Klub użytkowników wzmacniaczy lampowych MingDa

[michal_k]

Ostatecznie również postanowiłem kupić w Polsce. Niestety od wczoraj brak w sklepie :-(

[FIRMA]

slucham MingDa MC34-ASE gra sporo lepiej od MingDa MC34-A ktora mialem jakis czas temu i zonglowalem lampami do tego wyglad i jakosc dla mnie tez lepsza taki cukiereczek- zostawiam ja na dobre i zle

[Patryk-1980]

slucham MingDa MC34-ASE gra sporo lepiej od MingDa MC34-A ktora mialem jakis czas temu i zonglowalem lampami do tego wyglad i jakosc dla mnie tez lepsza taki cukiereczek- zostawiam ja na dobre i zle

 

A Hegel H80 też masz czy już sprzedany :P

pzdr.

Edytowane 8 Kwietnia 2014 przez Patryk-1980

[FIRMA]

jest

[Patryk-1980]

Napiszę Wam że Mingda MC88-C gra tak wspaniale i napędza Aries Classic bez żadnych problemów w moim odczuciu, te waty z lamp są niezwykle kaloryczne i mocne!

Te Mingdy hm...nie słuchałem innych marek lamp, ale jestem przekonany i doświadczenie mi podpowiada że takie markowe i dużo droższe lampy nie mają szans! Marka, marża, a jak dotkniesz, zobaczysz i usłyszysz produkty Mingdy to się przekonasz.

pzdr.

[Patryk-1980]

Macie filmiki mojej lampy MingDa MC88-C :)

 

 

 

 

 

 

pzdr.

[EMiL]

Bardzo ładna:)

[wul71]

Patryk porównywałeś może Twoją mc88 z mc34 ase ,jakie różnice proszę podziel się swoimi spostrzeżeniami .

[Patryk-1980]

Bardzo ładna:)

Thx EMIL :-)

Jest piękna ta MingDa, wykonanie, użyte podzespoły.

[EMiL]

Ta obudowa to jest klasa.

[FIRMA]

mc34 ase wieksza ciezsza 2 zegary lepsze wnetrze wyzsza klasa emil;d- a co ty do lampy przymiarki robisz?

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez FIRMA

[Patryk-1980]

Patryk porównywałeś może Twoją mc88 z mc34 ase ,jakie różnice proszę podziel się swoimi spostrzeżeniami .

 

WUL71

 

Chciałem ale jak pisałem powyżej, do Aries Classic tylko mocny tranzystor lub taka lampa na KT88 jak moja ;-)

 

pzdr.

 

 

mc34 ase wieksza ciezsza 2 zegary lepsze wnetrze wieksza klasa emil;d- a bez jaj co ty do lampy przymiarki robisz?

Od lampy MingDa MC34-A -> lampa MingaDa MC34-ASE zapewne lepsza :-)

pzdr.

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez Patryk-1980

[FIRMA]

oj niech bedzie po twojemu patryk

;)

 

nie ma co sie klocic mc88 troszke mocniejsza ale czy lepiej gra to od reszty zalezy, tylko reszta gorsza- 34ase jakosc wykonania, wnetrze itd:)

Edytowane 12 Kwietnia 2014 przez FIRMA

[EMiL]

firma,

do illuminatorów to wersja (na kt88), którą wybrał Patryk jest lepsza.

 

Lampy są fajne i to bardzo, ale wcale się do nich nie przymierzam:)

 

ps. Gbybym miał składać zestaw jeszcze raz to bym wszedł właśnie w migda MingaDa MC34-ASE + wysokoskuteczne kolumny typu hurricane na 8 calowym seasie.

[FIRMA]

jeszcze masz caspiana, moze juz czas na lampe?

[Patryk-1980]

oj niech bedzie po twojemu patryk

;)

 

nie ma co sie klocic mc88 troszke mocniejsza ale czy lepiej gra to od reszty zalezy tylko reszta gorsza 34ase jakosc wykonania wnetrze itd:)

No!

;-)

[EMiL]

el34 słyszałem u siebie i bardzo mi się podobało, ale to nie do dynek i nie do rocka...

Do lampy trzeba IMO wysokoskutecznych kolumn i będzie magia pełną gębą.

[FIRMA]

ps. Gbybym miał składać zestaw jeszcze raz to bym wszedł właśnie w migda MingaDa MC34-ASE + wysokoskuteczne kolumny typu hurricane na 8 calowym seasie.

 

intrygujace, mi sie wydaje ze przy f160 sie nudzi i by chciala wiecej:)

[Patryk-1980]

Czas opisać swoje spostrzeżenia odnośnie lampy MingDa MC88-C

 

WYGLĄD

 

Wykonanie obudowy jest w całości z aluminium w Japoni. Wszystkie cięcia, załamania są idealnie połączone i spasowane. Potencjometry płynnie się przesuwają. Laminowane transformatory nawijane drutem OFC czy kondensatory Jensen to oznaka że budowa jest znakomita, point to point montaż!

