Wzmacniacz łączący kapitalny bas i analogową gładkość do 6kzł

[Mario_77]

Polityka firm dość powszechna w ostatnich latach. Dac-i z zasilaczem wtyczkowym ( chcesz lepiej do dopłać do lepszego zasilacza).

 

No wlasnie, jak w Young M2Tech. Wydajesz 5-6 tysiecy na dac, a czujesz ze masz niekompletny produkt. I siedzisz przed kolumnami nerwowy, bo wszedzie pisza, ze jak sie dokupi zasilacz za drugie tyle, to zagra o klase lepiej. A zeby sprawa nie byla zalatwiona, to na koncu napisza, ze dac jest bardzo czuly na kabel zasilajacy, taki z okolicy 2-3 tysiecy, ze o listwie i kondycjonerze juz nie wspomne. W tym wszystkim chyba chodzi o taki stan ducha, abys wiecznie czul potrzebe zmiany, wiecznego nerwa, no i trzymal sie za portfel. Za pare miesiecy wychodzi kolejne "objawienie" i nikt juz o M2Tech nie pisze, bo teraz walcem rozjezdza go Hegel, czy inny twor o egzotycznej nazwie. Coz, chory czlowiek zawsze byl dobrym klientem, bez wzgledu na to, na co choruje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kardas]

Oferta na rynku jest na tyle szeroka że możesz dobierać produkty takie które nie wymagają zasilaczy. Powstrzymałbym się także z krytyką tych produktów które "nie zagrają" bez zasilacza. Może są skierowane do innej grypy klientów ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mario_77]

Oferta na rynku jest na tyle szeroka że możesz dobierać produkty takie które nie wymagają zasilaczy. Powstrzymałbym się także z krytyką tych produktów które "nie zagrają" bez zasilacza. Może są skierowane do innej grypy klientów ?

 

 

 

Zapewne.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[nami]

oj łatwo nie będzie szykuj się na duże wydatki, zwroty, odsprzedaże, kupowanie kolejnych i kolejnych klocków i dalej niezadowolenie, dobra perkusja to ciężki temat, kiedyś słuchałem w sklepie lampę za 150 tys i focal utopia, perkusja Vadera brzmiała tragicznie...

 

Zapytam z czystej ciekawości, jeżeli mógłbyś odpowiedzieć będę wdzięczny. Którego modelu Utopi słuchałeś, z jakim wzmacniaczem i w jakich warunkach w dom czy sklepie ?

Serdeczne dzięki za info.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[notoryczny]

Śledztwo trwa..;-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[notoryczny]

Marcin pewnie nie raz juz Ci doradzano i pewnie nie raz przekonałeś sie na "własnych uszach" że to co tak zachwalano jest dla Ciebie nie tym czego szukałeś.

Cudownych recept nie ma, zawsze w jakimś elemencie, szczególe, dostrzeżesz braki. Drobne niunase, które psują całkowity odbiór, więc jedyna droga jakże banalna, wypozyczyć, posłuchać, kupić.

Przy czym pewnie za kilka miesięcy dojdziesz do kolejnego wniosku ...znowu czegoś mi brak.

Tak do dni ostatnich..;-)

 

Pozdrawiam ))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mario_77]

A co tu radzic....Potrzebna jest kasa, chec i odrobina dobrej woli, czyli ruszenie 4 liter chociazby do innego miasta, aby odwiedzic sklep audiofilski. Przeciez na kazde pytanie pada tu wiele roznych odpowiedzi. Dyskutujemy o pewnym guscie, potrzebie, ktora kazdy ma inna. Kiedys tez zadawalem pytania, ale na 10 odpowiadajacych bylo 15 roznych opinii. Chodzi wprawdzie o piec uzywany, ale pytajacy nie chce kupic stulatka. Pyta o rzeczy aktualnie dostepne w sklepie. Jak wyrobic sobie opinie, dyskutujac o smaku pasztetowej na forum. Trzeba zamoczyc dziubek i sprobowac, tym bardziej, ze chodzi o 6-7 tysiecy. Wlasna opinia, to jedyna sluszna opinia. Ponad 60 wypowiedzi, a pytajacy nadal jest w lesie......

