Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?


Rekomendowane odpowiedzi

A to dziwne. Drewniany headshell to nie jest kawałek deski ze świerku. Wystarczy sprawdzić co posiada w parametrach. Drewno nie jest materiałem szczęśliwym do obróbki, a gatunek drewna jest tam w opisie. Kształty to nie deseczka z pinami.

Człowieku źle trafiłeś, jestem starym modelarzem i takiego kitu mi nie wciśniesz.

Kliknij na zdjęcie tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a zobaczysz że to zwykły prostokątny kawałek drewna. Plusem jest to że uchwyt do podnoszenia ramienia jest jednocześnie podkładką pod śruby, tak by nie właziły w drewno jak się wkładkę przykręci. Czerwony dąb japoński ? To nie jest nic specjalnego. A zapomniałem lakier też japoński. ;-)

A ten drugi koszyk to ma specjalne elastomery tłumiące drgania:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w postaci ozdobnego paska na wierzchu.

Ale fajne bajki jak od Andersena.

Na osłodę życia mamy jeszcze kabelki do koszyka za 99EUR

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(pewnie kręcone podczas pełni księżyca).

 

 

Teraz weźmy kryterium Purple2, znaczy mamy wysokie alikwoty, czy inne strome transjenty i potrzebujemy wkładki MC o paśmie przenoszenia do 50kHz. Zobaczmy jak to kryterium spełniają produkty Ortofona ?

 

Wkładka MC, PASMO:

Te najdroższe:

MC A95 Frequency range at - 3dB 10 Hz - 50 kHz

Frequency response 20 Hz-20.000 Hz +2 dB/- 1 dB

 

MC Anna - Frequency response: 20 Hz-20.000 Hz +/- 1.5 dB

 

Xpression Frequency response 20 Hz-20.000 Hz +0.5 /- 1.5 dB

 

Winfeld Frequency range at - 3dB 10-80.000 Hz

 

Nieco niższa liga:

 

MC-1 Turbo Frequency range at - 3dB 20-25.000 Hz

Frequency response 20-20.000 Hz + 4 / - 1 dB

 

MC-3 Turbo Frequency range at - 3dB 20-30.000 Hz

Frequency response 20-20.000 Hz + 4 / - 1 dB

 

Cadenza Red Frequency range at -3 dB 20 Hz - 50 kHz

 

Cadenza Black Frequency range at - 3dB 20 - 60.000 Hz

 

SPU Classic GM MkII , Frequency range at - 3dB 20-25.000 Hz

 

SPU Classic GM E MkII, Frequency range at - 3dB 20-25.000 Hz

 

SPU Meister Silver GM MkII Frequency range at -3 dB 20-25 kHz

 

SPU Synergy GM Frequency range at - 3dB 20-30.000 Hz

 

SPU Meister Silver GM MkII, Frequency range at -3 dB 20-25 kHz

 

SPU 95th Anniversary, Frequency range at - 3dB 20-30.000 Hz

 

SPU Royal GM MkII, Frequency range at - 3dB 20-60.000 Hz

 

Frequency response 20-20.000 Hz + 1.5 / - 0 dB

 

SPU Classic N, Frequency range at - 3dB 20-25.000 Hz

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

A to dziwne wiele z nich nie spełnia kryterium 50kHz. Wniosek chyba firmie Ortofon nie chodzi o to samo co Purple2. Znaczy w tej zabawie chyba nie o to chodzi ?

 

Na osłodę życia podam że wszystkie wkładki MC firmy Audio-technica spełniają to kryterium:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jaka ulga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius

Dzius, a Dynavector, Shelter, Koetsu? nie mieszałbym alikwot z transjentami, alikwoty to harmoniczne stacjonarne, transjenty to impulsy krótkoczasowe

Edytowane przez purple2

Człowieku źle trafiłeś, jestem starym modelarzem i takiego kitu mi nie wciśniesz.

Kliknij na zdjęcie tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co ma uzasadneinie naukowe do cen produktów? Na pęczki można znaleźć producentów CD oferujących magiczne technologie kłucące się ze zdroym rozsądkiem w swoich wymyślnych produktach za chore pieniądze, magicznych kabelków, cudownych listw, gośnikó itp tid. Czy Aston Martin, Lotus, albo Mercedes faktycznie powinien być droższy od Volkswagena?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A co ma uzasadneinie naukowe do cen produktów? Na pęczki można znaleźć producentów CD oferujących magiczne technologie kłucące się ze zdroym rozsądkiem w swoich wymyślnych produktach za chore pieniądze, magicznych kabelków, cudownych listw, gośnikó itp tid. Czy Aston Martin, Lotus, albo Mercedes faktycznie powinien być droższy od Volkswagena?

Aston Martin to co innego, bo taki np. Volkswagen Phaeton się nie przyjął.

Ale w sumie to sprawa rynkowa, jak ktoś ma pieniądze i chęć niech płaci. To co jest nie do końca uczciwe to te uzasadnienia. Jak widać nie ma problemu wszyscy wiemy o co chodzi.

Ortofon ma jednak więcej do zaoferowania niż tylko magię.

 

a Dynavector, Shelter, Koetsu?

OK. Możesz sprawdzić. Ale chodziło mi o to że dla Divaldiego Ortofon jest firmą niejako referencyjną. Pierwsza wprowadziła wkładki MC na rynek. (Niektóre wkładki SPU grają już od 60 lat). Wciąż dynamicznie rozwija swoje produkty, w przeciwieństwie do takiego Shure, który ponoć dawno "spoczął na laurach". Dlatego może stanowić pewne odniesienie do tego co w gramofonach najważniejsze. Przynajmniej Divaldi tak uważa, a ja mu wierzę.

 

(Ten koszyk z wkładką MC Anna bardzo mi się podoba:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius
<br />Znaczy w tej zabawie chyba nie o to chodzi ?<br />
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, Ortofon także ma na celu osiągnięcie sukcesu marketingowego i wychodzi z szeroką ofertą komercyjną, podobnie jak inna duńska firma DPA produkująca mikrofony o różnych FR a referencyjny mikrofon tej firmy ma pasmo przenoszenia 10hz-40khz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) gdyby w studiach nagrań oparto nagrywanie na takich mikrofonach nie byłoby tego wątku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzius ,

tak w pierwszej odpowiedzi , ten drewniany headshell musi mieć stabilne parametry. Metal je zachowuje przez kilkadziesiąt lat, drewno natomiast musi być dobrze przygotowane. Poza tym nie z każdego gatunku, i nie z każdego klocka.Na rynku nie ma dużej oferty na drewniane headshelle.

Drugi headshell ..... szkoda że nie widać na foto całości.

Co do pasma przenoszenia, podaje się je w granicach 1 dB, 3 dB . Ale często zakres pasma jeśli nie ma silnego rezonansu na granicy , może być dla 6 dB jeszcze większy jak dla 3 dB. Większość modeli które wkleiłeś, nie ma dwóch wariantów - dla 1 i 3 dB. Większość wkładek dla 1 dB ma pasmo bardzo podobne.

To i tak w przypadku Ortofona jest podane poprawnie, gdyż Koetsu podaje enigmatycznie pasmo do 100 kHz bez podania odchyłki w dB.

Właściwe pasmo to jest ujęte dla odchyłki w granicach 3dB, co nie oznacza że dla 6 dB nie jest jeszcze więcej, co także ma znaczenie dla transmisji sygnału.

 

Purple2...

 

Oferta jest duża, właściwie na każdego klienta. Są także wyczynowe modele, technologicznie wybijające się od pozostałej grupy.

Ale nie pasmo decyduje o dźwięku . Gdyby tak było, nie byłoby różnicy pomiędzy Ortofonem, Shure, Audio Technicą itd. Tak wynika z katalogu. A tak nie jest.

Zaczynając od sygnałów monofonicznych , na barwę i czystość składają sie inne czynniki niż te, które decydują jeszcze o efektach stereofonii fazowej. One są położone w słyszalnych częściach pasma przenoszenia.

  • Redaktorzy

Oferta jest duża, właściwie na każdego klienta. Są także wyczynowe modele, technologicznie wybijające się od pozostałej grupy.

Ale nie pasmo decyduje o dźwięku . Gdyby tak było, nie byłoby różnicy pomiędzy Ortofonem, Shure, Audio Technicą itd. Tak wynika z katalogu. A tak nie jest.

