Wasze doświadczenia z MIT-em

[Amores999]

powtarzam, chyba ze kupiles RSC AIR RS-1 no to masz potwora :-) jezeli RSC Air 1 to dokonales downgreadu :-(

[Gość jarek&ania]

Miałem taki kabel (moja oferta na Audiomarkt.de):

 

Angebots-ID: 0913624393

 

Ja niestety nie mogę nawet bezpieczników wymienić w moich pudłach na Furutecha bo sprzęt na gwarancji.

T+A nie pozwala na wstawianie innych lamp niż fabrycznie zalecane ;(

[Amores999]

no to miales bardzo fajny kabel :-)

[Gość]

Jak rozumiem, sprzedany został doskonały kabel. Miał być kupiony jeszcze lepszy. A kupiony został dużo gorszy. Wszystko z wiarą w siebie i pewnością...

@jarek&ania : włącz autosugestię; to w audio niezawodny sposób na poprawę brzmienia.

[cir]

gott mit uns

[sly30]

Ale przecież Jarek pisał że nie daje się nabrać na marketing i wierzy tylko swoim uszom.

Tak więc chyba słyszał że ten gorszy gra lepiej!....Ja..ro...sław!...Ja...ro...sław!

[Gość jarek&ania]

gott mit uns

 

"Gott" pisze się z dużej litery - to rzeczownik :)

[Gość jamówię]

Zgłupiałem już zupełnie.

Miałem do niedawna THE ONE i sprzedałem aby kupić lepszy kabel i kupiłem AIR.

Jeżeli masz rację to chyba ugryzę się w dupę :)

Z ciekawości zadzwonię jutro do kolegów z Tary upewnię się:

 

Tak najczęściej wygląda kablologia stosowana,choć w sieci pełno jest opinii jak to po wpięciu nowego drutu nawet głucha teściowa siedząc na kiblu u sąsiadki usłyszała kolosalną różnicę,a tu Gość wymienił na tańszy i dopóki mu tego Amores nie uświadomił to grało mu lepiej.Tak właśnie wyglądają te wszystkie opowieści o dodaniu lub ujęciu basu dzięki kablom, lub wręcz jak twierdzą niektórzy zawodowcy poprawie systemu o pare klas mimo akustyki rodem z hal fabrycznych.

Edytowane 22 Maja 2012 przez jamówię

[Gość jarek&ania]

Ale przecież Jarek pisał że nie daje się nabrać na marketing i wierzy tylko swoim uszom.

Tak więc chyba słyszał że ten gorszy gra lepiej!....Ja..ro...sław!...Ja...ro...sław!

Tak się składa , że zmieniłem w jednym czasie (4 miesięcy) wszystko :

- sprzęt z tranzystorów na lampy

- kolumny

- kable

 

Ciężko w takim przypadku cokolwiek z czymkolwiek porównywać. Wszystko zachowuje się inaczej tak więc nie za bardzo można na razie wyciągnąć wnioski.

Poza tym jak ktoś mi chce wmówić , że przy zmianie kabli głośnikowych na głośnikowe innej firmy (mniej więcej w podobnej klasie) diametralnie zmienia się granie całego sprzętu to ma na prawdę dokonały słuch (pewnie przodkowie siedzieli na drzewach i byli sowami).

Oczywiście nie próbowałem jeszcze zamienić kabli głośnikowych na te od żelazka, wtedy myślę że byłoby trochę gorzej.

 

Tak więc jak się okazuje zmieniłem kable na gorsze (tańsze). No cóż teraz na tym samym sprzęcie zamienię (z ciekawości) na inne droższe i zobaczymy czy zmiana będzie wprost proporcjonalna do różnicy w cenie?

[sly30]

Tak się składa , że zmieniłem w jednym czasie (4 miesięcy) wszystko :

- sprzęt z tranzystorów na lampy

- kolumny

- kable

 

Ciężko w takim przypadku cokolwiek z czymkolwiek porównywać. Wszystko zachowuje się inaczej tak więc nie za bardzo można na razie wyciągnąć wnioski.

Poza tym jak ktoś mi chce wmówić , że przy zmianie kabli głośnikowych na głośnikowe innej firmy (mniej więcej w podobnej klasie) diametralnie zmienia się granie całego sprzętu to ma na prawdę dokonały słuch (pewnie przodkowie siedzieli na drzewach i byli sowami).

Oczywiście nie próbowałem jeszcze zamienić kabli głośnikowych na te od żelazka, wtedy myślę że byłoby trochę gorzej.

 

Tak więc jak się okazuje zmieniłem kable na gorsze (tańsze). No cóż teraz na tym samym sprzęcie zamienię (z ciekawości) na inne droższe i zobaczymy czy zmiana będzie wprost proporcjonalna do różnicy w cenie?

 

Akurat ja wiem, że nikt tu nie ma słuchu Sowy ale to ty pisałeś że zdajesz się na własne uszy czyli wierzysz że masz super słuch.

Co do kabli to nigdy nie ma proporcjonalnego przełożenia ceny na wzrost jakości brzmienia.

Wydasz 2x więcej kasy, czyli 100% a uzyskasz 20-40% poprawy. Tak na "oko" to widzę...i słyszę. Czasem żeby uzyskać 100% poprawy trzeba wydać 5x więcej.

W ogóle ceny dobrego okablowania są chore.

Akurat Tarę Labs RS-1 XLR też mam w swojej kolekcji i wiem że to bardzo dobry kabel i teraz w zależności od systemu jego wartość jest zmienna mimo że cechy soniczne podobne.

To zawsze jest ciepły, pastelowy kabel z dużą ilością szczegółów i przestrzenią ale np na zestawie Krell VTL jeszcze lepiej u mnie wypadł Acrolink DA6300 a znów na dzielonym Burmesterze wypadły w zasadzie prawie identycznie. Tak to już jest.

Tak samo jak ty uważam że nie ma aż tak wielkich między kablami głośnikowymi wysokiej klasy ale jednak trochę się różnią.

[ASURA]

Tak się składa , że zmieniłem w jednym czasie (4 miesięcy) wszystko :

- sprzęt z tranzystorów na lampy

- kolumny

- kable

 

Gonił Cię ktoś, kobieta czyhała na odłożony budżet?

 

Tak z ciekawości w jakiej kolejności zmieniałeś sprzęt, może nie od tego końca ? :)

[Gość jarek&ania]

Gonił Cię ktoś, kobieta czyhała na odłożony budżet?

 

Tak z ciekawości w jakiej kolejności zmieniałeś sprzęt, może nie od tego końca ? :)

Najpierw sprzedałem klocki i zamówiłem nowe. Czekać trzeba było ok 2 miesięcy na dostawę. W międzyczasie zmieniłem szafkę i tu okazało się , że kabla (The ONE) jest jakby trochę za mało. Sprzedałem za psie pieniądze kable XLR (wszystkie) i kupiłem nowe (AIR). Przyszły najpierw kolumny apotem reszta.

I oczywiście pomimo pomiarów XLR są na styk i muszę je i tak wymienić na dłuższe.

Tak jak już pisałem - gdybym zmieniał wszystko po kolei , pomału pewnie nie popełniłbym wielu niepotrzebnych błędów. No ale człowiek uczy się na błędach całe życie.

 

Wymienię chyba kable na MIT-a albo zostanę przy TaraLabs tylko wrócę do ZERO albo THE 0,8.

Czekam na ofertę z TaryLabs. Dostanę pewnie jutro i wtedy (tym razem ) pomyślę trochę dłużej.

 

Problem mam tylko w tym ,że końcówki grają na bi-ampingu i niestety potrzebowałbym 4 pary kabli głośnikowych. A to już duży wydatek pieniędzy :(

Czy opłacalny wg. mnie nie.

Poza tym są jeszcze inne priorytety na ten rok.

 

Akurat ja wiem, że nikt tu nie ma słuchu Sowy ale to ty pisałeś że zdajesz się na własne uszy czyli wierzysz że masz super słuch.

Co do kabli to nigdy nie ma proporcjonalnego przełożenia ceny na wzrost jakości brzmienia.

Wydasz 2x więcej kasy, czyli 100% a uzyskasz 20-40% poprawy. Tak na "oko" to widzę...i słyszę. Czasem żeby uzyskać 100% poprawy trzeba wydać 5x więcej.

W ogóle ceny dobrego okablowania są chore.

Akurat Tarę Labs RS-1 XLR też mam w swojej kolekcji i wiem że to bardzo dobry kabel i teraz w zależności od systemu jego wartość jest zmienna mimo że cechy soniczne podobne.

To zawsze jest ciepły, pastelowy kabel z dużą ilością szczegółów i przestrzenią ale np na zestawie Krell VTL jeszcze lepiej u mnie wypadł Acrolink DA6300 a znów na dzielonym Burmesterze wypadły w zasadzie prawie identycznie. Tak to już jest.

Tak samo jak ty uważam że nie ma aż tak wielkich między kablami głośnikowymi wysokiej klasy ale jednak trochę się różnią.

 

Nie zrozumiałeś mnie . Pisałem ,że nie słyszę żadnej wymiernej (poza autosugestią) różnicy w dżwięku.

Albo może jestem trochę ze względu na wiek przygłuchy :)

 

Najpierw sprzedałem klocki i zamówiłem nowe. Czekać trzeba było ok 2 miesięcy na dostawę. W międzyczasie zmieniłem szafkę i tu okazało się , że kabla (The ONE) jest jakby trochę za mało. Sprzedałem za psie pieniądze kable XLR (wszystkie) i kupiłem nowe (AIR). Przyszły najpierw kolumny apotem reszta.

I oczywiście pomimo pomiarów XLR są na styk i muszę je i tak wymienić na dłuższe.

Tak jak już pisałem - gdybym zmieniał wszystko po kolei , pomału pewnie nie popełniłbym wielu niepotrzebnych błędów. No ale człowiek uczy się na błędach całe życie.

 

Wymienię chyba kable na MIT-a albo zostanę przy TaraLabs tylko wrócę do ZERO albo THE 0,8.

Czekam na ofertę z TaryLabs. Dostanę pewnie jutro i wtedy (tym razem ) pomyślę trochę dłużej.

 

Problem mam tylko w tym ,że końcówki grają na bi-ampingu i niestety potrzebowałbym 4 pary kabli głośnikowych. A to już duży wydatek pieniędzy :(

Czy opłacalny wg. mnie nie.

Poza tym są jeszcze inne priorytety na ten rok.

 

 

 

Nie zrozumiałeś mnie . Pisałem ,że nie słyszę żadnej wymiernej (poza autosugestią) różnicy w dżwięku.

Albo może jestem trochę ze względu na wiek przygłuchy :)

Aha i jeszcze jedno. Podłączę też za klika dni tą magiczną listwę Furutecha . Zobaczymy czy cokolwiek się zmieni czy może tak jak z kablami nic?

[Gość jamówię]

Najpierw sprzedałem klocki i zamówiłem nowe. Czekać trzeba było ok 2 miesięcy na dostawę. W międzyczasie zmieniłem szafkę i tu okazało się , że kabla (The ONE) jest jakby trochę za mało. Sprzedałem za psie pieniądze kable XLR (wszystkie) i kupiłem nowe (AIR). Przyszły najpierw kolumny apotem reszta.

I oczywiście pomimo pomiarów XLR są na styk i muszę je i tak wymienić na dłuższe.

Tak jak już pisałem - gdybym zmieniał wszystko po kolei , pomału pewnie nie popełniłbym wielu niepotrzebnych błędów. No ale człowiek uczy się na błędach całe życie.

 

Wymienię chyba kable na MIT-a albo zostanę przy TaraLabs tylko wrócę do ZERO albo THE 0,8.

Czekam na ofertę z TaryLabs. Dostanę pewnie jutro i wtedy (tym razem ) pomyślę trochę dłużej.

 

Problem mam tylko w tym ,że końcówki grają na bi-ampingu i niestety potrzebowałbym 4 pary kabli głośnikowych. A to już duży wydatek pieniędzy :(

Czy opłacalny wg. mnie nie.

Poza tym są jeszcze inne priorytety na ten rok.

 

 

 

Nie zrozumiałeś mnie . Pisałem ,że nie słyszę żadnej wymiernej (poza autosugestią) różnicy w dżwięku.

Albo może jestem trochę ze względu na wiek przygłuchy :)

 

Szacunek Kolego,podoba mi się Twoja szczerość,wielu którzy kupili drogie druty bo jakiś magik wmówił im,że po ich wpięciu system uniesie się do stratosfery hi-endu powinni poczytać Twoje rozterki,zamiast bredzić,że tylko głuchy by nie usłyszał ,lub sentencję w stylu: masz za słaby sprzęt i inne tego typu androny.

[Gość jarek&ania]

Szacunek Kolego,podoba mi się Twoja szczerość,wielu którzy kupili drogie druty bo jakiś magik wmówił im,że po ich wpięciu system uniesie się do stratosfery hi-endu powinni poczytać Twoje rozterki,zamiast bredzić,że tylko głuchy by nie usłyszał ,lub sentencję w stylu: masz za słaby sprzęt i inne tego typu androny.

Kontynuując ten wątek dodam jeszcze jedną ciekawostkę.

Ostatnio był u mnie pewien specjalista od akustyki pomieszczenia i wymienił mi bezpiecznik na zasilaniu toru kablowego oraz gniazdka na pozłacane Furutecha.

Usiadł na środku pokoju i z poważną miną stwierdził ..." no teraz to bas jest wyrażniejszy, przestrzeń większa itp.itd..."

Patrzę na niego potem patrzę na mojego kota i.... nic.

Ja chyba jestem na prawdę głuchy - pomyślałem, bo nie słyszę absolutnie żadnej różnicy.

Kot popatrzał na mnie i tylko z dezaprobatą pokręcił głową - i pewnie pomyślał " ty to jesteś frajer" !!!

[ASURA]

Co było pierwsze kura czy jajko; myślę że przy tak radykalnych zmianach warto było zacząć od kolumn które nam się spodobały w realu lub jeździć z własnym (też wcześniej słuchanym przed kupnem )źródłem pod pachą i próbować u innych.

 

Na dzień dzisiejszy bym przystopował ze sprzętem a ruszył z pomiarami pomieszczenia i jego adaptacją akustyczną! Na prawdę może być spora poprawa za sporo niższe (przy tym wydanym budżecie) pieniądze.

[Gość jarek&ania]

Co było pierwsze kura czy jajko; myślę że przy tak radykalnych zmianach warto było zacząć od kolumn które nam się spodobały w realu lub jeździć z własnym (też wcześniej słuchanym przed kupnem )źródłem pod pachą i próbować u innych.

 

Na dzień dzisiejszy bym przystopował ze sprzętem a ruszył z pomiarami pomieszczenia i jego adaptacją akustyczną! Na prawdę może być spora poprawa za sporo niższe (przy tym wydanym budżecie) pieniądze.

No to jeszcze trzeba mieć czas. Ja go niestety nie mam bo pracuję od rana do wieczora a w weekend to człowiek chce mieć chwilę odpoczynku a nie biegać po salonach w całej Europie.

Poza tym u jednego w salonie (ze względu na wspomnianą przez ciebie akustykę) ten sam sprzęt gra tak a u innego inaczej.

I bądż tu mądry. Życia zabraknie zanim znajdziesz to czego szukasz.

 

W jednym przyznam tobie na pewno rację . Akustyka pomieszczenia jest na pewno dużo ważniejsza niż jakieś tam opowieści z mchu i paproci o kablach, wtyczkach, gniazdkach itp.itd.

[ASURA]

No to jeszcze trzeba mieć czas. Ja go niestety nie mam bo pracuję od rana do wieczora a w weekend to człowiek chce mieć chwilę odpoczynku a nie biegać po salonach w całej Europie.

Poza tym u jednego w salonie (ze względu na wspomnianą przez ciebie akustykę) ten sam sprzęt gra tak a u innego inaczej.

I bądż tu mądry. Życia zabraknie zanim znajdziesz to czego szukasz.

 

W jednym przyznam tobie na pewno rację . Akustyka pomieszczenia jest na pewno dużo ważniejsza niż jakieś tam opowieści z mchu i paproci o kablach, wtyczkach, gniazdkach itp.itd.

 

Wynajmiesz ludka od akustyki, zrobi ci pomiary w jeden weekend a później zaakceptujesz lub nie propozycje i wielkość ingerencji w pomieszczenie.

[Gość jarek&ania]

Wynajmiesz ludka od akustyki, zrobi ci pomiary w jeden weekend a później zaakceptujesz lub nie propozycje i wielkość ingerencji w pomieszczenie.

Był już u mnie wspomniany ludek i jak zobaczył pokój, w którym stoi sprzęt to się załamał psychicznie i musiał wziąć relanium na uspokojenie (samo szkło wokoło)

Trzeba by było zrobić generalną przebudowę pomieszczenia.

Tymczasowo naustawiał u mnie jakieś pułapki basowe, ekrany i narożnikach jakieś poduchy.

Wyglądało to wszystko razem jak u rumunów na weselu.

Muszę po prostu przeczekać i w nowej chacie zrobić osobny pokój do słuchania.

O dziwo moja narzeczona popiera mnie w tej kwestii :)

[cir]

"Gott" pisze się z dużej litery - to rzeczownik :)

widze ze nie wiesz ze ludzie to piszący naduzywali tego słowa przypisujac sobie jego poparcie dla swoich czynów a jakoś dziwnym trafem juz od starego testamentu słowo słuzyło dla poparcia czystek i mordów etnicznych w imię niby religii

mysle ze napisanie tego słowa z duzej litery jest totalnym naduzyciem ogólnie nam znanego pojęcia i wykorzystywaniem dla swoich celów , wybacz ale ja nie cytuje dosłownie zwrotu z klamerek od paska do spodni

[Gość jarek&ania]

widze ze nie wiesz ze ludzie to piszący naduzywali tego słowa przypisujac sobie jego poparcie dla swoich czynów a jakoś dziwnym trafem juz od starego testamentu słowo słuzyło dla poparcia czystek i mordów etnicznych w imię niby religii

mysle ze napisanie tego słowa z duzej litery jest totalnym naduzyciem ogólnie nam znanego pojęcia i wykorzystywaniem dla swoich celów , wybacz ale ja nie cytuje dosłownie zwrotu z klamerek od paska do spodni

 

Alles klar Herr Kommissar !!!!

[sly30]

Kontynuując ten wątek dodam jeszcze jedną ciekawostkę.

Ostatnio był u mnie pewien specjalista od akustyki pomieszczenia i wymienił mi bezpiecznik na zasilaniu toru kablowego oraz gniazdka na pozłacane Furutecha.

Usiadł na środku pokoju i z poważną miną stwierdził ..." no teraz to bas jest wyrażniejszy, przestrzeń większa itp.itd..."

Patrzę na niego potem patrzę na mojego kota i.... nic.

Ja chyba jestem na prawdę głuchy - pomyślałem, bo nie słyszę absolutnie żadnej różnicy.

Kot popatrzał na mnie i tylko z dezaprobatą pokręcił głową - i pewnie pomyślał " ty to jesteś frajer" !!!

 

hehehe...dobre. Też kocham stwory i też mam kotkę. Pozdrów swojego kota. I też mam rodowane podwójne gniazdka Furutecha ale nie oczekiwałem że ono coś zmieni.

Po prostu chciałem mieć porządne gniazdko do audio zamiast tego, byle jakiego jakie było wcześniej.

 

widze ze nie wiesz ze ludzie to piszący naduzywali tego słowa przypisujac sobie jego poparcie dla swoich czynów a jakoś dziwnym trafem juz od starego testamentu słowo słuzyło dla poparcia czystek i mordów etnicznych w imię niby religii

mysle ze napisanie tego słowa z duzej litery jest totalnym naduzyciem ogólnie nam znanego pojęcia i wykorzystywaniem dla swoich celów , wybacz ale ja nie cytuje dosłownie zwrotu z klamerek od paska do spodni

 

To ty, taki bystry gość nie wiedziałeś że wszędzie gdzie mocna jest religia to najwięcej jest nienawiści, chamstwa, patologii, wojen, mordów itd?

Nie wierzę. Popatrz na islam, na chrześcijaństwo, inkwizycję, krucjaty okraszone krwią, wyzysk chłopów i terror kościelny a nawet dziś widać te same

mechanizmy. Kościół umoczony w afery finansowe, pedofilskie, oszustwa, zakłamanie, hipokryzja, rasizm, nienawiść do wirtualnych Źydów, pomijając fakt że Jezus i jego rodzina, jaki i bliscy to przecież Żydzi. A okres II wojny, afery watykańskie, ogłupianie ludzi, handle z nazistami, poza tym od zawsze niszczenie niezależnych naukowców, badaczy, odkrywców itd.

Kościół ma na sumieniu więcej ofiar niż różne reżimy razem wzięte!!

Edytowane 22 Maja 2012 przez sly30

[cir]

sly skoro rozkręcasz temat to wyjasniam ze pomysł na hasło gott mit uns zgodnie z historia jest żydowski nie katolicki :) ale prawda ogólna jest oczywiscie jak piszesz - kazda religia broni swoich interesów w sposób bezwzgledny nieco dostosowany do realiów epoki

[ASURA]

Był już u mnie wspomniany ludek i jak zobaczył pokój, w którym stoi sprzęt to się załamał psychicznie i musiał wziąć relanium na uspokojenie (samo szkło wokoło)

 

 

Gdzieś widziałem akustyczne perforowane szklane ekrany może by podeszły?

 

 

Muszę po prostu przeczekać i w nowej chacie zrobić osobny pokój do słuchania.

O dziwo moja narzeczona popiera mnie w tej kwestii :)

 

Tak to się zaczyna z tą audiofilią; najpierw osobny pokój do słuchania a później osobna sypialnia ;)

[Gość Arek__45]

..kolego sly30 niby jesteś duży chłopiec ..a nie wiesz że wszystko to wina pieniądza .....chciwość jest większa niż cały wszechświat....spójrz na siebie czytasz swoje posty....wątpie...

Edytowane 22 Maja 2012 przez Arek__45

[sly30]

..kolego sly30 niby jesteś duży chłopiec ..a nie wiesz że wszystko to wina pieniądza .....chciwość jest większa niż cały wszechświat....spójrz na siebie czytasz swoje posty....wątpie...

 

Uwaga kolegi jest nie grzeczna i chamska bo sugeruje że te zarzuty dotyczą również mojej osoby a jest to oszczerstwo.

Nikogo nie zabiłem, nie spaliłem na stosie i nie wiem skąd zarzut o chciwość względem mojej osoby.To jest podłość.

Po 1-zawsze czytam swoje posty

po 2-z chciwością nie mają nic wspólnego

po 3-to że wiele sprzętów testowanych przeze mnie jest drogich nie jest moją winą bo nie ja ustalam ceny.

po 4-fakt że ktoś lubi lepsze produkty nie oznacza że aby je kupić musi okupić to krwią ofiar czy innymi niecnymi uczynkami

po 5-u źródeł degeneracji kościołów i religii na całym świecie leży nie tylko chciwość ale również żądza władzy i manipulacji innymi ludźmi.

 

Poza tym chęć zarobku nie musi wiązać się z terrorem wobec ludzi.

Cały świat chce zarobić, wszystkie korporacje, handlowcy, przedsiębiorcy itd ale fakt że mają pęd na zysk nie znaczy że muszą mieć

na sumieniu to wszystko co mają religie i kościoły w różnych krajach przez ostatnie wieki.

Tak więc kolega arek45 nie tylko nie zna historii ale również nie rozumie mechanizmów społeczno-ekonomicznych.

Edytowane 22 Maja 2012 przez sly30

[Amores999]

Uwaga kolegi jest nie grzeczna i chamska bo sugeruje że te zarzuty dotyczą również mojej osoby a jest to oszczerstwo.

Nikogo nie zabiłem, nie spaliłem na stosie i nie wiem skąd zarzut o chciwość względem mojej osoby.To jest podłość.

Po 1-zawsze czytam swoje posty

po 2-z chciwością nie mają nic wspólnego

po 3-to że wiele sprzętów testowanych przeze mnie jest drogich nie jest moją winą bo nie ja ustalam ceny.

po 4-fakt że ktoś lubi lepsze produkty nie oznacza że aby je kupić musi okupić to krwią ofiar czy innymi niecnymi uczynkami

po 5-u źródeł degeneracji kościołów i religii na całym świecie leży nie tylko chciwość ale również żądza władzy i manipulacji innymi ludźmi.

 

Dokładnie i nadodatek chipokryzja cała gęba ,nieznam bardziej zachłannej i chciwej postaci od "Boga" niby masz wybór ale jak we mnie nie wierzysz to zdychaj w piekle ,a niby dlaczego szatan miałby mnie męczyc hehehehe, podania ludowe zawsze mnie smieszyły ,ale nie o to tu chodzi ,chodzi o muzyke cos bardziej przyjemnego i namacalnego niz niby stwórca a na tematy religijne lepiej nie schodzic bo sie krew poleje :-)

pozdro.

[Gość Arek__45]

...nie rozumiesz co chciałem powiedzieć, trudno może kiedyś...

[Gość jarek&ania]

Uwaga kolegi jest nie grzeczna i chamska bo sugeruje że te zarzuty dotyczą również mojej osoby a jest to oszczerstwo.

Nikogo nie zabiłem, nie spaliłem na stosie i nie wiem skąd zarzut o chciwość względem mojej osoby.To jest podłość.

Po 1-zawsze czytam swoje posty

po 2-z chciwością nie mają nic wspólnego

po 3-to że wiele sprzętów testowanych przeze mnie jest drogich nie jest moją winą bo nie ja ustalam ceny.

po 4-fakt że ktoś lubi lepsze produkty nie oznacza że aby je kupić musi okupić to krwią ofiar czy innymi niecnymi uczynkami

po 5-u źródeł degeneracji kościołów i religii na całym świecie leży nie tylko chciwość ale również żądza władzy i manipulacji innymi ludźmi.

 

Poza tym chęć zarobku nie musi wiązać się z terrorem wobec ludzi.

Cały świat chce zarobić, wszystkie korporacje, handlowcy, przedsiębiorcy itd ale fakt że mają pęd na zysk nie znaczy że muszą mieć

na sumieniu to wszystko co mają religie i kościoły w różnych krajach przez ostatnie wieki.

Tak więc kolega arek45 nie tylko nie zna historii ale również nie rozumie mechanizmów społeczno-ekonomicznych.

 

Ciekawe dialogi na temat kabli i wyższości świąt bożego narodzenia nad świętem wielkiej nocy :)

Każdy ma swoje zdanie na temat religii i innych fanatyzmów.

Jeżeli chodzi o chciwość, hipokryzję, zakłamanie i manipulacje to w ostatnich czasach przoduje w tym Uncle Sam.

Dyskusja o kablach została zastąpiona dyskusją o religii i innych patologiach .

A ty się mi dziwiłeś ,że nie kupuję sprzętu audio (no może z wyłączeniem kabli) z USA między innymi ze względów "politycznych".

 

Jak już chcecie rozwinąć wątek na temat obłudy, chciwości, zakłamania to polecam wszystkim zainteresowanym taki ciekawy film dokumentalny "INSIDE JOB".

Obejrzyjcie sobie ten film (dokumentalny) , który może nie mówi o branży audio hi fi w USA ale mówi : "...jak to się robi w Ameryce...".

Jak obejrzysz to potem pogadamy na temat wiarygodności tego co piszą i mówią w USA.

[Mirek Potempski]

Panowie, nie sądzicie, że już dość, piepszycie bez umiaru, gdzie doświadczenia z MIT'em, kolega pytał o serię Oracle 1 i 2

[Aero]

To wracając do tematu zapytam, co sądzicie o głośnikowym Shotgun MA? Jak on się ma do Cardasa GR?