Aniołowie,święci,relikwie,cuda itp.

[TomekL3]

mówiłem już , że paul wierzy , chce wierzyć , ale religia mu nie leży(nie dziwię się ) , szuka tutaj takich jak on...myślę , że znalazł...:)

[paul_67]

mówiłem już , że paul wierzy , chce wierzyć , ale religia mu nie leży(nie dziwię się ) , szuka tutaj takich jak on...myślę , że znalazł...:)

Prawdę rzeczesz. Religia jest mi garbem. Rytuały,modły na zawołanie,bezmyślna wiara- mi nie leży.

[TomekL3]

witamy w klubie :)

[paul_67]

:)

[Gość skynyrd]

A któż każe modlić Ci się bezmyślnie?

Nigdy nie zmieniłeś formuły modlitwy? Ja robię to bez przerwy - wręcz w połowie modlitwy, przechodzę w dyskusję z Bogiem.

Może jednostronną :) - ale tak mam.

[TomekL3]

i bardzo dobrze :)

[23031970]

Chyba nie chodzi o to, aby do Stwórcy klepać, szczególnie nie zastanawiając się nad treścią, wyuczone wersety.Wydaje mi się,że to nie ma głębszego sensu.Ważniejsza jest indywidualna rozmowa płynąca prosto z serca i potrzeby ducha.Do tego żaden pośrednik jest niepotrzebny.

 

+ !

 

Czym jest wiek w historii ziemi. A raczej dla takich "badań", zastanów się.

 

Ale chyba nie negujesz końca świata i paruzji ?

[Maju]

Religia narzuca nam pewne schematy myślenia, odbioru Boga.

potem przerodziło się to w wierzenia i dalej systemy religijne , które sprzyjają manipulacji...

 

Nie tylko religia, ci którzy mówią że do wiary nie potrzebna jest religia też te schematy narzucają.

 

Gdyby nie było żadnej religii na Świecie a życie zgodne z naturą , chyba szybciej byśmy Go odkryli.

 

Na podstawie czego, można zapytać?

 

Każda narzuca nam pośredników i ich ,,obrzędy'' co już jest sprzeczne z Jego naturą.

 

Poznałeś "Jego naturę", ciekawe. ;)

 

Ważniejsza jest indywidualna rozmowa płynąca prosto z serca i potrzeby ducha.Do tego żaden pośrednik jest niepotrzebny.

 

A kto ci naopowiadał, że np. w KK to nie jest najważniejsze?

Tyle że masz wybór i możesz skorzystać z "pośrednika". :))

 

 

Ale chyba nie negujesz końca świata i paruzji ?

 

Ale chyba napisałeś to po przemyśleniu? Tak, ale co to ma do rzeczy?

[23031970]

Ale chyba napisałeś to po przemyśleniu? Tak, ale co to ma do rzeczy?

 

Chyba dostrzegasz związek z proroctwami Jezusa Chrystusa oraz Św.Jana z obecną sytuacją światową ?

[Maju]

Tak i nie. Widzę że ty jak zwykle zapominasz czego dotyczył mój wpis.

[TomekL3]

Nie tylko religia, ci którzy mówią że do wiary nie potrzebna jest religia też te schematy narzucają.

włącz myślenie Maju

Na podstawie czego, można zapytać?

skoro Bóg jest stwórcą wszystkiego więc wsłuchajmy się w naturę czyli w siebie

Poznałeś "Jego naturę", ciekawe. ;)

poznałem , to absolutna Miłość , zaprzeczysz temu?

[Maju]

włącz myślenie Maju

 

Zbyt często to powtarzasz, sugerujesz tylko coś, czy już insynuujesz?

 

skoro Bóg jest stwórcą wszystkiego więc wsłuchajmy się w naturę czyli w siebie....

 

A tak przy okazji mam zapewne odrzucić objawienie i parę innych spraw?

Dziękuję, nie.

 

poznałem , to absolutna Miłość , zaprzeczysz temu?

 

Mam nadzieję że nie mylisz absolutnej ze ślepą.

Zaprzeczać nie myślę, choć jak sądzę nie w tej postaci jak ty ją widzę.

[fox733]

A tak przy okazji mam zapewne odrzucić objawienie i parę innych spraw?

Dziękuję, nie.

Nie. Ale...

Nie szukaj prawdy, po prostu odrzuć swoje poglądy. Odrzuć swoje teorie. Prawda nie jest czymś, czego się szuka, ona jest.

Są trzy fazy ujawniania się prawdy. Najpierw prawda jest ośmieszana, potem spotyka się z gwałtownym oporem, a na koniec traktowana jest jako oczywistość.

Anthony de Mello, jezuita...

[Maju]

Nie. Ale...

 

Tu mnie znalazłeś....ja już te "zabawy" mam za sobą.

No i ja mówiłem o odrzuceniu objawienia, ty o prawdzie i z jezuitą mi wyjeżdżasz, który chyba trochę tez zbłądził. ;)

[fox733]

Skoro masz "to" już za sobą to kiedy będziesz miał i "to" co obecnie Tobą kieruje? :)

Znalazłem, a juści :D

[Vlado]

No i ja mówiłem o odrzuceniu objawienia, ty o prawdzie i z jezuitą mi wyjeżdżasz, który chyba trochę tez zbłądził. ;)

Wszyscy błądzimy Andrzeju, jednak to błądzenie jest jedyną drogą do poznania Tego kogo szukamy i to do czasu aż nam się osobiście nie objawi.

Tylko jedni, a jest ich mało, błądzą aby zyskać wiedzę, aby z miłością i pokorą zbliżyć się do prawdy o Nim. Większość niestety błądzi aby obszczekiwać wszystkich o poglądach innych niż oni.

Kto błądzi bardziej okaże się wyłącznie wtedy, kiedy On się objawi wszystkim.

W.

[fox733]

Nie objawi się TUTAJ, przecież to by było bez sensu...

[Vlado]

Nie objawi się TUTAJ, przecież to by było bez sensu...

Na tym polega cały żart, że On nasze poczucie sensu ma za nic. A my dalej musimy jak dziecko we mgle:-)

W.

[23031970]

Nie objawi się TUTAJ, przecież to by było bez sensu...

 

Tutaj na forum , czy tutaj na ziemi ?

[fox733]

Na forum to co chwilę się objawia;)

 

Na przykład pod nickiem Maju... :D

[Vlado]

Na forum to co chwilę się objawia;)

 

Na przykład pod nickiem Maju... :D

A czemu nie? Bóg opisywany w biblii nie mógł ukazać Swego Oblicza człowiekowi, więc wybierał z pośród ludzi proroków, aby przekazywali Jego wolę całemu Israelowi. Jeśli taka Jego wola, może na naszym forum pisać pod nickiem Maju i przez Niego przemawiać, bo kto Bogu zabroni?

W.

[fox733]

Nikt. Nawet Maju...

[23031970]

„I Będzie z nimi sam Bóg. I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie Będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie — przeminęło”. (Objawienie 21:3-4)

[Maju]

Skoro masz "to" już za sobą to kiedy będziesz miał i "to" co obecnie Tobą kieruje? :)

 

A jak powiem że "to" (drugie) też mam za sobą to wystarczy dla Ciebie? Dla mnie już wystarczy.

 

Wszyscy błądzimy Andrzeju, jednak to błądzenie jest jedyną drogą do poznania...

 

Jak już gdzieś niedawno napisałem wolę błądzić w większej grupie, mieć w niej wsparcie w trudniejszym czasie.

 

Większość niestety błądzi aby obszczekiwać wszystkich o poglądach innych niż oni.

Kto błądzi bardziej okaże się wyłącznie wtedy, kiedy On się objawi wszystkim.

 

Mam nadzieję że to nie o mnie? Przyznaję troszeczkę nieraz mnie ponosi, ale pocieszam się ze nie bezpodstawnie.

 

Okazując dobrą wolę powiem - trzymajmy się tego Twojego drugiego zdania. :)

 

Na forum to co chwilę się objawia;)

 

Na przykład pod nickiem Maju... :D

 

Nikt. Nawet Maju...

 

Żartowniś. :))

[fox733]

:)

To kiedy w końcu doznasz objawienia??:)

[Maju]

Co raz się objawiam, (pojawiam) nie wystarczy? :))

Jakie niby to "objawienie" miałoby być?

[fox733]

No takie..Tomusiowe"... :D

[jar1]

„I Będzie z nimi sam Bóg. I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie Będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie — przeminęło”. (Objawienie 21:3-4)

 

Znajome. I nie będzie już nic :)

 

PS. A ja tam lubię sobie pokrzyczeć we seksie :)

[fox733]

Zbaraźczyk! :)

[Maju]

No takie..Tomusiowe"... :D

 

Czyli prawie Artonowe. :))