Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[sly30]

Moje były od uznanego sprzedawcy i szybko padły. A ten trzeci komplet, bardzo drogi był z ebay i było OK.

[Gość masza1968]

No nie ma uniwersalnego lekarstwa jak widać.

Trudno też oczekiwać 100% pewności od 50-60 letnich lamp.

 

Od dwóch lat jako lamp sterujących w monoblokach używam TungSoli z 1940 roku :)

W listopadzie je z ciekawości pomierzyłem - 108% emisji.

Co innego lampy mocy. Te wymieniam co roku nie czekając na ich spektakularny wybuch :)

[Gość jarek&ania]

A teraz może coś innego.

Właśnie testuję Gryphona Exorcist na moim sprzęcie.

Taki śmieszny wynalazek do eliminacji śmieci w torze audio.

Po zaaplikowaniu tego cuda jest ciekawa sprawa.

Dżwięk jakby złagodniał , wygładził się a bas stał się mniej dudniący ( jest go generalnie mniej w całym przekazie ).

Można stwierdzić ,że ogólnie nastąpiła pewna "ogłada" w całości pasma.

Czego to ludzie nie wymyślą ;)

[Gość masza1968]

Można stwierdzić ,że ogólnie nastąpiła pewna "ogłada" w całości pasma.

Tylko czy jest to zaleta czy wada?

[Gość jarek&ania]

Tylko czy jest to zaleta czy wada?

Wg. mnie zaleta.

Ciężko to opisać słowami.

Trzeba było by spróbować na swoim systemie.

Kolega próbował u siebie (pożyczył ode mnie) i miał podobne wrażenia.

Ale nie jest diametralna zmiana o 180 stopni.

Czyściejszy przekaz ale jakby gładszy w odbiorze i bez utraty konturów dżwięku , tak bym to opisał.

[sly30]

A jak się tego używa? To jest podłączone na stałe?

[stary audiofil]

 

 

To zależy do czego masz sprzęt? Jeśli do grzebania w nim do masz rację… :-) Ja mam sprzęt do słuchania muzyki i nie mam lamp ani w końcówkach ani już w pre i bardzo się z tego cieszę.

 

Sylwuś..........dzieciaku,bo Tobie wystarczy lampka nocna i przy niej masz NIRVANKĘ))

Możesz se zmieniać na matową,energooszczędną,zmieniać klosze,bądż abażury,moc żarówki i jej kolor))

 

pozdr

[Gość jarek&ania]

A jak się tego używa? To jest podłączone na stałe?

Nie, Sylwek.

To podłączasz na wejściu np. pre za pomocą kabli rca , wciskasz przycisk i robisz głośniej.

W kolumnach pojawia się taki dziwny pisk przez kilkanaście sekund.

Potem odłączasz to urządzenie i tyle w temacie.

Producent zaleca taką operację co 5-6 włączenie sprzętu.

 

Urządzenie ma w sobie zasilanie bateryjne.

 

Jak chcesz to mogę tobie pożyczyć na testy. ;)

 

Teraz słucham Erika Wollo "Gateway" i jest na prawdę lepiej z dżwiękiem.

To słychać na gorszych realizacjach bardziej niż na udanych płytach.

Abstrahując od tego "Gateway" to zajebista płyta (oczywiście dla fanów muzy elektronicznej).

[sly30]

Wöllo jest super. Mam kilka jest CD.

[Magnepan]

Dlatego właśnie szukam tranzystora aby pozbyć się tych dylematów.

Problem w tym ,że jak na razie żaden ze słuchanych tranzystorów nawet nie zbliżył się sygnaturą brzmienia do lampy.

Jarek, to wypróbuj końcówek Electrocompanieta AW 400 [ NADA 2x 400W/8 ] lub AW 600 [NEMO 2 x 600W/8 ] z pre 4.7 lub 4.8 ewentualnie z jakimś pre lampowym

moze byc na przykład Audio Research. Electrocompaniet swoją sygnaturą brzmienia zbliża się mocno do grania lampy.

[Gość masza1968]

Piotrek, nie deprecjonujmy tak sprzętu tranzystorowego.

Np 601ki Maca przecież wspaniale się spisały jako platformy antywibracyjne pod GM70 :)

 

Można się jeszcze pobawić i spróbować jak np będą grały na np Reymio albo Krellu ;)

[Gość jarek&ania]

Piotrek, nie deprecjonujmy tak sprzętu tranzystorowego.

Np 601ki Maca przecież wspaniale się spisały jako platformy antywibracyjne pod GM70 :)

 

Można się jeszcze pobawić i spróbować jak np będą grały na np Reymio albo Krellu ;)

Ale ty złośliwa bestyjka jesteś ... ;)

[Gość masza1968]

:)

[Gość jarek&ania]

Jarek, to wypróbuj końcówek Electrocompanieta AW 400 [ NADA 2x 400W/8 ] lub AW 600 [NEMO 2 x 600W/8 ] z pre 4.7 lub 4.8 ewentualnie z jakimś pre lampowym

moze byc na przykład Audio Research. Electrocompaniet swoją sygnaturą brzmienia zbliża się mocno do grania lampy.

Jurgen , ja mam obecnie lampy i trana.

Jeżeli mam zamieniać to tylko na pełny set tranzystorowy.

Nie obraż się ale myślę, że Electrocompaniet to nie ta "liga" sprzętu choć pewnie może się komuś podobać.

[Magnepan]

Nie obraż się ale myślę, że Electrocompaniet to nie ta "liga" sprzętu choć pewnie może się komuś podobać.

Absolutnie nie czuję się urażony taką opinią....spróbuj a zmienisz zdanie,he,he wtedy to dopiero się pośmieję. Kilku znajomych myślało podobnie - teraz są lekko zawstydzonymi

ale szczęśliwymi posiadaczami Electrocompanieta.Powodzenia.

[Gość NEWNEW]

Właśnie testuję Gryphona Exorcist na moim sprzęcie

 

Jarek, a używasz na codzień programu typu Densen DeMagic?

[Magnepan]

Jarek, a używasz na codzień programu typu Densen DeMagic?

Densen daje podobne efekty, może nieco mniej spektakularne ale poprawia brzmienie systemu i ułagadza brzmienie.

Obawiam się że Jarek nie zna DeMagic, ale mogę się mylić.

Dobre efekty daje również demagnetyzer do cd Acoustic Revive wart każdej złotówki.

[umka]

Piotrek, nie deprecjonujmy tak sprzętu tranzystorowego.

Np 601ki Maca przecież wspaniale się spisały jako platformy antywibracyjne pod GM70 :)

 

Można się jeszcze pobawić i spróbować jak np będą grały na np Reymio albo Krellu ;)

 

Ja widziałem latające GM-ki z miedziakami na pokładzie. Tak więc kwestia podstawek jest marginalna. ;-)

pozdr.

[Gość NEWNEW]

Densen daje podobne efekty, może nieco mniej spektakularne

 

No właśnie chętnie bym poznał opinię osób które porównywały oba demagnetyzery. Densena używam dość często a nawet po kilka razy pod rząd i zawsze słychać jego pozytywny wpływ.

[Gość jarek&ania]

Jarek, a używasz na codzień programu typu Densen DeMagic?

Nie używam tego.

Mam tego Exorcist - a , demagnetyzer płyt CD i "koszerną obrzezarkę" płyt CD. oraz generator fal Schumanna ;)

Słychać wpływ każdego z tych elementów mniej lub więcej z wyjątkiem generatora i demagnetyzera płyt.

Planuje jeszcze zakupić jumbo opakowanie Viagry.

Może w połączeniu z którymś z tych elementów postawię dżwięk do pionu ,że hej ...

Moja narzeczona już się smakowicie oblizuje.;)

[Gość NEWNEW]

Densena powinieneś usłyszeć, demagnetyzacja czyni dźwięk bardziej płynnym, spójnym i łagodnym.

[Gość jarek&ania]

Densena powinieneś usłyszeć, demagnetyzacja czyni dźwięk bardziej płynnym, spójnym i łagodnym.

Takie same efekty daje ten Exorcist od Gryphona.

Ale trudno mi wyobrazić sobie ,że zwykła płyta CD ma podobne działanie.

Ja mam coś takiego.

Działanie wątpliwe. Ja nie słyszę żadnej różnicy:

[Gość jamówię]

Densena powinieneś usłyszeć, demagnetyzacja czyni dźwięk bardziej płynnym, spójnym i łagodnym.

A co w sytuacji gdzie nie ma napędu CD?

[Magnepan]

Ja mam coś takiego.

Działanie wątpliwe. Ja nie słyszę żadnej różnicy:

To naprawdę działa i mówimy o tym samym urządzeniu Acoustic Revive.

[Gość NEWNEW]

A co w sytuacji gdzie nie ma napędu CD?

 

Nie szkodzi. Zgraj sobie go do pliku i puść co jakiś czas. Zdemagnetyzuje cały tor.

 

Ale trudno mi wyobrazić sobie ,że zwykła płyta CD ma podobne działanie

 

Naprawdę słychać. Mam kilka tego typu płyt, ale Densen działa w mojej ocenie najlepiej.

 

Już patrzę, jedna płyty jest z Hi-Fi Choice, a druga z Hi-Fi i Muzyki. Obie mają różne szumy rozgrzewające, czyszczące, testy ustalające fazę, itp.

[Gość jarek&ania]

Naprawdę słychać. Mam kilka tego typu płyt, ale Densen działa w mojej ocenie najlepiej.

 

 

Wierzę tobie ,że to działa ale ja mam tego Exorcista i on też działa.

Ludzie słyszą również wpływ różnych innych gadżetów jak podkładki, stoliki, opaski itp. itd.

Ale ja nie jestem takim optymistą i pomimo wsłuchiwania się w takie cuda nic nie słyszę.

Wiara ponoć potrafi czynić cuda .

Ja jestem niestety ateistą , również w audio. ;)

[stary audiofil]

 

 

Wierzę tobie ,że to działa ale ja mam tego Exorcista i on też działa.

Ludzie słyszą również wpływ różnych innych gadżetów jak podkładki, stoliki, opaski itp. itd.

Ale ja nie jestem takim optymistą i pomimo wsłuchiwania się w takie cuda nic nie słyszę.

Wiara ponoć potrafi czynić cuda .

Ja jestem niestety ateistą , również w audio. ;)

 

Stoliki,platformy,podkładki....to nie są jakieś tam gadżety,tylko pasywne elementy toru audio znacznie wpływające

na jakość przekazu-zapewniają one stabilną pracę urządzeń........to nie są żadne cuda,sprawdż to się przekonasz

Szkoda ,że nie słyszysz różnic w trakcie ich stosowania-to coś znaczy i zastanawia jak i martwi.

[Gość NEWNEW]

Ludzie słyszą również wpływ różnych innych gadżetów jak podkładki, stoliki, opaski

 

Naprawdę? Dobry stolik, absorbery to podstawa dobrego dźwięku. Mechaniczne wibracje są wyraźnie słyszalne jako przybrudzenia, szorstkości i zakłócenia stabilności obrazu. U siebie w systemie mam dodatkowo kilkanaście płytek Holfi i też słychać wyraźnie ich pozytywny wpływ na dźwięk, scena się wypełnia a dźwięk robi gładszy. Z dobrych drobiazgów polecam również filtr Enacoma, ale tylko sieciowy, głośnikowy tłumił zbyt detale. Podobnie z puszką Furutecha, poprawia dźwięk jedynie na kablu sieciowym zasilającym listwę. Kolejne na sieciówkach do urządzeń tłumią dynamikę.

 

Szkoda ,że nie słyszysz różnic w trakcie ich stosowania-to coś znaczy i zastanawia jak i martwi.

 

Tak, SA ma zdecydowanie rację. U mnie słychać wszystkie te rzeczy, a nawet więcej:-)

[piano]

Jarek,

 

Polecam kontakt z PAB,em.

Dzwoniąc, podkreśl niewiarę i zasugeruj test np.SE u siebie.

Stracisz co najwyżej na kurierze, albo nic,bo jest szansa, ze Naczelny przyjedzie do Ciebie.

[audiograde]

likwidacja wibracji jest zaraz po jakości okablowania i ścieżek w systemie - najważniejszym elementem toru.

to w ogóle nie jest temat do dyskusji...

 

 

widzieliście zachwyty nad setem DCsa?:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) =

 

to spójrzcie na listę systemu i ilość komponentów SR :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )