Te SKOKi są bezpieczne ?

[Jaro_747]

Szanowni Koledzy swojej opinii o SKOKach nie opieraja na faktach. Fakty są dla nich nieistotne, ważna jest dorobiona do SKOKów ideologia której sa wyznawcami.

 

Sukces Capo tutti di capi SKOKów, prezesa Berecki zasadza się na tym, że do swoich interesów dorobił ideologię i sprzedał ją tępym baranom za pośrednictwem przekupionych dziennikarzy i polityków.

 

A biedne PiSowskie lemingi łyknęły ten kit i teraz bronia go jak niepodległości.

[Kubri]

na czym wy opieracie swoją opinie o SKOK-u ? Ja tam pracowałem na stanowisku kierowniczym. Poznałem ludzi , metody działania , produkty , technikę , strategię itp itd . O czym wy tu gadacie panowie ? Bronicie teorii - Dobre bo polskie ? Ale nie w tym przypadku . Przykro mi . Będzie mi wstyd do końca życia za to co robiłem na polecenie przełożonych i o czym milczałem wiedząc co robią.

 

Ale gdzie ja wyrażałem jakakolwiek opinię o SKOKu??? Nic takiego sobie nie przypominam.

 

Pisałem co sądzę na temat działania sytemu bankowego i parabankowego oraz nadzoru finansowego w Polsce.

 

Pracowałem w bankach i firmach sprzedających różne dziwne "produkty". I absolutnie nie wstydzę się tego co robiłem i co widziałem, a o czym nie powiedziałem.

Gdybym się tego wstydził, to bym po prostu nie pracował i nie robił tego co robiłem.

Żeby nie zachowywać się dwulicowo jak ten przysłowiowy kapuś rozpoczynający denuncjacje słowami " uprzejmie donoszę, aczkolwiek ze wstrętem".

 

ważna jest dorobiona do SKOKów ideologia której sa wyznawcami.

Oczywiście. To zupełnie co innego jak cała prawda na temat zielonej wyspy nasrana do tępych łepetyn pełowskim lemingom :)

Jaka to wielka różnica prawdy - podobno niektórzy wierzą, że prezydencki tutek nad Smoleńskiem do tej pory lata :D

[Jaro_747]

Oczywiście. To zupełnie co innego jak cała prawda na temat zielonej wyspy nasrana do tępych łepetyn pełowskim lemingom :)

Jaka to wielka różnica prawdy - podobno niektórzy wierzą, że prezydencki tutek nad Smoleńskiem do tej pory lata :D

 

Popatrz sobie na tytuł tego wątku zanim zaczniesz wypisywać swoje chamskie uwagi.

[Kubri]

A ty sobie popatrzyłeś zanim zacząłeś pieprzyć głupoty?

[jacm]

Kubri, jacm, przemek_s

na czym wy opieracie swoją opinie o SKOK-u ? Ja tam pracowałem na stanowisku kierowniczym. Poznałem ludzi , metody działania , produkty , technikę , strategię itp itd . O czym wy tu gadacie panowie ? Bronicie teorii - Dobre bo polskie ? Ale nie w tym przypadku . Przykro mi . Będzie mi wstyd do końca życia za to co robiłem na polecenie przełożonych i o czym milczałem wiedząc co robią. Ktoś, kto pracował w SKOK-u poznał rodzimy biznes od najgorszej strony . Dziwie się ,że to się jeszcze kręci . Organa kontroli i ścigania przymykają na to oczy mimo ,że mają ciągle nowe informacje . Szkoda gadać .

 

Popatrz przykro że masz takie doświadczenia ale gdzie ludzie tam przekręty . Ani w skokach ani w Bankach nie będzie ich mniej ani więcej .

Spójrz na sprawę szerzej poza własny zawód w pracy czy przekręty kolegów w pracy te mają miejsce wszędzie im większa firma tym na większą skalę .

 

Żeby było jasne nie bronię przekrętów ani dokonanych w SKOK ani w Banku ani Ubezpieczycieli bo czyn sam w sobie trzeba ścigać i karać .

 

Dobre bo Polskie to się broni samo , przekręt wcześniej czy później wyjdzie no chyba że jest za zgodą ustawodawcy i prawa .

 

P S

 

Kubri

 

Nie karm Trolla

Najlepiej ignorować . Znudzi się sam , przestanie .

[Kubri]

Z tym dobrym bo polskim to bym jednak uważał ... Weżmy takie PKO BP i jego spółki zależne na przykład. Z zewnątrz wygląda porządnie. O wewnątrz jednak żrą korniki :)

 

Zreszta czego tu oczekiwać .

W wątku o korporacjach, romekjagoda zacytował artykuł z polityki na temat tego dlaczego pracodawcom zależy na niskich płacach i czym to grozi wg analiz NBP.

 

No więc w skrócie gówno w instytucjach finansowych będzie coraz większe niezależnie czy to w polskich czy z kapitałem zagranicznym. Analogicznie do całej gospodarki. Będzie syf, brak procedur, przepisy ogólnikowe, olewanie klienta, niedobory kadrowe, słaba informatyka, pracownicy bez kwalifikacji i odpowiednich plenipotencji, plotkarstwo obmawianie i symulowanie istnienia oceny pracowniczej.

Jednym słowem gówniane zarządzanie, bo zysk wypracowuje się z wyzysku siły roboczej wiec nie ma parcia na poprawę dochodowości innymi metodami. A ludzie są tylko ludźmi zwłaszcza kiedy wiedzą już, że są wyzyskiwani.

[arturp]

Dodam tylko ,że swego czasu marketing SKOK-u Stefczyka ( który niestety zmarł na syfilis ) miał ( od kierownictwa ) nakaz walki z negatywnymi opiniami o tej instytucji przedstawianymi w sieci ( na portalach społecznościowych i forach ) przez klientów , pracowników i osoby poszkodowane przez SKOK-i . Doszło do tego że gdy napisałem na Goldenline szczerze jak było to wykasowali moją opinię twierdząc ,że to godzi w dobre imię SKOK-ów i jeśli mam zarzuty to polecają prokuraturę a nie Goldenline . To jak uczciwie się o nich wyrażać skoro wolno tylko dobrze ? Czy taka cenzura jest dopuszczalna ? Zwróćcie uwagę ,że na Goldenline SKOK-i poszukują pracowników ( bo rotacja ogromna , tam się pracuje po kilka miesięcy ) i wszystkie opinie są pozytywne lub przynajmniej umiarkowane . Nie ma negatywnych . Cud - wszyscy ludzie w tym kraju uważają SKOK-i za dobre instytucje . Naprawdę CUD. Chyba nawet dzieci już nie wierzą w takie niepokalane instytucje .

[Kubri]

A to przeczytaj sobie opinie o jakimkolwiek innym Banku na przykład o Lukas/CA. Też ogromna rotacja pracowników i tez prawie wyłącznie pozytywne opinie.

Mógłbym tak samo napisać jeszcze o trzech - pięciu bankach. Róźnica byłaby tylko taka, że niektóre z nich potrafiły jeszcze 10 lat temu działać dobrze, teraz ich nie ma albo się zeszmaciły.

[jacm]

Kubri

 

Racja syf będzie wszędzie tam gdzie są ludzie , zachłannych i złodziei nie pociąga uczciwość ani nie ogranicza przynależność firmy .

Czy to znaczy że mamy jednak nie popierać własnych firm tylko te które drenują zyski za granicę ?

FŁT - fabryki łożysk kulkowych w Polsce było ich kilka . Ze względu na jakość Export szedł na cały świat . Po zalaniu tanim gu.... z chin nie wytrzymały i padły . Ponad 30 000 ludzi straciło pracę . Minęło parę lat kto wykupił te fabryki i urządzenia za ułamek ich wartości ? i teraz produkuje dobrej jakości i sprzedaje łożyska a Polak się dziwi że ich samochody są coraz lepszej jakości : CHINY :)

Nawet oni nauczyli się że nie ma co konkurować tylko najpierw się niszczy a potem za bezcen wykupuje Polskie firmy .

 

SKOK-ów jest około 60 w Polsce . Banków ponad bodajże koło setki .

Osobiście nie znam rotacji pracowników we wszystkich tych instytucjach.

Ale zacytuje opinie szkoleniowca którego znam i który od lat prowadzi szkolenia w Bankach , Skokach firmach ubezpieczeniowych .

W kilku instytucjach spotkał się ze świadomym systemem zarządzania pracownikami pod tytułem wykorzystać i wycisnąć potem wyrzucić . W zdecydowanej większości są podobne historie ale wynikają nie z odgórnego polecenia lecz samowolki Dyrektorów i kierowników . Są często sytuacje gdzie dyrektor wmawia pracownikom że są niewydajni i ich pozwalnia a na spotkaniach z prezesem wychwala wydajność i swoich pracowników wychwala pod niebiosa . Natomiast nie potrafi już wytłumaczyć Prezesowi rotacji częstej na stanowiskach i spadku wydajności pracowników w bardzo krótkim czasie po przyjściu do ich firmy .

Zdarzają się historie gdzie na szkoleniu wraz z pracownikami siedzi przyzwoitka albo jest podsłuch ( nie nagrywane szkolenie tylko podsłuch ) i na pytanie typu jak wam się pracuje co chcecie się nauczyć żeby wam pomogło w pracy tylko przyzwoitka odpowiada pracownik nie ma prawa głosu .

Kiedyś po wykryciu totalnego mobbingu szkolący został wezwany na dywanik i ostrzeżony że jeśli cokolwiek zrobi w sprawie nie otrzyma już żadnego zlecenia w branży ubezpieczeniowej . Faktycznie już nie otrzymał tyle że nie żadnego ale ponad połowa firm się wycofała . Ponieważ stanął za pracownikami a nie gnojeniem ich przez firmę był niewygodny .

[arturp]

Ja tam się nie wymądrzam , piszę jak jest . Prawda się sama obroni . Faktem jest ,ze bankowość na świecie ( nie tylko w Polsce) to interes z założenia ,,lewy" . Nie bez powodu w krajach muzułmańskich lichwa jest nadal zakazana i banki nie udzielają tam pożyczek i kredytów w europejskim tego słowa rozumieniu . To co zrobili światu Amerykanie z bańką hipoteczną ( a właściwie BANIĄ !) to zakrawa na trzecią wojnę światową . Ale kto ich ruszy ? Nikt bo to jedynie słuszne i sprawiedliwe Mocarstwo na świecie :-) Pokłosie tego przekrętu mamy dzisiaj w postaci upadających gospodarek Europy południowej , które w tą banię wpadły ( na własne życzenie ) i napompowanej kredytami branży budowlanej w Chinach , która zaraz się wyłoży tak jak hiszpańska .

A co tak naprawdę ryzykują banki ( a w zasadzie ich pracownicy , głównie managerowie ) ? Nic . Przecież oni pożyczają deweloperom nasze pieniądze z lokat , inwestycji , funduszy itp . Bankowiec zarobi bo prowizje od kredytu weźmie, deweloper zarobi bo dostanie kredyt od banku i wpłaty od klientów wyższe niż koszt budowy a to że się bank wywróci lub ludzie stracą wpłaty , lokaty , kapitał w banku ... kogo to obchodzi ?

Banki nie są dla klientów ani akcjonariuszy tylko dla ludzi , którzy nimi kierują . To jest wielka tajemnica sektora finansowego . Wszyscy o tym szepczą ale nikt nie mówi o tym głośno bo aż strach w to uwierzyć . Bo skoro tak to ten cały system jest patykiem na wodzie pisany . Upadnie kiedy któryś z wielkich zarządzających dojdzie do wniosku ,że potrzeba mu kilkuset milionów na zabezpieczenie wygodnego życia na starość . Pewnie trudno byłoby mi w to uwierzyć gdybym ( jako zaufany manager wysokiego szczebla w pewnym banku ) nie usłyszał z ust prezesa zarządu ,,Musimy stworzyć spółkę , która będzie obsługiwać bankową administrację" .A kto zasiądzie w jest zarządzie i kto będzie miał udziały - zgadnijcie . To samo robi teraz kierownictwo części SKOK-ów . Wyciągają forsę z kasy spółdzielczej przez spółki które świadczą rozmaite usługi dla SKOK-u - obsługa floty , marketing , szkolenia , doradztwo personalne , firma ubezpieczeniowa pod egidą SKOK a której udziałowcami są wysocy managerowie kas ( ich krewni lub znajomi ) , firmy zarządzające nieruchomościami w których są placówki SKOK itd itp .

Amber Gold to przy tym pikuś . A co robią ABW i prokuratura ? Sami wiecie . Miało być tak pięknie ( równouprawnieni spółdzielcy , klarowne przepisy , dostępne dla prostych obywateli produkty finansowe ) a wyszło jak zwykle ( brak poszanowania dla formy spółdzielczej , zagmatwane przepisy i procedury jak w bankach , wyciąganie forsy ze spółdzielczej kasy przez tajemne firemki ) . Dramat i wstyd dla nas Polaków ,że taki mamy ten rodzimy biznes finansowy .

[Gość Gosc]

<br />To co zrobili światu Amerykanie z bańką hipoteczną ( a właściwie BANIĄ !) to zakrawa na trzecią wojnę światową . <br />

No widzisz są różne opinie na ten temat. W temacie o przyczynach wyjazdów za granicę, sa forumowicze którzy amerykański sposób na kupowanie nieruchomości na kredyt stawiają nam za wzór:-)

[Jaro_747]

A ty sobie popatrzyłeś zanim zacząłeś pieprzyć głupoty?

 

Tak, i dlatego troszkę mnie razi twoje chamstwo.

 

Tak patrząc na inne wpisy w tym watku potrafisz napisać coś na temat i z sensem i tego się trzymaj.

[przemek_s]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

film gdzie amerykańscy ekonomiści tłumaczą jak to wszystko działa ale lemingom i to nie wytłumaczy nic

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubri]

Tak, i dlatego troszkę mnie razi twoje chamstwo.

Mnie twoje nie razi. Dałeś przywyknąć.

 

Racja syf będzie wszędzie tam gdzie są ludzie , zachłannych i złodziei nie pociąga uczciwość ani nie ogranicza przynależność firmy .

Jeśli chodzi chodzi o sektor bankowy to przyczyną nie są ludzie lecz system ekonomiczny w którym działają. Tak zwane banki inwestycyjne nie maja z bankowościa nic wspólnego. Sa to firmy wymyślające tak zwane instrumenty finansowe - w skrócie są to instrumenty prawne pozwalające tworzyć i przenosić wierzytelności w różnej postaci i z rożnych tytułów.

Nie chcę się zagłębiać w temat bo jest zbyt szeroki, ale ogólnioe chodzi o to żeby wygenerowac jak największą wartosc pieniążną bez inwestowania jakichkolwiek pieniędzy własnych.

 

Tak zwana bańka hipoteczna nie powstała dlatego ze ludzie nagle zapragnęli kupować mieszkania. Nic takiego by nie nastąpiło, To banki potrzebowały wygenerowania popytu i określonego "trendu" żeby móc klientom oferować "instrumenty" finansowe. na przykład fundusze inwestycyjne których kapitalizacja opierała się na "wzroście indeksu cen nieruchomości" - na przykład w Bułgarii...

CO TO k**wa JEST ??? - takie pytanie zadał klient private bankingu pewnego nieistniejącego już banku na przedstawienie mu oferty zakupu podobnego funduszu. - Jki indeks, jakich nieruchomości, przez kogo sprzedawanych i przez kogo liczony, jak finansowany itp. ...

Na co otrzymał odpowiedź - no przecież wie Pan co się dzieje z cenami nieruchomości. Wystarczy wziąc do ręki gazetę z ogłoszeniami wszystkich pięciu developerów na krzyż w jakimkolwiek mieście - ceny ida w góę co znaczy ze popyt jest [taki był ze do tej pory większość tych mieszkań spekulacyjnych stoi pusta].

W tym samym czasie przedsiębiorca budowlany na moją uwagę "przecież wie Pan co się dzieje z cenami nieruchomości" odpowiedział że wie, bo ludzie to idioci i każdy myśli że się dorobi na zakupie mieszkań [które on sprzedawał], ale nikt się nie zastanawia komu je sprzeda. Każdy cwaniaczek na składzie budowlanym wiedząc, że ktoś się próbuje dorobić na wybudowaniu mieszkania natychmiast ponosił ceny materiałów budowlanych - zwłaszcza tych, których nie miał jeszcze na składzie, bo były dopiero zamówione [choć składy sieci budowlanych miały te materiały po dotychczasowych cenach]. Producenci materiałów budowlanych - na wieść, że ktoś chce zarobić na sprzedaży materiałów budowlanych tym, którzy chcą zarobić na budowie domów dla tych, którzy chcą zarobić na zakupie nieruchomości - wstrzymały przyjmowanie zamówień i zaczęły negocjacje cen w górę. I tak dalej i tak dalej.

 

Poza nielicznymi którzy wtedy zbudowali trochę nieruchomości i sprzedali je głównie zagranicznym frajerom, na bumie hipotecznym zarobili tylko ci którzy go wywołali jako pierwsi - ci którzy oferowali tak zwane "instrumenty finansowe" - czyli powietrze. Te nowoczesne instrumenty finansowe to jest coś takiego jakby się dwóch lumpów umawiało że jeden drugiemu jest winien milion dolarów wymienili się wekslami a potem te weksle zbyli za 1/10 ceny i uznali ze każdy z nich stracił na operacji 90% więc jeszcze Państwo powinno im te straty wyrównać.

 

Powtórzę raz jeszcze, że ta działalność nie miała nic wspólnego z bankowością. Banki były w niej jedynie kanałem sprzedaży tych instrumentów finansowych i dostarczycielem - świadomym lub nie - kredytów na podtrzymanie koniunktury pozwalającej zarabiać spekulantom.

 

To co zrobili światu Amerykanie z bańką hipoteczną ( a właściwie BANIĄ !) to zakrawa na trzecią wojnę światową . Ale kto ich ruszy ? Nikt bo to jedynie słuszne i sprawiedliwe Mocarstwo na świecie :-) Pokłosie tego przekrętu mamy dzisiaj w postaci upadających gospodarek Europy południowej , które w tą banię wpadły ( na własne życzenie ) i napompowanej kredytami branży budowlanej w Chinach , która zaraz się wyłoży tak jak hiszpańska .

 

Jedziesz po bandzie - takim pługiem na trzy szerokości drogi krajowej ;)

 

Amerykanie nic takiego nie zrobili czego nie robili wcześniej.

Dokładnie w ten sam sposób rozwinęli bańkę internetową, która pękła w 2003 roku. Użyto tych samych "instrumentów finansowych" do rozwinięcia spekulacji na absurdalna skalę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wtedy jednak amerykańskie banki wyszły z "bańki" z dużymi zarobkami bo ubezpieczały transakcje głównie w europejskich instytucjach finansowych, te natomiast szybko zmieniły strategię i upadek dot-comów choć bolesny ograniczył sie głównie do inwestorów giełdowych.

 

W 2008 roku spekulanci poszli dalej. Zajęli się rynkiem tak powszechnym i rozległym jak powietrze do oddychania - czyli rynkiem nieruchomości - praktycznie podstawą bytu wszystkich społeczeństw cywilizowanego świata. Ty już nie było ograniczeń - nie dało się spekulować cenami szałasów w Afryce, ale wszystkim innym co stoi trwale na gruncie na całym świecie już można było. Upadek wiec miał znacznie większa skalę.

 

Druga sprawa wzrosty cen nieruchomości - w USA, Europie czy Chinach mają różne podłoże i wrzucanie ich do jednego wora świadczy o słabym rozpoznaniu tematu.

W przypadku Chin chodziło o podtrzymanie wzrostu PKB - dynamika wzrostu spadła im z 15-17% rocznie do ok. 7-10% i rzad chiński postanowił zainterweniować uruchamiając cześć z ogromnych rezerw walutowych na rozwój rynku wewnętrznego. Obniżyli ceny kredytów żeby ludzie mogli kupować więcej nieruchomości, zupełnie im do niczego nieprzydatnych. Chińskiej gospodarki to nie załamie bo dopóki utrzymuje taki poziom wzrostu PKB jak do tej pory to kupujący będą mieli pieniądze na spłatę. Przynajmniej dopóki inne czynniki zewnętrzne będą się utrzymywać - jak ogromna nadwyżka eksportu utrzymywanego dzięki sztucznie zaniżonemu kursowi Yuana.

Na krach rynku nieruchomości w Chinach od dawna stawiają spekulanci z USA. Między innymi George Soros tworzy takie fundusze inwestycyjne. Na rzie jednak nic nie wskazuje na powtórkę scenariusza z USA w Chinach - i niech się USA cieszy, że się nie powtórzy w Chinach, bo biedniejące mocarstwo zmuszone czymś zając miliard swoich obywateli może w takiej sytuacji wpaść na znany z historii pomysł i wysłać ich na globalna wojnę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacm]

Kubri

 

100 % racji

 

Spekulacja sprawdzała się na ulicy sprawdza i w bankach .

[Gość Gosc]

Oczywiście, ze bankowcom zawsze chodzi o spekulacje. Nic nowego.

Ale przyczyną bańki na rynku nieruchomości było w głównej mierze to, że zaczęto dawać kredyty na zakup nieruchomości osobom, których wcale na nie nie było stać.

A oni brali te kredyty bez żadnej wyobraźni, bez żadnej refleksji czy na pewno już mnie stać na tak drogą rzecz. Bankierzy ich oczywiście zapewniali, że i owszem. Ale nie bądźmy naiwni. Przecież bankierzy tylko sprzedawali swój produkt. Jasne że zachęcali do zakupu.

To jest pierwotna przyczyna. I ona dopiero pociągnęła za sobą wzrost cen na rynku nieruchomości, lawinowy napływ deweloperów, którzy nie mieli żadnego doświadczenia i zaplecza i pojawienie się funduszy i różnych bankierskich sztuczek, o którcyh pisze Kubri.

Pierwotną przyczyną było pojawienie się ogromnej ilości klientów z grubymi zasobami pieniężnymi ( całkowicie wirtualnymi bo zasoby gotówkowe mieli lichutkie za to ogromną zdolność kredytową) na rynku. To na nich chcieli zarobić deweloperzy, bankierzy itd.

Problem powstał, gdy okazało się że ich kieszenie nie są wcale tak wypchane pieniędzmi, jak wskazywałyby zakupione nieruchomości.

[Gość Gosc]

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15483813,Spoldzielcze_kasy_przegraly_w_Trybunale_Konstytucyjnym.html?biznes=bielskobiala#BoxBizTxt

[Gość Gosc]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15861841,Wiceprezes_SKOK_Wolomin_aresztowana__Zarzut__wyrzadzenie.html?lokale=bielskobiala#BoxWiadTxt

[argus]

Można się było spodziewać, że w końcu jakiś pislamski mafioso wpadnie. Powolutku biorą się za pisowskie pralnie kasy. Oby tak dalej.

[arturp]

Wołomińscy to pikus . Prawdziwy przekręt to kasa Stefczyka .

[Jaro_747]

Wołomińscy to pikus . Prawdziwy przekręt to kasa Stefczyka .

 

Nazwyczaj ciekawi mnie - z zawodowego punktu widzenia - jakim sposobem było to możliwe, jakie były procedury, jak wyglądało ich przestrzeganie, jak wyglądał system audytów, czy były one niezależne, jakie były ich wyniki itd.

[arturp]

Jaro_747 , kasy ( spółdzielnie ) działają na podstawie innego prawa niż banki i nie podlegały Nadzorowi Finansowemu . Audytów nie było ponieważ nie było niezależnej instytucji , która miałaby je wykonywać .

[Jaro_747]

Jaro_747 , kasy ( spółdzielnie ) działają na podstawie innego prawa niż banki i nie podlegały Nadzorowi Finansowemu . Audytów nie było ponieważ nie było niezależnej instytucji , która miałaby je wykonywać .

 

OK, ale przecież każda instytucja finansowa, a właściwie biznesowa powinna takie rzeczy robić dla własnego dobra i na własne potrzeby. Audyty powinny być robione, chociażby wewnętrzne, bo jak inaczej kierownictwo może uzyskać potwierdzenie prawidłowego działania systemu?

[arturp]

Jest oczywiście system kontroli wewnętrznej ale służy raczej ocenie ryzyka kredytowego . Jednak kryteria przyznawania pożyczek były niejasne a nawet te ciągle były naginane . Najlepszym przykładem jest fakt udzielania przez SKOKi kredytów długoterminowych - np na remont czy zakup nieruchomości ( do 10 lat ) co było niezgodne z obowiązujacymi przepisami umożliwiającymi kasom udzielanie tylko krótkoterminowych pożyczek . Trzeba tez sobie jasno powiedzieć ,że SKOK rzadko służył spółdzielcom . - celem zakładania takich kas było zwykle dążenie do zaspokojenia potrzeb finansowych wąskiej grupy kierowniczej , która poczynała sobie jak udzielni władcy .

[Maju]

Nie rozumiem o czym tu piszecie przecież audyty wewnętrzne jak i zewnętrzne są w SKOK-ach prowadzone?

Już na początku tego tematu o tym pisano.

 

"Z dniem 27 października 2012 r. spółdzielcze kasy oszczędnościowo – kredytowe (SKOK–i) zostały objęte państwowym nadzorem, sprawowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) "

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arturp]

Teoretycznie tak ale tylko od roku i to na dodatek zgodnie z raportem Nadzoru Finansowego , cytuję ,,Z uwagi na stosunkowo krótki okres jaki upłynął od daty wejścia w życie przepisów rozporządzenia dotyczącego sprawozdawczości skok, jak również z uwagi na niedostosowanie systemów informatycznych użytkowanych przez SKOK, dla potrzeb sporządzania informacji sprawozdawczych określonych tym rozporządzeniem jakość przekazywanych danych jest niewystarczająca.

Sprawozdawczość przekazywana przez kasy zawiera nieścisłości oraz błędy, co powoduje

również ryzyko powstania nieścisłości w niniejszym opracowaniu."

[Maju]

Bardziej boję się o to by te audyty nie oceniano politycznie lub przez konkurencję.... ;)

[arturp]

Smutne sa wyniki tych kontroli - niby płynnośc i wypłacalnośc jest ale deklarowana strata ( dzieki kreatywnej księgowości kas ) wyniosła około 17 mln ale KNF twierdzi ,że według ich standardów ta strata to aż 535mln na koniec III kwartału 2013 ! Szok.

[Maju]

Nie bądźmy takimi "pesymistami"....jak inni stosują taką samą "księgowość" to udajemy że jej nie było...no właśnie, wszystko zależy kto te wyniki ocenia! :))

[Vlado]

arturp@ pisze prawdę. Byłem przez dwa lata związany ze SKOK Stefczyka jako firma windykatorska. Mogę tylko współczuć "członkom". A całość "działalności" będzie kiedyś , materiałem do studiów o patologii Państwa!

W.