 

A poza tym zycze niespieprzonych realizacji, dobrej akustyki i nastroju do sluchania muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sittek]

"Postaram się sprecyzować moje pojęcie "kapitalnego basu" :)

Mianowicie chodzi mi o bas iście "koncertowy" - perkusyjny, pełen werwy, ataku, taki "dynamit" :)"

Pod warunkiem, że jakość nagrania jaki posiadamy będzie w na odpowiednim poziomie. Bo co nam ze sprzętu i marzeń o doskonałym dźwięku skoro słuchamy beznadziejnie wydanych płyt czy też plików FLAC uprzednio przerobionych na komputerze z empetrójek?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kardas]

Panowie a o czym w ogóle jest ten wątek bo chyba się już pogubiłem :)

Autora który prosił o pomoc zdaje się że dawno już tutaj nie było.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mario_77]

Przeczytal, stwierdzil, ze forum pomaga jak umarlemu kadzidlo i uciekl. Tak juz tu jest, zapytasz o lodowke, a gadka konczy sie na makaronie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość partick]

Przeczytal, stwierdzil, ze forum pomaga jak umarlemu kadzidlo i uciekl. Tak juz tu jest, zapytasz o lodowke, a gadka konczy sie na makaronie.

 

ano. jak moderatorzy gnoją użytkowników, to użytkownicy przestają pisać - nie ma obowiązku dzielenia się wiedzą ;)

[CDC]

;) wątek poszedł do pierwszego newsettlera, fajna reklama nie ma co :D zjedliście człeka na śniadanie, wole nie wiedzieć co na obiad.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neshanic]

Polecam NAD M3. w tej canie powinno sie kupic uzywany w tych granicach

 

neshanic

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

Po pierwsze zacząłbym od kolumn - tu uzyskuje się moim zdaniem największą zmianę brzmienia.

P drugie - może jakaś końcówka z dobrą dynamiką i do tego pre lampowy? Oczywiście nie kupi się za 7k bezkompromisowego zestawu, ale Arcam P35 można wyhaczyć za powiedzmy 2,5k (chociaż rzadko się pojawia) i do tego jakieś pre lampowe za 4k.

Pozdrawiam, Tomek.

 

P.S.

Lubię Naima za surowość formy i niepowtarzalny wygląd (podobnie jak stare Creeki - "żabki"), nie lubię za "klockową" politykę i może za gniazda na banany, ale to już chyba mniej.

Granie tylko ze "swoim" sprzętem towarzyszącym - ok to można zrozumieć, ale proszę nie pisać, że podłączenie do wzmaka Naima innego cd-ka to jak założenie do Merola opon od Malucha. Trochę za daleko idące porównanie, jest masa dobrych odtwarzaczy za 5-7k, które nie są tymi "oponami od Malucha" w stosunku do Naima-Mercedesa:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kardas]

Z radami to bym się wstrzymał bo autora wątku zdaje się już to nie interesuje.

 

Co do porównań oponiarskich to napiszę tak :)

Do mercedesa możemy założyć super opony od maclarena a mercedes i tak nie pojedzie bo opony nie pasują, są za niskie i za szerokie :) Tak samo z Naimem, możemy mu podpiąć absolutnie najwyższej klasy źródło a i tak najlepiej zagra ze źródłem z własnej firmy.

 

Jeśli komuś to przeszkadza albo akurat nie ma ochoty dokupować nowe zasilacze to jego sprawa. Rynek audio jest na tyle barwny i szeroki ż każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Ja spróbowałem Naima, dokupiłem co trzeba i w tej chwili jest magia :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

Z radami to bym się wstrzymał bo autora wątku zdaje się już to nie interesuje.

Mam nadzieję, że mimo wszystko czyta:) Pozdrawiam serdecznie autora wątku.

 

Do mercedesa możemy założyć super opony od maclarena a mercedes i tak nie pojedzie bo opony nie pasują, są za niskie i za szerokie :) Tak samo z Naimem, możemy mu podpiąć absolutnie najwyższej klasy źródło a i tak najlepiej zagra ze źródłem z własnej firmy.

To już brzmi bardziej demokratycznie, bo widzisz, są cd-ki zarówno Mc-Lareny jak i Maluchy przy Naimie, niezależnie od tego, że żaden z nich nie chce zagrać z Naimem.

