Jeff Hanneman nie żyje

[kangie]

King bez Hannemana jest jak King bez ręki. Wirtuozami nie byli, jednak razem tworzyli piekielną machinę, która miażdżyła wszystko na swej drodze.

Nic dodać, nic ująć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4m]

Wystarczył jednak jeden malutki pajączek, żeby zmiażdżyć piekielną machinę, która miażdżyła wszystko na swej drodze.

 

Materiał na nowy album podobno gotowy, powinien być jeszcze w tym roku, więc pozostaje czekać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gzrech]

Jeffa widziałem na żywca w akcji dwukrotnie. Na pierwszym gigu Slayera anno domini 1992 w Zabrzu hala Makoszowy oraz 2 lata później w tej samej hali. W tamtym czasie dla mnie jako dla młodego chłopaka Slayer a w szczególności J.H. to był prawdziwy kult. Do dziś mam dla tej kapeli wielki szacunek. Jeff był tym, który przynosił najciekawsze kawałki, jego riffy wyznaczały styl kapeli. Odszedł wybitny metalowy gitarzysta, zdolny kompozytor, ciekawy i charyzmatyczny człowiek. Slayer pewnie będzie działał dalej, tylko czy to ma sens ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

Frapujące wspomnienie Robba Flynna:

 

"The last memory I'll share is from the American leg of the 'Divine Intervention' tour in March 1995. It was SLAYER band, BIOHAZARD supporting, and MACHINE HEAD opening. We were playing the International Ballroom in Atlanta, Georgia. He had been sitting out some of the new songs from 'Divine', which was odd to me. We were hanging out in their dressing room before the show, just him and I, and I mustered up the nerve to ask him what the deal with it was. At first he joked that he just 'didn't feel like learning them, didn't like 'em, Kerry wrote them.' He was chuckling, and then he stopped. He looked down and got serious. He said he'd been having a lot of pain in his wrists, his hands and wrists were going numb all the time, and would go numb during those songs because they were really fast, then he started to cry. It was a startling confession. I offered some awkward feel-good comment, but he just continued to cry, and I decided to sit there in the silence with him for a minute. He gave me a hug, and said 'Whoa!' and laughed, walked out toward the stage, turned back and said, 'Thanks, dude.'

 

całość:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[4m]

 

 

Też miałem łzy w oczach, gdy zobaczyłem to zdjęcie na 3/4 serwisów o muzyce metalowej :)

 

 

Kerry King o swoim przyjacielu z zespołu:

Kerry: "Jeff hasn't done [any] recording [on SLAYER albums] in years — other than solos. I've played [all] the [rhythm] guitars [on SLAYER albums] since… man, the '90s. A lot of the bass, too. It's just that I play quick and I get to the track quick and I don't fuck around and take all day. So at the end of the day it becomes an efficiency issue and I'm very efficient."

 

"After Mayhem, we'll evaluate Jeff again; that's all we can do. He practiced for, like, three weeks with us before… I think it was Fun Fun Fun Fest - the Austin show we did. And it just wasn't there. That's just how it is — it wasn't there. He played the songs, but if you recorded it, you could definitely tell who's who. And after playing with Holt, who's nailing everything, you can't really take a step backwards. And it sucks to say if that is a backwards step, but if [Jeff's] been gone 18 months and he's gonna make a comeback, you don’t' want it to be a backwards step, you want it to be awesome. And I think he wants it to be awesome. So, as shitty a decision as it is, that's just how it is."

 

Takie są fakty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[KotD]

Dołączam do zasmuconych po śmierci Jeffa:(

R.I.P.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Desant]

Wiadomość dostałem esemesem w szpitalu, gdzie leżałem ze złamaną girą. "Jeff Hanneman nie żyje". Bardzo mi to poprawiło nastrój, bardzo... Nawet nie miałem netu żeby poczytać dokładniej co się stało.

Niezależnie od tego co kolega wyżej wkleił z wypowiedzi Kinga, i ile w tym prawdy - Jeff był częścią wspaniałej maszyny i jest to cholernie przykra wiadomość. Spoczywaj w pokoju, chłopie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[octavarium]

Mamy ronda Jana Pawła II...mamy też już Jeffa Hannemana:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

Satanistyczne rondo w Jaworznie po WOŚP

 

Dzięki aukcji, jaką firma ART-COM Sp. z. o. o. wygrała w czasie finału WOŚP, rondo w Jaworznie będzie nosić imię satanisty i entuzjasty historii nazizmu, Jeffa Hannemana z zespołu "Slayer".

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

pokulałem się ze śmiechu ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )