Metronome C8 vs.CH Precision vs. DCS Vivaldi

[Stasiop]

A jak oceniasz potencjal samego dac'a plus ewentulanie zegar ?

Takiego zestawienia nie slyszalem, moge sie tylko wypowiedziec od strony konstrukcyjnej - grac dopiero bedzie caly set, to jest niezmiernie wazne aby byly 4 klocki- tutaj chodzi o zegarownie 4 klockow...

Slyszalem tylko caly set oraz DAC z napedem Vivadiego i z innymi napedami, dzwiek pomiedzy setem a samym DAC-em to dla mnie przepasc, sam DAC gra poprostu przecietnie

 

Jaki procent dzwieku calego seta moze dac sam DAC Vivaldi z W20 Twoim zdaniem ?

Nie wiem...ale wydaje mi sie ze musi byc caly set aby zagralo, od strony teoretycznej tak to przynajmniej wyglada.

[marslo]

Takiego zestawienia nie slyszalem, moge sie tylko wypowiedziec od strony konstrukcyjnej - grac dopiero bedzie caly set, to jest niezmiernie wazne aby byly 4 klocki- tutaj chodzi o zegarownie 4 klockow...

Slyszalem tylko caly set oraz DAC z napedem Vivadiego i z innymi napedami, dzwiek pomiedzy setem a samym DAC-em to dla mnie przepasc, sam DAC gra poprostu przecietnie

 

 

Nie wiem...ale wydaje mi sie ze musi byc caly set aby zagralo, od strony teoretycznej tak to przynajmniej wyglada.

Z tego by wynikalo, ze Trinity DAC jest jednak lepszym rozwiazaniem, bo kilku wlascicieli calego stacka Vivaldi sprzedalo go , aby kupic Trinity. Cena Trinity to 40 k euro, cena Vivaldiego to 90 k euro.. Wybor jest prosty w takim przypadku.

Ciekawe by bylo porownanie Trinity Dac vs Gryphon Kalliope , jakby ktos znalazl ,dajcie znac prosze.

BTW, cena Trinity za taki maly klocek jest jednak zaporowa, nawet jesli to najlepszy dac na swiecie na ten moment. Ciekawe , czy ktos pokusi sie o rozwiazenie stosowane w tym Dacu ( lub zblizone ) w jakims nowym produkcie ( lianotec ,selekcjonowane kosci). Z tego co czytalem Trinity gra tylko DSD 64 , nie odtwarza 128 . Za te kase dla mnie to spore ograniczenie.

[Stasiop]

Tak jak juz pisalem u Elb-a Trinity jest duzo gladszy niz set Vivaldi moze z tego wynikac ze jest duzo lepszy. Ja uzyskalem u siebie podobna gladkosc ( i wiem co za tym idzie) wiec wydaje mi sie ze chyba faktycznie Trinity zdretronizowal Vivaldiego.

 

Ciekawe by bylo porownanie Trinity Dac vs Gryphon Kalliope

Gryphonem Kaliope nie podniecalbym sie, widzialem wnetrza innych nowych klockow Gryphona i filozofia jest tam dosc standartowa, a nowoczesne DAC-i jednak potrzebuja sporego przelomu technologicznego.

[bubusia]

stasiop, kiedy miales okazje sluchac Trinity?

[Stasiop]

stasiop, kiedy miales okazje sluchac Trynity?

AS2013/2h

[sly30]

Miałem u siebie DAC Gryphona, a ty nie i nawet nie widziałeś co jest w środku bo co innego DAC a co innego wzmacniacze. U mnie Gryphon zagrał lepiej niż sam DAC Vivaldi. Nie twierdzę, że na pewno jest lepszy, ale u mnie wypadł lepiej i nawet lepiej niż C-8 którego bardzo lubię i którego u mnie jak do tej pory nic nie pokonało.

Zważywszy, że Gryphon jest jednak ok 15000zł droższy niż C-8 to proporcje są zachowane, ale co ciekawe ten sam Gryphon jest o ok 50000zł tańszy niż Vivaldi.

Nie słyszałem Trinity i być może jest super, ale za taką kasę nigdy nie kupię DAC-a, który dobrze gra tylko po USB i do tego jest z firmy "Krzak" albo zwanej inaczej One Man Show. Zresztą Szymon testował Trinity i dobrze wypadł ale to nie jest muzykalny DAC. Zważywszy na postęp w rozwoju DAC-ów nie warto pchać aż takiej kasy w klocka który za 5 lat będzie wart 20 tys.

[bubusia]

rozumiem, ze jednak w nie takim samym zestawieniu jak vivaldiego, a to juz moze wiele zmienic, u Ciebie zestrojenie kolum tez jest specyficzne(jak sam pisales), takze trudno o miarodajne porownania gladkosci

[Stasiop]

rozumiem, ze jednak w nie takim samym zestawieniu jak vivaldiego, a to juz moze wiele zmienic, u Ciebie zestrojenie kolum tez jest specyficzne(jak sam pisales), takze trudno o miarodajne porownania gladkosci

No akuratnie gladkosc DAC-a to mozna oceniac na dowolnym wlasciwie systemie i zawsze to slychac.

[Szymon]

Miałem u siebie DAC Gryphona, a ty nie i nawet nie widziałeś co jest w środku bo co innego DAC a co innego wzmacniacze. U mnie Gryphon zagrał lepiej niż sam DAC Vivaldi. Nie twierdzę, że na pewno jest lepszy, ale u mnie wypadł lepiej i nawet lepiej niż C-8 którego bardzo lubię i którego u mnie jak do tej pory nic nie pokonało.

Zważywszy, że Gryphon jest jednak ok 15000zł droższy niż C-8 to proporcje są zachowane, ale co ciekawe ten sam Gryphon jest o ok 50000zł tańszy niż Vivaldi.

Nie słyszałem Trinity i być może jest super, ale za taką kasę nigdy nie kupię DAC-a, który dobrze gra tylko po USB i do tego jest z firmy "Krzak" albo zwanej inaczej One Man Show. Zresztą Szymon testował Trinity i dobrze wypadł ale to nie jest muzykalny DAC. Zważywszy na postęp w rozwoju DAC-ów nie warto pchać aż takiej kasy w klocka który za 5 lat będzie wart 20 tys.

Panowie proszę o elementarną powagę. Rozmowa se Stasiem jest tyleż pouczająca co żenująca. Po zaprezentowaniu "Swojego hi-endu" z maszyną do szycia w tle aż dziw bierze, że nie zapadł się pod ziemię. Czy ten konstruktor czapkowy DIY posiada jakieś granice wstydu?

 

W DCSie podstawą jest oczywiście przetwornik (właśnie z niego słynie ta firma) + porządny zegar (może być innej firmy). Transport CD jest świetny ale do czego ma się przydać przy połączeniu USB i graniu z plików, to wie chyba sam nadkonstruktor?. O upsamplerze już nie będę wspominał bo pisałem wcześniej, całkowicie zbędny komponent w torze. Aurender W20 to obecnie jeden z najlepszych firmowych transportów plikowych i w połączeniu z Dac Vivaldi + dobry zegar gra po prostu wybitnie.

 

Z tego co wiem to w PL referencyjne systemy, które prezentują naprawdę wysoki poziom posiada może kilkanaście osób w tym kilka z forum. Niestety w ich gronie nie ma Stasiopa.

 

Ciekawi mnie ten DAC Gryphona, o którym wspomina SLY to musi być przyjemny element.

 

Proszę pamiętać, że różnice w bezwzględnej jakości brzmienia pomiędzy ocenianymi przez nas topowymi urządzeniami są na poziomie maksymalnie kilkunastu procent. Pisanie głupot o miażdżeniu, walcowaniu i deklasacji świadczy tylko o impertynencji i nadmiarze wolnego czasu w domu. Pisanie o topowych przetwornikach bez słuchania ich w swoim systemie jest ABSURDEM!

 

Istotna jest też kwestia najsłabszego ogniwa. Często wiele osób sili się na drogie kable lub inne dodatki a ma kardynalne błędny w ustawieniu kolumn, dopasowaniu impedancji komponentów czy braku adaptacji akustycznej. Proszę trzeźwo patrzeć na świat.

[Stasiop]

Czy ten konstruktor czapkowy DIY posiada jakieś granice wstydu?

Jak widac brakuje Ci juz od dluzszego czasu merytorycznych argumentow skoro w wielu wpisach atakujesz i ponizasz innych uzytkownikow forum. Nie dotyczy to tylko mojej osoby....

[747]

Ci peryferyjni biznesmeni...tylko kłopot z nimi na forum.

[Stasiop]

Ale powod twojego ataku jest inny, dochodzi powoli do twojej swiadomosci ze niestety sam DAC Vivaldi to bardzo przecietny poziom jakosciowy dzwieku a na dorownanie do najwyzszych poziomow to za wysokie progi na twoje nogi...

[bubusia]

vivaldi przecietny, no coz, musisz miec naprawde niezlego daca, jezeli tak twierdzisz, tylko czy jest ktos kto moze ten wysoki poziom Twojej konstrukcji potwierdzic?

 

moze kolega 747 sie wypowie, jestem Ciekaw czy nawiazal z Toba, jako konstruktorm, jakas wiez?

[Stasiop]

vivaldi przecietny, no coz, musisz miec naprawde niezlego daca, jezeli tak twierdzisz, tylko czy jest ktos kto moze ten wysoki poziom Twojej konstrukcji potwierdzic?

Sam DAC jest przecietny, co innego caly set...to jest naprawde wysoka jakosc

[Gość jt211]

vivaldi przecietny, no coz, musisz miec naprawde niezlego daca, jezeli tak twierdzisz, tylko czy jest ktos kto moze ten wysoki poziom Twojej konstrukcji potwierdzic?

 

moze kolega 747 sie wypowie, jestem Ciekaw czy nawiazal z Toba, jako konstruktorm, jakas wiez?

Jak to ? Filmu nie widziałeś ?

[bubusia]

no coz, teoria najslabszego elementu raczej nie ma tu zastosowania

[Stasiop]

W DCSie podstawą jest oczywiście przetwornik (właśnie z niego słynie ta firma) + porządny zegar (może być innej firmy). Transport CD jest świetny ale do czego ma się przydać przy połączeniu USB i graniu z plików, to wie chyba sam nadkonstruktor?. O upsamplerze już nie będę wspominał bo pisałem wcześniej, całkowicie zbędny komponent w torze. Aurender W20 to obecnie jeden z najlepszych firmowych transportów plikowych i w połączeniu z Dac Vivaldi + dobry zegar gra po prostu wybitnie.

Chodzi o zegarowanie wspolne wszystkich urzadzen...sa na to stosowne wzory matematyczne jesli chodzi o poziom jitteru w sygnale. Zreszta potwierdzaja to odsluchy moje jak i innych...ale ty Szymon wiesz lepiej...zreszta gdyby sam DAC to byloby to samo co set, to po co DCS wypuszczalny 4 klocki a nie jeden i czy znalezliby sie chetni na kupowanie 4 klockow skoro mozna kupic samego DAC-a? Zreszta wydawane pieniadze na poszczegolne elementy Vivaldiego tez musza przekladac sie na wzrost jakosci bo inaczej nie byloby chetnych do zakupu calosci. I na koniec przeciez nikt nie bedzie uwazal ze sam DAC to to samo co set no chyba ze tacy fanatycy jak ty ktorzy chca wierzyc w basnie...ale to twoja basn...a jesli ktos wierzy w twoja....to szczerze mu wspolczuje, ja nie wierze! ;)

 

Zegar musi byc z Vivaldiego bo to zupelnie inna konstrukcja, juz o tym w jakims watku pisalem z Elbem, upsampler rowniez i tez z uwagi na zegar i cyfrowa petle dostrajania i kontroli temperatury (nowosc w DCS Vivaldi) Tym bardziej ze Raveen Bawa tez uzywa upsamplera i uwaza ze jest duzo lepiej. Ale ty Szymon wiesz lepiej...;) Dla mnie piszesz bajki ...co zreszta powoli na forum tu wykazuje;)

[Gość jarek&ania]

Sam DAC jest przecietny, co innego caly set...to jest naprawde wysoka jakosc

Nie wiem jak jest na prawdę z samym dac bo nie słuchałem samego ale w secie.

Problem z jakością może pojawić się jak podepniesz do dac-a gówniany transport , wtedy sam dac nie zdziała cudów jak już sygnał , który otrzymuje jest kiepskiej jakości.

 

Co do różnic w jakości brzmienia poszczególnych dac-ów to na tym poziomie są one marginalne i na granicy percepcji organu słuchu człowieka.

Jedyna różnica jaką ja zauważyłem to różnica w prezentacji nagrania czyli ogólnie rzecz ujmując gust słuchacza.

 

Wiem ,że z pomiarów i schematów mogą wyjść przeróżne teorie ale nie mają one nic wspólnego z obiektywną oceną samego grania.

 

Na zakończenie chciałbym dodać jedną "mało istotną" rzecz.

Ja słuchałem wszystkich tych urządzeń w kontrolowanych warunkach w jednym systemie i w takiej samej konfiguracji.

Nie wiem jak inni koledzy ale chętnie dowiem się czegoś nowego co mogłem przeoczyć ;)

[Stasiop]

Nie wiem jak inni koledzy ale chętnie dowiem się czegoś nowego co mogłem przeoczyć ;)

Nie sluchales z upsamplerem, z art w High-fidelity wyraznie wynika ze z upsamplerem bedzie znacznie lepiej w przypadku CD i to wlasnie moim zdaniem przeoczyles. Juz zreszta o tym kiedys pisalem opierajac sie na teorii ze tak wlasnie byc powinno, wtedy byly tu ogolne smichy chichy...z moich postow, dzisiaj potwierdzil to czlowiek z DCS-a ;)

[marslo]

 

Panowie proszę o elementarną powagę. Rozmowa se Stasiem jest tyleż pouczająca co żenująca. Po zaprezentowaniu "Swojego hi-endu" z maszyną do szycia w tle aż dziw bierze, że nie zapadł się pod ziemię. Czy ten konstruktor czapkowy DIY posiada jakieś granice wstydu?

 

W DCSie podstawą jest oczywiście przetwornik (właśnie z niego słynie ta firma) + porządny zegar (może być innej firmy). Transport CD jest świetny ale do czego ma się przydać przy połączeniu USB i graniu z plików, to wie chyba sam nadkonstruktor?. O upsamplerze już nie będę wspominał bo pisałem wcześniej, całkowicie zbędny komponent w torze. Aurender W20 to obecnie jeden z najlepszych firmowych transportów plikowych i w połączeniu z Dac Vivaldi + dobry zegar gra po prostu wybitnie.

 

Z tego co wiem to w PL referencyjne systemy, które prezentują naprawdę wysoki poziom posiada może kilkanaście osób w tym kilka z forum. Niestety w ich gronie nie ma Stasiopa.

 

Ciekawi mnie ten DAC Gryphona, o którym wspomina SLY to musi być przyjemny element.

 

Proszę pamiętać, że różnice w bezwzględnej jakości brzmienia pomiędzy ocenianymi przez nas topowymi urządzeniami są na poziomie maksymalnie kilkunastu procent. Pisanie głupot o miażdżeniu, walcowaniu i deklasacji świadczy tylko o impertynencji i nadmiarze wolnego czasu w domu. Pisanie o topowych przetwornikach bez słuchania ich w swoim systemie jest ABSURDEM!

 

Istotna jest też kwestia najsłabszego ogniwa. Często wiele osób sili się na drogie kable lub inne dodatki a ma kardynalne błędny w ustawieniu kolumn, dopasowaniu impedancji komponentów czy braku adaptacji akustycznej. Proszę trzeźwo patrzeć na świat.

 

Jeśli dobrze rozumiem,słuchałeś u siebie W20 z Vivaldim.

Jako ze ja bylem tym zestawem urzeczony przy słuchaniu u siebie rozważam poważnie wymianę La Fontaine na Vivaldiego. Trochę się obawiam pozbyć napędu całkowicie no i szukam potwierdzenia ze inni słyszeli podobnie. Trinity jest b drogi, nie mogę dac Fontanny w rozliczeniu i nie gra dsd 128, wiec u mnie Vivaldi jest na pierwszym miejscu na liście póki co. Jednak ze zdaniem Stasia rownież się liczę, ja w niego wierze, chociaż fakty póki co nie są przekonujące.

 

 

Chodzi o zegarowanie wspolne wszystkich urzadzen...sa na to stosowne wzory matematyczne jesli chodzi o poziom jitteru w sygnale. Zreszta potwierdzaja to odsluchy moje jak i innych...ale ty Szymon wiesz lepiej...zreszta gdyby sam DAC to byloby to samo co set, to po co DCS wypuszczalny 4 klocki a nie jeden i czy znalezliby sie chetni na kupowanie 4 klockow skoro mozna kupic samego DAC-a? Zreszta wydawane pieniadze na poszczegolne elementy Vivaldiego tez musza przekladac sie na wzrost jakosci bo inaczej nie byloby chetnych do zakupu calosci. I na koniec przeciez nikt nie bedzie uwazal ze sam DAC to to samo co set no chyba ze tacy fanatycy jak ty ktorzy chca wierzyc w basnie...ale to twoja basn...a jesli ktos wierzy w twoja....to szczerze mu wspolczuje, ja nie wierze! ;)

 

Zegar musi byc z Vivaldiego bo to zupelnie inna konstrukcja, juz o tym w jakims watku pisalem z Elbem, upsampler rowniez i tez z uwagi na zegar i cyfrowa petle dostrajania i kontroli temperatury (nowosc w DCS Vivaldi) Tym bardziej ze Raveen Bawa tez uzywa upsamplera i uwaza ze jest duzo lepiej. Ale ty Szymon wiesz lepiej...;) Dla mnie piszesz bajki ...co zreszta powoli na forum tu wykazuje;)

Być może potrzebny jest cały stack ale ja czekam na test cały zestaw vs referencyjny serwer z dac, przecież to się samo nasuwa a tu nikt nic. Liczę , ze ktoś na to wpadnie bo dcs został oficjalnym przedstawicielem Aurendera w UK.

[jar1]

no coz, teoria najslabszego elementu raczej nie ma tu zastosowania

 

A co, człowiek to nie element? ;)

[Stasiop]

Być może potrzebny jest cały stack ale ja czekam na test cały zestaw vs referencyjny serwer z dac, przecież to się samo nasuwa a tu nikt nic. Liczę , ze ktoś na to wpadnie bo dcs został oficjalnym przedstawicielem Aurendera w UK.

Nie wpadnie, bo nikt nie bedzie przeciez pisal ze sam DAC to takie sobie przecietne granie...trzeba sprzedawac cale stacki jak i DAC-e, to jest zalezne juz tylko od zasobnosci portfela a klienta ktorego nie stac bedzie sie mamic tym ze DAC zaoferuje to samo co stack. Jedynie niezalezne osoby moga napisac prawde, ktore nie sa posiadaczami ani dealerami tego sprzetu, tylko one moga sobie pozwolic na obiektywna prawde. Zreszta klientowi ktorego stac na stack delikatnie lecz skutecznie insynuuje sie zakup calosci ;)

[stary audiofil]

Jak widac brakuje Ci juz od dluzszego czasu merytorycznych argumentow skoro w wielu wpisach atakujesz i ponizasz innych uzytkownikow forum. Nie dotyczy to tylko mojej osoby....

 

Stasiop.....mozesz mnie zatrudnic jako swojego designera

 

Proponuję nazwę dla Twojego daka...............DACZEK NIEWYBUCHACZEK

 

ZAPOMNIAŁEM......(sklerozja) zapytać o nazwe Twojej firmy?....możesz to nam zdradzić?.....bo jak nie masz to ja mam nazwę-pasuje Ci taki układ?

[marslo]

No właśnie tego się obawiam ze ta opinia o wyraźnej wyższości całego stacka wynika z chęci "wydojenia" klienta.

W końcu w porównaniu ze sterowaniem przez asynchroniczne usb jitter układu z zewnętrznym zegarem i kablami może być wyższy czyż nie?

Przecież Trinity nie ma żadnego zewnetrznego zegara tylko selekcjonowane kości o bardzo małym THD.

[Stasiop]

Stasiop.....mozesz mnie zatrudnic jako swojego designera

Jako designera nigdy! Jestem pewny ze zrobilbys krzywde sztuce designerskiej. Ale jako czlowieka co ma dobre ucho...owszem;)

[Gość intenser]

sam DAC to takie sobie przecietne granie...

 

stasiu jak Cię czytam to nie mogę oprzeć się wrażeniu , że Twój infantylizm osiągnął poziom 3latka

mimo, że moje doświadczenia z dCS to zaledwie poziom Elgara+ i Pucciniego to z całego serca życzę Ci abyś dorósł i stworzył choć w 30% tak przeciętny przetwornik w swym garażu

 

wtedy sam staje w kolejce z gratulacjami !

 

jak rozumiem wnosisz o jego przeciętności z odsłuchu we własnej twórczej jaskini ? :)

[Stasiop]

No właśnie tego się obawiam ze ta opinia o wyraźnej wyższości całego stacja wynika z chęci "wydojenia" klienta.

W końcu w porównaniu ze sterowaniem przez asynchroniczne usb jitter układu z zewnętrznym zegarem i kablami może być wyższy czyż nie?

Nie, nim wiecej jest klockow ktore obrabiaja i sa zegarowane ze wspolnego bardzo precyzyjnego i dostrojanego zegara tym lepiej. Najlepiej moim zdaniem miec calosc i jeszcze do tego dolozyc zegarowane W20, o tak wtedy powinno byc BOSKO! :)

[marslo]

Czyli W20 z Dac Vivaldi z master clock sterujacym obydwoma powinien być blisko nirvany?

[Stasiop]

Czyli W20 z Dac Vivaldi z master clock stresującym obydwoma powinien być blisko nirvany?

Nie, 3 klocki + W20 i wszystko razem zegarowane=Nirvanka:) niestety ;(

[marslo]

Coś tych klocków za dużo ,po co 4 skoro W20 zastępuje transport?