 

Jeśli komuś to przeszkadza albo akurat nie ma ochoty dokupować nowe zasilacze to jego sprawa. Rynek audio jest na tyle barwny i szeroki ż każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Ja spróbowałem Naima, dokupiłem co trzeba i w tej chwili jest magia :)

Barwny rynek i całe to szczęście, bo jest radocha z szukania i jeszcze większa z odnalezienia (w większości przypadków do czasu...). A propos Naima - mi nie przeszkadza, bo nie mam i nigdy nie miałem i mieć nie zamierzam (???), ale kurna dokupowanie kolejnych pudełek po parę koła... To fajna zabawa dla kogoś, kto ma co miesiąc wolne 5 tysięcy... Z drugiej strony można powiedzieć, że jak kogoś nie stać, to niech sobie kupi najnowszy hiper-ledowo-smartowo-hd-facebookowy sprzęt:) Bo zdaje się to je tera na topie. Najlepiej w promocji... Ale ale, chyba nie tylko Naim to zasługa dobrego dźwięku w Twoim systemie? Zdaje się Spendory nie wypadły sroce spod ogona, delikatnie mówiąc... Wydaje mi się, że od początku tego wątku za mało uwagi zwracano na kolumny (z wyjątkiem kilku zacnych forumowiczów - nie znam osobiście, ale już Was lubię:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kardas]

Spendory A5 to rzecz jasna decyzja świadoma. Nie od dziś wiadomo że Naim i Spendory się lubią. Poza tym tradycja, wykonanie, pełen hand made, neutralność przekazu.

 

Nie jest absolutnie tak że Naim nie gra bez zasilaczy, XS to świetny wzmacniacz i na pewno bez zasilacza też pokazuje pazur. Dodatkowy zasilacz to pewnego rodzaju opcja, jeśli chcemy jeszcze większej mocy, gęstości, mięsa. Nie ma co ukrywać że Naim kosztuje ale zapewniam że elektronika warta swojej ceny. Taki zestaw kupujemy raz w życiu, widziałem kilkudziesięcioletnie klocki tej firmy które trzymają dość wysoką cenę i nic nie straciły ze swojej jakości. Inna elektronika w takim wieku już dawno by została przerobiona na żyletki. Jakość kosztuje ale tak jak pisałem rynek jest tak szeroki także można wybierać do woli, co komu pasuje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mikson]

Naim xs nie gra aksamitnej od caspiana m2, porównywalem bezpośrednio, pisałem juz o tym na forum,

Moim zdaniem naim zaczyna dobrze grać od podstawowej dzielonki ,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AUDI]

