Skocz do zawartości
IGNORED

A może by tak referendum?


jar1

Rekomendowane odpowiedzi

i referendum to zmieni , rusz głową .

Nie.

Nie zmienią tego następne wybory.

Ale jak obywatele będą na każdym kroku manifestowali swoje oczekiwania, będzie wzrastała świadomość ogólna...

I kiedyś...

pełna zgoda . Tylko akurat to referendum jest dla mnie przykładem wykorzystanie przez PiS niezadowolenia Warszawiaków do swoich politycznych celów a nie troską o dobro samorządów. .. ale ja nie z W--wa .

Staram się cały czas coś pokazać, ale nikt nie chce chyba zrozumieć. Nie da sie znaleśź i wybrać najlepszego - nie w tym jest klucz do postepu. Tu, tak jak w ewolucji, musi istnieć bezwzględny system weryfikacji przydatności. Mechanizm, który zapewni, że osoby nie sprawdzające się będą eliminowane z łańcucha pokarmowego.

Jednym z najwazniejszych mechanizmów weryfikujących jest referendum.

Tylko widmo nieoczekiwanego odsunięcia od koryta działa - reszta to pikuś.

A ciagle, wzorem stuletniej niewoli i zgodnie z propagandą zaborców wspieraną przez KK mówimy, że Polak jest głupi i musi mieć władzę nad sobą, bo wszystko rozpieprzy.

pełna zgoda . Tylko akurat to referendum jest dla mnie przykładem wykorzystanie przez PiS niezadowolenia Warszawiaków do swoich politycznych celów a nie troską o dobro samorządów. .. ale ja nie z W--wa .

Zgoda.

To, że niektórych z nas stać na krytycyzm w stosunku do władz nie znaczy, iż nie widzimy bagna obok...

pełna zgoda . Tylko akurat to referendum jest dla mnie przykładem wykorzystanie przez PiS niezadowolenia Warszawiaków do swoich politycznych celów a nie troską o dobro samorządów. .. ale ja nie z W--wa .

Tak se dałeś omotać strachem przed PiS, ze powtarzasz nieprawdę. PiS się, jaki i inne partie jedynie doczepiły póżniej.

 

 

"List otwarty do Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy

 

 

Warszawska Wspólnota Samorządowa wysłała list do Hanny Gronkiewicz-Waltz z żądaniem zmiany kierunku prowadzonej polityki w mieście. Według WSS podjęte przez Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy niszczą komfort życia w stolicy i uderzają po kieszeni mieszkańców.

 

 

Szanowna Pani Prezydent,

 

w związku ze szkodliwymi decyzjami ratusza i radnych PO, bulwersującymi warszawiaków i sięgającymi coraz głębiej do ich kieszeni, kierując się troską o stan miasta, nad którym – jak coraz bardziej widać – urzędnicy i radni tracą kontrolę, żądamy wycofania się ratusza z chybionej polityki niszczącej komfort życia w stolicy i drenującej kieszenie jej mieszkańców, dając coraz mniej w zamian.

 

Po konsultacjach z mieszkańcami, organizacjami pozarządowymi i samorządowcami z Warszawy oczekujemy:

 

1. Wycofania się z podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej – zarówno tej, która weszła w życie w styczniu 2013 r., jak i tej, która planowana jest na 2014 r. Coraz gorsza jakość usług stołecznej komunikacji, cięcia poszczególnych linii i plany likwidacji nocnych kursów metra, a także polityka Zarządu Transportu Miejskiego zmuszająca pasażerów do coraz większej liczby przesiadek, nie uprawnia Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy do podwyższania cen biletów.

 

2. Obniżenia opłat za gospodarowanie śmieciami. Po wprowadzonych przez radnych PO opłatach warszawiacy za wywóz śmieci zapłacą kilkakrotnie więcej niż dotychczas. Nasze oburzenie budzi fakt, że w innych, często pobliskich miejscowościach koszty te będą o wiele niższe. Uważamy, że zamiast rzetelnej kalkulacji kosztów urzędnicy próbują uzyskać dodatkowe, niczym nieuzasadnione dochody kosztem mieszkańców. Płacąc na Pani administrację prawie miliard złotych rocznie, mieszkańcy mają prawo oczekiwać bardziej przemyślanych decyzji.