Zaczynając od sygnałów monofonicznych , na barwę i czystość składają sie inne czynniki niż te, które decydują jeszcze o efektach stereofonii fazowej. One są położone w słyszalnych częściach pasma przenoszenia.

Divaldi, zastanawiam się ile osób z forum słyszało topowe wkałdki Ortofona, AudioTechniki w dobrze skonfigurowanych systemach - podwieszone pod jakieś dobre ramiona itp. Podejrzewam, że takich osób dużo nie ma.

 

Pomijając marketing i chęć zysku każdej normalnej firmy - na dzień dzisiejszy Ortofon jest dla mnie wkładkową referencją. Broni się dźwiękiem. No, ale żeby się o tym przekonać trzeba słuchać i "wbijać" do ludzi, którzy taki sprzęt mają.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

<br />Purple2...<br /><br />Oferta jest duża, właściwie na każdego klienta. Są także wyczynowe modele,  technologicznie wybijające się od pozostałej grupy.<br />Ale nie  pasmo decyduje o dźwięku . Gdyby tak było, nie byłoby różnicy pomiędzy Ortofonem, Shure, Audio Technicą itd. Tak wynika z katalogu. A tak nie jest.<br />Zaczynając od sygnałów monofonicznych , na barwę i czystość składają sie inne czynniki niż te, które decydują jeszcze o efektach stereofonii fazowej. One są położone w słyszalnych częściach pasma przenoszenia. <br />
pasmo nie decyduje o barwie dźwięku ale o jego autentycznośći, nie chcę, żeby skrzypce brzmiały ciepło, albo żeby miały średnicę, bo o tym decydują znieksztalcenia thd, natomiast szerokość pasma decyduje o przenoszeniu transjentów, czyli impulsów szerokopasmowych, które decydują o autentyczności i przestrzenności dźwięku, nie chcę, żeby skrzypce brzmiały inaczej niż w filharmonii, nie poprawiajmy natury? czynniki decydujące o efektach stereofonii fazowej tkwią w pasmie przenoszenia toru audio powyżej 20khz Edytowane przez purple2
  • Redaktorzy

(...) które decydują o autentyczności i przestrzenności dźwięku, nie chcę, żeby skrzypce brzmiały inaczej niż w filharmonii, nie poprawiajmy natury?

Właśnie to ostatnio daje mi do myślenia. Dlaczego audiofile uciekają od naturalnego brzmienia instrumentów i dążą do łagodzenia i zamulania brzmienia? Ciekawi mnie to jak cholera.

 

Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale jak dla mnie skrzypce najlepiej brzmią z winyla i DSD 2,8 lub 5,6 MHz, ewentualnie gęsty formaty 24/192. w CD zawsze czuć tę samą manierę braku płynności gry i obcięcie harmonicznych, których skrzypce produkują tysiące. No, ale to moje zdanie.

Edytowane przez kangie

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Dlaczego audiofile uciekają od naturalnego brzmienia instrumentów i dążą do łagodzenia i zamulania brzmienia? Ciekawi mnie to jak cholera.

 

 

 

To akurat jest proste. Najczęściej mają "średniej" klasy systemy, które są jazgotliwe i męczące.

  • Redaktorzy

Czy słuchanie muzyki na żywo - czy muzyka grającego na instrumencie w domu, ulicznych grajków, koncertów klubowych, koncertów rockowych, koncertów w filharmonii itp. Ciebie, Sly30, męczy? Mnie na przykład męczy to, jak instrumenty brzmią nienaturalnie w domowym systemie. Zamulenie lampami (czasami, nie zawsze), kiepsko skonstruowanymi kolumnami z niskiej jakości głośnikami wysokotonowymi i średniotonowymi, nienaturalnym rozciągniętym i podbitym basem, który nijak ma się do poprawnego odtwarzania kontrabasu czy gitary basowej, o bębnach, kotłach czy niskoschodzących organach nie wspomnę, bo to jazda na maksa.

 

Jak mam czegoś takiego słuchać, to dziękuję, postoję.

 

To akurat jest proste. Najczęściej mają "średniej" klasy systemy, które są jazgotliwe i męczące.

Dlaczego wybierają koc na kolumnach i zaciemnianie brzmienia?

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

  • Redaktorzy

A jak słuchasz gitary akustycznej z odległości 3m to słyszysz jazgot? Męczy Cię to? Tak z ciekawości pytam.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Purple2...

 

Akurat skrzypce to trudny instrument, i pasmo ma tu znaczenie dla nawet zapisu i odtworzenia monofonicznego. Dla stereo robi się nieco gęściej.

Tu nawet problem mają przeciętne wzmacniacze z odtworzeniem "dźwięku" skrzypiec. Typowe końcówki tranzystorowe w kl.A/B mają problem z powodu gęstości takiego sygnału i szybkie występowanie zniekształceń przełączających. Można temu zapobiec poprzez bardzo szerokie pasmo przenoszenia, albo bardzo dobrą rozdzielczość na niskich poziomach. Więc albo kl.A, albo ultra szybkie stopnie mocy. Najlepiej jedno i drugie . A jak to odniesiemy do Vinyla contra CD, to także sie sprawdza (pasmo i rozdzielczość na niskich poziomach).

A co do dźwięku, dolne zakresy zapisywane na wielko-membranowych mikrofonach oddają zjawiska które nie są w stanie przyjąć małe kapsuły. Jeśli chcesz dobrze zapisać monofonicznie głos ludzki, z jego zabarwieniem i tłem pomieszczenia, to właśnie na dużych kapsułach.

 

sly30....

"Nie, ale ludzie mają jazgoczące systemy w domach i dlatego tak je konfigurują, żeby złagodzić to tzw. kocem."

 

 

Tu masz rację.

Problem wynika także z zamożności , lub z braku świadomości jak wygląda dźwięk na prawdę . Ci pierwsi robią to ze świadomością jako kompromis, drudzy tak naprawdę na intuicję i własne upodobania. Gdy ktoś ma porównanie do naturalnych warunków dla dźwięku "prawdziwego" instrumentu, może krytykować jeśli coś jest nie prawidłowo.

Ale jeśli ktoś ma do porównania sygnały dźwięku syntetycznego, nie istniejącego w naturze tylko w świecie wirtualnym, to jak ma odnosić się krytycznie do dźwięku np skrzypiec?

Nie, ale ludzie mają jazgoczące systemy w domach i dlatego tak je konfigurują, żeby złagodzić to tzw. kocem.

 

Nie tylko system jest odpowiedzialny za ten "jazgot", a czasem źle zrealizowana płyta.

Przykładem Fugazi (Marillion) - piszą o tym w zakładce Stereo HiFi.

Ta płyta bez względu na sprzęt brzmi wyjątkowo jazgotliwie.

Przydałby się w tym przypadku taki koc. ;-)

Edytowane przez soundchaser
<br />Purple2...<br /><br />Akurat skrzypce to trudny instrument, i pasmo ma tu znaczenie dla nawet zapisu i odtworzenia monofonicznego. Dla stereo robi się nieco gęściej.<br />Tu nawet problem mają przeciętne wzmacniacze z odtworzeniem "dźwięku" skrzypiec. Typowe końcówki tranzystorowe w kl.A/B mają problem z powodu gęstości takiego sygnału i szybkie występowanie zniekształceń przełączających. Można temu zapobiec poprzez bardzo szerokie pasmo przenoszenia, albo bardzo dobrą rozdzielczość na niskich poziomach. Więc albo kl.A, albo ultra szybkie stopnie mocy. Najlepiej jedno i drugie . A jak to odniesiemy do Vinyla contra CD, to także sie sprawdza (pasmo i rozdzielczość na niskich poziomach).<br />A co do dźwięku, dolne zakresy zapisywane  na wielko-membranowych mikrofonach oddają zjawiska które nie są w stanie przyjąć małe kapsuły. Jeśli chcesz dobrze zapisać monofonicznie głos ludzki, z jego zabarwieniem i tłem pomieszczenia, to właśnie na dużych kapsułach<br />
nie zgodzę się z Tobą, że skrzypce są jakimś wyjątkowym instrumentem, każdy instrument ma swoją specyfikę a skrzypce są może bardziej subtelne niż perkusja która ma za to gigantycznie strome zbocza narastające transjentów, ale gęstość sygnału? zniekształcenia przełączające są to zniekształcenia skrośne i zaliczane są do thd, małe kapsuły mają mniejszą czułość ale szerokie pasmo przenoszenia i lepiej radzą sobie z transjentami czyli coś za coś Edytowane przez purple2

- jako przyczynek do dyskusji, znalazłem taka opinię w necie - jest to tłumaczenie komputerowe, ale ujdzie.....

 

- podaję źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

CZY VINYL BRZMIĄ LEPIEJ NIŻ CD?

Wysłany przez Bloggera na czwartek, 18 września 2014 w Podziału Clean Aktualności

Płyty winylowe są znane zawierają najwyższej jakości dźwięku do słuchania muzyki. Nawet najnowsza technologia nie może stworzyć autentyczny dźwięk artysta przeznaczone do wysłuchania na winylu. CD mogą stały się popularne, ale wciąż płyty winylowe są wokół i widząc wielki comeback w zakresie sprzedaży i wartości. Ze względu na jakość dźwięku ofert winylowych, nowych artystów wciąż uwalniają swoje albumy na sprzedaż na winylu. Dźwięk z płyty winylowej jest tak rzadkie i autentyczne, że widzowie nie mogą się nacieszyć. Więc dlaczego winylu brzmią lepiej niż CD, zwłaszcza, że płyty są nowsze technologie?

 

Odtwarzanie płyt winylowych vs.

 

bajty-315546 640

 

Płyty winylowe odtwarzać nagrania analogowe, natomiast płyty odtworzyć nagranie cyfrowe. Cyfrowy zapis jest zrzut sygnału analogowego w określonym tempie. Stawka dla płyt CD jest 44100 razy na sekundę i dokładności dla płyt CD jest 16-bitowy. Nagrania cyfrowe nie może uchwycić całkowitą falę dźwiękową, jak winyl robi. Dlaczego CD brakuje co winylu rekordy nie Niestety, oznacza to, jeśli trąbka lub bęben pokonać przejścia zbyt szybko, dźwięk będzie zniekształcony, ponieważ nie jest to przejście zbyt szybko, częstotliwości próbkowania. Podczas odtwarzania CD na domowym zestawie stereo, odtwarzacz CD konwertuje nagrania cyfrowego na sygnał analogowy i wysyła je za pośrednictwem wzmacniacza. Wzmacniacz podniesie napięcie sygnału na wyższy poziom poprzez głośnika. Płyty winylowe zawierają rowki, które odzwierciedlają przebieg oryginalny dźwięk, a nie informacje mogą być utracone, gdy grał. Nie jest potrzebna żadna konwersja gdy podawany do wzmacniacza, ponieważ wyjście gramofonu już analog. W przypadku braku informacji stracony, nagranie jest bardziej dokładne, a dźwięk jest bogatszy i pełniejszy. Porównując płyt do płyt winylowych Zasadniczo, to CD jest zrzut analogowych, natomiast płyta winylowa nie wymaga żadnej konwersji. Twój winyl gra pierwotnie przeznaczony dźwięk, podczas gdy CD jest odtwarzany tylko skopiowany i zamienione wersję muzyki artyści pierwotnie utworzone. Każdy rowek płyty winylowej posiada zamierzonych szczegóły i częstotliwość oryginalnego utworu. CD opuścić kawałki do życzenia. Płyty winylowe nie tylko oferują najlepszą jakość dźwięku, ale również wyposażone są w rozsądnej cenie. Są one uważane również pamiątki i są często przekazywane z pokolenia na pokolenie. Płyty winylowe brzmią lepiej niż CD, ponieważ nie przeżyć nawrócenie jak płyty kompaktowej. Nagrania cyfrowe nie może uchwycić prawdziwą istotę tego, co artysta ma ścieżkę brzmieć jak, dając winylu ostateczną przewagę nad CD. Fore więcej informacji na temat akcesoriów płyty winylowej , kontaktów spin Czyste dzisiaj na 1-800-931-5850. Zdjęcie przez PublicDomainPictures

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

excelvinyl winylmania blog szukaj

Poniżej widać, że to opinia handlarza akcesoriami do vinyli. Nawet podał swój nr telefonu.... :-) bardzo wiarygodna ta opinia ze strony kogoś komu zależy by takich amatorów było jak najwiecej bo można wyciągnąć z nich kasę... :-) zapomniał napisać, że od ok 30 lat wszystkie nagrania i tak są cyfrowe.