Naim to bardzo specyficzna marka… Przed kilku-kilkunastu laty interesowałem się tematyką audio, parę razy - w poszukiwaniu „systemu na miarę moich aspiracji i możliwości” - wymieniłem klocki i głośniki, kilka razy kable. Słowem - standard. Przed pięciu laty zakupiłem w komisie „ za pól ceny „ tzn za 10kz. Podstawowe klocki NAIM-a i firmowe głośniki „Arriva”, jeśli dobrze pamiętam i… wszystko się skończyło. Bo klocki połączone firmowymi DIN-ami, głośniki też mają jakiś firmowy drut. Co tu kombinować? No chyba, żeby wymienić całość. Ale koszt takiej operacji to pewnie kilkanaście kz ( nie oszukujmy się – za moje stare zabawki 10 tys już nie dostanę, a by był jakiś pożytek z całej operacji to trzeba- zwłaszcza na sprzęt nowy- przynajmniej ze 20kz ). Z drugiej strony firma NAIM potrafi audiofila/melomana tak skanalizować, że na upgrady i 100kz nie wystarczy. Z trzeciej – czy NAIM jest tym, czego szukałem? (ten podstawowy standard za 10kz to na pewno tak). Jeszcze przed zakupem posłuchałem klocków z innymi kolumnami ( pamiętam, że z potężnymi jakimiś Trianglami dynamika była mega, ale potrafiło ukłuć, cyknąć, cmoknąć, i coś tam jeszcze - co mój wrażliwy narząd słuchu znosił b. źle) i wspomnianych kolumn Arriwa z inną elektroniką ( dźwięk był przeważnie jaśniejszy ze słabym basem i w ogóle – nic ciekawego ). Tak więc wyglądało na to, że rzeczywiście: jeśli NAIM, to w komplecie ( choć słyszałem i takie opinie, że NAIM gra jeszcze lepiej z Halberthami i podobnej maści klasycznymi monitorami, ukierunkowanymi głównie na eksplorację średniego zakresu akustycznego pasma – pomysł by zamienić Arriwy oczywiście myślałem, tylko gdzie wypożyczyć Spendory lub Halberthy na domowy odsłuch? (Białystok). Jak wg. mnie gra NAIM? Delikatną, lekko cofniętą górą, bogatym, szczegółowym środkiem i dynamicznym, zwartym i zwinnym jak łasica, choć dość oszczędnym basem ( miękka basowa poducha, na stale obecna w tle – niezależnie od zarejestrowanego materiału – jest może i fajna, ale… tu jej nie doświadczymy), a Arriwy potęgują chyba tę NAIM-owską cechę basu – są to przecież kolumny z zamkniętą obudową. Rozdzielczość jest dobra, dźwięk sprawia wrażenie „szybkiego”, ilość szczegółów – mimo cofniętej góry – duża. Co mi się w ich brzmieniu nie podoba? Po pierwsze: stereofonia. Scena muzyczna mieści się w zasadzie między głośnikami. Wyjątkowo coś się odezwie bardziej z boku, lub głębiej z tyłu. Dźwięk nie jest przyklejony do kolumn, ale ogniskowanie źródeł pozornych nie jest na tyle ostre, by powiedzieć, że jest całkowicie od nich oderwany. Może to w pewnym stopniu wada akustyki pomieszczenia, chociaż nie sądzę, bo trochę eksperymentowałem – bez efektów. Po drugie – chciało by się bogatszej, obfitszej w szczegóły a jednocześnie dobrej jakościowo góry (z dwojga złego wolę oczywiście nieco stłumioną, niż kaleczącą uszy). Podsumowując: NAIM dał mi spokój na długie lata ( za jedyne 10kz ) - od czasu do czasu słuchałem sobie muzyki – i tyle. NAIM sprawił, że na długie lata zaprzestałem poszukiwań, eksperymentów, porzuciłem czytanie audiofilskich periodyków, odwiedzanie audio-salonów itd. Na dobrą sprawę prawie zapomniałem o co w tym wszystkim chodzi. Z pewnością ominęło mnie wiele rozczarowań, wiele „niepotrzebnych” wydatków, ale i wiele bezcennych chwil audiofilskiego spełnienia. ( A tak na marginesie – lepiej spróbować Halberthów/Spendorów i delektować się kolorytem brzmienia takiej czy innej altówki, szczegółami emisji głosu tego czy innego artysty, czy może dać sobie spokój z NAIMEM i zbudować system w oparciu o Audio-phisiki i elektronikę oferującą kilometry kwadratowe muzycznej przestrzeni ???)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AUDI]