 

3. Wycofania się z ostatnich zaleceń i instrukcji Biura Edukacji. Władze Warszawy nie mają pomysłu na politykę edukacyjną. Dotychczasowe działania są chaotyczne i niezrozumiałe, bowiem szuka się tylko oszczędności, nie zastanawiając się, jakie skutki wywołają planowane cięcia. Prywatyzacja kuchni i stołówek szkolnych, próby zmniejszanie liczby etatów pracowników administracyjnych, czy redukcja dodatków do wynagrodzeń nauczycieli spowodują zmniejszenie bezpieczeństwa przedszkolaków i uczniów oraz pogorszenie jakości kształcenia młodego pokolenia.

 

Jeśli nasze postulaty nie zostaną spełnione do 16 maja, kiedy mija termin ogłoszenia porządku obrad kolejnej sesji Rady Warszawy, będziemy zmuszeni do podjęcia kroków, których możemy uniknąć prowadząc z Panią dialog, a które doprowadzą do poddania pod publiczny osąd poparcia dla Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy i Rady Miasta Stołecznego Warszawy.

 

Piotr Guział

 

Przewodniczący

 

Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej

 

 

 

Hanna Gronkiewicz-Waltz nie podjęła dialogu z szefem Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, co zaowocowało udaną zbiórką podpisów pod referendum, które odbędzie się 13 października 2013 roku.

 

(źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jaro1

 

podczepili i przechwycili , jeszcze nie zauważyłeś ?

 

Zgoda.

To, że niektórych z nas stać na krytycyzm w stosunku do władz nie znaczy, iż nie widzimy bagna obok...

 

nie mam wątpliwości , znam mieszkańców W-wy lecz często PiS bezczelnie przywłaszcza co nie jego , tym razem są to poglądy zwolenników referendum . Wręcz narzuca symbolikę

Tak se dałeś omotać strachem przed PiS, ze powtarzasz nieprawdę. PiS się, jaki i inne partie jedynie doczepiły póżniej.

 

Doczepił i to stosunkowo późno ale nadzwyczaj skutecznie. No i w rezultacie nie mamy już pojedynku mieszkańców i samorządowców kontra HGW tylko stary kotlet w postaci starcia PO kontra PiS.

Jestem Europejczykiem.

 

jaro1

 

podczepili i przechwycili , jeszcze nie zauważyłeś ?

 

Kto i jaka partia się podczepia mojego zdania nie zmienia. Mam w dupie międzypartyjne napierdalanki. Nie będę dbał o interesy żadnej partii, tylko o swój. Ja korzystam ze swoich praw obywatelskich i wyrażam w tym referendum swoja opinię. Opinię, że Pani Gronkiewicz mam na stanowisku prezydenta Warszawy, po prostu, dosyć.

 

Doczepił i to stosunkowo późno ale nadzwyczaj skutecznie. No i w rezultacie nie mamy już pojedynku mieszkańców i samorządowców kontra HGW tylko stary kotlet w postaci starcia PO kontra PiS.

Mnie rozgrywki pomiędzy zsymbiozowanymi pasożytami, jakimi jest PiS i PO nie interesują. Najlepiej, jak się wytłuką.

A to referendum im w tym ma pomóc. :)

twoje miasto i faktycznie sytuacja patowa. Nie pójdziesz wesprzesz HGW pójdziesz PiS zwycięstwo ogłosi

 

twoje osobiste powody tylko dla Ciebie mają znaczenie . Rozgrywają nami jak chcą

Wartość takiego referendum jest znacznie większa niż samo, ewentualne, odwołanie prezydenta miasta. Sam fakt zaistnienia i pokazania, ze w grze istnieje jeszcze siła, i z nią trzeba liczyć, jest tzw. "inicjatywa oddolna". Przykład, jak histerycznie do tego podchodzi partia rządząca to wyraziście potwierdza. To lekcja pokory i nauczkci dla wszystkich partii, bo każdą to może spotkać, I jest "po ptokach". To również pokazanie sobie i całemu społeczeństwu, że nie jesteśmy skazani na brak zmian, na tandectwo i korupcję. Może młodzi ludzie, zamiast sp***dalać za granicę zobaczą, ze coś jednak można zrobić, by ten burdel polityczny rozpieprzyć i móc wymagać tego, czego im potrzeba do życia. To jest nie do przecenienia...

przepraszam , to wszystko pięknie lecz fakty są zgoła inne . Referendum stało się walką między PO i PiS. Tak z boku , spoza W-wy patrzę .

 

jak myślisz o czym będą konferencje PiS jeżeli uda się odwołać HGW ? .... czy oddadzą przekaz medialny samorządom . Z Twojego głosu skorzystają mając w hmmmm twoją apartyjną postawę

przepraszam , to wszystko pięknie lecz fakty są zgoła inne . Referendum stało się walką między PO i PiS. Tak z boku , spoza W-wy patrzę .

Twój wybór tkwić i utożsamiac się z tym błotem. Zresztą, to nie jest Twój bezpośredni problem. Jakby chodziło o Twoje mieszkanie, inaczej być do tego podchodził. Wtedy bardziej czuje się i zauważa swój własny interes.

dobrze , tylko akurat ja nawet mieszkając w W-wie i mając osobistą urazę do HGW nie widziałbym sensu w politycznej zadymie na chwilę przed kolejnymi wyborami .

 

Ty widzisz , to wszystko

wychodzi płemieł i mówi, że to hucpa, żeby odwoływać Hanię rok przed wyborami. A tym czasem w Słupsku platfusy ostro działają, bo też będzie referendum. Tylko tam odwołują prezydenta z SLD i promują POwca.

 

 

1238771_161007924098497_297736983_n.jpg

dobrze , tylko akurat ja nawet mieszkając w W-wie i mając osobistą urazę do HGW nie widziałbym sensu w politycznej zadymie na chwilę przed kolejnymi wyborami .

 

Ty widzisz , to wszystko

 

Po prostu wybierasz rolę, jaka Ci jest narzucana. To wcale nie jest przypadek, ze PiS i PO próbują zdominować ten akt referendum. To ich naturalna reakcja, może nawet uzgodniona, żeby na siłę utrzymywać ludzi w świadomości, że tego zastałego układu nie da się zmienić. Bo to jest im na rękę i tym, którzy nimi sterują. Czas się obudzić z tego zamkniętego kręgu i nie dać się stale wpychać w okopy wyboru pomiędzy dźumą i cholerą. Stabilizacja tego układu politycznego jest w interesie jedynie tych, co robią lub zapewniają sobie wygodne życie, bez trosk i odpowiedzialności.

Ja mam, po prostu, w dupie bycie skazanycm na posiadanie jedynie dwóch par spodni, jedną do gnoju a drugą na niedzielę, do kościoła. I ci, co z Polski spierniczają też.

 

wychodzi płemieł i mówi, że to hucpa, żeby odwoływać Hanię rok przed wyborami. A tym czasem w Słupsku platfusy ostro działają, bo też będzie referendum. Tylko tam odwołują prezydenta z SLD i promują POwca.

 

 

1238771_161007924098497_297736983_n.jpg

 

Po prostu, pospolite k**estwo.

zeby nie to referendum to bysmy placili 300% wiecej za smieci,na dodatek w tej tanszej opcji z segregowaniem,bilety komunikacji ktore podrozaly za nierzadu hgw o 80% jednoczesnie ograniczajac ilosc linii i czestotliwosc przejazdow to tez pikus,podwojona liczba urzednikow przez 7 lat,gigantyczne premie dla kolesiow jej k**ewskiej mości,przestancie pier**lic ze to wojna miedzy partiami, warszawiacy sa nieziemsko wkurwieni i prawdopodobnie bufet poleci na szczaw

 

a inwestycje w warszawie to zadna zasluga bufetu,spora czesc finasowana jest za unijna kase,wczesniej nie dawali kasy z uni to i mniej inwestycji bylo,choc bufet i to potrafil sp***dolic bo za ich kadencji dlug warszawy sie potroil

jaro1 jaką rolę wybieram i przez kogo narzuconą ? , jakiś obłęd . Przecież Ty krzyczysz a wykorzystuje PiS ale jest jeszcze zdrowy rozsądek i wydane pieniądze .

 

jak widzę dostrzegacie plusy w zmobilizowaniu ratusza do intensywnej pracy , super lecz nic nowego . Zawsze przed wyborami władza stara się przypodobać wyborcom ..rytuał a jak widzę dla niektórych odkrycie Ameryki

jaro1 jaką rolę wybieram i przez kogo narzuconą ? , jakiś obłęd . Przecież Ty krzyczysz a wykorzystuje PiS ale jest jeszcze zdrowy rozsądek i wydane pieniądze .

 

jak widzę dostrzegacie plusy w zmobilizowaniu ratusza do intensywnej pracy , super lecz nic nowego . Zawsze przed wyborami władza stara się przypodobać wyborcom ..rytuał a jak widzę dla niektórych odkrycie Ameryki

Nie rżnij głupa, jak maju w wątku o KK. Pełnisz tu dokładnie taką samą rolę, jak on w tamtym wątku.

Jedynie pryncypał inny.

 

PS. A w Słupsku warto iść na referndum, pajacu? :)

"Idź na referendum, zmień miasto"

Czas się obudzić z tego zamkniętego kręgu i nie dać się stale wpychać w okopy wyboru pomiędzy dźumą i cholerą. Stabilizacja tego układu politycznego jest w interesie jedynie tych, co robią lub zapewniają sobie wygodne życie, bez trosk i odpowiedzialności.

Ja mam, po prostu, w dupie bycie skazanycm na posiadanie jedynie dwóch par spodni, jedną do gnoju a drugą na niedzielę, do kościoła. I ci, co z Polski spierniczają też.

 

Superfajnie. Rewelacyjnie!

W wyniku referendum HGW zostaje odwołana. I co dalej?

 

Dla jasności i żebym nie został zbluzgany - HGW nie kocham - dla mnie to taki Gowin w spódnicy. Po prostu pytam co dalej i jak to zmieni sytuację?

Jestem Europejczykiem.

 

Superfajnie. Rewelacyjnie!

W wyniku referendum HGW zostaje odwołana. I co dalej?

 

Dla jasności i żebym nie został zbluzgany - HGW nie kocham - dla mnie to taki Gowin w spódnicy. Po prostu pytam co dalej i jak to zmieni sytuację?

A co to ma do rzeczy? Jak byś się dowiedział, że Twoje dziecko uczęszcza na zajęcia z pedofilem, to tez byś się martwił, co po tem, jak żadasz jego odwołania?

Gość StaryM

(Konto usunięte)

1383518_660789783945237_835444504_n.jpg

 

A co wy na to?

 

A tym czasem w Słupsku platfusy ostro działają, bo też będzie referendum. Tylko tam odwołują prezydenta z SLD i promują POwca.

A poczytaj jeszcze dlaczego.

W stosunku do prezydenta Słupska są bardzo poważne zarzuty natury ekonomicznej. Raz już było referendum z inicjatywy obywatelskiej, ale się nie udało. Teraz pan prezydent nie dostał "rozgrzeszenia" swoich poczynań od rady miejskiej. Referendum jest jedyną możliwością. Jest bowiem kompletny pat w samorządzie.

A co to ma do rzeczy? Jak byś się dowiedział, że Twoje dziecko uczęszcza na zajęcia z pedofilem, to tez byś się martwił, co po tem, jak żadasz jego odwołania?

 

Jak widzę na moje proste pytanie po prostu nie masz sensownej odpowiedzi.

Jestem Europejczykiem.

 

Nie rżnij głupa, jak maju w wątku o KK. Pełnisz tu dokładnie taką samą rolę, jak on w tamtym wątku.

Jedynie pryncypał inny.

 

PS. A w Słupsku warto iść na referndum, pajacu? :)

"Idź na referendum, zmień miasto"

 

i wylazło szydło z worka , wskaż mój post wspierający PO albo HGW... uważałem Ciebie za rozsądniejszą osobę , bez zbytnich obsesji. Przykra pomyłka , tylko pytałem o sens referendum na chwilę przed kolejnymi wyborami, wspomniałem o widocznym dla każdej neutralnej osoby zawładnięciu samorządowego referendum przez PiS do walki z PO .

 

możesz sobie tupać , wmawiać mi jakąś zależność ale przede wszystkim ochłoń i zadaj sobie sprawę co z twoją bezpartyjnością robią i komu w tym referendum służy . Odpowiada super ale nie pieprz o samorządowym interesie , chyba że głupa jak maju w KK nie rżniesz .

 

PS. A w Słupsku warto iść na referndum, pajacu? :)

"Idź na referendum, zmień miasto"

 

 

łoboże , przepraszam przeceniłem forumowego kolegę . Jesteś prosty i klasyczny gdy brakuje argumentów na odpowiedz o sens plujecie ....

 

co mnie PO a tym bardziej w Słupsku . Tak z którego pokolenia w W-wie ?

Jak widzę na moje proste pytanie po prostu nie masz sensownej odpowiedzi.

 

 

Jak dla mnie wyrażenie swojej dezaprobaty na to co jest

Po prostu nie rozumiesz, na czym polega referendum i demokracja. Ja nie zajmuję się zarządzaniem miasta, nie ja za to odpowiadam i nie ja biorę za to pieniędze. Nie do mnie więc to pytanie. Zadaj je HGW i PO.

Ja mam prawo wyrażenia swojej dezaprobaty na to, co się dzieje i z tego prawa korzystam. Po prostu NIE CHCĘ, by ta Pani dalej pełniła swoją funkcję. A zdecyduje większość.

Rolą wybranych do zarządzania jest postępować tak, by ci, którzy ich wybralii nie mieli ochoty im w rządzeniu przeszkadzać i odsuwać od zarządzania. Dlatego do nich nalezy kierować pytania, co dalej.

 

i wylazło szydło z worka , wskaż mój post wspierający PO albo HGW... uważałem Ciebie za rozsądniejszą osobę , bez zbytnich obsesji. Przykra pomyłka , tylko pytałem o sens referendum na chwilę przed kolejnymi wyborami, wspomniałem o widocznym dla każdej neutralnej osoby zawładnięciu samorządowego referendum przez PiS do walki z PO .

 

możesz sobie tupać , wmawiać mi jakąś zależność ale przede wszystkim ochłoń i zadaj sobie sprawę co z twoją bezpartyjnością robią i komu w tym referendum służy . Odpowiada super ale nie pieprz o samorządowym interesie , chyba że głupa jak maju w KK nie rżniesz .

 

 

 

łoboże , przepraszam przeceniłem forumowego kolegę . Jesteś prosty i klasyczny gdy brakuje argumentów na odpowiedz o sens plujecie ....

 

co mnie PO a tym bardziej w Słupsku . Tak z którego pokolenia w W-wie ?

Wladziuni, uważaj na żyłkę, bo pynknie :)

 

 

Ludzie w 21 wieku juz się diabłów nie boją.

P.S.

 

urwa mać TY i 21 wiek ? ... koleś , obecnie na śniadanie takich jak ty prezes połyka

 

To spier..laj.

 

 

więc w którym pokoleniu ?

 

 

P.S.

 

Powtarzam spytałem tylko o sens , wytłumaczyłeś , zaakceptowałem choć z nim się nie zgadzam i przedstawiłem swoje uwagi dotyczące referendum . Szkoda kasy , nic w układzie nie zmieni i za chwilę kolejne .

 

Od ciebie chłopaczku dowiedziałem się , że wspieram HGW, PO i coś tam jeszcze . Masz chyba problemy z zaakceptowaniem pytań które podważają sens referendum . Plujesz , tupiesz a nie tylko ja je zadałem

.

 

czy tej W nie ma a on tylko jako warszawiak a nie prezes PiS

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A'propos wynagrodzeń tak zwanej kadry menażerskiej:

 

ZAROBISZ MILIONY jak tylko posadzisz dupę odpowiednio wysoko a reszta niewolników na ciebie tyra. Wieści najmniej socjalistyczne [zaznaczenie dla tłuczków prawicowych]:

 

" httpbiznes.plmagazynymanagerzarzadzarobisz-miliony-nawet-jesli-bedziesz-do-bani-zost,5576564,1,magazyn-detal.html

 

 

 

12 wrz 2013, 12:35

 

 

Szokujące pakiety wynagrodzeń wydają się zachęcać do szokujących zachowań.

 

Kiedy w Święto Pracy Amerykanie rozpalali grilla i wznosili toast za robotników (w USA Święto Pracy – Labor Day - obchodzi się w pierwszy poniedziałek września – przyp. Onet), czy poświęcili wówczas chwilę uwagi kilku ludziom, którzy w ostatnich 20 latach stracili posady? Mam na myśli Richarda Fulda, Dennisa Kozlowskiego i Eckharda Pfeiffera.

 

Nie są to przywódcy związkowi, którzy zapłacili zatrudnieniem za walkę o poprawę warunków bytowych, ani robotnicy, których obowiązki przejęła tania siła robocza w Bangladeszu. Nie są nawet inżynierami zastąpionymi przez linie produkcyjne obsługiwane przez roboty. Łatwo byłoby ich przeoczyć wśród 20 milionów amerykańskich obywateli, nie mogących znaleźć przyzwoitej pracy.

 

Nie, nazwiska te wyskoczyły w raporcie waszyngtońskiego Institute of Policy Studies (IPS) na temat 241 najwyżej wynagradzanych dyrektorów generalnych w Stanach Zjednoczonych w ostatnich dwóch dziesięcioleciach.

 

Szokujący odsetek, bo 38 proc. tych tytanów finansów i przemysłu zostało zwolnionych, trafiło do więzienia, albo też firmy, którym przewodzili trzeba było ratować przed bankructwem. Fuld, Kozlowski i Pfeiffer znajdują się na trzech pierwszych pozycjach owej listy.

 

- Szokujące pakiety wynagrodzeń wydają się zachęcać do szokujących zachowań – mówi Sarah Anderson, jedna z autorów analizy.

 

Podczas siedmiu lat jako CEO banku inwestycyjnego Lehman Brothers, Fuld zagarnął 466,3 mln dolarów, zanim firma nie zbankrutowała w 2008 roku, co stanowiło pierwszy sygnał obecnego kryzysu finansowego. Jest on tylko jednym ze 112 dyrektorów generalnych, których firmom przekazano w sumie 258 mld dolarów z kieszeni podatnika w formie pomocy publicznej.

 

Kozlowski w latach 1992–2002 zarządzał Tyco, koncernem który kupował spółki zajmujące się dosłownie wszystkim, od układania światłowodów na dnie morza, po wytwarzanie piany do gaśnic. W 1999 roku wypłacił sobie 170 mln dolarów wynagrodzenia, a rok później 125 mln. W 2005 roku uznano go winnym systematycznego ograbiania firmy i teraz odsiaduje wyrok w zakładzie o złagodzonym rygorze koło Central Parku na Manhattanie.

 

Dołączył do niechlubnej listy 18 czołowych CEO, którzy w ciągu ostatnich 20 lat szefowali firmom, które albo upadły, albo zmuszone były wypłacić ponad 100 mln każda z tytułu grzywien i ugód w związku z oskarżeniami o oszustwa.

 

Teraz dochodzimy do Pfeiffera, w latach 1992–1999 dyrektora generalnego komputerowego giganta Compaq, zwolnionego kiedy firma przegrała wyścig z rywalami: Dellem i Gateway. Podobnie jak 27 innych CEO z naszej listy Pfeiffer był wystarczająco sprytny, by zabezpieczyć się umową przewidującą "złoty spadochron", przez co odszedł z 416 mln dolarów w kieszeni.

 

Można by w tym miejscu powiedzieć, że w każdej skrzynce trafia się kilka zgniłych jabłek, ale spójrzmy na to w następujący sposób: gdyby w warzywniaku dwa na pięć owoców było zgniłych, w interesie właściciela leżałoby ostrzeżenie dostawców, że jeśli nie pozbędą się tych złych, klienci pójdą sobie gdzie indziej.

 

Innymi słowy: czy nie powinniśmy nakłaniać zarządów i rad nadzorczych firm do zaostrzania reguł, dzięki którym ich dyrektorzy generalni nie okazywaliby się pomyłkami w tak zastraszającym procencie? A jaka metoda byłaby skuteczniejsza, jeśli nie powiązanie tego z ich zarobkami? Jeśli zaś rady nie są skore do działania, może powinien wkroczyć rząd, choćby po to, by ratować same spółki przed żenującym poziomem ich CEO?

 

Jedną z najprostszych koncepcji reform, za którą lobbowali aktywiści reprezentujący interesy udziałowców byłoby wprowadzenie obowiązku porównania wynagrodzenia dyrektora generalnego z płacą najniżej opłacanego pracownika firmy. W 2010 roku zielone światło takiemu rozwiązaniu dał amerykański Kongres (ustawa Dodda-Franka), ale koncerny walczyły zębami i pazurami, by nie weszło ono w życie.

 

Korporacyjną Amerykę wspierają mędrcy z uniwersyteckich szkół biznesu twierdzący, że rząd nie powinien regulować takich kwestii jak zarobki CEO. Zapytałem VG Narayana z Harvard Business School co sądzi o ustaleniach raportu Institute of Policy Studies. - To straszne, kiedy fatalne wyniki są wynagradzane tak wysoko – odpisał w e-mailu.

 

Wciąż jest jednak przekonany, że problem ten można rozwiązać na poziomie zarządów i rad nadzorczych. - Wtrącanie się rządów i udziałowców w płace stworzyłoby atmosferę strachu, w której żadna rada nie odważyłaby się spróbować pójść w inną stronę niż reszta stada, albo wyjść poza ustaloną strategię firmy – pisał w 2009 roku. – Gdyby przykładowo odgórnie ustalić pensję CEO jako maksymalną wielokrotność pracy robotnika w firmie, wówczas spółki mogłyby odpowiedzieć outsourcingiem najgorzej płatnych posad, a nie ograniczeniem płacy dyrektora generalnego.

 

Także David Larcker ze Stanford Graduate Business School sądzi, że rząd powinien podchodzić do takich propozycji z rozwagą, by nie wystraszyć szefów korporacji.

 

- W okresie kryzysu finansowego płace na stanowiskach kierowniczych mogą przyciągać uwagę i wzbudzać irytację udziałowców, ale autentyczną strukturę wynagrodzeń zaciemniają różnorakie mity – pisał dwa lata temu. – Rady nadzorcze muszą brać po uwagę to, że wysokość płac wpłynie na rodzaj ludzi, gotowych podjąć się zadań dyrektora generalnego. Nie chcemy wypłoszyć utalentowanych osób, które będą chciały uniknąć publicznych debat na temat swoich zarobków.

 

Cóż, na tych uczelniach od dziesięcioleci wykłada się o najlepszych praktykach. A i tak wciąż rodzimi robotnicy tracą pracę na rzecz zagranicznych podwykonawców, a dyrektorom generalnym uchodzą na sucho niekompetencja i szokująco wysokie pakiety wynagrodzeń. W dodatku waszyngtoński raport ukazuje, że ludzie ci wcale nie są utalentowani – w przeciwnym razie tak wielki ich odsetek nie ponosiłby porażki za porażką.

 

Rady nadzorcze same nic z tym nie zrobią, jako że składają się na ogół z innych CEO, którzy uważają, że "ręka rękę myje". Jeśli ustawodawcy albo udziałowcy nie wkroczą, by położyć kres szaleństwu, za 20 lat dzisiejsze odprawy korporacyjne będą wydawać się nam skromne, podobnie jak dziś płace z 1993 roku.

 

Oprócz wspierania mniejszej rozpiętości płac w firmach, raport IPS sugeruje również kilka innych rozwiązań, takich jak wzmocnienie odpowiedzialności przed udziałowcami czy jej rozszerzenie na większe grupy akcjonariuszy.

 

Ponadto rząd powinien wyeliminować subsydia budżetowe dla podmiotów płacących zbyt wysokie wynagrodzenia oraz zachęcać do ograniczania całościowych pakietów, poprzez nie przyznawanie państwowych kontraktów firmom zbyt wiele płacącym swoim CEO (ponieważ w efekcie koszty te ponosiliby podatnicy) oraz nagradzanie firm stosujących sprawiedliwsze zasady płacowe.

 

Gdyby dyrektorzy generalni koncernów lepiej wywiązywali się ze swoich obowiązków, być może wówczas mniej firm by upadało, a większa liczba robotników mogłaby ze spokojem obchodzić Święto Pracy. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zajmie się tym Kongres, kiedy już deputowani wrócą z letnich wakacji i weekendów z grillem.

 

Pratap Chatterjee

 

"The Guardian" "

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.