Niestety, oznacza to, jeśli trąbka lub bęben pokonać przejścia zbyt szybko, dźwięk będzie zniekształcony, ponieważ nie jest to przejście zbyt szybko, częstotliwości próbkowania.

 

szybki bębniarz musi być jeśli 44kHz nie nadąża za pałkami:):):)

Edytowane przez artw

DIY to przyjemność grzebania w sprzętach.

 

 

szybki bębniarz musi być jeśli 44kHz nie nadąża za pałkami:):):)

nie bębniarz jest żródłem dźwięku tylko naciąg bębna, czas narastania zbocza transjentu generowanego przez talerz czy naciąg jest mniejszy od 1 mikrosekundy a okres próbkowania cd audio wynosi 20 mikrosekund, no to sobie wyobraź jakiego łomotu słuchasz na płycie cd?

purple2

"nie zgodzę się z Tobą, że skrzypce są jakimś wyjątkowym instrumentem,.."

 

Jeśli przyrównałbyś inny instrument np fortepian, to miałbym jasność że obydwoje czujemy podobnie problem. Ale perkusja jest innym urządzeniem . Taka ilość ciśnienia wydobywająca sie wraz z energią nie jest odpowiednikiem dla wybrzmienia skrzypiec. Tam łatwo oszukać słuchacza w odstępach dynamiki, a skrzypce... nie.

Te zniekształcenia przełączające które tak łatwo z dogmatu wsadziłeś do jednego worka (THD) , w przypadku perkusji nie będą w ogóle miały znaczenia.

 

A co do mikrofonów to doszliśmy nareszcie do pojęcia - coś za coś. Czyli kompromis.

Zobacz na wytwórnię Czesky Records, i na pozycje Oregon. Jak lubisz gitarzystów , to możesz coś tam odszukać. To jest przykład innego podejścia do mikrofonów. Do muzyki także.

 

kangie

 

"Nie chcę dolewać oliwy do ognia, ale jak dla mnie skrzypce najlepiej brzmią z winyla i DSD 2,8 lub 5,6 MHz, ewentualnie gęsty formaty 24/192. w CD zawsze czuć tę samą manierę braku płynności gry i obcięcie harmonicznych, których skrzypce produkują tysiące. No, ale to moje zdanie."

 

Nie tylko Twoje, dlatego jeśli pojawi się kwartet, lub cała sekcja smyczkowa to dopiero jest ciekawie -;)).

Edytowane przez divaldi
<br />Jeśli przyrównałbyś inny instrument np fortepian, to miałbym jasność że obydwoje czujemy podobnie problem. Ale perkusja jest innym urządzeniem . Taka ilość ciśnienia wydobywająca sie wraz z energią  nie jest odpowiednikiem dla wybrzmienia skrzypiec. Tam łatwo oszukać słuchacza w odstępach dynamiki, a skrzypce... nie.<br />Te zniekształcenia przełączające które tak łatwo z dogmatu wsadziłeś do jednego worka (THD) , w przypadku perkusji nie będą w ogóle miały znaczenia.<br />
znów sprzeciw, transjent jest impulsem jednakowo definiowanym dla każdego instrumentu, tylko może mieć inną amplitudę i częstość, szarpanie smyczkiem po strunie skrzypiec, czy młoteczkiem w fortepianie czy uderzenie pałką w talerz czy w naciąg bębna "detonuje" pojedyńcze impulsy akustyczne których ilość nie ma wpływu na autentyczność każdego z osobna, jeśli przez cały koncert muzyk uderzy tylko raz w gong to będzie on na płycie cd brzmiał jednakowo kiepsko jak w przypadku gdyby muzyk uderzał w niego raz za razem,

tak w pierwszej odpowiedzi , ten drewniany headshell musi mieć stabilne parametry. Metal je zachowuje przez kilkadziesiąt lat, drewno natomiast musi być dobrze przygotowane. Poza tym nie z każdego gatunku, i nie z każdego klocka.Na rynku nie ma dużej oferty na drewniane headshelle.

Właśnie wy o skrzypcach. To dobry przykład. Za ten kawałek drewienka dumnie zwanego headshell'em można kupić już skrzypce z sezonowanego i nie byle jakiego drewna.

Uważam że te produkty Ortofona są tak ze 4 razy za droższe niż powinny. I to pewnie nie tylko takie drobiazgi, ale cała reszta związana z gramofonem. Tak jakoś się składa, że wszystko co dotyczy gramofonu jest najczęściej wyceniane dużo wyżej niż powinno. W przypadku innych rzeczy cyfrowych, wzmacniaczy, kolumn, ten współczynnik przeszacowania jest znacznie niższy, tak ze dwa razy. Dla przykładu na Allego są małe oczkowe poziomice do gramofonu za ponad 200zł.

 

pasmo nie decyduje o barwie dźwięku ale o jego autentycznośći, nie chcę, żeby skrzypce brzmiały ciepło, albo żeby miały średnicę, bo o tym decydują znieksztalcenia thd, natomiast szerokość pasma decyduje o przenoszeniu transjentów, czyli impulsów szerokopasmowych, które decydują o autentyczności i przestrzenności dźwięku, nie chcę, żeby skrzypce brzmiały inaczej niż w filharmonii, nie poprawiajmy natury?

Skrzypce to jednak inny instrument. Inaczej brzmią solo, a inaczej w grupie. Zwłaszcza z nagrania. Autentyczność "rodem z garażu" nie będzie pociągająca. W muzyce sama barwa instrumentu klasycznego jest atrakcyjna. Jeżeli tak nie jest, to sama linia melodyczna niewiele pomoże.
<br />Skrzypce to jednak inny instrument. Inaczej brzmią solo, a inaczej w grupie. Zwłaszcza z nagrania. Autentyczność "rodem z garażu" nie będzie pociągająca. W muzyce sama barwa instrumentu klasycznego jest atrakcyjna. Jeżeli tak nie jest, to sama linia melodyczna niewiele pomoże.<br />
przeciągając smyczkiem po strunie generujesz ciąg bardzo krótkich transjentów, wygaszanych zboczem narastającym kolejnego transjentu co powoduje wrazenie ciągłego stacjonarnego sygnału, kazdy instrument brzmi w grupie inaczej niż solo, a wytrawny muzyk potrafi w grupie smyczków odkryc styl gry innego muzyka, co znaczy, że dźwięk sumy instrumentów jest sumą dźwięków poszczególnych instrumentów

Allego są małe oczkowe poziomice do gramofonu za ponad 200zł.

 

Są i takie same za 6,50 PLN. I co to ma wspólnego z tematem wątku. To że winyl jest drogim hobby to sprawa bezdyskusyjna.

Drugi headshell ..... szkoda że nie widać na foto całości.

Szczerze mówiąc oczekiwałem odpowiedzi typu: a po co ci te headshelle ! Zapomnij o nich ! Ramiona zintegrowane bez odpinanego koszyka grają lepiej. Poza tym mniej styków elektrycznych. Ale się zawiodłem.

(Pierre Lurne dokładnie to opisuje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

Są i takie same za 6,50 PLN. I co to ma wspólnego z tematem wątku. To że winyl jest drogim hobby to sprawa bezdyskusyjna.

komu zależy by takich amatorów było jak najwiecej bo można wyciągnąć z nich kasę... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

purple2

"przeciągając smyczkiem po strunie generujesz ciąg bardzo krótkich transjentów, wygaszanych zboczem narastającym kolejnego transjentu co powoduje wrazenie ciągłego stacjonarnego sygnału,...."

 

To z takimi sygnałami są problemy . Nie mają dużego impulsu jednostkowego w czasie, tylko szereg małych impulsów związanych ze sobą w "ciągły/płynny' czas trwania.

Mimo że mają małą amplitudę, stanowią skomplikowaną operację do amplifikacji i zapisu. Głośność ma znaczenie dla czystego odwzorowania transjentu. Tor zapisu ma w końcu ograniczone możliwości - od niskich poziomów aż od wysokich poziomów dżwięku .

A to świadczy o tym że nie tylko perkusja jest problemem........

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.