Naim to bardzo specyficzna marka… Przed kilku-kilkunastu laty interesowałem się tematyką audio, parę razy - w poszukiwaniu „systemu na miarę moich aspiracji i możliwości” - wymieniłem klocki i głośniki, kilka razy kable. Słowem - standard. Przed pięciu laty zakupiłem w komisie „ za pół ceny „ tzn. za ok. 10kz. Podstawowe klocki NAIM-a i firmowe głośniki „Arriva”, jeśli dobrze pamiętam i… wszystko się skończyło. Bo klocki połączone firmowymi DIN-ami, głośniki też mają jakiś firmowy drut. Co tu kombinować? No chyba, żeby wymienić całość. Ale koszt takiej operacji to pewnie kilkanaście kz ( nie oszukujmy się – za moje stare zabawki 10 tys już nie dostanę, a by był jakiś pożytek z całej operacji to trzeba- zwłaszcza na sprzęt nowy- przynajmniej ze 20kz ). Z drugiej strony firma NAIM potrafi audiofila/melomana tak skanalizować, że na upgrady i 100kz nie wystarczy. I z trzeciej – czy NAIM jest rzeczywiście tym, czego szukałem/ szukam? (ten podstawowy standard za 10kz to na pewno tak). Jeszcze przed zakupem posłuchałem klocków z innymi kolumnami ( pamiętam, że z potężnymi jakimiś Trianglami dynamika była mega, ale potrafiło ukłuć, cyknąć, cmoknąć, i coś tam jeszcze - co mój wrażliwy narząd słuchu znosił b. źle) i wspomnianych kolumn Arriwa z inną elektroniką ( dźwięk był przeważnie jaśniejszy ze słabym basem i w ogóle – nic ciekawego ). Tak więc wyglądało na to, że rzeczywiście: jeśli NAIM, to w komplecie ( choć słyszałem i takie opinie, że NAIM gra jeszcze lepiej z Halberthami i podobnej maści klasycznymi monitorami, ukierunkowanymi głównie na eksplorację średniego zakresu akustycznego pasma – pomysł by zamienić Arriwy oczywiście myślałem, tylko gdzie wypożyczyć Spendory lub Halberthy na domowy odsłuch? (Białystok). Jak wg. mnie gra NAIM? Delikatną, lekko cofniętą górą, bogatym, szczegółowym środkiem i dynamicznym, zwartym i zwinnym jak łasica, choć dość oszczędnym basem ( miękka basowa poducha, na stale obecna w tle – niezależnie od zarejestrowanego materiału – jest może i fajna, ale… tu jej nie doświadczymy), a Arriwy potęgują chyba tę NAIM-owską cechę basu – są to przecież kolumny z zamkniętą obudową. Rozdzielczość jest dobra, dźwięk sprawia wrażenie „szybkiego”, ilość szczegółów – mimo cofniętej góry – duża. Co mi się w ich brzmieniu nie podoba? Po pierwsze: stereofonia. Scena muzyczna mieści się w zasadzie między głośnikami. Wyjątkowo coś się odezwie bardziej z boku, lub głębiej z tyłu. Dźwięk nie jest przyklejony do kolumn, ale ogniskowanie źródeł pozornych nie jest na tyle ostre, by powiedzieć, że jest całkowicie od nich oderwany. Może to w pewnym stopniu wada akustyki pomieszczenia, chociaż nie sądzę, bo trochę eksperymentowałem – bez efektów. Po drugie – chciało by się bogatszej, obfitszej w szczegóły a jednocześnie dobrej jakościowo góry (z dwojga złego wolę oczywiście nieco stłumioną, niż kaleczącą uszy). Podsumowując: NAIM dał mi spokój na długie lata ( za jedyne 10kz ) - od czasu do czasu słuchałem sobie muzyki – i tyle. NAIM sprawił, że na długie lata zaprzestałem poszukiwań, eksperymentów, porzuciłem czytanie audiofilskich periodyków, odwiedzanie audio-salonów itd. Na dobrą sprawę prawie zapomniałem o co w tym wszystkim chodzi. Z pewnością ominęło mnie wiele rozczarowań, wiele „niepotrzebnych” wydatków, ale i wiele bezcennych chwil audiofilskiego spełnienia. ( A tak na marginesie – lepiej spróbować Halberthów/Spendorów i delektować się kolorytem brzmienia takiej czy innej altówki, szczegółami emisji głosu tego czy innego artysty, czy może dać sobie spokój z NAIMEM i zbudować system w oparciu o Audio-phisiki i elektronikę oferującą kilometry kwadratowe muzycznej przestrzeni ???)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[leon amator]

Zaraz, zaraz, szukasz wzmacniacza, który dziś dobrze zagra z obecnie kichowatymi kolumnami, które potem i tak wymienisz na inne?

Dobrze rozumiem?

 

Filut dobrze prawi. Nie tędy droga. Jak wymieniłem KEF iQ300 na R100 to różnica była kolosalna bez wymiany wzmacniacza, również w aspektach niskich tonów, które opisałeś. Więc taka zabawa to może być strata czasu i kasy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AUDI]

ooo, bardzo przepraszam: nie Halberthy tylko Harbethy. Poza tym - inne błędy. I te moje wynurzenia bardziej może do "NAIM-klubu" niż do tego wątku. Dopiero się tu rozglądam - choć zarejestrowałem się już jakiś czas temu, byłem w zasadzie całkowicie nieaktywny, pewnie z racji na opisany wyżej stan audiofilskiego uśpienia - teraz czuję się jak nidźwiedź, co otworzył nagle jedno oko: "Wiosna to już, czy jeszcze zima ? Wychodzić z barłogu (gawry znaczy), czy jeszcze pospać?"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )