Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny warte "spróbowania"


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Uczciwą propozycja za 10k to sa Cabasse, B&W, Spendory, nawet plumkajace Triangle. AP to lekki przekręt nawet w tej cenie. Nawet te polskie Rls czy jak im tam :)

 

Napisz jakie konkretnie modele z podanych przez Ciebie firm.

Skąd tylko te Infinity wiedzą co mają zagrać skoro nie dostają o tym informacji więc jakim cudem wiedzą coś o tej przejrzystości i czystości jak ona się bierze z bardzo wysokiej jakości sygnału, które ma czarne tło i jest bardzo precyzyjnie pokazany każdy szczegół? Prawdziwość bez precyzyjnej informacji o dźwięku jakim cudem ? Poprzez zmulenie i rozmemłanie ? Taka prawdziwość ?? Bo nie słychać niedoskonałości nagrania ?? Ja dziękuje za taką prawdziwość. Wolę odrzucić albo przymykać oko na słabsze nagrania ale kiedy słucham dobrych realizacji słyszeć wszystko.

Pojedynek nie jest potrzebny nikt nikogo tu nie przekona i tak. Jak pisałem R90 stały w moim domu i słuchałem też w domu zukzukzuka i jeszcze drugiego naszego kolegi wielokrotnie. Mnie nie przekonały, kolegi również na dłuższą metę nie i rozstał się z nimi bez żalu stwierdzając, że trzeba iść do przodu.

Jest jeden element którego nie jestem w stanie w Infinity R90 zaakceptować a jest nim góra pasma która jest za delikatna bez względu na to jakie kable i elektronikę podepniemy bo blachy zawsze nie mają wystarczająco mocy. Dla mnie już to dyskwalifikuje te kolumny. Natomiast bas z R90 jest bardzo dobry i ciężko do 30-40 tysięcy obecnie znaleźć coś co w tym zakresie gra lepiej (Harpia Dobermann MK2 SE ma jednak sporo lepszy :-) )

 

Jak pisałem wcześniej - wszystkiego ma być tyle ile trzeba. Jak w życiu - umiar.

Możesz sobie oczywiście woleć nadmiar tego czy owego. Nadrozdzielczość - nie jest naturalna...

 

Jeśli lubisz słuchać natarczywego, mocnego i na dłuższą metę męczącego "cykania" na górze - to Twoja sprawa:)

Dla mnie to było dobre jeszcze jakiś czas temu...

Problem w tym, że ludzie lubią jak blachy są nagrane z odległości 2, a najwyżej kilku metrów (o czym już 10 lat wcześniej pisał pracownik jednego z salonu Hi-end w Niemczech).

Przy takim ustawieniu talerzy i kotłów, słuchanie jednego, drugiego i trzeciego kawałka przypomina samobiczowanie, czy też wiercenie dziury w mózgu. Zwłaszcza, przy dzisiejszych realizacjach.

Widziałeś może jak są ustawione kotły i instrumenty perkusyjne na koncercie symfonicznym?

Za całą orkiestrą. I nic nie wali po głowie z 2 czy nawet 5 metrów.

 

Wielu nie rozumie do końca istoty MUZYKI i kojarzy ją li tylko z nagłaśnianym elektrycznie, głośnym, impresyjnym graniem, gdzie oczywiście w dzisiejszych czasach perkusja musi się "pokazać". A często bywa, że wychodzi przed orkiestrę...

Dlatego sprzęt będzie oceniało przez ten pryzmat.

 

Gdyby np. Mozart usłyszał swoje Requiem na Harpiach, pewno zszedłby z tego świata jeszcze wcześniej, bo właśnie wysokie i... średnie tony też kuleją... Jak dotychczas, włączając klasykę, muzykę dawną, czy chóry na Twoim systemie, czułem tylko, że momentalnie "powietrze schodzi" z nagrania:( Nuda Panie... Ale nie przejmuj się. Większość i to czasami wiele droższych systemów tak ma:)

Nic więc dziwnego że tak wielu ludzi mieniących się melomanami, praktycznie nie słucha klasyki, opery czy muzyki dawnej, będącej esencją dyskusji. Bo na ich systemach, brzmi jak brzmi:(

 

W tym układzie, analogicznie można by wskazać, że słuchany przeze mnie niedawno, bardzo dobry system Reimyo też ma słabe wysokie tony (bardzo podobna prezentacja), bo nie walą po łbie...

 

Słuchaliście (my) CAŁY CZAS "Bartkowych" R90 ze średnim towarzystwem i słabej akustyce. Sam zresztą też tak miałem:(

Więc uważam, że i tak dobrze się zaprezentowały:)

Twierdzę nadal, że R90 mają znakomite wysokie i bas. A średnicę jeszcze lepszą:) Do tego PRZESTRZEŃ nieosiągalną dla kolumn nawet kilkukrotnie droższych.

Nie dane mi było słuchać kolumn z dziurami w obudowie, lepiej brzmiących na basie, niż dobrze zaprojektowana OZ za podobne pieniądze...

Trzeba by pomierzyć temat:)

 

Przyjemności życzę!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Gdyby Arystoteles czy Sokrates doszli do wniosku,że większość ludzkości posługuje się Twoim poziomem logicznym

już w fazie embrionalnej zrezygnowali by z "udziału w tym Świecie". :)

Nadrozdzielczość - nie jest naturalna...

 

Bo nie występuje...

Rozdzielczość może być tylko zbyt mała, przyzwoita, wysoka - to zawsze takie "<1", może w nielicznych przypadkach (jeśli chodzi o reprodukcję dźwięku) "=1".

Kolega myli pojęcia z Selektywnością - tu dźwięk może być zbyt selektywny ( cykający, krzykliwy, natarczywy etc.).

Koncert klasyki na żywo to też trochę inne "danie" niż nagrana płyta z tym samym materiałem.

Słuchając na żywo nie mamy m.in. wrażenia takiej separacji instrumentów jak w domowym zaciszu, słyszymy bardziej plamami.

Wizualizację dźwiękową artystów w domu zawdzięczamy wielości mikrofonów zastosowanych do zarejestrowania koncertu.

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Dlatego caly czas powtarzam ...koncert a nagranie to dwa rozne swiaty. Czeste bywanie na koncertach to zaden plus i ma znaczenie ...tylko markentingowe.

 

Jak brzmia, nie jak powstaja dzwieki mamy przyklady i wzorce caly czas na zywo w zyciu codziennym.

To nie musza byc instrumenty bynajmniej.

Czeste bywanie na koncertach to zaden plus i ma znaczenie ...tylko markentingowe.

A tu się zdecydowanie nie zgodzę. Dzięki koncertom muzyki klasycznej możesz wczytać sobie m.in naturę poszczególnych instrumentów oraz obyć się ze zjawiskami pogłosów w różnych salach. To bardzo pomocne przy ocenie sprzętu.

" Ludzie bardziej dbają o swoją dumę niż o to, co jest prawdą." - T. Pratchett/S. Baxter

 

Gdyby np. Mozart usłyszał swoje Requiem na Harpiach, pewno zszedłby z tego świata jeszcze wcześniej, bo właśnie wysokie i... średnie tony też kuleją...

 

Tutaj absolutnie się z tobą zgadzam :)

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

No za to Ty jak z samej nazwy nicka widac ze jestes niebywale obiektywny i bezstronny:)

 

Akurat w tym wątku, jako właściciel Infinty zarzucasz mi brak obiektywności i bezstronności. Zabawne:)

Ps. Dla mnie proba bycia elokwentnym jakos Ci nie wyszla zbyt okazale....

Zastanawiam się jaką elokwencję pokazał zukzukzuk pisząc stek bzdur, że źródło nie musi być dobre a kolumny mogą być "nadrozdzielcze" najważniejsze żeby było Infinity i jakiś tajemny piec do ich napędzenia bo wszystkie inne są złe :)

> Arek_45

 

Ostatnio skoczyłeś do gardeł ludzi, którzy kupili kolumny, a Ty zabierasz głos jako zakamuflowana branża.

Według Ciebie jest ok?

Pytam retoryczne.

pozdr.

 

I wreszcie ktoś podkablował tego kablarza))

Zastanawiam się jaką elokwencję pokazał zukzukzuk pisząc stek bzdur, że źródło nie musi być dobre a kolumny mogą być "nadrozdzielcze" najważniejsze żeby było Infinity i jakiś tajemny piec do ich napędzenia bo wszystkie inne są złe :)

 

Jeśli już próbujesz dyskredytować to, co napisałem, nie przeinaczaj moich wypowiedzi. To nie pierwszy raz, więc albo robisz to umyślnie, albo pamięć masz tak słabą. Lecz już, w tym wieku?

Nigdzie nie napisałem, że źródło ma być słabe, lecz odpowiednie. A "nadrozdzielczość" jest nienaturalna.

Ktoś mnie zaraz poprawił, że to jest selektywność. Oczywiście, używając terminu "rozdzielczość" miałem to na myśli w odniesieniu do np. branży TV. Im więcej pikseli - tym teoretycznie lepiej. Lecz nie na każdym TV. Obraz w sporej części z nich jest albo nieco zamazany, albo - nienaturalnie szczegółowy (brak spójności). Kładzie się nacisk na szczegół, lecz nie ma naturalnego połączenia, współgrania pikseli. Tylko najlepsze, absolutnie topowe modele zbliżają się do analogu, zarówno w obrazie, jak i dźwięku. Lecz nie są to niestety Harpie. Tu bym nie przesadzał...

Selektywność moim zdanie niezbyt tutaj pasuje. To bodajże jest możliwość wybierania danych elementów z pośród jakiejś większej grupy.

Co do Infinity - niepotrzebny jest żaden specyficzny wzmacniacz - tylko odpowiedni. Tak, jak zresztą do każdych...

Ale, nie o to kruszymy kopie.

 

Jak widać powyżej, rzuciła się na mnie głównie "branża". Trzeba to zrozumieć, bo jak tu optować za starociami kosztującymi 5 tys., gdy tymczasem My mamy nowe za kilka, kilkanaście razy tyle? I to kosmicznymi technologiami, postępem i rzecz jasna - dokładniejszymi pomiarami:) Byłoby to strzelaniem sobie w kolano! A mówią i pokazują, że jest to szczególnie nieprzyjemne i bolesne...

 

 

Dalej. W natłoku, wyciąłem gdzieś tekst z poprzedniego maila porównujący jakość wysokich tonów w R90 do subtelności, różnorodności, dokładności, czystości i nienatarczywości... Reimyo. Więc jeśli uważasz Łukaszu, że te są słabe to i tamte są do niczego... Co pewno potwierdzi Umka:)

To tyle póki co.

 

Pozdrawiam!

Miłego dnia życzę!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zukzukzuk ależ branża nie boi się o stare Infinity bo nawet jeśli byłyby tak dobre to i tak nie wystarczyłoby ich dla każdego. Do tego gdyby były hitem to nie sprzedawałyby się po 5kzł ich wartość by rosła. Tutaj branża nie musi się martwić. Infinity będzie coraz mniej w coraz gorszym stanie technicznym i coraz trudniejszych do naprawy (bardzo trudno dostać przetworniki). Więcej już nie będę pisał bo nie ma sensu. Każdy wyciągnął już wnioski z tej dyskusji.

Wracając do tematu wątku to chętnie był posłuchał KEF Blade i to pomimo, że nie podobają mi się basowce po bokach.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

To jest to co ja popieram i ta droga staram sie isc.....

 

Two of these superb 8” full range drivers and a pure Beryllium dome tweeter are assembled in a vertical array into a very rigid and inert cabinet making the foundation of our new Nefes loudspeaker model. The Beryllium tweeter is mounted behind an exponential acoustic wave guide for better time alignment and more uniform dispersion patterns.

 

With no crossover on the main drivers (just a very high quality capacitor) the high pass filter on the Beryllium dome tweeter sounds dynamic, fast, articulate and very coherent. It has an unusually wide frequency response with the bass extending down to 26 Hz and the high frequencies reaching past 40 k Hz. It is also very efficient at 92 dB and presents a very easy impedance load of 8 Ohms to amplifiers.

 

To further refine the performance of our new model Nefes - patented Surreal Acoustic Lenses for diffusing inherent driver cone turbulence noise and patented Magnetic Wave guides to purify the incoming audio signal are also used. Cryogenically treated, Teflon insulated, pure OCC copper conductors in appropriate thicknesses for each driver and copper input connectors are also used to ensure perfect signal transmission.

 

Housed in extremely rigid and inert loudspeakers cabinets, the Nefes is finished in a durable anthracite coloured, suede textured Nextel coating. This special coating effectively absorbs sound and light for acoustically and visually silent cabinets.

 

 

 

Duelunda, jego produkty tez aplikuja..

 

http://www.reference3a.com/nefes.html

 

http://www.duelundaudio.com/

zukzukzuk ależ branża nie boi się o stare Infinity bo nawet jeśli byłyby tak dobre to i tak nie wystarczyłoby ich dla każdego. Do tego gdyby były hitem to nie sprzedawałyby się po 5kzł ich wartość by rosła. Tutaj branża nie musi się martwić. Infinity będzie coraz mniej w coraz gorszym stanie technicznym i coraz trudniejszych do naprawy (bardzo trudno dostać przetworniki). Więcej już nie będę pisał bo nie ma sensu. Każdy wyciągnął już wnioski z tej dyskusji.

Wracając do tematu wątku to chętnie był posłuchał KEF Blade i to pomimo, że nie podobają mi się basowce po bokach.

 

Sam widzisz. Co rusz wyciągasz jakieś "ale", żeby tylko było "przeciw"...

Fakt faktem. "Części zmienne" są praktycznie niedostępne, a jeśli już to w bardzo wysokich cenach (dla przeciętnie zarabiającego). Tyle, że jak człowiek obchodzi się z kolumnami po ludzku, to te posłużą i kilkadziesiąt lat...

Zresztą, wolę choćby jakiś czas posłuchać czegoś co mnie frapuje, niż mieszkać latami z dźwiękiem, który mnie nie satysfakcjonuje...

 

Fakt - trzeba wracać do tematu...

Swoje propozycje już zgłosiłem:)

 

Przyjemności!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Wlasnie, lepiej na temat.....

 

http://www.reference3a.com/sema.html

 

To się nazywa koincydencja:)

Pracujemy nad bardzo podobną kolumną.

Oczywiście są różnice ale ogólna koncepcja bardzo podobna.

6x17cm z bardzo lekką membraną + AMT

Bardzo wysoka sprawność ( powyżej 95-6 dB)

liniowe 6ohm

Time Coherent

Układ 2,5 drożny

 

Mogą jeszcze nastąpić pewne zmiany wzornicze.

post-13845-0-53188400-1373114285_thumb.jpg

post-13845-0-00155500-1373114301_thumb.jpg

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.