Potencjometr głośności ma pięknie skorygowany skok. Zasługa Japońskiego Alps-a. Czy z pilota czy ręcznie dostosowanie głośności jest bardzo precyzyjne. Nie ma sytuacji że lekkie naciśnięcie pilota spowoduje nagły skok głośności i niemożność ustawienia tak jak się oczekuje.

Pilot wykonany także z aluminium ale delikatny w wyglądzie z fajnie wkomponowanymi przyciskami głośniej, ciszej, mute.

Gdy naciśniemy "mute" ścisza się automatycznie wzmacniacz.

Klatka ochronna na lampy jest w odcieniu jakby brązu, taka barwnie opalona. Tak ładnie wygląda że w ogóle nie ściągam na czas odsłuchów.

 

Na czołowej ściance umieszczono "oczko" które wyposażono w podświetlany wskaźnik meter wyskalowany w dB.

Gdy załączamy wzmacniacz potencjometr głośności automatycznie schodzi do punktu zero, by następnie wykonać auto kalibrację lamp (trwa to około 10 sekund) po czym wraca do ustawień przez Nas pozostawionych.

 

Tylna ścianka wzmacniacza wyposażona jest w wejścia RCA bardzo dobrej jakości jak i wyjścia głośnikowe. Nóżki są tak zrobione by tłumić wszelkie wibracje. Dodać należy że wzmacniacz jest bardzo ciężki.

 

JAK GRA

 

Lampy w fabryce wstępnie poddane są wygrzewaniu przez około 50 godzin, co bardzo cieszy że producent podchodzi bardzo poważnie do sprawy.

U mnie wzmacniacz na tą chwilę ma 35 godzin grania.

Na wstępie napiszę że jest to miłe granie, ulotne.

Pierwsze co usłyszałem to przestrzeń i scena. Ściany tylna czy boczne a co to jest...

Buduje scenę w szerz i w głąb tak mocno jakby nie było w pokoju ścian. Z lekkością ukazuje rozlokowane instrumenty, wokale.

Nie trzeba nasłuchiwać i analizować czy i gdzie kto lub co gra.

 

Dosłownie wciąga mnie do środka i otacza dźwiękiem niesamowicie przestrzennym.

 

Wysokie - tony mają w sobie szczegół i zarazem pazur gdy trzeba. W zależności od rodzaju muzyki góra się przeistacza. Ale nie ma czegoś takiego jak kwasota czy metaliczność dźwięków. Zawsze jest przyjemnie i niesamowicie detalicznie, wyraźnie.

Góra niby mniej wypchnięta aniżeli na innych wzmacniaczach a słyszę więcej w górnych partiach.

Takie Full HD w tym zakresie.

 

Średnica - ktoś kto słyszał lampę jakąkolwiek to wie jak brzmią wokale.

 

Tu mają głębię, czar, namacalność. Wysunięte przed szereg ale nie występuje atak na twarz.

Generalnie chórki, solo wokale to majstersztyk. Czegoś takiego nie słyszałem wcześniej. Instrumenty lub inne dźwięki brzmią przytulnie dla ucha jakby uśmiechały się do Nas, a my odwdzięczamy się tym samym. Słuchając mamy wspaniałe samopoczucie. Nic nie męczy nie jest nachalne. Ale też przy rockowej muzyce pokaże dynamikę, gitary, nic nie spłyca jest pazur ale słucha się wciąż miło.

Połączenie średnicy z górą czy dołem jest zszyte fenomenalnie i płynnie. Nie słychać dziur.

 

A w basie - czuć głębię. Nie jest basem nadmuchanym nad wyrost i nie wzbudza się w pomieszczeniach jak w innym wzmacniaczu.

Jest obfity ale wyrównany w całej swojej szerokości. Jestem bardzo wrażliwy na bas i lubię go bardzo i dużo więc nie może być tu słabo.

 

Zakres ten nacechowany rozdzielczością i jędrnością jak piłeczka kauczukowa, zagra w rocku szybko punktowo stopą czy innym bębnem. W dźwiękach klawiszowych czy syntezatorach z kolei jest miękki, gęsty.

Zejście ma bardzo bardzo niskie ale trzyma liniowość do końca, nie rozłazi się ani nie rozmywa, kontur zachowany.

Takie połączenie szybkości i pulchności.

 

Cóż na koniec napisać mogę...

 

Nigdy nie chciałem lampy, lampa MingDa MC88-C chwyciła mnie za serce i zagrała na zupełnie nowym/wyższym poziomie aniżeli do tej pory słyszałem. Dynamika, scena, potęga dźwięku a zarazem płynne kojące granie.

 

To jest To!

 

pzdr.

[skiba]

Brawo! Piękny opis wrażeń, Patryk, zapomniałeś "tylko" dopisać, że swoją robotę wykonują też należycie Ariesy;-))). I to się nazywa synergia! Pamiętasz, mam od Ciebie cd Creek'a? Miałem też wzmacniacz owej firmy i ile on swego czasu kosztował, coś ok. 7-8 tys.? I co..., lampka za niewiele ponad 2 tys. rozłożyła ten tranzystor bez mrugnięcia:-) Pozdrawiam serdecznie!

[Patryk-1980]

Tak Aries Classic robią robotę ;-) to wybitne kolumny na całe lata.

Cieszy że cedek służy :-)

pzdr.

[Patryk-1980]

Od kolegi pożyczyłem 14 płyt Queen wydanych przez Gazete Wyborczą, czyli pewnie nie jakość oryginalnego wydania. Słuchałem studyjnych płyt i koncertowych.

Chłopaki słucham i to brzmi rewelacyjnie, byłem przekonany że będzie słabo brzmiało (sucho i płasko) a tu tak brzmi że czapki z głów.

Ten wzmak zaskakuje mnie! Tylko studyjne uważałem za wzorowe a w tym przypadku wersje koncertowe brzmią tak że szczęka opada!

Pełen sacun dla lamp MingDy !

Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez Patryk-1980

[stecko]

Tak fajnie opisales ten wzmacniacz ze mam ochote go posluchac. Z opisu wynika ze brzmienie jest super. Musze porownac te lampe do tranzystota. Moze mnie tez zauroczy lampa? :)

[Patryk-1980]

Tak fajnie opisales ten wzmacniacz ze mam ochote go posluchac. Z opisu wynika ze brzmienie jest super. Musze porownac te lampe do tranzystota. Moze mnie tez zauroczy lampa? :)

 

Hej przyjacielu :)

Naprawdę jest super, wypożycz i posłuchaj, jak ja polecam to wiadomo że nie ściema i z całym sercem polecam. Każdy ma inne gusta i inny system ale... właśnie ale moja pełna rekomendacja!

A w ogóle to dla tych co obchodzą Święta Wielkanocne najlepszego od tyle i aż tyle ;)

pzdr.

Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez Patryk-1980

[stecko]

O lampie myslalem juz kilka razy ale nie wypalilo. Raz juz praktycznie mislem Unison research s6 ale ktos mnie uprzedzil w ostatniej chwili...

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez stecko

[stecko]

U wujka google można wyszukać wersje mc88c z pokretlami "na gorze wzmacniacza" to nowsza wersja. Elektro punkt ma w swojej ofercie te starsza wersje? Czy są jakieś istotne roznice czy tylko wygląd?

Aha najlepsze - tutaj w UK gdzie pomieszkuje najtaniej u dystrybutora wersja mc88c kosztuje ~ 9500zl po przeliczeniu na złotówki. Niezła przebitka cenowa;-)

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez stecko

[Patryk-1980]

U wujka google można wyszukać wersje mc88c z pokretlami "na gorze wzmacniacza" to nowsza wersja. Elektro punkt ma w swojej ofercie te starsza wersje? Czy są jakieś istotne roznice czy tylko wygląd?

 

Generalnie miały być w obudowie identycznej jak M34-ASE ale fabryka wypuściła MC88-C w obudowach z potencjometrami z przodu i jednym "oczkiem". Najnowsze modele na 2014 rok mają także potencjometry z przodu i dwa "oczka". Wersje MC88-C i M34-ASE są bliźniacze w środku tylko lampy są zmienione i większe zasilanie z racji mocniejszych lamp posiada wersja MC88-C. Co do różnic technicznych pomiędzy samymi obudowami nie ma poza innym rozlokowaniem potencjometrów i ilości "oczka".

 

Jeśli coś ominąłem, niech dopisze Elektropunkt :)

 

Najlepszego na Święta, niech nam lampy pięknie grają.

pzdr.

Edytowane 19 Kwietnia 2014 przez Patryk-1980

[Elektropunkt]

Ta obudowa co ma Patryk to jakaś nowa wersja na ten rok, zmiany tylko w obudowie, reszta bez zmian. Zmienione także zostały w tym roku lampy wejściowe z JJ na Ruby.

[stecko]

Jezeli nie ma roznicy w srodku to dobrze. Niby ta wersja jest na 20 lecie jakas '' special'' :)

[FIRMA]

wkleiles zdjecie 34ase i roznica jest w cenie- 2 razy drozsza od 34a a cena ase identyczna jak za 88c- napisz do chinczyka wyjasni wszystko co je rozni w srodku;]