Komorowski- Bronislaw podpisal

[magic]

Komorowski- Bronislaw podpisal to co mu podsuneli czyli ustawe dotyczaca zniesienia kary smierci. Zas w Sejmie mysla nad tym, zeby skazanym na k.s. ulzyc i wypuscic ich po 25 latach odsiadki. Rence opadajo

[wladz]

co życie zbrzydło , liczyłeś że łeb utną ?

 

blizniemu raczej kary śmierci nikt normalny nie życzy

[xniwax]

blizniemu raczej kary śmierci nikt normalny nie życzy

 

61% Polaków jest nienormalnych.

[wladz]

podobno 99 % kieruje się w życiu naukami Jezusa.... zdecyduj kim jesteś . Poganinem czy katolikiem . A może zwykłym cwaniaczkiem nic więcej .

[Jaro_747]

podobno 99 % kieruje się w życiu naukami Jezusa.... zdecyduj kim jesteś . Poganinem czy katolikiem . A może zwykłym cwaniaczkiem nic więcej .

 

Bo polski katolicyzm jest fasadowy i więcej w nim pogaństwa niz nauki Chrystusa.

[magic]

podobno 99 % kieruje się w życiu naukami Jezusa.... zdecyduj kim jesteś . Poganinem czy katolikiem . A może zwykłym cwaniaczkiem nic więcej .

 

 

Juz niedlugo rodziny ofiar beda mialy duza szanse spotkac na ulicy sk***ysyna, ktory poslal ich zone, dziecko - syna lub corke do piachu. Jesli masz szczescie to tego nie doswiadczysz, a co bys odpisal tym ludziom, ktorych rodziny zostaly we wrakach samochodow tylko dlatego, ze mlody uzdolniony zarzyl troche amfy albo innego gowna iiii tak samo wyszlo, co? Albo wypil o jedna flache za duzo i nastepne 3 duszyczki poszly do nieba.

Jestem tym, ktory gdyby mial taka wladze sprawcza wyprostowalbym kilka zasadniczych spraw. Zasluzyles wiec masz, zabiles- masz przejebane bo albo ciebie zabija albo dozywocie. Prosciej sie juz nie da

To ja mam w tej chwili zdecydowac kim jestem ??? w moim wieku 47 lat? Odpowiem tobie tak- pilnowac wlasnego poletka a jak przyjdzie jaki najezca to go kijem na 4 strony swiata pogonic. Wiec po co mi tutaj zaraz poganin z katolikiem beda opowiadac o naukach jezusa a i cwaniaczek tez zabierze glos.

[Jaro_747]

Stworzyłeś Kolego wątek w temacie w którym twoja wiedza jest zerowa.

Z twoich wpisów widać, że nie masz zielonego pojęcia co tak naprawde podpisał Komorowski.

Nie byłoby lepiej, gdybyś wiedział o czym piszesz i najpierw zapoznał się z tematem?

[magic]

zapewniam cie, ze wiem o czym pisze a temat jest mi bardzo bliski i znany

[Jaro_747]

To może zamiast wygłaszać tyrady naświetliłbyś rzetelnie temat i przedstawił chronologie wydarzeń. Bo to, co zrobiłeś to nie wstep do jakiejs tyskusji tylko prostacka propaganda, nie wiadomo czego zresztą.

[magic]

widzisz wchodzac tutaj juz musisz cos wiedziec w temacie, jesli tak nie jest znaczy to, ze nie znasz tematu a chcialbys pogadac. Jak zdobedziesz wiedze o ktorej tutaj byc moze bedziemy rozprawiac to zapraszam.

[Jaro_747]

Odpowiem grzecznie: zakładasz wątek ch... wie po co. Nie przedstawiasz rzetelnie całej sprawy i wygląda to tak, jak byś chciał się wyżalić.

Oczywiście możesz ale w takim razie ustalmy, że nie chodzi o dyskusje merytoryczna tylko o leczenie indywidualnych frustracji. W sumie nie mam nic przeciwko temu, ale nie róbmy wody z mózgów ludzi którzy nie mają wiedzy ani czasu na doczytanie szczegółów tej sprawy.

 

Na koniec i dla jasności pytanie - kiedy Polska podpisała umowę która teraz została ratyfikowana i kiedy w Polsce wykonano ostatni wyrok śmierci?

[magic]

Juz wiem po jakiego ch*ja to wklejam abys imbecylu mogl wystartowac;

"Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o ratyfikacji przepisów znoszących karę śmierci we wszystkich okolicznościach. Polska jest jednym z ostatnich państw członkowskich Rady Europy, w których kara śmierci dozwolona jest podczas wojny.

 

Prezydent podpisał ustawę we wtorek, o czym poinformowano w środę.

 

Sejm ustawę o ratyfikacji Protokołu nr 13 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, dotyczącego zniesienia kary śmierci we wszystkich okolicznościach, sporządzonego w Wilnie 3 maja 2002 r., uchwalił pod koniec lipca. Do podpisu prezydenta na początku sierpnia ustawę skierował Senat.

 

Karę śmierci w czasie pokoju zniósł Protokół nr 6 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka z 1950 r., który uchwalono 28 kwietnia 1983 r. w Strasburgu. Dodatkowo 3 maja 2002 r. uchwalono w Wilnie Protokół nr 13 do tej konwencji, bezwzględnie znoszący karę śmierci, także podczas wojny. Polska, która stała się członkiem Rady Europy w 1991 r., przyjęła na siebie zobowiązanie, że kary głównej do swego prawa nie wprowadzi.

 

Protokół nr 13 Polska podpisała 3 maja 2002 r. Dotychczas jednak go nie ratyfikowała.

 

10 października zeszłego roku Komitet Delegatów Ministrów Rady Europy wezwał państwa członkowskie, które nie związały się jeszcze postanowieniami Protokołu nr 13, do jego podpisania (Azerbejdżan i Rosja) lub ratyfikowania (Polska i Armenia).

 

Protokół nr 13 znosi karę śmierci we wszystkich okolicznościach i wyłącza możliwość skazania na taką karę i wykonania jej wobec kogokolwiek, również za czyny popełnione w czasie wojny lub w okresie bezpośredniego zagrożenia wojną.

 

Także we wtorek prezydent podpisał ustawę o ratyfikacji Drugiego Protokołu Fakultatywnego do Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych w sprawie zniesienia kary śmierci, przyjętego w Nowym Jorku dnia 15 grudnia 1989 r.

 

Protokół Fakultatywny został przyjęty 15 grudnia 1989 r. Wszedł w życie 11 lipca 1991 r., a jego stronami jest 75 państw. Polska podpisała go w 21 marca 2000 r.

 

Protokół wprowadza zakaz stosowania kary śmierci i stanowi, że nie może ona zostać wykonana wobec żadnej osoby podlegającej jurysdykcji państwa będącego stroną Protokołu.

 

Zakaz ten ma charakter niemal bezwzględny - Protokół zawiera generalny zakaz składania zastrzeżeń, z jednym wyjątkiem: państwo w momencie ratyfikacji lub przystąpienia może zastrzec, iż jego przepisy krajowe będą dopuszczały wykonywanie kary śmierci w czasie wojny, lecz tylko za najpoważniejsze przestępstwa o charakterze wojskowym. Polska takiego zastrzeżenia składała nie będzie.

 

W kwietniu br. minęło 25 lat od wykonania w Polsce ostatniego wyroku śmierci, choć sądy wydawały takie orzeczenia do 1996 r. W 1997 r. karę główną zastąpiono karą dożywotniego więzienia.

 

Ostatni w Polsce wyrok śmierci wykonano 21 kwietnia 1988 r. w krakowskim więzieniu na Montelupich. Skazanym był 29-letni Stanisław Czabański, któremu sąd wymierzył karę główną za brutalny gwałt i zabójstwo kobiety. Zgodnie z obowiązującą od 1956 r. procedurą wyrok na Czabańskiego został wykonany przez powieszenie.

 

Kilka miesięcy po ostatniej egzekucji rząd Mieczysława Rakowskiego ogłosił moratorium na wykonywanie wyroków śmierci - obowiązywało aż do formalnego wyeliminowania tej kary przez nowy kodeks z 1997 r. Po wyborach 4 czerwca 1989 r., w grudniu tamtego roku Sejm kontraktowy przyjął ustawę o amnestii. Na jej mocy skazanym na karę śmierci, którzy nie zostali straceni, zamieniono wyroki na kary 25 lat pozbawienia wolności.

 

Niezależnie od tego polskie sądy orzekły jeszcze wyroki kary śmierci dla dziewięciu osób; najbardziej znany przypadek to Mariusz Trynkiewicz, skazany 29 września 1989 r. za morderstwo czterech chłopców. Wyrok śmierci jako ostatni usłyszał w lutym 1996 r. w Elblągu 33-letni wtedy Zbigniew Brzozowski - za zabójstwo dwóch kobiet.

 

W Sejmie toczą się prace nad ustawą, na mocy której skazani na śmierć zabójcy, którym wyroki zamieniono na 25 lat, mieliby trafić na obowiązkowe leczenie w zakładach zamkniętych"'

[Gość Cadam]

Komorowski- Bronislaw podpisal to co mu podsuneli czyli ustawe dotyczaca zniesienia kary smierci. Zas w Sejmie mysla nad tym, zeby skazanym na k.s. ulzyc i wypuscic ich po 25 latach odsiadki. Rence opadajo

 

http://nczas.com/publicystyka/michalkiewicz-skutki-likwidacji-kary-smierci-grozny-pomysl-gowina/

 

[antymalkontent]

Dotykacie kolejnego problemu pseudokapitalizmu w sumie podstawowego a mianowicie ,,co zrobic zeby ochronic wladze,, nie ma tu zadnej filozofii w pseudokapitpalizmie ustawy sa ukladane dla kapitalistow i wladzy, coz boja sie ze ktos moglby zostac powieszony wiec znosza kare smierci i za zlodziejstwo na narodzie w razie buntu pojda tylko siedziec a pozniej beda liczyc na skorumpowana wladze ktora ich wypusci, to wszystko przez pseudouchwaly a wiec uchwaly bez zgpody wiekszosci.

[Genesis]

Kara śmierci to nie kara, a odwet.

[Piotr]

W niektórych państwach traktuje/traktowało się ją jako utylizację elementów nieprzystosowanych. Ot taki funkcjonalizm związany z inżynierią społeczną.

[Gość dziadekwłodek]

Jestem za orzekaniem i wykonywaniem kary śmierci. W pewnych przypadkach nie ma innej możliwości resocjalizacji jak tylko przez eliminacje ze społeczeństwa. Dlatego nawet w zbrodniczym PRL-u była to kara specjalna. Wycofanie się państwa ze stosowania kary śmierci jest wielkim błędem i ukłonem w stronę przestępców.

[ambient noise]

Bo polski katolicyzm jest fasadowy i więcej w nim pogaństwa niz nauki Chrystusa.

a co ty wiesz o chrześcijaństwie ...

Kara śmierci nie jest sprzeczna z chrześcijaństwem ...

[Genesis]

W PRL-u była to rzeczywiście kara specjalna, np. za nielegalny handel mięsem...

[Gość dziadekwłodek]

W PRL-u była to rzeczywiście kara specjalna, np. za nielegalny handel mięsem...

 

Kłamiesz. Po prostu kłamiesz. Kara śmierci w PRL-owskim KK była przewidziana za przestępstwo określane jako wielka afera gospodarcza.

 

Miałem możliwość rozmowy z dwoma uczestnikami afery mięsnej, do której nawiązujesz - czyli sprawcą i śledczym. I w wielu watkach ich opowieść się pokrywała. Ów sprawca powiedział mi tak, myśleli k**wy, że zabrali mi wszystko - a nie zabrali nawet 1/10. I nie był to rekin tej afery, a raczej płotka. Najpierw budował zręby władzy ludowej, potem ją okradał. Potem po kilku latach więzienia wrócił w glorii chwały i znowu okradał państwo i społeczeństwo jeszcze więcej, tylko sprytniej przez kolejne 25 lat. Następnie podtrzymywał księdza i baldachim w Boże Ciało i działał w AWS. Zmarł jako tzw. porządny człowiek. I m.in. dlatego uważam, że w tym przypadku afery mięsnej ona słuszna. Żądza pieniądz była tu tak wielka, że wpływała na zupełny brak poczucia bezkarności, a o wielu poczynaniach uczestników afery nie wiedzieli nawet członkowie najbliższej rodziny.

[Genesis]

Kłamiesz. Po prostu kłamiesz. Kara śmierci w PRL-owskim KK była przewidziana za przestępstwo określane jako wielka afera gospodarcza.

 

Miałem możliwość rozmowy z dwoma uczestnikami afery mięsnej, do której nawiązujesz - czyli sprawcą i śledczym. I w wielu watkach ich opowieść się pokrywała. Ów sprawca powiedział mi tak, myśleli k**wy, że zabrali mi wszystko - a nie zabrali nawet 1/10. I nie był to rekin tej afery, a raczej płotka. Najpierw budował zręby władzy ludowej, potem ją okradał. Potem po kilku latach więzienia wrócił w glorii chwały i znowu okradał państwo i społeczeństwo jeszcze więcej, tylko sprytniej przez kolejne 25 lat. Następnie podtrzymywał księdza i baldachim w Boże Ciało i działał w AWS. Zmarł jako tzw. porządny człowiek. I m.in. dlatego uważam, że w tym przypadku afery mięsnej ona słuszna. Żądza pieniądz była tu tak wielka, że wpływała na zupełny brak poczucia bezkarności, a o wielu poczynaniach uczestników afery nie wiedzieli nawet członkowie najbliższej rodziny.

Gratuluję zdolności przeliczania wartości życia człowieka na kilogramy mięsa.

[Jaro_747]

Juz wiem po jakiego ch*ja to wklejam abys imbecylu mogl wystartowac;

"Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o ratyfikacji przepisów znoszących karę śmierci we wszystkich okolicznościach. Polska jest jednym z ostatnich państw członkowskich Rady Europy, w których kara śmierci dozwolona jest podczas wojny. (...)

 

 

Grzeczny chłopiec. Grzeczny i w dodatku uprzejmy. Prawdziwa rzadkość w dzisiejszych czasach ;-).

[Gość dziadekwłodek]

Gratuluję zdolności przeliczania wartości życia człowieka na kilogramy mięsa.

 

Dziękuję. Mogę ci również przeliczyć na paliwa. Bo też znam to z autopsji. Bez kary śmierci ma się jeszcze lepiej.

[Gość Cadam]

"Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią" (Wj 21,14)

[Jaro_747]

To cytujmy dalej:

„Jeżeli zaś poniesie dalszą szkodę, to wtedy da życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzelinę za oparzelinę, ranę za ranę, siniec za siniec" (Księga Wyjścia 21, 23 - 25).

"Jeżeli kto okaleczy swego bliźniego. uczyni mu się tak, jak sam uczynił. Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. Jak okaleczył człowieka, tak mu będzie oddane" (Księga Kapłańska 24, 19 - 20)

[747]

Jaro

To Ty chciałeś kiedyś bym wkleił zdjęcie Hyuny w stroju kąpielowym, czy mylę się i był to ktoś inny, znalazłem takie zdjęcie po pół roku poszukiwań.

[Gość Cadam]

To cytujmy dalej:

„Jeżeli zaś poniesie dalszą szkodę, to wtedy da życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzelinę za oparzelinę, ranę za ranę, siniec za siniec" (Księga Wyjścia 21, 23 - 25).

"Jeżeli kto okaleczy swego bliźniego. uczyni mu się tak, jak sam uczynił. Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb. Jak okaleczył człowieka, tak mu będzie oddane" (Księga Kapłańska 24, 19 - 20)

"Prawo odwetu38 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb!17 39 18 A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! 40 Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! 41 Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! 42 Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. "Co do kary śmierci http://www.kosciol.pl/article.php/20041021175534156

[romekjagoda]

Bo polski katolicyzm jest fasadowy i więcej w nim pogaństwa niz nauki Chrystusa.

 

Często zarzucacie Katolikom brak własnego myślenia i wypranie mózgu. Tutaj widać, że ludzie myślą i mają własne poglądy. ot co. To nie jedyna kwestia, w której ludzie traktują religię a la carte.

[Jaro_747]

Często zarzucacie Katolikom brak własnego myślenia i wypranie mózgu. Tutaj widać, że ludzie myślą i mają własne poglądy. ot co. To nie jedyna kwestia, w której ludzie traktują religię a la carte.

 

Po pierwsze - nie bardzo rozumiem skąd ten pluralis, jeżeli coś komus zarzucam to osobiście i w imieniu własnym.

Jakos nie przypominam sobie, żebym brak własnego myślenia zarzucał akurat katolikom. W ogóle nie przypominam sobie, żebym zarzucał katolikom cokolwiek.

[romekjagoda]

Jaro, pluralis bo mój wpis nie był skierowany personalnie do Ciebie, a ogólnie do ludzi, którzy na forum często po katolikach jadą. Mój błąd, że nie napisałem tego wyraźnie, bo można było faktycznie zrozumieć to jako osobistą odpowiedź do Ciebie. Sorry za nieporozumienie.