Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  89 członków

MingDa Klub
IGNORED

Klub użytkowników wzmacniaczy lampowych MingDa


Elmero
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hmm dziwne wpisujac mc88-c wyskoczyla mi strona wlasnie z tym foto i opisem ze to mc88-c...

ta strona http://www.cattylink.com/page523.html

Edytowane przez stecko

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.mei-xing.com/english/English/cp/1_88-C.html

 

tu są foty nowej budy, egzemplarze które do nas dojechały były wyprodukowane w styczniu tego roku, poprzednia buda to projekt z 2011.

 

Mingda sukcesywnie wprowadza jeden wzór obudów np modele na 2014 są z pokrętłami z przodu.

 

http://www.mei-xing.com/china/cpzx.html

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD nie planujemy, niestety podnieśli na niego ceny od stycznia, cena była by na tą chwilę około 8000 zł. Namawiamy cały czas na wypuszczenie jakiegoś lampowego DAC ale coś opornie im to idzie.

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skiba, i jak ta lampa Twoja gra? Rozumiem, że Twój model to to samo co MingDa MC34-A tylko bez pilota? Pozdrawiam.

Tak, to to samo w wersji "saute":-), spodobał mi się ten minimalizm i pomyślałem sobie, że zaoszczędzoną kase mogę w przyszłości przeznaczyć na wymianę lamp. Wzmacniacz gra cudnie, powietrzem, oddechem, głębią i niesamowitą średnicą. Bardzo pozytywnie byłem zdziwiony, że ma też kopa i potrafi pokazać rockowego pazura jak "prawdziwy" tranzystor;-). Jest to inne granie niż miał Creek, który przecież swego czasu kosztował coś koło 7 tys. zł! Po prostu, na moje ucho, lepiej MingDa zgrała się z cd Creek'a. Połączenie lampy z detalicznym, jasnym cd i kolumnami strojonymi pod lampę dało fantastyczny efekt. Jest magia;-).

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jaka jest różnica w jakości brzmienia między MC34-A a MC368BSE czy też MC88-C? Zwłaszcza ten 2 wzmacniacz mnie interesuje, bo MC88 już jest za drogi jak dla mnie. Pytanie czy warto zbierać na droższy model.

 

Drugie pytanie, czy MC365BSE ma autobias? Na stronie polskiej Mingda jest info o autobiasie: http://mingda.pl/oferta/wzmacniacze-lampowe/wzmacniacz-lampowy-mingda-mc368-bse.html

 

Na High Fidelity przeczytałem to:

 

"Założenie bierze się z faktu, że wzmacniacza nie wyposażono w funkcję autobiasu, choć takie rozwiązanie znajdziemy w większości niedrogich wzmacniaczy lampowych. Tutaj mamy ręczną regulację prądu podkładu, co jest rozwiązaniem stosowanym raczej we wzmacniaczach z wysokiej półki."

 

Nie specjalnie chcę mi się bawić w rozkręcanie i ustawianie biasu zwłaszcza, że się na tym nie znam. Jak więc wygląda sprawa codziennej obsługi MIngDa?

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyniu 360

(Konto usunięte)

@zbyniu nie graj tyle w xboxa- kazda lampka zarzy sie na ognisty a nie niebi9eski chociaz mam z zyrandolu lampy led i cos jest pod niebieski moze dobrtze mowisz o tradycji

no kurde skąd wiesz że mam xboxa ? gry to moje drugie hobby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie specjalnie chcę mi się bawić w rozkręcanie i ustawianie biasu zwłaszcza, że się na tym nie znam. Jak więc wygląda sprawa codziennej obsługi MIngDa?

 

Pamiętaj jednak, że nic tak biasu nie ustawi jak twoja ręka, a bias ustawiasz szczerze mówiąc raz na 3 miesiące, więc tego rozbierania dużo w roku nie ma ;)

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

W środku tego wzmaka wielkich różnic z poprzednią edycją nie widać, dwa żółte jenseny widzę, reszta prawie identyczna, co nie oznacza że zła, ale cena chyba tym razem zbyt duża, oczywiście to tylko moje zdanie ;) Zabawa będzie podobna do wersji wcześniejszej, lampy do schowania w szufladzie i super kondensatory sprzęgające " Jinvina " do wylutowania.

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, co do nowej wersji 34. Zdaje się że trochę przesadzili z ceną. Na allegro stoi Manley Stingray w podobnych pieniądzach. Nie chodzi o to że jako posiadacz mc34a chcę wykazać że mój lepszy, wręcz przeciwnie jestem zadowolony i kibicuję marce. Ale czy nie uważacie że stosunek ceny do jakości został trochę zachwiany. Jak uważacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście drogo, mnie zastanawia cały czas co innego, a mianowicie dlaczego wskazówka na wyświetlaczu zatrzymuje się na pozycji 20 a nie schodzi do zera (widzę, że tak mają wszystkie MingDy), pamiętam, że jak przyszedł do mnie MC-34A to po podłączeniu go myślałem, że wskazówka zacięła się i dlatego nie schodzi do zera, pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy drogo pojęcie względne nie widziałem jeszcze innego wzmacniacza lampowego tak wykonanego na takich podzespołach w cenie nawet razy dwa. Kraj pochodzenia nie oznacza że wszystko jak leci będzie po 100USD.

 

Rożnicę mi znane między podstawową wersją MC34-A to: obudowa wykonana ze stali 6mm z grawerowanymi napisami, lepsze lampy, transformatory nawijane japońskiej miedzią OFC laminowane, kondensatory Jensen, częściowe srebrne prowadzenie ścieżek.

 

Różnica w samym wyglądzie to przepaść do podstawowych wersji a w dźwięku też jest lepiej co potwierdza w klubie Firma, który przesiadł się z MC34-A na MC34-ASE.

 

slucham MingDa MC34-ASE gra sporo lepiej od MingDa MC34-A ktora mialem jakis czas temu i zonglowalem lampami do tego wyglad i jakosc dla mnie tez lepsza taki cukiereczek- zostawiam ja na dobre i zle

Z audio jest jak z chlebem, jeden lubi słodki a drugi kwaśny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Trochę celowo zamieściłem taką kontrowersyjną wypowiedź aby ożywić wątek bo ostatnio widzę wydała się tutaj martwica. Na prawdę lubię ten piecyk a po wymianie lamp na 6ca7eh jeszcze bardziej :-)

A tak na poważnie, kto mógłby podjąć się modyfikacji. Chodzi głównie o wymianę kondensatorów, oczywiście z zachowaniem gwarancji i jakie były by tego koszty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy drogo pojęcie względne nie widziałem jeszcze innego wzmacniacza lampowego tak wykonanego na takich podzespołach w cenie nawet razy dwa. Kraj pochodzenia nie oznacza że wszystko jak leci będzie po 100USD.

 

Rożnicę mi znane między podstawową wersją MC34-A to: obudowa wykonana ze stali 6mm z grawerowanymi napisami, lepsze lampy, transformatory nawijane japońskiej miedzią OFC laminowane, kondensatory Jensen, częściowe srebrne prowadzenie ścieżek.

 

Różnica w samym wyglądzie to przepaść do podstawowych wersji a w dźwięku też jest lepiej co potwierdza w klubie Firma, który przesiadł się z MC34-A na MC34-ASE.

 

 

Ja nie neguję tego, że pojęcie drogo jest całkowicie subiektywne, chcę zauważyć tylko, że obudowa nie" gra " i estetyka to też pojęcie względne, lampy w standardzie, hmm mnie do nich nie przekonasz, żółte kondensatory Jensena w stopniu wejściowym dupy mi nie urwą, a co tam jest w transformatorach wyjściowych i jak są nawinięte i na czym jest taką samą magią jak i we wcześniejszej wersji.

Żebym był dobrze zrozumiany, nic nie mam do Mingda, sam ją mam i sobie chwalę, ale te zmiany nie są moim zdaniem warte takiej kwoty pieniężnej.

 

Jak byśmy nie cudowali, wzmak na lampach EL 34 zawsze będzie miał podobną sygnaturę dźwięku, jedyny wzmacniacz na El 34, który mnie powalił precyzją basu i niesamowitym całym pasmem muzycznym na tej lampie to były monobloki Eico HF 60, dźwięk naprawdę zacny, ale na tym koniec.

Edytowane przez Elmero

Moje www.seozmagania.blogspot.com dla wszystkich ciekawskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.