Skocz do zawartości
IGNORED

Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi


Gość jarek&ania

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Ale na czym te przypuszczenia są oparte?

Sylwek miałeś już kiedyś polski hi end, który po jakimś czasie chciałeś sprzedać?

Ja mialem kilka sprzetow w tym monobloki WM200 i poszly bez najmniejszego problemu za cene podobna jak kupilem 10 lat wczesniej. Nawet nie wystawialem ogloszenia. To samo z Gigawattem, mialem pare topowych rzeczy i poszly migiem. Teraz nie ma koniunktury w audio a gospodarka ledwo zipie to ludziska nie kupuja za wiele.
Gość jamówię

(Konto usunięte)

Ja mialem kilka sprzetow w tym monobloki WM200 i poszly bez najmniejszego problemu za cene podobna jak kupilem 10 lat wczesniej. Nawet nie wystawialem ogloszenia. To samo z Gigawattem, mialem pare topowych rzeczy i poszly migiem.

Szymon dlatego napisałem poza małymi wyjątkami:)

Ale na czym te przypuszczenia są oparte?

Sylwek miałeś już kiedyś polski hi end, który po jakimś czasie chciałeś sprzedać?

 

Zgadzam się z tobą ogólnie co do Polskiego sprzętu, że trudniej go odsprzedać, ale też często jest to średni sprzęt. Myślę, że wybitne urządzenia jak np pasywne kondycjonery Gigawatta czy właśnie ten jeden Amplifon to szybko znajdzie klienta. Ale co do reszty to pewnie masz rację. Z drugiej strony zachodni sprzęt też nie jest dziś łatwo sprzedać.

 

Nie przeczytałem jeszcze wpisów Szymona i prawie to samo napisałem, bo faktycznie tak jest.

Ja mialem kilka sprzetow w tym monobloki WM200 i poszly bez najmniejszego problemu za cene podobna jak kupilem 10 lat wczesniej. Nawet nie wystawialem ogloszenia. To samo z Gigawattem, mialem pare topowych rzeczy i poszly migiem. Teraz nie ma koniunktury w audio a gospodarka ledwo zipie to ludziska nie kupuja za wiele.

WM200 to okaz kolekcjonerski- legenda tej firmy - nie szkoda było ?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

sprzęty made i Poland mają znacznie gorzej i ktoś chcący sprzedać taki wzmak jak Amplifon, może albo potwornie dużo na nim stracić albo dożywotnio z nim zostać-wybór należy do każdego z nas.

Mojego wt40II sprzedawałem dokładnie dwie godziny od momentu, w którym zamieściłem ogłoszenie. Więc chyba nie jest to zły wynik:)

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Mojego wt40II sprzedawałem dokładnie dwie godziny od momentu, w którym zamieściłem ogłoszenie. Więc chyba nie jest to zły wynik:)

Akurat nie ma to najmniejszego związku z konkretnym produktem.

Są to najzwyczajniejsze w świecie mechnizmy rynkowe .

W tym segmencie rynkowym jest więcej potencjalnych klientów niż w segmencie premium i dlatego łatwiej można znaleźć klienta.

Tak samo ma się sytuacja np. na rynku nieruchomości tzn. łatwiej jest sprzedać mieszkanie na 300 -400 tyś. niż za 1, - 2,0 mln. Nie ma w tym nic dziwnego.

Również" trzymanie ceny" przez produkty tańsze jest znacznie lepsze niż przez produkty z segmentu premium.

Oczywiście są wyjątki ( np. limitowane serie , uzupełnianie kolekcji czy popularność danego produktu) ale generalnie tak jest w każdej branży , również w audio.

 

Dzisiaj udało mi się w końcu skontaktować z Panem od Amplifona (imienia nie pomnę).

Trochę sobie pogawędziliśmy na temat produktów Amplifona (obecnych i przyszłych) i wygląda to dosyć ciekawie.

Konstruktor zrobił na mnie wrażenie sympatycznego człowieka i zorientowanego w temacie.

Na początku lipca mam obiecany wzmacniacz do odsłuchu.

Po tych pozytywnych opiniach bardzo jestem ciekawy jak zagra u mnie w porównaniu do innych urządzeń.

post-33970-0-80460000-1401986523_thumb.jpg

WM200 to okaz kolekcjonerski- legenda tej firmy - nie szkoda było ?

Przeżyłem bo mam jeszcze rzadsze i dużo lepsze WM300 :)

Właściwie to już inna liga brzmienia i wykonania. Przyznać muszę, że WM200 pod koniec lat 90 gdy powstawały robiły niesamowite wrażenie na słuchaczach, zwłaszcza z elektrostatami.

Miałem jeszcze dzielony pre, totalny rarytas i znam wszystkich właścicieli tych sprzętów. Mam jeszcze zdjęcie, patrz niżej.

 

Akurat nie ma to najmniejszego związku z konkretnym produktem.

Są to najzwyczajniejsze w świecie mechnizmy rynkowe .

W tym segmencie rynkowym jest więcej potencjalnych klientów niż w segmencie premium i dlatego łatwiej można znaleźć klienta.

Tak samo ma się sytuacja np. na rynku nieruchomości tzn. łatwiej jest sprzedać mieszkanie na 300 -400 tyś. niż za 1, - 2,0 mln. Nie ma w tym nic dziwnego.

Również" trzymanie ceny" przez produkty tańsze jest znacznie lepsze niż przez produkty z segmentu premium.

Oczywiście są wyjątki ( np. limitowane serie , uzupełnianie kolekcji czy popularność danego produktu) ale generalnie tak jest w każdej branży , również w audio.

 

Dzisiaj udało mi się w końcu skontaktować z Panem od Amplifona (imienia nie pomnę).

Trochę sobie pogawędziliśmy na temat produktów Amplifona (obecnych i przyszłych) i wygląda to dosyć ciekawie.

Konstruktor zrobił na mnie wrażenie sympatycznego człowieka i zorientowanego w temacie.

Na początku lipca mam obiecany wzmacniacz do odsłuchu.

Po tych pozytywnych opiniach bardzo jestem ciekawy jak zagra u mnie w porównaniu do innych urządzeń.

Amplifon tak niedrogo wyceniał Swoje sprzęty, że TACD traci po 8 latach 1,5zł a niektórzy sprzedawali go w cenie zakupu! Sądzę, że z GM70 w wersji bazowej będzie podobnie, jak ktoś sprzeda za 20kzł to będzie minimum. Monobloki to już jest inna liga i inna cena raczej z przedziału 150-200Kzł. Szkoda, że nie miałeś WM300 na duelundach ale 200kg wagi i ponad 300W mocy chyba nie jest Ci potrzebne :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Amplifon tak niedrogo wyceniał Swoje sprzęty, że TACD traci po 8 latach 1,5zł a niektórzy sprzedawali go w cenie zakupu! Sądzę, że z GM70 w wersji bazowej będzie podobnie, jak ktoś sprzeda za 20kzł to będzie minimum. Monobloki to już jest inna liga i inna cena raczej z przedziału 150-200Kzł. Szkoda, że nie miałeś WM300 na duelundach ale 200kg wagi i ponad 300W mocy chyba nie jest Ci potrzebne :)

Posłucham aktualnego wzmacniacza i będę wiedział czy to moje granie czy też nie.

Jak zagra lepiej niż inne sprzęty to poczekam na pre+monosy od Amplifona.

A dodatkowym atutem ma być to ,że będą pod szkłem a nie w metalowej klatce.

Jeżeli dżwiękowo będzie super to ze szklanym przykryciem może być bajka ;)

Referencję (Tenor Audio) już mam wytypowaną i przesłuchaną więc mam już jakiś punkt odniesienia jak powinien grać absolutny hiend.

Posłucham aktualnego wzmacniacza i będę wiedział czy to moje granie czy też nie.

Jak zagra lepiej niż inne sprzęty to poczekam na pre+monosy od Amplifona.

A dodatkowym atutem ma być to ,że będą pod szkłem a nie w metalowej klatce.

Jeżeli dżwiękowo będzie super to ze szklanym przykryciem może być bajka ;)

Referencję (Tenor Audio) już mam wytypowaną i przesłuchaną więc mam już jakiś punkt odniesienia jak powinien grać absolutny hiend.

Cytując producenta: "Będziesz Pan zadowolony" :)

Posłuchasz co można uzyskać za 27kzł i będziesz miał namiastkę 833. I najważniejsze, dożywotni serwis w PL! Gwarancja jak znam Andrzeja też do grobowej deski, raz uwaliłem monoblok z własnej winy i naprawa wyszła równe 0zł. Takiej obsługi gwarancyjnej nie ma nawet w Lexusie :)

jaka jest różnica między wersją podstawową a super wypasem o której Sylwek napisał...brzmienie,cena

jeżeli nie uda mi się posłuchać tej integry to mam nadzieję że zrobi to kiedyś Milimetr

dla mnie będzie to najbardziej wartościowa opinia...nie urażając pozostałych kolegów

Cytując producenta: "Będziesz Pan zadowolony" :)

Posłuchasz co można uzyskać za 27kzł i będziesz miał namiastkę 833. I najważniejsze, dożywotni serwis w PL! Gwarancja jak znam Andrzeja też do grobowej deski, raz uwaliłem monoblok z własnej winy i naprawa wyszła równe 0zł. Takiej obsługi gwarancyjnej nie ma nawet w Lexusie :)

nasi producenci bardzo często serwisują własny sprzęt za 0 zł, jest to już stara tradycja i mam nadzieje ze to sie nie zmieni

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

jaka jest różnica między wersją podstawową a super wypasem o której Sylwek napisał

 

Niestety na to pytanie to może odpowiedzieć jedynie Sylwek, bo tylko on widział, albo będzie widział wersję super wypas:-) My mieliśmy dostęp jedynie do wersji standard;-) To jest integra Cybanta, napisz do niego.

Szymon tak z ciekawości Amplifon ma znaczek CE? :)

Przecież to nie Lampizator :) Wszystkie Amplifony mają stosowane atesty bo to są nie tylko pięknie brzmiące ale i bezpieczne sprzęty.

 

jaka jest różnica między wersją podstawową a super wypasem o której Sylwek napisał...brzmienie,cena

Z tego co się orientuję to ma niezwykle precyzyjnie wykonane, nowe transformatory (dużo sztywniejsze, jeszcze szersze pasmo przenoszenia), kondensatory sprzęgające Duelund Cast PIO CU, rezystory Shinkoh, najwyższe przyłącza głośnikowe Furutech, nowe okablowanie wewnętrzne i pewnie jeszcze coś czego nie pamiętam :)

Gra to wybitnie i chętnie bym posłuchał tego piecyka z miedziakami oraz 6n30p-dr NOS jak się wygrzeje.

 

nasi producenci bardzo często serwisują własny sprzęt za 0 zł, jest to już stara tradycja i mam nadzieje ze to sie nie zmieni

W przypadku sprzętów lampowych zwłaszcza wielkich, ciężkich i delikatynych serwis w kraju jest bardzo istotny. Kto by ryzykował wysłanie wzmacniacza na drugi koniec świata, nie mówiąc o kosztach takiej operacji.

ale też często jest to średni sprzęt.

 

Bo ma za mało halucynogenów. Np. w znaczku albo w nazwie.

 

Zgadzam się z tobą ogólnie co do Polskiego sprzętu, że trudniej go odsprzedać,

 

Z drugiej strony zachodni sprzęt też nie jest dziś łatwo sprzedać.

 

To właściwie jaka jest różnica? Że jeden sprzęt trudno sprzedać a drugi nie jest łatwo sprzedać?

Swoją drogą, to ciekawe. Kupując coś nigdy nie zastanawiam się nad ewentualną odsprzedażą. Chcę to kupuję i koniec. Jeśli z góry wiem, że się po jakimś czasie się tego sprzętu pozbędę to po co go kupować? Po co kupować coś co jest niedobre?

Takie zachowanie przypomina mi postępowanie panienek, które przed imprezą kupują coś w sklepie, a po imprezie oddają to z powrotem. Typowy objaw manii.

W przypadku sprzętu rolę imprezy pełni publikacja zdjęć na forach i wizyty kolegów. Jak już wszyscy zobaczą to trzeba się pozbyć niepotrzebnego balastu, aby zacząć szpanować następnym. Najważniejszy jest ruch w interesie, muzyka i takie tam inne to tylko pretekst.

Tobie łatwo mówić bo sam nigdy nic nie kupujesz, a wszystkie te twoje audio dywagacje są czysto teoretyczne. Łatwo wydawać duże kwoty ale wirtualnie. Co innego gdy na stół trzeba położyć gotówkę. Poza tym w danym czasie sprzęt jest dobry ale za jakiś czas w przypływie większej gotówki mogą się otworzyć możliwości kupna czegoś znacznie lepszego, wyższej klasy. Ktoś taki jak ty, kto nigdy nie zmieniał i nie kupował sprzętów pewnie tego nie zrozumie. Ktoś kto bawi się w to hobby od lat wie, że zawsze pojawi się coś lepszego i gdy są możliwości kupna to swój sprzęt trzeba wtedy sprzedać.

Tak, tak zawsze znajdzie się wytłumaczenie. Jeśli rzeczywiście zmiany są tak olbrzymie za każdym razem, to już niedługo muzycy staną się zbędni. Sprzęt będzie sam grał.

To wszystko jest o tyle śmieszne, że to "coś lepszego" w niektórych przypadkach pojawia się np. po miesiącu albo dwóch.

Widać jak na dłoni o co tu chodzi. I wszyscy, łącznie z zainteresowanymi dobrze o tym wiedzą (z małymi wyjątkami, jak wszędzie). Ale zawsze trzeba sobie dorobić ideologię.

Nic mnie to nie obchodzi, tylko tak patrzę i widzę, że ci subtelni audiofile, "dorośli chłopcy", bo przecież ta zabawa jest dla nich, zachowują się zupełnie jak dzieci w przedszkolu. To jest bardzo zabawne! Mało tego, potrafią się o to pokłócić i to całkiem poważnie - oczywiście chodzi mi o spory pomiędzy nimi samymi. Aż drwa i iskry lecą!

A przecież podobno to tylko zabawa ;-)

 

A tu zero dystansu i śmiertelna powaga.

bum jaki jest powód Twojej obecności na Audiostereo, tylko tak bez pieprzenia po męsku, po co??

Taki sam jak wasze "pieprzenie po męsku" '))

Lubię sobie od czasu do czasu coś popisać, tak samo jak szanowni panowie.

 

Nie musicie reagować na moje wpisy jeśli nie chcecie. Nie jest ich tak dużo. Niektórzy mają już na koncie ponad 10tys. i jeszcze mają odwagę "po męsku" pytać o wolny czas kogoś, kto zagląda tu sporadycznie.

I jeszcze jeden powód, może najważniejszy.

Wasze "pieprzenie po męsku" wprawia mnie zawsze w dobry nastrój. Toż to czysty pure nonsense.

 

Zwłaszcza w tej zakładce. Co wątek to komedia.

 

Na forach o tematyce komputerowej niestety nikt nie pisze o poprawie pracy serwera po podłożeniu pod niego platformy "antywibracyjnej", ani po wymianie kabla sieciowego na shunyatę. Tam nie ma miejsca na bezsens.

Dzięki wam już nie dziwię się np. dlaczego idiotyczne reklamy są skuteczne, albo dlaczego 90% komputerów ma zainstalowany jedynie słuszny system o nazwie microsoft windows.

 

Was jakoś nie nudzi pisanie w kółko o tym samym. Wzoruję się więc na was. Przecież zmianie ulegają tylko nazwy, nonsens jest ten sam.

Rozczaruje cie. Audio nonsens byli dobrze znany, zanm sie tu zarejestrowalm. Musisz jednnak wiedziec, ze byly tu inne zakladki, na hi-endzie swiat sie nie konczy. Oczywiscie mowie o hi- endzie w rozumieniu wiekszosci piszacych w tej zakladce, czyli takim, ktory nie ma nic wspolnego z rzeczywistym poza nazwa

Dzieki za instruktaz.

A teraz zdradze wam tajemnice. Otoz zostalem wynajety przez kilku dystrybutorow. Raport wyslany. Rynek ma sie dobrze. Naiwnych przybywa!

Fizyka nie jest bezsensem. Ale prawdziwa fizyka, a nie to, co za fizyke maly Jasoo uwaza.

 

Owszem, jestem ateista, ale nie audio, tylko audio-voodoo :)

Nieprawdaż. Czymś takim się nie param.

Ale, ale przecież o kablach miało być cicho sza :-)

Ja nie zaczynałem ;-))

 

Jak sie w to naprawde wglebisz od strony pomiarowej i czysto techniczno/fizycznej tak na prawde nie ma zadnego audio-voodoo. Audio voodoo, to zwykly brak pewnej dziwnie wzajemnie powiazanej wiedzy naukowej.

Tak, masz rację. Audio-voodoo to brak wiedzy. Ale nie jakichś powiązań, skojarzeń, albo czegoś, czego jeszcze nie odkryto lub nie wynaleziono. To zwykły przekręt, który działa na skutek braku wiedzy "wkręcanych" ;-))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.