razem z aukcji jej nie ściągnie, to już nie wystawiam, bo nie muszę.

 

Musimy kiedyś porównać Sansui do M'ki. Musisz też do mnie wpaść kiedyś jeszcze jbli posłuchać, bo poprzednio nie miały rozpraszaczy na tubach, a teraz już są i jet dramatyczna różnica na +.

 

Rafał 7200 to BDB piec, na dodatek łatwonaprawialny w razie draki no i design klasyczny. To co się teraz sprzedaje w sklepach ani nie gra ani trwałe ani wyglądu. Mnie specjalnie rosnące ceny dobrych klocków używanych w bdb stanie nie dziwią. To tak jak z mercami Stare nie rdzewieją i się nie psują, a nowe...

[rafal735r]

Rafał 7200 to BDB piec, na dodatek łatwonaprawialny w razie draki no i design klasyczny. To co się teraz sprzedaje w sklepach ani nie gra ani trwałe ani wyglądu. Mnie specjalnie rosnące ceny dobrych klocków używanych w bdb stanie nie dziwią. To tak jak z mercami Stare nie rdzewieją i się nie psują, a nowe...

Jest tak samo dobry jak 7000 czy 8000, ale nie za takie kwoty. Chyba za duzo pochlebstw na ich temat na forum, w tym tez moich. Pamietam jak wozilem sie ze swoim sampanem prawie miesiac. Ten z aukcji sie chowa. Mialem nowy oryginalny pilot, oryginale pudlo... wszystko. A bardzo ladne PM7000 to po 800zl sie sprzedawalo i kupywalo. A z podrapana obudowa to za 500zl nawet mozna bylo kupic.

Za 1400zl jest sporo lepszych piecow.

 

Czanre PM7000 z gory w bdb stanie kosztowalo mnie jakos 515zł, a idealne PM7200 z dolu rowne 1000zl ze wszystkim, nikt sie wtedy nie pchal jak teraz po te piece. Staly po kilkanascie dni na Allegro i nie bylo to tak dawno, raptem ze 2 lata temu.

 

[Amnes]

Kryzys Panie! Chcą niech płacą, a może szwagier ze stryjem podbijali cenę by złapać jelenia. Za 515zł, to jednak bardzo tanio kupiłeś.

[Yburg87]

Marantz PM 500 DC za 3,5 stówki... opłaca mi się?

[dariusz964]

Witam kolegów,mam pytanie bo gdzie jak nie tu szukać pomocy,interesuje mnie pm 13 s1 co to za wzmacniacz,czy tylko robiony na rynek Japoński,bo nic o nim nie ma na europejskich stronach.Czy jest godny uwagi,jak się klasyfikuje,bliżej mu do pm 17,16,15,czy 11.

 

Witam kolegów,mam pytanie bo gdzie jak nie tu szukać pomocy,interesuje mnie pm 13 s1 co to za wzmacniacz,czy tylko robiony na rynek Japoński,bo nic o nim nie ma na europejskich stronach.Czy jest godny uwagi,jak się klasyfikuje,bliżej mu do pm 17,16,15,czy 11.

Edytowane 11 Marca 2013 przez dariusz964

[Solofan]

Nawet nie słyszałem o takim modelu. Wygląda jak podrasowana 15s1 na rynek japoński, wskazuje na to zmienione zasilanie. Nawet specyfikacja ta sama, te same parametry. Jedyna różnica że cały jest miedziowany i ten fajny gruby panel jak w najwyższych modelach Pearl i 11s2/s3.